Październikowe PM :)

[kalinkap13]

helołłł

beaciunia zawsze sluzymy rada

Napisane przez mądrala

Ja sobie ściągnełam program power_net (bezpłatny) i sobie tak siedzę i się bawię chociaz i tak się zastanawiam czy nie zapłacić pani projektantce, bo projektanci maja czasami cudne pomysły a że my bedziemy mieć mieszkanko na poddaszu i duuużo dużych skosów, to czasami cieżko samemu zaprtojektować to tak, żeby do końca wykorzystać tą powierzchnię...


Fajna tradycja, bardzo mi się podoba, ale teraz się nie dziwię, że macie slub o późniejszej godzinie Koleżanka mi opowiadała, że kiedyś była na takim weselu gdzie własnie w piatek wieczorem przez całą noc znajomi tłukli butelki i świętowali u panny pod domem

ahmm myslalam ze jakos sama wymyslasz i projektujesz a fajny ten program?? my tak samo bedziemy miec mieszkanko na poddaszu,a skosy sa mega. grrr. i malo co da sie zrobic. i tez wlasnie dlatego sie zastanawialam czy nie "zaprosic" projektanta do gory.. o orientujesz sie ile kasuja za taka robote??

w sumie my mielismy remont na poddaszu 3 lata temu-taki konkretny. bo z malych dwoch pokoikow i strychu ekipa zrobila duuuuze dwa (teraz salon i sypialnia) i zrobili u gory lazienke kosztem pomniejszenia korytarza. remontowali tez dol,piwnice etc.. u gory zostal jeszcze jeden pokoj(mojego brata ktory wyprowadzi sie w czerwcu), maly korytarz i strych..tylko te skosy ;/ bo powierzchnia ogolnie jest spora

teraz chcialabym zrobic z tego pokoju mojego brata kuchnie z jadalnia..ale z drugiej strony brakuje nam jeszcze jednego pokoju,bo jak pojawi sie dzidzia to nie bedzie miec swojego pokoju (chodzi o pozniej,bo na poczatku wiadomo ze z nami) no i ja nie mam pomyslu...dlatego tez rozwazalam projektanta

co do tej tradycji-nom u nas na kaszubach takowa jest znajomi, sasiedzi, rodzinka sie schodza i tluka butelki na szczescie no i wiadomo-i jest wodeczka i jedzonko.. a ostatnimi laty nawet przygrywa orkiestra. a gdzie ta Twoja kolezanka sie bawila-w jakich okolicach?

a tak w ogole-jak dziewczynki minal Wam dzien?
ja mialam isc z tz w koncu do ksiedza zalatwic ta godz..i znowu lipa. nie udalo sieale mam nadzieje ze jutro na pewno wypali..bo jak nie to..

[mądrala]

Program do projektowania fajny są tam meble m.in. z BRW. Mam jeszcze taki z IKEI, który przy okazji robi kalkulację kosztów, ale nie wiem czy zdecydowałabym się kupić meble kuchenne w Ikei :confussed: z racji tego, ze kuchnię robi się raz na 15 lat, to chyba wolałabym coś bardziej trwałego i eleganckiego

Jeżeli chodzi o cenę projektantki to własnie mam zamiar się zorientować. Kiedyś widziałam ofertę gościa na allegro, ze można mu wysłać skan planu budynku, albo jednego pomieszczenia i on robi projekt, jeżeli Ci się nie podoba, to go poprawia i tak do skutku... Cenowo wychodziło 100zł za 1 pomieszczenie, albo 490zł za całe mieszkanie. Podejrzewam, że tacy "realni" projektanci wezmą więcej

Koleżanka była na weselu gdzieś w okolicach Torunia...

JA też się chce w końcu wybrać jutro do ksiedza... ciekawe czy go zastane... :/ A dzień poza tym minął mi leniwie ale ostatnio dopadł mnie takie zmęczenie, ze o 20. to najchetniej poszłabym już spać miałam dzisiaj pocwiczyć i znowu się nie zmobilizowałam a tu przydałoby się jeszcze ze 2 kg zrzucić...

[beaciunia]

Przepraszam dziewczyny, ja tak z innej beczki. Słyszałyście coś może o przesądzie, że świadkowa nie może być mężatką? Tak się składa, że najbliższa mi koleżanka już jest po ślubie a nie mam pojęcia na kogo bym się mogła zdecydować zamiast niej. Ni chciałabym wziąć byle kogo

[kalinkap13]

hejusia

Napisane przez mądrala

Program do projektowania fajny są tam meble m.in. z BRW. Mam jeszcze taki z IKEI, który przy okazji robi kalkulację kosztów, ale nie wiem czy zdecydowałabym się kupić meble kuchenne w Ikei :confussed: z racji tego, ze kuchnię robi się raz na 15 lat, to chyba wolałabym coś bardziej trwałego i eleganckiego

Jeżeli chodzi o cenę projektantki to własnie mam zamiar się zorientować. Kiedyś widziałam ofertę gościa na allegro, ze można mu wysłać skan planu budynku, albo jednego pomieszczenia i on robi projekt, jeżeli Ci się nie podoba, to go poprawia i tak do skutku... Cenowo wychodziło 100zł za 1 pomieszczenie, albo 490zł za całe mieszkanie. Podejrzewam, że tacy "realni" projektanci wezmą więcej

Koleżanka była na weselu gdzieś w okolicach Torunia...

