Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mogłaś powiedzieć, że jak na niego patrzysz, to ci się mokro robi
Bydgoś, no patrz, to muszę się nauczyć, bo na drutach butków nie umiem, tylko szydełkowe

[justin18061976]

hejka
widze, ze watek tesciowek sie przyjal to i ja dodam cos o mojej,
ostatnio spytala mnie czy bzykam sie w ciazy z jej synkiem - tak z ciekawosci no i zapowiedziala, ze kupi lozeczko (bo moi rodzice juz dawno zasponsorowali wozek), ale tylko do 500 zl jak wyjade poza to mam sobie doplacic, w zasadzie to ciagle z czyms wesolym wyskakuje, ale taka chyba jej uroda. Na razie mnie to bardziej bawi niz irytuje.
Wklejam wczorajsze zakupki:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=898033344
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=906929666
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=903621749
Mnie ostatnio przez 3 dni strasznie klulo w prawym boku, duzo spalam, odpoczywalam i juz jest ok
trzymajcie sie cieplo

[tygrysek99]

a ja miałam wczoraj wizytę o usg połówkowe ale przez mgłę dotarlismy dopiero po 22 do domu i padłam

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca
zresztą ja sama na początku myślałam że chłopczyk będzie ale jakieś 2 tyg coś mnie tknęło jakby stuknęło w czoło i sobie pomyślałam że to jednak dziewczynka, powiedziałam mężowi i od tamtej pory mieszkała z nami dziewczynka

a mąż w skowronkach normalnie był po tym usg

no więc mogę zacząć zakupy - dopiero ale dam radę, jeszcze

[kropka75]

Napisane przez tygrysek99

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca
zresztą ja sama na początku myślałam że chłopczyk będzie ale jakieś 2 tyg coś mnie tknęło jakby stuknęło w czoło i sobie pomyślałam że to jednak dziewczynka, powiedziałam mężowi i od tamtej pory mieszkała z nami dziewczynka

Gratulacje serdeczne.

[Marta1122]

Napisane przez tygrysek99

a ja miałam wczoraj wizytę o usg połówkowe ale przez mgłę dotarlismy dopiero po 22 do domu i padłam

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca
zresztą ja sama na początku myślałam że chłopczyk będzie ale jakieś 2 tyg coś mnie tknęło jakby stuknęło w czoło i sobie pomyślałam że to jednak dziewczynka, powiedziałam mężowi i od tamtej pory mieszkała z nami dziewczynka

a mąż w skowronkach normalnie był po tym usg

no więc mogę zacząć zakupy - dopiero ale dam radę, jeszcze

witam i gratuluje córunii ja na początku też myslałam że będzie chłopak bo każdy mi tak wróżył i mąż sie nastawił bardzo..ale teraz wiemy że będzie dziewczynka i bardzo sie cieszymy
Wszystkiego najj dla was dziewczyny, oby ten czas do rozwiązania szybko zleciał

[kropka75]

Napisane przez justin18061976

Wklejam wczorajsze zakupki:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=898033344
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=906929666
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=903621749

Pościel piękna, śpiworek fajnisty, jak dostaniesz to daj znać jak on wygląda na żywo i do jakiego wieku praktycznie się nada.

A co do pościeli do wózka... nurtuje mnie ten temat od dawna. Kupić, nie kupić? I ciągle dumam jak się stosuje poduszkę taką w spacerówkach? I po co? Do głębokiego nie wsadzę, bo noworodkowi na poduszce nie wolno... Więc po co ona jest w tych kompletach?

[dafreen]

Napisane przez tygrysek99

a ja miałam wczoraj wizytę o usg połówkowe ale przez mgłę dotarlismy dopiero po 22 do domu i padłam

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca
zresztą ja sama na początku myślałam że chłopczyk będzie ale jakieś 2 tyg coś mnie tknęło jakby stuknęło w czoło i sobie pomyślałam że to jednak dziewczynka, powiedziałam mężowi i od tamtej pory mieszkała z nami dziewczynka

a mąż w skowronkach normalnie był po tym usg

no więc mogę zacząć zakupy - dopiero ale dam radę, jeszcze

gratulacje Kochanie zdążysz ze wszystkim ja też jeszcze w lesie jestem z zakupami... a zostało mi tylko 10 tygodni

[kropka75]

Napisane przez joanna200

No właśnie.. bynajmniej nie płeć jak pisała Szaja..
Nie dam nawet rady napisać tego co ona ma na myśli.. życzy nam jak widać najlepszego

To jednak dobrze zrozumiałam...

