|
|
#601 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Pasta cukrowa
A jeśli można wiedzieć, to z jakiej firmy kupiłaś pastę? Bo też się zastanawiam i wolała bym kupić sprawdzoną przez kogoś
__________________
Odliczanie ![]() |
|
|
|
|
#602 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Pasta cukrowa
Nie wiem dokładnie, bo zdążyłam już wyrzucić folię z opakowania, na której właśnie była nazwa
Ale ogólnie to na allegro chyba wszyscy mają taką samą "baryłkę"
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
|
#603 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cytat:
), lepiej nadaje się do tego suszarka
|
|
|
|
|
|
#604 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 16
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ja dzis zrobilam paste po raz pierwszy i juz ja wyprobowalam. Rewelacja
Szczegolnie super sie nie depiluje paszki i bikini. Przepis z ktorego ja zrobilam paste: 8 lyzek cukru 1 lyzka wody 1 lyzka soku z cytryny To wszystko sie gotowalo na malutkim ogniu az do zbrazowienia, potem przelalam w pojemnik i gdy przestygła pasta gotowa byla do uzycia. |
|
|
|
|
#605 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Pasta cukrowa
|
|
|
|
|
#606 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: Pasta cukrowa
Nigdy wcześniej nie robiłam takiej pasty. Skorzystam z przepisów ,,, mam nadzieję, że tytko włosków się pozbędę a nie całej skóry
Edytowane przez Angel22 Czas edycji: 2009-09-10 o 13:28 |
|
|
|
|
#607 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Pasta cukrowa
No więc... zaraz po tym jak nalałam do garnka szklanke wody (prawie całą) dałam pół szklanki cukru i pół cytryny dodałam jeszcze troszkę miodu zgodnie z wcześniejszymi przepisami ale myślę, że nie jest konieczny... najchętniej bym to zjadła ale grzałam cierpliwie, wyłączyłam gdy zrobiło się rumiane i nabrałam łyżką, powoli się ścinało ale od razu było widać, że nie zetnie się dobrze więc włączyłam ponownie cały czas na malutkim ogniu... po chwili się przeraziłam bo zmienił się kolor na prawie czarny, załamałam się z myślą o tym że porażka ale wyłączyłam i odstawiłam... po czasie zebrałam z łyżki mazię i okazało się, że da się formować kulkę tak więc powoli z garnuszka wyjmowałam po kawałku nawijałam na tą mniejszą kulkę i tak powstawała coraz większa, robiłam to powoli bo chwilami to było dość ciepłe
uformowałam kulkę i zaczęłam rozsmarowywać na nóżce (pod włos) :P tak jak na filmiku tylko robiłam to wolniej żeby zdążyło delikatnie stwardnieć (ale nie za bardzo)... to co się rozsmarowało (dość cieniutko) zrywałam z włosem i super... mniejszy ból niż przy plastrach i przede wszystkim dużo dokładniej, nie było to mega przyjemne ale niebo a ziemia w porównaniu z plastrami i przede wszystkim kula była duża i używałam jej przez cały czas, do końca... po czasie kulka zaczęła się strasznie kleić, pewnie przez to, że ręce mi się mocno nagrzały (chyba z nerwów :P) tak, że całe nogi miałam w karmelu ale można po chwili go było zdjąć kulką zabawy mnóstwo, pozostałości włosków (pojedynczych) usunęłam deBilatorem i jestem zadowolona, warto się pobawić bo sposób dużo mniej bolesny... zaznaczę że skórę mam dość wrażliwą a włoski grube i twarde ale poradziłam sobie, zaczerwienienie jest, jeszcze nie wiem jak długo zostanie ale jestem dobrej myśli
|
|
|
|
|
#608 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cytat:
. Na razie czekam aż włoski na nogach mi troszkę urosną, bo na razie mają ze 2 mm. Do tej pory używałam tylko maszynki, więc szykuje się mała rewolucja |
|
|
|
|
|
