Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża? - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-03, 11:32   #1171
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Pamela86 Pokaż wiadomość
No tez tak slyszlam zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie sie nie nastawiam bo nie chce sie rozaczrowac...
U mnie 47dc a @ brak...
Mam nadzieję że się nie rozczarujesz i wszystko będzie dobrze a 2 @ napewno się pojawi to pewnie przez tą chuśtawkę hormonów
Czyli po tej @ zaczynasz starania???? jak tylko zajdziesz to napisz bo trzymam kciuki
A kiedy miałaś zabieg???????

Edytowane przez rafantynka1
Czas edycji: 2010-02-03 o 11:34
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 11:39   #1172
agiagi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 311
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez rafantynka1 Pokaż wiadomość
Rany jesteście Kochane powiem szczerze że to forum jest wspaniałe można znaleśc tu bratnie dusze i wysłuchać Waszych doświadczeń
Bardzo pragnę dzidziusia i mam nadzieję że kolejna ciąża potrwa 9 miesięcy i moja Iskierka urodzi się cała i zdrowa...
W czwartek po wizycie napisze Wam co powiedział mi lekarz mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
agiagi82 trzymam kciuki za twoje próby napewno wszystko się powiedzie i urodzisz Swojego Skarbeczka

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

bella7 staram się dojśc do siebie i żyć dalej bo przecież muszę mieć Bobaska
Pamela86 napewno wszystko się unormuje potrzeba czasu ciekawa jestem kiedy ja dostanę pierwszej @ napewno wszystko u Ciebie będzie ok
Karla604 też myślałam zrobić hormony ale poczekam co powie mój gin a Tobie te badania zlecił lekarz????
ja pierwsza@ po # dostalam po 42 dniach, 2@ po 32, obfitośc była "notrmalna" bolesność tez znośna ( czyli juz w miare normalnie tak jak przed ciąża, moje cykle to srednio 30 dni,) teraz jestem w 19 dniu cyklu,ale dopiero teraz czuje ze jestm tuz po owulacji, takze za 2 tyg mam nadzieje ze przyjdzie @, a po niej staranka...
agiagi82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 11:47   #1173
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Mam nadzieję że szybko przyjdzie i staranka będą udane
ja jeszcze muszę poczekać na @ bo to dopiero mój 10 dzień po #... kurcze już chciałabym żeby był marzec to niewiele już by mi brakowało do starań
Mam jeszcze pytanko jak długo po zabiegu lekarz wystawiał Wam L4 bo ja narazie jestem na tym ciążowym zwolnieniu niewiem czy wypisze mi jakieś nowe czy wyśle do pracy

Edytowane przez rafantynka1
Czas edycji: 2010-02-03 o 11:50
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 14:08   #1174
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać, że ja rok temu w lutym miałam zabieg po tym jak mojemu Maleństwu przestało bić serduszko Po 40 dniach dostałam w marcu @ a potem w kwietniu...już nie. W grudniu urodziłam śliczną, zdrową córeczkę
W ciąży były problemy, nie powiem. Jednak moja lekarka twierdziła, że nie mają związku z tym, że zaszłam tak szybko w ciążę. Co prawda ja tak szybko nie planowałam, ale tak wyszło i jestem szczęśliwa.
Pozdrawiam Was serdecznie. Znam ten ból i marzenie by znowu być w ciąży.
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 14:22   #1175
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać, że ja rok temu w lutym miałam zabieg po tym jak mojemu Maleństwu przestało bić serduszko Po 40 dniach dostałam w marcu @ a potem w kwietniu...już nie. W grudniu urodziłam śliczną, zdrową córeczkę
W ciąży były problemy, nie powiem. Jednak moja lekarka twierdziła, że nie mają związku z tym, że zaszłam tak szybko w ciążę. Co prawda ja tak szybko nie planowałam, ale tak wyszło i jestem szczęśliwa.
Pozdrawiam Was serdecznie. Znam ten ból i marzenie by znowu być w ciąży.
Dzięki, bo takie wypowiedzi dają nam nadzieję...