JA też się chce w końcu wybrać jutro do ksiedza... ciekawe czy go zastane... :/ A dzień poza tym minął mi leniwie ale ostatnio dopadł mnie takie zmęczenie, ze o 20. to najchetniej poszłabym już spać miałam dzisiaj pocwiczyć i znowu się nie zmobilizowałam a tu przydałoby się jeszcze ze 2 kg zrzucić...

no to bede musiala zajrzec do tego programu...a jak sama potem nic nie wymysle to pozostanie mi projektant. ten z allegro to taniutkociekawe jaki efekt tego...a jak zorientujesz sie ceny napisz prosze tak mniej wiecej ile sie cenia.bede wdzieczna

no na meble z ikei do kuchni tez pewnie bym sie nie zdecydowala...wolalabym cos co bedzie trwale na kilkanascie lat

wow,w Toruniu tez taka tradycja?fajnie

mi tez by sie przydalo zrzucic kilka kg (nie tylko 2) ale mobilizacji poki co brak

Napisane przez beaciunia

Przepraszam dziewczyny, ja tak z innej beczki. Słyszałyście coś może o przesądzie, że świadkowa nie może być mężatką? Tak się składa, że najbliższa mi koleżanka już jest po ślubie a nie mam pojęcia na kogo bym się mogła zdecydować zamiast niej. Ni chciałabym wziąć byle kogo

no ja cos takiego slyszalam,ze swiadkowie powinni byc stanu panienskiego/kawalerskiego. ale najblizsze mi osoby tez juz sa po slubie (ktore bralam pod uwage na swiadka) wiec nie wiem czy bede zwracac na to uwage...

[beaciunia]

Napisane przez kalinkap13

no ja cos takiego slyszalam,ze swiadkowie powinni byc stanu panienskiego/kawalerskiego. ale najblizsze mi osoby tez juz sa po slubie (ktore bralam pod uwage na swiadka) wiec nie wiem czy bede zwracac na to uwage...

No to dobrze Szczerze powiedziawszy to nie sądzę, aby przesądy się spełniały. nooo może troszkę

[aicila]

Hejka dziewczyny

Napisane przez beaciunia

Przepraszam dziewczyny, ja tak z innej beczki. Słyszałyście coś może o przesądzie, że świadkowa nie może być mężatką? Tak się składa, że najbliższa mi koleżanka już jest po ślubie a nie mam pojęcia na kogo bym się mogła zdecydować zamiast niej. Ni chciałabym wziąć byle kogo

wiesz co, ja o czymś takim nie słyszałam. u mnie w rodzinie nie jest ważne to, czy świadek/świadkowa są już po ślubie czy nie, więc ja bym się tym nie przejmowała zbytnio.
rzypuszczam, że to są po prostu regionalne przesądy. bo spotkałam się ostatnio z tym, że jedni mówią, że na świadków bierze się jakąś parę (najlepiej narzeczonych) a drudzy z kolei mówią, że tak robić nie wolno bo to pecha przynosi. i bądź tu teraz mądry człowieku

[mądrala]

hello

Ja tez sie tym KOMPLETNIE nie przejmuje Mam zamiar mieć za swiadkową moją siostrzyczkę (3 lata po ślubie) jedyną i ukochaną i żaden przesąd mnie nie powstrzyma

I muszę się pochwalić, ze dziś pojechałam do księdza i zarezerwowałam 9. października na 13:00 tylko u nas chyba sie zapowiada mało ślubów w tym roku bo ksiądz się ze mnie śmiał, ze już przyszłam

[kalinkap13]

hej dziewczyny

z tymi przesadami to roznie bywa..jak ktos mocno w to wierzy to moze sie i spelnia nie wiem.ja nie bede raczej zwracac na to uwagi czy moj swiadek jest juz po slubie...bo mialabym ciezko z wyborem
a co do tego ze narzeczonych sie nie bierze to slyszalam ale ze nie wolno ich brac na chrzestnych dziecka jeszcze przed slubem.tak samo jak jest i przesad ze nie bierze sie kobiety w ciazy na chrzestna..ale o swiadkach to nie wiem

madrala super
no to ja tez sie pochwaletez udalo mi sie w koncu z tztem dojechac do ksiedza i zarezerwowac godz. udalo sie na 16
chociaz zdziwilabym sie gdyby ta godz byla juz zarezerwowana..bo nasz kosciol jakos nie jest specjalnie oblegany ale wolalam miec to z glowy..

no i wcz bylam zobaczyc dalszy etap budowania naszej saliwidac juz cosik powoli...sciany nie sa juz takie gole, na sufitach widac podwieszenia mysle ze bedzie ladnie

[kalinkap13]

halo halo co tu tak cicho..?

[beaciunia]

Napisane przez kalinkap13

halo halo co tu tak cicho..?

Ja miałam egzaminy w weekend więc jestem usprawiedliwiona
Dziewczyny macie może jakieś pomysły na prezent walentynkowy?
To już za 2 tygodnie a ja nie mam pojęcia co kupić.

[kalinkap13]

Napisane przez beaciunia

Ja miałam egzaminy w weekend więc jestem usprawiedliwiona
Dziewczyny macie może jakieś pomysły na prezent walentynkowy?
To już za 2 tygodnie a ja nie mam pojęcia co kupić.

usprawiedliwiona a reszta dziewczyn?
co do pomyslu mi wlasnie tez braknie mam pojecia a czas ucieka
ale jakby co napisze-jak mi cos przyjdzie na mysl...

[aicila]

a ja nie mam nic na swoje usprawiedliwienie
no może tylko to, że w sprawach ślubnych nic się u mnie nie dzieje w ostatnim czasie. bo po co sobie teraz zawracać głowę niektórymi drobiazgami jak do października jeszcze 1000 razy zdanie zmienię
jedynie co, to przeglądam namiętnie suknie na necie, bo jutro pierwszy raz zamierzam udać się na "SALONY"

Edit:
a co do prezentu na Walentynki, to ja też szczerze mówiąc nie mam jeszcze żadnego pomysłu i nawet nie wiem, czy coś z Tż będziemy sobie dawali
zresztą ja zamiast jakiś bzdurek wolałabym, tak jak w tamtym roku, pójść z Tż na romantyczną kolację i ewentualnie w tym roku dodatkowo spędzić z nim noc w hotelu... ale zobaczymy co z tego wyjdzie, bo najprawdopodobniej w Walentynki będę musiała od niego wrócić do Katowic, żeby w pon rano stawić się na seminarium magisterskim...

