Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :) - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-08, 14:07   #3511
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Ogólnie przypieczętowaliśmy wczoraj powyższe postanowienia... właściwie to nawet dwa razy i jest już spowrotem super


Super, że wszystko się wyjaśniło
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:11   #3512
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość




A co do tego to czemu ciągle tak o to wypytujesz?To coś złego nie współżyć ze sobą po kilku nawet latach?
Wypytuję się, bo jestem ciekawa. Przepraszam, rzeczywiście jestem za bardzo wścibska. Nie uważam, że to coś złego, a wręcz podziwiam takich ludzi i uważam, że jest to bardzo dobre.

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
trafiony zatopiony
Hehe Nie sprawdzałam na profilu, tak jakoś czułam
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:13   #3513
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Justynko cieszę się ,że dogadaliście się i znowu jest dobrze
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:21   #3514
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Dzięki dziewczynki odetchnęłam z ulgą dziś jeszcze basen przed nami, musimy się wziąć za siebie a ja się w końcu wzięłam za normalne (?) czytanie - czytam Jurka Pilcha "Pociąg do życia wiecznego" (chyba nawet mam to na egzamin) i "Władcę much" i umiem prawie całą piosenkę "Falling slowly" http://paola-callisto.wrzuta.pl/audi...falling_slowly zagrać już na pianinie! teraz kwestia wyćwiczenia
A co u Was?
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:24   #3515
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość

arrakis a czy wy do siebie pasujecie? Bo wiesz Ty jeździsz na koncerty, po górach chodzisz a on jakoś sprawia wrażenie osoby, która niechętnie nos z pokoju wystawia. Co byście razem robili?
ehhh no...nie wiem no.... nie znamy sie az tak dobrze, zebym mogla to ocenic.... moze by zaczal wychodzic gdzies w koncu...

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
arrakis, Ty ładna kobitka jestes i dziwie sie, ze faceci tego nie dostrzegaja ;/ moze rzeczywiscie powinnas poszukac jakiejs alternatywy... moja kuzynka znalazła sobie meza przez internet, a ta kolezanka, o ktorej pisałam, ze facet ją oszukiwał i miał kochanke tez znalazła sobie faceta przez internetowy portal katolicki i we wrzesniu biora slub (czas najwyzszy, bo ona ma 34lata;-))
jakos tego nie widze zeby szukac faceta przez neta - a juz ten portal katolicki to mnie rozwalil ja to co najwyzej na jakims gotyckim moglabym znalezc

no wlasnie ja tez sie dziwie - zawsze uwazalam, ze ja jestem taka fajna i w ogole, jakbym byla facetem to bym sie w sobie zakochala
zartuje oczywiscie - nie wiem czemu - moze wlasnie wcale nie jestem taka super - znaczy sie zauwazaja tylko zazwyczaj nie ci ktorzy bym chciala, zeby zauwazali.... albomi sie zawsze tacy podobaja ktorzy na mnie uwagi nie zwracaja - no nie wiem czemu to tak jest,....

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
I teraz trzymajcie kciuki najmocniej jak się da. Piotrek (mój szef - Wiceprezes) wysłał dzisiaj do Prezesa mój wniosek o podwyżkę. Dał mi więcej niż chciałam Gdyby sie udało, to dostawałabym 650 zl na rękę więcej, a to duuuuuuużo jak dla mnie.
mam nadzieje, ze dostaniesz ta podwyzke nalezy ci sie

Cytat:
Napisane przez OlkaR Pokaż wiadomość



A jutro będę hardkorem...
9 rano- kolokwium z patofizjologii (dzisiaj nas uwaliła)
10- egzamin z farmakologii
11- egzamin z biochemii
12- kolokwium z patomorfologii....
Jeśli to wszystko pozdaję a przynajmniej nerwowo to wytrzymam to...to.... no nie wiem co
wow niezle - sporo tego - dasz rade - powodzenia

Justynko super, ze u was ok
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...

Edytowane przez arrakis
Czas edycji: 2010-02-08 o 14:49
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:31   #3516
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczynki odetchnęłam z ulgą dziś jeszcze basen przed nami, musimy się wziąć za siebie a ja się w końcu wzięłam za normalne (?) czytanie - czytam Jurka Pilcha "Pociąg do życia wiecznego" (chyba nawet mam to na egzamin) i "Władcę much" i umiem prawie całą piosenkę "Falling slowly" http://paola-callisto.wrzuta.pl/audi...falling_slowly zagrać już na pianinie! teraz kwestia wyćwiczenia
A co u Was?
ja ze swoim Tżem będziemy biegać sobie (mamy takie fajne miejsce) jak się zrobi cieplej

I super,że umiesz to grac na pianinie

Ja Czekam jak Tż przyjedzie po 19 bo na nocke jedzie do pracy i spędzimy trochę czasu razem,obijam się,czytam jakoś leci
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:34   #3517
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

cześć!

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
kocham go. ;(
Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
tata mój mi radzi że mam dać sobie czas, że to chłopakowi powinno zależeć, że będzie kochać to zacznie działać, mam odpocząć i nie martwić się, kochany tata
tata może i ma rację, ale słowa "kocham go"..... świadczą o tym że warto walczyć o ten związek... ale racja! razem a nie tylko Ty....

Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Będzie to, co musi być

Mam już dość zimy Jest mi cały czas zimno i przemakają mi buty
ja też już nie chcę zimy.... nienawidzę!!!!!!

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
My wczoraj spędziliśmy sympatyczny wieczór. Jakoś tak miło ostatnimi czasy się zrobiło. W ramach prezentu urodzinowego TŻ kupił mi karnet do klubu fitness bo jak stwierdził wie, że ja potrzebuje motywacji. No i teraz to już nie mam wyjścia i muszę schudnąć.
mmmm ale Ci dobrze! mnie właśnie brakuje w tej chwili motywacji żeby się gdzieś wybrać poćwiczyć.....

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
nie napisałam co tam u mnie
wczoraj mnie rozłozyło na amen bolą mnie kosci, zyły, głowa, mam gorączke, zawroty głowy kiedy wstaje z łozka... masakra..... a ja sie powinnam uczyc na egzamin
w dodatku jeszcze wczoraj do mnie przyjechał o 1 w nocy tz. sam zaproponował, ze przyjedzie, bo jestem chora i wie, ze boje sie sama spac. a wspolokatora nie było. ( bo mieszkam z naszym wspolnym kolegą- kuba ;-) )
został na noc, a kuba wrocił o 7 rano i widział, ze tz spał u mnie. tak troche teraz niezrecznie mi... bo kuba jest bardzo wierzący i czeka ze swoja dziewczyną z seksem do slubu ( slub biorą w lipcu, a ja mieszkam w ich mieszkaniu, do ktorego ta dziewczyna sie wprowadzi po slubie). no i głupio mi, ze mogł sobie cos pomysleć o nas.. nie było go wczoraj cały dzien, wiec nie wiedział, ze jestem chora....

eh........
uważam że nie masz się co przejmować.... to Wasza sprawa i nikt nie ma prawa Cię oceniać nie martw się tym!

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość

a co do porodu, to nie chciałabym zeby P. był. wydaje mi sie, ze faceci moga miec pozniej traume.. moze czekac za drzwiami sali i wejsc jak urodze ale nie byc w trakcie
a ja bym hcyba chciała żeby mój przy mnie był w tych cierpieniach... niech wiedzą co to znaczy!

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość


I teraz trzymajcie kciuki najmocniej jak się da. Piotrek (mój szef - Wiceprezes) wysłał dzisiaj do Prezesa mój wniosek o podwyżkę. Dał mi więcej niż chciałam Gdyby sie udało, to dostawałabym 650 zl na rękę więcej, a to duuuuuuużo jak dla mnie.
bardzo fajny zastrzyk gotówki! oby się udało!

Cytat:
Napisane przez OlkaR Pokaż wiadomość

A jutro będę hardkorem...
9 rano- kolokwium z patofizjologii (dzisiaj nas uwaliła)
10- egzamin z farmakologii
11- egzamin z biochemii
12- kolokwium z patomorfologii....
Jeśli to wszystko pozdaję a przynajmniej nerwowo to wytrzymam to...to.... no nie wiem co
yhym... no to powodzenia

Cytat:
Napisane przez kiwi10 Pokaż wiadomość
nie lubię prawa spadkowego, ech te ułamki i obliczanie zachowku itd, kto to wymyślił
nawet mi nie mów.... ja nie studiuję prawa a od piątku latam za sprawą spadkową po dziedku i już mam dość.... nawet połowa nie załatwiona :/

katarakta - ładny pierścionek i magiczna sceneria
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:35   #3518
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Dzięki dziewczyny Tak Motylku to właśnie ten mój wymarzony pierścionek co pokazywałam na forum.

co do położnictwa to jestem na 2 roku, ale mam teraz dziekankę (więc zaliczony mam tylko pierwszy rok), nie mogę iść na zaoczne licencjackie z położnictwa (nie uczęszczałam do liceum medycznego itp, więc nie mogę). Nie męczę się tak bardzo, nauka łatwo mi wchodzi i wszystko jest cudnie teorii, ale w praktyce jest nudno w porównaniu z pracą pielęgniarki. I to właśnie jest mój ból. Poza tym w tym roku skończę 23lata i nie chcę być ciągle na utrzymaniu rodziców. Ogólnie wszystko w teorii z położnictwa mi się podoba, ale realia szpitalne niekoniecznie (za mało się dzieje, oczywiście poza końcówką porodu), a jako pielęgniarka czuję się w spełniona w 100%, a na oddziałach położniczych i zleceń jest mniej i zamało roboty czysto technicznej. Na pielęgniarstwie wyraźniej widać poprawę stanu zdrowia pacjentów i to daje mi dużo sadysfakcji. No dużo mogłabym tak wymieniać.
Kiwi ja też mialam kiedyś ciężki rok z Tż (byliśmy wtedy za sobą ok 3,5 lat) i On nie widział sensu żeby dalej to ciągnąć, ale mój upór wszystko zmienił, a efekty można podziwiać na forum i sam mówi, że jestem kobietą jego życia i tylko mnie kocha (w przeciwieństwie do swojej rodziny). Moze warto dać sobie troszkę czasu na poukładanie wszystkich spraw, ale wspólnie. Wydaje mi się, że oboje się bardzo kochacie, związek się zmienia z każdą chwilą i nie jest taki sam przez cały czas, motylki w brzuchu też zmieniają się w coś innego, stałego i równie pięknego wg mnie.

