Najlepszy wiek żeby mieć dziecko

[Jula]

Napisane przez janebw

A zahaczajc o watek braku wiary w Boga i kary, hmm brak wiary nie zwalnia z kary, jest taka ksiazka stara jak swiat i w niej jest dokladnie napisane.

O ile to do mnie. Jaką książkę masz na mysli? Dhammapadę? Bhagawad Gitę? Koran? Torę..?

[Ray]

dzieci sa kochane ja sama hce ale poczekam do slubu zeby nikt mi nie wypominal ze wychodze za maz bo w ciazy jestem

[Szczepcio]

24-26

[janebw]

Jula - zadna z wymienionych. wyrazilam swoje zdanie, to chyba nic zlego.

[Jula]

Napisane przez janebw

Jula - zadna z wymienionych. wyrazilam swoje zdanie, to chyba nic zlego.

Nie mówię, że jest coś złego. Po prostu napisałaś, że wszystko jest opisane w książce, chciałam wiedzieć, którą masz na myśli. Bo celuje, że chodzi o jakąś "świętą księgę", a jest ich dosyć sporo.

[Juliettt]

Zaznaczylam 27-30, ale wedlug mnie jest to bardzo indywidualna sprawa Ja bardzo lubie dzieci, ale sama jeszcze nie czuje sie gotowa. Myslac o dziecku ogarnia mnie strach, ze nie bedzie mnie stac na to, zeby niczego mu nie brakowalo, oraz strach przed tym, ze bede musiala zrezygnowac z wielu rzeczy, oraz , ze juz ZAWSZE bede musiala byc za kogos odpowiedzialna...
Mysle, ze z takim podejsciem, nie powinnam sie decydowac na dziecko.... . Mam 25 lat i moje podejscie to tego tematu jets takie samo od zawsze, mam nadzieje, ze kiedys jednak zapragne byc mamusia.....

Podziwiam kobiety (czesto mlodsze ode mnie) ktore sa dobrymi matkami, mysle, ze sa niezwykle odwazne...

[muszka66]

zaznaczylam 24-26 lat. i wlasnie wtedy chcialabym miec malenstwo. w sumie juz bym bardzo chciala. czuje TO. zaraz koncze studia, potem praca i boje sie, ze nie zdecyduje sie wtedy na bobaska. bo wiadomo jakie czasy. ktos powie, wiec czemu nie teraz ? jestem z TZem dosc dlugo, planujemy sluib po moich studiach, ale chcialabym, aby dzidzia byla po slubie... tak sobie kiedys wymarzylam i chce zrealizowac plan

[jn007]

Juliett- dziecku powinno czasem czegoś brakować, nie jest dobrze kiedy ma wszystko, poza tym nie musi chodzić w firmowych ciuchach i jadać kawior ja mam dziecko, też sie bałam, ale cieszę sie ze to zrobilam, jestem teraz bardzo szczęśliwa.

[janebw]

Jula tak, chodzi mi o swieta ksiege; wez pierwsza ktora wpadnie Ci w rece, nawet z tych wymienionych, jesli interesuje Cie ten temat, bo wydaje mi sie, ze nie, bo odpowiedz juz masz. I zakonczmy ten temat; to bylo moje zdanie, ktorym sie podzielilam; nie napisalam tego w celu aby Cie przekonywac

[Juliettt]

Napisane przez jn007

Juliett- dziecku powinno czasem czegoś brakować, nie jest dobrze kiedy ma wszystko, poza tym nie musi chodzić w firmowych ciuchach i jadać kawior ja mam dziecko, też sie bałam, ale cieszę sie ze to zrobilam, jestem teraz bardzo szczęśliwa.

Mialam raczej na mysli rzeczy takie jak, wlasny pokoj (w mieszkaniu w lepszej dzielnicy), lekcje obcych jezykow, korepetycje, rozwijanie zainteresowan, podroze, ksiazki, kino, teatr......

