praca w Tally Weijl, Trollu, New Yorkerze, Cropp Town..

[Kica.]

Napisane przez Candiiia

jja sie tyle o orsayu naczytałam (od str pracowniczej) ze omijac bede ten sklep szrokim łukiem roznoszac cv...

2 moje koleżanki tam pracują i są bardzo zadowolone. Głównie dlatego, że odkładają tam sobie rzeczy przez kilka miesięcy, które później kupują po 9,90 (w tym tez płaszcze i inne rzeczy które początkowo kosztują sporo).
Poza tym mają elastyczny grafik i nigdy źle się o tej pracy nie wypowiadały. Pewnie dużo zależy od ludzi z którymi się współpracuje

i faktycznie, 30 mozna zobaczyc, ale jak widze jakas 40-50 w tym sklepie to sie troche dziwie

a niby co w tym dziwnego? moja mama ma 47lat i ma 1/3 szafy z Orsay -wg mnie są to takie fasony, że właśnie tylko dla dojrzałej kobiety się nadają.

w kwestii tatuaży i kolczyków to myślę, że chodzi o tatuaże np na przedramionach, czy kolczyk w nosie. Koleżanki o których wcześniej wspomniałam posiadają tatuaże (obydwie na łydce -więc jest to widoczne, zwłaszcza latem).

[Candiiia]

no ale mimo wszystko jak u mnie, nie spotyka się na codzien 50tek w orsayu i ajkos tak..
Co sklep to na pewno jakoś inaczej w kazdym badz razie dużo czytałm o tym, że mają bezpłatne przestoje jak nie ma ruchu typu "idz na godzine na przerwe, ale nie masz za to płacone" wiec tak troche nie fair wg mnie w stosunku pracodawca-pracownik
ale takiego orsayowego płaszczyka za 9,90 to bym sobie kupiła, nie powiem ciuchy mają super, tez mam bardzo duzo rzeczy stamtąd, właściwie to główny sklep w którym coś sobie znaleść potrafie..

[Animalcule]

Napisane przez Kica.

w kwestii tatuaży i kolczyków to myślę, że chodzi o tatuaże np na przedramionach, czy kolczyk w nosie. Koleżanki o których wcześniej wspomniałam posiadają tatuaże (obydwie na łydce -więc jest to widoczne, zwłaszcza latem).

tak, chodzi oczywiście o kolczyki w innych miejscach niż "standardowe" w uszach...które są widoczne- głównie chodzi o twarz... tatuaże ok, ale pewnie będą oczekiwać aby nie były w widocznych miejscach- aby nie "bulwersowały" .

Co do blogu to chodziło mi o blog na tym portalu;D

[cochonnetta]

Napisane przez nagi_aniolek

ale chyba nie aż tak.. z tego co wiem to najwięcej płacą w inditexie, pracowałam i mogę powiedzieć, że naprawdę sporo jak na sklep z ciuchami. co do h&m nie wiem, ale nie sądzę, żeby 2000/ 3/4 etatu..

a mogłabyś zdradzić ile płacą w inditexie? Z tego co słyszałam to troche ponad 7 zł, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

Dziewczyny powiem Wam, że nie ma co sie przejmować brakiem doświadczenia czy byciem studentką. (to drugie to raczej plus). Pracodawcy zazwyczaj dostosowują grafik do zajęć. Ja bez jakiegokolwiek doświadczenia złożyłam doslownie 5 cv i z 2 sklepów zadzwonili do mnie po paru dniach.

Pracowałam w terranovie. Ogolnie nie bylo tragicznie. Stawka 7 zl/h pierwszy miesiac, potem 8 zł. Sklep fajny, było mnóstwoo rzeczy do roboty, napewno sie nie nudziłam ;-). Pracowałam od rana do wieczora, tylko w weekendy. W święta po 14 h :/, normalnie 13 h . Rano godzinka sprzątania sklepu, a potem na sklepie.
Odeszłam, bo nie wytrzymywałam z szefową

Teraz szukam czegoś nowego, ale jak patrzę po forach na stawki to się załamuje . Szukam czegoś za min. 7-8 zl netto. Może być duzo pracy, mi to nie przeszkadza, nawet lepiej ;-).
Orientujecie się w których sklepach tyle płacą?