Egzamin poprawkowy napisałam w 10min, a mialam godzinę czasu Więc jestem dobrej myśli Dziękuję za kciukasy W nagrodę za dzisiejsze i w wyniku ubiegłotygodniowych emocji wybrałam się na zakupy kosmetyczne i zamiast kupić 1 rzecz, no razem z aukcją internetową 2 rzeczynabyłam dodatkowo ok 8-9sztuk i jeden gratis
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:37   #3519
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Hajja Hawwa Pokaż wiadomość
Wypytuję się, bo jestem ciekawa. Przepraszam, rzeczywiście jestem za bardzo wścibska. Nie uważam, że to coś złego, a wręcz podziwiam takich ludzi i uważam, że jest to bardzo dobre.


Hehe Nie sprawdzałam na profilu, tak jakoś czułam

No właśnie trochę to są wścibskie pytania,bo może dziewczyny nie chcą dawać aż tak jednoznacznych odpowiedzi. Dzięki,że to zrozumiałaś

Carmi i ja też kciukam za podwyżkę

Justynko to fajnie A mój TZ też dzisiaj sam z siebie mi powiedział,żebym się zorientowała kiedy się zaczynają nowe zapisy na kursy tańca
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:37   #3520
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

a teraz żeby Wam się nie wydawało że u mnie wszystko awsze tak pięknie i kolorowo opowiem historie....

zadzwoniłam wczoraj i zarezerwowałam ten pakiet w hotelu na walentynki... ustaliłam olację na 18:00 a te usługi SPA na poniedziałkowy ranek zaraz po śniadanku... wszytsko pięknie zaplanowane

ale.....................w łaśnie dziś ODWOŁAŁAM rezerwację.... a to wszystko zasługa mojego TŻta.... wkurzył mnie niemiłosiernie... wygarnęłam mu że miałam takie plany i że odwołuje bo mam to już głęboko gdzieś......

i TAK zrobiłam to impulsywnie...ale mam już dość spychania na dalszy plan!!!!! może być z siebie dumny......

a miałam właśnie teraz jechać odebrać i zapłacić rezerwację....
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:42   #3521
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Oświećcie mnie te filmiki plenerowe co Motylek pokazywał to są na serio takie pary, czy to jaja...?
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 14:52   #3522
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny Tak Motylku to właśnie ten mój wymarzony pierścionek co pokazywałam na forum.

co do położnictwa to jestem na 2 roku, ale mam teraz dziekankę (więc zaliczony mam tylko pierwszy rok), nie mogę iść na zaoczne licencjackie z położnictwa (nie uczęszczałam do liceum medycznego itp, więc nie mogę). Nie męczę się tak bardzo, nauka łatwo mi wchodzi i wszystko jest cudnie teorii, ale w praktyce jest nudno w porównaniu z pracą pielęgniarki. I to właśnie jest mój ból. Poza tym w tym roku skończę 23lata i nie chcę być ciągle na utrzymaniu rodziców. Ogólnie wszystko w teorii z położnictwa mi się podoba, ale realia szpitalne niekoniecznie (za mało się dzieje, oczywiście poza końcówką porodu), a jako pielęgniarka czuję się w spełniona w 100%, a na oddziałach położniczych i zleceń jest mniej i zamało roboty czysto technicznej. Na pielęgniarstwie wyraźniej widać poprawę stanu zdrowia pacjentów i to daje mi dużo sadysfakcji. No dużo mogłabym tak wymieniać.
Kiwi ja też mialam kiedyś ciężki rok z Tż (byliśmy wtedy za sobą ok 3,5 lat) i On nie widział sensu żeby dalej to ciągnąć, ale mój upór wszystko zmienił, a efekty można podziwiać na forum i sam mówi, że jestem kobietą jego życia i tylko mnie kocha (w przeciwieństwie do swojej rodziny). Moze warto dać sobie troszkę czasu na poukładanie wszystkich spraw, ale wspólnie. Wydaje mi się, że oboje się bardzo kochacie, związek się zmienia z każdą chwilą i nie jest taki sam przez cały czas, motylki w brzuchu też zmieniają się w coś innego, stałego i równie pięknego wg mnie.

Egzamin poprawkowy napisałam w 10min, a mialam godzinę czasu Więc jestem dobrej myśli Dziękuję za kciukasy W nagrodę za dzisiejsze i w wyniku ubiegłotygodniowych emocji wybrałam się na zakupy kosmetyczne i zamiast kupić 1 rzecz, no razem z aukcją internetową 2 rzeczynabyłam dodatkowo ok 8-9sztuk i jeden gratis
jeśli widzisz się w roli pielęgniarki i sprawia Ci to przyjemność to pozostań przy tym

Egzamin pewnie dobrze Ci poszedł
Pochwal się co kupiłaś?

