Lipcowe Panny Młode

[becik_n]

Napisane przez basienka666

Mogę Ci podać namiar na jedną, ale od razu mówię, że nie korzystałam z jej usług- moja koleżanka zapisała się do niej. Efekty dopiero będę mogła zobaczyć w okolicach kwietnia-maja: www.justynalazarz.pl na jej stronie jest cennik...na terenie Warszawy dojeżdza bezpłatnie, zaś okolice to już odsyłam na stronę.

P.S. Wychodzimy za mąż tego samego dnia

Fajnie że tego samego.Chyba popularny ten 10.07 . A Ty korzystasz z usług jakiejś wizażystki na swój ślub? Na jakim etapie przygotowań jesteś? Masz już może zaproszenia?

[basienka666]

Napisane przez becik_n

Fajnie że tego samego.Chyba popularny ten 10.07 . A Ty korzystasz z usług jakiejś wizażystki na swój ślub? Na jakim etapie przygotowań jesteś? Masz już może zaproszenia?

Mamy salę, zespół, fotografa (w następnym tygodniu podpisujemy umowę), kamerzysty nie chcemy, mam suknię, obrączki też już są.
Zaproszenia odbieramy w poniedziałek - zamawialiśmy w sklepie z zaproszeniami w Warszawie (akurat trafiliśmy na promocję 2zł/szt, normalna cena tych naszych wybranych to ok 3,60zł/szt).
Jeszcze w następnym tygodniu zamierzam umówić się z fryzjerką i makijażystką oraz pogadać w kwiaciarni na temat bukietu, jeszcze został nam garnitur ...hmmm...to chyba tyle.

[adorable]

kurczę dziewczyny widzę, że Wy już w pełnej gotowości bojowej mój slub 31 lipca i wciąż mi się wydaje, ze jeszcze jest dużo czasu. Na razie mamy salę, dj'a, kamerzystę, fotografa i... w sumie tyle. Suknię mam upatrzoną, wciąż się waham czy zamówić czy dalej się rozglądać Ale jest piękna i wydaje mi się, że to ta jedyna Co do stroju Tżta to nie wiem kiedy najlepiej rozglądać się za garniturem... w sumie nie trzeba go kupować z takim wyprzedzeniem jak suknie A i jeszcze jedno. Czy wiecie dziewczęta że lipiec to miesiąc burzowy? Zastanawiałyście się co będzie jak np. będzie burza i zabraknie prądu? bo ja lubię się martwić na zapas i już snuje czarne wizje

[nestka]

Napisane przez adorable

kurczę dziewczyny widzę, że Wy już w pełnej gotowości bojowej mój slub 31 lipca i wciąż mi się wydaje, ze jeszcze jest dużo czasu. Na razie mamy salę, dj'a, kamerzystę, fotografa i... w sumie tyle. Suknię mam upatrzoną, wciąż się waham czy zamówić czy dalej się rozglądać Ale jest piękna i wydaje mi się, że to ta jedyna Co do stroju Tżta to nie wiem kiedy najlepiej rozglądać się za garniturem... w sumie nie trzeba go kupować z takim wyprzedzeniem jak suknie A i jeszcze jedno. Czy wiecie dziewczęta że lipiec to miesiąc burzowy? Zastanawiałyście się co będzie jak np. będzie burza i zabraknie prądu? bo ja lubię się martwić na zapas i już snuje czarne wizje

my też 31.07 i mamy tyle co Wy (odliczając kamerzystę i zespół/ DJ bo nie chcemy) więc się nie przejmuj. Dokładnie wczoraj byliśmy dopiero u Księdza godzinę zarezerwować