Miłe, nie ma co... chyba bym gęby na kłódkę nie utrzymała, oj nie...

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1695758 2]
hm... razem z butlami mam co prawda smoki o wolnym przepływie, ale zapasowe kupiłam właśnie te wieloprzepływowe... zobaczymy co z tego wyniknie... [/QUOTE] Przydadzą Ci się na potem.


[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1695758 2]
od wczoraj jestem lżejsza o cztery i pół stówki... ale za to czekam na paczkę z allegro a w paczce oczekuję: rożka, smoczków do butki i uspokajających, termoopakowania na buteleczkę, czczoty do butli, gruchy do noska, termometru, kocyka, ręczniczków (w tym jeden z kapturkiem), pieluszek tetrowych, pierdółek higienicznych "na porodówkę", typu gatki jednorazowe itp, laktatora, wkładek, i żeby było śmieszniej jeszcze 5,4kg proszku dla dzieciaczka do prania... [/QUOTE] Ja też wczoraj proszek kupiłam, tyle że w markecie.

A jaki laktator wzięłaś?

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1695758 2]
i jeszcze się pochwalę że rano kupiliśmy autko niestety kombi ale nie jest brzydal więc przeżyję. tylko małe poprawki "kosmetyczne" - tu linkę podciągnąć, tam uszczelkę wymienić... mamy nadzieję że tylko to. a w nocy mi się śniło że kłócę się z kierowcą mpk... na razie na szczęście nie będę musiała [/QUOTE] Ha ha ha niestety? A jakie kombi, jeśli można?

Już doczytałam. Nie kwękaj - fajne autko. I co najważniejsze - nie robione w PL.

[dafreen]

Napisane przez kropka75

Pościel piękna, śpiworek fajnisty, jak dostaniesz to daj znać jak on wygląda na żywo i do jakiego wieku praktycznie się nada.

A co do pościeli do wózka... nurtuje mnie ten temat od dawna. Kupić, nie kupić? I ciągle dumam jak się stosuje poduszkę taką w spacerówkach? I po co? Do głębokiego nie wsadzę, bo noworodkowi na poduszce nie wolno... Więc po co ona jest w tych kompletach?

ja dostałam w komplecie z wózkiem, ale używać nie bedę... nam się raczej nie przyda bo będzie już ciepło i kocyk w zupełności wystarczy do ewentualnego nakrycia dzidka. kupiłam sobie tylko pieluchy flanelowe, z których mama poszyje mi prześcieradełka do gondolki; mam wyjmowany materacyk i można na niego naciągnąć prześcieradełka na gumce.
do spacerówki pościel już się nie przyda, gruby kocyk szybciej
poduszki nie bedę używała, nie śpię ja na poduchach, ani moja Olka, Brunio też nie będzie

[joanna200]

Napisane przez justin18061976

Wklejam wczorajsze zakupki:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=898033344
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=906929666
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=903621749
Mnie ostatnio przez 3 dni strasznie klulo w prawym boku, duzo spalam, odpoczywalam i juz jest ok
trzymajcie sie cieplo

Śliczna pościel

Napisane przez tygrysek99

a ja miałam wczoraj wizytę o usg połówkowe ale przez mgłę dotarlismy dopiero po 22 do domu i padłam

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca
zresztą ja sama na początku myślałam że chłopczyk będzie ale jakieś 2 tyg coś mnie tknęło jakby stuknęło w czoło i sobie pomyślałam że to jednak dziewczynka, powiedziałam mężowi i od tamtej pory mieszkała z nami dziewczynka

a mąż w skowronkach normalnie był po tym usg

no więc mogę zacząć zakupy - dopiero ale dam radę, jeszcze

gratulacje

Napisane przez kropka75

To jednak dobrze zrozumiałam...

Miłe, nie ma co... chyba bym gęby na kłódkę nie utrzymała, oj nie...

Wiesz jak to słucham to jest mi cholernie przykro.. moja mama mówi żebym się nie przejmowała i nie denerwowała..