Kiedyś i dla nas wyjdzie słoneczko
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 14:37   #1176
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Witajcie!
Prosto z poczekalni (mamy wrześniowo-październikowe) przenoszę się na inne wątki
O wszystkim dowiedziałam się w sobotę - koło południa pojechałam na izbę przyjęć, bo od piątkowego wieczoru miałam małe plamienia i duży niepokój. Lekarz na oddziale zrobił mi usg, które wykazało obumarcie dziecka (nie było akcji serca, a na usg 3 tygodnie wcześniej było, od poprzedniego badania przyrost długości był niewielki) i to już ponad dwa tygodnie wcześniej Lekarzowi jestem bardzo wdzięczna, bo przekazał mi to bardzo delikatnie, wyjaśnił wszystko co chciałam, a nawet jeszcze więcej. Do wyboru miałam pozostanie w szpitalu od razu lub zgloszenie się dopiero w poniedziałek, wybrałam dom.
W poniedziałek zrobiono mi kolejne usg, diagnoza się potwierdziła, przed południem mój lekarz prowadzący (kolejny lekarz z sercem, podobnie jak bardzo młoda lekarka, która przeprowadzała ze mną wcześniej rozmowę i wyjaśniała mi jak będzie wyglądać zabieg i co potem) wykonał zabieg.
Wczoraj wróciłam do domu i sama nie wiem jak się czuję Jak rozmawiam o pierdołach, to jest dobrze i nikt by się nie zorientował, że coś jest nie tak u mnie. Ale wystarczy jedna myśl lub słowo, a zaczyna się trudny do pohamowania płacz.
Nie wiem jeszcze co będzie dalej, jak to wszystko się potoczy. Rozmawiałam jednak z mężem i jesteśmy zgodni, że jak tylko lekarz uzna to za bezpieczne, to rozpoczynamy starania o kolejne dziecko

Idę czytać wątek od początku, może znajdę odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam Was serdecznie, siostry w nieszczęściu

Rafantynko, ja dostałam 2 tygodnie zwolnienia, z czego dwa pierwsze dni to szpital.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2010-02-03 o 14:40
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 15:40   #1177
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać, że ja rok temu w lutym miałam zabieg po tym jak mojemu Maleństwu przestało bić serduszko Po 40 dniach dostałam w marcu @ a potem w kwietniu...już nie. W grudniu urodziłam śliczną, zdrową córeczkę
W ciąży były problemy, nie powiem. Jednak moja lekarka twierdziła, że nie mają związku z tym, że zaszłam tak szybko w ciążę. Co prawda ja tak szybko nie planowałam, ale tak wyszło i jestem szczęśliwa.
Pozdrawiam Was serdecznie. Znam ten ból i marzenie by znowu być w ciąży.

bardzo dziękujemy za takie wiadomości im więcej tym lepiej i dają nam nadzieję

Cytat:
Napisane przez rafantynka1 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję że szybko przyjdzie i staranka będą udane
ja jeszcze muszę poczekać na @ bo to dopiero mój 10 dzień po #... kurcze już chciałabym żeby był marzec to niewiele już by mi brakowało do starań
Mam jeszcze pytanko jak długo po zabiegu lekarz wystawiał Wam L4 bo ja narazie jestem na tym ciążowym zwolnieniu niewiem czy wypisze mi jakieś nowe czy wyśle do pracy
przykro mi ze tobie tez sie nie udało co do zwolnienia zalezy od lekarza ja miałam zabieg w październiku i dalej jestem na zwolnieniu , już ostatnie dni i potem wracam

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Prosto z poczekalni (mamy wrześniowo-październikowe) przenoszę się na inne wątki
O wszystkim dowiedziałam się w sobotę - koło południa pojechałam na izbę przyjęć, bo od piątkowego wieczoru miałam małe plamienia i duży niepokój. Lekarz na oddziale zrobił mi usg, które wykazało obumarcie dziecka (nie było akcji serca, a na usg 3 tygodnie wcześniej było, od poprzedniego badania przyrost długości był niewielki) i to już ponad dwa tygodnie wcześniej Lekarzowi jestem bardzo wdzięczna, bo przekazał mi to bardzo delikatnie, wyjaśnił wszystko co chciałam, a nawet jeszcze więcej. Do wyboru miałam pozostanie w szpitalu od razu lub zgloszenie się dopiero w poniedziałek, wybrałam dom.
W poniedziałek zrobiono mi kolejne usg, diagnoza się potwierdziła, przed południem mój lekarz prowadzący (kolejny lekarz z sercem, podobnie jak bardzo młoda lekarka, która przeprowadzała ze mną wcześniej rozmowę i wyjaśniała mi jak będzie wyglądać zabieg i co potem) wykonał zabieg.
Wczoraj wróciłam do domu i sama nie wiem jak się czuję Jak rozmawiam o pierdołach, to jest dobrze i nikt by się nie zorientował, że coś jest nie tak u mnie. Ale wystarczy jedna myśl lub słowo, a zaczyna się trudny do pohamowania płacz.
Nie wiem jeszcze co będzie dalej, jak to wszystko się potoczy. Rozmawiałam jednak z mężem i jesteśmy zgodni, że jak tylko lekarz uzna to za bezpieczne, to rozpoczynamy starania o kolejne dziecko