#609 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 231
|
Dot.: Pasta cukrowa
Kurczę, Dziewczyny pomóżcie robiłam według przepisu i jak trochę przestygła to ni jak się nie chciało z niej uformować kulki, była taka maź że mi wszystkie palce obkleiła ( wszystko tez było w cukrze)
Pomóżcie daj dokładniutki przepis taki dla kompletniej nieudacznicy Błagam
|
|
|
|
|
#610 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Pasta cukrowa
Nie wiem czy mam niebywały talent czy szczęście ale zainspirowana "cukrowymi" wątkami postanowiłam spróbować zrobić tą pastę i .... wyszła świetnie
szklanka cukru 1/4 szklanki soku z cytryny (takiej gotowej chemicznej cytrynki w płynie) 2 łyzki wody najpierw wsypałam do garnka cukier potem wlałam cytrynkę i wodę i porządnie wymieszałam, następnie wstawiłam na gaz - najmniejszy palnik, najmniejszy ogień - i przed 20 minut cały czas mieszając podgrzewałam. Po tym czasie mieszanka miała zupełnie płynną konsystencję i kolor bursztynowy. Przelałam do słoika i wstawiłam słoik do garnka z zimną wodą. Po 10 minutach wymieniłam wodę w garnku na lodowatą i poczekałam kolejne 10 minut. Jak już pasta na tyle ostygła ze mogłam ją wziąć do ręki zaczęłam ją ugniatać i rozciągać. Jak zrobiła sie dosc palstyczna przeszłam do etapu depilacji i oto moje spostrzeżenia: 1. jeśli chodzi o ból nie widze różnicy pomiedzy pasta a woskiem - boli tak samo, a ręce nawet bardziej 2. jesli chodzi o cenę no cóż bez porównania tańsza ![]() 3. chyba lepiej sie sprawdza na mocniejszych włosach - wypróbowałam na TŻ wydepilowało swietnie, moich delikatniejszych włosków tak dobrze nie zbierała4. brak czerwonych kropek ale skóra obolała 5. po depilacji rzeczywiście wystarczy przemyć skórę wodą i pozostałośc pasty znikają ![]() 6. skóra jest zaskakująco gładka zostało mi jeszcze sporo pasty wieć poczekam az włoski odrosną i zrobie 2 podjeście wszystki wizażankom dziekuje za sugestie dotyczące "wyrobu" pasty
|
|
|
|
|
#611 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cześć,co zrobić żeby ta pasta nie kleiłasię tak strasznie do palców?Kupiłam pastę na allegro,trochę podgrzałam,zaczęłam ją formować w palcach tak jak na filmiku ale zrobiła się bardzo miękka i klejąca.Może za długo ją rozciągałam?Poradżcie coś!
|
|
|
|
|
#612 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ja też mam ostatnio problem z klejeniem do palców. Ale ja mam pastę domowej roboty, od czerwca trzymam w słoiku i chyba trochę zawilgotniała? Pomaga (ale na coraz krócej za każdym razem) dodanie odrobiny "surowej" pasty ze słoika od razu do pasty rozsmarowanej na nodze w tym miejscu gdzie chcę zrywać. Pod pachami niestety wcale nie pomaga, klei się i niemiłosiernie ciągnie, całą pachę można wyrwać, ale włosków nie... Może będę musiała świeżutką pastę ugotować. Ale szkoda mi - jeszcze pół słoika zostało...
|
|
|
|
|
#613 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 893
|
Dot.: Pasta cukrowa
Moja pasta (domowej roboty) została zjedzona, bo się nie chciała kleić ; )) Najpierw poparzyła mi nogi, a później zniszczyła wszystkie szmatki i nie było czym zrywać. Na szczęście była całkiem smaczna, a nogi jak były golone maszynką - tak dalej są ; ))
__________________
|
|
|
|
|
#614 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ha ha
No to wszystkim życzę na Nowy Rok takiego poczucia humoru w podejściu do problemów takich jak te nasze z pastą cukrową
|
|
|
|
|
#615 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
|
Ja tez musze spróbowac, ale chcialabym usunac delikatne owlosienie z twarzy. ktos z Was probowal? czy nie ma podraznien? prosze napiszcie...
