Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[aleksandrettaa]

Madzia a ja sądzę, że coś w tym jest. Bo zauważ, że wiele par rozstaje się w okolicach 2 lat. Związek przetrwa dłużej jak opiera się na czymś więcej niż "chemia". Jak przez 1,5 roku z chemia przekształci się w głębsze uczucie to para przetrwa, jak nie to rozpadnie się po tym czasie.

[madziamacius8786]

Pony podniecony to będzie Twój Tż jak Cię w nim zobaczy


Aleks no w sumie racja ale my z Tż odczuwamy dalej taką chemię

[*Insane]

Napisane przez aleksandrettaa

Madzia a ja sądzę, że coś w tym jest. Bo zauważ, że wiele par rozstaje się w okolicach 2 lat. Związek przetrwa dłużej jak opiera się na czymś więcej niż "chemia". Jak przez 1,5 roku z chemia przekształci się w głębsze uczucie to para przetrwa, jak nie to rozpadnie się po tym czasie.

Czy to znaczy, że jak się przekroczyło magiczny próg 18 miesięcy, to może być już tylko lepiej ?

Swoją drogą, mój były związek właśnie po 1,5 roku się rozpadł - nie wytrzymałam nerwowo

[blabla2626]

Napisane przez aleksandrettaa

Madzia a ja sądzę, że coś w tym jest. Bo zauważ, że wiele par rozstaje się w okolicach 2 lat. Związek przetrwa dłużej jak opiera się na czymś więcej niż "chemia". Jak przez 1,5 roku z chemia przekształci się w głębsze uczucie to para przetrwa, jak nie to rozpadnie się po tym czasie.

Coś w tym jest. Tylko szkoda straconego czasu,nie jestem już najmłodsza o do 30 chciałam urodzić przynajmniej jedno dziecko

[P-o-n-y]

Napisane przez Antii89

Jaki jaki jaki?

Ja za jakiś czas dostanę w ramach prezentu, ale TŻ mi nie chciał skubany powiedzieć, który staaaaanik dostanę!

a taki, taki http://www.intymna.pl/p31,40,0,12,3,...nosz-semi-soft

Napisane przez aleksandrettaa

Madzia a ja sądzę, że coś w tym jest. Bo zauważ, że wiele par rozstaje się w okolicach 2 lat. Związek przetrwa dłużej jak opiera się na czymś więcej niż "chemia". Jak przez 1,5 roku z chemia przekształci się w głębsze uczucie to para przetrwa, jak nie to rozpadnie się po tym czasie.

zgadzam sie calkowicie

Napisane przez madziamacius8786

Pony podniecony to będzie Twój Tż jak Cię w nim zobaczy

mam nadzieje! i ze w koncu doceni dobre rozmiary

[aleksandrettaa]

Napisane przez *Insane

Czy to znaczy, że jak się przekroczyło magiczny próg 18 miesięcy, to może być już tylko lepiej ?

Swoją drogą, mój były związek właśnie po 1,5 roku się rozpadł - nie wytrzymałam nerwowo

Ins nie wiem czy lepiej. Myślę, że inaczej.

[Antii89]

Napisane przez aleksandrettaa

Madzia a ja sądzę, że coś w tym jest. Bo zauważ, że wiele par rozstaje się w okolicach 2 lat. Związek przetrwa dłużej jak opiera się na czymś więcej niż "chemia". Jak przez 1,5 roku z chemia przekształci się w głębsze uczucie to para przetrwa, jak nie to rozpadnie się po tym czasie.

Ja właśnie słyszałam, że po dwóch latach zaczyna się taka prawdziwa miłość. Bo wg mnie miłość to coś więcej niż uczucia.

Napisane przez P-o-n-y

a taki, taki http://www.intymna.pl/p31,40,0,12,3,...nosz-semi-soft


zgadzam sie calkowicie

Faaaaajny. Twojemu TŻtowi się pewno oczka zaświecą.
Zobaczymy co mi tam TŻ wymyśli, jeszcze tylko na rozmiar trzeba czekać...

Eh jakby nie mógł mi czego innego sprezentować, z tego na pewno byłyby rozmiary.

