Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[zebra666]

Napisane przez youyou

Uwaga mamy nową mamusię, oto wieści od Bubi :

"Dziś o 13:47 urodziła się przez CC moja córcia Jagna. 53cm i 2640g, dostała 10 punktów. Poród lepiej nie wspominać, opisze jak wrócimy do domku. Jestem mega padnięta ale mój mały krasnal jest taki piękny i nie marudzący że zapomniałam o wszystkim buziaki!"


Gratulujemy!!

P.S. Aż się boję tego opisu...

Serdecznie gratuluję

Napisane przez youyou

Dziewczyny mam pytanie apropos wózka - czy prałyście go? tzn tę tapicerkę itd? czytałam ze powinnam ale nie wiem czy to ma sens

JA czyściłam gąbką i płynem na półmokro, jakoś bałąm się do pralki czy anwet ręcznie osobno wszytsko, że się zniszczy, rozbebeszy.

Wyniki niestety są bardzo złe... morfologia taka, ze zgłoszili to już lekarce... Wymiękam siedze i rycze i już nie mogę...
Już w grudniu było, że morfologia za szybko spadła... a to porównanie jak bardzo już jest źle

HGB spadło od 28 grudnia do dziś z 12,5 do8,6
WBC z 8,75 do 3,1
RBC z 3,81 do 2,77
HCT z 34,6 do 25,4

Alat 19 U\L
Aspat 48 U\L.. wie któraś jakie są normy????

Bilirubina 10,23 mg\dL

[pysiamn]

Dzieki dziewczyny raz jeszcze

Bubi No to wielkie GRATULACJE!!!
Dziś już mamy 2 NOWE MAMY

Malinko brawa dla mamusi i Milenki za pekuszek
Szybkooooo a czym pielegnowałąś spirytusem czy wodą ???

no i z tym spaniem też ślicznie


youyou mój wózek wyprany bo kupowalam używany ale tego zupelnie nie widać

Zebcia ja nie mam pojęcia jakie są normy u noworodków ....trzeba by pediatrę ...ew. poszperać w necie ...ale się tylko nakręcisz ...
Nie wiem co napisać ...bo nie umiem ich zinterpretowac i nie wiem dokaldnie jak się przekąłdają na zdrowie Piotrusia ;/ ?

Znalazlam takie normy dla noworodków ??? może coś pomoze
http://www.eioba.pl/a71151/normy_laboratoryjne
_______________

A ja jakiegoś muła zalapalam ....spać mi się chce jak nie wiem coooooo



Bawiłam się z Kubą i takiego spiocha mam że szok włączyła mmu bajkę ...bo padam i powieki mi same klapią

[youyou]

zebciu tak mi przykro ja totalnie się w tym nie orientuję, ale czy coś Ci powiedzieli w laboratorium?? dzwoniłaś do pediatry?

co to może oznaczać dla zdrowia Piotrusia? może to przez tę żółtaczkę ma osłabiony organizm? mam nadzieję że będzie dobrze

[xmila]

Napisane przez zebra666

Serdecznie gratuluję

JA czyściłam gąbką i płynem na półmokro, jakoś bałąm się do pralki czy anwet ręcznie osobno wszytsko, że się zniszczy, rozbebeszy.

Wyniki niestety są bardzo złe... morfologia taka, ze zgłoszili to już lekarce... Wymiękam siedze i rycze i już nie mogę...
Już w grudniu było, że morfologia za szybko spadła... a to porównanie jak bardzo już jest źle

HGB spadło od 28 grudnia do dziś z 12,5 do8,6
WBC z 8,75 do 3,1
RBC z 3,81 do 2,77
HCT z 34,6 do 25,4

Alat 19 U\L
Aspat 48 U\L.. wie któraś jakie są normy????

Bilirubina 10,23 mg\dL

Zebciu, nie mam pojęcia jakie są normy dla noworodków, znam tylko dla dorosłych. Znalazłam takie coś : http://zdrowie.flink.pl/wyniki_badan.php i jak dla mnie to jeśli nie ma podanej oddzielnej normy dla maluszków to znaczy, że obowiązuje podana...

