| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-02-10, 11:00 | #1711 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  My niestety trafiliśmy na takich przynudzaczy, że szok!!! Wczoraj w pewnym momencie miałam wrażenie, że usnę  Ale jeszcze tylko dwa spotkania w przyszłym tygodniu, a potem w sobotę musimy iść na mszę, bo po niej będą rozdawać zaświadczenia o odbyciu kursu  Zostanie nam jeszcze ta cała poradnia i już jestem nieco przerażona, bo zajęcia w niej prowadzą te kobietki, co wczoraj prowadziły nauki  Ta jedna jest oki, ale ta od aborcji jakaś porażka  Ale cóż...trzeba to przeżyć   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-10, 11:53 | #1712 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 12 807
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 
			
			[QUOTE=Forget_me;17087123]Wczoraj już byłam taka wściekła, że nic nie szukałam w necie na ślub. Wieczorkiem pojechaliśmy odebrać obrączki, a potem do mnie, bo mieliśmy godzinę czasu do nauk i o dziwo Piotrek zauważył, że cosik jest nie tak. Zapytał, co mi sie stało i od razu powiedziałam wszystko, że mnie nie docenia, ze zamiast pochwalić, to krytykuje, że sam nic nie robi, że gdyby nie ja to ten ślub byłby totalną porażką, a na koniec mu poiedzialam, ze może sobie podziękować, bo ja straciłam ochotę na jakiekolwiek przygotowania. Po tym położył sie na łóżku i nic nie mówił, tylko tak leżał, aż w końcu powiedział, że mnie przeprasza, ze robię bardzo dużo, a on sobie żartował, ale od teraz sam się zajmie przygotowaniami, żeby wszystko nie było na mojej głowie. Potem pojechaliśmy na nauki i znowu mi powiedział, że mnie przeprasza i że będzie teraz bardziej się angażował  Od razu nabrałam chęci do działania  Dzisiaj poszukam winietek i je mu jutro pokazę  Mam nadzieję, że teraz rzeczywiście zacznie mi bardziej pomagać, bo inaczej znowu mu powiem do słuchu  Nie wiem, czy wszyscy faceci są tacy mało pomocni przy ślubie, czy tylko ten mój jest takim egzemplarzem  Bo ja tu jak głupia latam, wydzwaniam za wódką, ryje po necie za jakimiś głupimi albumami, a on mi mowi, że to wszystko malo!!!!  Ale mam nadzieję, że w koncu cosik zrozumie, ze to nie jest tylko moj ślub i fajnie by było jakby się zaangażował troszkę  Obrączki odebraliśmy i wyszły piękne!!!  Grawer się ze spokojem zmieścił, nawet by mógł być znacznie dluższy!!! Na ręce też super wyglądają, bo już przymierzyliśmy  Nie mogę się doczekać kiedy już je będziemy mieli na palcu  Za obrączki płacił Piotrek i od razu pojechaliśmy z nimi do niego, żeby pokazać jego rodzicom. Teściowa oczywiście moją wciskała na swoje paluchy, ale że ma grubsze to jej za bardzo nie weszła  Oczywiście nic o nich nie powiedziała, a na pytanie Piotrka czy są ładne to odpowiedziała: "To wam sie mają podobać"  Szkoda, że nie ma takiego podejścia do innych spraw  Teściu oczywiscie skomplementował, że bardzo ładne, że ładne złoto i w ogóle, przeczytał grawer, którego teściowa nie dojrzała  I wiecie co mi na końcu powiedziała??? Ze Piotrka obrączkę po ślubie to mogę sobie przerobić na jakiś inny pierścionek  A swoją w razie co też mogę przerobić. Więc się wkurzyłam, bo to było bezczelne!!! Odpowiedziałam oczywicie bardzo grzecznie, że rozwodzić się nie zamierzamy, a Piotrki obrączki przerabiać nie będę. A ona mi na to, że ona i tak będzie leżeć w szafie, wiec odpowiedziałam, że nawet jakby leżała w szafie, to będzie to jego ślubna obrączka i ja nie mam prawa przerabiać jej na jakieś inne pierścionki, a poza tym jeśli Piotrek nie będzie nosił swojej, to moja też spocznie w szafie  I od razu