Rodzice-TŻ-nocowanie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-07, 15:08   #31
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
No, chyba mamy...
Jak napisałam, mamy duży dom, czasem nawet nie wiem, gdzie kto przebywa więc musiałabym "drzeć mordę", a wyjście do sklepu na minutę wg mnie nie jest nawet tego warte
Powiedzenie nie, ale dopytywanie się tak. Po prostu w takich sprawach mogliby dać spokój. Wiedzą, że jak gdzieś jadę na dłuższy czas to mówię, więc jak nie mówię to mogliby okazać trochę zaufania i się domyślić że zaraz przyjadę.
Dla mnie to jest dziwne, gdyby dorosłe dzieci wypytywały rodziców gdzie chodzą... Rozumiem, w wieku 5 lat to się człowiek boi że go mama zostawi i pyta, ale ja mam 20, już z tego wyrosłam
Ale tu nie chodzi o to, ze ktos sie boi ale o zwykłe zainteresowanie. Mnie dzieci pytaja gdzie ide, jak widzą, ze sie ubieram i nie wynika to z tego że sie boją ale po prostu ze zwyczajów naszego domu. My ogólnie dużo ze soba gadamy, opowiadamy sobie jak było na imprezach, tak ogólnie oczywiście, bo w wielkie szczególy nikt się nie bawi.
Dla mnie to jest po prostu jak najnormalniejsze w świecie, że jak wychodzę to drę gębę , że idę do sklepu. Ja jak jadę do moich rodziców do domu, to tez to robię a oni mi mówią że wychodze do p. Basi, wrócę za 15 minut Albo ja pytam: gdzie idziesz, a trudno posadzić mnie o strach przed pozostawieniem
Takie zwyczaje po prostu były w moim domu, ja je przeniosłam do swojego a moja siostra do swojego, tam się tez zwykle drą w holu, że: idęęęę do Asiiii

Dlatego tez pytałam czy takie były zwyczaje w Twoim domu, czy też dopiero teraz ojciec je wprowadza.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-02-07 o 15:12
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:10   #32
Ewakuacja69
Rozeznanie
 
Avatar Ewakuacja69
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 664
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

nic na sile, rodzicow pewnie nie przekonasz, bo trudno zmienic takie nastawienie. nie wiem, jak daleko od miejsca zamieszkania studiujesz, ale pomysl o innym rozwiazaniu ''problemu''. moze niech Twoj Tz czasem przyjedzie do Ciebie na weekend? albo Ty wybierz sie do niego na weekend/noc, a pozniej zrob rodzicom niespodzianke przyjazdem? ;>
__________________
tyle rzeczy do sfotografowania, a tak mało czasu...

-15kg!
Ewakuacja69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:10   #33
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
Nie chcę się czepiać, ale moim zdaniem DOROSŁE życie zaczyna się dopiero wtedy kiedy na siebie zarabiamy i jesteśmy w pełni niezależni od rodziców . Data w dowodzie osobistym naprawdę o niczym nie świadczy.
Zgadzam się, ale jeśli chcemy być poważnie traktowani to poważnie traktujmy innych. Z 20 latkiem nie rozmawia się jak z 13-latkiem, nie wystarczą proste zakazy i nakazy. Zauważyłam, że u mnie takie metody wywołują wręcz skutek odwrotny i sprawiają, że nastawiam się przeciwko nim. To co mówią nie jest podparte żadnymi argumentami.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:11   #34
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