Nie stresuj się na zapas Kochana, zobaczysz co powie pediatra

Bo same normy jeszcze nic nie mowią i trzeba to dobrze zinterpretować. Trzymam mocno kciuki

[filka2]

zebcia ile ty nerw stracisz !!!naprawde ci wspólczuje i piotrusiowiteż nie znam sie na wynikach,miejmy nadzieje ze bedzie ok.daj znac nam jak cos bedziesz wiedziec.a jaki miał poziom zóltaczki w szpitalu,tzn wczesniej?a juz coś wiadomo czy od twojego pokarmu?
on jest taki słodziaczek.

gosbaj ,bubi gratulacje!!!!

ja dzis prasowanie robiłam na raty bo mała co chwila sie budzila,a to kupka a to siku...własnie mamusie zakładam niby dobrze pampersa a Ada czesto jest przesiusiana z boku na którym akurat leży,tak nad pieluszkączemu? ??? moze mi podpowiecie.
aldii ja daję infacol,pediatra nam kazała dawać.wydawało mi sie ze pomagał przez 1lub 2dni ale teraz widze ze mała znów czasami placze jak kupka idzie

ja jeszcze wózka nie prałam ale mam zamiar,bliżej spacerków

[aldii]

Youyou pralam
Zebciu a wiadomo jaka jest przyczyna tych pogarszajacych sie wynikow (poza ta zoltaczka) ? Przepraszam jesli juz o tym pislas, ale nie nadrabialam zaleglosci.
Kiedy macie wizyte u lekarza ? Nie martw sie na zapas, bo to nic nie pomoze.A tylko spowoduje, ze mleko rzeczywiscie calkowicie zaniknie
Malinko za pepol.Nam odpadl w piatek

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Filka thx a od dawna dajecie malej Infacol ? W niedziele bede miala wreszcie Sab Simplex, to Infacol pojdzie w kat
Tez mi sie zdarzylo tak z pieluszka, ze 3 razy i tez nie wiem dlaczego.A jakich uzywacie ? Ja mialam tak z Huggiesami

[strippi]

Napisane przez xmila

Strippi powodzenia

Napisane przez pysiamn

Stripi za wizytę

Napisane przez kamyil

elcia i strippi widze że wciąż z nami w 2pacu

no dalej dalej

Napisane przez gooha3

Mocno trzymam
Już niedługo zobaczysz maleństwo

oby oby

Napisane przez youyou

Uwaga mamy nową mamusię, oto wieści od Bubi :

"Dziś o 13:47 urodziła się przez CC moja córcia Jagna. 53cm i 2640g, dostała 10 punktów. Poród lepiej nie wspominać, opisze jak wrócimy do domku. Jestem mega padnięta ale mój mały krasnal jest taki piękny i nie marudzący że zapomniałam o wszystkim buziaki!"


Gratulujemy!!

P.S. Aż się boję tego opisu...

wow gratulacje bubu

to 2 porody dzisiaj



a ja po wizycie i

Dziewczyny ja wróciłam od lekarza troszku zmartwiona.
Rozwarcie jest na 3cm, łożysko jeszcze nie specjalnie dojrzale, a szyjka jeszcze niezbyt miękka,
lekarka chciała mnie wysłać do szpitala
jednak poprosilam żeby jeszcze nie

mala miala niskie tętno miedzy 110 a 117 później dopiero skoczyło na 130.. do tego od 2 dni mało sie rusza i to mnie martwi
jutro mam sie zgłosić ponownie i zadecyduje czy Idę do szpitala

badanie było bardzo bolesne i teraz ledwo co chodzę.

na razie to tyle

[aldii]

Strippi przy niskim tetnie dzidzi, dziwie sie, ze sie jednak nie zdecydowalas na ten szpital....Ja bym nie ryzykowala i juz tam byla