[kalinkap13]

Napisane przez aicila

a ja nie mam nic na swoje usprawiedliwienie
no może tylko to, że w sprawach ślubnych nic się u mnie nie dzieje w ostatnim czasie. bo po co sobie teraz zawracać głowę niektórymi drobiazgami jak do października jeszcze 1000 razy zdanie zmienię
jedynie co, to przeglądam namiętnie suknie na necie, bo jutro pierwszy raz zamierzam udać się na "SALONY"

Edit:
a co do prezentu na Walentynki, to ja też szczerze mówiąc nie mam jeszcze żadnego pomysłu i nawet nie wiem, czy coś z Tż będziemy sobie dawali
zresztą ja zamiast jakiś bzdurek wolałabym, tak jak w tamtym roku, pójść z Tż na romantyczną kolację i ewentualnie w tym roku dodatkowo spędzić z nim noc w hotelu... ale zobaczymy co z tego wyjdzie, bo najprawdopodobniej w Walentynki będę musiała od niego wrócić do Katowic, żeby w pon rano stawić się na seminarium magisterskim...

oo, no prosze to zdasz relacje jutro jak wrocisz z "salonow" a w necie cos wyszukalas sobie fajnego??chwal sie jak tak
ja poszukiwania pewnie zaczne gdzies w marcu/kwietniu

mmm...kolacja + noc w hotelu brzmi supermoze sie Wam uda to zorganizowac
u mnie poki co pomyslu brak

ps.qrcze,w sr mam egz a taaaak mi sie nie chce uczyczamiast zakuwac siedze na wizazu albo sprzatam,z kims gadammobilizacja ...grrr..

[aicila]

Napisane przez kalinkap13

oo, no prosze to zdasz relacje jutro jak wrocisz z "salonow" a w necie cos wyszukalas sobie fajnego??chwal sie jak tak
ja poszukiwania pewnie zaczne gdzies w marcu/kwietniu

mmm...kolacja + noc w hotelu brzmi supermoze sie Wam uda to zorganizowac
u mnie poki co pomyslu brak

ps.qrcze,w sr mam egz a taaaak mi sie nie chce uczyczamiast zakuwac siedze na wizazu albo sprzatam,z kims gadammobilizacja ...grrr..

zdam relacje na pewno tak właściwie to nie mam żadnego number one, więc zobaczymy co tam jutro po przymierzam. szczerze mówiąc to ja też jeszcze teraz nie chce zamówić sukni (bo marzy mi się zrzucić 5 kg do wiosny) ale chcę się zorientować ile czeka się na suknię, no i przede wszystkim chcę się przekonać jak to jest jak się ma na sobie to białe cudo

a co do planów Walentynkowych, to wiem że brzmi super, ale zobaczymy jeszcze co z tego wyjdzie

a co do nauki do egzaminu, to ja też tak zawsze mam, że robię wszystko byleby się tylko nie uczyć i koniec końców wychodzi tak, że zaczynam się uczyć dopiero na dzień przed a w środę będę trzymała kciuki, żebyś zdała na 5

[mądrala]

ja się też zgłaszam i usprawiedliwiam, bo miała troszkę zajęty weekend
W sobotę miałam imieninki mojej półrocznej siostrzenicy a w niedziele spędziliśmy pół dnia w Ikei Oczywiście nakupiłam dużo głupotek ale widzieliśmy też przepiękne kuchnie tylko nie wiem jak jest z jakością kuchni z Ikei...muszę troche poszukać na necie opinii.

No i mam już pomysł na sypialnie będzie czyściutka, jaśniutka...biało- beżowa...

A pomysłu na prezent nadal nie mam kombinuje, kombinuje i nic

aicila, daj potem znać jak się mniej wiecej kształtuja ceny sukienek Ja też póki co nie chciałabym zamawiać sukienki, dlatego nie idę na razie do salonów... ale też mi się marzy przymierzanie, przymierzanie i przymierzanie...

Dziewczyny, trzymam baaaaardzo mocno kciuki za Wasze egzaminy

a teraz ide sprzątać w szufladkach, bo kupiłam sobie takie bajerandzkie wkłady do szuflad

[kalinkap13]

ajj mialam wsio ladnie napisane i mi sie skasowalo
jeszcze raz..

Napisane przez aicila

zdam relacje na pewno tak właściwie to nie mam żadnego number one, więc zobaczymy co tam jutro po przymierzam. szczerze mówiąc to ja też jeszcze teraz nie chce zamówić sukni (bo marzy mi się zrzucić 5 kg do wiosny) ale chcę się zorientować ile czeka się na suknię, no i przede wszystkim chcę się przekonać jak to jest jak się ma na sobie to białe cudo

a co do nauki do egzaminu, to ja też tak zawsze mam, że robię wszystko byleby się tylko nie uczyć i koniec końców wychodzi tak, że zaczynam się uczyć dopiero na dzień przed a w środę będę trzymała kciuki, żebyś zdała na 5

koniecznie czekamy na relacje ciekawa jest w ogole cen sukienek.znajoma np kupila suknie za 1800zl no i ciekawe czy mozna robic foto (bo w niektorych salonach sobie zastrzegaja ze nie wolno)
z tego co ja wiem to czeka sie na suknie 3/4 mce ale to pewnie zalezy od salonu..
ja tez chcialabym (musze!) schudnac,dlatego przymierzanie odkladam na najwczesniej marzec/kwiecien.chociaz potem tez moze cos uda mi sie zgubic...

Napisane przez mądrala

ja się też zgłaszam i usprawiedliwiam, bo miała troszkę zajęty weekend
W sobotę miałam imieninki mojej półrocznej siostrzenicy a w niedziele spędziliśmy pół dnia w Ikei Oczywiście nakupiłam dużo głupotek ale widzieliśmy też przepiękne kuchnie tylko nie wiem jak jest z jakością kuchni z Ikei...muszę troche poszukać na necie opinii.

No i mam już pomysł na sypialnie będzie czyściutka, jaśniutka...biało- beżowa...