jestem zdziwiona reakcją w tym temacie, większość pisze o skrępowaniu rodziców, że mogą nie czuć się swobodnie a autorka ma 20 lat, niedawno był temat " chcemy się kochać ale jest rodzina w domu/mieszkaniu" to wszyscy pojechali że jestem dziwna mając takiego zdanie jak w tym temacie bo autorka tez miała 20 lat i seks za ścianą gdy jest cała rodzina to nic złego... widać zdania są podzielone skoro tutaj mowa o spędzaniu czasu w godzinach wieczornych a co dopiero mówić o współżyciu...
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:12   #35
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale tu nie chodzi o to, ze ktos sie boi ale o zwykłe zainteresowanie. Mnie dzieci pytaja gdzie ide, jak widzą, ze sie ubieram i nie wynika to z tego że sie boją ale po prostu ze zwyczajów naszego domu. My ogólnie dużo ze soba gadamy, opowiadamy sobie jak było na imprezach, tak ogólnie oczywiście, bo w wielkie szczególy nikt się nie bawi.
Dla mnie to jest po prostu jak najnormalniejsze w świecie, że jak wychodzę to drę gębę , że idę do sklepu. Ja jak jadę do moich rodziców do domu, to tez to robię a oni mi mówią że wychodze do p. Basi, wrócę za 15 minut Albo ja pytam: gdzie idziesz, a trudno posadzić mnie o strach przed pozostawieniem
Takie zwyczaje po prostu były w moim domu, ja je przeniosłam do swojego a moja siostra do swojego, tam się tez zwykle drą w holu, że: idęęęę do Asiiii
No tak. Ja jestem na to zwyczajnie za leniwa
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:14   #36
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Teraz tylko jak do domu przyjeżdzam.
Mam świadomość ze to ich dom, ale jak widzę zdania w tej kwestii są podzielone.
Nie sądzę, żeby TŻ im przeszkadzał w takim sensie jak napisała Luba. Jak w nocy się obudzi to jedzie do domu, jeszcze na nikogo w piżamie nie wpadł
Po pierwsze to razem fajniej się śpi niż osobno
Po drugie: to nie jest planowane

A ja dziwna jestem, bo zawsze uważałam, że nasz rodzinny dom, nie należy tylko do moich rodziców.
Zawsze traktowałam ten dom jak swój, tzn. wg mnie dom ten należał w równym stopniu do nas wszystkich, mnie, moich rodziców i sióstr.
Nigdy nie usłyszałam od rodziców, ze dom jest ich więc muszę się im podporządkować.

I pewnie dlatego nigdy nie przeszło mi przez głowę, że mogłabym do niego nie zapraszać mojego TŻ, przecież to jest mój dom więc jak nie tu to gdzie mam z nim spać.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:15   #37
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez pomaranczkav Pokaż wiadomość



