|
|
#3241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Perfumerie Generale -08 intrygant patchouli
matko i córko! co to jest Intrygi to tam żadnej nie ma- paskudztwo, wrednie trwałe.Nie umiem tego z niczym porównać, ale samo użycie słowa paczula w takim kontekście zapachowym powinno być karane.
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ |
|
|
|
#3242 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dziś testy BARDZO pozytywne
![]() Cristalle eau Verte - CUDO! Najpiękniejszy świeżak jaki poznałam. MUST HAVE na wiosnę i lato Męskie The One - idealny męski zapach. Po prostu. Mam nadzieję że mój mężczyzna będzie tak pachniał. Edytowane przez Blonde_Stranger Czas edycji: 2010-02-05 o 17:23 |
|
|
|
#3243 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Nie sądziłam, że coś może mnie aż tak zauroczyć
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#3244 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
A potem wszystko będzie na Ciebie. |
|
|
|
|
#3245 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
A oto moje spostrzeżenia z dzisiejszych testów perfumowych: 1. Dior – Dolce Vita. Oj nie takie było moje wyobrażenie o tym zapachu… Ale tyle się o nim naczytałam, że postanowiłam go przetestować. No i stało się: Moje skojarzenie z odległości( ok 30cm od nadgarstka do nosa) Ciepły, otulający słodki zapach, niedrażniący. Już wiem czym pachną kobiety w średnim wieku i te młodsze. Blisko trzyma się przy skórze, dosc intensywny. Ale gdy przyłożę nadgarstek do nosa robi się okropnie! Jest słodko, mdło, dusząco , ale to jeszcze nie byłoby takie złe. Wyczuwam tu zapach zawartości kuwety kota wystawionej na pełne słońce! Istne obrzydlistwo! Zapach dość charakterystyczny, na pewno tak szybko o nim nie zapomnę.
__________________
Kto powiedział, że muszę być taka jak inni? Indywidualność jest piękna. Oszczędzam na PERFUMY!!
|
|
|
|
|
#3246 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Ściana Wschodnia
Wiadomości: 232
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
CdG 888 zaaplikowalem na nadgarstek przed chwila. Nie ma bata - czuje jednorazowe rekawice gumowe
chociaz teraz zaczyna sie przebijac jakis szafran pewnie
__________________
Musica Magica |
|
|
|
#3247 | ||
|
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 984
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Cytat:
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
||
|
|
|
#3248 |
|
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 984
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Jestem po wstępnych testach pałacowych Lutków. Może przy kolejnych coś się zmieni, ale na razie:
Fourreau Noir - deser waniliowy z dodatkiem gryzącej trutki na szczury Encens et Lavande - Lavande jest, Encens brak Tubereuse Criminelle - z fiolki obrzydliwy syrop od kaszlu (chyba Gwajazyl), na skórze przepięknie rozkwitają kwiaty
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
|
|
|
#3250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Pozwolicie, że skopiuję z KWC swoje opinie...
