Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :) - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-07, 22:13   #3361
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
ech, ja też idę spać...

Jutro czeka mnie wyprawa po termoforek

Dobranoc
taaaaaaaa jasne będzie zimno i Ci się nie będzie chciało

to ja też już zmykam bo mnie TŻ już ciągnie do łóżka
dobranoc laseczki
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:18   #3362
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość

ps. mój przyjaciel się we mnie zakochał i pyta się czy ma szanse, ech. ale ma wyczucie czasu
A czujesz coś do niego?

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
no mam taką nadzieję chyba doszliśmy też do jakiś konkretnych wniosków A na koniec dnia zrobiliśmy sobie wycieczkę krajoznawczą w Warszawie sprawdzając, gdzie moglibyśmy zamieszkać

oooo to coś niedługo będzie
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:20   #3363
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Ja tylko napisze, że mam mega doła. Po prostu... nie chciałam pewnych słów słyszeć, choć wiedziałam, że jest taka sytuacja jaka jest. Ale nieważne.
Po prostu... Ja chyba nie powinnam zakładac rodziny. Boję się, że powielę wzorzec - brak ojca, praca ponad rodziną, rozsypkę rodziny, brak czułości na codzień ze strony małżonków. Koszmarnie się boję. Więcej szkody przyniosę i nie tylko sobie. Idę was nadrabiać.

Nie powinnam wychodzić za mąż
__________________

30.12.2012
26.04.2014
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:21   #3364
crozee
Zakorzenienie
 
Avatar crozee
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
jak on tak mówił kiedyś to myślałam że to żarty jakieś, ale jak matka do mnie jego zadzwoniła i mówi." jak chcesz być jego żoną, to musisz przyjeżdżać do nas, na tydzień lub 2, i zobaczyć czy pasujecie do siebie" pamiętam jak się zdenerwowałam.
potem byłam u babci jego i zaczęli gadki że na kocią łapę na początku, czy będę ładna na starość, i takie teksty.

wiem że nikt mnie nie pochwali ale ja już czuję ulgę że to już koniec
Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
wiem że nie rozumiecie mnie, nie mam jak wam opowiedzieć, przestawić to co czuję, ile się wycierpiałam, jak się zawiodłam

całe życie miłość byłam dla mnie najważniejsza. dla mnie miłość nie jest z warunku, będziesz taki to będziesz zasługiwał na mnie, dla mnie to szok był. że mój ukochany, taki się zrobił.że liczy się to żebym od razu była idealna ;(
mieliśmy iść na wesele razem i co, ech. pójdę sama
kiwi, ja Ci nie pryzklaskuje, ale dobrze cie rozumiem...
po pierwsze- jestes teraz zdenerwowana i zdałas nam relacje bardzo chaotycznie, ale cos zrozumiałam z tego;-)
moze i zareagowałas impulsywnie- ale co jest ci pisane, to bedzie. masz teraz czas, zeby wszystko przemyslec, moze wrocicie do siebie, moze nie.
mysle, ze jestes bardzo wrażliwą dziewczyną i łatwo cie zranic. nie szukasz przygod, tylko stabilizacji. chcesz wiedziec na czym stoisz.. tak to jest, ze jak człowiek nie jest czegos w zyciu pewnien to przeklada sie potem na wszystko, a to wcale nie jest zle, ze chciałas wiedziec, czy wezmie z toba slub czy nie.
zszokowało mnie zachowanie babci, mamy tz itd;/ dla mnie to wydaja sie byc bardzo dziwni ludzie;/ takie poglady.... normalnie ogladac jak konia na targu, z kazdej strony, w zeby zajrzec, sprawdzic jaki jest.. dziwna ta jego matka;/
co do noclegow u tz to przeciez mogliscie dojsc do kompromisu, ze raz przyjezdzałby do ciebie, a ty raz do niego (mielibyscie osobne łozka wtedy??). w ogole nie rozumiem sensu przyjezdzania na kilka tyg do obcej rodziny zeby sprawdzili, czy sie nadaje na zone;/ chore dla mnie - gdybym ja miała taka sytuacje z moim tz to powaznie bym sie zastanowiła, czy chce byc w takim zwiazku. sprawdza sie w normalnym zyciu, w codziennych sytuacjach, przeciez skoro byłas z nim 4 lata, to chyba zdazył sobie przemyslec, czy chce byc z toba czy nie?? takie sprawdzanie o ktorym mowiła jego mama wydaje mi sie sztuczne i wcale ci sie nie dziwie,, ze sie nie zgodziłas.
mimo wszystko uwazam, ze powinniescie sobie wszystko wyjasnic, moze rozmowa pomoze, moze dojdziecie do kompromisu. generalnie dla mnie, jesli tz w ogole by sie nie zdeklarował, ze planuje ze mna przyszłosc, byłoby niepowaznym traktowaniem mnie. jakbym była taka dziewczyna na teraz, a nie taka, z ktora ma sie plany na przyszłosc...
__________________
A & Z
"miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę"
crozee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:23   #3365
OlkaR
Zakorzenienie
 