Pozdrawiam! PS: a czy potem przez dłuższy czas nie swedzi lub piecze?
|
|
|
|
|
#616 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pasta cukrowa
myszka12_13 myśle że to indywidualna sprawa, na każdego działa inaczej. Tak jak wosk, mogą wyjść kropki czerwone a nawet delikatne pryszcze, mi po wosku wychądzą czerwone kropki na 15 min i to tylko na nogach, a mojemu koledze niestety male drobne "pryszczki"
Edytowane przez pilaa Czas edycji: 2010-01-05 o 15:09 |
|
|
|
|
#617 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Pasta cukrowa
ja po paście miałam na rekach pełno małych siniaczków
- wyszły mi dopiero dzień po depilacji
|
|
|
|
|
#618 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Pasta cukrowa
a ja sobie z ta pastą w ogóle nie radzę. Kupiłam gotową na allegro podgrzałam ja suszarka i zaczęły się schody, strasznie lepi się do palców, jak już udało mi się ją przykleić na włoski to (nie wiedziałam, czy czekać aż stwardnieje bardzo czy zrywać od razu) zrywałam od razu i z depilacji nici. Jak wy to robicie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=367759 targowisko-książki Edytowane przez candy1991 Czas edycji: 2010-01-21 o 20:09 |
|
|
|
|
#619 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Pasta cukrowa
up
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=367759 targowisko-książki |
|
|
|
|
#620 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ja zrobiłam sobię tę pastę sposobem domowym [szklanka cukru, minimalnie wody i troche soku z cytryny - rozne proporcje kraza po necie, czytałam ze mozna tez z miodem albo sam cukier z cytryną] podgrzewałam na ogniu około 30 min az zrobiła się taka bursztynowa masa [gdy zaczeła sie wytwarzac piana zredukowałam ogien do minimum i na tym sie gotowało, co jakis czas przemieszywałam zeby sie nie przypaliło] Mysle, ze czas gotowania tutaj jest rozny, wazne by patrzec jaki masa ma kolor i gdy sie zrobi brazowa to znaczy ze jest ok i mozna wyłaczyc. Roznie pisza z tym depilowaniem potem, zeby poczekac az masa calkiem przesygnie albo nakladac ciepłą. Ja poczekałam az masa calkiem zastygnie. Owszem wychodzi z tego cos jakby kamien, ale wystarczy podgrzac to lekko na ogniu, albo chwilę suszarką, albo połozyc do miski z gorąca wodą i masa lekko zmieknie. Na tyle, by palcami wydłubac z tego na tyle masy [moga to byc małe porcje]by zrobic kulke ktora mozna 'rozwalkowac' wewnetrzna strona dłoni a potem przyłozyc do skóry i troche podociskac [pod włos] by masa złapała włoski. I Tu wazna by masa byla raczej mnie plynna a bardziej stała, jak plastelina po ty by mozna ja było zlapac w palce i pociagnac. I depiluje sie podobnie jak woskiem, trzeba lekko naciagnac skóre [ jak sie tego nie zrobi to moga wystapic since i krwiaki], tam gdzie przykleiłysmy masę i pociagnac ja zgodnie ze wzrostem włosków [ma to pomoc zmniejszyc podraznienia] ale tak samo mozna depilowac nia w kierunku przeciwnym wzrostu wlosow] I uwaga ta masa wcale nie musi byc goraca za kazdym razem! jak gdzieniegdzie o tym pisza! z doswiadczenia wiem, ze swietnie depiluje sie juz przestygła masa, która nie traci na elastycznosci bo za kazdym razem po sciagnieciu jej ze skóry robię ponownie taka kulke w dłoniach i znowu przyklejam do skóry, dociskam tu i tam, zrywam itd.
