Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

[myszka_maj]

Napisane przez mona_ja

Dlatego uparłam sie zeby kupić w końcu aparat,nie mamy teraz wogóle, a czasem się przydaje, tż zawsze mówi że na imprezach znajomi będa mieć aparat to od nich zgramy sobie zdjęcia, ale co mi z tego jak mnie nie ma na tych zdjęciach jestem ciekawa czy w media markcie i electroworld sa jakies wyprzedaże,może da się coś okazyjnie kupić

o tak warto miec swój aparat, nawet jakis najzwyklejszy najtańszy ale zawsze swój my tez nie mielismy wcale i ciagle od kogoś pożyczaliśmy na jakies wyjazdy czy imprezy, albo liczylismy ze znajomi zabiorą, a znajomi nie przywiązywali wiekszej wagi do zdjec i nie brali, a ja bardzo lubie miec sfotografowane rozne okazje, sytuacje i lubie miec zawsze aparat przy sobie

[mona_ja]

Napisane przez myszka_maj

o tak warto miec swój aparat, nawet jakis najzwyklejszy najtańszy ale zawsze swój my tez nie mielismy wcale i ciagle od kogoś pożyczaliśmy na jakies wyjazdy czy imprezy, albo liczylismy ze znajomi zabiorą, a znajomi nie przywiązywali wiekszej wagi do zdjec i nie brali, a ja bardzo lubie miec sfotografowane rozne okazje, sytuacje i lubie miec zawsze aparat przy sobie

właśnie, a dzięki zdjeciom wspomnienia zostaja na dłużej
sprawdziłam na stronie internetowej, w electro nasz samsung jest za 384 zł, to dużo taniej niż allegro

[AgatkaL]

WItam
Jeśli chodzi o aparaty, ta ja mam bardzo poręcznego Olympusa Miu 700. Służy mi już jakiś czas i jestem z niego zadowolona...
Ależ mam dziś lenia...buuuu

[iwka28]

Dzień dobry wszystkim,

i pytanie na początek dlaczego Maja zmieniła swój mroczny, demoniczny avatarek na coś innego? hmmm.........

Ok doczytałam Akcja wiosna

Napisane przez atomufka

Aha ja tez moze bym zostala za granica ,ale niestety nie udalo mi sie znalezc pracy w zawodzie ,wiec postanowilam sprobowac szczescia w naszym pieknym kraju
stokrotka nie przejmuj sie ,moj TZ tez nie chce na razie dzieci.A to ze ma 30 to wcale nie ma znaczenia.Ja tez prawie jestem w tym wieku i macierzynstwo nie jest mi jeszcze pisane

Ja też inżynier środowiska I powiem Ci, że ciężko Ci tu będzie znaleźć pracę w zawodzie. Wiem bo u mnie w pracy przewinęło się sporo stażystów i mają kłopoty ze znalezieniem pracy, zazwyczaj znajdują coś nie w zawodzie. W biurach projektowych wymagają doświadczenia, w firmach rzeczywiście pozwalali te obowiązki na osoby, które się zajmowały czymś innym i potem jest niestety problem, bo Ci ludzie pojęcia nie mają często jakie wnioski złożyć, nie znają podstawowych pojęć, ale to urzędnik oczywiście jest głupi bo się czepia.
A wystarczyłoby zatrudnić kogoś po kierunku choćby na pół etatu. No i to że ludzi po ochronie środowiska jak mrówków, pootwierali tych kierunków gdzie się dało, bez zaplecza technicznego, wykładowców, jaką nieraz stażyści wiedzę mają to Boże broń przed takimi "specjalistami".

Spróbuj wysyłać CV wcześniej, zobaczysz jaki będzie rezultat, może w Twoim regionie ten zawód jest bardziej chodliwy niż u mnie

Zabcia - nasze foty ze ślubu są w galerii głównej fotografa, zmienił trochę stronkę.