[Grapefrutka]

Napisane przez osz rety

Dzięki Grape bo wiesz troszkę mnie rodzinka denerwuje, że my jesteśmy tylko w połowie małżeństwem.. bo jak to bez kościelnego.. no i pomyśleć ile ludzi wg nich jest w tylko w połowie małżeństwem (bo mają wyłącznie cywilny)
a dzisiaj jak przyszłam do pracy doznałam szoku - zawsze na wejściu odbijamy się kartą służbową i patrze na monitorze jakieś inne nazwisko niż moje dopiero potem zaskoczyłam, że już mi zmienili na nazwisko Tż głupol ze mnie

aaaa tam bo ludzie to się na życiu nie znają przecież żeby być szczęśliwym małżeństwem wcale nie trzeba mieć kościelnego to że nie wzięliście od razu kościelnego wcale nie oznacza że jesteście w połowie małżeństwem ja jestem zdana że jeśli ludzie nie czują potrzeby brania ślubu kościelnego wcale go nie muszą brać i nie będzie to oznaczać że są gorsi od innych, branie ślubu kościelnego tylko dlatego że inni tego wymagają/no bo jako to tak bez ślubu kościelnego jest totalną hipokryzją ślub bierzecie dla siebie, to sobie ślubujecie i to Wy macie być szczęśliwi i to Wam ma się dobrze żyć ale mi filozofia wyszła
a z tym nazwiskiem to fajnie wyszło przypomniało Ci się że jesteś żonka

[P-o-n-y]

wiecie co... mysle, ze TZ napewno zapomnial o rocznicy.
rozmawialam z nim przed chwila przez telefon, jest chory, nie poszedl do pracy tylko wzial leki i zostal w domu... i powiedzial, ze caly dzien bedzie spać, bo jest bardzo spiacy.
wiec tymbardziej pewnie nie ma glowy do tego, ze to wlasnie dzisiaj...
zastanawiam sie, czy nie pojechac do niego, jak sie lepiej poczuje, ale moze zrobi mu sie przykro, ze zapomnial i nic dla mnie nie ma, a ja dla niego mam...

smutno mi.

[osz rety]

Napisane przez Grapefrutka

aaaa tam bo ludzie to się na życiu nie znają przecież żeby być szczęśliwym małżeństwem wcale nie trzeba mieć kościelnego to że nie wzięliście od razu kościelnego wcale nie oznacza że jesteście w połowie małżeństwem ja jestem zdana że jeśli ludzie nie czują potrzeby brania ślubu kościelnego wcale go nie muszą brać i nie będzie to oznaczać że są gorsi od innych, branie ślubu kościelnego tylko dlatego że inni tego wymagają/no bo jako to tak bez ślubu kościelnego jest totalną hipokryzją ślub bierzecie dla siebie, to sobie ślubujecie i to Wy macie być szczęśliwi i to Wam ma się dobrze żyć ale mi filozofia wyszła
a z tym nazwiskiem to fajnie wyszło przypomniało Ci się że jesteś żonka

piękna filozofia jeszcze raz dziękuje dla nas kościelny jest dopełnieniem - no i dzięki temu we wrześniu wszyscy bliscy będą mogli cieszyć się razem z nami
a z tym nazwiskiem to początki by się przyzwyczaić są ciężkie

[Antii89]

Napisane przez P-o-n-y

wiecie co... mysle, ze TZ napewno zapomnial o rocznicy.
rozmawialam z nim przed chwila przez telefon, jest chory, nie poszedl do pracy tylko wzial leki i zostal w domu... i powiedzial, ze caly dzien bedzie spać, bo jest bardzo spiacy.
wiec tymbardziej pewnie nie ma glowy do tego, ze to wlasnie dzisiaj...
zastanawiam sie, czy nie pojechac do niego, jak sie lepiej poczuje, ale moze zrobi mu sie przykro, ze zapomnial i nic dla mnie nie ma, a ja dla niego mam...

smutno mi.

Ja bym wzięła prezent i pojechała. Spędźcie razem ten dzień.
Nawet jak nic dla Ciebie nie ma to będzie miło.

[Zwies]

Napisane przez P-o-n-y

wiecie co... mysle, ze TZ napewno zapomnial o rocznicy.
rozmawialam z nim przed chwila przez telefon, jest chory, nie poszedl do pracy tylko wzial leki i zostal w domu... i powiedzial, ze caly dzien bedzie spać, bo jest bardzo spiacy.
wiec tymbardziej pewnie nie ma glowy do tego, ze to wlasnie dzisiaj...
zastanawiam sie, czy nie pojechac do niego, jak sie lepiej poczuje, ale moze zrobi mu sie przykro, ze zapomnial i nic dla mnie nie ma, a ja dla niego mam...

smutno mi.

spokojnie, może pojedź do niego
Poprawi mu się humor i może sobie przypomni

[madziamacius8786]