[ckin2u]

ciezko.. w wiekszosci sklepow na reke ma sie ok 6 zl.. :/

[justytynka]

Hej dziewczyny!
Pomocy już nie wiem co mogę zrobić więcej, latam jak szalona po każdej galerii we Wrocławiu zostawiam CV wszędzie gdzie się da a mimo wszystko nikt nie dzwoni! Nie wiem dlaczego, moje CV jest na pewno dobrze napisane, miałam pewne doświadczenie w handlu i sprzedaży a mimo to nic! Strasznie zależy mi na znalezieniu sobie pracy z racji tego że rzuciłam studia i muszę zrobić coś z wolnym czasem.. W Bershce babka pytała mnie tylko na jaki etat chciałabym pracować powiedziałam jej że jestem dyspozycyjna cały czas aczkolwiek jeżeli potrzebują kogoś na pół albo 3/4 to ja bardzo chętnie. Wysyłam maile na każdą ofertę jaka jest na stronach z pracą.. podobno otwierają nowe cameiu i tally weijl. Wysłałam i czekam tydzień. A jak czytam u Was, że oddzwaniają po 2, 3 dniach.. ehh sama już nie wiem co mam zrobić więcej żeby dostać pracę..

[Kica.]

Również szukam pracy, wcześniej nigdy nie pracowałam (a kończę już studia )

Wysłałam cv do ZARY i dziś rano miałam telefon w sprawie rozmowy o prace. Dowiedziałam się tylko tyle, że na początku jest to praca na 1/2 etatu, a potem jeżeli ktoś jest dobrym pracownikiem to liczba godzin się zwiększa (i nie ma to związku z tym jak długo już się pracuje). Więcej dowiem się za kilka dni na rozmowie i zdam tu relację .
Z tego co zauważyłam to w Zarze inne dziewczyny są na kasie, a inne w sklepie jako pomoc, dbanie o ekspozycje ubrań, stanie przed przymierzalnią. Wie ktoś czy jest tam jakiś podział na kasjerki i resztę? bo ja wolałabym być tą "pomocą" niż kasjerką

[brzoskwinka222222]

hejka mam 16 lat i rozdałam 8 cv jutro minie od pierszej tury a jeszcze nikt nie dzwonił...a dzis była 2 tura ...

[nagi_aniolek]

Napisane przez justytynka

Hej dziewczyny!
Pomocy już nie wiem co mogę zrobić więcej, latam jak szalona po każdej galerii we Wrocławiu zostawiam CV wszędzie gdzie się da a mimo wszystko nikt nie dzwoni! Nie wiem dlaczego, moje CV jest na pewno dobrze napisane, miałam pewne doświadczenie w handlu i sprzedaży a mimo to nic! Strasznie zależy mi na znalezieniu sobie pracy z racji tego że rzuciłam studia i muszę zrobić coś z wolnym czasem.. W Bershce babka pytała mnie tylko na jaki etat chciałabym pracować powiedziałam jej że jestem dyspozycyjna cały czas aczkolwiek jeżeli potrzebują kogoś na pół albo 3/4 to ja bardzo chętnie. Wysyłam maile na każdą ofertę jaka jest na stronach z pracą.. podobno otwierają nowe cameiu i tally weijl. Wysłałam i czekam tydzień. A jak czytam u Was, że oddzwaniają po 2, 3 dniach.. ehh sama już nie wiem co mam zrobić więcej żeby dostać pracę..

piszesz, że rzuciłaś studia, a ja myślę, że w większości przypadków wolą jednak zatrudniać studentów - jest to dla nich zdecydowanie bardziej opłacalne ; )

[Candiiia]

CZY POWIE MIKTOŚ W KOŃCU JAK WYGLĄDA SPRAWA Z UMOWAMI?
bo pytam juz chyba 4 raz ;P

[Animalcule]

Napisane przez Candiiia

CZY POWIE MIKTOŚ W KOŃCU JAK WYGLĄDA SPRAWA Z UMOWAMI?
bo pytam juz chyba 4 raz ;P

w większości przypadków o pracę, ale zdarzają się także i na zlecenie

Nie ma jednej odpowiedzi na Twoje pytanie

[cyn@monk@]

Napisane przez Kica.