Alien Mugler - Nie rozumiem hymnów nad Alienem. Tradycyjnie już jaśmin i tym razem wyszedł sztuczny, duszący. Znam wiele innych zapachów zawierających po stokroć ładniejszy jaśmin. Ten zapach absolutnie w mojej ocenie nie jest wart swojej ceny. Otwiera zapach i zamyka sztuczny jaśmin. Całe szczęście, że zapach nie został całkowicie skopany, bo dodano cytrusy (tak czuję pomarańczę) i w głębi wanilię. Te składniki nadają mu przynajmniej wymiarowości.W porównaniu z innymi "jaśminowcami" trwałość na mnie naprawdę kiepskawa, szybko przygasa i trwa sobie w zaciszu nadgarstka jeszcze tak ze 2 godziny.Zdecydowanie pieniądze znajdą lepsze zainwestowanie niż Alien. Ten nie wyróżnia się według mnie niczym szczególnym. Dodam, że Aliena i The Beat w tym samym czasie zapodałam, Alien już zniknął, a The Beat trwają, trwają... ![]() The Beat Burberry - Jest niekolizyjny, radosny, wakacyjny, letni, orzeźwiający. I właśnie o to mi przynajmniej chodzi w zapachach letnich, w takich, jakie mam ochotę "założyć" do letniej spódnicy czy rybaczek kiedy idę do parku posiedzieć przy fontannie, albo do centrum handlowego na przedpołudniowe zakupy. Akordy otwierające zapach to cytrusy + bergamotka + delikatny pieprz. Całość wyważona, do tego stopnia, że nie mam wrażenia, że któryś ze składników niepotrzebnie wychodzi przed szereg. Po wypachnieniu pierwszej fazy przychodzi czas na kwiaty, porównałabym je to tych w Eternity moment, takie radosne, lekkie zapachy kwiatowe w letnim ogrodzie, ale właśnie przedpołudniem, kiedy to jeszcze nie ma takiego wielkiego upału, że jedyna rzecz na jaką ma człowiek to siąść i polewać się wodą z konewki. Czuć też wyraźnie herbatę (mi kojarzy się z Earl Grey bardzo podobna do tej w Still). Druga faza to właśnie odczucie jakie mam, gdy siedzi się w ogrodzie z ręku z mrożoną herbatą. Cóż jeszcze jest przestrzenny, połączenie akordów kwiatowych i herbacianych nadaje mu wymiarowości. Gdyby było trochę mniej kwiatów, a więcej herbaty, to może wlazłby do mnie na listę must have, a tak to tylko może kiedyś..., a może jakaś używka się trafi, to wtedy poromansuję sobie z nim tak wakacyjnie . Dość trwały, trzeba mu przyznać.I wczorajsze... Flower by Kenzo - No nie mogę postawić jednej gwiazdki, bo flakon rzeczywiście piękny i trwałość też super.Niestety zdecydowanie nie dla mnie ten zapach. Do przewidzenia to było no, ale nie byłabym sobą, gdyby nie sprawdziła.Na mnie zapach zaczyna się różą, potem dużo, dużo pudru. W dalszej płaszczyźnie przebrzmiewa jaśmin, ale nie wybija się na pierwszy plan, róża gra pierwsze skrzypce.No i ciut wanilii w bazie, zgnieciona pudrem. Ogólnie zapach mnie przydusza, nie mogłabym go nosić globalnie, nawet nie mogę sobie wyobrazić, gdzie? Na wieczorne okazje, jakiś taki za mało wytworny, na dzień duszący, na randkę mało seksowny. |
|
|
|
#3251 | |
|
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 038
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Ja właśnie jestem bardzo zaskoczona megatrwałością Aliena
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
|
|
|
|
#3252 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 806
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
|
|
|
|
#3253 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Na pewno sprawdzę
|
|
|
|
#3254 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Dodam, że The Beat ciągle trwa, a po Alienie nawet śladu |
|
|
|
|
#3255 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-02-06 o 20:21 |
|
|
|
|
#3256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Gold Donna Karan i Dolce Vita - oba po półgodzinie zaczynają byc do siebie podobne, pierwszy kwaskowy , drugi pudrowo mdlący, dwa smrodki mogace spowodowac bol glowy, nuda!
|
|
|
|
#3257 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#3258 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Ja tylko mogę dodać, że w toku dalszych testów odkryłam co powoduje tą duszną, zielarską atmosferę - anyż i mięta. Wyraźnie je czuję, a kiedy się wwącham, to już zupełnie. Ostatecznie stwierdzam, że chyba się obejdę bez...