[oliviaoO]

gosbaj, bubi gratulacje
pysia gratulacje za 1 miejsce

jestem padnięta na własne życzenie, przeszłam się odprowadzić TŻ do pracy i przy okazji połaziłam po sklepach w centrum handlowym (bo on też tam pracuje tyle że w kinie jak kiedyś wspominałam ) dokupiłam dodatkową butlę dla Julki, mleczko bo 1 opakowanie mi zostało i chusteczki.. Zamowiłam sobie też pas poporodowy w aptece bo już nie mogę patrzeć na to co mam na dole brzucha Wróciłam, Julcia na szczęście jeszcze śpi, mnie głowa boli jak nie wiem co a tu jeszcze muszę się uczyć na jutro. Pocieszam się, że to ostatnie zaliczenie i prawie 3 tyg wolne.

Wczoraj próbowałam położyć Julkę na brzuszku ale zaczęła płakać bo jakoś nie mogła sobie główki na bok odwrócić więc jej nie męczyłam.. Dzisiaj spróbuję może się uda, żeby sobie tak troszkę poleżała.

A moja mama to ma "szczęście" Dzisiaj zdarzyło się tak trzeci raz, że jak zmieniała Julii pieluchę to ta zrobiła kupkę i to niemałą Mi tylko się zesikała podczas przewijania a dla babci ma większe prezenty

[addicted to wizaz]

Napisane przez youyou

Uwaga mamy nową mamusię, oto wieści od Bubi :

"Dziś o 13:47 urodziła się przez CC moja córcia Jagna. 53cm i 2640g, dostała 10 punktów. Poród lepiej nie wspominać, opisze jak wrócimy do domku. Jestem mega padnięta ale mój mały krasnal jest taki piękny i nie marudzący że zapomniałam o wszystkim buziaki!"


Gratulujemy!!

P.S. Aż się boję tego opisu...

Gratuluję jedną ręką, bo drugą mam zajętą przez małą marudę

[zebra666]

Napisane przez pysiamn

Zebcia ja nie mam pojęcia jakie są normy u noworodków ....trzeba by pediatrę ...ew. poszperać w necie ...ale się tylko nakręcisz ...
Nie wiem co napisać ...bo nie umiem ich zinterpretowac i nie wiem dokaldnie jak się przekąłdają na zdrowie Piotrusia ;/ ?

Znalazlam takie normy dla noworodków ??? może coś pomoze
http://www.eioba.pl/a71151/normy_laboratoryjne

Dziękuje z alinka zaraz przestudiuję...
Przekłada się tak, że ma anemię... myslę, że skoro powiedzieli, że wyniki bardzo złe to dość silną...

Napisane przez youyou

zebciu tak mi przykro ja totalnie się w tym nie orientuję, ale czy coś Ci powiedzieli w laboratorium?? dzwoniłaś do pediatry?

co to może oznaczać dla zdrowia Piotrusia? może to przez tę żółtaczkę ma osłabiony organizm? mam nadzieję że będzie dobrze

to napewno przez żółtaczkę... Że tak długo organizm ją zwlacza...

Napisane przez xmila

Zebciu, nie mam pojęcia jakie są normy dla noworodków, znam tylko dla dorosłych. Znalazłam takie coś : http://zdrowie.flink.pl/wyniki_badan.php i jak dla mnie to jeśli nie ma podanej oddzielnej normy dla maluszków to znaczy, że obowiązuje podana...

Nie stresuj się na zapas Kochana, zobaczysz co powie pediatra

Bo same normy jeszcze nic nie mowią i trzeba to dobrze zinterpretować. Trzymam mocno kciuki

Dziżki tez zarz poczytam... pewnie nie będę mogła spać...

Napisane przez filka2

zebcia ile ty nerw stracisz !!!naprawde ci wspólczuje i piotrusiowiteż nie znam sie na wynikach,miejmy nadzieje ze bedzie ok.daj znac nam jak cos bedziesz wiedziec.a jaki miał poziom zóltaczki w szpitalu,tzn wczesniej?a juz coś wiadomo czy od twojego pokarmu?
on jest taki słodziaczek.