2 moje koleżanki tam pracują i są bardzo zadowolone. Głównie dlatego, że odkładają tam sobie rzeczy przez kilka miesięcy, które później kupują po 9,90 (w tym tez płaszcze i inne rzeczy które początkowo kosztują sporo).
Poza tym mają elastyczny grafik i nigdy źle się o tej pracy nie wypowiadały. Pewnie dużo zależy od ludzi z którymi się współpracuje



a niby co w tym dziwnego? moja mama ma 47lat i ma 1/3 szafy z Orsay -wg mnie są to takie fasony, że właśnie tylko dla dojrzałej kobiety się nadają.

w kwestii tatuaży i kolczyków to myślę, że chodzi o tatuaże np na przedramionach, czy kolczyk w nosie. Koleżanki o których wcześniej wspomniałam posiadają tatuaże (obydwie na łydce -więc jest to widoczne, zwłaszcza latem).

moja kuzynka pracuje w orsayu w Warszawskiej galerii handlowej i jest bardzo niezadowolona. Pracuje tam juz ok. 3 lat i kiedys faktycznie można było odkładać rzeczy. Niejednokrotnie mi je odkładała i kupowała po niskiej cenie,a potem wysyłała.Obecnie jest to niemożliwe. Przedstawiciele regionalni bardzo tego pilnują, żeby nieodkładąć sobie rzeczy. W ostatnim czasie bardzo źle traktują pracowników. Premie są niskie, zarobki również. Mają dużo obowiązków, z których są szczegółowo rozliczani. Umowa z tego co mi wiadomo jest umową o pracą, a nie zlecenia.

[nagi_aniolek]

Napisane przez cochonnetta

a mogłabyś zdradzić ile płacą w inditexie? Z tego co słyszałam to troche ponad 7 zł, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

w inditexie nie ma stawki godzinowej tylko określona kwota miesięczna. po dodaniu premii z danego miesiąca i przekalkulowaniu wychodzi znacznie więcej niż 7zł

[brzoskwinka222222]

a nigdzie mnie nie chcą...co mam zrobic??

[Czekoladowa1]

Uff przeczytałam wszystkie strony! Informacje bardzo przydatne. Pomimo, że w takich sklepach jest mnóstwo roboty to i tak dalej mam ochotę pracować w jednym z nich. Z tego co wyczytałam to najbardziej opłaca się praca w H&M i inditexie (nie wiem cZy dobrze odmieniłam) Będę starała się na wakacje coś sobie znaleźć. A i mam jeszcze pytanko: czy można nazwać doświadczeniem to, że miałam praktyki w banku pocztowym (no w końcu kontakt z klientem jest) i czy w ogóle warto o tym wspominać??

Drogie wizażanki życzę Wam wytrwałości i powodzenia

[brzoskwinka222222]

nie wie ktos czy w manofakturze w łodzi jest jakas prac wł w takch sklepach zaniosłam cv ale nikt sie nie odezwał...

[Clarity]

Dziewczyny myślicie, że jest jakaś możliwość zatrudnienia się w jakiejś sieciówce tylko na miesiąc podczas wakacji?

[Kica.]

Napisane przez cyn@monk@

moja kuzynka pracuje w orsayu w Warszawskiej galerii handlowej i jest bardzo niezadowolona. Pracuje tam juz ok. 3 lat i kiedys faktycznie można było odkładać rzeczy. Niejednokrotnie mi je odkładała i kupowała po niskiej cenie,a potem wysyłała.Obecnie jest to niemożliwe. Przedstawiciele regionalni bardzo tego pilnują, żeby nieodkładąć sobie rzeczy. W ostatnim czasie bardzo źle traktują pracowników. Premie są niskie, zarobki również. Mają dużo obowiązków, z których są szczegółowo rozliczani. Umowa z tego co mi wiadomo jest umową o pracą, a nie zlecenia.

Widocznie to zależy od konkretnego sklepu, ponieważ wiem, że moje koleżanki na bieżąco odkładają sobie kupę rzeczy, a ze swoją kierowniczką się bardzo zakumplowały -być może również dlatego lepiej im się pracuje.

