Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[Claris]

Oluś co biochemia ma do weterynarii znaczy wiadomo, że ma, ale żeby bez niej nie móc być lekarzem? Zresztą przecież jakąś tę wiedzę masz, napewno większą niż ci co zdali bez warunku mam nadzieję, że babka się jednak ulituje nad Tobą, podręczyła Cię i Cię w końcu puści

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zwies

Hej!
Ja właśnie wróciłam po całodniowym bieganiu po różnych miejscach Właśnie udało mi się zawinąć w kołdrę Tylko Tż mi trochę marudził, bo już nie miałam siły, żeby go odprowadzić na busa (jedzie do domu, bo tata ma urodziny).



A możesz powiedzieć/przypomnieć jaki to film?

OlkaR

Oglądałam sobie znowu "kobiety pragną bardziej"

[Zwies]

aleksandrettaa Dziękuję Zobaczę, czy mi też da inspirację

[Claris]

Napisane przez aleksandrettaa

Każdy ma swoją biochemię. Nie łam się. Skoro już kilka razy podchodziłaś to wiesz na co zwracać uwagę ucząc się. Kolejny raz powtórzysz materiał i dasz radę. Kto ma dać jak nie Ty?

ohoho ja miałam biochemię, genetykę, biologię komórki, biologię molekularną i w końcu immunologię. To były moje koszmarki i nie chcę tego pamiętać

[crozee]

kawuszka napisz w koncu cos

[OlkaR]

Napisane przez Claris

Oluś co biochemia ma do weterynarii znaczy wiadomo, że ma, ale żeby bez niej nie móc być lekarzem? Zresztą przecież jakąś tę wiedzę masz, napewno większą niż ci co zdali bez warunku mam nadzieję, że babka się jednak ulituje nad Tobą, podręczyła Cię i Cię w końcu puści

Wiesz, biochemia to może i ma do weterynarii ale takie sprawy jak badanie moczu, krwi, mleka itp. a nie cholera jasna rozważanie czy produkt metabolizmu aminokwasu X wejdzie do cyklu Krebsa, czy moze wejść gdzie indziej....

Załamałam się i tyle. Bo ja po prostu nie dam rady kolejny raz.

A ona nie jest z tych co się litują, tylko raczej z tych co kopią leżącego.

[czarna_kawa80]

bry

[OlkaR]

Napisane przez Claris

ohoho ja miałam biochemię, genetykę, biologię komórki, biologię molekularną i w końcu immunologię. To były moje koszmarki i nie chcę tego pamiętać

genetykę zdałam w pierwszym terminie, biologię komórki zdałam w pierwszym terminie, immunologię zdałam w drugim terminie.... biochemii nie zdałam w piątym terminie.... coś tu jest chyba nie tak

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez czarna_kawa80

bry

się wysiliła

[czarna_kawa80]

Napisane przez OlkaR

genetykę zdałam w pierwszym terminie, biologię komórki zdałam w pierwszym terminie, immunologię zdałam w drugim terminie.... biochemii nie zdałam w piątym terminie.... coś tu jest chyba nie tak

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------


się wysiliła

a bo weny nie mam

[Choji]

Napisane przez czarna_kawa80

a bo weny nie mam

phi, żadna wymówka!

ello dziewczyny
Carmi, szkoda że wczoraj wieczorem nie pisałaś. Tak to bym została dłużej i chętnie Cię poznała

ja po dzisiejszym egzaminie czuję się niepokojąco zbyt pewna siebie. A to zły znak...

fajną miałam scenkę w pociągu. wagon z typu tych piętrowców. Jako że lubię wysokość siadłam na piętrze. Na którejś stacji dosiadła się para staruszków. Babcia naprzeciwko, dziadek obok mnie. Ja się matematyki uczyłam. Widziałam że dziadek mi przez ramię zagląda ale co mi tam. Wysiadam w Krakowie, dziadek się pyta czy egzamin z matematyki dziś mam, na co odpowiedziałam że tak. Babcia się na niego dziwnie popatrzyła, a on do niej z tekstem "A czytałem sobie z Panią jej materiały z matematyki. Doszliśmy do funkcji dwóch zmiennych". Myślałam że ze schodów zlecę

[aanix]

Elo. Mój tż przed chwilką pojechał, oświadczając mi, że idzie się upić. No, przynajmniej był szczery :| Skoro woli to, niz mnie......
A ostatnio mam dziwne rozterki.
I przede mną paczka krakusek w czekoladzie, które mam zamiar zjeść. Całe. Bez wyrzutów sumienia. I dołożę wino.
I źle mi z tego powodu, że tż się upija.
Wam mimo wszystko miłego sobotniego wieczoru.
Tak, Ola, życie jest złe.