[Agatunia]

Uważam, że najlepszy wiek to 27-30 lat. W tym roku kończę studia, w wakacje wychodzę za mąż, ale nie czuję jeszcze potrzeby posiadania potomstwa. Niektórzy uważają, że po to się bierze ślub żeby mieć dziecko. To głupie i staroświeckie. Ja sama czuję się jak dziecko, poza tym chcę znaleźć dobrą pracę, a przede wszystkim nacieszyć się mężem, który też jest jak dziecko. Bo mężczyzni to takie duże dzieci. Pozdrawiam wszystkie mamy.

[adatka]

różnie to bywa ale myślę ze od 23 w górę.

[Kasica 1982]

Moim zdaniem nie ma jakiejś konkretnej granicy. Dziewczyny rodzą dzieci w wieku 19 lat i są o wiele bardziej dojrzalszymi matkami niż nie jedna 25-latka no i na odwrót. Tu tylko i wyłącznie chodzi o dojrzałość ale psychiczną. Oczywiści w gre nie wchodzi to że dzieci mają dzieci.

[ansim]

Urodziłam pierwsze dziecko w wieku 26 lat, w związku z tym zaznaczam przedział 24-26 jako najlepszy.

[bklaudia]

21-23

[Babette]

Ja też uważam, że każda z nas powinna sama określić wiek, w jakim chce mieć dziecko.
I dlaczego twierdzicie, że jak są dzieci to nie można się wyszaleć?
Ja z musu miałam córę w wieku 20 lat Po 3 latach już bardzo bardzo chiałam mieć kolejne (i miałam). Po następnych 3 znowu mnie naszło i kupilam sobie psa
Teraz (30) nie wyobrażam sobie mieć małych dzieci, nie lubię ich
A poszaleć z przyjaciółmi, którzy też mają takie duże dzieci zawsze jest przyjemnie Wystarczy oddać dzieci babci
A wiecie, ile będę miała lat, jak zostanę babcią? Do tego czasu jeszcze z namiastką zdążę się wyszaleć i będę miała mnóstwo energii dla wnuków

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

a ja zaznaczyłam 27-30, w tym czasie studia skonczone, staz pracy jakis juz jest, nie ma problemu ze uczelnia, brak dochodów, w domu przygotowany kąt dla ewentualnego potomstwa.
Ja mam teraz 30 i to moja pierwsza ciąza, ale dziecko mogłabym mieć w wieku 28 lat, wtedy zaczynałam ogladać sie za wózkami, pojawiały sie pierwsze instynkty macierzyńskie i czułam się pewna że jesteśmy w stanie utrzymać się z dzieckiem, zapewnic mu przyszłość.

[emememsik]

ja zaznaczyłam 24-26. mimo tego, że aktualnie mam 16 lat, okropnie chcę mieć dziecko i nie wyobrażam sobie czekać na to jeszcze tyle czasu. ale nie jestem też na tyle nierozważna, żeby decydować się na nie nie mogąc zapewnić mu odpowiednich warunków.
chcę mieć dziecko jak najszybciej będzie się to dało, ale przy moich wymaganiach stanie pewnie na okresie końca studiów.
jak myślę, że to jeszcze 8-10 lat, to chce mi się płakać

[Emi279]

Ja tez zaznaczyłam 27-30, tak sobie zaplanowałam. Wpierw były studia, praca, ślub...a teraz nadszedł ten czas że- dorosłam do tego by być matką . Obecnie mam 27 lat i baaaaaaaardzo chcę mieć dziecko, ale....... to nie takie proste. Staram się już rok i nic.... . Więc nie ma co czekać- bo do 30 czas szybko zleci
ps. A tak najlepiej żeby je bociek przyniósł- bo boję się porodu

[Emi279]