Avatar OlkaR
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Ja uciekam spać dziewuszki.
Dobranoc

Trzymajcie jutro kciuki o 9
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście"
Tomasz Mann
OlkaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:25   #3366
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez OlkaR Pokaż wiadomość
]
modne stają się video-zaproszenia ślubne- zaproszenie na płycie DVD...
My to robimy, znaczy tż wymyślił i robi taki filmik, oczywiście tradycyjne zaproszenia też będą, filmik jako dodatek

Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
Ja tylko napisze, że mam mega doła. Po prostu... nie chciałam pewnych słów słyszeć, choć wiedziałam, że jest taka sytuacja jaka jest. Ale nieważne.
Po prostu... Ja chyba nie powinnam zakładac rodziny. Boję się, że powielę wzorzec - brak ojca, praca ponad rodziną, rozsypkę rodziny, brak czułości na codzień ze strony małżonków. Koszmarnie się boję. Więcej szkody przyniosę i nie tylko sobie. Idę was nadrabiać.

Nie powinnam wychodzić za mąż
eeee? Skoro się boisz i jesteś tego świadoma, że nie chcesz, żeby tak było, to chyba nie powinno tak być?
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:31   #3367
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Pony, a tż miał może cos robić dziś po południu konkretnego?
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-07, 22:31   #3368
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Zdjęcie pierścionka, niestety nie na palcu (nie wychodził mi dobrze obraz, wybitnym fotografem to ja nie jestem). Uff męczyłam się z fotkami pierścionka z pól godziny jak nie lepiej
No i sceneria. Tylko trzeba było bardziej w prawo pod górkę wejść, żeby tej drogi nie było widać
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:34   #3369
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez OlkaR Pokaż wiadomość
]



Łeeee weeeeeź... ja już tu kiedyś pisałam, że nie chciałabym TŻa przy porodzie, on twierdzi "moje dziecko więc mam prawo" (a skąd ta pewność że będzie jego). No ale nie wiem... sama z siebie nie chciałabym żeby był przy porodzie, ale coś czuję że mu zrobię taką niespodziankę i niech mnie trzyma za rękę i znosi krzyki... Ale to może (bo w dzisiejszym śnie mi asystował )....
W każdym razie jedna i jedyna myśl dnia dzisiejszego- chcę mieć z nim dziecko

Co do położnictwa... jesteś pewna że chcesz to rzucić?
Jeśli tak to rzucaj i nie patrz na to co mówią inni. Piguła i tak robi więcej niż lekarz, więc nie przejmuj się hasłami, że jest jakaś gorsza czy coś...



O matko, własnie w Panoramie mówili o hitach ślubnych teraz i...
modne stają się video-zaproszenia ślubne- zaproszenie na płycie DVD...
ewentualnie "tancerki wykonujące taniec brzucha, które będą tańczyły w tle pary młodej, żeby to całe wydarzenie było ciekawsze"....
No masakra... ja dziękuję żeby na moim weselu goście patrzyli na brzuchy laseczek zamiast na nasz pierwszy taniec
Troszkę szkoda rzucać, ale raczej jestem pewna. Heje a Tż nie będzie Cię trzymał za rękę, tylko ty jego i ślady mu zostawisz, wiem bo parę razy dałam rodzącym rękę do potrzymania przy czym żałowałam tego po kilkuminutowym uścisku Ale da radę przeżyć
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:40   #3370
Zwies
Zakorzenienie
 
Avatar Zwies
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

a ja też powoli będę mówić dobranoc

A Claris - rzeczywiście niebywała mimo tych wszystkich falbanek wydaje mi się bardzo delikatna i skromna

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

a ja też powoli będę mówić dobranoc

A Claris - rzeczywiście niebywała mimo tych wszystkich falbanek wydaje mi się bardzo delikatna i skromna
__________________

Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy
Zwies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:42   #3371
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Katarakta, piękny pierścionek
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:57   #3372
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
skoro nie chce rozstania, a ty go kochasz, to moze jest szansa, ze wrocicie do siebie?? szkoda marnowac miłosc, jesli oboje chcecie byc razem.................... ......................... ................ To on w ogole nie zamierza wziac slubu???? bo ja juz nic nie rozumiem napewno powinnas z nim porozmawiac i powiedziec, co czujesz, czego oczekujesz, ale wysłuchac tez jego.
Właśnie mnie dziwi to, że on tak nagle zmienił swoje poglądy. Przecież najpierw doszło do przedzaręczyn, a potem nagle mu się odechciało. Może rzeczywiście ma kogoś i stąd ta zmiana. No chyba, że swoim postępowaniem chce ją "przegiąć" na swoją stronę, żeby myślała tak jak on i żyła z nim bez ślubu, bo tak mu wygodnie.

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
kiedyś było cudownie, dbał o mnie, sam miał wspólne plany, mówił o dzieciach naszych itd rozmawialiśmy o wszystkim, wspieraliśmy się , pomógł mi wyjść z choroby, ale wtedy był zwykłym chłopakiem ze wsi,to mi się w nim podobało, taka dobroć. potem jak zaczął studiować na prawie i dobrze mu szło zrobił się zarozumiały, jak ktoś miał poprawka, to nie rozumiał że ktoś jest słabszy, zaczął się wywyższać. od roku, jest zła sytuacji kiedyś było dobrze, te studia go zmieniły. tylko kariera kariera i tylko to, zaczął mnie odpychać, zaczął przeklinać, zmienił sie strasznie,
ja stale chciałam naprawiać, dbałam o niego mimo tego że odpychał mnie bardziej, no i w reszcie nie wytrzymałam ;(
A wyzywał Cię?


Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
sam chciał że mną w czystości żyć, bo chciał pokazać że mnie kocha i że ja się liczę dla niego, moja dusza, i chce ją pokochać. sam zdecydował.
Wy nie współżyliście ze sobą?


Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
madziamacius8786 - dziękuję za wsparcie, jezu mam egzamin w sobote a przez TŻ pewnie nie zdam. nie mogę się skupić, buuu.
Na pewno zdasz

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
po pierwsze to ja zbyt niesmiala jestem na takie bezposrednie teksty. - co mam mu powiedziec - ejjj podobasz mi sie, chce cie blizej poznac - co ty na to? no w zyciu....
po drugie - my sie czasowo znamy 4 lata ale widzielismy sie naprawde niewiele razy przez ten czas
po trzecie ja tam jednak czesto bywam u nich i nie moge tak bezposrednio tego rozegrac bo jakby to potem wygladalo jak bede przyjezdzac?
Nie musisz mu wprost o tym mówić. Możesz to jakoś wpleść między słowa.

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
wiesz jakie jest jedyne wyjście ?? POMOC koleżanki powiedz jej żeby go podpytała co sądzi o Tobie ,czy mu się podobasz.
Tylko koleżance może coś ściemnić.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
1. dobre do kina czy gdzies nie pojdzie, zreszta ja tam przyjezdzam do kolezanki wiec raczej nie wyjde z nim sama nigdzie - nawet do sklepu mi sie go nie udalo wyciagnac bo nie chcialo mu sie wychodzic i z kolezanka poszlam w koncu...
3. chodzi mi o to, ze gdyby to nie poszlo po mojej mysli to byloby dosc niezrecznie a nie jakbysmy sie zaczeli spotykac - wtedy to ok by bylo raczej...
Tylko, że faceci nie lubią chodzić do sklepów.
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 23:10   #3373
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Dobranoc Paniom
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 23:13   #3374
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez medeline Pokaż wiadomość
Ja tylko napisze, że mam mega doła. Po prostu... nie chciałam pewnych słów słyszeć, choć wiedziałam, że jest taka sytuacja jaka jest. Ale nieważne.
Po prostu... Ja chyba nie powinnam zakładac rodziny. Boję się, że powielę wzorzec - brak ojca, praca ponad rodziną, rozsypkę rodziny, brak czułości na codzień ze strony małżonków. Koszmarnie się boję. Więcej szkody przyniosę i nie tylko sobie. Idę was nadrabiać.