Jesli masa za bardzo lepi sie w dłoniach i nie moge juz z niej sformułowac takiej kuleczki to zaczynam zrywac ja ze skóry za pomoca plastrow [100 sztuk pocietych kawałkow mozna kupic tanio np. na allegro] i potem ta masa tak fajnie wnika w plaster, ze bez problemu moge tym dalej depilowac. Jesli chodzi o efekt to jak na pierwsze proby jestem zadowolona. Nie wyrwało mi wszystkich włosków, ale tam gdzie wyrwało to miejsce jest gładkie. Chociaz strefa bikini odrosła po mniej wiecej kilku dniach ale podejrzewam, ze to efekt małej wprawy w tego typu depilacji. Co innego gdy zrobi to profesjonalna kosmetyczka, ale i tak mam zamiar jeszcze sie troche pobawic z tym w domu sama, poeksperymnetowac ze składnikami masy i nabrac wprawy w depilacji
|
|
|
|
|
#621 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 56
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ha, ja też się zakochałam w depilacji cukrowej
![]() Póki co to najlepszy kompromis między ceną, łatwością, bólem i skutecznością, jaki znam Zrobiłam pastę wg przepisu: Ponad pół szklanki wody, pól szklanki cukru, sok z połowy cytryny. Następnym razem dodam całą szklankę wody, żeby pasta wyszła miększa. Gotowałam ok 40-50 minut, aż mikstura nabrała bursztynowego koloru, później wlałam ją do słoika i odstawiłam do wystygnięcia. Kiedyś robiłam już pastę (jakiś rok temu) ale nie pamiętam w jakich proporcjach- w każdym razie wyszła wtedy zbyt lejąca i używałam jej z paskami materiału. Tym razem używałam jej jako kulki (jak w filmie Karmel). Obejrzałam też sporo filmików instruktażowych na YT i dzięki temu nie miałam problemu z używaniem jej. Trzeba naprawdę dobrze wyrobić pastę, aż będzie mlecznożółta. To bardzo ważne- a widzę, ze wiele dziewczyn piszących na forum omija ten etap albo pyta, czemu pasta świeżo po ugotowaniu jest przezroczysta a nie mleczna. Pamiętajcie o wyrabianiu! Nakładałam pod włos i zrywałam z włosem. Wydepilowałam wczoraj jedną nogę i głębokie bikini (dziś czas na drugą nogę i okolice intymne do czysta ) Na nodze żadnych podrażnień, ból całkiem znośny. W pachwinach pojawiło się kilka malutkich siniaczków i troszkę krwi z mieszków włosowych.(ciężko naciągnąć porządnie skórę w tym miejscu). Skóra jest trochę podrażniona, ale gładka. nie ma ranek, tylko zaczerwienienie.
|
|
|
|
|
#622 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ciągle w drodze :)
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Pasta cukrowa
Witam Dziewczyny
![]() Dzisiaj robię kolejne podejście do pasty cukrowej. Ponad rok temu kupiłam na allegro i prawie cała wywaliłam bo nic a nic nie wyrywala tylko się lepiła ![]() Dzisiaj zrobię sobie sama swoją pastę. Spróbuję się wydepilować, przynajmniej uda i spróbowac bikini. Mam nadzieję, że tym razem uda się wyrwać aby trochę włosów
__________________
Monika jestem
![]() Króliczki |
|
|
|
|
#623 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 226
|
Dot.: Pasta cukrowa
Dziś wieczorem zamierzam wypróbować tę metodę. Zamierzam ściśle trzymać się instrukcji z tego wątku i youtube`a - mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie
a jeśli nie, to i tak będę próbować do skutku bo jestem uparta i mam już dość używania golarek i odrastających po 1-2 dniach włosków. Poza tym podoba mi się opcja samodzielnego przygotowania pasty - z naturalnych składników, bez zbędnej chemii i dodatkowych wydatków. Peeling kawowy sprawdza się u mnie świetnie, mam nadzieję że i cukier okaże się niezłym kosmetykiem
__________________
|
|
|
|
|
#624 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Pasta cukrowa
dziewczny, w pon rano zabieram sie do dzieła, trzymajcie za mnie kciuki bardzo bym chciała aby ta metoda zadziałała!!! zrobie tak jak piszecie i wieczoram w pon dam znać jak mi poszło !!
