Sez bez zabezpieczen

[dagpog]

Napisane przez tequillaaaaaa

a mnie w szkole uczyli zakladac gumke
E: Nawet z uwagą ze mozna to zrobic rowniez ustami!

Wow gdzie Ty do szkoły chodziłaś?! Powinniscie dostać jakąś nagrodę :P I naprawdę chciałabym,żeby coś się poprawiało... ale jakoś w to nie wierzę...

[tequillaaaaaa]

Napisane przez dagpog

Wow gdzie Ty do szkoły chodziłaś?! Powinniscie dostać jakąś nagrodę :P I naprawdę chciałabym,żeby coś się poprawiało... ale jakoś w to nie wierzę...

Normalne polskie publiczne LO.
Zajecia byly w trzeciej klasie wiec w wiekszosci przypadkow musztarda po obiedzie , ale jak widac na załączonym obrazku lepiej pozno niz wcale.
Naprawde polecam , jak ktoras bedzie chciala poslac swoja pocieche dajcie znac,podam namiary

[dagpog]

No szaleństwo, myśle,ze większość z nas jest conajmniej zdziwiona postawą Twojej szkoły oczywiście pozytywnie. Wiesz jeszcze oprócz szkoły wypadaloby żebysmy sami swoje dzieci uświadamiali skoro nie robią tego w szkołach. Do Wrocławia miałabym za daleko

[tequillaaaaaa]

Napisane przez dagpog

No szaleństwo, myśle,ze większość z nas jest conajmniej zdziwiona postawą Twojej szkoły oczywiście pozytywnie. Wiesz jeszcze oprócz szkoły wypadaloby żebysmy sami swoje dzieci uświadamiali skoro nie robią tego w szkołach. Do Wrocławia miałabym za daleko

akurat liceum konczyłam w elblągu off nam sie zrobil

[dagpog]

To jeszcze dalej nic no jak off to off

[ziomalka]

Autorka zamilkła bo czasu nie miała
U gina nie była dlatego że od ok 4 lat byłam we FRANCJI !! przyjeżdżałam z chłopakiem raz na rok przed Świetami i zaraz po nowym roku jechałam dalej. Jadąc do Paryża ze swoim chłopakiem nie myslałam o ginekologu. Po 2 nie miałam tu ubezpieczenia a prywatnie terminy przed świętami były zajęte. Jak by nie było będe się cieszyła jak i mój TŻ!!!!
I nie prosiałam się o głupie docinki typu;JESTEŚ NIE DOUCZONA CZY STOSUNEK PRZERYWANY TO NIE ANTYKONCEPCJA, Bo to to akurat wiem. CHCIAŁAM SIE DOWIEDZIEĆ CZY KTÓRAŚ Z PAŃ MIAŁA PODOBNĄ SYTUACJĘ ITP I Ze wszystkich komentarzy 2 osoby odp na zadane pytanie że miały ale poszły po rozum do głowy bo po 3 latach stosowania poszły po tabletki tak więc tym paniom serdecznie dziękuję czyli nie jestem pierwsza i ostatnia i to nic d=groznego. pozdrawiam wszystkich

[mikia20]

Mówisz że stosunek przerywany to nic takiego, bo jak sama napisałaś w razie wpadki się będziesz cieszyć. Tylko jakby ktoś NIE CHCIAŁ dziecka to miałby problem i po to piszemy. Że stosunek przerywany TO NIE antykoncepcja. I jeśli ktoś mówi inaczej... (tutaj trzy kropeczki... bo dostane bana :P)

[ziomalka]

Napisane przez mikia20

Mówisz że stosunek przerywany to nic takiego, bo jak sama napisałaś w razie wpadki się będziesz cieszyć. Tylko jakby ktoś NIE CHCIAŁ dziecka to miałby problem i po to piszemy. Że stosunek przerywany TO NIE antykoncepcja. I jeśli ktoś mówi inaczej... (tutaj trzy kropeczki... bo dostane bana :P)