My kobietywcześniej odczuwany chęć zostania matką... ale jest przecież jeszcze mężczyzna. Ja z moim mężem ustaliliśmy, że decyzję zostania rodzicami podejmiemy razem ( stało się to po tym jak po kolejnym moim wspomnieniu o dziecku, mąz robił głupią minę i nie podjął tematu). Ja przestałam o tym wogóle wspominać i......... wyobraźcie sobie że mój facet zaczął coraz częściej pwspominać o tym że chce zostać ojcem . Poprostu potrzebował czasu do tego by dojrzeć do roli ojca . O tym jak sobie roadzi jako ojciec - będę informować na bieżąco. papa

[aniuafen]

Ja zaznaczyłam 24-26, bo jesli chcemy mieć dwójkę, a pomiedzy dziecmi jakąś rozsądną różnicę wieku 3-5 lat to zeby przed 30 zdążyć to jedyny sposób Ja mam 30 i drugie w drodze Tak miało być i jestem super zadowolona. Nie chciałabym miec dziecka grubo po 30 tce, a co dopiero drugie. Oczywiście 27-30 też wchodzi w grę, szczególnie jak planujemy jedno maleństwo, lub zdecydujemy się dość szybko na drugie. Wiadomo zeger bilogiczny tyka. A poza tym... chcę w wieku lat 35 miec dzieciarnie drobną za sobą A jeszcze być piękna młoda hehhe i mieć życie przed sobą. Co tu kryć - dziecko to 3 lata wycięte życiorysu, w którym istniejemy tylko my i dziecko. Nie powiem że to nieprzyjemne czy coś ale rzadko wtedy miewamy okazję być damą...
Pozdrawiam

[Meme]

ja zaznaczyłam 24-26, sama mam 25 lat i 2,5 mies. synka. Od prawie dwóch lat jestem meżatką, wyszłam za maż po licencjacie, w trakcie małżeństwa skończyłam magistekę, przez ten cały czas też pracowałam, także nie miałam po co czekać np. do 30. Swoje sobie popracowałam.... Od samego początku byliśmy z meżem niezależni finansowo, poszalelismy, pobawilismy sie i uznaliśmy, ze jak dzidzia ma być to będzie, i tym sposobem pzrestaliśmy uwazać. Zaszłam w ciaże po 2-3 próbach, niczego nie ząłuję, juz nie mogę sie doczekać kiedy bede drugi raz w ciaży, myślę, ze na pewno przed 30, moze nawet za jakiś roczek?w ogóel to ja bym chciala mieć 3 dzieci, ale nie wiem gdzie sie pomieścimy! mamy tylko 3 pokoje! Ja ktos kończy studia, np w wieku 25 lat, chce najpierw popracować, zdobyć jakieś doswiadczenie, to faktycznie lepiej dzidzie mieć później. Ja tak jak mówiłam, mam 25 lat, 2,5 mies. dziecko i prawie 3 letnie doswiadczenie zawodowe. I jest mi z tym super, cieszę sie, ze nie czekałam dłuzej! Ale kazdy robi to co uwaza dla siebie za najlepszze!Pozdrówka!:cmo k:

[Alinda]

Myślę, że to każdego indywidualna sprawa. Można sobie określić , że na przykład najlepszy wiek to te 20+... gorzej z realizacją.

przede wszystkim to w dzisiejszych czasach problemy z płodnością.
Ja jednak mimo późnego macierzyństwa - pierwsze dziecko mając 30 lat a 2 34, nie miałam z tym problemu każde z dzieci udało nam się począć przy drugiej próbie. Z tego też wynika, że wiek też nie gra roli, wszystko zależy od organizmu.

Ile ja się nasłuchałam tekstów typu - kobieto szukaj chłopa bo kiedy ty dzieci będziesz rodzić.
Ostatnim razem na porodówce leżałam z 15,16,17 , tak sobie pomyślałam -
o proszę jatu dziecko przyszłam rodzić a równie dobrze mogłabym zostać babcią gdybym kiedyś...