Napisane przez martucha84

haLOOO

wiem jestem okropna mialam pisac i ani literki dzis nie napisalam do pracy... ale za to bylam u kardiologa i moja wada serducha jest niewielka i moge normalnie rodzic miec znieczulenia itd nic niewplywa na dziecko...

wogole to skasowali mnie 250 zl.. myslslam ze sie przewroce... jak dzownilam to mowili ze 100zl a tu baba mnie zbadala i ekg zrobila i mowi to zrobmy moze jeszcze echo serca bo wciazy warto sprawdzic.. no i spoko wychodze z tamta i w recepcji mi mowia 100 porada i 150 echo... a ja ze soba 100 zl a na kracie pusto... dobrze ze wojtek byl ze mna iszybko skoczyl do domu bo bym chyba sie poplakala... tragedia.. oszukance jedne... mowie tej pani ze mialo byc 100 a ona tak ale echo jest platne... jakby mi ta w gabinecie powiedziala to bym sie na inny termin umowila..

Woow ale Cię skasowali, przecież kobieta powinna powiedzieć, ile zapłacisz za badanie, masakra.

Napisane przez gold-fish

Cześć

widziałam

fajnie, ze się udało czy Wy szukaliscie mieszkania przez agencję? TŻ powiedział, że on nie zamierza płacic kilka tysięcy za to, że jakiś agent pokaże mu mieszkanie... ale w necie prawie wogóle nie ma mieszkań wystawianych bez pośredników

Są ogłoszenia od agencji bo jak ktoś wystawi mieszkanie na sprzedaż jako właściciel to jest zasypywany mailami od agencji że poprowadzą jego ofertę i ponieważ nie biorą od niego opłaty tylko dorzucają do jego ceny kwotę wszystkich opłat to ludzie się godzą.
Możesz rozwiesić w dzielnicy gdzie Ci się podoba ogłoszenie, że kupisz bezpośrednio od właściciela. My tak wynajęliśmy mieszkanie na osiedlu zdominowanym przez agencje mieszkaniowe A i na niektórych serwisach można zaznaczyć opcję wyszukiwania - bezpośrednio od właściciela.

Mona - na pewno nie kupuj Sony Cybershot - nim ten złom zdecyduje zrobić się zdjęcie wszyscy z planu Ci wyjdą. Serio.

[monarika]

Napisane przez AgatkaL

WItam
Jeśli chodzi o aparaty, ta ja mam bardzo poręcznego Olympusa Miu 700. Służy mi już jakiś czas i jestem z niego zadowolona...
Ależ mam dziś lenia...buuuu

My z Tżtem mamy aparat Fuji FinePix S 5800...Tżcik kupił go kilka lat temu więc teraz w porównaniu z innymi aparatami nie ma jakiś super extra parametrów, ale jesteśmy z niego zadowoleni, całkiem ładne zdjęcia robi

A tak wygląda...

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

WItam
Jeśli chodzi o aparaty, ta ja mam bardzo poręcznego Olympusa Miu 700. Służy mi już jakiś czas i jestem z niego zadowolona...
Ależ mam dziś lenia...buuuu

lepiej pomyśl, czy mamy tu jeszcze jakiś wspólnych znajomych, bo sie dowiaduję, że "jakies herezje na forum piszę"

Napisane przez iwka28

Dzień dobry wszystkim,

i pytanie na początek dlaczego Maja zmieniła swój mroczny, demoniczny avatarek na coś innego? hmmm.........

Ok doczytałam Akcja wiosna

nie wiedziałm, ze byłam demoniczna I ze zmiana avka wywoła takie poruszenie

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

lepiej pomyśl, czy mamy tu jeszcze jakiś wspólnych znajomych, bo sie dowiaduję, że "jakies herezje na forum piszę"

nie wiedziałm, ze byłam demoniczna I ze zmiana avka wywoła takie poruszenie

No cóż...powinnaś się cieszyć, ze jesteś taka oryginalna i masz inne poglądy niż 90 % naszego społeczeństwa, skoro juz " na mieście " o Tobie mówią

[Maggie1983]

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

[mona_ja]

Napisane przez monarika

My z Tżtem mamy aparat Fuji FinePix S 5800...Tżcik kupił go kilka lat temu więc teraz w porównaniu z innymi aparatami nie ma jakiś super extra parametrów, ale jesteśmy z niego zadowoleni, całkiem ładne zdjęcia robi

A tak wygląda...

