Wiarygodne perfumerie internetowe

[iloneczka1]

Pogubiłam się....mnie sie wydawało, i chyba słusznie, że sprawa z DN zaczeła się w momencie, gdy Brylujący Gosiaczek naopowiadał na swoim forum i przekonywał skutecznie tamtejsze forumki, jakoby oryginały są tylko w drogich perf. stacjonarnych, typu Sephora. Allegro zaś i perfumerie w necie, typu perumeria.pl sprzedają podróby. I szło nam o to, że przecież mnóstwo fajnych i oryginalnych zapachów osoby znające się na rzeczy kupują na all. i w necie. Nie trzeba w tym celu przepłacać w Sephorze.
I dlatego się czepiłam wcześniej, bo Gośka napisała: wybieram renomowane perfumerie stacjonarne i to od dawna tylko i wyłącznie te zachodnie, sorry, Gosiu, ale takie podejście trąci buractwem. Popraw mnie , skoro się mylę.
Nie wiem, czy przepraszać, za offtop, bo jestem IMO w temacie, wypowiadamy sie tutaj w obronie wiarygodnych perfumerii internetowych. Szkoda, zeby ktoś, kto tu zajrzy a przygodę z perfumami dopiero zaczynał, zakodował sobie, że po oryginały chodzi sie tylko tam, gdzie kupuje Gośka.

Stąd, wniosuję, iż może to być akcja Sephory tudziez DN aby kupowac jedynie u nich, bo w momencie, gdy tyle fajnych okazji w necie, wydać dwa lub trzy razy tyle w Sephorze i to przy akompaniamencie fuków i fochów tamtejszych panien, to jest skłonność do masochizmu

EDIT:
Pamiętam na stówę, nie wiem czy w tym wątku, czy, "co was bulwersuje w perfumeriach", było nastepujące zdarzenie opisane:
Podczas wizyty w Sephorze klientka cos zakupiła, albo miała zamiar, w każdym razie zaczeła sie dyskusja ze sprzedawczynią na temat rozbieżności cen zapachu w S. i na all.
Sprzedawczyni bez kozery stwierdziła, oryginały są tylko w perfumeriach typu S., stad te ceny. I ze niemożliwe jest, aby na all. były oryginały.

Tak się zastanawiam, co za interes ma Gośka w rozpowiadaniu, że kupuje tylko w drogich stacjonarkach? Jak dla mnie, to nieudolna reklama tychże. Albo taki snobizm. Nikt mi nie wmówi, że normalny człowiek kupi drozej, skoro to samo może kupic taniej
Podliczyłam na potrzeby jednego z wątków moje mililitry, i tak: jest tego ok 570 ml, a mam tylko jedna flachę, z zakupów demeter. Reszta odlewki ze wspólnych zakupów i all.. I wszystko oryginały, więc jak się chce kupić tanio i dobrze flachę, to się kupi, Gosiu.

[siarka40]

Napisane przez iloneczka1

Pogubiłam się....mnie sie wydawało, i chyba słusznie, że sprawa z DN zaczeła się w momencie, gdy Brylujący Gosiaczek naopowiadał na swoim forum i przekonywał skutecznie tamtejsze forumki, jakoby oryginały są tylko w drogich perf. stacjonarnych, typu Sephora. Allegro zaś i perfumerie w necie, typu perumeria.pl sprzedają podróby. I szło nam o to, że przecież mnóstwo fajnych i oryginalnych zapachów osoby znające się na rzeczy kupują na all. i w necie. Nie trzeba w tym celu przepłacać w Sephorze.
I dlatego się czepiłam wcześniej, bo Gośka napisała: wybieram renomowane perfumerie stacjonarne i to od dawna tylko i wyłącznie te zachodnie, sorry, Gosiu, ale takie podejście trąci buractwem. Popraw mnie , skoro się mylę.

no, w tym momencie rozpoczelo sie, i owszem, acz ja przede wszystkim widzialam, ze Gosiaczek stwierdzila, ze w DN, SP i Rossmannie sa sprzedawane perfumy "drugiej jakosci" (nie tyle wlasnie podrobki) - i na tamta chwile zrozumialam, ze powinnysmy zewrzec szeregi, zeby tego typu nieprawdziwe informacje na tamtym forum zdementowac. tymczasem Kroliczek zaczela rowniez przychylac sie do wersji Gosiaczkowej i to mnie zupelnie zbilo z tropu