sie zamknęła  A Piotrek jej na to powiedział, że zamierza nosić obraczkę, bo nie widzi powodu, zeby miał się wstydzić, ze ma żoną  I z tego tematu teściowa zręcznie przeszła na temat cmenatrzy i pochówku  Juz wiemy, jaki jej się marzy grób i jak często mamy się u niej pojawiać na cmenatrzu  Wlaściwie to nie wiem, co to ma znaczyć. Chyba nasz ślub tak na nią działa, że już się wybiera na tamten świat    Ja mysle, ze wszyscy faceci sa na pewno mniej zaangazowani niz my bo wiadomo, ze dziewczyny to bardziej przezywaja tzn ja tak mysle  takze sie nie stresuj najwazniejsze, ze zrozumial swoj blad i przeprosil  no na nic innego pewnie nie liczylas ze np powie ze ladne nawet jak tak uwaza to pewnie jej to przez gardlo nie chce przejsc  ale fajnie, ze tesciu sie spoko zachowal i pochwalil  co do tych obraczek zeby przerobic to musiala chyba po prostu cos wrednego powiedziec i Cie zdenerwowac   spoko czyli juz ma w planach klasc sie do grobu tylko zeby poczekala chociaz do waszego slubu  (nie no nie mozna zartowac z takich spraw wiec juz nic nie mowie  ) widzialam, ze pisalas tam o bukieciku dla swiadkowej ja bede jej kupowac bo ona mi kupila jak ja bylam jej swiadkowa wiec sama rozumiesz   
				__________________ Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 | 
|     | 
|  2010-02-10, 12:08 | #1713 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej bo juz mnie wystarczająco wkurza teściowa, problemów z niedogadaniem się w kwestii ślubu nie potrzebuję   Wiesz, z tym pogrzebem to wyskoczyła tak, ze nikt nie wiedział co jest grane  Tutaj temat ślub, a ona wyjeżdża z pogrzebem  Zupełnie nie ma taktu  Pytałam Fistaszka, czy kupuje kwiatki dla świadkowej i powiedziała, że tak. Ja nie chciałam kupować, ale teraz to już nie wiem  Pogadam chyba jeszcze z mamą na ten temat, ona się zna i dużo wie   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-10, 13:14 | #1714 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: K-g 
					Wiadomości: 1 312
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
 Myślałam o bukieciku dla niej i butonierce dla swiadka-jakiś pojedynczy kwiatek-ale może zdecyduję się na kokardki dla nich,zeby było wiadomo kto jest świadkami  bordowe pewnie będą z białym... no i dla rodziców. na chwilę obecną podobają mi się takie (bo chcę bukiecik swój z róż  http://www.allegro.pl/item899811387_...5_kolorow.html Edytowane przez Tygrysek_aa Czas edycji: 2010-02-10 o 13:40 | |
|     | 
|  2010-02-10, 14:25 | #1715 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 
			
			Heh to chyba wszyscy faceci tak mają, alb po prostu my, kobiety za bardzo nasze śluby przeżywamy i to z nami jest coś nie tak        Co do tych nauk, to chyba większość babek z tych poradni jest jakaś chora. Już kiedyś pisałam, że ta u nas jest jakaś zdewociała, ale to co mi ostatnio koleżanka o niej opowiedziała to pobija wszystko.Ta moja koleżanka chodziła na nauki do niej we wrześniu no i pewnego razu coś tam mówili o seksie przedślubnym. Ta babka, która prowadziła opowiedziała im, że kobieta, która zaszła w ciążę przed ślubem poroniła z tego powodu, że to było nieczyste dziecko. No i poroniła jakoś na początku ciąży, nie pamiętam dokładnie, ale powiedzmy, że w 2 miesiącu. Z opowieści tej babki wynikało, że ta kobieta w ciąży siedziała sobie na kibelku, nagle jej to dziecko wypadło, wzięła je na ręce, bo widziała jego rączki, nóżki, buźkę i usta, a potem włożyła je do lodówki, żeby pokazać mężowi, co stracili   Trzeba jej pogratulować wyobraźni i wiedzy z dziedziny biologii. Aż mi się chce tam chodzić... 