Nie wiadomo, bo odstawiłam na nutramigen na 24 h a potem dostał bebilon - nie miał wcześniej badania na bilirubine więc nie mam porównania...

Napisane przez aldii

Zebciu a wiadomo jaka jest przyczyna tych pogarszajacych sie wynikow (poza ta zoltaczka) ? Przepraszam jesli juz o tym pislas, ale nie nadrabialam zaleglosci.
Kiedy macie wizyte u lekarza ? Nie martw sie na zapas, bo to nic nie pomoze.A tylko spowoduje, ze mleko rzeczywiscie calkowicie zaniknie

Właśnie to żółtaczka tak sieje spustoszenie... Organizm zawsze w końcu ją zwalczy ale może narobić szkód... Teraz mam mega stresa i doła... a że mleko się poprawi to już wątpie- nie dam rady się uspokoić... Aż mnie ściska w żołądku...


a te normy są dla dorosłych i nie można zinterpretowac na ich podstawie... maluszki rodzą się z zapasem krwinek czerownych i nie wytwarzaja ich same do któregoś tam miesiąca dlatego to takie przerażające... i tylko lekarz właśnie wie jakie są normy dla miesięcznego noworodka...

[strippi]

Napisane przez aldii

Strippi przy niskim tetnie dzidzi, dziwie sie, ze sie jednak nie zdecydowalas na ten szpital....Ja bym nie ryzykowala i juz tam byla

nie chce isc bo to ten szpital co lezala Gosbaj ! co nikt sie nie zajmowal 4 dni
i co pisala o swoich przezyciach tam

[kasiorekzeta]

Napisane przez youyou

Uwaga mamy nową mamusię, oto wieści od Bubi :

"Dziś o 13:47 urodziła się przez CC moja córcia Jagna. 53cm i 2640g, dostała 10 punktów. Poród lepiej nie wspominać, opisze jak wrócimy do domku. Jestem mega padnięta ale mój mały krasnal jest taki piękny i nie marudzący że zapomniałam o wszystkim buziaki!"

Gratulcaje dla dzielnej Mamy
Witamy Jagnę na świecie

Napisane przez strippi

nie chce isc bo to ten szpital co lezala Gosbaj ! co nikt sie nie zajmowal 4 dni
i co pisala o swoich przezyciach tam

Ja bym poszła do szpitala, bo tu chodzi o Maleństwo, zawsze w szpitalu "w razie czego" jest pomoc. Będziesz miała robione częściej ktg i sprawdzane tętno dzieciaczka na bierząco, bo jaki by był szpital to akurat to muszą robić. Ja w 30tc też nie chciałam do szpitala ale poszłam tylko i wyłącznie dla dziecka, by w razie czego wiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam dla Maleństwa

[pysiamn]

Wieści od Bardotki :

"Jutro mają jej wywoływac porod ze względu na cisnienie "


Więc trzymamy za nią
Może jutro będzie kolejna mamusia

[zebra666]

Napisane przez pysiamn

Wieści od Bardotki :

"Jutro mają jej wywoływac porod ze względu na cisnienie "


Więc trzymamy za nią
Może jutro będzie kolejna mamusia

Trzymam kciuki!

[gosbaj]

Witam Panie.

Jako, że (T ż)onka pojawi się dopiero za jakiś czas a ja nie wytrzymam bo muszę się pochwalić
Krzysztof 02.02.2010 godzina 11:05 4370g 58 cm CC

Gosia czuje się bardzo dobrze i wszystkich pozdrawia

Dumny tatuś.

[malinka118]

Bubbi gratuluje. Bardotka trzymam kciuki.

Pysiu pępek smarowałam spirytusem nierozcieńczonym tak jak u Olafka. Tak kazała położna. Dzisiaj była u nas 3 raz i opowiadała, że dzisiaj była u mamy która jej nie słuchała i robiła octaniseptem. 3 tydzień i pępek się zakaził i skończyło sie antybiotykiem.