każdemu sie zdarza przysnąć.. a poza tym dziećmi nie jesteście.. radze szczerze pogadać z rodzicami czemu on tak wam bardzo przeszkadza.. a jak nie to jeździć to TŻ.. a Twoi rodzice mało powinni mieć wtedy do gadania.. to Twoje życie DOROSŁE...
nieee, dorosłym się jest jak jest się na swoim, póki co autorka jest w domu rodziców.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:16   #38
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Ewakuacja69 Pokaż wiadomość
nic na sile, rodzicow pewnie nie przekonasz, bo trudno zmienic takie nastawienie. nie wiem, jak daleko od miejsca zamieszkania studiujesz, ale pomysl o innym rozwiazaniu ''problemu''. moze niech Twoj Tz czasem przyjedzie do Ciebie na weekend? albo Ty wybierz sie do niego na weekend/noc, a pozniej zrob rodzicom niespodzianke przyjazdem? ;>
100 km około. TŻ nie zawsze ma kasę na takie wycieczki.
Teraz będę miała piątek wolny i tak sobie dumam że w czwartek wróce, pojedziemy na noc do TŻ i w piątek jakby nigdy nic do domu pojadę, a ich nie będę uświadamiała ze mogłam dzień wcześniej przyjechać. Kombinowac muszę
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:16   #39
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez loottie Pokaż wiadomość
ja w lutym koncze lat 25, z moim jestem prawie rok, w kazdym razie moi rodzice bardzo lubia mojego chlopaka, i wiedza ze to cos powaznego. Tak samo z reszta jego rodzice. U mojego nocuje nie czesto ale jestem zawsze mile widziana i jak wyjezdzam to slysze "czemu tak szybko?zostan itd." Ja mam troche gorsze warunki niz moj kochany, w sensie małe mieszkanie i jeszcze nie spal u mnie jak rodzice sa wdomu. Kiedys kroila sie impreza i spytalam czy bylby problem jakby spal u nas. Rodzice odpowiedzieli ze spoko, ale na materacu zdebialam i sie pytam ojca, czemu? przeciez jak byla dziewczyna mojego brata konczyla pozno prace to sam jej zaproponowal zeby spala u nas ( a dodam ze dzielilam pokoj z bratem). Na co ojciec" to co innego" :|
Ja osobiście roznicy nie widze, ale ok. Ich dom ich zasady. Ale nie przyjelam "oferty" i po imprezie spalismy gdzie indziej. Choc sie nie zgadzam z ich ideologia, musze sie pogodzic z nia. Szczegolnie ze w Twoim wieku w zyciu nie moglabym nocowac u chlopaka a on u mnie. Wiec nie widze by Twoi rodzice robili Ci jakas wielka krzywde tym. Mnie tez moi denerwuja ciaglymi pytaniami gdzie ide, kiedy wroce, czy X. mnie odwiezie. Ale zrozum ich ze sie martwia i chocby dla ich spokoju grzecznie odpowiadaj. A mysle ze jesli nie bedziesz sie "stawiac" to z czasem wyluzuja i przyzwyczaja sie, a raczej pogodza w faktem, ze dorastasz.
Bo Ty jesteś córeczką a brat to chłopak, niesprawiedliwe ale niestety tak jest. Córeczka tatusia itd mialam to samo
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:18   #40
Blondi2989
Blond forever!
 
Avatar Blondi2989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Myślę, że bardziej krepujące byłoby to gdybyśmy mieszkali w mieszkaniu a my mamy naprawdę duży dom.
Plus to że teraz aż tak często nie muszą "znosić" jego obecności, bo przyjeżdza tylko gdy ja przyjeżdżam, czyli nie tak często.
Ja na szczęście jestem w takiej komfortowej sytuacji, że mieszkam w akademiku i to TŻ przyjeżdża do mnie na noc. Natomiast proponował, abym to ja u Niego została kiedyś, ale dla mnie to byłoby hmmm, nawet nie tyle krępujące, o ile niegrzeczne, bo on mieszka z rodzicami, którzy po pracy chcą odpocząć i czuć się w swoim domu swobodnie, a pomimo wszystko jestem tylko dziewczyną ich syna, nie pierwszą i (oby!) nie ostatnią, ale wiadomo nigdy w życiu nie można być pewnym jak się losy potoczą. I jeżeli rodzice nie życzą sobie, aby Twój ukochany nocował, bądź co bądź w ich domu to musisz to uszanować. Twoi rodzice narzucają takie czy inne zasady i powinnaś się do nich dostosować.
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?
Blondi2989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:20   #41
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
A ja dziwna jestem, bo zawsze uważałam, że nasz rodzinny dom, nie należy tylko do moich rodziców.
Zawsze traktowałam ten dom jak swój, tzn. wg mnie dom ten należał w równym stopniu do nas wszystkich, mnie, moich rodziców i sióstr.
Nigdy nie usłyszałam od rodziców, ze dom jest ich więc muszę się im podporządkować.