Ale to już taka porządna machina, ja chce takiego małego do torebki, mój szwagier kupił se taki super aparat z canona za kilka tysięcy zł a potem bał sie go gdziekolwiek zabierać ze sobą bo myslał że mu ukradną, więc kupił drugi, taki mały

Napisane przez iwka28

Dzień dobry wszystkim,

Mona - na pewno nie kupuj Sony Cybershot - nim ten złom zdecyduje zrobić się zdjęcie wszyscy z planu Ci wyjdą. Serio.

Napisane przez AgatkaL

WItam
Jeśli chodzi o aparaty, ta ja mam bardzo poręcznego Olympusa Miu 700. Służy mi już jakiś czas i jestem z niego zadowolona...
Ależ mam dziś lenia...buuuu

o, zaraz zobacze jaki to jest

[myszka_maj]

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

trzymaj sie Maggie, jestesmy z toba trzymam kciuki za fasolke, musi byś ok

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

No cóż...powinnaś się cieszyć, ze jesteś taka oryginalna i masz inne poglądy niż 90 % naszego społeczeństwa, skoro juz " na mieście " o Tobie mówią

moja sława mnie wyprzedza

to ja już może nie będe się odzywać
Bo potem w pracy albo na Waszym koncercie znów mnie będa wypytywać

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

moja sława mnie wyprzedza

to ja już może nie będe się odzywać

Hehe...obserwuj uważnie "Pudelka" czy tam "Kozaczka" ...niedługo pewnie zaczną pisać o takiej jednej niepokornej

[martucha84]

Napisane przez atomufka

martucha to dobrze ze to sprawdzilas wiesz co wlasnie sprawdzilam i u nas w Poznaniu echo kosztuje 85 zł w prywatnej klinice ,wiec u Ciebie strasznie duzo.A to prywatny lekarz?
Kurcze ja tez musze zrobic to echo,bo u mnie w rodzinie babcia ,dziadek i wujek mieli chore serducho.Wujek zmarł w wielku 33 lat na zawał Tata tez ma wade i nadcisnienie.A ja z kolei mam za niskie i dlonie tez czesto zimne

tak bylam prywatnie.. tyle ze u nas tez to badanie zwykle kosztuje 50-80 zl... a zapisujac sie pani powiedziala mi ze wizyta kosztuje 100zl z badaniem... (nie sadzilam ze tylko z ekg) i wlansie na takich "niedomowieniach" sobie zarabiaja...
zrob echo zrob bo to wazne..

Napisane przez kolanka

Wydatek niekontrolowany . Po Twoim doswiadczeniu, to ja bede się przed każdym badaniem pytała, czy jest płatne. Czasami potrafią człowieka naciągnąc!

ja juz tez bede pytac... zawsze..

Napisane przez mona_ja

łomatko, ale zdzierstwo, powinni powidomić przed badaniem ile to kosztuje

Napisane przez myszka_maj

Martucha - no nieźle cie zrobili w tym gabinecie , powinni uprzedzić

ano dziewczynki powinnni ale po co maja zarobekD

Napisane przez SSR

martucha84 dobrze, ze z serduchem wszystko ok, a ta sytuacja z kasą to nieciekawa. No ale wszystko dobrze się skończyło, dzięki tz a za Rybulkę trzymam kciuki:0

no dobrze ze tz podjechal do domu... a jakby byl w pracy albo cos... no tragedia chyba bym podlogi zmywala zeby zaplacic
za rbulke trzymaj trzymaj

Napisane przez sweet cherry

Ja kiedy próbowałam się umówić na badania prenatarne usłyszałam,że niestety nie ma wolnych terminów w tym okresie kiedy powinnam je zrobić... Chyba,że będę je robiła prywatnie (koszt 220 zł)...No i jakoś wolny termin się znalazł.

no ba przeciez na darmowe nigdy nie ma terminu.. ale platne jasne w kazdej chwili