Idę czytać wątek od początku, może znajdę odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam Was serdecznie, siostry w nieszczęściu

Rafantynko, ja dostałam 2 tygodnie zwolnienia, z czego dwa pierwsze dni to szpital.
kurcze przykro mi strasznie że następna osoba trafiła tu do nas, bardzo ci współczuje i przytulam, z dnaia na dzień będzie troszkę lepiej ale zawsze bedziesz pamiętac co sie stało , jak masz ochotę to płacz bo płacz pomaga
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 15:51   #1178
mkaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

do agnyska 81,
kochana trzymaj sie jakos,mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej,my tu w pelni rozumiemy co czujesz wiec czytaj i pisz jak masz ochote! dziekujemy za wszystkie pozytywne informacje, dziewczyny fajnie ze o nas nie zapominacie!
mkaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 16:18   #1179
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Aa2 i Mkaja, dziękuję
W tym wszystkim cieszę się, że w szpitalu jednak dobrze mnie potraktowano - najpierw lekarz, który mi przekazał tą wiadomość, dwoje innych lekarzy, potem pielęgniarki... Jak mnie siostry wpisywały na oddział, to zaraz zaczęłam płakać, dały mi chusteczki, pocieszały, dostałam osobną salę. Jedna z pielęgniarek przychodziła do mnie podczas swojego dyżuru wiele razy, pomogła mi ubrać majtki po zabiegu, mówiła że bardzo jej przykro, wie jak to jest bo przeszła przez to samo. Inna siostra, niestety nie wiem która, głaskała mnie po głowie jak przed zabiegiem, już na fotelu puściły mi nerwy...
Naprawdę, jedno zdanie lekarza "tak mi przykro" i delikatne postawienie sprawy tak wiele daje...

Wiecie, taką mam dwoistą naturę, na codzień jestem skryta, w pracy ludzie prawie nic nie wiedzą o moim życiu osobistym (poza jedną bliską współpracownicą), nie lubię okazywać emocji, nawet przed rodziną (wyjątkiem jest mój mąż, który jest najkochańszy na świecie i przed nim niczego się nie wstydzę), tylko z nim chcę rozmawiać o tym co się stało. Tylko rodzina i niewiele więcej osób wiedziało o tym, że jestem w ciąży i nikomu więcej nie mam zamiaru mówić o stracie.
A z drugiej strony piszę długaśne posty na forum, wszystkim ogłaszam, że straciliśmy dziecko, opowiadam o szczegółach, ale wydaje mi się że w ten sposób układam sobie wszystko w głowie. Mam nadzieję, że nie zamęczę tu nikogo
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 16:21   #1180
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Prosto z poczekalni (mamy wrześniowo-październikowe) przenoszę się na inne wątki
O wszystkim dowiedziałam się w sobotę - koło południa pojechałam na izbę przyjęć, bo od piątkowego wieczoru miałam małe plamienia i duży niepokój. Lekarz na oddziale zrobił mi usg, które wykazało obumarcie dziecka (nie było akcji serca, a na usg 3 tygodnie wcześniej było, od poprzedniego badania przyrost długości był niewielki) i to już ponad dwa tygodnie wcześniej Lekarzowi jestem bardzo wdzięczna, bo przekazał mi to bardzo delikatnie, wyjaśnił wszystko co chciałam, a nawet jeszcze więcej. Do wyboru miałam pozostanie w szpitalu od razu lub zgloszenie się dopiero w poniedziałek, wybrałam dom.
W poniedziałek zrobiono mi kolejne usg, diagnoza się potwierdziła, przed południem mój lekarz prowadzący (kolejny lekarz z sercem, podobnie jak bardzo młoda lekarka, która przeprowadzała ze mną wcześniej rozmowę i wyjaśniała mi jak będzie wyglądać zabieg i co potem) wykonał zabieg.
Wczoraj wróciłam do domu i sama nie wiem jak się czuję Jak rozmawiam o pierdołach, to jest dobrze i nikt by się nie zorientował, że coś jest nie tak u mnie. Ale wystarczy jedna myśl lub słowo, a zaczyna się trudny do pohamowania płacz.
Nie wiem jeszcze co będzie dalej, jak to wszystko się potoczy. Rozmawiałam jednak z mężem i jesteśmy zgodni, że jak tylko lekarz uzna to za bezpieczne, to rozpoczynamy starania o kolejne dziecko