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
a teraz żeby Wam się nie wydawało że u mnie wszystko awsze tak pięknie i kolorowo opowiem historie....

zadzwoniłam wczoraj i zarezerwowałam ten pakiet w hotelu na walentynki... ustaliłam olację na 18:00 a te usługi SPA na poniedziałkowy ranek zaraz po śniadanku... wszytsko pięknie zaplanowane

ale.....................w łaśnie dziś ODWOŁAŁAM rezerwację.... a to wszystko zasługa mojego TŻta.... wkurzył mnie niemiłosiernie... wygarnęłam mu że miałam takie plany i że odwołuje bo mam to już głęboko gdzieś......

i TAK zrobiłam to impulsywnie...ale mam już dość spychania na dalszy plan!!!!! może być z siebie dumny......

a miałam właśnie teraz jechać odebrać i zapłacić rezerwację....
A co zrobił ?

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Oświećcie mnie te filmiki plenerowe co Motylek pokazywał to są na serio takie pary, czy to jaja...?
chyba na serio..
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:52   #3523
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

już piszę o co chodzi....

jadę do niego teraz we zcwartek i wracamy do krk w sobotę....
powiedziałam że sobie coś zaplanujemy w niedzielę że może jakieś kino później kolacyjka itp (chciałam go zmylić) a on na to że przecież ogólnie mówiliśmy że nie będziemy tego dnia nie wiadomo jak bardzo świętować.... no ale nieważne

i z moim ukochanym jest zazwyczaj taki problem, że jeżeli hcodzi o wyjazd do mnie to jak najpóźniej z domu się da... a jeżeli chodzi o wyjazd ode mnie do domu to najwcześniej jak to możliwe.....

i zaczęłam (tak specjalnie żeby mieć z czego zbijać) prosić żeby został do wtorku rano - OCZYWIŚCIE NIE!
ja: "no to chociaż pojedź kochanie w poniedziałek wieczór" -
on: "NIE MOGĘ bo musze coś jeszcze w krk załatwić
ja: "no dobrze w takim razie o której zamierzasz wyjechać w poniedziałek"
on: "a o co Ci znowu chodzi?"
ja: " no chociażby o to żebym wiedziała jak sobie na poniedziałek ułożyć paznokcie, bo chwilowo mam cały wolny, bo chciałam go spędzić z Tobą..."
on: "no to sobie weź kogoś na 10:00"

tu już mnie szlag trafił bo o tej porze normalnie mieliśmy się relaksować na saunie....

ja: "a do któej masz otwarte te rzeczy w krk żeby załatwić?"
on: "pracują do 15:00"
ja: "no to nie możesz tam pojechać np na 13:00 a spędzić ze mną ranek?"
on: "jak zwykle zaczyna się problem.... o co Ci chodzi? muszę wcześniej bo potem zajade do domu i coś tacie pomogę"

dodam że wcześniej wybadałam teren i zaplanował że skoro we wtorek i w środę nasi znajomi będą w pobliżu na nartach to skoczy z nimi pozjeżdżać... więc na to czas ma, ale dla mnie nie......:/

no i wybuchłam powiedziałam mu że miałam taką niespodziankę, że już było wszytsko zarezerwowane, że o 18:00 mieliśmy sobie jeść koloację, a rano odpoczywać w SPA... ale że mam to gdzieś i żeby sobie załatwiał swoje prawy z samego rana skoro to takie ważne!!!!!!!! i skończyliśmy rozmowę....

napisałam mu smsa:
"zobacz sobie na stronę hotelu w spa pakiety...Miło było sobie pomarzyć i być z siebie dumną że zrobię Ci taką niespodziankę..ale jak zwykle Twoje zorganizowanie i beznadziejna upartość wszystko ryjnuje! mam nadzieję ze jesteś z siebie zadowolony! jutro odwołuję rezerwację i mam te walentynki głeboko gdzieś! Dziękuję za romantyczny wieczór"

i potem zadzwonił... generalnie przeprosił ale nie omieszkał powiedzieć że doskonale wiem że nie lubi niespodzianek i że gdybym mu powiedziała to cała rozmowa wyglądałaby inaczej....

na co powiedziałam że jeżeli dla niego słowa ukochanej osoby "proszę Cię bo mi bardzo zależy" nie wystarczą to że dziękuję mu bardzo i jeżeli ma ochotę to następnym razem zaproponuje mu 50zł za to żeby ze mną został....

ogólnie jesteśmy pogodzeni ale mam niesmak i poważnie odwołałam tą rezerwację i nie chcę już tych pieprzonych walentynek!!!
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:58   #3524
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Oświećcie mnie te filmiki plenerowe co Motylek pokazywał to są na serio takie pary, czy to jaja...?
Na 100% serio.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 14:59   #3525
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
już piszę o co chodzi....

jadę do niego teraz we zcwartek i wracamy do krk w sobotę....
powiedziałam że sobie coś zaplanujemy w niedzielę że może jakieś kino później kolacyjka itp (chciałam go zmylić) a on na to że przecież ogólnie mówiliśmy że nie będziemy tego dnia nie wiadomo jak bardzo świętować.... no ale nieważne

i z moim ukochanym jest zazwyczaj taki problem, że jeżeli hcodzi o wyjazd do mnie to jak najpóźniej z domu się da... a jeżeli chodzi o wyjazd ode mnie do domu to najwcześniej jak to możliwe.....