Napisane przez Maja102

przyłączyłam się do akcji dogrzewania się letnimi avkami...
No ta zima MUSI sie kiedyś skończyć

wowwwwwwwwwwwww niepoznalam cie.. i sobie rozkminiam.. kto to jest jakas nowa pm? nie znam a to ty ale psikus.. bedzies zbogata

Napisane przez iwka28

Woow ale Cię skasowali, przecież kobieta powinna powiedzieć, ile zapłacisz za badanie, masakra.

niom

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

trzymaj sie robaczku... z fasolka bedzie dobrze napewno.. wiele dziewczyn nie ma zadnych objawow.. serio... wiec zacznij sie usmiechac... dla dobra fasolki..
twoje pozytwne emocje wplywaja na nia...

[Scio]

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

Nareszcie się pojawiłas, myślałam o Tobie.
Musisz być silna dla swojego Malutka
Jestem z Tobą kochana

[mona_ja]

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

Maggie,trzymaj się, czas leczy rany, a fasolka na pewno jest tylko czeka aż mama sie do niej uśmiechnie, pewnie wyczuwa twój smutny nastrój

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Hehe...obserwuj uważnie "Pudelka" czy tam "Kozaczka" ...niedługo pewnie zaczną pisać o takiej jednej niepokornej

nie wiedziałam, że jestem postrzegana jako ta odstająca od społeczeństwa
To moze pierdyknę jakis skandalik i rozgłoszę w brukowcach, żem zwiazana z zespołem takim a takim?

Napisane przez martucha84

wowwwwwwwwwwwww niepoznalam cie.. i sobie rozkminiam.. kto to jest jakas nowa pm? nie znam a to ty ale psikus.. bedzies zbogata

że co - że jak czasem słucham metalu, to już boję się słońca jak diabeł święconej wody i wypełzam z nory tylko po zapadnięciu całkowitych ciemności?
Spokojnie - nawet nie gryzę (no, dopóki panuję nad sobą )
Zresztą, kiepska ze mnie gotka, bo uwielbiam się na słońcu wygrzewać i opalać

[gold-fish]

A dlaczego rodzina nie pozwoliła Ci się pożegnać?
Nie pamietam czy byłas już u lekarza?

[SAMBAdiJANEIRO]

Czesc zoneczki
Wstalam rano i wysylam cvki... dzis mam az jeden dzien wolnego po 5 dniach wstawania o 4... normalnie super... a jutro zas wstaje o 4, weekend mam wprawdzie wolny ale za to mam szkole, a do tego tz ma 30-ste urodzinki wiec bedzie sie dzialo nie wiem kiedy ja odpoczne... mysle co by na jakies l4 sie udac bo urlopu mi szkoda ale cos nic mnie nie bierze haha wczoraj jeszcze bylam u ortopedy z moja noga i nasiedzialam sie 2 godziny w poczekalni zeby sie dowiedziec ze mam dalej brac tabletki i przyjsc za miesiac... szlag mnie trafil normalnie... czekam teraz na tzta i chyba go zaciagne do lozia spac bo taka jestem zmeczona

pozdrawiam Was wszystkie

Strippi kruszynka przepiekna

[aniaaa84]

Cześć,

nie zacytowało mi wszystkiego więc będzie z pamięci

Martuś 250 maj gat cenią się, ale dobrze że zrobiłaś echo teraz możecie spać spokojnie

Maja świetny avek nie pociesze Cię chyba jak powiem, że do końca lutego pogoda się nie zmieni

sweet cherry co ta deszcz, ważne że było pięknie

Stokrotko w Tż-cie prędzej czy później obudzi się chęć bycia tatą tylko jeszcze o tym nie wie

SSR czyli wypłata kredytu coraz bliżej, bardzo sprawnie Wam poszło załatwienie wszystkich formalności

Napisane przez iwka28

Zabcia - nasze foty ze ślubu są w galerii głównej fotografa, zmienił trochę stronkę.

Iwka a gdzie wklejałaś linka do zdjęć?? też bym chętnie zobaczyła, może wklej w K.