Zeberko nie nakręcaj się i poczekaj na analizę wyników przez lekarza.

[strippi]

Napisane przez kasiorekzeta

Ja bym poszła do szpitala, bo tu chodzi o Maleństwo, zawsze w szpitalu "w razie czego" jest pomoc. Będziesz miała robione częściej ktg i sprawdzane tętno dzieciaczka na bierząco, bo jaki by był szpital to akurat to muszą robić. Ja w 30tc też nie chciałam do szpitala ale poszłam tylko i wyłącznie dla dziecka, by w razie czego wiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam dla Maleństwa

no jutro pojde na KTG do mojej lekarki i ona zadecyduje
ale teraz mala wiecej sie rusza

Napisane przez pysiamn

Wieści od Bardotki :

"Jutro mają jej wywoływac porod ze względu na cisnienie "

3mamy kciuki

Napisane przez gosbaj

Witam Panie.

Jako, że (T ż)onka pojawi się dopiero za jakiś czas a ja nie wytrzymam bo muszę się pochwalić
Krzysztof 02.02.2010 godzina 11:05 4370g 58 cm CC

Gosia czuje się bardzo dobrze i wszystkich pozdrawia

Dumny tatuś.

gratulacje
sliczny synek

[Asiuulka89]

Hej

Najpierw wam napisze ze to moj ostatni tydzien w dwupaku wybaczycie ze tak bezczelnie wtrynie sie w kolejke rodze UWAGA w poniedzialek 8 LUTEGO zaczynam sie bac ale tak sie ciesze moja cora chyba tez bo szaleje w brzuszku no to chyba tyle

Teraz ide was nadrabiac

[kasiorekzeta]

Gratulacje dla dumnego Taty, Krzysio cudo

Napisane przez strippi

no jutro pojde na KTG do mojej lekarki i ona zadecyduje
ale teraz mala wiecej sie rusza

To super Może mała kumuluje siły by szybciej pojawić się na świecie, by szybciutko się przedostać na drugą stronę

[strippi]

Napisane przez kasiorekzeta

To super Może mała kumuluje siły by szybciej pojawić się na świecie, by szybciutko się przedostać na drugą stronę

no na pewno

[kocurazab]

[QUOTE=youyou;16907109]"Dziś o 13:47 urodziła się przez CC moja córcia Jagna. 53cm i 2640g, dostała 10 punktów. Poród lepiej nie wspominać, opisze jak wrócimy do domku. Jestem mega padnięta ale mój mały krasnal jest taki piękny i nie marudzący że zapomniałam o wszystkim buziaki!"
[QUOTE]

GRATULACJE dla kolejnej wizażowej Mamuśki

[oliviaoO]

gosbaj synuś cudny wymiarami prawie że jak moja Julka też taki pyziolek hehe

a mnie mama wygania do lekarza po skierowanie na podstawowe badania dla siebie chociaż ja tak ogólnie czuję się dobrze oprócz tego, że w ogóle nie mam apetytu tzn. nie odczuwam głodu, jem mało i to też na siłę. Wczoraj na kolację jak TŻ mi wciskał drugą kanapkę to prawie płakałam bo nie mogłam jej zmęczyć. Poza tym prawie zawsze jak coś zjem to boli mnie brzuch, po kawie też chyba tylko herbatę mogę pić i nic nie jeść najlepiej.. Jem naprawdę nikłe ilości jedzenia bo strasznie szybko czuję uczucie pełności żołądka ale jak patrzę na to ile zjadłam i sama chce zjeść więcej trochę żeby mieć energię to jem tak powoli i z takim trudem że aż zaczyna mnie to męczyć psychicznie i w końcu daję sobie spokój z dalszym jedzeniem.
Jak sobie pomyślę, że w ciąży co chwilę coś jadłam to nie mogę uwierzyć. Tak samo jak w ciąży nie odrzucały mnie żadne zapachy ani żadne jedzenie tak teraz np niedobrze mi się robi na zapach świeżej kiełbasy albo jak widzę coś słodkieog
Poprzestawiało mi się wszystko totalnie..