i zaczęłam (tak specjalnie żeby mieć z czego zbijać) prosić żeby został do wtorku rano - OCZYWIŚCIE NIE!
ja: "no to chociaż pojedź kochanie w poniedziałek wieczór" -
on: "NIE MOGĘ bo musze coś jeszcze w krk załatwić
ja: "no dobrze w takim razie o której zamierzasz wyjechać w poniedziałek"
on: "a o co Ci znowu chodzi?"
ja: " no chociażby o to żebym wiedziała jak sobie na poniedziałek ułożyć paznokcie, bo chwilowo mam cały wolny, bo chciałam go spędzić z Tobą..."
on: "no to sobie weź kogoś na 10:00"

tu już mnie szlag trafił bo o tej porze normalnie mieliśmy się relaksować na saunie....

ja: "a do któej masz otwarte te rzeczy w krk żeby załatwić?"
on: "pracują do 15:00"
ja: "no to nie możesz tam pojechać np na 13:00 a spędzić ze mną ranek?"
on: "jak zwykle zaczyna się problem.... o co Ci chodzi? muszę wcześniej bo potem zajade do domu i coś tacie pomogę"

dodam że wcześniej wybadałam teren i zaplanował że skoro we wtorek i w środę nasi znajomi będą w pobliżu na nartach to skoczy z nimi pozjeżdżać... więc na to czas ma, ale dla mnie nie......:/

no i wybuchłam powiedziałam mu że miałam taką niespodziankę, że już było wszytsko zarezerwowane, że o 18:00 mieliśmy sobie jeść koloację, a rano odpoczywać w SPA... ale że mam to gdzieś i żeby sobie załatwiał swoje prawy z samego rana skoro to takie ważne!!!!!!!! i skończyliśmy rozmowę....

napisałam mu smsa:
"zobacz sobie na stronę hotelu w spa pakiety...Miło było sobie pomarzyć i być z siebie dumną że zrobię Ci taką niespodziankę..ale jak zwykle Twoje zorganizowanie i beznadziejna upartość wszystko ryjnuje! mam nadzieję ze jesteś z siebie zadowolony! jutro odwołuję rezerwację i mam te walentynki głeboko gdzieś! Dziękuję za romantyczny wieczór"

i potem zadzwonił... generalnie przeprosił ale nie omieszkał powiedzieć że doskonale wiem że nie lubi niespodzianek i że gdybym mu powiedziała to cała rozmowa wyglądałaby inaczej....

na co powiedziałam że jeżeli dla niego słowa ukochanej osoby "proszę Cię bo mi bardzo zależy" nie wystarczą to że dziękuję mu bardzo i jeżeli ma ochotę to następnym razem zaproponuje mu 50zł za to żeby ze mną został....

ogólnie jesteśmy pogodzeni ale mam niesmak i poważnie odwołałam tą rezerwację i nie chcę już tych pieprzonych walentynek!!!
rozumiem Cię i wiem,że Ci jest przykro,że nie chciał zostać, mój też się czasem tak zachowuje i mówi,że masz też inne rzeczy do załatwienia... szkoda ,że tak wyszło . Moze on myśli,że skoro spedzacie ze sobą więcej czasu to nic się nie stanie jak pojedzie wcześniej. My byśmy chciały żeby Nasi Tżci ciągle się Nami interesowali i chcieli spędzać każdą wolną chwilę razem. Ale oni chyba tak nie mają. To tylko my jesteśmy zdolne do poświęceń. Tym bardziej,że chciałaś poniedziałek dla niego zostawić. A on mógł zostać dłużej a nie chciał
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:02   #3526
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
już piszę o co chodzi....

jadę do niego teraz we zcwartek i wracamy do krk w sobotę....
powiedziałam że sobie coś zaplanujemy w niedzielę że może jakieś kino później kolacyjka itp (chciałam go zmylić) a on na to że przecież ogólnie mówiliśmy że nie będziemy tego dnia nie wiadomo jak bardzo świętować.... no ale nieważne

i z moim ukochanym jest zazwyczaj taki problem, że jeżeli hcodzi o wyjazd do mnie to jak najpóźniej z domu się da... a jeżeli chodzi o wyjazd ode mnie do domu to najwcześniej jak to możliwe.....

i zaczęłam (tak specjalnie żeby mieć z czego zbijać) prosić żeby został do wtorku rano - OCZYWIŚCIE NIE!
ja: "no to chociaż pojedź kochanie w poniedziałek wieczór" -
on: "NIE MOGĘ bo musze coś jeszcze w krk załatwić
ja: "no dobrze w takim razie o której zamierzasz wyjechać w poniedziałek"
on: "a o co Ci znowu chodzi?"
ja: " no chociażby o to żebym wiedziała jak sobie na poniedziałek ułożyć paznokcie, bo chwilowo mam cały wolny, bo chciałam go spędzić z Tobą..."
on: "no to sobie weź kogoś na 10:00"

tu już mnie szlag trafił bo o tej porze normalnie mieliśmy się relaksować na saunie....

ja: "a do któej masz otwarte te rzeczy w krk żeby załatwić?"
on: "pracują do 15:00"
ja: "no to nie możesz tam pojechać np na 13:00 a spędzić ze mną ranek?"
on: "jak zwykle zaczyna się problem.... o co Ci chodzi? muszę wcześniej bo potem zajade do domu i coś tacie pomogę"

dodam że wcześniej wybadałam teren i zaplanował że skoro we wtorek i w środę nasi znajomi będą w pobliżu na nartach to skoczy z nimi pozjeżdżać... więc na to czas ma, ale dla mnie nie......:/

no i wybuchłam powiedziałam mu że miałam taką niespodziankę, że już było wszytsko zarezerwowane, że o 18:00 mieliśmy sobie jeść koloację, a rano odpoczywać w SPA... ale że mam to gdzieś i żeby sobie załatwiał swoje prawy z samego rana skoro to takie ważne!!!!!!!! i skończyliśmy rozmowę....