No tak masz rację może innym się przyda ta informacja atak na marginesie nie wiedziałam że mozna tu dostać bana :P

[Madelaine87]

Napisane przez limonka1983

Jak się tak zamodliła, że nie zauważyła, co się dzieje za nią, to całkiem możliwe:P W ogóle na owych naukach dowiedziałam sie bardzo ciekawej rzeczyJak kobieta nie chce zajsć, to nie zajdzie. dlatego nawet babki po gwałcie nie powinny miec prawa do aborcji, bo skoro zaszły, to chciały mieć dziecko. wiem, że czasem dziewczyny, które nie moga mieć dzieciaczka, powinny sie zrelaksować, wyluzować, itd. blokada psychiczna, itd. ale w życiu nie pomyślałabym, że to może działać w 2 stronę. Tak więc od dziś rzucam anty. Nie chcę mieć dziecka, więc nie zajdę. chociaz... Tak na serio chcialabym miec, ale jeszcze mnie nie stac. To moge zajsc to co mam zrobic?

miałam o tym na studiach na zajęciach z socjobiologii (motywacja by znaleźć materiały :P) było tam coś takiego o człowieku jako zwierzęciu, nawiązanie to homoseksualizmu i świata zwierzą i też o gwałtach i silnych genach. Aporopo ostatniego to była wzmianka że biologia działa w ten sposób że zgwałcona kobieta która zachodzi w ciążę nie tyle świadomie chciała w nią zajść tylko jej organizm chciał, uległ silnym genom gwałciciela i jego sile do przedłużenia gatunku. To tak jakby jej podświadomośc mówiła jej że chce zajść w tą ciążę, nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam :P

[mikia20]

Napisane przez Madelaine87

miałam o tym na studiach na zajęciach z socjobiologii (motywacja by znaleźć materiały :P) było tam coś takiego o człowieku jako zwierzęciu, nawiązanie to homoseksualizmu i świata zwierzą i też o gwałtach i silnych genach. Aporopo ostatniego to była wzmianka że biologia działa w ten sposób że zgwałcona kobieta która zachodzi w ciążę nie tyle świadomie chciała w nią zajść tylko jej organizm chciał, uległ silnym genom gwałciciela i jego sile do przedłużenia gatunku. To tak jakby jej podświadomośc mówiła jej że chce zajść w tą ciążę, nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam :P

Rozumiem że to tylko jakieś tam wywody czysto akademickie? Bo ja nie wyobrażam sobie co musiałaby poczuć kobieta w ciąży z gwałtu gdyby ktoś chciał jej udowodnić coś takiego...
Dobre...

[limonka1983]

Napisane przez Madelaine87

miałam o tym na studiach na zajęciach z socjobiologii (motywacja by znaleźć materiały :P) było tam coś takiego o człowieku jako zwierzęciu, nawiązanie to homoseksualizmu i świata zwierzą i też o gwałtach i silnych genach. Aporopo ostatniego to była wzmianka że biologia działa w ten sposób że zgwałcona kobieta która zachodzi w ciążę nie tyle świadomie chciała w nią zajść tylko jej organizm chciał, uległ silnym genom gwałciciela i jego sile do przedłużenia gatunku. To tak jakby jej podświadomośc mówiła jej że chce zajść w tą ciążę, nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam :P

Czyli gwałciciel jako silny samiec rządzi? Hmmm... Pokręcone to trochę, bo np. jest mnóstwo kobiet, które bardzo chce zajść w ciążę ze swoim facetem, a nie może, choć od strony fizycznej jest wszystko ok. Ona che, jej ciało chce, facet jako całość tez chce... A może facet tak na serio nie chce, jego ciało jeszcze bardziej nie chce, ale mówi, że chce, więc "wypluwa" "nieaktywne" plemniki? Dobrze to przekazałam?

