Łojotokowe zapalenie skóry - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-22, 23:08   #721
allesi
Zadomowienie
 
Avatar allesi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 263
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Octem jabłkowym? Jeszcze nie słyszałam o tym, że nim się głowę myje.
Zresztą zapach pewnie nie był zbyt piękny.

EDIT: Właśnie czytam o zakwaszaniu skóry głowy

Cytat:
Zakwaszanie skóry głowy

Utrzymanie odpowiedniego pH jest warunkiem koniecznym nie tylko w przypadku skóry głowy, ale i całego ciała. Właściwe pH skóry waha się w granicach 4-6, a więc jest to odczyn kwaśny. Zaburzenie tej równowagi powoduje zanik naturalnej, ochronnej flory bakteryjnej (wyjałowienie skóry), zwiększenie podatności na podrażnienia i rozwój grzybicy. Dlatego też niezwykle ważne jest, aby po myciu głowy zakwaszać jej skórę. Do tego celu najbardziej odpowiednia jest cytryna oraz ocet jabłkowy. Sok z cytryny należy wmasować w skórę i pozostawić na około 15 minut, po czym dokładnie spłukać. Natomiast dodając 2 łyżki octu do 1 litra wody, możemy sporządzić zakwaszającą płukankę.
Ja bym się mimo wszystko bała coś takiego na swojej głowie zrobić (?)

Edytowane przez allesi
Czas edycji: 2009-11-22 o 23:09
allesi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 10:10   #722
tiare
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: not here
Wiadomości: 388
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

zapach ulotnił się po zmyciu. Nic to nie szczypie czy cos w tym rodzaju. Ja robiłam taką w proporcji 1:1 z wodą. Ale oczywiście na oczy trzeba uważać. w wyszukiwarkach hasło to ACV wash

Edytowane przez tiare
Czas edycji: 2009-11-23 o 10:49
tiare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 10:31   #723
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez allesi Pokaż wiadomość
Ja bym się mimo wszystko bała coś takiego na swojej głowie zrobić (?)
spokojnie, ja teki płukanki robie na skóre glowy i wlosy, bo bardzo ładnie zamyka łuski włosa, włosy lśnia
uzywam octu jabłkowego
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 00:33   #724
Katarzynka23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry a metronidazol

Witam, ja od tygodnia używam przepisanego przez dermatologa żelu Metronidiazol pod który zalecono mi stosować żel Benzacne. Jakie efekty?? Skóra na buzi łuszczy się tak jakby wszystkie te podskórne grudki wychodziły wysuszone... Do tego buzia nie jest gładka, tylko jakaś taka nieprzyjemna w dotyku. Nie wiem czy na tej zasadzie mają działać te leki :/ W pierwszym momencie wystraszyłam się, ale nie przestałam stosować.
Dermatolog uprzedził tylko że mogą wystąpić zaczerwienienia i żeby się nie zrażać, a tym bardziej przerywać leczenia.
Czy te łuszczenie można czymś zniwelować, czy to tak ma wyglądać?? Sama nie wiem.
Proszę o jakąś poradę. Pozdrawiam!
Katarzynka23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 19:49   #725
judyta_dorota
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 16
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc witam serdecznie.

Zaczęłam czytać ten temat w poszukiwaniu informacji dla mnie istotnych, jednak po paru stronach doszłam do winosku, że jednak nie dam rady.

Dermatolog rozpoznał u mnie łojotokowe zapalenie skóry głowy.
Problem polega na tym, że czytając wasze wypowiedzi wydaje mi się, że tę chorobę to widać z kilku metrów (jak powiedziałam w domu o diagnozie, to tak patrzyli, patrzyli i żadnych łusek nie wypatrzyli), powoduje rany na głowie (jak naprawdę długo i mocno podrapię skórę głowy to pojawia się odrobinka krwi) itp., itd.

Właściwie to zgadza mi się tylko to, że jak podrapię skórę głowy to odskakuje takie białe coś jak łupież, a gdy skóra mi się przetłuści to nie odskakuje tylko zbiera się pod paznokciem (ale mam tak od bardzo, bardzo dawna) i to że przerzedziły mi się włosy.
Nic mnie nie swędzi, boli, piecze...
Nie twierdzę, że lekarz postawił złą diagnozę, może to dopiero początek choroby.

Problem polega na tym (i z tym się właśńie tu pojawiłam), że z trzech preparatów jakie mi dermatolog przepisała, dwa są sterydami!!!