napisałam mu smsa:
"zobacz sobie na stronę hotelu w spa pakiety...Miło było sobie pomarzyć i być z siebie dumną że zrobię Ci taką niespodziankę..ale jak zwykle Twoje zorganizowanie i beznadziejna upartość wszystko ryjnuje! mam nadzieję ze jesteś z siebie zadowolony! jutro odwołuję rezerwację i mam te walentynki głeboko gdzieś! Dziękuję za romantyczny wieczór"

i potem zadzwonił... generalnie przeprosił ale nie omieszkał powiedzieć że doskonale wiem że nie lubi niespodzianek i że gdybym mu powiedziała to cała rozmowa wyglądałaby inaczej....

na co powiedziałam że jeżeli dla niego słowa ukochanej osoby "proszę Cię bo mi bardzo zależy" nie wystarczą to że dziękuję mu bardzo i jeżeli ma ochotę to następnym razem zaproponuje mu 50zł za to żeby ze mną został....

ogólnie jesteśmy pogodzeni ale mam niesmak i poważnie odwołałam tą rezerwację i nie chcę już tych pieprzonych walentynek!!!
Oj nie dziwię Ci się,że już nie chcesz.Ale nie złość się tak-tak to z nimi jest-są totalnie niedomyślni
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:07   #3527
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
jeśli widzisz się w roli pielęgniarki i sprawia Ci to przyjemność to pozostań przy tym

Egzamin pewnie dobrze Ci poszedł
Pochwal się co kupiłaś?


chyba na serio..
Właśnie więcej satysfakcji sprawia mi rola pielęgniarki, chociaż sporo osób to dziwi (i mówią, żebym na lekarza szła, ale ja nie chce), a połoznictwo też sprawia satysfację jak widzi się nowe życie, ale jak się ma doła to jeszcze bardziej się dołuję na położnictwie Więc bycie pigułą jest mi pisane i chyba tylko to będę obstawiać

Kupiłam 1 pędzel do twarzy, 2 pędzelki do powiek, 2 pudry rozświetlające, szminę w kolorze moich ust, delikatny róż, kredkę do ust pod ten kolor, czerwony błyszczyk do ust i kredkę pod kolor błyszczyka, 1 bialą kredkę do oczu, do tego dostałam gratisowo lusterko (wszystko w drogerii natura, a poszłam po czerwony błyszczyk ten nowy z maybelline, sensational, czy jakoś tak, łącznie ok 120 kilku zł) i na akucji kupiłam setkę Noa klasycznej (bo piciu węgierskiego bimbru zachciało mi się tego spokoju jaki daje Noa, do tej pory czuję się niewyraźnie). Takie większe szalenstwo I stwirdziłam, że moje narzeczeństwo przynajmniej w początkowej fazie będzie pachnieć właśnie Noa

Co do tych par to wiem, że niektórzy mają taki gust, ale mimo to nie mogę w to uwierzyć. Ja jednak bardziej obstaję za prostotą, przynajmniej nie męczy oczu

Odnośnie mojego złego samopoczucia (nudności od piątku, kiedy piłam palinkę domowej roboty) to Tż dzisiaj całkiem poważnie powiedział, żebym test ciążowy zrobiła. trochę paniki we mnie zasiał, ale biorąc pod uwagę moje wiadomości wyniesione ze studiów musialabym mieć niesamowitego "pecha", żeby w tej chwili zaciążyć. Poza tym za wcześnie by było na takie objawy
__________________
1 - 2 - 3

Edytowane przez katarakta
Czas edycji: 2010-02-08 o 15:39 Powód: satysfakcja ;)
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:07   #3528
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
już piszę o co chodzi....

jadę do niego teraz we zcwartek i wracamy do krk w sobotę....
powiedziałam że sobie coś zaplanujemy w niedzielę że może jakieś kino później kolacyjka itp (chciałam go zmylić) a on na to że przecież ogólnie mówiliśmy że nie będziemy tego dnia nie wiadomo jak bardzo świętować.... no ale nieważne

i z moim ukochanym jest zazwyczaj taki problem, że jeżeli hcodzi o wyjazd do mnie to jak najpóźniej z domu się da... a jeżeli chodzi o wyjazd ode mnie do domu to najwcześniej jak to możliwe.....

i zaczęłam (tak specjalnie żeby mieć z czego zbijać) prosić żeby został do wtorku rano - OCZYWIŚCIE NIE!
ja: "no to chociaż pojedź kochanie w poniedziałek wieczór" -
on: "NIE MOGĘ bo musze coś jeszcze w krk załatwić
ja: "no dobrze w takim razie o której zamierzasz wyjechać w poniedziałek"
on: "a o co Ci znowu chodzi?"
ja: " no chociażby o to żebym wiedziała jak sobie na poniedziałek ułożyć paznokcie, bo chwilowo mam cały wolny, bo chciałam go spędzić z Tobą..."
on: "no to sobie weź kogoś na 10:00"

tu już mnie szlag trafił bo o tej porze normalnie mieliśmy się relaksować na saunie....