I pewnie dlatego nigdy nie przeszło mi przez głowę, że mogłabym do niego nie zapraszać mojego TŻ, przecież to jest mój dom więc jak nie tu to gdzie mam z nim spać.
Zazdroszę, też bym tak chciała
Nieraz takie słowa od rodziców usłyszałam, będziesz miała swój dom, to będziesz robić co chcesz. Takie słowa bolą i na pewno nie wpływają na to, że dziecko się lepiej w domu poczuje.
Gdybym kiedyś miała swój dom to chciałabym zeby panowała w nim taka atmosfera otwartości, ciepła jak u iizabeli
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:24   #42
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Zazdroszę, też bym tak chciała
Nieraz takie słowa od rodziców usłyszałam, będziesz miała swój dom, to będziesz robić co chcesz. Takie słowa bolą i na pewno nie wpływają na to, że dziecko się lepiej w domu poczuje.
Gdybym kiedyś miała swój dom to chciałabym zeby panowała w nim taka atmosfera otwartości, ciepła jak u iizabeli
przecież nikt nie neguje atmosfery ciepła i otwartości ale bez przesady, człowiek zmęczony po pracy chce sobie w dresie pochodzić a tutaj praktycznie obcy człowiek. Jak ma się dom to nie problem ale jak ma się mieszkanie to już lipa. Prawda jest taka że póki rodzice nas utrzymują mają prawo do tego by czuć się swobodnie we własnym domu, dzieci, dom, praca to wszystko wykańcza a potem nawet we własnym domu mam się czuć nieswojo? trochę nie tak ;/ Zamieńcie się z rodzicami miejscami...
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:25   #43
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
przecież nikt nie neguje atmosfery ciepła i otwartości ale bez przesady, człowiek zmęczony po pracy chce sobie w dresie pochodzić a tutaj praktycznie obcy człowiek. Jak ma się dom to nie problem ale jak ma się mieszkanie to już lipa. Prawda jest taka że póki rodzice nas utrzymują mają prawo do tego by czuć się swobodnie we własnym domu, dzieci, dom, praca to wszystko wykańcza a potem nawet we własnym domu mam się czuć nieswojo? trochę nie tak ;/ Zamieńcie się z rodzicami miejscami...
A dzieci nie mają prawa czuć się swobodnie?
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:29   #44
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

ale porównaj sobie dzieci które poza nauką nie mają żadnych zobowiązań do rodziców którzy od rana do wieczora harują by dzieciom było dobrze. Młodzi mają imprezy, wyjeżdżają, bawią się a rodzice najczęściej się poświęcają, to chyba nie jest taki problem by się dostosować ? tym bardziej że to oni utrzymują dom jak już pisałam. Same przywileje byście chcieli mieć? najlepiej przygotować komplet pościeli dla drugich połówek?
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:30   #45
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Zazdroszę, też bym tak chciała
Nieraz takie słowa od rodziców usłyszałam, będziesz miała swój dom, to będziesz robić co chcesz. Takie słowa bolą i na pewno nie wpływają na to, że dziecko się lepiej w domu poczuje.
Gdybym kiedyś miała swój dom to chciałabym zeby panowała w nim taka atmosfera otwartości, ciepła jak u iizabeli
Podejrzewam, że podejście mojej mamy wynika z faktu, że sama miała pod tym względem bardzo trudną sytuację w swoim domu,
moja babcia jest bardzo rygorystyczną i despotyczną osobą