Nie powinnam wychodzić za mąż
A jakie słowa usłyszałaś?
Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Zdjęcie pierścionka, niestety nie na palcu (nie wychodził mi dobrze obraz, wybitnym fotografem to ja nie jestem). Uff męczyłam się z fotkami pierścionka z pól godziny jak nie lepiej
No i sceneria. Tylko trzeba było bardziej w prawo pod górkę wejść, żeby tej drogi nie było widać
Bardzo ładny pierścionek, oryginalny
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 23:16   #3375
onlythebest
Raczkowanie
 
Avatar onlythebest
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 490
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Arrakis hm...jakby Ci to napisać...wiem, że każdy jest inny, ale z doświadczenia wiem, że nawet najbardziej nieśmiały facet jak dziewczyna naprawdę bardzo mu się podoba to nie siedzi bezczynnie,w zależności od stopnia nieśmiałości robi większy lub mniejszy krok, ale robi cokolwiek by zbliżyć się do dziewczyny. Mam 2 braci i wielu kolegów w tym również wielu nieśmiałych, więc trochę się nasłuchałam jak to wyglada z ich strony.
Sama zresztą tez chciałam zawrzeć kiedyś bliższe znajomości z bardzo dobrym kumplem z karate..hehe...i nawet myślałam, ze mu się podobam bo odprowadzał mnie na przystanek, trenowal ze mną w parze,był miły itp...to że nie chciał się umówić zwalałam na to że był bardzo nieśmiały...jednak później okazalo sie że jak spotkał dziewczynę w której się zakochał to mimo nieśmiałości pokazywał że jemu na niej zależy i tam chwilę byli razem..i tak się łudziłam ok roku...
Zreszta z moim Tż-em było tak samo...w sumie niezbyt śmiały do kobiet i do mnie się czaił dłuższy czas tzn. dawał znaki że mu się podobam aczkolwiek delikatnie, ale w końcu szast prast podszedł, pogadał i jesteśmy razem.

W Twojej sytuacji raczej lepiej byłoby mu nie mówić, że Ci się podoba czy coś bo jeśli on rzeczywiście nic, to mogłyby się popsuć wasze stosunki.
Mimo to, życzę Ci byś znalazła kogoś kto pokocha się tak bardzo jak Ty jego bo wydaję mi się że to najważniejsza sprawa miećudane życie uczuciowe..

Katarakta gratulacje
__________________


Zaręczona i przeszczęśliwa od 3.01.2011 r.
onlythebest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 23:25   #3376
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Zwies Pokaż wiadomość
Nie lubię socjologii Kojarzy mi się z żółtą książką z mojej uczelni, za filozofią też nie przepadam
Też nie lubię socjologii i filozofii

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
dziewczyny właśnie rozstałam się z TŻ po 4 latach, za wspólną zgodą.
że nawet nie ma zamiaru myśleć o ślubie, ale gdybym byłam tak i siaka to może. powiedziałam koniec. czuję się strasznie zraniona.


Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Zdjęcie pierścionka, niestety nie na palcu (nie wychodził mi dobrze obraz, wybitnym fotografem to ja nie jestem). Uff męczyłam się z fotkami pierścionka z pól godziny jak nie lepiej
No i sceneria. Tylko trzeba było bardziej w prawo pod górkę wejść, żeby tej drogi nie było widać
Fajny
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 23:35   #3377
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez onlythebest Pokaż wiadomość
Arrakis hm...jakby Ci to napisać...wiem, że każdy jest inny, ale z doświadczenia wiem, że nawet najbardziej nieśmiały facet jak dziewczyna naprawdę bardzo mu się podoba to nie siedzi bezczynnie,w zależności od stopnia nieśmiałości robi większy lub mniejszy krok, ale robi cokolwiek by zbliżyć się do dziewczyny. Mam 2 braci i wielu kolegów w tym również wielu nieśmiałych, więc trochę się nasłuchałam jak to wyglada z ich strony.
Sama zresztą tez chciałam zawrzeć kiedyś bliższe znajomości z bardzo dobrym kumplem z karate..hehe...i nawet myślałam, ze mu się podobam bo odprowadzał mnie na przystanek, trenowal ze mną w parze,był miły itp...to że nie chciał się umówić zwalałam na to że był bardzo nieśmiały...jednak później okazalo sie że jak spotkał dziewczynę w której się zakochał to mimo nieśmiałości pokazywał że jemu na niej zależy i tam chwilę byli razem..i tak się łudziłam ok roku...
Zreszta z moim Tż-em było tak samo...w sumie niezbyt śmiały do kobiet i do mnie się czaił dłuższy czas tzn. dawał znaki że mu się podobam aczkolwiek delikatnie, ale w końcu szast prast podszedł, pogadał i jesteśmy razem.