Ja nie chce być tą 'złą' która pierwsza awanturę zrobi, ale jak się to będzie jeszcze powtarzać to już nie będę taka milutka i w końcu powiem co o niej myślę..

[justin18061976]

Napisane przez kropka75

Pościel piękna, śpiworek fajnisty, jak dostaniesz to daj znać jak on wygląda na żywo i do jakiego wieku praktycznie się nada.

A co do pościeli do wózka... nurtuje mnie ten temat od dawna. Kupić, nie kupić? I ciągle dumam jak się stosuje poduszkę taką w spacerówkach? I po co? Do głębokiego nie wsadzę, bo noworodkowi na poduszce nie wolno... Więc po co ona jest w tych kompletach?

oczywiscie dam znac jak wszystko wyglada na zywo, nie ma sprawy
ja jestem za posciela do wozeczka, bo tutaj niestety lato zaczyna sie dopiero w lipcu, kocyk nie wystarczy (zreszta ta polarowa posciel jest jak kocyk), tez nurtowala mnie ta podusia, ale jest dosc plaska, wiec mysle, ze nie zaszkodzi dzidziusiowi

oczywiscie wszystko okaze sie w praniu

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

[QUOTE=joanna200;16971995]Śliczna pościel


dziekuje

[Marta1122]

Co do pościeli do wózka- też uważam że nam sie akurat nie przyda.Prędzej dzieciaczkom w gondoli zimą. Bo my wiosną w maju to tylko kocyk potrzebujemy tak naprawde do gondoli, no iewentualnie jakaś ceratka na materac i prześcieradelko

[kardashi]

Napisane przez tygrysek99

a ja miałam wczoraj wizytę o usg połówkowe ale przez mgłę dotarlismy dopiero po 22 do domu i padłam

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca
zresztą ja sama na początku myślałam że chłopczyk będzie ale jakieś 2 tyg coś mnie tknęło jakby stuknęło w czoło i sobie pomyślałam że to jednak dziewczynka, powiedziałam mężowi i od tamtej pory mieszkała z nami dziewczynka

a mąż w skowronkach normalnie był po tym usg

no więc mogę zacząć zakupy - dopiero ale dam radę, jeszcze

To gratulacje

Napisane przez kropka75

Pościel piękna, śpiworek fajnisty, jak dostaniesz to daj znać jak on wygląda na żywo i do jakiego wieku praktycznie się nada.

A co do pościeli do wózka... nurtuje mnie ten temat od dawna. Kupić, nie kupić? I ciągle dumam jak się stosuje poduszkę taką w spacerówkach? I po co? Do głębokiego nie wsadzę, bo noworodkowi na poduszce nie wolno... Więc po co ona jest w tych kompletach?

Ja pościeli nie kupuje. Za ciepło bedzie na kołderki. A poduszeczke kupiłam. Pytałam położnych ze szkoły rodzenia o te poduszki. i powiedziała ze lepiej by była taka płaska i w wózku i w łożeczku. Więc kupiłam a powłoczkę uszyje sama..


Strasznie się nie wyspałam. Pies mi zabrał poduszkę i zostawił tylko jaśka.. I tak słodko spała na poduszcze że nie miałam sumienia jej budzić

I dalszy ciąg czekania na przesyłki..

[justin18061976]

dziewczyny!
jakiej firmy polecacie wkladki laktacyjne i majtki jednorazowe...aaa i krem do sutkow
zastanawiam sie nad laktatorem....wiem, ze wczesniej pisalyscie o zasadnosci kupienia go, ale wciaz nie mam pewnosci, raczej bedzie potrzebny czy nie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Pościel piękna, śpiworek fajnisty, jak dostaniesz to daj znać jak on wygląda na żywo i do jakiego wieku praktycznie się nada.

A co do pościeli do wózka... nurtuje mnie ten temat od dawna. Kupić, nie kupić? I ciągle dumam jak się stosuje poduszkę taką w spacerówkach? I po co? Do głębokiego nie wsadzę, bo noworodkowi na poduszce nie wolno... Więc po co ona jest w tych kompletach?