Studjujesz więc nie macie złej sytuacji i popracować nad tym, żeby twój TŻ częściej przyjeżdał do ciebie na weekendy.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:30   #46
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Zazdroszę, też bym tak chciała
Nieraz takie słowa od rodziców usłyszałam, będziesz miała swój dom, to będziesz robić co chcesz. Takie słowa bolą i na pewno nie wpływają na to, że dziecko się lepiej w domu poczuje.
Gdybym kiedyś miała swój dom to chciałabym zeby panowała w nim taka atmosfera otwartości, ciepła jak u iizabeli
Atmosfery ciepła i otwartości nie stworzysz, jesli bedzeisz uważała, że każdy sobie rzepkę skrobie i nikogo nie powinno obchodzić gdzie idę
To się buduje latami i nie polega tylko na tym, że dzieci mają się czuc swobodnie w swoim domu, ale rodzice też.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:34   #47
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Atmosfery ciepła i otwartości nie stworzysz, jesli bedzeisz uważała, że każdy sobie rzepkę skrobie i nikogo nie powinno obchodzić gdzie idę
To się buduje latami i nie polega tylko na tym, że dzieci mają się czuc swobodnie w swoim domu, ale rodzice też.
dokładnie, zgadzam się co do słowa choć nie jestem matką. Po prostu spróbujcie się zamienić z rodzicami miejscami. Zresztą, mieszkam w kawalerce, nie raz zdarzało się gdy wracałam pracy, zmęczona, trzeba było porządek zrobić, prysznic, maseczka czy inna pierdoły a tu współpracownik tż-ta do nas przychodził... i nici, trzeba się ogarnąć bo jest ktoś. Nawet gdybym miała 2 pokoje czułabym się mało swobodnie. Wniosek? kto nie pracuje nie wie jak to jest...
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:34   #48
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
ale porównaj sobie dzieci które poza nauką nie mają żadnych zobowiązań do rodziców którzy od rana do wieczora harują by dzieciom było dobrze. Młodzi mają imprezy, wyjeżdżają, bawią się a rodzice najczęściej się poświęcają, to chyba nie jest taki problem by się dostosować ? tym bardziej że to oni utrzymują dom jak już pisałam. Same przywileje byście chcieli mieć? najlepiej przygotować komplet pościeli dla drugich połówek?
Raczej się nie zrozumiemy w tym temacie,
ja studiowałam nie pracowałam, i moi rodzice nie mieli żadnych pretensji do mnie, że mój TŻ u mnie śpi. I to mi się wydaje normalne, bo skoro we własnym domu bym nie mogła z nim spać to gdzie.

I co rozumiem, że moi rodzice są nie normalni?

Moje młodsze siostry pracują ale pomimo to mieszkają z moimi rodzicami. Czyli wg tej twojej teorii, mogą nocować u nich TZ czy nie?
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:36   #49
_Mili_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Ehh.. no widze, że nie jestem osamotniona... Co prawda ja nie mam 20 tylko 18 a mój TŻ 21 i o spaniu razem nie ma mowy... Dziwne jest jedynie to, że np. u Was rodzice nie chcą by on wogóle zostawał bo np. się mogą krępować, u mnie z kolei jest tak, że on zostać może na noc i z tym nie ma problemu ale spać musi w innym pokoju po u mnie by nie mógł, to przecież "nie wypada". Naprawde nie rozumiem tago i chyba nigdy nie zrozumiem co złego jest w spaniu razem? Ale może dowiem się tego jak moje dzieci będą kiedyś miały taki "problem". Narazie trzeba cierpieć ^^
__________________
"Każda chwila, to szansa by wszystko zmienić."
_Mili_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:36   #50
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
dokładnie, zgadzam się co do słowa choć nie jestem matką. Po prostu spróbujcie się zamienić z rodzicami miejscami. Zresztą, mieszkam w kawalerce, nie raz zdarzało się gdy wracałam pracy, zmęczona, trzeba było porządek zrobić, prysznic, maseczka czy inna pierdoły a tu współpracownik tż-ta do nas przychodził... i nici, trzeba się ogarnąć bo jest ktoś. Nawet gdybym miała 2 pokoje czułabym się mało swobodnie. Wniosek? kto nie pracuje nie wie jak to jest...
Ja pracuję zawodowo od 4 lat, a pomimo to zdanie w tym temacie nie zmieniłam.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:37   #51
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

skoro jesteś studentką to pomyśl odrobinę ( mam nadzieję że mod mi wybaczy :P ). Tu nie chodzi o pracę ale o bycie u siebie i poświęcenie się dla domu a potem dla dzieci, swoboda we własnym domu na który się haruje to jest aż tak dużo? Tu nie chodzi o pracę ale o swój dom który się tworzy dla siebie. Odsyłam do mojego postu wyżej. Piszę po raz enty: zamień się z rodzicami miejscami, kup sobie mieszkanie i czuj się w nim nieswojo. Raczej nie fajna wizja. Pracujesz zawodowo od 4 lata ale o z tego? ty utrzymujesz dom czy rodzice? pracować a być tylko na swoim to dwie różne bajki. Wracasz do domu, masz masę rzeczy do zrobienia a na koniec nie możesz się czuć swobodnie i pobiegać sobie w bieliźnie bo jest ktoś. Odrobinę zrozumienia.