ja: "a do któej masz otwarte te rzeczy w krk żeby załatwić?"
on: "pracują do 15:00"
ja: "no to nie możesz tam pojechać np na 13:00 a spędzić ze mną ranek?"
on: "jak zwykle zaczyna się problem.... o co Ci chodzi? muszę wcześniej bo potem zajade do domu i coś tacie pomogę"

dodam że wcześniej wybadałam teren i zaplanował że skoro we wtorek i w środę nasi znajomi będą w pobliżu na nartach to skoczy z nimi pozjeżdżać... więc na to czas ma, ale dla mnie nie......:/

no i wybuchłam powiedziałam mu że miałam taką niespodziankę, że już było wszytsko zarezerwowane, że o 18:00 mieliśmy sobie jeść koloację, a rano odpoczywać w SPA... ale że mam to gdzieś i żeby sobie załatwiał swoje prawy z samego rana skoro to takie ważne!!!!!!!! i skończyliśmy rozmowę....

napisałam mu smsa:
"zobacz sobie na stronę hotelu w spa pakiety...Miło było sobie pomarzyć i być z siebie dumną że zrobię Ci taką niespodziankę..ale jak zwykle Twoje zorganizowanie i beznadziejna upartość wszystko ryjnuje! mam nadzieję ze jesteś z siebie zadowolony! jutro odwołuję rezerwację i mam te walentynki głeboko gdzieś! Dziękuję za romantyczny wieczór"

i potem zadzwonił... generalnie przeprosił ale nie omieszkał powiedzieć że doskonale wiem że nie lubi niespodzianek i że gdybym mu powiedziała to cała rozmowa wyglądałaby inaczej....

na co powiedziałam że jeżeli dla niego słowa ukochanej osoby "proszę Cię bo mi bardzo zależy" nie wystarczą to że dziękuję mu bardzo i jeżeli ma ochotę to następnym razem zaproponuje mu 50zł za to żeby ze mną został....

ogólnie jesteśmy pogodzeni ale mam niesmak i poważnie odwołałam tą rezerwację i nie chcę już tych pieprzonych walentynek!!!
przytul: taaa, to typowo męskie
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:07   #3529
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

hej hej

Dziękuję za kciuki To był pisemny egzamin wiec wyników nie mam, ale mam nadzieje ze jest dobrze i w końcu będą ferie
Dodatkowo mam teraz tydzień urlopu!


Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Straszne, ta znieczulica...

Cytat:
Napisane przez crozee Pokaż wiadomość
troche lepiej juz, gorączka mi mija, ale nadal wszystko boli
dziekuje dziewczyny
To kuruj się dalej

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
jest już spowrotem super
To dobrze, cieszę się

AAA błogie lenistwo

Katarakta bardzo ładny pierścionek, taki inny
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 15:10   #3530
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

No, to ja już obiad przygotowałam, będą roladki schabowe zawijane z salami, serem i grzybami
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:17   #3531
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Frezyjko moje biedactwo... Nie dziwię Ci się, że czujesz żal. Wydaje mi się, że Twój Tż jest bardzo przywiązany do domu, do rodziców... Mam nadzieję, że nie będziesz mieszkała z Teściami ani zbyt blisko Teściów.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
No, to ja już obiad przygotowałam, będą roladki schabowe zawijane z salami, serem i grzybami
Pychotka. A ja tka głodna w pracy siedzę.
Kurcze, ciągle gotuję jakieś potrawy włoskie, greckie i meksykańskie, a dzisiaj bym zjadła zwykłego kotleta :P
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:18   #3532
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
No, to ja już obiad przygotowałam, będą roladki schabowe zawijane z salami, serem i grzybami
wow....no niezle zazdraszczam twojemu TZtowi - mi tak nikt nie gotuje
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:19   #3533
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Frezyjko moje biedactwo... Nie dziwię Ci się, że czujesz żal. Wydaje mi się, że Twój Tż jest bardzo przywiązany do domu, do rodziców... Mam nadzieję, że nie będziesz mieszkała z Teściami ani zbyt blisko Teściów.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------


Pychotka. A ja tka głodna w pracy siedzę.
Kurcze, ciągle gotuję jakieś potrawy włoskie, greckie i meksykańskie, a dzisiaj bym zjadła zwykłego kotleta :P
Hehe, mój TŻ pewnie ucieszyłby się z kuchni włoskiej, bo uwielbia wszystkie lazagne, makarony.. a ja właśnie nie przepadam
(noo... lasagne szpinakową uwieeeeelbiam ale nie mam jak zrobić )

Za meksykańską chyba by podziękował, bo ostrego nie może i nie lubi
Ja za to... chętnie

a co takiego greckiego robisz ?
Bo ja to jedynie sałatkę grecką ostatnio...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:19   #3534
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Kupiłam 1 pędzel do twarzy, 2 pędzelki do powiek, 2 pudry rozświetlające, szminę w kolorze moich ust, delikatny róż, kredkę do ust pod ten kolor, czerwony błyszczyk do ust i kredkę pod kolor błyszczyka, 1 bialą kredkę do oczu, do tego dostałam gratisowo lusterko (wszystko w drogerii natura, a poszłam po czerwony błyszczyk ten nowy z maybelline, sensational, czy jakoś tak, łącznie ok 120 kilku zł) i na akucji kupiłam setkę Noa klasycznej (bo piciu węgierskiego bimbru zachciało mi się tego spokoju jaki daje Noa, do tej pory czuję się niewyraźnie). Takie większe szalenstwo I stwirdziłam, że moje narzeczeństwo przynajmniej w początkowej fazie będzie pachnieć właśnie Noa

Co do tych par to wiem, że niektórzy mają taki gust, ale mimo to nie mogę w to uwierzyć. Ja jednak bardziej obstaję za prostotą, przynajmniej nie męczy oczu
to teraz będziesz jeszcze piękniejsza a Ty kiedy Nam się objawisz?