Idę czytać wątek od początku, może znajdę odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam Was serdecznie, siostry w nieszczęściu

Rafantynko, ja dostałam 2 tygodnie zwolnienia, z czego dwa pierwsze dni to szpital.


bardzo mi przykro... 3maj się kochana... Wierzę,że i Wam się uda następnym razem...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Na pewno nikogo nie zamęczysz, po to jest forum...
od mojej starty minął prawie miesiąc i się już trochę pozbierałam...
teraz czekam za @...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 16:37   #1181
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Aa2 i Mkaja, dziękuję
W tym wszystkim cieszę się, że w szpitalu jednak dobrze mnie potraktowano - najpierw lekarz, który mi przekazał tą wiadomość, dwoje innych lekarzy, potem pielęgniarki... Jak mnie siostry wpisywały na oddział, to zaraz zaczęłam płakać, dały mi chusteczki, pocieszały, dostałam osobną salę. Jedna z pielęgniarek przychodziła do mnie podczas swojego dyżuru wiele razy, pomogła mi ubrać majtki po zabiegu, mówiła że bardzo jej przykro, wie jak to jest bo przeszła przez to samo. Inna siostra, niestety nie wiem która, głaskała mnie po głowie jak przed zabiegiem, już na fotelu puściły mi nerwy...
Naprawdę, jedno zdanie lekarza "tak mi przykro" i delikatne postawienie sprawy tak wiele daje...

Wiecie, taką mam dwoistą naturę, na codzień jestem skryta, w pracy ludzie prawie nic nie wiedzą o moim życiu osobistym (poza jedną bliską współpracownicą), nie lubię okazywać emocji, nawet przed rodziną (wyjątkiem jest mój mąż, który jest najkochańszy na świecie i przed nim niczego się nie wstydzę), tylko z nim chcę rozmawiać o tym co się stało. Tylko rodzina i niewiele więcej osób wiedziało o tym, że jestem w ciąży i nikomu więcej nie mam zamiaru mówić o stracie.
A z drugiej strony piszę długaśne posty na forum, wszystkim ogłaszam, że straciliśmy dziecko, opowiadam o szczegółach, ale wydaje mi się że w ten sposób układam sobie wszystko w głowie. Mam nadzieję, że nie zamęczę tu nikogo

kochana nikogo nie zamęczasz, pisz o wszystkim co cie boli, niestety rzeczywistośc wyglada tak że nawet gdybyś powiedziała wielu osoba to one i tak albo nie chca labo nie umieją rozmawiać, ja sie chciałam np wygadać a nie było nikogo komu mogłabym sie wyżalić , to forum mi naprawde dużo dało i dzięki kochanym dziewczyną zaczełam znowu mysleć o starankach bo na początku nie chciałam i sie bałam

a w którym szpitalu miałaś zabieg? bo widze ze ze śląska jesteś?
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 17:07   #1182
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a w którym szpitalu miałaś zabieg? bo widze ze ze śląska jesteś?
W Tarnowskich Górach.