Ja nie kupuję. Poduszki nie zamierzam wkładać, a przykryć małą mogę kocykiem, ręcznikiem, i to co Dafreen podpowiedziała:

Napisane przez dafreen

ja dostałam w komplecie z wózkiem, ale używać nie bedę... nam się raczej nie przyda bo będzie już ciepło i kocyk w zupełności wystarczy do ewentualnego nakrycia dzidka. kupiłam sobie tylko pieluchy flanelowe, z których mama poszyje mi prześcieradełka do gondolki; mam wyjmowany materacyk i można na niego naciągnąć prześcieradełka na gumce.
do spacerówki pościel już się nie przyda, gruby kocyk szybciej
poduszki nie bedę używała, nie śpię ja na poduchach, ani moja Olka, Brunio też nie będzie

Bardzo mi się ten pomysł podoba Prześcieradło do wózka to koszt 15zł, a pielucha flanelowa 4zł. A jak chłodniej będzie, to mamy śpiworek.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez iza240

Dziewczyny nie uwierzycie co mi się przytrafiło.......kichnęł am i się posikałam przy mężu!!!Ale wtopa.Poza tym w ciagu dnia popuszczam hahaha

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16967411]Mogłaś powiedzieć, że jak na niego patrzysz, to ci się mokro robi [/QUOTE]

Napisane przez justin18061976

Wklejam wczorajsze zakupki:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=898033344
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=906929666
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=903621749

fajne zakupki, pościel do łóżeczka urocza.
ale zastanawia mnie ten komplet do wózka... skoro polarowy, to znaczy, że na zimę, a zimą to już raczej nasze maleństwa się w gondoli nie będą mieścić, a w spacerówce taki komplet to nie wiem czy się sprawdzi...-poduszka zbędna w spacerówce, a do okrycia idealny będzie ten śpiworek który zakupiłaś.
A co się tyczy samego polaru- według mnie to się na poduszkę nie nadaje, jeśli dziecko miałoby na tym leżeć gołą główką. polar jest sztuczny i bardzo potliwy, jeszcze mniejszy sens mają dla mnie pajace polarowe... Polar jest dobry na kocyki, bluzy - generalnie okrycia wierzchnie. Jak byłam z Maksiem u mojej siostry, to on drzemki ucinał sobie na dużym łóżku przykrytym za dnia kocem polarowym- nabawił się takiego paskudnego odparzenia na karku, że bardzo długo mu się maśliło, i nie szło cholerstwa wyleczyć.

Napisane przez tygrysek99

a więc - z niunią wszystko w porządku, i ogólnie też nie najgorzej tylko nerki mi czasem dokuczają i muszę to kontrolować
a niunia pięknie rozłożyła nóżki i będzie DZIEWCZYNKA
a wszyscy wróżyli mi chłopca

super! gratuluję córeczki.

Napisane przez kropka75

A co do pościeli do wózka... nurtuje mnie ten temat od dawna. Kupić, nie kupić? I ciągle dumam jak się stosuje poduszkę taką w spacerówkach? I po co? Do głębokiego nie wsadzę, bo noworodkowi na poduszce nie wolno... Więc po co ona jest w tych kompletach?

wózek głęboki- bez poduszki- tylko na materacyk pieluszka flanelowa lub kocyk bawełniany, a do przykrycia w zależności od pogody-0 pieluszka lub odpowiedniej grubości kocyk.
do spacerówki- bez poduszki- do przykrycia kocyk. lub śpiworek na ostrzejszą zimę.

[kardashi]

A chciałabym zapytaać.. Bo bede zamawiała rzeczy na all. I nie wiem jaki rozmiar majtów? Aaa a podkłady ginekologiczne to coś takiego jak podpaski ?


Hmm też mi się podoba pomysł z pieluszką jako prześcieradełko

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez justin18061976

jakiej firmy polecacie wkladki laktacyjne i majtki jednorazowe...aaa i krem do sutkow
zastanawiam sie nad laktatorem....wiem, ze wczesniej pisalyscie o zasadnosci kupienia go, ale wciaz nie mam pewnosci, raczej bedzie potrzebny czy nie?