Co robić?? Wykupić czy szukać innego lekarza??
Proszę o radę
judyta

Edytowane przez judyta_dorota
Czas edycji: 2009-11-28 o 19:54
judyta_dorota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 13:45   #726
baranek1985
Przyczajenie
 
Avatar baranek1985
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

TYLKO SPIRYTUS Z SIARKĄ!

Ja też przez długi czas borykałam się z ŁZS (chyba z cztery lata). Używałam Nizoralu w kremie, szamponu DermoActive, Metronidazolu, Clotrimazolum, lekarz proponował mi nawet bardzo silny lek - Orungal, ale ponieważ skutki uboczne i cena były powalające, nie zdecydowałam się na ten lek. Trochę pomagały mi pigułki antykoncepcyjne, bo zmniejszały łojotok, ale gdy tylko je odstawiałam, ŁZS wracało jeszcze silniejsze. Stosowałam maści sterydowe, które niestety uzależniły moją skórę i, mimo że na początku na prawdę świetnie radziły sobie z zapaleniem, w końcu przestały pomagać, a zapalenie stało się nie do wytrzymania. Wreszcie trafiłam na dermatologa, który znalazł idealny dla mnie lek: SPIRYTUS Z SIARKĄ Kosztuje tylko 5 zł, robi się go na zamówienie, stosuje raz dziennie, najlepiej wieczorem, bo trochę nieprzyjemnie pachnie. Stosowałam go co wieczór przez 1,5 miesiąca i teraz nie mam w ogóle ŁZS. Przestałam go stosować, bo okazało się, że nie jest już potrzebny, od dwóch tygodni w ogóle nie schodzi mi skóra z nosa ani okolic włosów. Jest świetnie. polecam wszystkim, bo warto spróbować.
baranek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-02, 21:50   #727
milosz1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 43
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Baranek1985 ja po przczytaniu Twojego posta poszlem do dermatologa z prosba o recepte na spirytus z siarka. Dermatolog nie wiedziala o co chodzi. Mozesz podac dokladna nazwe lub link do tego spirytusu z siarka ?? Bylbym bardzo wdzieczny.
milosz1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 22:36   #728
baranek1985
Przyczajenie
 
Avatar baranek1985
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Witam,
Skład tego leku jest bardzo prosty: Spir. vini 70% ad. 100,0 i Sulf. ppti 3,0 (o ile dobrze odczytałam . Lek ma formę roztworu. Życzę powodzenia!
baranek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-08, 12:31   #729
milosz1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 43
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

No tak, ale gdzie znajde te skladniki Spir. vini 70% ad. 100,0 i Sulf. ppti 3,0 i jakie sa ich pelne nazwy? Czy ten spirytus z siarka mozna zrobic samemu czy trzeba dostac przepis od dermatologa? Co to jest w ogole spirytus
VINI70% ad.100,0 i Sulf. ppti ?? Nic mi to nie mowi. Jak z tego co napisalas rozumiem , ze wystarczy 100ml spirytusu 70% i 3g siarki?Prosze Cie bys mi jakos opisala jasno o tym czy mam sobie sam kupic te skladniki , jak tak to jakies sa ich pelne nazwy i gdzie ich szukac?
Z góry dzieki za odpowiedz
milosz1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 17:39   #730
baranek1985
Przyczajenie
 
Avatar baranek1985
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Tego leku nie robi się samemu, tylko w aptece. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o składnikach, możesz zajrzeć na stronę: http://luskiewnik.strefa.pl/acne/recepturki.html
Sulf. ppti. to Sulphur preacipitatum - siarka strącona, a Spir. to Spiritus.
Dermatolog na pewno wie, co oznaczają te skróty, wystarczy, że zaniesiesz mu taką recepturę, jaką ci wcześniej napisałam, a on powinien ci to napisać na recepcie. Aptekarz raczej ci tego bez recepty nie zrobi. Jeśli dermatolog ci tego nie przepisze, to radzę poszukać innego.
baranek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 20:56   #731
beatniczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

witam.jakis czas temu pisalam ze mialam poprawe po citrosepcie.tak bylo ale znowu problem powrocil.tydzien temu bylam u kolejnego dermatologa.dostalam doustnie Telfast 180 i mam go brac 20dni.do smarowania pimafucin i elidel i musze przyznac ze juz prawie zadnego sladu nie widac po czerwonych plamkach.oby to podzialalo.pozdrawiam
beatniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-06, 12:48   #732
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 142
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Czy któraś z Was używała kosmetyków Nisim? Mają sporo specyfików w swojej ofercie, a ja nie bardzo wiem który wybrać? Może mogłybyście polecić coś co poskutkowało u Was na ŁZS (mnie jak na razie pomaga doraźnie Selsun blue, ale szukam szamponu którego mogłabym używać na codzień).
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-06, 12:53   #733
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