Napisane przez Czekoladowa1

A i mam jeszcze pytanko: czy można nazwać doświadczeniem to, że miałam praktyki w banku pocztowym

w cv nie jest to doświadczenie a praktyki. ja miałam swoje w różnych placówkach edukacyjnych i wychowawczych i wpisuję je w cv zawsze lepiej to wygląda niż całkowity brak jakiejkolwiek działalności (czy to pracy czy praktyk/stażu)

[elizka1987]

Napisane przez brzoskwinka222222

nie wie ktos czy w manofakturze w łodzi jest jakas prac wł w takch sklepach zaniosłam cv ale nikt sie nie odezwał...

Jakiś czas temu widziałam ogłoszenie na Big starze.

[ckin2u]

w manu wisi dosc sporo ogloszen
w galerii zreszta tez..

[Czekoladowa1]

A jeśli chciałabym prace na wakacje i zacząć od lipca to kiedy najlepiej zacząć składać te podania? Na początku czerwca?

[Kathe]

czyli dziewczyny zostawiacie same CV, tak? bez listu motywacyjnego/ dobrze zrozumiałam

[brzoskwinka222222]

ale sie skompromitowałam

[cochonnetta]

Napisane przez ckin2u

ciezko.. w wiekszosci sklepow na reke ma sie ok 6 zl.. :/

no właśnie.. Dziwne to jest, że w takim h&m jest kolo 10 zł, a w innych sklepach 5-6

Napisane przez Candiiia

CZY POWIE MIKTOŚ W KOŃCU JAK WYGLĄDA SPRAWA Z UMOWAMI?
bo pytam juz chyba 4 raz ;P

to zależy. Jeżeli pracujesz na pełen etat to z reguły najpierw dają umowę zlecenie, a po kilku miesiącach umowę o pracę

Napisane przez nagi_aniolek

w inditexie nie ma stawki godzinowej tylko określona kwota miesięczna. po dodaniu premii z danego miesiąca i przekalkulowaniu wychodzi znacznie więcej niż 7zł

oooo, to widzę, że muszę sie bardziej zainteresować inditexem

Napisane przez Clarity

Dziewczyny myślicie, że jest jakaś możliwość zatrudnienia się w jakiejś sieciówce tylko na miesiąc podczas wakacji?

Jeżeli nie będziesz o tym wspominać to pewnie tak

[Clarity]

cochonnetta, ale myślisz, że co? Znaczy zatrudnili by mnie i się nie domyślili, że ja muszę we wrześniu iść do szkoły? Bo ja już sama nie wiem, chciałabym iść do pracy na ten miesiąc wakacji, tylko właśnie mam wątpliwości czy by mnie zatrudnili...Zresztą jakbym podpisała umowę to mogłabym ja od tak zerwać? Nie interesowałam się tym wcześniej stad tez tyle pytań

[Candiiia]

dzięki z odp w sprawie umowy zależało mi na tym, czy mam szanse na umowe o prace

Clarity, uważam, że powinnaś być szczera i powiedzieć, że szukasz na wakacje :P
ale na poczatku przez pierwsze miesiącei tak masz umowę z reguły na 2 tygodnie albo na miesiąc, przed koncem umowy mówisz ze nie bedziesz przedłuzac i dziekujesz za współprace

[emmos]

Napisane przez cochonnetta

no właśnie.. Dziwne to jest, że w takim h&m jest kolo 10 zł, a w innych sklepach 5-6

w c&a po 3 miesiącach sprzedawca ma 11zł brutto.

[Kathe]

Dziewczyny, mozecie odp. czy jak dawałyscie podania do sklepów to zostawiałyscie same cv czy tez z listem motywacyjnym??

[Czekoladowa1]

Napisane przez Kathe

Dziewczyny, mozecie odp. czy jak dawałyscie podania do sklepów to zostawiałyscie same cv czy tez z listem motywacyjnym??

Pisały, że dawały samo CV a list motywacyjny jeśli w ogłoszeniu było napisane aby przynosić to i to

[emmos]

Napisane przez Kathe

Dziewczyny, mozecie odp. czy jak dawałyscie podania do sklepów to zostawiałyscie same cv czy tez z listem motywacyjnym??

Każdego dnia przyjmujemy jakieś cv w sklepie w którym pracuję i muszę stwierdzić, że nigdy nie spotkałam się z listem motywacyjnym, ale to nie znaczy, że przyniesienie listu skreśli kandydatkę/ta. Według mnie wręcz przeciwnie, potencjalny pracodawca dzięki takiemu listowi będzie wiedział o "Tobie" więcej.