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

Maggie z Tatą możesz rozmawiać kiedy chcesz...usłyszy każdą Twoją myśl.
Natura śmierci to coś okropnego na to nie idzie się przygotować wyuczyć reakcji, które przyniosą ulgę...trzeba przejść przez okres żałoby.
Tak jak dziewczyny pisza uśmiechaj się mimo, że będziesz to robiła wbrew sobie. Wasze Maleństwo tego potrzebuje i nic się nie stanie - Ono już ma swójego anioła stróża.
A co do pożegnania to rodzina podjęła słuszną decyzję...

Napisane przez gold-fish

A dlaczego rodzina nie pozwoliła Ci się pożegnać?
Nie pamietam czy byłas już u lekarza?

Gold podobno kobiety w ciąży nie powinny oglądać zmarłego...
Trzymam kciuki żeby szybko udało Wam się znaleźć mieszkanie...bo z tego co piszesz to jedynie to blokuje meża przed rozpoczęciem starań

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Czesc zoneczki
Wstalam rano i wysylam cvki... dzis mam az jeden dzien wolnego po 5 dniach wstawania o 4... normalnie super... a jutro zas wstaje o 4, weekend mam wprawdzie wolny ale za to mam szkole, a do tego tz ma 30-ste urodzinki wiec bedzie sie dzialo nie wiem kiedy ja odpoczne... mysle co by na jakies l4 sie udac bo urlopu mi szkoda ale cos nic mnie nie bierze haha wczoraj jeszcze bylam u ortopedy z moja noga i nasiedzialam sie 2 godziny w poczekalni zeby sie dowiedziec ze mam dalej brac tabletki i przyjsc za miesiac... szlag mnie trafil normalnie... czekam teraz na tzta i chyba go zaciagne do lozia spac bo taka jestem zmeczona

pozdrawiam Was wszystkie

Strippi kruszynka przepiekna

Samba to odpoczywaj, należy Ci się po takim maratonie

[agnes208]

Napisane przez atomufka

jestem inżynierem po ochronie środowiska

Napisane przez kolanka

U nas po chronie środowiska jest cieżko dostać pracę. Okazuje sie, że ochronę środowiska w zakładach nie prowadzą osoby po ochronie. Wdrożyli tylko ustawy i wypełaniają papierki. Moja koleżnka po ochronie środowiska 9 miesięcy szukała pracy. Stanowiska w urzędach, oczyszczalniach, skaldowiskach odpadów sa juz obstawione. Jeśli miałaś zalazek projektowania instalacji sanitarnych, to proponuję zatrudnic się w jakims biurze projektowym - dużo można się nauczyć

Napisane przez iwka28

Ja też inżynier środowiska I powiem Ci, że ciężko Ci tu będzie znaleźć pracę w zawodzie. Wiem bo u mnie w pracy przewinęło się sporo stażystów i mają kłopoty ze znalezieniem pracy, zazwyczaj znajdują coś nie w zawodzie. W biurach projektowych wymagają doświadczenia, w firmach rzeczywiście pozwalali te obowiązki na osoby, które się zajmowały czymś innym i potem jest niestety problem, bo Ci ludzie pojęcia nie mają często jakie wnioski złożyć, nie znają podstawowych pojęć, ale to urzędnik oczywiście jest głupi bo się czepia.
A wystarczyłoby zatrudnić kogoś po kierunku choćby na pół etatu. No i to że ludzi po ochronie środowiska jak mrówków, pootwierali tych kierunków gdzie się dało, bez zaplecza technicznego, wykładowców, jaką nieraz stażyści wiedzę mają to Boże broń przed takimi "specjalistami".