[Monika :)]

Czesc, ja zaznaczylam 24-26 bo jak narazie mieszcze sie w tym przedziale . Za rok bede w nastepnym. A kiedy jest odpowiedni czas na dziecko? Wtedy kiedy oboje przyszli rodzice tego naprawde chca z calego serca. I kiedy sa odpowiednie ku temu warunki. Tak wiec zgadzam sie z przedmowczyniami ze najlepiej jst urodzic dziecko jak jest sie juz po studiach i ma sie w miare ustabilizowana sytuacje w pracy. Ale nie do konca bo znam wspanialych rodzicow ktorych dzieci urodzily sie jak byli w liceum lub na studiach i swietnie sobie poradzili. Teraz ich dzieciaczki sa juz "odchowane". Tak wiec wiek nie gra roli - najwazniejsze aby dziecko mialo kochajacych sie rodzicow i szczesliwa rodzine

[Kasica 1982]

Napisane przez Monika :)

Czesc, ja zaznaczylam 24-26 bo jak narazie mieszcze sie w tym przedziale . Za rok bede w nastepnym. A kiedy jest odpowiedni czas na dziecko? Wtedy kiedy oboje przyszli rodzice tego naprawde chca z calego serca. I kiedy sa odpowiednie ku temu warunki. Tak wiec zgadzam sie z przedmowczyniami ze najlepiej jst urodzic dziecko jak jest sie juz po studiach i ma sie w miare ustabilizowana sytuacje w pracy. Ale nie do konca bo znam wspanialych rodzicow ktorych dzieci urodzily sie jak byli w liceum lub na studiach i swietnie sobie poradzili. Teraz ich dzieciaczki sa juz "odchowane". Tak wiec wiek nie gra roli - najwazniejsze aby dziecko mialo kochajacych sie rodzicow i szczesliwa rodzine

Zgadzam się w 100%

[Yoolia]

Ja zaznaczyłam 27-30. Mam teraz 27 lat, za niecały miesiąc bierzemy ślub. Skonczyliśmy studia, mamy pracę, mieszkanko więc możemy starać się o dziecko. Nie mogłabym zdecydować sie na dziecko nie mając pewnej sytuacji finansowej, nie wyobrażam sobie żebym miała się tułać z malutkim dzieckiem po stancjach.

[bklaudia]

w sondzie zaznaczylam 21-23 lata.sprawdzilo sie to w moim przypadku.mam w tej chwili niecale 24 lata i jestem szczesliwa mama.stworzylismy z mezem odpowiednie warunki dla dziecka i wydaje mi sie,ze to jest wlasnie najwazniejsze.

[wioletta26]

Ja zaznaczyłam w sondzie 27-30. Ale ja byłam mamą już gdy miałam 20 lat.Teraz Tymoteusz ma prawie 7 lat, i powiem wam szczerze że teraz myślimy nad drugim dzieciątkiem tak w 100% planowanym. Tymcio nie był planowany ale był i jest bardzo kochany, i baaaardzo chce mieć rodzeństwo

[Meme]

Napisane przez wioletta26

Ja zaznaczyłam w sondzie 27-30. Ale ja byłam mamą już gdy miałam 20 lat.Teraz Tymoteusz ma prawie 7 lat, i powiem wam szczerze że teraz myślimy nad drugim dzieciątkiem tak w 100% planowanym. Tymcio nie był planowany ale był i jest bardzo kochany, i baaaardzo chce mieć rodzeństwo

no to trzymam kciuki, zeby szybciutko sie doczekał! Ja mam 3 mies. brzdąca i juz mi chodzi po głowie drugi ...tż mówi, ze jak sie nam zdarzy to bedzie i będzie super...chyba sam też by chciał szybciutko...

[wioletta26]

Podobno dobrze jest mieć "dziecko po dziecku" nie wiem nie doświadczyłam tego. ale mój brat ma dwójkę dzieci z odstępem dwóch lat i gdy tak ich obserwuję to stwierdzam że jest to super sprawa. I troszkę żałuję że też tak nie mam.