W Twojej sytuacji raczej lepiej byłoby mu nie mówić, że Ci się podoba czy coś bo jeśli on rzeczywiście nic, to mogłyby się popsuć wasze stosunki.
Mimo to, życzę Ci byś znalazła kogoś kto pokocha się tak bardzo jak Ty jego bo wydaję mi się że to najważniejsza sprawa miećudane życie uczuciowe..

Katarakta gratulacje
Dzięki

Cytat:
Napisane przez Hajja Hawwa Pokaż wiadomość
A jakie słowa usłyszałaś?

Bardzo ładny pierścionek, oryginalny
Cytat:
Napisane przez aanix Pokaż wiadomość
Katarakta, piękny pierścionek
Dziękuję dziewczyny. Tutaj brawa dla Tż, że zapamiętał sobie, że mam ulubiony model i chciał dla mnie ten wymarzony, chociaż każdy był by dobry. No i to właśnie to ten mój wyśniony. A w noc przed zaręczynami śniły mi się oświadczyny i że Tż kupił mi 2 pierścionki do wyboru jeden o którym marzyłam (tylko w śnie wyglądał nieco inaczej i był wybrakowany, bo bez oczka), a drugi był z drutu, taki kształt miał jak kiedyś do gum w stylu donald, albo turbo były dodawane
A no i na feriach o mało co a bym się nadziała na pierścionek, bo chcialam Tża walizki wypakować, na co się zaczął na mnie "złoscić" i mówić, że on nigdy się nie wypakowuje

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Też nie lubię socjologii i filozofii







Fajny

Dziękuję chciałm wrzucić jeszcze na maila moje zdjęcie w miejscu zaręczyn, ale było robione w lesie i widać tylko zarys mojej sylwetki.
Na wyjeździe się uwsteczniłam, ciągle zamiuast shitfa wciskam enter
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 07:38   #3378
kiwi10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

witajcie dziewczyny, spałam tylko 4 godziny. Ale nie płaczę pozbierałam się.
TŻ nawet się ani wieczorem ani rano nie odezwał. Mam wielki żal do niego wielki. O to że nie miłość się liczyła, samo to że mnie kocha, a to że mam spełniać jakieś wymogi. nie chciałam teraz ślubu chciał tylko wiedzieć że jestem ważna, że nie jestem tylko dziewczyną, a ważną osobą w jego życiu. wystarczyło powiedzieć: kochanie na razie nie jestem gotowym ale jesteś ważna i kiedyś weźniemy ślub" - wystarczyło by. Zwiazek na odległość przetrwa ale jeżeli się o niego dba, pielegnuję, jeśli jest jakiś cel na końcu.
W roku 2009 się zmienił, tak bylismy cudownym związkiem. a w tym roku ja stale sama siedziałam w pokoju, tylko nauka, czułam się samotna. A on nie miał czasu pisać, dzwonić, co przyjechał to też wiecznie czasu nie ma. ja się starałam z całych sił by czuł się kochany zadbany, a on nic mi nie dawał z siebie, na rocznice nawet kwiatka nie dostałam;( na urodziny sama sobie prazent wybierz. Zaczęłam potem być nieszczęśliwa, patrzałam na zakochane pary, a mój na myśl o ślubie to jakby go ogień poraził. poczułam się jakbym była koleżanką na weekend. nie chciało mu się mnie całować tulić, jakby w ogóle do mnie pociągu nie miał ;( ja już nie wytrzymałam po prostu.

nigdy nikomu się nie zwierzałam, dopiero uczę się otwierac przed innymi.