[Choji]

Rety, co się z tymi facetami dzieje..

[Claris]

aanix pewnie, ulżyj sobie a z niego jaki chamek, no ale masz rację przynajmniej szczery a czemu nie chciał zostać z Tobą?

Ja też spędzam sama wieczór na wizażu, tż jakieś 2 godziny temu mi pisał, że utknęli na autostradzie w Niemczech (korki, wypadki) 600 km od domu kiedy oni wrócą to ja nie wiem, a wyjechali ostatniej nocy...

[Zwies]

Napisane przez aanix

Elo. Mój tż przed chwilką pojechał, oświadczając mi, że idzie się upić. No, przynajmniej był szczery :| Skoro woli to, niz mnie......
A ostatnio mam dziwne rozterki.
I przede mną paczka krakusek w czekoladzie, które mam zamiar zjeść. Całe. Bez wyrzutów sumienia. I dołożę wino.
I źle mi z tego powodu, że tż się upija.
Wam mimo wszystko miłego sobotniego wieczoru.
Tak, Ola, życie jest złe.

Ja chyba śpię - czytam Twój post i wyczytałam -"oświadczając mi się"

To nie podzielisz się ciasteczkami na rozterki?
Też miałam ochotę na wino, ale sama pić nie będę :/

[aanix]

Dzielę się <winkiem> i <ciasteczkami> Dużo mam

Czemu nie chciał zostać? Bo ja mam się uczyć A spotkanie dziś wynikło spontanicznie, więc nie chciał mi zbyt dużo dodatkowo czasu zabierać

[Antii89]

Napisane przez aanix

Elo. Mój tż przed chwilką pojechał, oświadczając mi, że idzie się upić. No, przynajmniej był szczery :| Skoro woli to, niz mnie......
A ostatnio mam dziwne rozterki.
I przede mną paczka krakusek w czekoladzie, które mam zamiar zjeść. Całe. Bez wyrzutów sumienia. I dołożę wino.
I źle mi z tego powodu, że tż się upija.
Wam mimo wszystko miłego sobotniego wieczoru.
Tak, Ola, życie jest złe.

Zjedz, na pewno pójdzie w cycki.

A czemu idzie się upić, a nie został z Tobą?

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zwies

Ja chyba śpię - czytam Twój post i wyczytałam -"oświadczając mi się"

Nie martw się, nie tylko Ty masz problemy z czytaniem. Ale to pewnie dlatego, że takie zazdrośnice z nas

[aanix]

Napisane przez Zwies

Ja chyba śpię - czytam Twój post i wyczytałam -"oświadczając mi się"

To nie podzielisz się ciasteczkami na rozterki?
Też miałam ochotę na wino, ale sama pić nie będę :/

Hihi, pisałam to ze świadomością, że my szybko to slowo wyłapujemy

[Antii89]

Napisane przez aleksandrettaa

Nie martw się, nie tylko Ty masz problemy z czytaniem. Ale to pewnie dlatego, że takie zazdrośnice z nas

Ojjj każda, zboczenie takie.

[aanix]

Napisane przez Antii89

Zjedz, na pewno pójdzie w cycki.

a propos, wymierzyłam się ładnie już kiedyś tam, zakupiłam miesiąc temu staniczek, co z tego że ładny, jak tż nawet nie popatrzy, bo woli ściągać i co... i jak wtedy pasował, tak teraz jak sobie wszystko ładnie wygarniam, to mi się nie miesci Urosły, czy jak

[Antii89]

Napisane przez aanix

a propos, wymierzyłam się ładnie już kiedyś tam, zakupiłam miesiąc temu staniczek, co z tego że ładny, jak tż nawet nie popatrzy, bo woli ściągać i co... i jak wtedy pasował, tak teraz jak sobie wszystko ładnie wygarniam, to mi się nie miesci Urosły, czy jak

To się nazywa migracja.... Piersi Ci zmigrowały spod pachy.

[Zwies]

Napisane przez aanix

Dzielę się <winkiem> i <ciasteczkami> Dużo mam

Czemu nie chciał zostać? Bo ja mam się uczyć A spotkanie dziś wynikło spontanicznie, więc nie chciał mi zbyt dużo dodatkowo czasu zabierać

ech...


Czasami faceci mogliby zrozumieć, że to co robią dla naszego dobra niekoniecznie odbieramy za dobre.