[Madelaine87]

Napisane przez limonka1983

Czyli gwałciciel jako silny samiec rządzi? Hmmm... Pokręcone to trochę, bo np. jest mnóstwo kobiet, które bardzo chce zajść w ciążę ze swoim facetem, a nie może, choć od strony fizycznej jest wszystko ok. Ona che, jej ciało chce, facet jako całość tez chce... A może facet tak na serio nie chce, jego ciało jeszcze bardziej nie chce, ale mówi, że chce, więc "wypluwa" "nieaktywne" plemniki? Dobrze to przekazałam?

bez przasady, ja pisałam tylko jak to wygląda od strony biologii. Jak znajdę te materiały to sprawdzę i napiszę bo miałąm to na 1 roku więc mam prawo nie pamiętać :P

[ziomalka]

Od sexu bez zabespieczeń po gwałt

[Srebrnousta]

Napisane przez ziomalka

Autorka zamilkła bo czasu nie miała
U gina nie była dlatego że od ok 4 lat byłam we FRANCJI !! przyjeżdżałam z chłopakiem raz na rok przed Świetami i zaraz po nowym roku jechałam dalej. Jadąc do Paryża ze swoim chłopakiem nie myslałam o ginekologu. Po 2 nie miałam tu ubezpieczenia a prywatnie terminy przed świętami były zajęte.

No i?
Jeśli spędziłaś tyle czasu w obcym kraju, powinnaś zadbać o ubezpieczenie. Poza tym dlaczego piszesz, że nie poszłaś prywatnie, bo przed świętami nie było wolnego terminu? Przecież mogłaś zapisać się na najbliższy wolny termin.
Ech, po prostu ręce opadają. Jestem od Ciebie młodsza o kilka lat (z tego, co piszesz, wywnioskowałam, że masz 20+) i zwyczajnie nie wyobrażam sobie, jak można tak o siebie nie dbać. Wizyty u gina są potrzebne choćby po to, żeby skontrolować stan swojego zdrowia.

[limonka1983]

Napisane przez ziomalka

Od sexu bez zabespieczeń po gwałt

Ale jaka drogę przebyłyśmy

Napisane przez ziomalka

zamilkła bo czasu nie miała
U gina nie była dlatego że od ok 4 lat byłam we FRANCJI !! przyjeżdżałam z chłopakiem raz na rok przed Świetami i zaraz po nowym roku jechałam dalej. Jadąc do Paryża ze swoim chłopakiem nie myslałam o ginekologu. Po 2 nie miałam tu ubezpieczenia a prywatnie terminy przed świętami były zajęte. Jak by nie było będe się cieszyła jak i mój TŻ!!!

W Polsce też rożnie bywa z lekarzami i terminami, więc nie ma się co tym zasłaniać. Cała polska mentalność... Jak nie boli, nie trzeba chodzić do lekarzy. A potem jest już za późno. Taka podstawowa cytologia, badanie piersi... Nie słyszałaś o nowotworach? Przecież do gina nie chodzi się tylko, gdy jest się w ciąży! W ogóle nawet, gdy jesteś zdrowa, wypada zrobić sobie "przegląd": morfologię, mocz. Ile osoób możnaby uratować, gdyby chodziły regularnie do lekarzy tylko po to, by upewnić się, że wszystko jest ok. Litości To tak na marginesie. Jak będziesz w ciąży, to co? nie będziesz chodzić do lekarza, bo szkoda kasy? 4 lata w obcym kraju i bez ubezpieczenia. Nie miałaś ani 1 dnia, by poświęcić czas na taka sprawę? ciekawe, co byłoby, gdybyś uległa jakiemuś poważnemu wypadkowi

[paula78]

Bylas we francji a to wiadomo miejsce z dzungli gdzie zamiast gumek uzywaja jelit zwierza a leczeniem zajmuje sie znachorka która akuray wyjechała na zjazd znachorów z europy zachodniej ...

masz dom i nie bylo cie stac na wizyte u ginekologa ...

masz 22 lata a wiedze na poziomie podstawówki...

dorośnij.

biorac pod uwage twoj problem z spozniejacym sie chlopakiem i 180 minut to na wiesc o ciazy moze sie spoznic znacznie dłużej wiesz 10 lat temu wyszedl po papierosy do kiosku .