Edytowane przez kiwi10
Czas edycji: 2010-02-08 o 07:51
kiwi10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 07:44   #3379
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cześć


Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Zdjęcie pierścionka, niestety nie na palcu (nie wychodził mi dobrze obraz, wybitnym fotografem to ja nie jestem). Uff męczyłam się z fotkami pierścionka z pól godziny jak nie lepiej
No i sceneria. Tylko trzeba było bardziej w prawo pod górkę wejść, żeby tej drogi nie było widać
śliczny pierścionek

OlaR


Jeju tak pada ,że jak przestanie znowu czeka na mnie łopata i odśnieżanie czemu nie może już być ciepło?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
witajcie dziewczyny, spałam tylko 4 godziny. Ale nie płaczę pozbierałam się.
TŻ nawet się ani wieczorem ani rano nie odezwał. Mam wielki żal do niego wielki. O to że nie miłość się liczyła, samo to że mnie kocha, a to że mam spełniać jakieś wymogi. nie chciałam teraz ślubu chciał tylko wiedzieć że jestem ważna, że nie jestem tylko dziewczyną, a ważną osobą w jego życiu. wystarczyło powiedzieć: kochanie na razie nie jestem gotowym ale jesteś ważna i kiedyś weźniemy ślub" - wystarczyło by. Zwiazek na odległość przetrwa ale jeżeli się o niego dba, pielegnuję, jeśli jest jakiś cel na końcu.
a ja stale sama siedziałam w pokoju, tylko nauka, czułam się samotna. A on nie miał czasu pisać, dzwonić, co przyjechał to też wiecznie czasu nie ma. ja się starałam z całych sił by czuł się kochany zadbany, a on nic mi nie dawał z siebie, na rocznice nawet kwiatka nie dostałam;( na urodziny sama sobie prazent wybierz. Zaczęłam potem być nieszczęśliwa, patrzałam na zakochane pary, a mój na myśl o ślubie to jakby go ogień poraził. poczułam się jakbym była koleżanką na weekend. nie chciało mu się mnie całować tulić, jakby w ogóle do mnie pociągu nie miał ;( ja już nie wytrzymałam po prostu.

nigdy nikomu się nie zwierzałam, dopiero uczę się otwierac przed innymi.
bardzo dobrze,że się otwierasz,nie zbierasz tych emocji w sobie,trzeba dac im upust. My chętnie wysłuchamy

Jeśli nie okazywał Ci czułości,nie przytulal to co to za chłopak. Jak nie ma tej chemii ,tego czegoś to związek nie przetrwa. Szkoda tylko,że straciłaś tyle czasu a może byś już była szczęśliwa w innym związku? Tak to w życiu jest,że spotykamy różne osoby,różni ludzie się przewijają jedni zostają drudzy odchodzą. Widocznie czeka na Ciebie ten jedyny młoda jesteś napewno ktoś Cię pokocha bo zasługujesz na to
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 07:50   #3380
kiwi10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

przez 3 lata czułam się kochana, w rok2009 zmienił się nie do poznania. ;(
ten rok to był koszmar prawdziwy

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

co najdziwniejsze on stale mówi nawet wczoraj że mnie kocha. i tu nie rozumiem, czemu taki jest? mówi że kocha mnie, ze beze mnie będzie nieszczęśliwy a jednocześnie odpycha. to chore jest.
kiwi10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 07:53   #3381
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
przez 3 lata czułam się kochana, w rok2009 zmienił się nie do poznania. ;(
ten rok to był koszmar prawdziwy

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

co najdziwniejsze on stale mówi nawet wczoraj że mnie kocha. i tu nie rozumiem, czemu taki jest? mówi że kocha mnie, ze beze mnie będzie nieszczęśliwy a jednocześnie odpycha. to chore jest.
jeśli tak jest to się odezwie, jeśli nie to znaczy,że wcale tak nie było.
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 07:55   #3382
kiwi10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

dziś dzwonie do jego mamy ma urodziny, życzenia złożyć ciekawe co mi powie? pewnie że to wszystko przez to że nie chce przyjechać do niego i udawać żony
kiwi10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 07:56   #3383
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Jeśli chodzi o brak czułości - to wcale nie musi oznaczać, że facet nie kocha (chyba, że na początku był inny) - przerabiałam to z TZtem grubo ponad rok i też ryczałam, żaliłam sie, chciałam odchodzić
Niektórzy się tak "bronią" po jakiejś traumie z ex dziewczyną... Z tego, co zauważyłam
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:01   #3384
kiwi10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