Mój Tż też mnie zaskakuje, ale bynajmniej nie negatywnie - przykładowo jest bardziej leniwy (czasami) Ale też nie chce mnie zostawiać - dzisiaj to już myślałam, że nie pojedzie do domu.
Chyba mi dobrze z nim
Ale mi się facet zbuntował - bo nie chciał doprowadzić rozmowy o zaręczynach do końca (żeby z tego jakieś wnioski wynikały) -więc wymusiłam jedną informację (że zanim ja o tym nie zaczęłam mówić, on tego nie rozpatrywał) i obiecałam nie mówić więcej (na razie się udaje )
To po co mi zabiera pierścionek i go "odmierza", informuje o tym, że oglądał pierścionki, czy się pyta jakiego oczekuję???
Ja ich nie ogarniam

[aanix]

Ech, muszę się na chwilę zmyć i szukać psiaka... Wyszedł za bramę parę godzin temu i go nie ma. Przecież nie zostanie biedak na mrozie całą noc...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Antii89

Zjedz, na pewno pójdzie w cycki.

A czemu idzie się upić, a nie został z Tobą?

O tak! To zdanie bede teraz sobie zawsze powtarzac, przy kolejnej paczce moich ulubionych chipsow

Napisane przez frezyjka85

gwiazdeczka - 3333 w suwaczku

Wiem!!!!! Super data, ale niestety nic sie nie wydarzy....

A ja tez przeczytalam 'oswiadczyl mi sie' ale zaraz dla pewnosci zerknelam jeszcze raz. To faktycznie ciekawe, ze kilka z nas to wylapalo...hehe takie schorzenie

[Claris]

Napisane przez aanix

Czemu nie chciał zostać? Bo ja mam się uczyć A spotkanie dziś wynikło spontanicznie, więc nie chciał mi zbyt dużo dodatkowo czasu zabierać

A mówiłaś mu w ogóle, że wolisz jego towarzystwo od nauki albo, że chciałabyś żeby Ci potowarzyszył jak Ty będziesz się uczyć? Bo wiesz... faceci są niedomyślni niestety, przynajmniej spora część z nich (mój do nich na szczęście nie należy )

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Zwies

ech...


Czasami faceci mogliby zrozumieć, że to co robią dla naszego dobra niekoniecznie odbieramy za dobre.


To po co mi zabiera pierścionek i go "odmierza", informuje o tym, że oglądał pierścionki, czy się pyta jakiego oczekuję???
Ja ich nie ogarniam

Swiete slowa

Przygotowuje sie powoli-to dobry znak. Ale zeby cie pocieszyc - moj tak od 2 lat robi

[Grapefrutka]

Napisane przez OlkaR

......................... ...........padłam ....................... ......................... ........

padłeś! powstań! wizaż.pl

Napisane przez czarna_kawa80

bry

te bo normalnie tydzień będę nadrabiać

Maja nawet mój TŻ stwierdził że ładnie wyglądasz w sukni i że suknia bardzo ładna

a my dziś kupiliśmy winko i mamy zamiar je wypić
został mi tylko jeden i to krótki dzień w pracy i urlop
miałam mieć we wtorek długi dzień ale koleżanka stwierdziła że ona będzie miała długo tydzień przez to że mnie nie będzie więc może we wtorek też przyjść na 8 więc ja wstawać nie muszę bo mam na 12

[Zwies]

gwiazdeczka

marzyć można
Ja się cieszę na razie z innych rzeczy - chyba lepiej się dogadujemy, jak są jakieś problemy, to szybciej niż wcześniej dochodzimy do siebie
Jest miły i grzeczny, zgadza się na zmiany (nosił brodę, a ma rudą, więc to wyglądało fatalnie - jak zgolił pierwszy raz to go ludzie nie poznali ), twierdzi, że stal się bardziej metroseksulany (peeling, tonik, kremy, konkretne żele, inne ubrania - ja bym powiedziała, że po prostu właściwy rozmiar ).
Chce dzieci (co najmniej 2, chociaż ja bym wolała liczbę 1), czasami się zastanawia jakie byłyby nasze dzieci (mówi, że jakby się teraz zdarzyło to by się bardzo cieszył, chociaż nie mamy warunków), raz zdarzyło mu się powiedzieć: "Ciekawe, jaką byłabyś żoną".

[katarakta]

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

[Basiek19]

Bry

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

Widzę w odpowiednim momencie przyszłam
Wielkie gratulacje i szczegółową relację poprosimy i zdjęcie pieszczonka