W całą sprawę byli też "wplątani" moi rodzice - tata był ze mną w sobotę w szpitalu (mąż był wtedy w pracy, zresztą i tak nie mamy samochodu, a do szpitala kilkanaście kilometrów), on pierwszy dowiedział się, co się stało, potem zabrał mnie do domu rodzinnego, żebym nie była sama. Rodzice mnie przytulali i był płacz, nigdy bym się tego po nich nie spodziewała, bo są raczej chłodni (a tata to już wcale).
Tata nawet rozmawiał później z moim mężem, że rozumie jak to jest, bo mama też prawie 30 lat temu straciła dziecko (poroniła pierwszą ciążę, kilka miesięcy przed moim poczęciem).
Widziałam łzy babci, nie widziałam jej nigdy takiej...
Mąż nie umiał powiedzieć swoim rodzicom, pojechał do nich prosto ode mnie ze szpitala, nie chciał mówić o szczegółach, ale bardzo ciężko to przyjęli, choć mają już inne wnuki, to od początku cieszyli się z tej ciąży.
Ale poza tymi pierwszymi wybuchami żalu, które wszyscy rozumieją, nie chcę już z ludźmi rozmawiać żeby nie wyjść na wariatkę. Oni mnie znają jako osobę opanowaną i chłodną, nie wiedzieli jak bardzo chcieliśmy mieć dziecko i jak długo na to czekaliśmy. Nie rozmawiałam z nikim o moich planach macierzyńskich, o moich wątpliwościach, jak długo nie zachodziłam w ciążę, o naszych staraniach... To było tylko nasze, moje i M.

Naprawdę, teraz widzę jak bardzo cenne jest (chociaż bolesne również) to, że ktoś nie udaje że o niczym nie wie, że powie choć słowo, napisze pocieszającego smsa...

Aa2, a Ty z której części Śląska jesteś?
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 17:18   #1183
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
W Tarnowskich Górach.

W całą sprawę byli też "wplątani" moi rodzice - tata był ze mną w sobotę w szpitalu (mąż był wtedy w pracy, zresztą i tak nie mamy samochodu, a do szpitala kilkanaście kilometrów), on pierwszy dowiedział się, co się stało, potem zabrał mnie do domu rodzinnego, żebym nie była sama. Rodzice mnie przytulali i był płacz, nigdy bym się tego po nich nie spodziewała, bo są raczej chłodni (a tata to już wcale).
Tata nawet rozmawiał później z moim mężem, że rozumie jak to jest, bo mama też prawie 30 lat temu straciła dziecko (poroniła pierwszą ciążę, kilka miesięcy przed moim poczęciem).
Widziałam łzy babci, nie widziałam jej nigdy takiej...
Mąż nie umiał powiedzieć swoim rodzicom, pojechał do nich prosto ode mnie ze szpitala, nie chciał mówić o szczegółach, ale bardzo ciężko to przyjęli, choć mają już inne wnuki, to od początku cieszyli się z tej ciąży.
Ale poza tymi pierwszymi wybuchami żalu, które wszyscy rozumieją, nie chcę już z ludźmi rozmawiać żeby nie wyjść na wariatkę. Oni mnie znają jako osobę opanowaną i chłodną, nie wiedzieli jak bardzo chcieliśmy mieć dziecko i jak długo na to czekaliśmy. Nie rozmawiałam z nikim o moich planach macierzyńskich, o moich wątpliwościach, jak długo nie zachodziłam w ciążę, o naszych staraniach... To było tylko nasze, moje i M.

Naprawdę, teraz widzę jak bardzo cenne jest (chociaż bolesne również) to, że ktoś nie udaje że o niczym nie wie, że powie choć słowo, napisze pocieszającego smsa...

Aa2, a Ty z której części Śląska jesteś?
kurcze aż mi teraz łezki poleciał jak opisałaś jak zajeli sie toba rodzice i wogóle od razu przypomniało mi sie to co sie działo ze mną, z tym że ja wylądowałam w szpitalu z mega krwawieniem -ogólnie to był horror

jestem z okoli zabrza/ gliwic a w szpitalu wylądowałam w gliwicach
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 17:28   #1184
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
kurcze aż mi teraz łezki poleciał jak opisałaś jak zajeli sie toba rodzice i wogóle od razu przypomniało mi sie to co sie działo ze mną, z tym że ja wylądowałam w szpitalu z mega krwawieniem -ogólnie to był horror

jestem z okoli zabrza/ gliwic a w szpitalu wylądowałam w gliwicach
Ja się cieszę, że ten szpital okazał się taki, bo właśnie tam zamierzałam rodzić i nadal zamierzam, w przyszłości
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 17:36   #1185
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Ja się cieszę, że ten szpital okazał się taki, bo właśnie tam zamierzałam rodzić i nadal zamierzam, w przyszłości

no ja właśnie chciałam rodzić w gliwiceach ale juz teraz na pewno wiem ze nie bede i mysle nad innym szpitalem na razie faworytem jest szpital w pyskowicach
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 17:42   #1186
Karla604
Zadomowienie
 