[kocurazab]

Napisane przez zebra666

Wyniki niestety są bardzo złe... morfologia taka, ze zgłoszili to już lekarce... Wymiękam siedze i rycze i już nie mogę...
Już w grudniu było, że morfologia za szybko spadła... a to porównanie jak bardzo już jest źle

HGB spadło od 28 grudnia do dziś z 12,5 do8,6
WBC z 8,75 do 3,1
RBC z 3,81 do 2,77
HCT z 34,6 do 25,4

Alat 19 U\L
Aspat 48 U\L.. wie któraś jakie są normy????

Bilirubina 10,23 mg\dL

Zebciu, nie myśl aż tak bardzo negatywnie. Na pewno wszystko się unormuje. Najważniejsze, że jesteście w stałym kontakcie z lekarzami. Trzeba być dobrej myśli. Na pewno wszystko się ułoży Zobaczysz

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez pysiamn

Wieści od Bardotki :

"Jutro mają jej wywoływac porod ze względu na cisnienie "

No to trzymamy kciuki za Bardotkę i za Maleństwo aby wszystko poszło szybko i bezproblemowo

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez gosbaj

Witam Panie.

Jako, że (T ż)onka pojawi się dopiero za jakiś czas a ja nie wytrzymam bo muszę się pochwalić
Krzysztof 02.02.2010 godzina 11:05 4370g 58 cm CC

Gosia czuje się bardzo dobrze i wszystkich pozdrawia

Dumny tatuś.

Jeszcze raz serdeczne GRATULACJE

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez strippi

no jutro pojde na KTG do mojej lekarki i ona zadecyduje
ale teraz mala wiecej sie rusza

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień

[pysiamn]

Napisane przez gosbaj

Witam Panie.

Jako, że (T ż)onka pojawi się dopiero za jakiś czas a ja nie wytrzymam bo muszę się pochwalić
Krzysztof 02.02.2010 godzina 11:05 4370g 58 cm CC

Gosia czuje się bardzo dobrze i wszystkich pozdrawia

Dumny tatuś.

Jeszcze raz Gratulacje dla dumnych rodziców

Ucałuj Gosię ...

ps. jakie Krzyś ma fajne włoski

Napisane przez malinka118

Pysiu pępek smarowałam spirytusem nierozcieńczonym tak jak u Olafka. Tak kazała położna. Dzisiaj była u nas 3 raz i opowiadała, że dzisiaj była u mamy która jej nie słuchała i robiła octaniseptem. 3 tydzień i pępek się zakaził i skończyło sie antybiotykiem.

Dziękuję za info kochanie

Napisane przez Asiuulka89

Hej

Najpierw wam napisze ze to moj ostatni tydzien w dwupaku wybaczycie ze tak bezczelnie wtrynie sie w kolejke rodze UWAGA w poniedzialek 8 LUTEGO zaczynam sie bac ale tak sie ciesze moja cora chyba tez bo szaleje w brzuszku no to chyba tyle

Teraz ide was nadrabiac

Asiulka to się wepchałaś

Może bedziesz przedemną

Super ....nie ma co się bać niedługo kruszynka bedzie w ramionach

[strippi]

Napisane przez kocurazab

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień

no mala sie wiecej rusza, a ja mam wiecej bolesnych skurczy

[addicted to wizaz]

Korzystam z tego, że mały na razie w łóżeczku grzecznie leży i w końcu na dobre przysypia od jakichś 40 min. A to chciał na rączki, a to cyca i w końcu wydawało mi się, że dostał już wszytko co potrzeba a on dalej marudził w łóżeczku. Więc zaczęłam sprawdzać pieluchę - po pierwsze okazało się, że znowu przeciekło bokiem (używam pampersów, więc najwyraźniej firma nie ma znaczenia, bo widziałam że huggisy też przeciekają) i ubrania do zmiany, a po drugie kupa. Nic dziwnego, że nie mógł usnąć. Ale w końcu chyba się udało.
Jak widać język niemowląt dalej mam nieopanowany, bo przecież po rodzaju płaczu powinnam wiedzieć czego chce moje dziecko

Trochę podczytywałam, głównie z małym na ręku, a jak spał to większość czasu spędziłam w kuchni i trochę ze starszym, który ma ferie (ale jutro dziadkowie zabierają go do siebie na większość dnia).