				__________________ Two hearts, two hearts that beat as one. Our lives have just begun. Forever, I'll hold you close in my arms, I can't resist your charm. Oh, I know I've found in you, my endless love. | 
|     | 
|  2010-02-10, 14:52 | #1716 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  i pojedyncze dla gości  . | |
|     | 
|  2010-02-10, 20:21 | #1717 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 12 807
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
   ja nie wiem czemu ale mnie sie zawsze wydawalo, ze swiadkowa musi miec bukiecik i swiadek butonierke   bylam dzisiaj na tym zabiegu pomyziala nam te raczki chyba tez sobie kupie taki peeling i bede sobie w domku robic takie sa mieciutkie i gladkie   
				__________________ Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 | |
|     | 
|  2010-02-11, 07:21 | #1718 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 
			
			Witam w tłusty czwartek   Ja juz pączki jem. Wczoraj przyjaciółka napisała do mnie zagadkowego smsa. Wiem gdzie będzie panieński niespodzianka  aż się boje jak ona coś z moją siostrą wymyśliła. Obie to zakręcone wariatki także moge się wszystkiego spodziewać. | 
|     | 
|  2010-02-11, 09:25 | #1719 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Będę musiała pogadać z moją swiadkową, jak ona to widzi, no i też przy okazji z meżem mym przyszłym   Kotyliony bardzo ładne  Takie, jak Fistaszka  Jak rozumiem rodzice też będą mieli takie kotyliony? Cytat: 
  Faceci chyba się nawet cieszą, że mają załatwianie z głowy  Z drugiej strony, jakby mój Piotrek miał sam wszystko organizować, to...strach normalnie, co by to było   Nam na naukach kobieta opowiadała, że dziecko urodzone przed ślubem to kwaśny owoc  A kobieta, która straci dziecko bo jest np. chora i dziecko zagraża jej życiu i oboje z mężem decydują, że trzeba ratować ją, a nie dziecko, popełnia aborcję i sumienie będzie ją gryzło do końca życia  Aborcją jest też śmierć dziecka z powodu niewykrytej choroby matki  Powiedziała nam też, że jeśli my będziemy ratować dziecko, a nie siebie w czasie zagrożonej ciąży, to za kilka lat mogą nas wynieść na ołtarze i będziemy świętymi  Nie wiem, skąd oni biorą te nawiedzone kobiety, ale spotkanie z nimi w cztery oczy mnie napawa lękiem  Ta historia z dzieckiem w lodówce jest obrzydliwa  Tej pani należy pogratulować rozumu   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | ||
|     | 
|  2010-02-11, 09:25 | #1720 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
    Też będę musiała pomyśleć o jakimś zabiegu na dłonie, ale wykonam go sama w domku  Najpierw peeling, potem moczenie w oliwie z oliwek, a na końcu jakiś super kremik i rękawiczki i do wyrka  Po tej zimie mam dłonie w takiej sobie formie. A na ślubie dłonie to podstawa, więc się muszę za nie zabrać  W przyszłym tygodniu idę na pierwszy zabieg usuwania blizny  Kosmetyczka będzie mi stosować na to peeling. Chciała mi tą bliznę potraktować jakimś Roll Citem, ale podziękowałam, bo cena mnie poraziła  Kosztowało to 1000 zł  I do tego dodatkowo za zabiegi u niej. Chyba bym musiała upaśc na głowę, żeby kupić taki drogi roller do likwidowania blizn  Cytat: 
   Byłam tam przed pracą dwa razy i jeszcze ich nie dowieźli  Zaraz się będę musiala urwać i iść kupić  Oooo!!! Juz plany panieńskiego  Nam jakoś nie pasuje zupełnie zorganizowanie naszych wieczorów, bo Piotrek ma wiecznie szkołę i zadecydowaliśmy, że w jakiś wolny weekend zaprosimy wszystkich znajomych do Poznania na bal przebierańców  Zamierzamy z pomocą świadków zorganizować taką zabawę tematyczną połączoną z przebieraniem się  Wszystko w jednym klimacie  Ale kto wie, czy nam to wyjdzie   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | ||