-wkładki laktacyjne- chyba kupię z TT, kropka chyba już je ma, więc niech się wypowie.
-majtki jednorazowe- dla mnie sztuczne, strasznie mi tyłek parzyły, więc nie używałam, kupiłam kilka sztuk bawełnianych całodupnych, które wyrzuciłam, jeśli się nie doprały.
-krem do sutków- Bepanthen maść. (nie krem)
-laktator- też się zastanawiam.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez kardashi

A chciałabym zapytaać.. Bo bede zamawiała rzeczy na all. I nie wiem jaki rozmiar.? Aaa a podkłady ginekologiczne to coś takiego jak podpaski ?

http://www.allegro.pl/item902943842_...la_kobiet.html
jeśli masz na myśli te, to tak- to są takie właśnie podpaski.
Według mnie są beznadziejne i nie nadają się do niczego. One wcale nie chłoną, a nie czarujmy się, w okresie kilku dni po porodzie sporo z nas wycieknie ... ja po dwóch sztukach z Belli zrezygnowałam- czułam się brudna, śmierdząca... bo te podkłady nie wchłaniały, tylko wszystko się na nich trzymało, musiałabym co 10minut zmieniać. Dla mnie pomyłka. TŻ przywiózł mi takie mega ogromne największe jakie były alwaysy na noc- te były oki, bo wchłaniały.

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Pytałam położnych ze szkoły rodzenia o te poduszki. i powiedziała ze lepiej by była taka płaska i w wózku i w łożeczku.

No to mnie teraz zaskoczyłaś.
To pierwsza opinia na tak w temacie poduszki do roku życia, o jakiej słyszę. Zaskakuje mnie to zwłaszcza w temacie paniki o śmierci łóżeczkowej, o której ostatnio tak się trąbi. Poduszka to pierwsze co każą wyrzucić.

Napisane przez kardashi

Strasznie się nie wyspałam. Pies mi zabrał poduszkę i zostawił tylko jaśka.. I tak słodko spała na poduszcze że nie miałam sumienia jej budzić

[dafreen]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16972135]Ja nie kupuję. Poduszki nie zamierzam wkładać, a przykryć małą mogę kocykiem, ręcznikiem, i to co Dafreen podpowiedziała:



Bardzo mi się ten pomysł podoba Prześcieradło do wózka to koszt 15zł, a pielucha flanelowa 4zł. A jak chłodniej będzie, to mamy śpiworek.[/QUOTE]

[kardashi]

Myślałam o tych http://allegro.pl/item911361448_gine...la_kobiet.html
Bo kiedyś tez ktos pisał ze te Belli są do niczego.. No i zastanawiam sie czy poprostu nie moga być zwykłe podpachy

Jeeju, ja nie wiem czy bede potrafiła chodzić w podpaskach Tak dawno nie chodziłam..

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez kropka75

No to mnie teraz zaskoczyłaś.
To pierwsza opinia na tak w temacie poduszki do roku życia, o jakiej słyszę. Zaskakuje mnie to zwłaszcza w temacie paniki o śmierci łóżeczkowej, o której ostatnio tak się trąbi. Poduszka to pierwsze co każą wyrzucić.

Tak mi powiedziała położna Powiedziała by była taka cienka, płaska. ale by nie całkowicie na płasko. A moża i np pieluszkę złożyć i pod głowkę.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16972196]-wkładki laktacyjne- chyba kupię z TT, kropka chyba już je ma, więc niech się wypowie. [/QUOTE]
Tyle że ja nie mam laktacji. Nie używałam ich.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16972196]
-majtki jednorazowe- dla mnie sztuczne, strasznie mi tyłek parzyły, więc nie używałam, kupiłam kilka sztuk bawełnianych całodupnych, które wyrzuciłam, jeśli się nie doprały. [/QUOTE] Moja mama na nie mocno narzekała, też miała zadek odparzony.

Ja kupiłam wielorazowe - siatkowe, takie specjalne do pieluchy poporodowej.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16972196]
http://www.allegro.pl/item902943842_...la_kobiet.html
jeśli masz na myśli te, to tak- to są takie właśnie podpaski.
Według mnie są beznadziejne i nie nadają się do niczego. One wcale nie chłoną, a nie czarujmy się, w okresie kilku dni po porodzie sporo z nas wycieknie ... ja po dwóch sztukach z Belli zrezygnowałam- czułam się brudna, śmierdząca... bo te podkłady nie wchłaniały, tylko wszystko się na nich trzymało, musiałabym co 10minut zmieniać. Dla mnie pomyłka. TŻ przywiózł mi takie mega ogromne największe jakie były alwaysy na noc- te były oki, bo wchłaniały.[/QUOTE] U mnie 99% znajomych używało tych Belli i nikt nie narzekał. Trzeba przetestować na własnej d...