to ja napisze selsun blue na zmiane z fitomedem, albo Hippem
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-09, 18:26   #734
beatniczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

witam.ostatnio pisalam ze mam poprawe po pimaffucinie, elidelu i telfascie jednak po ok 2 tygodniach zrobil mi sie jeszcze wiekszy wysyp czerwonych plam.wygladalam strasznie. mialam znowu isc do dermatologa, ale poczytalam sobie o mydelku naturalnym z nanosrebrem.nie wierzylam ze to cos pomoze a jednak.roznica byla juz po 4 dniach stosowania a teraz mam minimalne zarozowienienie w okolicach nosa a plamy i krosty na dekolcie calkiem zniknely.koszt takiego mydelka ok.4zl myje nim twarz i dekold 2 razy dziennie a potem krem nawilzajacy.
beatniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-13, 01:24   #735
MaaadziaaaRA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 6
GG do MaaadziaaaRA
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Wróciłam od dermatologa i również stwierdził u mnie ŁZS. Przepisano mi maść elidel i szampon stieprox. Ponadto jeśli chodzi o kosmetyki do twarzy poleciła pani doktor krem i żel z serii URIAGE D.S. Od razu poruszę ceny, maść 15g 80 zł, szampon 100 ml 45 zł, krem 40 ml ok 60 zł, na żel już nie starczyło kasy.. Ceny straszne! Odezwę się za kilka dni i powiem jak efekty!
MaaadziaaaRA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-14, 01:36   #736
zrezygnowany
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Pierwszy mój post oczywiście wartowałoby się przywitać, więc WITAM WSZYSTKICH. Mi wykryto niby AZS, ale po waszych postach zaczynam powątpiewać. Chciałbym się spytać czy jak się ma ŁZS to plamy na plecach też mogą występować??. Opiszę teraz moje objawy które mam. Myję głowę codziennie przed wyjściem z domu do studium, muszę to robić bo jeżeli tego nie uczynię to normalnie swędzi mnie cała głowa oraz okolice czoła (prawie całe). Wtedy też swędzą mnie plecy (odnoszę takie wrażenie jak by łupież spadał mi na kark i plecy i wtedy je podrażniał). Nie wiem co robić bo mam już od jakiegoś czasu te plamy na plecach są takie swędzące i troszkę wypukłe. Strasznie mnie to irytuje bo przy takim czymś wstydzę się nawet przebrać na w-f. Jestem normalnym człowiekiem który chce normalnie żyć. Mam oczywiście rożne maści balsamy do nawilżania w czasie i po kompieli. ale to pomaga jedynie na jakiś czas(krótki czas). Byłem już u kilku dermatologów ale żaden nie dał mi nic co mogło by mi pomóc. Ja już po prostu wysiadam chwilami mam dość.
zrezygnowany jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-15, 08:23   #737
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez zrezygnowany Pokaż wiadomość
Pierwszy mój post oczywiście wartowałoby się przywitać, więc WITAM WSZYSTKICH. Mi wykryto niby AZS, ale po waszych postach zaczynam powątpiewać. Chciałbym się spytać czy jak się ma ŁZS to plamy na plecach też mogą występować??. Opiszę teraz moje objawy które mam. Myję głowę codziennie przed wyjściem z domu do studium, muszę to robić bo jeżeli tego nie uczynię to normalnie swędzi mnie cała głowa oraz okolice czoła (prawie całe). Wtedy też swędzą mnie plecy (odnoszę takie wrażenie jak by łupież spadał mi na kark i plecy i wtedy je podrażniał). Nie wiem co robić bo mam już od jakiegoś czasu te plamy na plecach są takie swędzące i troszkę wypukłe. Strasznie mnie to irytuje bo przy takim czymś wstydzę się nawet przebrać na w-f. Jestem normalnym człowiekiem który chce normalnie żyć. Mam oczywiście rożne maści balsamy do nawilżania w czasie i po kompieli. ale to pomaga jedynie na jakiś czas(krótki czas). Byłem już u kilku dermatologów ale żaden nie dał mi nic co mogło by mi pomóc. Ja już po prostu wysiadam chwilami mam dość.
Hmmm to wygląda jak ŁZS, te twoje plecy. Ja po odstawieniu tabletek też mam nawrót plam na plecach. Są praktycznie w jednej okolicy, swędzą, łuszczą się i są lekko wypukłe.
Mi pomaga na nie zwykły Triderm, może go dać zwykły lekarz lub ginekolog. Po jednym dniu smarowania, przestaje swędzić a po paru dniach schodzi. Jest połączeniem antybiotyku, sterydu i leku przeciwgrzybiczego. Odkąd pamiętam, on na te plecy działa najskuteczniej.
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 16:15   #738
Pfff34
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śrem
Wiadomości: 4 935
GG do Pfff34
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Czy któraś z was stosowała Capitis Duo Szampon?
Pfff34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 10:49   #739
bundesbaba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Bratysława, Słowacja
Wiadomości: 21
łojotokowe zapalenie skóry-oczyszczanie twarzy