Avatar Karla604
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 509
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Agnyska81 bardzo mi przykro ;( Wiem jak się teraz czujesz Powiem Ci, że na forum pierwszy swój wpis zrobiłam parę dni po #. Było mi bardzo trudno ubrać w słowa to co się stało... Za dużo myśli kłębiło mi się w głowie... Ale przełamałam się i nie żałuję... Bo dzięki Dziewczynom z forum udało mi się przejść przez ten trudny okres...
Karla604 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 18:05   #1187
mkaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

mi tez bylo bardzo trudno, mieszkam w usa i tu nikt nie daje nic takiego jak L4 wiec normalnie ronilam dziecko i bylam w pracy.dodam ze jestem dentysta i mam duzo dzieci jako pacjentow wiec nie musze wam mowic co czulam.tez poza mezem i rodzina nie mialam nikogo kogo chcialam informowac wiec super ze mozemy sie tu wyzalic
mkaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 18:24   #1188
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Karla604 Pokaż wiadomość
Agnyska81 bardzo mi przykro ;( Wiem jak się teraz czujesz Powiem Ci, że na forum pierwszy swój wpis zrobiłam parę dni po #. Było mi bardzo trudno ubrać w słowa to co się stało... Za dużo myśli kłębiło mi się w głowie... Ale przełamałam się i nie żałuję... Bo dzięki Dziewczynom z forum udało mi się przejść przez ten trudny okres...

Dokładnie Karla... Gdyby nie dziewczyny było by mi bardzo ciężko...

Moi rodzice bardzo przeżyli... Tata bardzo się martwił a mama płakała... dodam,że nie byłam w stanie powiedzieć mojej mamie o #... Mój mąż wszystko powiedział... Mama bardzo się przejęła- w końcu miał byc pierwszy wnuk/wnuczka Teściowa zresztą też...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 19:23   #1189
DAnia
Zadomowienie
 
Avatar DAnia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 687
GG do DAnia
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez rafantynka1 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanko jak długo po zabiegu lekarz wystawiał Wam L4 bo ja narazie jestem na tym ciążowym zwolnieniu niewiem czy wypisze mi jakieś nowe czy wyśle do pracy
Ja dostałam w szpitalu L4 na 10 dni, potem wróciłam do pracy. Ale z tego co wiem, to Twój lekarz powinien wystawić Ci kolejne, jeśli będziesz potrzebować...

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Wiecie, taką mam dwoistą naturę, na codzień jestem skryta, w pracy ludzie prawie nic nie wiedzą o moim życiu osobistym (poza jedną bliską współpracownicą), nie lubię okazywać emocji, nawet przed rodziną (wyjątkiem jest mój mąż, który jest najkochańszy na świecie i przed nim niczego się nie wstydzę), tylko z nim chcę rozmawiać o tym co się stało. Tylko rodzina i niewiele więcej osób wiedziało o tym, że jestem w ciąży i nikomu więcej nie mam zamiaru mówić o stracie.
A z drugiej strony piszę długaśne posty na forum, wszystkim ogłaszam, że straciliśmy dziecko, opowiadam o szczegółach, ale wydaje mi się że w ten sposób układam sobie wszystko w głowie. Mam nadzieję, że nie zamęczę tu nikogo
Bardzo mi przykro, że i Ciebie to spotkało
Dobrze, że trafiłaś na mądrych lekarzy i pielęgniarki, no i masz wsparcie w rodzinie. Tak naprawdę to najwięcej daje czas... A forum też pomaga - ja dopiero tutaj zobaczyłam, jak częsty to jest problem, i znalazłam osoby, z którymi mogę o tym rozmawiać...
DAnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 20:58   #1190
Karla604
Zadomowienie
 
Avatar Karla604
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 509
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Dokładnie Karla... Gdyby nie dziewczyny było by mi bardzo ciężko...