Spróbuj wysyłać CV wcześniej, zobaczysz jaki będzie rezultat, może w Twoim regionie ten zawód jest bardziej chodliwy niż u mnie

hhaha witajcie dziewczyny w sumie jestem po podobnym kierunku bo po inżynierii środowiska tyle że ja jestem po specjalnosci inzynieria komunalna czyli proj instalacji sanitarnych nawet cos takiego na magisterce robilam ale szczerze powiem ze tu za granica nawet nie szukalam pracy w zawodzie bo wszedzie trzeba było miec doswiadczenie no i wiadomo jezyk nie wystarczajacy a w kraju tez jeszcze sie nie orienntowałam bo wyjechałam odrazu po obronie pracy magisterskiej ale teraz sie ciut obawiam bo z biegiem czasu pewne rzeczy z głowy uciekaja jak sie człowiek nie zajmuje tym na codzien i nie wiem jak to bedzie jak wrocimy do kraju bo nawet stazu nie odbywałam ciezko bedzie napewno ale narazie o tym nie myśle bo bym sie dołowała cały czas.

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

Dbaj o siebie kochana staraj sie myslec tylko o tym co bedzie za pare miesiecy o tym jak dzidzia sie pojawi ile to bedzie radosci

Martucha no brak slow ze babki ci nawet nie wspomniały o dodatkowym koszcie badania tymbardziej ze to nie głupie 20zł tylko 150 zarąbiste podejscie do pacjenta

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

nie wiedziałam, że jestem postrzegana jako ta odstająca od społeczeństwa
To moze pierdyknę jakis skandalik i rozgłoszę w brukowcach, żem zwiazana z zespołem takim a takim?

Spoko...nie ma problemu...dołożymy moje skandale i będzie git!!! Lepiej niż Doda i Behemot razem wzięci...hehe

[SAMBAdiJANEIRO]

Laseczki mam pytanko używa ktoras z Was irygatora do zabkow?
Planuję sobie jakiś kupić, ale nie wiem ktory wybrac, wiec przydalyby się jakieś rady

kurde w ogole ofert nie ma buuu...

[SSR]

No coś Dziewczynki dziś słąbo piszą, pewnie się rozkręcą wieczorem wtedy kiedy mnie nie będzie No i się nie doczekałam na kumpla, wczoraj zapił i dziś choruje Normalnie jak się wkurzę to wezmę ekipę, zapłacę 3razy tyle, ale w końcu zacznie się coś dziać w sprawie remontu. Jestem zła wrrrr

Napisane przez Maja102

przyłączyłam się do akcji dogrzewania się letnimi avkami...
No ta zima MUSI sie kiedyś skończyć

No mój avatarek to raczej taki bardziej wielkanocny niż letni, ale może być wiosenny no i musze Cię zmartwić, bo zima ma jeszcze trzymać ok.6tygodni, tak prognozują do 21 marca, więc zaciskamy zęby, ubieramy czapki, łyżwy, narty i bierzemy sanki, trzeba wykorzystać zimę na maksa

Napisane przez gold-fish

fajnie, ze się udało czy Wy szukaliscie mieszkania przez agencję? TŻ powiedział, że on nie zamierza płacic kilka tysięcy za to, że jakiś agent pokaże mu mieszkanie... ale w necie prawie wogóle nie ma mieszkań wystawianych bez pośredników

no teraz tylko czekamy na decyzję o kredyt, aby podpisac umowę, to dalej prosze o kciuki A mieszkań najpierw szukaliśmy przez agencję, bo baliśmy się tych wpisów do hipotek, zadłużonych mieszkań, chciliśmy aby nam to w nieruchomościch wszystko sprawdzili i żeby mieszkanie było czyste. Ale te 3% od wartości nieruchoności to jest kupa kasy, zresztą trzeba podatek zapłacić 2% od kupna mieszkania, to już woleliśmy zrezygnować z nieruchomości i szukać na włąsną rekę. Jak szukaliśmy na allegro i w gazecie to dużo było bez pośredników i na sie udało.

Napisane przez iwka28

Ja też inżynier środowiska .

I ja też ale z pracą ciężko to fakt

Napisane przez monarika

My z Tżtem mamy aparat Fuji FinePix S 5800...Tżcik kupił go kilka lat temu więc teraz w porównaniu z innymi aparatami nie ma jakiś super extra parametrów, ale jesteśmy z niego zadowoleni, całkiem ładne zdjęcia robi

A tak wygląda...