[Madelaine87]

Napisane przez paula78

Bylas we francji a to wiadomo miejsce z dzungli gdzie zamiast gumek uzywaja jelit zwierza a leczeniem zajmuje sie znachorka która akuray wyjechała na zjazd znachorów z europy zachodniej ...

masz dom i nie bylo cie stac na wizyte u ginekologa ...

masz 22 lata a wiedze na poziomie podstawówki...

dorośnij.

nigdy nie pojadę do Francji bez zapasu gumek tudzież tabsów na pół roku

[Neciak89]

Napisane przez paula78

Bylas we francji a to wiadomo miejsce z dzungli gdzie zamiast gumek uzywaja jelit zwierza a leczeniem zajmuje sie znachorka która akuray wyjechała na zjazd znachorów z europy zachodniej ...

masz dom i nie bylo cie stac na wizyte u ginekologa ...

masz 22 lata a wiedze na poziomie podstawówki...

dorośnij.

biorac pod uwage twoj problem z spozniejacym sie chlopakiem i 180 minut to na wiesc o ciazy moze sie spoznic znacznie dłużej wiesz 10 lat temu wyszedl po papierosy do kiosku .

No i ja nie dziwię się, że facet nie chce się oświadczyć ;]

[nelizn]

Wogóle nie wiem po co te docinki. Powiem na swoim przykładzie, jak z moim obecnym mężem chodziliśmy ze sobą ,to naszą antykoncepcją był stosunek przerywany,trwa to do dzisiaj a zaraz będzie już 9 lat .Gdy zdecydowaliśmy się się na dziecko konkretne staranka zajeły nam 4 cykle.

[francuski pocalunek]

Napisane przez nelizn

Wogóle nie wiem po co te docinki. Powiem na swoim przykładzie, jak z moim obecnym mężem chodziliśmy ze sobą ,to naszą antykoncepcją był stosunek przerywany,trwa to do dzisiaj a zaraz będzie już 9 lat .Gdy zdecydowaliśmy się się na dziecko konkretne staranka zajeły nam 4 cykle.

No to akurat uwazam ze bardzo nieodpowiedzialnie podeszliscie oboje do tak waznej sprawy ... i nie ma sie czym chwalic. Masa jest takich nieodpowiedzialnych mlodych ludzi za ktorych pozniej babcie i rodzice wychowuja dzieci.Poza tym mamy na bogow wiek 21 i nie zyjemy w sredniowieczu zeby nie bylo antykoncepcji nie mowie tu o hormonalnej = bo nie kazda kobieta moze ja stosowac ale chociazby sa prezerwatywy i mysle ze jak sie podejmuje decyzje o wspolzyciu nalezy ja podjac swiadomie a nie gra w rosyjska ruletke czyli stosunek przerywany -moze wpadne a moze nie.

[Madelaine87]

a nie rozumiem sensu stosunku przerywanego, jak mozna pisac "jak bedzie dziecko to bedziemy sie cieszyc", skoro tak to po co stosunek przerywany? gdyby to nie robiło to by sie szlo na całość, wóz albo przewóz, antykoncepcja albo pełen stosunek.

[rybkie]

racja Madelaine87
a poza tym jak tak bardzoe zle "w gumie" to mozna stosowac te "nieszczesne" naturalne metody.....co to za frajda z seksu jak trzeba caly czas uwazaci jeszcze jakby mi facet wyskoczyl ze on gumek uzywac nie bedzie bo ON sie zle czuje i to nie to samo...nie uwazacie ze to ciut ponizajace i lekcewazace?pan i wladca nie bedzie sie wysilalale to taki off ....