|     | 
|  2010-02-11, 09:46 | #1721 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  a mój to nie wiem ale podobno ma mieć wyjazd kilku dniowy do jakiejś chatki w górach czy coś ale My się tym nie przejmujemy bo Nas poprostu mają porwać także ja nic nie wiem nie znam szczegółów ale dziś sprytnie umówiłam się na kawe z psiapsiółą  czytaj (piwo)  . Oczywiście mój został poinformowany, że ma czekać na Nasz telefon żeby po Nas przyjechać a wie czym to się skończy bo zawsze jest tak samo idziemy na kawe a wychodzimy po butelce wina lub po kilku piwach. Edytowane przez fistaszek24 Czas edycji: 2010-02-11 o 09:47 | |
|     | 
|  2010-02-11, 09:52 | #1722 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Laski poprzebierały sie za gangsterów, nawet miały broń  I potem tak wystartowały na miasto  Ja jak na razie to tęsknię za takim wieczorkiem tylko we dwoje  A na taki to chyba sobie nieźe poczekam, bo wiecznie w weekendy Piotrek ma szkołę i jakieś zaliczenia   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-11, 09:55 | #1723 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: K-g 
					Wiadomości: 1 312
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 
			
			Cytat: forget_me Ja powiem szczerze, że o tym w ogóle nie myślałam, ale teraz jak tak czytałam Wasze opinie, to nie wiem sama, co zrobić  Będę musiała pogadać z moją swiadkową, jak ona to widzi, no i też przy okazji z meżem mym przyszłym   Kotyliony bardzo ładne  Takie, jak Fistaszka  Jak rozumiem rodzice też będą mieli takie kotyliony? Jakoś przeoczyłam,że Fistaszek też takie ma  Rodzice i świadkowie-dla reszty gości chyba nie (albo te pojedyncze?) Ja też już wcięłam 2pączki-poziom cukru mi chyba spadł  więc MUSIAŁAM  a co do panieńskiego - jak wy będziecie ślubować,to ja będę żegnać się ze stanem panieńskim ;D jakoś tak wymyśliłam,że akurat można sobie zrobić długi weekend.nie znam konkretów - była propozycja,że pojedziemy do innego miasta,ale wolałabym nie-kwestia noclegów i bezpieczeństwa (dziewczyny co prawda twierdziły,że u nas za bardzo nie ma gdzie się pobawić-ale dla chcącego nic trudnego, nieprawdaż? a u siebie w mieście jakoś tak czuję się komfortowo-wiem co, gdzie i jak). Edytowane przez Tygrysek_aa Czas edycji: 2010-02-11 o 09:59 | 
|     | 
|  2010-02-11, 10:12 | #1724 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Potem z moją świadkową, chociaż znając moją siostrę, też będzie chciała mieć kwiatki  Przed chwilką wróciłam z cukierni, mieści się obok mojej pracy więc nie musiałam daleko iść  Też już wcinam pączusia  Kupiłam sobie dwa, jednego z nadzieniem jabłkowym a drugiego tradycyjnego z marmoladą  Jabłkowy jest pycha  Czyli panieński robisz w weekend czerwcowy? Czy też ten majowy?  Ja myślałam o zorganizowaniu czegoś w weekend majowy, ale Piotrek mnie wyprzedził i zorganizował nam wyjazd do Ślesina koło Konina  Będzie tam zlot organizowany Volkswagena, a że mój Piotrek nie odpuszcza takich imprez, to jedziemy tam  Panieński w innym mieście to fajna opcja, ale jak się ma zagwarantowane zakwaterowanie. Poza tym trzebanaprawdę dobrze znać to miasto żeby wiedzieć gdzie wybyć na imprezkę   Wydaje mi się, że nawet w bardzo małej miejscowości czy na wsi można zorganizować fajny panieński  Przecież to wszystko zalezy tylko od pomysłu     