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
No, to ja już obiad przygotowałam, będą roladki schabowe zawijane z salami, serem i grzybami
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:19   #3535
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
wow....no niezle zazdraszczam twojemu TZtowi - mi tak nikt nie gotuje
Chodź, to Ci ugotuję
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:20   #3536
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Mnie zastanawia teraz jedna rzecz... A mianowicie, kto reżyseruje takie filmiki...

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
to teraz będziesz jeszcze piękniejsza a Ty kiedy Nam się objawisz?
W sensie zaprezentowania swojej "urody" na mailu?
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:20   #3537
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[QUOTE=katarakta;17049111]Mnie zastanawia teraz jedna rzecz... A mianowicie, kto reżyseruje takie filmiki...

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
to teraz będziesz jeszcze piękniejsza a Ty kiedy Nam się objawisz?
/QUOTE]
W sensie zaprezentowania swojej "urody" na mailu?
jakiś napaleniec się zawsze znajdzie

Bo wątpię, żeby poważny, szanowany fotograf/kamerzysta się na to porwał
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 15:23   #3538
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------


W sensie zaprezentowania swojej "urody" na mailu?
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:23   #3539
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Hehe, mój TŻ pewnie ucieszyłby się z kuchni włoskiej, bo uwielbia wszystkie lazagne, makarony.. a ja właśnie nie przepadam
(noo... lasagne szpinakową uwieeeeelbiam ale nie mam jak zrobić )

Za meksykańską chyba by podziękował, bo ostrego nie może i nie lubi
Ja za to... chętnie

a co takiego greckiego robisz ?
Bo ja to jedynie sałatkę grecką ostatnio...
Ostatnio robiłam moussakę: http://wino-i-oliwki.blog.onet.pl/Gr...,ID347372162,n i gyrosa z tzatziki.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 15:24   #3540
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Frezyjko moje biedactwo... Nie dziwię Ci się, że czujesz żal. Wydaje mi się, że Twój Tż jest bardzo przywiązany do domu, do rodziców... Mam nadzieję, że nie będziesz mieszkała z Teściami ani zbyt blisko Teściów.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------


Pychotka. A ja tka głodna w pracy siedzę.
Kurcze, ciągle gotuję jakieś potrawy włoskie, greckie i meksykańskie, a dzisiaj bym zjadła zwykłego kotleta :P
Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
przytul: taaa, to typowo męskie
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Oj nie dziwię Ci się,że już nie chcesz.Ale nie złość się tak-tak to z nimi jest-są totalnie niedomyślni
Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
rozumiem Cię i wiem,że Ci jest przykro,że nie chciał zostać, mój też się czasem tak zachowuje i mówi,że masz też inne rzeczy do załatwienia... szkoda ,że tak wyszło . Moze on myśli,że skoro spedzacie ze sobą więcej czasu to nic się nie stanie jak pojedzie wcześniej. My byśmy chciały żeby Nasi Tżci ciągle się Nami interesowali i chcieli spędzać każdą wolną chwilę razem. Ale oni chyba tak nie mają. To tylko my jesteśmy zdolne do poświęceń. Tym bardziej,że chciałaś poniedziałek dla niego zostawić. A on mógł zostać dłużej a nie chciał
dziękuję dziewczyny! ale to typowo męskie nie znaczy że tak ma być zawsze zwłaszcza że ja mu zawsze zwracam uwagę że znowu to robi.... przekłada inne żeby nade mnie a przede wszystkim mam żal o tą jego upartość i że nie stara się nawet tego zmienić.... on jest poprostu taki że nie zrobi tak jak ktoś chce tylko postawi na swoim, nawet gdyby w tym przypadku oznaczło to tylko 2 godziny różnicy.... o to mi chodzi! że moje proszę jest za przeproszeniem gówno warte!!! no ludzie!!!!!!!

przeprosił....napisała smsa że mogł robić to, to, to i to (wymieniał z nazw atrakcje z tego pakietu) i ze przez jedno jego nie to wszystko zaprzepascił...dopisał "moze kiedyś się uda... kocham Cię mój poszukiwaczu mocnych wrażeń"... więc wnioskuję że mimo wszytko bo by chciał żeby to się odbyło, ale NIE! mam to gdzieś niech wyciągnie wnioski i lekcje ze swojego zachowania na przyszłość....żałuję ale na pewno nie będzi etak że mimo wszystko tam pódziemy, bo jeszcze wyjdzie jakby dostał nagrodę za to jaki zawsze jest! czyli nastwiony na NIE kiedy go proszę i mi zależy.....
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.