Witam,

czy Pan/i Doktor może poradzić, czy przy ŁZS (twarz, okolice ust i nosa) mozna oczyszczac twarz szamponem przeciwlupiezowym?

Wyczytalam to gdzies w sieci.

A moze ktoś z Was ma doświadczenia z tym sposobem oczyszczania skory twarzy?

Dziekuje i pozdrawiam
bundesbaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 23:15   #740
nenowka152900
Zadomowienie
 
Avatar nenowka152900
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 372
Dot.: łojotokowe zapalenie skóry-oczyszczanie twarzy

ja przy AZS, przy grzybicy miałam zalecenie do mycia zaognionych miejsc szamponem właśnie. choć na szamponie pisało co innego ;P
__________________
oszalałam
nenowka152900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 23:00   #741
bundesbaba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Bratysława, Słowacja
Wiadomości: 21
Dot.: łojotokowe zapalenie skóry-oczyszczanie twarzy

hmm... po paru uzyciach wydaje mi sie, ze podraznil mi twarz (te chore, biedne miejsce wlasnie..)
bundesbaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 08:49   #742
Kat1978
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 8
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cześć.
U mnie po wizytach u trzech dermatologów wreszcie ten ostatnio zdiagnozował ŁZS to dla mnie nie nowość bo w wieku dojrzewania zapadłam na tą chorobę ale potem bardzo długi czas miałam spokój aż do teraz . Dawniej miałam problemy z łojotokiem w głowie a teraz na twarzy. Od poniedziałku stosuję Unidox doustnie raz dziennie i Zineryt płyn na twarz 2 razy dziennie jak na razie efektów nie widać . Zineryt mi strasznie wysusza. Będę pisać jak będą postępy. Pozdrawiam.
Kat1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 13:04   #743
anetannn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Ludzie przeczytałam 16 stron tego co inni napisali, masakra!!!!!! Czy tak naprawde ktoś sie z tego wyleczył??? Mam tu na myśli osoby które pisały w latach 2003-2007 np. Ja, tak na moje oko to choruję juz 3 lata. Najpierw jeden dermatolog leczył mnie na "małe grzybki" ale te grzybki nie chciały zniknąc nawet po 8 miesiącach. Drugi dermatolog leczył mnie ponad rok na atopowe zapalenie skóry, też bez rezultatów. Wydałam majątek na leki. 5 dni temu byłam u kolejnego lekarza który od razu stwierdził łojotokowe zapalenie skóry. Mam to świństwo na lini włosy-czoło a od 2 miesiecy dostaję czerwoną jedną wielką plame która obejmuje nos i policzki. Dostałam taki zestaw leków :Flukofast, wit PP, na głowe Cerkogel i Diprosalic. Jeśli ktoś to miał prosze o informacje.
Ale najlepiej by było zebrac wszystkie napisane przez was informacje do kupy. Ja zrozumiałam tyle (jak ktoś jest innego zdania niech mnie poprawi). Pić dużo wody zeby nawilzyc organizm, stosować wode termalną, najlepszy szampon Stieprox, do łagodzenia podrażnień Sensibio, jak najmniej sterydów i.....................zgł upiałam. Musze bank obrabować zeby na wszystko starczyło.
anetannn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 08:21   #744
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez anetannn Pokaż wiadomość
Ludzie przeczytałam 16 stron tego co inni napisali, masakra!!!!!! Czy tak naprawde ktoś sie z tego wyleczył??? Mam tu na myśli osoby które pisały w latach 2003-2007 np. Ja, tak na moje oko to choruję juz 3 lata. Najpierw jeden dermatolog leczył mnie na "małe grzybki" ale te grzybki nie chciały zniknąc nawet po 8 miesiącach. Drugi dermatolog leczył mnie ponad rok na atopowe zapalenie skóry, też bez rezultatów. Wydałam majątek na leki. 5 dni temu byłam u kolejnego lekarza który od razu stwierdził łojotokowe zapalenie skóry. Mam to świństwo na lini włosy-czoło a od 2 miesiecy dostaję czerwoną jedną wielką plame która obejmuje nos i policzki. Dostałam taki zestaw leków :Flukofast, wit PP, na głowe Cerkogel i Diprosalic. Jeśli ktoś to miał prosze o informacje.