Edytowane przez Madelaine87
Czas edycji: 2010-02-07 o 15:41
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:41   #52
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Witam, to mój pierwszy wątek na forum. Sprawa może nie jest wagi państwowej, ale coraz bardziej mnie irytuje.
Otóż...
Mam 20 lat, mój TŻ także, razem jesteśmy ponad 2 lata. Studiuję, wynajmuję mieszkanie z koleżankami, ale przyjeżdżam do domu na święta, ferie i niektóre weekendy. Wtedy prawie codziennie odwiedza mnie mój TŻ. Przyjeżdża zazwyczaj tak koło 16-17. Wieczorem jak leżymy sobie na łóżku zdarza nam się zasnąć. Budzimy się czasem w nocy, 2,3, a czasem dopiero nad ranem i on jedzie do domu.
Sęk w tym, że moim rodzicom strasznie się to nie podoba. Czasem mówią mi o tym następnego dnia, coś w stylu: "Niech M. nie siedzi tak w nocy, śpicie a on rano do domu jedzie. Do czego to podobne". Nie są to jakieś bardzo agresywne słowa, ale czasem czuję jakby oni zatrzymali się na tym etapie jak miałam 17 lat. Czasem też wieczorem, gdy już przysypiamy, wchodzi tata(mama rzadziej) i mówi (ostatni tekst)"C. i M. pożegnajcie się i niech M. jedzie do domu". Gdyby nie chciało mi się wtedy spać to chyba bym się ze wstydu spaliła przed TŻtem. Jemu też jest wtedy okropnie głupio.
Na to jak chce jechać do niego na noc też zawsze kręcą nosem, zawsze muszę podawać jakiś powód, który uzasadnia to, że nie będziemy mogli wrócić, np. Sylwester- wiadomo, każdy sobie wypije, albo jakieś ognisko.
Mi jest tym bardziej głupio, że ze strony jego rodziców spotykam się z czymś wręcz przeciwny. Rzadko u nich bywam, ale im nie przeszkadzałoby chyba nawet jeśli spędziłabym tam tydzień(ostatnio jego tata nawet to zaproponował. I na pewno nie powiedzieliby czegoś takiego...
W ogóle, gdy mi to wypominają, to ja mam wrażenie jakby w domyśle było coś takiego: "Sąsiedzi widzą, że jego samochód cały czas stoi pod oknem". Tym bardziej, że nie wnikają to czy przyjeżdża do mnie na studia, ile siedzi i czy ze mną śpi. Ale tu to co innego.
Ja rozumiem, ludzie różni są, ale czy nie przydałoby się im w tej kwestii trochę luzu? Chciałabym wiedzieć, co o tym myślicie, jak to jest w waszym wypadku, może któraś była w podobnej sytuacji i jak sobie z nią poradziła.
Dziękuje za odpowiedzi.
Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Też jak o tym myślę to mi się kojarzy z Dulskimi

A i to nie jest nigdy zamierzone, nie umawiamy się z TŻ że dziś u mnie zostaje na noc, kolacyjka, kąpanie i do łóżka. Po prostu - tak nam się samo uśnie
Słuchaj.
Jeśli uważacie się za takich dorosłych i musicie ze sobą spać to wynajmijcie sobie mieszkanie - i po problemie



Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Ponieważ uważam, ze każdy ma swoją prywatność i aż tak rodziców nie powinno obchodzić gdzie wychodzę. Gdybym wychodziła gdzieś na dłużej, szła na impreze to bym im powiedziała, ale jeśli na krócej to nie powinni dopytywać, skoro sama nie mówię. O taką drobnostkę to nawet by mi się nie chciało drzeć mordy: "Idę do skleeeeeppuuuuu!!!". Tak jak mnie nie obchodzi gdzie oni chodzą i nie wyskakuje za nimi z domu z pytaniem: "Gdzie jedziecie?" W pewnym wieku człowiek ma swoje sprawy, którymi niekoniecznie chce dzielić się z rodzicami I ma do tego prawo.
A no i są telefony, jeśli zaczynamy się niepokoić bo ktoś długo nie wraca.
Niby za taką dorosłą osobę się uważasz, a nawet nie potrafisz się rozsądnie zachowywać, bo to jest normalne, że jak się wychodzi z domu to się mówi gdzie się idzie i za ile czasu się mniej więcej wróci, żeby po próżnicy rodzice martwić się nie musieli (a dopiero wtedy, gdy po przewidzianym czasie nie dasz znaku życia, bo sorki, ale nawet jak pójdziesz wyrzucić śmieci to cię może jakiś zboczek dopaść i to pod domem - a co dopiero jak rodzice nie wiedzą, gdzie przepadłaś?????)
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:43   #53
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Słuchaj.
Jeśli uważacie się za takich dorosłych i musicie ze sobą spać to wynajmijcie sobie mieszkanie - i po problemie




Niby za taką dorosłą osobę się uważasz, a nawet nie potrafisz się rozsądnie zachowywać, bo to jest normalne, że jak się wychodzi z domu to się mówi gdzie się idzie i za ile czasu się mniej więcej wróci, żeby po próżnicy rodzice martwić się nie musieli (a dopiero wtedy, gdy po przewidzianym czasie nie dasz znaku życia, bo sorki, ale nawet jak pójdziesz wyrzucić śmieci to cię może jakiś zboczek dopaść i to pod domem - a co dopiero jak rodzice nie wiedzą, gdzie przepadłaś?????)
racja, przyjaciółka mojej mamy za młodu-wyszła do sklepu pod domem i już nie wróciła. Została wciągnięta do samochodu i zamordowana. Wystarczy chwila. Istotne jest to że nie powiedziała gdzie idzie.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-07, 15:45   #54
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
skoro jesteś studentką to pomyśl odrobinę ( mam nadzieję że mod mi wybaczy :P ). Tu nie chodzi o pracę ale o bycie u siebie i poświęcenie się dla domu a potem dla dzieci, swoboda we własnym domu na który się haruje to jest aż tak dużo? Tu nie chodzi o pracę ale o swój dom który się tworzy dla siebie. Odsyłam do mojego postu wyżej. Piszę po raz enty: zamień się z rodzicami miejscami, kup sobie mieszkanie i czuj się w nim nieswojo. Raczej nie fajna wizja. Pracujesz zawodowo od 4 lata ale o z tego? ty utrzymujesz dom czy rodzice? pracować a być tylko na swoim to dwie różne bajki. Wracasz do domu, masz masę rzeczy do zrobienia a na koniec nie możesz się czuć swobodnie i pobiegać sobie w bieliźnie bo jest ktoś. Odrobinę zrozumienia.

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Gdzie ja napisałam, że jestem studentką

Napisałam, że byłam studentką i nie pracowałam a pomimo to spałam z moim TŻ w moim rodzinnym domu.

Obecnie skończyłam studia, pracuję, nie mieszkam już z rodzicami, jestem mężatką i razem z moim mężem sami się utrzymujemy!!

Nie znasz mnie a jakieś bajki o mnie piszesz.

I zadnie w tym temacie mam takie samo teraz kiedy jestem samodzielna, mam własne mieszkanie jak wtedy kiedy byłam na utrzymaniu rodziców!!!