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-11, 10:48 | #1725 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: K-g 
					Wiadomości: 1 312
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  ale moja świadkowa będzie mieszkać w innym mieście i nie wiem jak jej wypadnie obrona licencjacka. Panieński mogę mieć gdziekolwiek-byle z moimi dziewczynkami  raz ja organizowałam-ponoć było fajnie-mnie się podobało-najpierw byłyśmy w kawiarni- tam dawałyśmy prezenty i paplałyśmy o głupotach  potem część się wykruszyła (siostra PM była wysoko w ciąży).PM odesłała prezenciki do domku-a my ruszyłyśmy do klubu-wyszłyśmy ostatnie  w stanie mocno wskazującym. Moja świadkowa też tam była-nie dała nam zejść z parkietu,więc myślę,że u mnie będzie podobnie  generalnie nie martwię się o dobrą zabawę, bo świadkowa niezła jest w robieniu takich zadym imprezowych. Nie wiem jak z kawalerskim... | |
|     | 
|  2010-02-11, 10:59 | #1726 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Boziu jak ja kocham to miasto  . Tam powinnam mieszkać  a przeprowadziłam się tu dla mojego misia  . Moja siostra miała dwa panieńskie. Jeden zagranicą i tam to się dziołchy bawią hehe więc postanowiła zrobić tu w Polsce mój panieński tak samo ech tylko część znam z jej panieńskiego z opowiadań mojego szwagra :haha: z domu zabrał je busem i mowi zanim to zrobił tylko dziewczyny bez wiochy. Podjechał a one ubrane całe na czarno w mini i krótkie spodenki a moja sis na biało wszystkie miały boa i flache w ręce :haha: opowiadał, że jak wsiadły to nie wiedział co się dzieje taki szum był a jak podjechały pod club to zasłaniał twarz, żeby go nie poznali. ---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Cytat: 
  . Edytowane przez fistaszek24 Czas edycji: 2010-02-11 o 10:58 | ||
|     | 
|  2010-02-11, 11:01 | #1727 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: K-g 
					Wiadomości: 1 312
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			  Cytat: 
 dla mnie Kraków ciut za daleko...  fajnie,ze możesz tam mieć  panieński siostry-bomba-coś zasugeruję świadkowej-chciałabym żeby było <wow> ja ostatnio gadałam z moim R.-czy nie zrobić samemu wizytówek i zawieszek,a on czy mam na to czas i czy nie lepiej kupic gotowe. Ja "oczywiście,że gotowe fajnie,ale ile frajdy, jak się zrobi i samozadowolenia z efektów  ale widząc swój własny zapał,to nie wiem czy dam radę-a jak mi sił wystarczy na 1/3 pracy-to co później? wkurzona będę i tyle. Mam jeszcze pracę w domu-zrobiłam połowę i coś dokończyć nie mogę-a to nie mam materiałów,a to nie mam czasu, a to zmęczona jestem.... i boję się,że tak samo będzie z wizytówkami i zawieszkami. A nie mam zamiaru dzień przed ślubem kończyć w popłochu  więc chyba dam sobie spokój z robieniem-ceny na all są dość korzystne,a nie mamy dużo gości,więc będzie ok. Wczoraj mieliśmy się spotkac z instruktorką w kwestii kursu tanecznego,ale zajęcia jej się przedłuzyły, a po 21, to nam się z domu juz wypełzać nie chciało  we wtorek dopiero,a w środę ksiądz mam nadzieję. za dekorację sali i kościoła ( bardzo skromna wersja-na sali tylko kwiaty na stołach i dekoracja za PM, a w kosciele wstęga oddzielająca nawę główną i kwiaty na ołtarzu-600zł i nie wiem czy to dużo czy mało?) Edytowane przez Tygrysek_aa Czas edycji: 2010-02-11 o 11:10 | |
|     | 