[lain]

czesc
my tez z 31 lipca tyle, ze nasze przygotowania zaczely sie dwa lata wczesniej, wiec juz wlasciwie wiecej mamy niz nie mamy- tak sobie powolutko wszystko zalatwialismy

z zalatwionych spraw jest oczywiscie sala, kosciol, zespol, fotograf, kamerzysta, auto do slubu, transport gosci, podroz poslubna, cukiernia, stylista (fryzjer i wizazysta w jednej osobie), oprawa muzyczna slubu, kwiaciania i... chyba tyle
mamy tez zrobione nauki, a obecnie chodzimy na kurs tanga, bo chcemy tango na pierwszy taniec

w polowie stycznia zamowilam suknie slubna, bo szyja ja w Hiszpanii, wiec troche trzeba na nia poczekac. a TZ zamowil garniak, bo sie okazuje, ze na jego uszycie tez trzeba poczekac i to 10 tygodni (szyja w Niemczech ). no i zastanawiamy sie czy krawat czy muszka z pasem... trwaja negocjacje i uzgodnienia

teraz rozgladam sie za bizuteria do sukni i zaproszeniami obraczki zostawiamy sobie na kwiecien/maj, bo nie mam potrzeby trzymania ich w szufladzie zbyt dlugo

Napisane przez adorable

Czy wiecie dziewczęta że lipiec to miesiąc burzowy? Zastanawiałyście się co będzie jak np. będzie burza i zabraknie prądu? bo ja lubię się martwić na zapas i już snuje czarne wizje

w zeszlym roku to raczej czerwiec byl burzowy
ja jestem dobrej mysli, bo jakos mam wrazenie, ze przelom lipca i sierpnia zawsze byl dosc ladny wiec nie snuje czarnych mysli

a jutro rowno pol roku do slubu i nasza 4 rocznica zareczyn

[martu18]

Witam i ja, ślub mam 10 lipca
ciągle wydaje mi się, że to przecież jeszcze tak strasznie długo...
mamy już salę, zespół, kamerzyste + foto, no i obrączki, bo dostaliśmy trzeba tylko przerobić...
ciężko mi uwierzyć, że zostało tylko 5 miesięcy...

[Susanna]

Myślę że takie coś jak agregat prądotwórczy to wiekszośc restauracji posiada tym bardziej jeśli sa to restauracje, które organizuja przyjęcia okolicznosciowe.

[adorable]

no ja właśnie mam nadzieję, że nasza restauracja posiada taki agregat musze tam zajechać i spytać lain masz rację, że trzeba myśleć pozytywnie Chociaż nasz DJ opowiadał nam że grał na weselu na którym przez kilka godzin nie było prądu (zdaje się że od 22 - 1) i że goście siedzieli przy świecach ale ogólnie nastroje nie były najlepsze bo zero muzyki, coś tam wspólnie próbowali śpiewać ale kiepsko im szło Dopiero gdy włączyli prąd zabawa znów ruszyła. Bardzo bym nie chciała takiej sytuacji na swoim weselu

[Asieq]

Witajcie Dziewczyny!

Ja też mam termin ślubu 10 lipca W sumie późno zabraliśmy się za sprawę, ale w zeszły czwartek udało nam się załatwić restaurację, a w piątek zarezerwować kościół, więc chyba wielkim fuksem
W sobotę byłam na ślubie przyjaciółki, więc mam zamiar wypytać ją o wszystko Póki co umawiam się z krawcową na zdjęcie moich wymiarów.

[83mika]

Napisane przez Asieq

Witajcie Dziewczyny!

Ja też mam termin ślubu 10 lipca W sumie późno zabraliśmy się za sprawę, ale w zeszły czwartek udało nam się załatwić restaurację, a w piątek zarezerwować kościół, więc chyba wielkim fuksem
W sobotę byłam na ślubie przyjaciółki, więc mam zamiar wypytać ją o wszystko Póki co umawiam się z krawcową na zdjęcie moich wymiarów.