Dziewczyny, trzymam baaaaardzo mocno kciuki za Wasze egzaminy

no hejto mialas intensywny weekend rozumiem ze udany?
ojej, polroczna siostrzenicajak ja kocham takie dzieciaczki:l ove:pewnie slodziutka
co do kuchni z ikei-a nie sa one drogie?bo sasiadka jak robila kuchnie to mowila ze w ikei byly ladne ale drogie i zdecydowala sie jednak na zakup gdzies indziej-obawiala sie tez jakosci (ponoc w ikei drozej wychodzilo niz w innych sklepach)

mm, to pomysl na sypialnie z ikei..? fajne kolorki

kciuki-no trzymaj trzymaj za mnie w ta sr, a potem 8 i 11.02

[Claris]

Dziewczyny, ja też mam wymówkę czemu się nie odzywam, pojutrze mam b. ważny i trudny egzamin ustny, ostatni taki ciężki na tej uczelni, na który uczę się już 18 dni dzień w dzień Więc trzymajcie kciuki za mnie kciuki

Widzę, że rozmowa o meblach i w ogóle. A my będziemy mieli taki domek - drewniany, z bali: http://www.centrumprojektow.eu/projekty-domy/4114/

[aga1598]

Aicila nawiązując do Twoich planów
mąż kuzynki w walentynki w tamtym roku (4 miesiące po ślubie) powiedział:
"po co kino,romantyczna kolacja i spacer jak i tak się wszystko w łóżku skończy?"

Także dziewczyny nie martwcie się prezentami


Kalinka mamy ślub o tej samej porze tylko nie tego samego dnia. Chyba jeszcze nie ma tu żadnej PM z datą 30.10.2010...

[kata_g]

witam laseczki, moim wytlumaczeniem jest to ze tydzien ma tylko 7 dni a doba 24 godziny niestety nie wyrabiam sie a co mowic jak przyjdzie rodzinka, dzieci, koniec swiata....

oczywiscie trzymam kciuki za wszystkie egzaminy, sama to przezywalam i wiem co znaczy brak chceci do nauki i wymyslanie sobie wymowek byleby sie tylko nie uczyc, ale coz, niedlugo koniec sesji.
U nas w sprawach slubnych jak narazie cisza, poza zaproszeniami ktore ciagle walkujemy, bo nie mozemy sie zdecydowac na robienie czy kupowanie. zrobilismy projekcik ale nie jestesmy do konca przekonani, chyba wkleje go w ten weckend na forum zobaczymy jak zaglosujecie.

No i trzymajcie sie cieplutko w te mroziska przeokropne

[aicila]

Hej dziewczyny

Tak, jak jak obiecałam oto moja krótka relacja z pierwszych wizyt "na SALONACH"
Odwiedziłam 2, bo na więcej moja mama czasu nie miała niestety, ale kolejna część w czwartek i przymierzyłam 8 sukienek, z czego tak właściwie 3 przechodzą do dalszego etapu (bo zamierzam jeszcze odwiedzić wiele salonów, bo to jest super sprawa, a taką okazję ma się tylko raz w życiu i trzeba to na maksa wykorzystać)

niestety nigdzie nie można robić zdjęć, więc mogę wrzucić tylko fotki katalogowe ale na całe szczęście dla mnie jestem idealnym salonowym rozmiarem 38 (oprócz biustu, bo mam mały ), więc wiem jak dokładnie na mnie suknie leżą
no i niestety jednej fotki brakuje, bo nie mogę nigdzie znaleźć na necie tej sukni (bo mam sama nazwę sukni)

co do fasonu to na pewno coś w tym stylu jak te suknie. żadne rybki, muśliny, albo dopasowane koronkowe kiecki. ja tam się dobrze czuję w takich księżniczkowatych, podkreślających talię sukniach

co do koloru, to sama nie wiem jeszcze jaką suknię wybrać. biel nie bardzo mi pasuje, a typowa ecri znowu mi się nie podoba (bo wydaje mi się ciut za ciemna), więc chyba ideałem będzie śmietankowa biel albo coś podobnego

co do cen, to tak jak przypuszczałam nasze polskie kolekcje wahają się między 2500 a 3700 (mówię to na podstawie cen tych, które przymierzałam)

Edit: zapomniałam dodać zdjęć z wrażenia sorki, że niektóre są takie małe ale nie mam na razie większych

[beaciunia]

Napisane przez aicila

a ja nie mam nic na swoje usprawiedliwienie
no może tylko to, że w sprawach ślubnych nic się u mnie nie dzieje w ostatnim czasie. bo po co sobie teraz zawracać głowę niektórymi drobiazgami jak do października jeszcze 1000 razy zdanie zmienię
jedynie co, to przeglądam namiętnie suknie na necie, bo jutro pierwszy raz zamierzam udać się na "SALONY"

Edit:
a co do prezentu na Walentynki, to ja też szczerze mówiąc nie mam jeszcze żadnego pomysłu i nawet nie wiem, czy coś z Tż będziemy sobie dawali
zresztą ja zamiast jakiś bzdurek wolałabym, tak jak w tamtym roku, pójść z Tż na romantyczną kolację i ewentualnie w tym roku dodatkowo spędzić z nim noc w hotelu... ale zobaczymy co z tego wyjdzie, bo najprawdopodobniej w Walentynki będę musiała od niego wrócić do Katowic, żeby w pon rano stawić się na seminarium magisterskim...

No ja w tamtym roku sama zrobiłam Tż kolację a do tego dostał prezentację ze zdjęciami i był meeeeega szczęśliwy No, ale w tym roku muszę coś innego wymyślić

Napisane przez kalinkap13

oo, no prosze to zdasz relacje jutro jak wrocisz z "salonow"a w necie cos wyszukalas sobie fajnego??chwal sie jak tak
ja poszukiwania pewnie zaczne gdzies w marcu/kwietniu

mmm...kolacja + noc w hotelu brzmi super moze sie Wam uda to zorganizowac
u mnie poki co pomyslu brak

ps.qrcze,w sr mam egz a taaaak mi sie nie chce uczyc zamiast zakuwac siedze na wizazu albo sprzatam,z kims gadammobilizacja...grrr..

Chyba już każdy tak ma z tą nauką

Napisane przez mądrala

ja się też zgłaszam i usprawiedliwiam, bo miała troszkę zajęty weekend
W sobotę miałam imieninki mojej półrocznej siostrzenicy a w niedziele spędziliśmy pół dnia w Ikei Oczywiście nakupiłam dużo głupotek ale widzieliśmy też przepiękne kuchnie tylko nie wiem jak jest z jakością kuchni z Ikei...muszę troche poszukać na necie opinii.