|  2010-02-11, 11:04 | #1728 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Pomyśl sobie wtedy o nas, że się właśnie nieźle stresujemy  Jasne, nie ważne gdzie, ważne z kim  My jak kiedyś zaczęliśmy rozmawiać o panieńskim i kawalerskim to oboje stwierdziliśmy, że jedna zdecydujemy się na jakąś wspólną imprezkę, ponieważ po pierwsze w grę wchodzą tylko weekendy, a te niestety Piotrek ma w większości zajęte przez szkołę, a po drugie moj panieński byłby napewno bardzo mieszany  Jakoś tak zawsze było, że miałam znacznie więcej bardzo dobrych kumpli, niż koleżanek  Przyjaciółkę mam jedną, zaufaną, ze studiów, ale mieszka niestety dośc daleko ode mnie  A Piotrek o moich kolegów jest zazdrosny jak cholera  Co do kawalerskiego to Piotrek by zapewne robił w gronie swoich trzech kumpli ze studiów i brata, chociaż przypuszczam, ze jeden z kumpli napewno by mu zapewnił rozrywkę "na wysokim poziomie" czyli jakieś panienki, albo striptiz, a na to ja się już nie zgadzam  W ogóle sie za tym jednym kolegą nie przepadam, bo za każdym razem mi mowi, że to najgłupsza decyzja Piotrka o ślubie, bo prawdziwy facet ślubu nie bierze, tylko zmienia laski jak rękawiczki  Poza tym jak Piotrek rzucił palenie, to za każdym razem mi mówił, że to moja wina, i że przeze mnie Piotrek nie jest już tak fajny jak kiedyś  Najwidoczniej wyznacznikiem fajności dla tego kolegi jest to, czy ktoś pali, czy też nie  W ogóle koleś jest dziwny na maxa   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-11, 11:12 | #1729 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  . A wole mieć osobno panieński z samymi babami ale idziemy do klubu gdzie są sami znajomi przynajmniej tak myśle (bo to niespodzianka)  i mamy w ten sam weekend także nie będzie czasu żeby myśleć co ta druga osoba robi  ---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ---------- Cytat: 
  i tu mojej siostry panieński skończył się o 3 a ich o 10 rano  wypuśc chłopa ze smyczy  . | ||
|     | 
|  2010-02-11, 11:18 | #1730 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: K-g 
					Wiadomości: 1 312
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  ja bym nie chciała,żeby facet obcy dupą przede mną kręcił i się rozbierał. a po panieńskim już umówione,że śpię u kumpeli,bo nie wrócę do domu-wiecie taka głupia sytuacja jak się mieszka razem-wrócę,a go nie będzie-będę zła,że tak szybko wróciłam, wrócę, a on już będzie-nie daj Boże pokłócimy się-że tak późno wracam, i nietrzeźwa  i będziemy się dopytywać nawzajem o szczegóły... po pijaku jakieś fazy zazdrości, fochy, obarżanie się? bo niby panujemy nad zazdrością,ale....... | |
|     | 
|  2010-02-11, 11:23 | #1731 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Jeśli Piotrkowy kolega ma ochotę sobie taką panią zamówić, to proszę bardzo, ale jakos nie bardzo bym chciała, żeby ktoś inny sie rozbierał przed moim facetem  Od rozbierania jestem ja i tylko ja  Faceci rzeczywiście jak sie spuszczą ze smyczy to...Mój jak jakiś czas temu pojechał na imprezę do kumpla, to o mało co by mnie nie odebrał z Poznania  Powiedział, że w niedzielę po mnie ok. 13:00 przyjedzie, a był tak chory, że przyjechał o 19:00  Dobrze, że miałam gdzie się zatrzymać, bo inaczej chyba bym zabiła go własnymi witkami  Choć nie powiem, byłam wkurzona na maxa przez to czekanie     
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-11, 11:35 | #1732 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 12 807