Ale najlepiej by było zebrac wszystkie napisane przez was informacje do kupy. Ja zrozumiałam tyle (jak ktoś jest innego zdania niech mnie poprawi). Pić dużo wody zeby nawilzyc organizm, stosować wode termalną, najlepszy szampon Stieprox, do łagodzenia podrażnień Sensibio, jak najmniej sterydów i.....................zgł upiałam. Musze bank obrabować zeby na wszystko starczyło.
Ja się nie wyleczyłam ale wyglądam normalnie Wystarczyło stosowanie kwasu glikolowego. Stosuję go albo w postaci toniku albo kremu. Regularne stosowanie powoduje, że plamy się nie pojawiają
Wyślę potem fotki z czasu, gdy nie stosowałam...
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 12:21   #745
anetannn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Znalazłam jeszcze coś takiego może kogoś zainteresuje, o pielęgnacji skóry łojotokowej.
http://www.obcasy.pl/index.php?art=1...234&dzial2=363
A swoją drogą to czegoś nie rozumie, jesli to jest łojotokowe zapalenie tzn że skóra wydziela za dużo łoju TAK???????? To po jasną cholere jeszcze ją natłuszczać krememi i maściami???? Ja zauważyłam że jak natłuszczam to tej warstwy robi się jeszcze więcej a dopiero jak przyschnie to się łuszczy i ginie. Ma ktoś tak samo???????? No i po olejku pichtowym nawet jest całkiem spoko, skóra taka gładka się robi.
anetannn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 12:51   #746
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez anetannn Pokaż wiadomość
Znalazłam jeszcze coś takiego może kogoś zainteresuje, o pielęgnacji skóry łojotokowej.
http://www.obcasy.pl/index.php?art=1...234&dzial2=363
A swoją drogą to czegoś nie rozumie, jesli to jest łojotokowe zapalenie tzn że skóra wydziela za dużo łoju TAK???????? To po jasną cholere jeszcze ją natłuszczać krememi i maściami???? Ja zauważyłam że jak natłuszczam to tej warstwy robi się jeszcze więcej a dopiero jak przyschnie to się łuszczy i ginie. Ma ktoś tak samo???????? No i po olejku pichtowym nawet jest całkiem spoko, skóra taka gładka się robi.
Z tym wydzielaniem łoju jest różnie, ale to najmniejszy problem tak naprawdę. Chodzi o to, że taka skóra jest bardziej wrażliwa na czynniki typu bakterie, grzyby. Skóra jest tłusta ale jednocześnie tworzą się brzydkie plamy, które potem zasychają i się łuszczą...
Ja nie mam już tego problemu, wybrałam codzienną pielęgnację kwasem glikolowym. W ten sposób codziennie skórę poddaję delikatnemu peelingowi i chory naskórek jest codziennie złuszczany.

"Kwas glikolowy (naturalnie występuje w trzcinie cukrowej) został wprowadzony jako środek leczniczo-kosmetyczny ćwierć wieku temu. Obecnie dzięki nowym sposobom jego stosowania przeżywa renesans i będzie jednym z elementów terapii dermatologicznej XXI wieku.
Może on być stosowany w różnych stężeniach. Od zastosowanego stężenia zależy sposób i intensywność jego działania na skórę. Daje to możliwość dobrania stężenia w zależności od

rodzaju skóry, charakteru zaburzenia i oczekiwanego efektu.

W stężeniach do 15% kwas glikolowy ma bardzo efektywne działanie nawilżające, niewidoczne dla oka działanie złuszczające na powierzchową warstwę rogową naskórka, oraz wspomaga odnowę i regenerację skóry właściwej poprzez pobudzanie aktywności fibroblastów.