Moi rodzice bardzo przeżyli... Tata bardzo się martwił a mama płakała... dodam,że nie byłam w stanie powiedzieć mojej mamie o #... Mój mąż wszystko powiedział... Mama bardzo się przejęła- w końcu miał byc pierwszy wnuk/wnuczka Teściowa zresztą też...
Moi rodzice i teściowie też bardzo to przeżyli (również i dla jednych i dla drugich pierwszy/a wnuk/wnuczka)... Nie wspominając o moim Mężulku... widział, jak zwijałam się z bólu na łóżku... cierpiał, bo nie mógł mi w żaden sposób pomóc... ulżyć, żeby tak nie bolało... trzymał mnie za rękę i mówił żebym jeszcze trochę wytrzymała, że za chwilę podjedzie karetka... modliliśmy się jak nigdy, żeby tylko z Dzidzią wszystko było dobrze... żeby ten ból nie zwiastował najgorszego... niestety ;(... nie udało się...
Dzięki Mężowi było mi dużo łatwiej przejść przez te pierwsze dni po #... był moją podporą, pocieszycielem... łakaliśmy razem... Wsparcie bliskich jest najważniejsze...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Ja po zabiegu chciałam jak najszybciej wrócić do pracy - aby nie myśleć za dużo... L4 dostałam na tydzień, żeby dojść do siebie fizycznie. W zupełności mi to wystarczyło...
Karla604 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 00:09   #1191
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Prosto z poczekalni (mamy wrześniowo-październikowe) przenoszę się na inne wątki
O wszystkim dowiedziałam się w sobotę - koło południa pojechałam na izbę przyjęć, bo od piątkowego wieczoru miałam małe plamienia i duży niepokój. Lekarz na oddziale zrobił mi usg, które wykazało obumarcie dziecka (nie było akcji serca, a na usg 3 tygodnie wcześniej było, od poprzedniego badania przyrost długości był niewielki) i to już ponad dwa tygodnie wcześniej Lekarzowi jestem bardzo wdzięczna, bo przekazał mi to bardzo delikatnie, wyjaśnił wszystko co chciałam, a nawet jeszcze więcej. Do wyboru miałam pozostanie w szpitalu od razu lub zgloszenie się dopiero w poniedziałek, wybrałam dom.
W poniedziałek zrobiono mi kolejne usg, diagnoza się potwierdziła, przed południem mój lekarz prowadzący (kolejny lekarz z sercem, podobnie jak bardzo młoda lekarka, która przeprowadzała ze mną wcześniej rozmowę i wyjaśniała mi jak będzie wyglądać zabieg i co potem) wykonał zabieg.
Wczoraj wróciłam do domu i sama nie wiem jak się czuję Jak rozmawiam o pierdołach, to jest dobrze i nikt by się nie zorientował, że coś jest nie tak u mnie. Ale wystarczy jedna myśl lub słowo, a zaczyna się trudny do pohamowania płacz.
Nie wiem jeszcze co będzie dalej, jak to wszystko się potoczy. Rozmawiałam jednak z mężem i jesteśmy zgodni, że jak tylko lekarz uzna to za bezpieczne, to rozpoczynamy starania o kolejne dziecko

Idę czytać wątek od początku, może znajdę odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam Was serdecznie, siostry w nieszczęściu

Rafantynko, ja dostałam 2 tygodnie zwolnienia, z czego dwa pierwsze dni to szpital.
Przykro mi ze i Ciebie to spotkalo...podczytywalam watek wrzesniowek i tym bardziej mi bylo przykro..przytulam Cie

Cytat:
Napisane przez mkaja Pokaż wiadomość
mi tez bylo bardzo trudno, mieszkam w usa i tu nikt nie daje nic takiego jak L4 wiec normalnie ronilam dziecko i bylam w pracy.dodam ze jestem dentysta i mam duzo dzieci jako pacjentow wiec nie musze wam mowic co czulam.tez poza mezem i rodzina nie mialam nikogo kogo chcialam informowac wiec super ze mozemy sie tu wyzalic


U mnie bylo podobnie....tez mieskam w usa i tez bylam w pracy,w przerwie na lunch to sie stalo na szczescie i poszlam do domu-tez wielu osobom nie mowilam-nawet mojej mamie nie-bo ona w Polsce wiec nie chcialam martwic....
Przytulam Cie
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 04:14   #1192
mkaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