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  ona nam wlasnie moczyla raczki w jakims olejku ale na poczatku potem dopiero robila peeling ale ja sie nie znam wiec nie wiem jaka ma byc kolejnosc   to super ze juz zaczynasz dzialac z ta blizna do czerwca coraz mniej czasu juz 3 miesiace i dwadziescia pare dni czasem zagladam sobie do alamig i sprawdzam  ale ta cena nieziemska dobrze, ze mozesz inaczej to usunac   co do wieczorow paniensko-kawalerskich to my tez bedziemy miec wspolny   ja dziewczynki bede powoli spadac musze dzisiaj leciec do jednej babci do szpitala, do drugiej w odwiedziny i jeszcze do tesciow na paczki wlasnej roboty   milego dnia wszystkim i smacznych paczkow   
				__________________ Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 | |
|     | 
|  2010-02-11, 11:45 | #1733 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Będę sobie sama kombinować, może troszkę w necie poczytam i zobaczymy  Wiem, że przed ślubem muszę cosik zrobić, bo moje dłonie są bardzo wymęczone po zimie  Też co jakiś czas zaglądam na suwaczka Alamig i sprawdzam ile jeszcze zostało do ślubu  Dzisiaj dziewczyny jedziemy po alkohol  Znaczy się tylko po winko na razie bo w Tesco jest fajna promocja  Zdecydowaliśmy się kupić Carlo Rossi i w Tesco kosztuje ono najtaniej bo 17,40 zł a przy zakupie 6 butelek dają dodatkowy rabat 5%  Tesco w Poznaniu otwarte jest do soboty bo potem jest remont czy je przenoszą, dlatego dzisiaj chcemy załatwić już to winko   Pączki własnej roboty mniam  Dawno takich nie jadłam  Ja niesety muszę się zadowloić takimi ze sklepu, chociaż nie powiem, też są pyszne  Moja mama co roku piekła pączki, ale w tym roku powiedziała, że skoro jesteśmy na diecie to nie upiecze bo potem będziemy jadły je, bo szkoda będzie wyrzucić    Zjadłam sobie własnie kolejnego z marmoladą i był pyszny   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-02-11, 11:49 | #1734 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  . Pytanie tylko fajnie było fajnie a jakich gach Cię podrywał no tak acha misiu przecież to dobrze bo znaczy, że jestem atrakcyjna jeszcze  . Mamy zaufanie do siebie na tyle, że wiemy gdzie są granice i powiem tak czasami pod nosem coś się dzieje a możemy to przeoczyć tak jak byliśmy na weselu i pewien znajomy pana młodego postanowił mnie poderwać i tak pełzal i pełzał zaczoł pić z moim więc spoko nie orientowaliśmy się w sytuacji oboje ale jak zaczoł prosić mnie do tańca i wygadywać głupoty to poszłam zrobić z nim porządek przez teścia  . Teść przeprowadził z nim rozmowę pouczającą bo nie chciałam żeby mój wkroczył do akcji po pijaku a o wszystki dowiedział się po wszystkim  . Sama sobie radze. | |
|     | 
|  2010-02-11, 12:08 | #1735 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Niestety wiele razy spotkałam się z czymś takim, że facetowi sie pozwalało na wszystko, bo skoro jest zaufanie, to przecież można, a na końcu okazywało się, że facet albo się z kimś przespał, albo całował, albo Bóg wie, co jeszcze  Nie mowię, ze zaufania do Piotrka nie mam, bo mam, jednak jeśli chodzi o takie kwestie, jak striptiz czy jakieś panienki na kawalerskim to mowię stanowcze nie  Poza tym jeśli chodzi o większe imprezki to zawsze chadzamy na nie razem  Nawet jak gdzieś na piwko idę to mówię Piotrkowi gdzie będę i jeśli ma ochotę zawsze może do nas dojść  Tak samo, jeśli on idzie z kumplem na piwko, wiem, że mogę do niego dojść choć nigdy tego nie robię  Jednak takie większe imprezki na więcej osób to już tylko razem   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-11, 12:42 | #1736 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  . Tak oboje stwierdziliśmy a co do bab tańczących wole wiedzieć niż ma mnie okłamać a skoro nie będzie umiał się powstrzymać to przynajmniej będe wiedzieć, że ślub nie dla niego  . Mam zaufanie i jedynie czego nie będe tolerować to byłej w poblizu bo jestem na nią uczulona. | |