Ja też ma ten, ja też tylko ten z więcej milionami pix, w sumie niepotrzebnie.

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Maggie trzymaj się, jesteśmy z Tobą Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Czesc zoneczki
Wstalam rano i wysylam cvki... dzis mam az jeden dzien wolnego po 5 dniach wstawania o 4... normalnie super... a jutro zas wstaje o 4, weekend mam wprawdzie wolny ale za to mam szkole, a do tego tz ma 30-ste urodzinki wiec bedzie sie dzialo nie wiem kiedy ja odpoczne... mysle co by na jakies l4 sie udac bo urlopu mi szkoda ale cos nic mnie nie bierze haha wczoraj jeszcze bylam u ortopedy z moja noga i nasiedzialam sie 2 godziny w poczekalni zeby sie dowiedziec ze mam dalej brac tabletki i przyjsc za miesiac... szlag mnie trafil normalnie... czekam teraz na tzta i chyba go zaciagne do lozia spac bo taka jestem zmeczona

No i tak to jest z lekarzami, a ta noga Cię dalej boli? Czy te tabletki pomagają?

[klion78]

Maggie myslami i sercem jestem z Tobą

SSR bo nie wiem czy dobrze doczytałam. Najpierw odebrałaś mieszkanie a dopiero potem załatwiasz kredyt? Jak to możeliwe? aaaa i czy SSR oznacza sędzia sądu rejonowego? ( ja trochę z tej branży i SSR właśnie to oznacza)

[anika222]

dziewczynki dopiero przyjechala od chirurga
najpierw sie wystałam po skierowanie u ogolnego ptem sie wystałam u chirurga po czy mnie wysłał na przeswietlenie i jutro do odbioru zdjecie z opisem na razie mam temblak i ketonal

pisze jednym paluchem masakra
rwie mnie ta reka bardzo ide sobie odpocząć

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Spoko...nie ma problemu...dołożymy moje skandale i będzie git!!! Lepiej niż Doda i Behemot razem wzięci...hehe

o, Behemoth... to ja mogę Nergala Dodzie odbić
W sumie na takich długowłosych nie lecę, ale dla dobra zespołu mogę się poświęcić...

Napisane przez SSR

No mój avatarek to raczej taki bardziej wielkanocny niż letni, ale może być wiosenny no i musze Cię zmartwić, bo zima ma jeszcze trzymać ok.6tygodni, tak prognozują do 21 marca, więc zaciskamy zęby, ubieramy czapki, łyżwy, narty i bierzemy sanki, trzeba wykorzystać zimę na maksa

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

o, Behemoth... to ja mogę Nergala Dodzie odbić
W sumie na takich długowłosych nie lecę, ale dla dobra zespołu mogę się poświęcić...

No proszę...a ja znałam inną wersję co do tych włosów

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez SSR

No i tak to jest z lekarzami, a ta noga Cię dalej boli? Czy te tabletki pomagają?

z noga juz w miare ok... moge juz chodzic w kozaczkach i mnie nie boli... tylko jak jestem w pracy dlugo na nogach to niestety dalej nie jest idealnie... ale w tych tabletkach to zrobilam sobie przerwe i tak... bo od 3 tygodni mialam masakryczne zatwardzenie i juz czulam sie jak wielka chodzaca beka i nic nie pomagalo, zadne activie ani nic... prawie nie jadlam bo w ogole nie bylam glodna... ten doktor sie mnie wczoraj pytal czy nie mam problemow zoladkowych ale mi bylo glupio mu powiedziec ze kupy zrobic nie moge bo jest mlody i przystojny wiem glupia jestem no ale zrobie sobie kilka dni przerwy i zaczne to drugie opakowanie... przynajmniej zobacze czy z noga faktycznie lepiej czy jest to wynik przeciwbolowego dzialania tabletek