U mnie bylo podobnie....tez mieskam w usa i tez bylam w pracy,w przerwie na lunch to sie stalo na szczescie i poszlam do domu-tez wielu osobom nie mowilam-nawet mojej mamie nie-bo ona w Polsce wiec nie chcialam martwic....
Przytulam Cie[/QUOTE]
......tym lepiej ze mamy siebie na tym forum,jak widzicie nie jestesmy same,buziaczki
mkaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 09:07   #1193
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać, że ja rok temu w lutym miałam zabieg po tym jak mojemu Maleństwu przestało bić serduszko Po 40 dniach dostałam w marcu @ a potem w kwietniu...już nie. W grudniu urodziłam śliczną, zdrową córeczkę
W ciąży były problemy, nie powiem. Jednak moja lekarka twierdziła, że nie mają związku z tym, że zaszłam tak szybko w ciążę. Co prawda ja tak szybko nie planowałam, ale tak wyszło i jestem szczęśliwa.
Pozdrawiam Was serdecznie. Znam ten ból i marzenie by znowu być w ciąży.
Rany Kochana jesteś tyle nadzieji nam dajesz Mam nadzieję że ja w tym roku jeszcze przytule moje Maleństwo
Buziaczki i powodzenia

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Karla604 Pokaż wiadomość
Moi rodzice i teściowie też bardzo to przeżyli (również i dla jednych i dla drugich pierwszy/a wnuk/wnuczka)... Nie wspominając o moim Mężulku... widział, jak zwijałam się z bólu na łóżku... cierpiał, bo nie mógł mi w żaden sposób pomóc... ulżyć, żeby tak nie bolało... trzymał mnie za rękę i mówił żebym jeszcze trochę wytrzymała, że za chwilę podjedzie karetka... modliliśmy się jak nigdy, żeby tylko z Dzidzią wszystko było dobrze... żeby ten ból nie zwiastował najgorszego... niestety ;(... nie udało się...
Dzięki Mężowi było mi dużo łatwiej przejść przez te pierwsze dni po #... był moją podporą, pocieszycielem... łakaliśmy razem... Wsparcie bliskich jest najważniejsze...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Ja po zabiegu chciałam jak najszybciej wrócić do pracy - aby nie myśleć za dużo... L4 dostałam na tydzień, żeby dojść do siebie fizycznie. W zupełności mi to wystarczyło...
Właśnie to jest cudowne że w takich chwilach nikt się od nas nie odwraca mój Mężuś też był dzielny nieokazywał mi swojego bólu żebym bardziej nie przeżywała ale tydzień po zabiegu rozpłakał się jak dziecko widziałm że było mu to potrzebne
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 13:08   #1194
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cieszę się jeśli choć troszkę komuś dałam nadziei. Piszę, bo zbliża się pierwsza rocznica jak straciliśmy nasze dzieciątko- 19 lutego Nigdy nie zapomnę. Nasze maleństwo miało by już 3,5 miesiąca.
Widzę, że na tym wątku szybko zmieniają się osoby, co znaczy, że wiele z nas spotyka strata dziecka, ale też, szybko przenosimy się na inne wątki Powodzenia i ściskam Was mocno
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 13:45   #1195
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Ja niedawno tutaj trafiłam to forum jest wspaniałe można się wygadać i wyrzucić co na sercu leży a najważniejsze jest to że nikt nikogo nie lekceważy zawsze można tu zanleśc słowa otuchy
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 18:41   #1196
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

to znowu ja właśnie wróciłam od lekarza wszystko jest ok,nie kazał robić mi żadnych badań powiedział że dobrze by było odczekać 3 cykle ale jeśli się trafi wcześniej to też będzie ok.....uffff troche mnie uspokoił
spokojnej nocy życzę
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 19:50   #1197
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie
Rafantynko, to bardzo dobrze, że wszystko dobrze Też chciałabym za kilka tygodni usłyszeć od lekarza takie słowa
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 19:57   #1198
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

dziewczyny jak chcecie zajrzyjcie tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=381248

To wątek a poronieniach założony przez Sylafię i starąpanne
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 22:54   #1199
mkaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

dziewczyny,wejdzcie na link podany przez bella7,trzymam za nie mocno kciuki i za nas tez!!!dobrej nocy!
mkaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-05, 11:37   #1200
agiagi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 311
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Rafantynka: mi lekarz udzielił praktycznie identycznych wskazówek, słucham się go, mam do niego zaufanie, myśle że wie co mówi, chcialabym teraz niczego nie zaniedbać.. teraz czekam na 3@ a po niej zaczynamy mocne tulenie
juz mineło 3 m-ce od #, jak ten czas szybko leci...
agiagi82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-21 12:42:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.