__________________
|
|
|
|
|
#625 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pasta cukrowa
Dziś zaczełam robić pastę jednak moja lodówka pochłonęła wszystkie cytryny
zrobiłam najpierw kilka dni temu w małej ilośći żeby wypróbować i wyszło bezbłędnie a efekt był porażający. jutro kupię cytryny i dokończę swoją prace. Bardzo ważne jest żeby cukier stał się brązowy w innym przypadku szybko się skrystalizuje i z depilacjii nic nie wyjdzie
|
|
|
|
|
#626 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Pasta cukrowa
porażający czyli?
__________________
|
|
|
|
|
#627 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pasta cukrowa
nogi były gładkie, znaczy jedna bo tylko na jednej próbowałam:P bezboleśnie! co było dla mnie szokiem bo wosku i depilatora nie wytrzymuje przede wszystkim zadnych krostek i czerwonych plamek włoski wyrwały się za pierwszym razem bez konieczności poprawy. poprosstu nei mogłam w to uwierzyc jednak ta paste łatwo jest wykonać nie poprawanie wczoraj juz mi nie wyszła będe próbować ponownie dam znać co i jak
|
|
|
|
|
#628 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 226
|
Dot.: Pasta cukrowa
mnie za pierwszym razem wyszła zbyt miękka, więc podgotowałam ją jeszcze chwilę aż bardziej sciemniała. Tym razem wyszła ciut za twarda i trochę mnie ręce bolały od gniecenia, ale efekt depilujący niezły, choć trzeba poświęcić trochę czasu i wysiłku na to.
Acha - próbowałam depilować delikatniejsze miejsca: bolało chyba dlatego, że nie naciągnęłam skóry i za dużo na raz chciałam machnąć.Będę jeszcze próbować.
__________________
|
|
|
|
|
#629 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pasta cukrowa
Więc tak, kulka nie zdaje egazminu ale płynna pasta rewelacjA!! zmodyfikowałam przepis po swojemu tzn. pół szklanki cukru na patelnie do rozpuszczenia na brązowy karmel do tego dwie łyżki skou z cytryny i duża łyzka wody wymieszałam nakładałam BARDZO! cienką warstwę na nogi nakladalam na nią kawałki materiału i zrywałam jak przy depilacji woskiem. Efekt? piękne gładkie nogi bez podrażnień, trochę bolało ale było warto.
|
|
|
|
|
#630 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z krainy kredek
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ja rok temu kupiłam camsakizi na allegro i wypróbowałam tylko raz. Włożyłam całe opakowanie do gotującej się wody żeby masa nabrała płynnej konsystencji, po wyjęciu i odczekaniu kilku minut zaczęłam nakładać pastę na łydki i w rezultacie udało mi się wyrwać tylko kilka włosków (bardzo bolało).
Teraz mam zamiar przygotować pastę własnoręcznie według Waszych proporcji Może tym razem się uda
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.





Ale ogólnie to na allegro chyba wszyscy mają taką samą "baryłkę"


), lepiej nadaje się do tego suszarka





. Na razie czekam aż włoski na nogach mi troszkę urosną, bo na razie mają ze 2 mm. Do tej pory używałam tylko maszynki, więc szykuje się mała rewolucja
Błagam




chyba dlatego, że nie naciągnęłam skóry i za dużo na raz chciałam machnąć.