[stokrotka24]

hej laski, tyle dzisiaj roboty, że nie ma czasu nic naskrobać

Napisane przez anika222

dziewczynki dopiero przyjechala od chirurga
najpierw sie wystałam po skierowanie u ogolnego ptem sie wystałam u chirurga po czy mnie wysłał na przeswietlenie i jutro do odbioru zdjecie z opisem na razie mam temblak i ketonal

pisze jednym paluchem masakra
rwie mnie ta reka bardzo ide sobie odpocząć

o jejku ketanol, to musi cię bardzo boleć, oby bylo tylko zbite, a nie nic poważniejszego, odpoczywaj dużo to jest bez sensu, że trzeba się wystac za wszysytkim u lekarza nawet z nagłymi wypadkami

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Laseczki mam pytanko używa ktoras z Was irygatora do zabkow?
Planuję sobie jakiś kupić, ale nie wiem ktory wybrac, wiec przydalyby się jakieś rady

kurde w ogole ofert nie ma buuu...

ja nawet nie wiem co to za irygator do ząbków, zacofana jestem chyba

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

Paulinko - trzymam kciuki najbardziej jak potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!

przykro mi bardzo kochan, ale musisz żyć dalej, wiem jaki to ból, kiedy chcesz swoje radości dzielić z tatą a jego już nie ma. Wiem jakie to ciężkie bo sama straciłam tatę 12 dni przed ślubem, nie zdążył zobaczyć mnie w białej sukni. Ale nic na to nie poradzimy, twoj tato jest już w niebie i zawsze możesz z nim rozmawiać, zawsze będzie z tobą. Musisz być silna dla twojej fasolki, pamiętaj, że to dla niej żyjesz i pewnie dlatego Bóg zesłał ci ją właśnie teraz aby pocieszyć cię po takiej stracie.

ale mi sie chce słodkiego, normalnie jak bym mogła to bym konia z kopytami zjadła, a tu odchodzać sie mam i jakoś mi nie idzie

[anuulaa]

Cześć

Napisane przez martucha84

zpoki co musze sie wstrzymac z planowaniem bo na piatek musze oddac kolejny rodzial mgr no i 20 mam najgorszzy na swiecie egzamin... a potem juz tylko planowanie

laski bede teraz troche rzadziej nie tesknijcie jak napisze praceto wejde.. albo wieczorkiem dla relaxu

Powodzenia

Napisane przez ania20m

Cześć Piękne
Musze sie Wam pochwalić czymś zaczynamy staranka o dzidziusia

No to trzymam kciuki

Napisane przez iwka28

Mona - na pewno nie kupuj Sony Cybershot - nim ten złom zdecyduje zrobić się zdjęcie wszyscy z planu Ci wyjdą. Serio.

Ja się z tym nie zgodzę, przecież to zależy od modelu. Ja mam sony cybershot i jest świetny, mamy go od kilku lat, zdjęcia mają pięknie nasycone kolory. A to, że długo czeka się na następne zdjęcie to też kwestia ustawienia. Najlepiej nie włączać podwietlania zdjęcia po jego zrobieniu. Ale jak mówię, wszystko zalezy od modelu, moja siostra kupiła też cybershota i rzeczywiście beznadziejny model jej się trafił. Z kolei mojej mamie kupiliśmy już inny nowszy model i jest bardzo zadowolona. My mamy Sony Cyber-shot DSC-W55 i polecam

Napisane przez Maggie1983

Jestem na chwile dzis pierwszy dzien w pracy, czas na powrot do normalnosci, bo zycie od tak toczy sie dalej....bola mnie niewypowiadziane mysli, nie moglam sie pozegnac, bo rodzina mi nie pozwolila strasznie boje sie o nasza kruszynke i mam coraz gorsze mysli tymbardziej, ze objawow ciazowych u mnie nadal brak nawet nie chce myslec o najgorszym, bo ja bym tego nie przezyla

kurde ciezko mi i tyle, chyba odezwe sie do Was po niedzieli, caluje Was mocno, dziekuje za wsparcie i wszystkie cieple slowa tu i na pw i na nk...

To musiało być bardzo trudne dla Ciebie nie mogąc się pożegnać ostatni raz Ale to dla dobra fasolki, trzymaj się mocno