|
|
|
|
|
#3259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
A tak poza tym, obecnie (czyli mnie więcej od tygodnia) jakaś dziwna ta moja skóra, prawie żadnych zapachów nie trzyma. Czy jest tak wysuszona, czy moje hormony... Jakoś wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Zobaczę jak będzie później. |
|
|
|
|
#3260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Frankenstein
Wiadomości: 3 548
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Omnia Profumo Granato - słodkie wino z przyprawami
. Taka powinna być odmłodzona wersja Youth Dew )Omnia Profumo Ambra - coś Omnia klasyki lubi . Ten zapach przypomina mi w otwarciu Shalimar |
|
|
|
#3261 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#3262 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#3263 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Agent Provocateur Maitresse - globalnie
Bardzo chciałam, żeby mi się ten zapach spodobał, bo wiem, że pewna osoba, do której mam sentyment, pachniała nim w dniu naszego poznania się (wiem to nie dlatego, że poczułam, ale sama powiedziała) i chciałam tę chwilę przedłużyć. Niestety. Nie wiem, ile trzeba wylać na siebie z tego złotego jaja, ale ja zrobiłam najpierw test porównawczy- naręczny, na jednym przedramieniu Agent klasyk, na drugim M. O ile klasyk nie do zdarcia, to M. ucieka od razu- jaka szkoda, że nie odwrotnie! Ogólnie mogę napisać, że M. ma nutkę z klasyka (który zresztą uważam za zapach bardzo efekciarski), jest miły, ale z pazurkiem (a nie szponem!), ale jednak...taki jakiś niezdecydowany. Myślę, że gdyby nie okoliczności i nazwa, nie zwróciłabym na niego uwagi. Aromatics Elixir Miałam kiedyś próbkę, więc wiedziałam, czego się spodziewać. W ostatnich miesiącach przed zimą (niedługo chyba zacznę "przed zimą" mówić w taki sposób, jak "przed wojną") tropiłam zapomniane kompozycje z lat 70tych i 80tych i na tym tle AE specjalnie się nie wyróżnia (no chyba, że to on był prekursorem). Czepiać się nie ma czego- jest i charakterek (szyprowa gorycz), i trwałość, jest brudek, ale mnie się już te klimaty trochę przejadły...bronią się nieliczni (Ysatis), mówię o zapachach, które mają w sobie to coś, co opiera się czasowi, czymś zaskakują, ciekawie się rozwijają. Muszę też brać poprawkę na to, że gorycz rzadko lubię. |
|
|
|
#3264 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Przepraszam, musiałam... Quel Amour - niczym mnie nie zaskoczył, a tym bardziej nie zachwycił. Owszem, jest ładny, przyjemny itd., ale jednocześnie nieco mnie drażni. Jabłkowy kompot z chemiczną kwaskową nutą, dość rozwodniony, nieco docieplony pod koniec. |
|
|
|
|
#3265 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() w końcu to jest wojna i to jakie przeprawy na froncie walki ze śniegiem wszyscy toczą
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
|
|
|
#3266 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
|
|
|
|
#3267 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Tak na 100% nie wiem, ale obie miniatury, ktore mialam\mam to wersje Esprit... Poszukam wiecej Edit: glownie na zdjeciach miniaturek znalazlam - Esprit de Parfum http://pinkmanhattan.blogspot.com/20...or-poison.html tu na eBay'u http://shop.ebay.de/?_from=R40&_trks...prit+de+Parfum+ Edytowane przez magdulenka Czas edycji: 2010-02-08 o 22:21 Powód: znaleziska ;) |
|
|
|
|
#3268 | |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 400
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#3269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 087
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
|
|
|
|
#3270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Smok EDT - dla mnie za ostry, nie przypadł mi do gustu, z czasem łagodnieje
Amour Indian Holi EDP - cóż niezaprzeczalnie podobne do Amour EDP, więc nie ma nad czym się rozwodzić... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:07.



co to jest
Intrygi to tam żadnej nie ma- paskudztwo, wrednie trwałe.Nie umiem tego z niczym porównać, ale samo użycie słowa paczula w takim kontekście zapachowym powinno być karane.






i te młodsze. Blisko trzyma się przy skórze, dosc intensywny. Ale gdy przyłożę nadgarstek do nosa robi się okropnie! Jest słodko, mdło, dusząco , ale to jeszcze nie byłoby takie złe. Wyczuwam tu zapach zawartości kuwety kota wystawionej na pełne słońce! Istne obrzydlistwo! Zapach dość charakterystyczny, na pewno tak szybko o nim nie zapomnę.
Oszczędzam na PERFUMY!!