ale on zawsze był czuły, miły, na rękach mnie nosił.dużo rozmawiał, a pół roku temu zmienił się nie do poznania ech.
przepraszam, no ostatnio cały wykład mnie za rękę trzymał i się tulił - ale to był wyjątkowy dzień, humor miał.
kiwi10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:05   #3385
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
ale on zawsze był czuły, miły, na rękach mnie nosił.dużo rozmawiał, a pół roku temu zmienił się nie do poznania ech.
przepraszam, no ostatnio cały wykład mnie za rękę trzymał i się tulił - ale to był wyjątkowy dzień, humor miał.
no to zmienia postać rzeczy, jeśli kiedyś po prostu był inny....
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:08   #3386
kiwi10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Daję sobie jakoś radę, myślę o egzaminie.
chciałam bym zdać ;(
kiwi10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:09   #3387
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
dziś dzwonie do jego mamy ma urodziny, życzenia złożyć ciekawe co mi powie? pewnie że to wszystko przez to że nie chce przyjechać do niego i udawać żony
pewnie powie żebyś do niego wróciła.

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o brak czułości - to wcale nie musi oznaczać, że facet nie kocha (chyba, że na początku był inny) - przerabiałam to z TZtem grubo ponad rok i też ryczałam, żaliłam sie, chciałam odchodzić
Niektórzy się tak "bronią" po jakiejś traumie z ex dziewczyną... Z tego, co zauważyłam
Ale takie nie okazywanie uczuć swojej dziewczynie też jest nie na miejscu bo czemu dziewczyna ma cierpieć za to,że jej facetowi nie wyszło kiedyś z jakąś dziewczyną. Powinno się liczyć co jest tu i teraz. A takie zachowanie jedynie dwie osoby od siebie oddala. Chodzi mi ogólnie nie konkretnie o Ciebie

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
ale on zawsze był czuły, miły, na rękach mnie nosił.dużo rozmawiał, a pół roku temu zmienił się nie do poznania ech.
przepraszam, no ostatnio cały wykład mnie za rękę trzymał i się tulił - ale to był wyjątkowy dzień, humor miał.
A może on faktycznie kogoś poznał?

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
Daję sobie jakoś radę, myślę o egzaminie.
chciałam bym zdać ;(
zdasz
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:13   #3388
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
przez 3 lata czułam się kochana, w rok2009 zmienił się nie do poznania. ;(
ten rok to był koszmar prawdziwy

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

co najdziwniejsze on stale mówi nawet wczoraj że mnie kocha. i tu nie rozumiem, czemu taki jest? mówi że kocha mnie, ze beze mnie będzie nieszczęśliwy a jednocześnie odpycha. to chore jest.
A powiedział, że chce żebyś wróciła?

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
dziś dzwonie do jego mamy ma urodziny, życzenia złożyć ciekawe co mi powie? pewnie że to wszystko przez to że nie chce przyjechać do niego i udawać żony
Niech sobie mówi co chce.

Mi dziś nie dali spać, bo wiercą w mieszkaniach obok. To już nie pierwszy raz. Niestety tak musi być, bo u nas w klatce mieszka dopiero jakaś połowa ludzi, a reszta dalej wyposaża.
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:17   #3389
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
Ale takie nie okazywanie uczuć swojej dziewczynie też jest nie na miejscu bo czemu dziewczyna ma cierpieć za to,że jej facetowi nie wyszło kiedyś z jakąś dziewczyną. Powinno się liczyć co jest tu i teraz. A takie zachowanie jedynie dwie osoby od siebie oddala. Chodzi mi ogólnie nie konkretnie o Ciebie
Niby tak, ale wierzę, że po zdradzie można mieć sporą traumę. W ogóle po jakimś bardzo nieudanym związku. Człowiek (nie tylko facet ) ma tak, że aby sobie poradzić z taką sytuacją, to wykształca w sobie mechanizmy obronne, dla każdego będzie to co innego - jednego pochłonie praca, inny zacznie zaliczać każdą jedną, a jeszcze inny będzie się bał przytulańców nawet
Myślę, że jeśli się zna historię swojego partnera, a jego zachowanie wynika właśnie z jakiś złych doświadczeń, to trzeba nad tym razem pracować i przede wszystkim starać się zrozumieć

To tak samo, jakby mój TŻ codziennie wypijał po dwa piwka przed komputerem i mówił, że to normalne. Prawdopodobnie dla większości to normalne, ale ja po kilkunastu latach z alkoholikami pod jednym dachem - myślę inaczej
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:19   #3390
kiwi10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 224
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

on nie wierzy że odeszłam, wczoraj mówił że on nie powie że to koniec, że to moja decyzja, że to ja chce odejść, i mnie nie trzyma.
a rodzicom o rozstaniu nie ma po co mówić.
kiwi10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.