|     | 
|  2010-02-11, 13:00 | #1737 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Schrimm :) 
					Wiadomości: 19 516
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  Tak samo, jak się umawiam z kumpelą, wtedy Piotrek też nie idzie, bo twierdzi, że jego nie interesują nasze babskie sprawy  Chociaż nie powiem, chyba z dwa razy był ze mną i kumpelą na pogaduchach. Raz, bo kumpela wpadła, jak Piotrek był u mnie, a raz zadzwoniła do mnie akurat jak byliśmy w Poznaniu (ona wtedy jeszcze tam studiowała) i się umówiliśmy na mieście. I najlepsze w tym jest to, ze siedzieliśmy sobie na rynku przy piwku i ja z kumpelą tak się zajęłyśmy gadaniem, ze na Piotrka nikt nie zwrócił uwagi, aż do momentu kiedy miałyśmy iść do toalety  Okazało sie, że podczas naszej paplaniny Piotrek sobie spał w najlepsze  Ja Piotrka byłej nie znam, zresztą ona nie jest z naszego miasta i w ogóle nie ma z nią kontaktu. Widziałam ją tylko na zdjęciach i skromnie powiem, ze taką konkurencję zjadam na śniadanie  Jednak siostra tej Piotrka byłej jest jakaś dziwna, bo non stop włazi mi na profil na NK. Chyba ją bardzo interesuje, z kim teraz się spotyka  No i jeszcze wkurzała mnie jedna laska z Piotrka klasy w LO (niby przyjaciółka), która zaczęła dawać Piotrkowi rady, czy ma się ze mną spotykać czy też nie i pieprzyła jakieś głupoty o tym, czy mi dobrze z oczy patrzy czy też nie    W ogóle jak gdzieś wychodzimy razem i spotykamy jakąs Piotrka znajomą to najpierw jest lustracja mojej osoby od góry do dołu, a potem przywitanie się z Piotrkiem  Ale przywitanie jest bardzo oficjalne  Natomiast kiedy Piotrek wychodzi sam to mu się te same koleżanki rzucają na szyję i go obcałowują  Piotrek sie smieje, że sieję postrach wśród żenskiej częsci jego znajomych   
				__________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem | |
|     | 
|  2010-02-11, 13:11 | #1738 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  . | |
|     | 
|  2010-02-11, 14:23 | #1739 | ||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: K-g 
					Wiadomości: 1 312
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 Cytat: 
  siałam,siałam aż zasiałam na amen! my do siebie mamy zaufanie,ale nie wiem czy nie będą ja! robić jakiś głupich faz, bo mi się czasem zdarzało (do R mam zaufanie,ale do jego kumpli to takie hmmm no nie stuporcentowe,że nie wpadną na jakiś pomysł dziwny)-tym bardziej,że wyciągnąć jakieś informacje od R.jest ciężko-nie chodzi o jakieś tam tajemnice,ale wogóle: co robiłeś w weekend-nic ciekawego, z kumplami się spotkałem - byliście gdzieś?- nie w domu piliśmy - fajnie było- fajnie i tyle. a ja: dzióbek mi się czasem nie zamyka: a to, a tamto, a spotkałam tych, a widziałam to  aż się biedaczek czasem gubi....  ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Cytat: 
 a jakby wzrok mógł zabijać.... cóż-kilka trupów by się zebrało   | ||
|     | 
|  2010-02-12, 08:30 | #1740 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 5 174
				 | 
				
				
				Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
				
			 
			
			Witam. Przyszedł mi komplet biżuteri ale naszyjnik jest za długi  . Napisałam do Pani co mam zrobić żeby go samodzielnie skrócić ale teraz wpadłam na pomysł, żeby iść z nim do jubilera jak będe odbierać obrączki  . | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum ślubne | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.
 
                