Napewno dacie radę a to forum dodatkowo Ci pomoże. Dla mnie organizacja slubu to przyjemność, więc jakos specjalnie nie panikuje, jedyne czego się boje to pogoda, bo niestety nie mam na to wpływu a z resztą sobie poradzę.
Ostatnio czytałam w kalendarzu księżycowym, że ten rok ma byc bardzo dziwny, ma być wiele anomaliów pogodowych. A jeśli chodzi o sam lipiec to początek i koniec ma być ładny i pogodny, więc pannom z 10 może sie udać, 17 jest tak po środku, no zobaczymy

[martu18]

mam nadzieję, że zapowiedź dobrej pogody się sprawdzi widzę, że ten 10.07 dosyć popularny jest

[Asieq]

Pogodą specjalnie się nie martwię, ślub mam o 13 i tego dnia robimy tylko obiad dla najbliższej rodziny. Natomiast imprezka dla znajomych będzie 17 lub 18 lipca i raczej nie pod gołym niebem
W zasadzie póki co niczym się nie martwię, mam tylko nadzieję, że mój będzie mógł sobie bez problemu wyjazd z parafii załatwić, bo go ściągamy z innego województwa.

[ania028]

A co tu taka cisza.Piszcie jak Wam ida przygotowania do slubu.Kiedy planujecie rozdawac zaproszenia.My do Poski wracamy koncem czerwca wiec dopiero wtedy ruszymy z zapraszaniem gosci(troche pozno) no ale co zrobic. Mam jeszcze takie glupie pytanie ,gdzie bedziecie trzymac prezenty ,pieniadze w czasie wesela ?

[sjoanna]

Fakt, cicho trochę to ja się pochwalę
Mam sukienkę.
Kiedyś kupiłam już do cywilnego a ostatnio wybrałam suknię ślubną.
Teraz muszę kupić buty, welon itp.
Czy nosi się teraz rękawiczki do kościoła?

Ja jeszcze nawet nie wybrałam zaproszeń. Ale rozdaje się chyba tak na 3 miesiące maksymalnie. I tak goście nie wiedzą jeszcze czy przyjadą czy nie. Ja mam dać znać na sali w tygodniu przed ślubem więc się tak nie będę śpieszyć.

A i jeszcze obrączki. ale to jak się ciepło zrobi bo palce mi puchną od gorąca. Mój pierścionek lata mi teraz po paluchu we wszystkie strony ale w lato był dobry.

[lain]

Napisane przez ania028

Mam jeszcze takie glupie pytanie ,gdzie bedziecie trzymac prezenty ,pieniadze w czasie wesela ?

nie spodziewamy sie prezentow tylko raczej pieniedzy te beda trzymae w hotelowym sejfie

Napisane przez sjoanna

Czy nosi się teraz rękawiczki do kościoła?

Ja jeszcze nawet nie wybrałam zaproszeń. Ale rozdaje się chyba tak na 3 miesiące maksymalnie. I tak goście nie wiedzą jeszcze czy przyjadą czy nie. Ja mam dać znać na sali w tygodniu przed ślubem więc się tak nie będę śpieszyć.

A i jeszcze obrączki. ale to jak się ciepło zrobi bo palce mi puchną od gorąca. Mój pierścionek lata mi teraz po paluchu we wszystkie strony ale w lato był dobry.

brrrr nie znosze rekawiczek wszelkiej masci do sukien slubnych wiec odradzam

my jestesmy obecnie na etapie wybierania zaproszen. rozdawac planujemy znajomym w drugiej polowie marca, a rodzinie w swieta wielkanocne

obraczki bedziemy kupowac gdzies tak w maju. nie mam ich cos ochoty trzymac w szufladzie no i rzeczywiscie lepiej kupic jak juz bedzie cieplej choc u mnie jest dodatkowo problem szerokich kostek i chudych palcow. jak wezme odpowiedni rozmiar do palca to przez kostke nie przejdzie. jak przejdzie przez kostke to nie do konca stabilnie lezy na tym palcu

[adorable]

my pewnie dopiero w czerwcu będziemy rozdawać zaproszenia, ewentualnie końcem maja... Na razie musimy się zdecydować na jakieś Na razie planujemy zakup obrączek, chcemy stopniowo robić ślubne zakupy i w ten sposób rozłożyć koszty. Co do problemu gdzie trzymać kasę w czasie wesela, to też mamy dylemat. Nie mamy do dyspozycji żadnego sejfu Pewnie skończy się na odwiezieniu kopert do domu choć to trochę ryzykowne

[ania028]

My mamy wliczony pokoj dla nowozencow,ale wlasnie nie wiem czy jest tam cos takiego jak sejf czy cos w tym stylu.Wydaje mi sie ze zawiezienie pieniedzy do domu odpada (nigdy nic niewiadomo)

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez sjoanna

Fakt, cicho trochę to ja się pochwalę
Mam sukienkę.
Kiedyś kupiłam już do cywilnego a ostatnio wybrałam suknię ślubną.
Teraz muszę kupić buty, welon itp.
Czy nosi się teraz rękawiczki do kościoła?