Napisane przez P-o-n-y

a taki, taki http://www.intymna.pl/p31,40,0,12,3,...nosz-semi-soft

ladny

Napisane przez P-o-n-y

wiecie co... mysle, ze TZ napewno zapomnial o rocznicy.
rozmawialam z nim przed chwila przez telefon, jest chory, nie poszedl do pracy tylko wzial leki i zostal w domu... i powiedzial, ze caly dzien bedzie spać, bo jest bardzo spiacy.
wiec tymbardziej pewnie nie ma glowy do tego, ze to wlasnie dzisiaj...
zastanawiam sie, czy nie pojechac do niego, jak sie lepiej poczuje, ale moze zrobi mu sie przykro, ze zapomnial i nic dla mnie nie ma, a ja dla niego mam...

smutno mi.

pojedź do niego w końcu to Wasz dzień i powinniście spędzić go miło. Nawet jeśli zapomniał lub nie ma nic dla Ciebie to przynajmniej będziesz obok,możesz się nim zaopiekować a on się z pewnością ucieszy

[aanix]

Czeeeść

[Antii89]

Cześć aanix

[P-o-n-y]

myslicie, ze pojechac? poczekac az da znac, ze sie lepiej czuje?
ja tez tak wlasnie mysle, ale nie jestem pewna...
moze sie ogarne i pojade, tak kolo 17, bo musze czekac na tate i na auto, bo nie bede sie tlukla przez cale miasto tramwajem i autobusem z ogromną antyrama :P
taki bol, jak juz sie swojego auta nie ma...

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

Czeeeść

Hej Co słychać?


Pony Ty tam nie czekaj aż on Ci da znać czy się lepiej czuje bo może być tak ,że zaśnie i nie da znać. Poczekaj na tą 17 godzinę i pojedź do niego A najlepiej nic mu nie pisz ,ze przyjeżdżasz i niespodziankę mu zrobisz a jak bedzie spał to go słodko obudzisz

[aanix]

Nie chce mi się już uczyć:| A jak na razie, do 22. będe siedzieć w książkach :|
Dziś jeszcze tż ma urodziny, a ja nie wiem, kiedy się zobaczymy. Nie wiem też, co u Was i w ogóle mi smuutno.

[gwiazdeczka26]

Hej. Na temat wspolnego mieszkania to ja chyba najwiecej moge powiedziec.. mieszkamy razem juz ponad 4 lata.. jeej wydaje sie ze mieszkam z nim od zawsze. Nigdy nie mielismy zadnych problemow z przystosowaniem sie do siebie czy cos.. moze tez dlatego ze Tz nie jest balaganiarzem, wiec temat porozrzucanych skarpetek i innych jest dla mnie obcy. A wspolne spanie... szczerze to juz nie pamietam jak bylo na poczatku, ale teraz rzadko spimy przytuleni.. i nie widze w tym nic zlego, bo zwyczajnie jest niewygodnie Ale poprzytulac sie wieczorem czy rano....to juz inna bajka

Pony - a moze tylko udaje, bo chce ci zrobic jakas niespodzianke???

[Antii89]

Napisane przez aanix

Nie chce mi się już uczyć:| A jak na razie, do 22. będe siedzieć w książkach :|
Dziś jeszcze tż ma urodziny, a ja nie wiem, kiedy się zobaczymy. Nie wiem też, co u Was i w ogóle mi smuutno.

Ja też dzisiaj cały dzień w książkach.... A z moim nie wiem kiedy się spotkam, bo jeszcze w przyszłym tyg. ma egzaminy, kiedy ja już mam wolne...
Kupowałaś coś TŻtowi?

Nie śmutaj się!

Pony To bierz o 17stej auto i jeeeedź.
A załapiemy się na zdjęcie twojej antyramy?

[aanix]

Pony, ja bym pojechała na Twoim miejscu Tż się na pewno ogromnie ucieszy i będzie mu bardzo miło O i tak, jak Madzia pisała, może nie pisz mu, że będziesz Chyba każdy lubi miłe niespodzianki

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

Nie chce mi się już uczyć:| A jak na razie, do 22. będe siedzieć w książkach :|
Dziś jeszcze tż ma urodziny, a ja nie wiem, kiedy się zobaczymy. Nie wiem też, co u Was i w ogóle mi smuutno.

współczuje pozaliczaj wszystko i będzie spokój
A nie da rady żebyście dzisiaj się zobaczyli? takie swięto..

Napisane przez Antii89

Ja też dzisiaj cały dzień w książkach.... A z moim nie wiem kiedy się spotkam, bo jeszcze w przyszłym tyg. ma egzaminy, kiedy ja już mam wolne...

ech te egzaminy...ale jak się skonczą to spokojnie się zobaczycie


Pony właśnie wrzucisz zdjęcia?