To chyba zależy do czego na co dzień jesteśmy przyzwyczajone. Ja miałam alwaysy raz w życiu i nigdy więcej - miałam tak odparzonego bobra, że chodziłam w rozkroku i drapałam się do krwi. Cała dupa w bąblach była. Mam uczulenie na te siateczki zakichane. Nie wychylam się więc poza bawełniane Belle.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez kardashi

Myślałam o tych http://allegro.pl/item911361448_gine...la_kobiet.html
Bo kiedyś tez ktos pisał ze te Belli są do niczego.. No i zastanawiam sie czy poprostu nie moga być zwykłe podpachy

Jeeju, ja nie wiem czy bede potrafiła chodzić w podpaskach Tak dawno nie chodziłam..

Zwykłe mogą nie starczyć... na 99% nie starczą.

Naumiesz się.

Ja też będę w szoku, bo normalnie krwawię tak, że w roku zużywam 1 paczkę Belli ze skrzydłami. Jadę na wkładkach.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Tu jest trochę o mitach becikowych, poduszkowych i szerokim pieluchowaniu - może komuś będzie pomocne.

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...emowlecia.html

[justin18061976]

pewnie macie duzo racji z ta posciela jak sie tak dluzej zastanowie, ale jak pisalam u mnie za szybko wiosny/lata nie bedzie, tu jeszcze w maju lezy snieg, wiec boje sie, ze maly po prostu zmarznie, ale zobacymy, najwyzej bede klela, ze niepotrzebnie kupilam,
dzieki za podpowiedzi o wkladkach, a co myslicie o tych zelowych?
http://www.allegro.pl/item890804330_...t_z_zelem.html
a jesli chodzi o te majty to co z tymi jednorazowymi co sa jak pieluchy dla doroslych,
na jak dlugo starcza sudocrem 250, wiecie moze? musze sobie jakis zapas zrobic

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Tyle że ja nie mam laktacji. Nie używałam ich.


To chyba zależy do czego na co dzień jesteśmy przyzwyczajone. Ja miałam alwaysy raz w życiu i nigdy więcej - miałam tak odparzonego bobra, że chodziłam w rozkroku i drapałam się do krwi. Cała dupa w bąblach była. Mam uczulenie na te siateczki zakichane. Nie wychylam się więc poza bawełniane Belle.

żartujesz? jeszcze nie używasz wkłądek?
miałam na myśli, co byś powiedziała jakie one są- gładkie, miękkie, porowate, wyprofilowane czy płaskie, itd.

Tak, zależy kto co lubi, ja jestem przyzwyczajona do tamponów, i jakakolwiek podpaska jest dla mnie fe... nie lubię, jak coś co ze mnie wypływa ma kontakt z moją skórą... czuję się wtedy taka brudna, niehigieniczna, i najchętniej co pół godziny brałabym prysznic.
Dlatego te Bella sa dla mnie tak nie do przyjęcia.
Na szczęście na alwaysy nie mam żadnego uczulenia.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez justin18061976

pewnie macie duzo racji z ta posciela jak sie tak dluzej zastanowie, ale jak pisalam u mnie za szybko wiosny/lata nie bedzie, tu jeszcze w maju lezy snieg, wiec boje sie, ze maly po prostu zmarznie, ale zobacymy, najwyzej bede klela, ze niepotrzebnie kupilam,
dzieki za podpowiedzi o wkladkach, a co myslicie o tych zelowych?
http://www.allegro.pl/item890804330_...t_z_zelem.html
a jesli chodzi o te majty to co z tymi jednorazowymi co sa jak pieluchy dla doroslych,
na jak dlugo starcza sudocrem 250, wiecie moze? musze sobie jakis zapas zrobic

- gdzie Ty mieszkasz?

- wkładki wyglądają fajnie, bo-teoretycznie- nie przeciekają, cena mniej fajna, ale co tam. kropka, te z TT mają jakiś wkład zapobiegający przeciekaniu?

- majty jak pieluchy? nie wiem, o czym piszesz...