Ja jeszcze nawet nie wybrałam zaproszeń. Ale rozdaje się chyba tak na 3 miesiące maksymalnie. I tak goście nie wiedzą jeszcze czy przyjadą czy nie. Ja mam dać znać na sali w tygodniu przed ślubem więc się tak nie będę śpieszyć.

A i jeszcze obrączki. ale to jak się ciepło zrobi bo palce mi puchną od gorąca. Mój pierścionek lata mi teraz po paluchu we wszystkie strony ale w lato był dobry.

Bardzo ladne suknie.Gratuluje wyboru

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Ja osobiscie rekawiczek nie chce bo mi sie to nie podoba,po powrocie czeka mnie zakup butow itd.Dziewczyny jak myslicie chyba nie bedziemy miec problemu z kupnem garnitura .(Zaznaczam ze wracamy koncem czerwca)

[adorable]

myślę, że z kupnem garniaka problemu nie będzie. Jest bardzo duży wybór i o ile TŻ nie jest zbyt wybredny to na pewno coś znajdziecie mój też zapowiada, że on za swoim garniturem pójdzie dopiero w czerwcu bo po co wcześniej

[lain]

Napisane przez adorable

myślę, że z kupnem garniaka problemu nie będzie. Jest bardzo duży wybór i o ile TŻ nie jest zbyt wybredny to na pewno coś znajdziecie mój też zapowiada, że on za swoim garniturem pójdzie dopiero w czerwcu bo po co wcześniej

to zalezy jeszcze jaki to garniak ma byc my obeszlismy z TZem wszelkie Vistule, Bytomie, Pierre Cardin itp. i NIC. wybor jest taki sobie, garniaki nie powalaly. bo wlasciwie byly takie zwykle. a jak troche bardziej odswietne to jakies dziwaczne kroje
dopiero w Cymbeline znalezlismy super garniak Wilvorsta i zamowilismy. czas oczekiwania na uszycie: 10 tygodni wiec do odbioru bedzie dopiero koncem marca
no ale to moze tez dlatego, ze mam wysokiego TZa i w salonie akurat jego rozmiaru nie bylo.

[zaaaabcia]

Napisane przez ania028

My mamy wliczony pokoj dla nowozencow,ale wlasnie nie wiem czy jest tam cos takiego jak sejf czy cos w tym stylu.Wydaje mi sie ze zawiezienie pieniedzy do domu odpada (nigdy nic niewiadomo)

)

oj nie sadze zeby w pokoju byl sejf .. wsumie to pierwszy raz o takim czyms slysze ... nie wiem moze zapytac wlasciciela lokalu ... ( tylko zeby Cie nie wysmial ) racja zawiezienie pieniedzy do domu odpada ( zlodziej dobrze bedzie wiedzial ze nikogo w domu nie ma ) ale moze ktos z rodziny nie idzie na wesele albo macie zaufanych sasiadow do ktorych mozecie podrzucic kase?

My mielismy pieniadze zostawione w aucie ... przed lokalem .. a jak sie popoludniu okazalo ... auto bylo caly czas otwarte ale naszczescie nic nie zginelo

[nieposkromionaa]

x

[basienka666]

Napisane przez nieposkromionaa

A kiedy będziecie zapisywać się do fryzjera/kosmetyczki?
I kiedy robicie jakieś próbne fryzury/makijaże i jak macie zamiar je "przetestować"?