Z tego co widziałam na szybko
zebra na wynikach maluszków też się nie znam, tym bardziej że nie miał robionych żadnych badań. Myślę, że wizyta u pediatry powinna wiele wyjaśnić. O ile to możliwe to postaraj się trochę uspokoić, bo to wyjdzie na dobre zwłaszcza tobie
No i jeszcze pamiętam, że u Bardotki mają jutro wywoływać poród

Może uda mi się jeszcze dokładniej przeczytać, bo mały chyba jednak usnął na dobre, a duży pewnie niedługo będzie prosił, żebym go usypiała

[kocurazab]

Napisane przez Asiuulka89

Hej

Najpierw wam napisze ze to moj ostatni tydzien w dwupaku wybaczycie ze tak bezczelnie wtrynie sie w kolejke rodze UWAGA w poniedzialek 8 LUTEGO zaczynam sie bac ale tak sie ciesze moja cora chyba tez bo szaleje w brzuszku no to chyba tyle

Teraz ide was nadrabiac

No to nie pozostao Ci nic innego jak cieszyć się z ostatnich dni z brzuszkiem
Trzymam kciuki już od dzisiaj

[celka2000]

Napisane przez filka2

ja dzis prasowanie robiłam na raty bo mała co chwila sie budzila,a to kupka a to siku...własnie mamusie zakładam niby dobrze pampersa a Ada czesto jest przesiusiana z boku na którym akurat leży,tak nad pieluszkączemu? ??? moze mi podpowiecie.

czasem sie zdarza tak po prostu. Ale czesto jest tak, ze albo pielucha jest zle ubrana, albo po prostu niewlasciwa dla danego dziecka (nie chodzi tylko o rozmiar- za mala, za duza, ale tez po prostu na rodzaj - huggies, pampers itd).
A ta pielucha nie jest za duza, jesli wylatuje gora?


Zeberko - trzymajcie sie dzielne. Wyniki faktycznie musi zobaczyc lekarz i ocenic. Tyle co pamietam z czasow mojego Adaska, to morfologioa dziecka jest generalnie gorsza niz doroslego. Nie ma co sie spodziewac ze hemoglobina bedzie 15.
Daj znac co powie lekarz. To na pewno nie od Twojego pokarmu (i tu sobie nie wyszukuj, ze jest wodnisty itd). Dziecko w pokarmie i tak wyssysa z mamy wszystko co potrzebuje (przeciez kobiety niedozywione, biedne itd z powodzeniem karmia piersia). Tak jak piszesz to pewnie przez zoltaczke. ALe ten wynik bilirubiny chyba nie jest najgorszy, prawda? Mojego Adaska z podobnym wypisali ze szpitala.

Gratulacje dla nowych mamus!!!

A co u kalki? Nie odzywa sie w ogole....Nie widzialam tez zadnego zdjecia

Edit: Zeberko - mojego Adaska ze szpitala jak wypisali to mial bilirubina 11,89. Wiec Wasz wynik chyba nie jest taki zly...

[aldii]

Zebciu a czemu tak dlugo ta zoltaczka ? moze powinniscie lezec w szpitalu, miec naswietlania itd. ?
Strippi a do innego szpitala nie mozesz jechac ? Ja rodzilam w szpitalu oddalonym o 140km, bo moj to tez masakra...Zgadzam sie calkowicie z tym co napiasala Kasiorekzeta
Pysia dzieki za wiesci
Bardotka kochana meeeeega kciuki : kciuki:
Gosbaj mamie juz gratulowalam, to jeszcze gratulacje dla dumnego tatusia alez Krzys jest duzy
Asiuulka
Addicted