Moim rodzicom nie przeszkadzało to, że u mnie spał tż i nadal im to nie przeszkadza, kiedy śpią u moich sióstr ich faceci. Więc kompletnie nie rozumiem o czym piszesz.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2010-02-07 o 15:51
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:49   #55
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
racja, przyjaciółka mojej mamy za młodu-wyszła do sklepu pod domem i już nie wróciła. Została wciągnięta do samochodu i zamordowana. Wystarczy chwila. Istotne jest to że nie powiedziała gdzie idzie.
Nawet tu na Wizażu widziałam wątek, że obecnie gdzieś grasuje gwałciciel. Ile to potrzeba do jakiegoś nieszczęścia? 5 minut to nawet za dużo.
No, ale przecież jak to tak spowiadać się rodzicom "wychodzę, wrócę za około 2 godziny", przecież to siara
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:50   #56
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

faktycznie napisałaś że BYŁAŚ studentką. Moja pomyłka ale możesz mi napisać po co tyle wykrzykników? boli cię coś? agresywna jesteś? nie interesuje mnie twoja sytuacja więc nie musisz się tłumaczyć ale wiem jedno, jak będziesz miała dzieci na głowie i będziesz marzyła o odrobinie swobody i spokoju, wtedy pogadamy. Miejmy odrobinę zrozumienia dla rodziców a nie wymagajmy by szli na tylko na rękę
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:50   #57
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Co do nocowania, to już powoli dostaję dreszczy na myśl, że do późnych godzin nocnych czy nawet do rana bedzie siedział u mnie w domu obcy facet czy obcy kobitka Normalnie, człowiek w swoim własnym domu będzie się krepował, bo nie wiadomo, w którym momencie gość do kibelka wyskoczy i mnie w piżamie może zastać.
Brrrrr
Cały czas mam nadzieję, ze moje dzieci mi tego nie zrobią.
dokladnie
rodzice TZ nie maja nic przeciwko bo bywasz tam sporadycznie,natomiast Twoj TZ przesiaduje u Ciebie bez przerwy jak tylko pojawisz sie w rodzinnym domu...wiesz każdy by mial dość..
Jak gdzies wychodze zawsze mowie corce gdzie i kiedy wracam ona mi tekże -przez szacunek i dla bezpieczeństwa,bo róznie bywa..
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:54   #58
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

mamy tu fajny dowód, przykład wypowiedzi osób które mają dzieci. Same widzicie co piszą LUBA i NUTKA. Może wasi rodzice Wam nie mówią że czują się skrępowani dla was? bo idą wam na rękę. Pomyślcie czasem o nich
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:57   #59
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
faktycznie napisałaś że BYŁAŚ studentką. Moja pomyłka ale możesz mi napisać po co tyle wykrzykników? boli cię coś? agresywna jesteś? nie interesuje mnie twoja sytuacja więc nie musisz się tłumaczyć ale wiem jedno, jak będziesz miała dzieci na głowie i będziesz marzyła o odrobinie swobody i spokoju, wtedy pogadamy. Miejmy odrobinę zrozumienia dla rodziców a nie wymagajmy by szli na tylko na rękę

Nie jestem agresywna, nie lubię po prostu jak ktoś wypisuje kłamstwa o mnie.

Ja mam dużo zrozumienia dla moich rodziców,
i kiedy będę miała dzieci będę się starać być dla nich taka sama jak moi rodzice byli dla mnie.

Nie każdy kto ma dzieci myśli tak jak ty, moi rodzice mają 4 dzieci i jakoś nigdy nie mieli problemu z faktem, że ktoś u mnie śpi.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 15:59   #60
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie

możesz mi podać definicję kłamstwa? póki c chyba się zapędziłaś, ciężko kogoś okłamać tudzież "pisać o nim kłamstwa" jak się go nie zna, tym bardziej przez ekran monitora. Czekam na deficicję w kontekście "moich kłamstw". Bardzo mnie to ciekawi.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.