Ja dziś umówilam sie do makijażystki na pazurki i makijaż....spytałam się czy nie za wcześnie, a ona mi na to, że już sierpień powoli się zapełnia(ale o próbny się nie spytałam:/). Fryzjerkę będę miała w tym samym miejscu, ona zaś kazała mi przyjśc i się zapisać miesiąc przed ślubem- ale chyba pójdę 2-3 miesiące przed, żeby nie było rozczarowania. Próbną ma mi zrobić tydzień przed ślubem.
Butki(taneczne) do sukni zamawiam w marcu. Do kościoła z papierami mamy sie zgłosić po Świętach Wielkanocnych, czyli ok. 10 kwietnia. W sprawie bukietu, też mam się zgłosić koło marca-kwietnia.

Tyle udało mi się dzis dowiedzieć/ załatwić...więc czekamy do tego marca

[ania028]

No wiec ja jesli chodzi o makijaz probny to mam sie skontaktowac tak okolo tygodnia wczesniej z pania kosmetyczka natomiast na fryzure probna ide 26 lipca .Mysle ze ze znalezieniem kosmetyczki jezeli chodzi o zrobienie pazurkow to nie bedzie problemu tak kilka dni wczesniej.dziew czyny nie zartujcie ze bukiet tez trzeba zamawiac tyle wczesniej?

[Mustique]

u nas prezenty czy kasę będziemy trzymać w domu. niedaleko naszej sali weselnej jest mój dom i tam sie to wszystko zaaniesie.

kosmetyczke czy fryzjerkę mam w rodzinie i pewno jakieś parę dni wcześniej spróbujemy jak i wczym będzie mi dobrze. choć fryzjerka nie będzie m iała za dużo roboty, bo ja chcę mieć rozpuszczona włosy.

zaproszenia mamy proste, jednolite... sami zaprojektowaliśmy, tylko nasza drukarnia będzie je drukować. ale to dopiero w marcu gdzieś.

dodatrkowo my zamawialiśmy dwa rodzaje zaproszeń.. na wesele i na poprawiny- bo w poprawiny będą chrzciny naszej córeczki; wiec tak żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu!

[lain]

Napisane przez zaaaabcia

My mielismy pieniadze zostawione w aucie ... przed lokalem .. a jak sie popoludniu okazalo ... auto bylo caly czas otwarte ale naszczescie nic nie zginelo

paradoksalnie dobre miejsce. kto by pomyslal, ze pieniadze moga lezec w otwartym samochodzie dobrze, ze nikt go nie ukradl

Napisane przez nieposkromionaa

A kiedy będziecie zapisywać się do fryzjera/kosmetyczki?
I kiedy robicie jakieś próbne fryzury/makijaże i jak macie zamiar je "przetestować"?

ja juz sie zapisalam w styczniu zeby sie potem nie obudzic z reka w nocniku jak juz wolnych terminow nie bedzie a wiem, ze co bardziej znane wizazystki w szczycie sezonu slubnego juz terminow wolnych nie maja
ja mam styliste - tzn. fryzjera i wizazyste w jednej osobie
a na probna fryzure i make up mam zamiar zapisac sie na 17 kwietnia, bo akurat wtedy idziemy na wesele znajomych i jakby cos bylo nie tak to bede jeszcze miala duzo czasu na obmyslenie nowej koncepcji

do kosmetyczki nie bede sie jakos wczesniej specjalnie umawiac, bo pazurki i depilacje woskiem mam zamiar zalatwic w piatek przed slubem choc moze sie umowie, ale najwyzej tydzien wczesniej

[becik_n]

Fajnie że 2 w 1 znalazłaś. Może masz jeszcze kogoś godnego polecenia co fryzurkę i makijaż robi. Rozumiem że z dojazdem do domu? Ja dziś byłam mierzyć sukienkę:P i chyba się zdecyduje. Kolor perłowej bieli, delikatna nieprzesadzona taka w sam raz dla mnie. Góra serduszkowa lekko marszczona ze zdobieniami, dół literki A prosty z lekkimi dodatkami. Przesyłam załącznik ze zdjęciem. Jak wam się podoba? Efekt oczywiście lepszy na żywo:P..
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/becik/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/becik/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-1.png[/IMG]