-sudokrem- jeśli stosowany tylko w razie jakiś odparzeń, wystarczy na dość długo. - nawet na bardzo długo.
Ja przy Maksiu raptem zużyłam jedno mini-opakowanie , taką próbkę, którą dostałam w szpitalu. więc nie ma co na zapas kupować.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16972512]żartujesz? jeszcze nie używasz wkłądek?
miałam na myśli, co byś powiedziała jakie one są- gładkie, miękkie, porowate, wyprofilowane czy płaskie, itd. [/quote] Nie otworzyłam paczki mówiąc szczerze.

Z testów przeprowadziłam jeden... emulsji do mycia.
I wg mnie i Oillan i Oillatum nie umywają się do Emolium.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16972512]
Tak, zależy kto co lubi, ja jestem przyzwyczajona do tamponów, i jakakolwiek podpaska jest dla mnie fe... nie lubię, jak coś co ze mnie wypływa ma kontakt z moją skórą... czuję się wtedy taka brudna, niehigieniczna, i najchętniej co pół godziny brałabym prysznic.
Dlatego te Bella sa dla mnie tak nie do przyjęcia.
Na szczęście na alwaysy nie mam żadnego uczulenia.[/QUOTE] No to na szczęście, faktycznie.

Ból znam, też kiedyś używałam tamponów, ale musiałam zrezygnować i przestawiłam się. Moczę zadek po pracy i wracam do formy, nie zastanawiam się nad tym stanem za bardzo.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kardashi

Jeeju, ja nie wiem czy bede potrafiła chodzić w podpaskach Tak dawno nie chodziłam..

Ja też Tampony rulezzzz Jakiekolwiek miałam podpaski, zawsze miałam też uczucie, że śmierdzę ;/ Ja wiem, że tak nie jest, bo przecież milion znajomych nosi podpaskę i nie śmierdzą No ale się wkręciłam. A tamponów używam chyba od 13 roku życia.

Przejdę się dzisiaj do sklepu z materiałami, może będzie jakaś flanelka, bawełenka czy płótno z zielenią, to kupię i pościel machnę

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

A powiedzcie mi, czy któraś prócz mnie jeszcze nie ma mokrych cyców? Nic mi nie leci, no... Tzn nie to, bym się martwiła specjalnie brakiem niedogodności

[kardashi]

Ja tez nie cierpie żadnych podpasek, wkładek itp. Czuje się w nich jak w pampersach! A jak jeszcze jest lato to już wogole. Uzywałam kiedyś perfecta green i always.. ale to na początku mego miesiączkowania i nie wiem jak bede funkcjonowała z podpachą..

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16972512]
- wkładki wyglądają fajnie, bo-teoretycznie- nie przeciekają, cena mniej fajna, ale co tam. kropka, te z TT mają jakiś wkład zapobiegający przeciekaniu?
[/QUOTE]
Tak, mają warstwę wodoodporną na zewnątrz, a w środku jakiś wkład wchłaniający płyn.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16972614]
A powiedzcie mi, czy któraś prócz mnie jeszcze nie ma mokrych cyców? Nic mi nie leci, no... Tzn nie to, bym się martwiła specjalnie brakiem niedogodności [/QUOTE]
Ja.

A gin już mnie o to pytał, więc chyba czas by był...

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16972614]Ja też Tampony rulezzzz Jakiekolwiek miałam podpaski, zawsze miałam też uczucie, że śmierdzę ;/ Ja wiem, że tak nie jest, bo przecież milion znajomych nosi podpaskę i nie śmierdzą No ale się wkręciłam. A tamponów używam chyba od 13 roku życia.

Przejdę się dzisiaj do sklepu z materiałami, może będzie jakaś flanelka, bawełenka czy płótno z zielenią, to kupię i pościel machnę

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

A powiedzcie mi, czy któraś prócz mnie jeszcze nie ma mokrych cyców? Nic mi nie leci, no... Tzn nie to, bym się martwiła specjalnie brakiem niedogodności [/QUOTE]


Jaa.. kilka tyg temu masowałam cycochu i coś mi wyleciało. Ale teraz nic..

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Uzywałam kiedyś perfecta green i always.. ale to na początku mego miesiączkowania i nie wiem jak bede funkcjonowała z podpachą..

Green to te z siateczką typu Always. Alternatywa dla tych co lubią te siatki, bo chłonna podobnie.

Ja używam jedynie Perfecta Blue, z taką materią jak bawełna od środka.

Damy radę, co mamy nie dać.