No i mam już pomysł na sypialnie będzie czyściutka, jaśniutka...biało- beżowa...

A pomysłu na prezent nadal nie mam kombinuje, kombinuje i nic

aicila, daj potem znać jak się mniej wiecej kształtuja ceny sukienek Ja też póki co nie chciałabym zamawiać sukienki, dlatego nie idę na razie do salonów... ale też mi się marzy przymierzanie, przymierzanie i przymierzanie...

Dziewczyny, trzymam baaaaardzo mocno kciuki za Wasze egzaminy

a teraz ide sprzątać w szufladkach, bo kupiłam sobie takie bajerandzkie wkłady do szuflad

Mi też się marzy taka ładniutka jaśniutka sypialnia, ale do tego ciemne meble
Co do mebli z ikei to chyba zależy ile za nie dasz Ale ja i tak nie ufam meblom z tego sklepu. Takie pierdółki, dodatki owszem, ale meble nie. My np. (a właściwie to TŻ) zamawiał kuchnię na wymiar. Facet przyszedł, wymierzył, TŻ mu powiedział co chce a on zrobił kilka projektów. Meble są bardzo dobrej jakości. Mają 3 lata a dalej wyglądają jak nowe A no i jakiś miesiąc temu zrobiliśmy szafę na przedpokój u tego faceta i też jesteśmy zadowoleni

Napisane przez kalinkap13

ajj mialam wsio ladnie napisane i mi sie skasowalo
jeszcze raz..
koniecznie czekamy na relacje ciekawa jest w ogole cen sukienek.znajoma np kupila suknie za 1800zl no i ciekawe czy mozna robic foto (bo w niektorych salonach sobie zastrzegaja ze nie wolno)
z tego co ja wiem to czeka sie na suknie 3/4 mce ale to pewnie zalezy od salonu..
ja tez chcialabym (musze!) schudnac,dlatego przymierzanie odkladam na najwczesniej marzec/kwiecien.chociaz potem tez moze cos uda mi sie zgubic...

Ja też na razie zostawiam przymierzanie na później. Chciałabym zrzucić co najmniej 5 kg Więc za niedługo biorę się za siebie. Wiosną na rower i musi być dobrze

Napisane przez kalinkap13

no hejto mialas intensywny weekend rozumiem ze udany?
ojej, polroczna siostrzenicajak ja kocham takie dzieciaczkipewnie slodziutka
co do kuchni z ikei-a nie sa one drogie?bo sasiadka jak robila kuchnie to mowila ze w ikei byly ladne ale drogie i zdecydowala sie jednak na zakup gdzies indziej-obawiala sie tez jakosci (ponoc w ikei drozej wychodzilo niz w innych sklepach)

mm, to pomysl na sypialnie z ikei..? fajne kolorki

kciuki-no trzymaj trzymaj za mnie w ta sr, a potem 8 i 11.02

A ja się może pochwalę Ja mam już 3 siostrzenice, siostrzeńca i bratanka Najstarszy ma już 9 lat Powiem Wam, że czasem to mam naprawdę wesoło

Napisane przez Claris

Dziewczyny, ja też mam wymówkę czemu się nie odzywam, pojutrze mam b. ważny i trudny egzamin ustny, ostatni taki ciężki na tej uczelni, na który uczę się już 18 dni dzień w dzień Więc trzymajcie kciuki za mnie kciuki

Widzę, że rozmowa o meblach i w ogóle. A my będziemy mieli taki domek - drewniany, z bali: http://www.centrumprojektow.eu/projekty-domy/4114/

Śliczne te domki. Też nam się taki marzy No, ale na razie mamy mieszkanko i też nie mamy co narzekać

Napisane przez aicila

Hej dziewczyny

Tak, jak jak obiecałam oto moja krótka relacja z pierwszych wizyt "na SALONACH"
Odwiedziłam 2, bo na więcej moja mama czasu nie miała niestety, ale kolejna część w czwartek i przymierzyłam 8 sukienek, z czego tak właściwie 3 przechodzą do dalszego etapu (bo zamierzam jeszcze odwiedzić wiele salonów, bo to jest super sprawa, a taką okazję ma się tylko raz w życiu i trzeba to na maksa wykorzystać)

niestety nigdzie nie można robić zdjęć, więc mogę wrzucić tylko fotki katalogowe ale na całe szczęście dla mnie jestem idealnym salonowym rozmiarem 38 (oprócz biustu, bo mam mały ), więc wiem jak dokładnie na mnie suknie leżą
no i niestety jednej fotki brakuje, bo nie mogę nigdzie znaleźć na necie tej sukni (bo mam sama nazwę sukni)

co do fasonu to na pewno coś w tym stylu jak te suknie. żadne rybki, muśliny, albo dopasowane koronkowe kiecki. ja tam się dobrze czuję w takich księżniczkowatych, podkreślających talię sukniach

co do koloru, to sama nie wiem jeszcze jaką suknię wybrać. biel nie bardzo mi pasuje, a typowa ecri znowu mi się nie podoba (bo wydaje mi się ciut za ciemna), więc chyba ideałem będzie śmietankowa biel albo coś podobnego

co do cen, to tak jak przypuszczałam nasze polskie kolekcje wahają się między 2500 a 3700 (mówię to na podstawie cen tych, które przymierzałam)

Edit: zapomniałam dodać zdjęć z wrażenia sorki, że niektóre są takie małe ale nie mam na razie większych

Fajne kiecki Tak właśnie też słyszałam, że zdjęć nie można robić. Dopiero jak się zdecyduje na jakąś. Ja też mam rozmiar 38 więc się cieszę Co do fasonu to na chwilę obecną nie mam pojęcia co w końcu wybiorę. Okaże się pewnie jak zacznę przymierzać. Aaa i też podobają mi się takie w kolorze śmietankowej bieli


Aaaa i trzymam kciuki za wszystkie egzaminy
No i ja proszę o kciuki w weekend


Edit: Dziewczyny a co myślicie o kupnie sukien używanych? W przypadku rozmiaru 38 to jest tego tyle na allegro, że szok.