[Claris]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa zdałam!!!!!!! never ever immunologii juz odpowiednio oblane jeśli geografie roślin zaliczyłam (wyniki 8.) to mam już wolne do 22. stycznia, po prostu jestem SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!! !!!11

[Antii89]

Napisane przez Claris

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa zdałam!!!!!!! never ever immunologii juz odpowiednio oblane jeśli geografie roślin zaliczyłam (wyniki 8.) to mam już wolne do 22. stycznia, po prostu jestem SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!! !!!11

Gratuluję!!!! Jesteś wieeeeeelka

[aanix]

Napisane przez Antii89

Ja też dzisiaj cały dzień w książkach.... A z moim nie wiem kiedy się spotkam, bo jeszcze w przyszłym tyg. ma egzaminy, kiedy ja już mam wolne...
Kupowałaś coś TŻtowi?

Nie śmutaj się!

Pony To bierz o 17stej auto i jeeeedź.
A załapiemy się na zdjęcie twojej antyramy?

Mam dla niego perfumy, kiedyś takie wąchał i mówił, że się podobają :P Coś jeszcze bym do tego dołożyła, ale nie mam pomysłu A pewnie czasu na myslenie mam jeszcze dużo

[_Remedios]

Pony zrób mu niespodziankę

a on zrobi pewnie Tobie

[Antii89]

Napisane przez aanix

Mam dla niego perfumy, kiedyś takie wąchał i mówił, że się podobają :P Coś jeszcze bym do tego dołożyła, ale nie mam pomysłu A pewnie czasu na myslenie mam jeszcze dużo

Ja zawsze mam duuuuży problem z prezentem dla mojego TŻta, jakoś małokreatywna jestem w tej dziedzinie.
Perfumy? To taki bardziej dla Ciebie prezent, cwaniaku.

[medeline]

Napisane przez Claris

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa zdałam!!!!!!! never ever immunologii juz odpowiednio oblane jeśli geografie roślin zaliczyłam (wyniki 8.) to mam już wolne do 22. stycznia, po prostu jestem SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!! !!!11

kurczę, to ponad rok
Gratuluję okropnie

Pony, jedź i nawet nie myśl czy będzie mu przykro czy nie. Nadrobi innym razem Poza tym jest chory, to go trochę tłumaczy

[aanix]

Napisane przez madziamacius8786

współczuje pozaliczaj wszystko i będzie spokój
A nie da rady żebyście dzisiaj się zobaczyli? takie swięto..

ech te egzaminy...ale jak się skonczą to spokojnie się zobaczycie

Na razie to tż śpi po nocce w pracy Myślę, że byłaby możliwość spotkania, ale będzie mnie wyganiał do nauki :P Jak mu po pólnocy składałam życzenia, to stwierdził, że dla niego teraz liczą się tylko moje egzaminy, żeby było wszystko ładnie zdane

Napisane przez Claris

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa zdałam!!!!!!! never ever immunologii juz odpowiednio oblane jeśli geografie roślin zaliczyłam (wyniki 8.) to mam już wolne do 22. stycznia, po prostu jestem SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!! !!!11

GRATULUJE!!!

Mnie to można pogratulować umiejętności marnotrawienia czasu

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez Antii89

Ja zawsze mam duuuuży problem z prezentem dla mojego TŻta, jakoś małokreatywna jestem w tej dziedzinie.
Perfumy? To taki bardziej dla Ciebie prezent, cwaniaku.

Jeja, no trzeba też czasami o siebie, tak przy okazji zadbać...
Ech, wyszedł ze mnie egoizm..?

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa zdałam!!!!!!! never ever immunologii juz odpowiednio oblane jeśli geografie roślin zaliczyłam (wyniki 8.) to mam już wolne do 22. stycznia, po prostu jestem SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!! !!!11

Super GRATULUJĘ !! A tak się bałaś przynajmniej masz z głowy a chyba chodziło Ci,że masz wolne do 22 lutego a nie stycznia?

Napisane przez aanix

Na razie to tż śpi po nocce w pracy Myślę, że byłaby możliwość spotkania, ale będzie mnie wyganiał do nauki :P Jak mu po pólnocy składałam życzenia, to stwierdził, że dla niego teraz liczą się tylko moje egzaminy, żeby było wszystko ładnie zdane

to jak się obudzi to umowcie się jakoś na dzisiaj a Ty teraz śmigaj do nauki żeby Twój Tż nie mówił,że się nie uczysz