[lain]

Napisane przez becik_n

Fajnie że 2 w 1 znalazłaś. Może masz jeszcze kogoś godnego polecenia co fryzurkę i makijaż robi. Rozumiem że z dojazdem do domu? Ja dziś byłam mierzyć sukienkę:P i chyba się zdecyduje. Kolor perłowej bieli, delikatna nieprzesadzona taka w sam raz dla mnie. Góra serduszkowa lekko marszczona ze zdobieniami, dół literki A prosty z lekkimi dodatkami. Przesyłam załącznik ze zdjęciem. Jak wam się podoba? Efekt oczywiście lepszy na żywo:P..
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/becik/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/becik/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-1.png[/IMG]

nie wem czy cos ci da to ze polece kogos z Krk (zalezy skad Ty jestes)
bez dojazdu do domu fryzjerzy jednak wola czesac w salonach gdzie maja na miejscu wszelkie potrzebne akcesoria. a mi tez sie przyda na odstresowanie od atmosfery w domu taka wycieczka
mnie bedzie czesal i malowal Oskar Bachoń http://www.oskarbachon.pl/main.html
suknie ladna co prawda nie w moim stylu, ale jak czujesz ze to ta jedyna to bierz

[Rapi]

Ania028, moja koleżanka miała rok temu ślub i manager hotelu od razu zaproponował im skrytkę (czyli odpowiednik sejfu). To chyba normalne i oczywiście bezpłatne.

[adorable]

Napisane przez becik_n

Fajnie że 2 w 1 znalazłaś. Może masz jeszcze kogoś godnego polecenia co fryzurkę i makijaż robi. Rozumiem że z dojazdem do domu? Ja dziś byłam mierzyć sukienkę:P i chyba się zdecyduje. Kolor perłowej bieli, delikatna nieprzesadzona taka w sam raz dla mnie. Góra serduszkowa lekko marszczona ze zdobieniami, dół literki A prosty z lekkimi dodatkami. Przesyłam załącznik ze zdjęciem. Jak wam się podoba? Efekt oczywiście lepszy na żywo:P..
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/becik/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/becik/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-1.png[/IMG]

suknia ładna, taka delikatna i skromna Fajnie masz, że pozwolili Ci w salonie fotkę pstryknąć u mnie niestety w żadnym nie wolno było robić zdjęć.

[ania028]

Napisane przez Rapi

Ania028, moja koleżanka miała rok temu ślub i manager hotelu od razu zaproponował im skrytkę (czyli odpowiednik sejfu). To chyba normalne i oczywiście bezpłatne.

Dzwonilam dzisiaj tam gdzie beziemy miec wesele ale pani powiedziala ze nie prowadza zadnych depozytow ,wiec tam juz odpada

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez zaaaabcia

oj nie sadze zeby w pokoju byl sejf .. wsumie to pierwszy raz o takim czyms slysze ... nie wiem moze zapytac wlasciciela lokalu ... ( tylko zeby Cie nie wysmial ) racja zawiezienie pieniedzy do domu odpada ( zlodziej dobrze bedzie wiedzial ze nikogo w domu nie ma ) ale moze ktos z rodziny nie idzie na wesele albo macie zaufanych sasiadow do ktorych mozecie podrzucic kase?

My mielismy pieniadze zostawione w aucie ... przed lokalem .. a jak sie popoludniu okazalo ... auto bylo caly czas otwarte ale naszczescie nic nie zginelo

Wydaje mi sie ze nie ma nic dziwnego ze w hotelu moze byc cos takiego jak sejf.Ja osobiscie w tym roku spotkalam sie ze bedac na wakacjach w pokoju gdzie nocowalismy mielismy taki jakby sejf w ktorym pozostawialismy wszystkie cenniejsze rzeczy a klucz mielismy tylko my(oczywiscie za doplata)A z tym autem do dobre ,ale wydaje mi sie ze to troche ryzykowne