[mądrala]

Dzień dobry

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez kalinkap13

no hejto mialas intensywny weekend rozumiem ze udany?
ojej, polroczna siostrzenicajak ja kocham takie dzieciaczki:l ove:pewnie slodziutka
co do kuchni z ikei-a nie sa one drogie?bo sasiadka jak robila kuchnie to mowila ze w ikei byly ladne ale drogie i zdecydowala sie jednak na zakup gdzies indziej-obawiala sie tez jakosci (ponoc w ikei drozej wychodzilo niz w innych sklepach)

mm, to pomysl na sypialnie z ikei..? fajne kolorki

kciuki-no trzymaj trzymaj za mnie w ta sr, a potem 8 i 11.02

Oj malutka jest przecudna normalnie wiecznie uśmiechniete Słoneczko

Co do cen w Ikei, to własnie jak sobie wstępnie obliczyłam projekt kuchni to wyszły mi naprawdę jakieś kosmiczne ceny rzędu 11 tyś za parę szafek, bez sprzętu agd, okapu itp., nie mówiąc już o tych bajerach do szuflad Coś mi się wydaje, że po prostu zrobię sobie wstępny projekt, który zaniosę do kilku firm i zobaczę jak się kształtują ceny Może spróbuje coś też sama złożyć np. z mebli BRW... ale najbardziej to marzą mi się takie mega duże szerokie szuflady

[kalinkap13]

witam!!

wpadam doslownie na momencik-tylko sie przywitac-bo jutro mam egzamin o 9 (mam nadzieje ze dojade bo zapowiadaja opady sniegu i zamiecie) i musze sobie powtorzyc notatki i lulu..
nadrobie Was jutro i odpisze

trzymam kciuki za dziewczyny tez zdajace egzaminy: kciuki:

[mądrala]

Napisane przez Claris

Dziewczyny, ja też mam wymówkę czemu się nie odzywam, pojutrze mam b. ważny i trudny egzamin ustny, ostatni taki ciężki na tej uczelni, na który uczę się już 18 dni dzień w dzień Więc trzymajcie kciuki za mnie kciuki

Widzę, że rozmowa o meblach i w ogóle. A my będziemy mieli taki domek - drewniany, z bali: http://www.centrumprojektow.eu/projekty-domy/4114/

Claris, to trzymam kciuki podwójnie, bo ustnę są jeszcze bardziej stresujace A domek śliczny...zazdroszczę...

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez kata_g

witam laseczki, moim wytlumaczeniem jest to ze tydzien ma tylko 7 dni a doba 24 godziny niestety nie wyrabiam sie a co mowic jak przyjdzie rodzinka, dzieci, koniec swiata....

oczywiscie trzymam kciuki za wszystkie egzaminy, sama to przezywalam i wiem co znaczy brak chceci do nauki i wymyslanie sobie wymowek byleby sie tylko nie uczyc, ale coz, niedlugo koniec sesji.
U nas w sprawach slubnych jak narazie cisza, poza zaproszeniami ktore ciagle walkujemy, bo nie mozemy sie zdecydowac na robienie czy kupowanie. zrobilismy projekcik ale nie jestesmy do konca przekonani, chyba wkleje go w ten weckend na forum zobaczymy jak zaglosujecie.

No i trzymajcie sie cieplutko w te mroziska przeokropne

Chętnie pomożemy w sprawie zaproszeń także czekamy na projekcik

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez aicila

Hej dziewczyny

Tak, jak jak obiecałam oto moja krótka relacja z pierwszych wizyt "na SALONACH"
Odwiedziłam 2, bo na więcej moja mama czasu nie miała niestety, ale kolejna część w czwartek i przymierzyłam 8 sukienek, z czego tak właściwie 3 przechodzą do dalszego etapu (bo zamierzam jeszcze odwiedzić wiele salonów, bo to jest super sprawa, a taką okazję ma się tylko raz w życiu i trzeba to na maksa wykorzystać)

niestety nigdzie nie można robić zdjęć, więc mogę wrzucić tylko fotki katalogowe ale na całe szczęście dla mnie jestem idealnym salonowym rozmiarem 38 (oprócz biustu, bo mam mały ), więc wiem jak dokładnie na mnie suknie leżą
no i niestety jednej fotki brakuje, bo nie mogę nigdzie znaleźć na necie tej sukni (bo mam sama nazwę sukni)

co do fasonu to na pewno coś w tym stylu jak te suknie. żadne rybki, muśliny, albo dopasowane koronkowe kiecki. ja tam się dobrze czuję w takich księżniczkowatych, podkreślających talię sukniach

co do koloru, to sama nie wiem jeszcze jaką suknię wybrać. biel nie bardzo mi pasuje, a typowa ecri znowu mi się nie podoba (bo wydaje mi się ciut za ciemna), więc chyba ideałem będzie śmietankowa biel albo coś podobnego

co do cen, to tak jak przypuszczałam nasze polskie kolekcje wahają się między 2500 a 3700 (mówię to na podstawie cen tych, które przymierzałam)

Edit: zapomniałam dodać zdjęć z wrażenia sorki, że niektóre są takie małe ale nie mam na razie większych

Aicila no wlasnie najbardziej bez sensu jest to, że nie można robić zdjęć ja bym sobie wolała zrobić zdjęcia 4-5 sukienek i na spokojnie w domu wybrać jedną A co do przymierzania, to ja też mam zamiar wykorzystać okazję i po przymierzać WSZYSTKO

[mądrala]

Napisane przez beaciunia

Mi też się marzy taka ładniutka jaśniutka sypialnia, ale do tego ciemne meble
Co do mebli z ikei to chyba zależy ile za nie dasz Ale ja i tak nie ufam meblom z tego sklepu. Takie pierdółki, dodatki owszem, ale meble nie. My np. (a właściwie to TŻ) zamawiał kuchnię na wymiar. Facet przyszedł, wymierzył, TŻ mu powiedział co chce a on zrobił kilka projektów. Meble są bardzo dobrej jakości. Mają 3 lata a dalej wyglądają jak nowe A no i jakiś miesiąc temu zrobiliśmy szafę na przedpokój u tego faceta i też jesteśmy zadowoleni