Wyższe stężenia (20%-35%) oprócz działania nawilżajacego i oczyszczajacego skórę (np. trądzikową) daje efekt powierzchniowego peelingu.

Wysokie steżenia (50%-70%) złuszczają naskórek i silnie pobudzają procesy regeneracje w skórze właściwej.

Wielokrotne stosowanie kwasu glikolowego ma bardzo korzystne działania na skórę właściwą prowadząc do zwiekszenia jej grubości o około 25% (skóra z wiekiem ulega ścieńczeniu) bez wywoływania stanu zapalnego. Przy długotrwałym stosowaniu (6 miesięcy i dłużej) preparatów zawierających kwas glikolowy dochodzi do odbudowy włókien sprężystych i poprawy elastyczności skóry. Równolegle obserwuje się zwiększoną produkcję włókien kolagenu i mukopolischarydów, co prowadzi do spłycenia zmarszczek i długofalowej poprawy bilogicznych i elastycznych właściwości skóry.


Zastosowanie kwasu glikolowego w peelingu:
  • Usuwanie przebariwń : (piegi, ostuda (melasma), plamy soczewicowate, przebarwienia pozapalne)
  • Przyspieszenie odnowy komórkowej.
  • Redukcja drobnych i głębszych zmarszczek - efekt odmłodzania
  • Spłycenie blizn.
  • Zapobieganie starzeniu się skóry.
  • Zmiękczenie i wygładzenie skóry.
  • Nawilżenie skóry.
  • Poprawa barwy i faktury skóry.
  • Trądzik grudkowo-krostkowy, zaskórniki.
  • Suchość skóry w przebiegu zmian chorobowych."
Ja osobiście wypróbowałam taki 5-8 %. 6% spokojnie wystarcza. Mam dwie znajome starsze ode mnie z tym samym problemem, jedna stosuje kwas glikolowy w kremie, druga w toniku - obie sobie chwalą go równie mocno co ja...
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 15:10   #747
Yasminee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

katlis... mam takie pytanie, a czy ty lub któras ze znajomych stosowała kwas glikolowy na skórę głowy??
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!!
Yasminee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 08:20   #748
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Szczerze to nie pytałam, ale nie wydaje mi się. Ja osobiście na skórę głowy używam szamponu z serii Fructis przeciwłupieżowy z pyritionem cynku i tylko on mi pomaga. Zmiana na inny typu Head&Shoulders odpada, zwykłe też odpadają. To jedyny, dzięki któremu nie tworzą mi się łuszczące czerwone plamy zwłaszcza wzdłuż linii włosów. Nie mogę stosować innych szamponów.
Z firmy SVR polecany jest balsam do skóry głowy http://www.svr.pl/index.php?id=90.
Jest też seria szamponów leczniczych z różnym stężeniem pyritionu cynku:
»Healing shampoo - szampon, 1%, 180 ml (Catzy)»Healing shampoo - szampon, 1%, 185 g (Catzy)»Healing shampoo - szampon, 1%, 200 ml (Catzy)»Healing shampoo - szampon, 1%, 250 ml (Catzy)
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 08:25   #749
albin_ek
Zakorzenienie
 
Avatar albin_ek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 588
GG do albin_ek
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

ja oststnio szukam szamponów nie zawierających sylikonow i parabenow i jest lepiej

zawsze męczę znajomych którzy są w Angli o przywiezienie Lusha też czasem jest na allegro

ostatnio w Sephorze kupiłam szampon przeceniony na 11zl bo rezygnują z asortymentu z serii BIO i jest niezły
__________________
"Karzeł, który siedzi w człowieku, potrafił sklecić róże bez zapachu i trzęsące się pinczery, ale musiał pogodzić się, z chłodną odmową, jaką dały mu koty i lilie."
Eugen Skasa - Weiss
albin_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 09:54   #750
anetannn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

No właśnie najbardziej to chodzi mi o skóre głowy, zresztą juz sama nie wiem. Na twarzy ostatni raz miałam ponad miesiąc temu taką wielką plamę ale bez krostek, a na lini włosów jest najgorzej. I niech mi ktoś powie czy jak mam takie dni kiedy nic nie swędzi i nie ma łupiezu to też mam stosować te płyny czy tylko jak się pojawia? A i jeszcze jedno, mam te plamki na lini włosów ale swędzi mnie cała głowa a czasem i dekold to czy to znaczy ze tam gdzie swędzi tez te plamy wyskoczą???????????? Aż się boję.
anetannn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-11-28 22:05:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.