Też bardzo długo marzyła nam się ciemna sypialnia....ale potem stwierdziliśmy, że taka na poddaszu będzie wyglądała ślicznie jak będzie biała i jasna Wtedy z Ikei kupilibyśmy (chyba) łózko-ale tego nie jestem jeszcze pewna, ale na pewno chciałabym 2 Ikeiowskie komody i jedną szafę, bo strasznie mi się podobają i nawet nie są takie drogie

Napisane przez beaciunia

Ja też na razie zostawiam przymierzanie na później. Chciałabym zrzucić co najmniej 5 kg Więc za niedługo biorę się za siebie. Wiosną na rower i musi być dobrze

Ja miałam dzisiaj znowu powrócić do dietki, ale niestety dorwałam pół kawałka pizzy i bułeczkę ale od jutra nie ma to tamto, dietka i ćwiczenia

Napisane przez beaciunia

A ja się może pochwalę Ja mam już 3 siostrzenice, siostrzeńca i bratanka Najstarszy ma już 9 lat Powiem Wam, że czasem to mam naprawdę wesoło

ale fajnie ja bym z nich wszystkich zrobiła druhny i drużbów

Napisane przez beaciunia

No i ja proszę o kciuki w weekend

PROSZE

Napisane przez beaciunia

Edit: Dziewczyny a co myślicie o kupnie sukien używanych? W przypadku rozmiaru 38 to jest tego tyle na allegro, że szok.

też już się nad tym zastanawiałam, bo różnice w cenach są powalające.... pewnie zajrzę też do jakiś komisów może akurat znajdę coś wyjatkowego, chociaż ze mną będzie cieżko bo też mam mały biust i jestem dość niska (162cm)

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez kalinkap13

witam!!

wpadam doslownie na momencik-tylko sie przywitac-bo jutro mam egzamin o 9 (mam nadzieje ze dojade bo zapowiadaja opady sniegu i zamiecie) i musze sobie powtorzyc notatki i lulu..
nadrobie Was jutro i odpisze

trzymam kciuki za dziewczyny tez zdajace egzaminy: kciuki:

Trzymam mocno i z całych sił Powodzenia

[kalinkap13]

juz jestem po egzdziekuje za trzymanie kciukow. bylo okropnie.w sumie test wielokrotnego wyboru + 3 pytanka otwarte..masakra te pytania.pytal o jakies niestworzone rzeczy, np jakies nazwy chinskie, po prawej po polsku i polaczyc co to oznacza niby bylo na zajeciach,hmmm (przedmiot o globalizacji i regionalizacji) ehh.ale na szczescie zaliczylam (zalapalam sie ), a sporo os ma poprawke. za godzinke zaczynam angielski..i tak do 17.30

[QUOTE=Claris;16892742]Dziewczyny, ja też mam wymówkę czemu się nie odzywam, pojutrze mam b. ważny i trudny egzamin ustny, ostatni taki ciężki na tej uczelni, na który uczę się już 18 dni dzień w dzień. Więc trzymajcie kciuki za mnie kciuki [/QUOTE]

i jak egzamin...??do przodu?trzymalam kciuki

Napisane przez aga1598

Kalinka mamy ślub o tej samej porze. tylko nie tego samego dnia. Chyba jeszcze nie ma tu żadnej PM z datą 30.10.2010...

bo malo ogolnie PM pazdziernikowch..i wiecej jest chyba z data poczatkowa miesiaca...

Napisane przez kata_g

U nas w sprawach slubnych jak narazie cisza, poza zaproszeniami ktore ciagle walkujemy, bo nie mozemy sie zdecydowac na robienie czy kupowanie. zrobilismy projekcik ale nie jestesmy do konca przekonani, chyba wkleje go w ten weckend na forum zobaczymy jak zaglosujecie.

wklejaj postaramy sie pomoc

Napisane przez aicila

Tak, jak jak obiecałam oto moja krótka relacja z pierwszych wizyt "na SALONACH"
Odwiedziłam 2, bo na więcej moja mama czasu nie miała niestety, ale kolejna część w czwartek i przymierzyłam 8 sukienek, z czego tak właściwie 3 przechodzą do dalszego etapu (bo zamierzam jeszcze odwiedzić wiele salonów, bo to jest super sprawa, a taką okazję ma się tylko raz w życiu i trzeba to na maksa wykorzystać)

niestety nigdzie nie można robić zdjęć, więc mogę wrzucić tylko fotki katalogowe. ale na całe szczęście dla mnie jestem idealnym salonowym rozmiarem 38 (oprócz biustu, bo mam mały ), więc wiem jak dokładnie na mnie suknie leżą
no i niestety jednej fotki brakuje, bo nie mogę nigdzie znaleźć na necie tej sukni (bo mam sama nazwę sukni)

co do fasonu to na pewno coś w tym stylu jak te suknie. żadne rybki, muśliny, albo dopasowane koronkowe kiecki. ja tam się dobrze czuję w takich księżniczkowatych, podkreślających talię sukniach

co do koloru, to sama nie wiem jeszcze jaką suknię wybrać. biel nie bardzo mi pasuje, a typowa ecri znowu mi się nie podoba (bo wydaje mi się ciut za ciemna), więc chyba ideałem będzie śmietankowa biel albo coś podobnego

co do cen, to tak jak przypuszczałam nasze polskie kolekcje wahają się między 2500 a 3700 (mówię to na podstawie cen tych, które przymierzałam)

ladne kiecuszki i szkoda ze nie mozna robic fotek ja pewnie tez bede rozmiar 38
i ja na pewno biala... koniecznie.

i ile czasu czeka sie na sukienke?w jakich salonach bylas?
ja dzis po egz poszlam z kolezanka do jednego salonu.ona ma slub w sierpniu i przymierzyla tam 2 sukienki.piekneea ceny w granicach 2700-4000zl.qrcze, chyba nie wytrzymam i po sesji jak bede miec czas podjade tez na "salony". jak widzialam dzis te suknie to az samej mi zachcialo sie mierzycpewnie tez nie skonczyc sie na jednym/dwoch salonach

Napisane przez beaciunia

Mi też się marzy taka ładniutka jaśniutka sypialnia, ale do tego ciemne meble
Co do mebli z ikei to chyba zależy ile za nie dasz . Ale ja i tak nie ufam meblom z tego sklepu. Takie pierdółki, dodatki owszem, ale meble nie. My np. (a właściwie to TŻ) zamawiał kuchnię na wymiar. Facet przyszedł, wymierzył, TŻ mu powiedział co chce a on zrobił kilka projektów. Meble są bardzo dobrej jakości. Mają 3 lata a dalej wyglądają jak nowe. A no i jakiś miesiąc temu zrobiliśmy szafę na przedpokój u tego faceta i też jesteśmy zadowoleni

Ja też na razie zostawiam przymierzanie na później. Chciałabym zrzucić co najmniej 5 kg Więc za niedługo biorę się za siebie. Wiosną na rower i musi być dobrze

A ja się może pochwalę Ja mam już 3 siostrzenice, siostrzeńca i bratanka Najstarszy ma już 9 lat Powiem Wam, że czasem to mam naprawdę wesoło
Aaaa i trzymam kciuki za wszystkie egzaminy
No i ja proszę o kciuki w weekend

Edit: Dziewczyny a co myślicie o kupnie sukien używanych? W przypadku rozmiaru 38 to jest tego tyle na allegro, że szok.

ja tez nie mam do konca zaufania do mebli z ikei..i tak jak mowisz-dodatki owszem ale meble, hmm..chyba nie bardzo

to na wiosne bedziemy sie mobilizowac i chudnac ja tez musze.nie ma innej opcji.chociaz troche...

a no ja mam 2 bratankow i co najlepsze-juz 3 chrzesniakow pierwszy raz zostalam chrzestna w wieku chyba 14 lat hihi

bedziemy 3mac kciuki w weekend:k ciuki:

co do sukien uzywanych...tez sie zastanawialam bo w rozmiarze 38 jest tego maasssaaaa. ale nie wiem jeszcze..troche sie boje ze ta biel nie bedzie juz taka biala... (heh,ale namieszalam ale chyba wiecie o co chodzi)

[aicila]

Napisane przez Claris

Dziewczyny, ja też mam wymówkę czemu się nie odzywam, pojutrze mam b. ważny i trudny egzamin ustny, ostatni taki ciężki na tej uczelni, na który uczę się już 18 dni dzień w dzień. Więc trzymajcie kciuki za mnie kciuki

ladne kiecuszki i szkoda ze nie mozna robic fotek ja pewnie tez bede rozmiar 38
i ja na pewno biala... koniecznie.

i ile czasu czeka sie na sukienke?w jakich salonach bylas?
ja dzis po egz poszlam z kolezanka do jednego salonu.ona ma slub w sierpniu i przymierzyla tam 2 sukienki.piekneea ceny w granicach 2700-4000zl.qrcze, chyba nie wytrzymam i po sesji jak bede miec czas podjade tez na "salony". jak widzialam dzis te suknie to az samej mi zachcialo sie mierzycpewnie tez nie skonczyc sie na jednym/dwoch salonach

to na wiosne bedziemy sie mobilizowac i chudnac ja tez musze.nie ma innej opcji.chociaz troche...

co do sukien uzywanych...tez sie zastanawialam bo w rozmiarze 38 jest tego maasssaaaa. ale nie wiem jeszcze..troche sie boje ze ta biel nie bedzie juz taka biala... (heh,ale namieszalam ale chyba wiecie o co chodzi)

gratuluje zdania egzaminu ja dzisiaj zdobyłam ostatni wpis i mam święty spokój

co do koloru, to ja też zawsze mówiłam, że tylko biała i nie ma innej opcji, ale po przymierzeniu tych kilku sukien już tak nie twierdzę bo faktycznie jest tak jak babki w salonach mówią: biała suknia pasuje tak na prawdę tylko garstce dziewczyn.

byłam w salonie Loretta Urszuli Matei oraz w salonie Evita a dalsza część poszukiwań jutro bo to całe mierzenie jest meeega przyjemne i co z tego, że suknię zamierzam zamówić dopiero w kwietniu (żeby móc zrzucić z 4 kg). zresztą w salonach babeczki mówiły, że 4-5 miesięcy się czeka na suknie więc to będzie tak w sam raz

a co do używanych, to jakoś nie mam przekonania niestety. ale popatrzeć w komisach i na all nie zaszkodzi

[Claris]

aicila ja mierzyłam jedną suknię Urszuli Mateji i się zakochałam w niej ale to żadna z tych wklejonych przez Ciebie


Dziewczyny dziekuję za trzymanie kciuków, zdałam jestem bardzo szczęśliwa, bo kułam to od połowy stycznia prawie dzień w dzień czekam jeszcze na wyniki jednego egzaminu, ale jeśli pozytywnie, to do 22. lutego mam wolne ))

Moja mama chyba bierze urlop na pt. i jedziemy już 3. raz za kieckami

[aicila]

Napisane przez Claris

aicila ja mierzyłam jedną suknię Urszuli Mateji i się zakochałam w niej ale to żadna z tych wklejonych przez Ciebie


Dziewczyny dziekuję za trzymanie kciuków, zdałam jestem bardzo szczęśliwa, bo kułam to od połowy stycznia prawie dzień w dzień czekam jeszcze na wyniki jednego egzaminu, ale jeśli pozytywnie, to do 22. lutego mam wolne ))

Moja mama chyba bierze urlop na pt. i jedziemy już 3. raz za kieckami

pomieszały mi się coś tamte posty przy cytowaniu więc napiszę jeszcze raz tutaj Gratuluje
a jaką sukienkę mierzyłaś? napisz chociaż nr modelu
ja ide z mamą jeszcze jutro, ale pewnie znowu zdążymy tylko z 2 salony odwiedzić bo moja mam ma na popołudnie do pracy więc tych moich wypraw na salony będzie więcej

[Claris]

taką mierzyłam jeszcze kilka innych w tym stylu i b. dobrze się czułam, więc chyba moja kiecka będzie właśnie w takim typie