[iloneczka1]

Napisane przez siarka40

no, w tym momencie rozpoczelo sie, i owszem, acz ja przede wszystkim widzialam, ze Gosiaczek stwierdzila, ze w DN, SP i Rossmannie sa sprzedawane perfumy "drugiej jakosci" (nie tyle wlasnie podrobki) - i na tamta chwile zrozumialam, ze powinnysmy zewrzec szeregi, zeby tego typu nieprawdziwe informacje na tamtym forum zdementowac. tymczasem Kroliczek zaczela rowniez przychylac sie do wersji Gosiaczkowej i to mnie zupelnie zbilo z tropu

To mi umknęło, zatrzymałam się na etapie podróbek w necie, choćby u nie wiem jak sprawdzonych sprzedawców/perfumerii. W tym celu miałam się dołaczyc do krucjaty
Niezły sajgosik się zrobił
Cokolwiek by nie było, to jednak zachowanie Gośki jest nie do przyjęcia .
Ona jakaś dziwna jest, bo niby są sprzedawane w S. zapachy drugiego sortu a nadal zachęca aby tam kupować? Może być tak, ze po prostu nie zna się i uwaza, ze im drozej kupi, to tym większa gwarancja, ze to oryginał?

[siarka40]

Napisane przez iloneczka1

Ona jakaś dziwna jest, bo niby są sprzedawane w S. zapachy drugiego sortu a nadal zachęca aby tam kupować? Może być tak, ze po prostu nie zna się i uwaza, ze im drozej kupi, to tym większa gwarancja, ze to oryginał?

z tego, co pamietam, to z tym zachecaniem chodzi o to, ze zdaniem Gosiaczka, jesli ktos nie ma zbyt wprawnego nosa i szczegolnie wysokich oczekiwan, to jak najbardziej moze w Naturze kupowac (S. u Ciebie, Iloneczko, to byl skrot od SuperPharm?), bo ma przynajmniej taniej.
a co do skandalicznego zachowania w/w, to ja tez bym sie wkurzyla, gdyby sie okazalo, ze ktos do nagonki na mnie na innym forum namawial^^

[kroliczek190]

Przypomnę zatem dziewczyny jak było. Zaczęło się od przygody dziewczyny że wystawiła perfumy z Rossmanna na allegro i dostała nega za podróbę. Gosia wytłumaczyła jej obszernie że perfumy drogeryjne to gorszy sort niż te z renomowanych perfumerii. Dziewczyna pokręciła głową ze jeśli tak jest to "nieźle jesteśmy nabijane w butelkę".

Potem tam na forum leciutko oponowałam, mówiąc ze logiczne że jak mam wybór za 400 czy za 100 zł to kupuję za 100. Na to Gosiaczek odrzekła "wiadomo że kto kupuje za 100 ma jakość za 100 a kto za 400, ma jakość za 400 więc nie widzę tu logiki". Poczułam się bardzo głupio i wkurzyłam się. Potem gdy forumowiczki narzekały na brak testerów w Naturze, doradziłam ze co za problem wejść obok do sephory i skorzystać z testerów. Na co odrzekła: "jest to delikatnie rzecz biorąc nieuczciwe testować w sephorze a kupować w Naturze". Poczułam się jak złodziej
W tym czasie założyłam wątek "kij w mrowisko (o wyprzedażach)" i wiele wizażanek wypowiedziało się.
Po pewnym czasie jak mówiłam, kiedy przez wiele godzin czytałam co wieczór fora dyskusyjne o podróbkach, stwierdziłam że być może moje oburzenie o "wypisywanie głupot" było niesłuszne, a także ogarnęło mnie przerażenie co w takim razie z moimi perfumami, w które wpakowałam tyle kasy.
Ania podała powyżej nazwę syndromu snoba, w wikipedii mają wyjaśnienie. Być moze to to - nie wiem

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez siarka40

a co do skandalicznego zachowania w/w, to ja tez bym sie wkurzyla, gdyby sie okazalo, ze ktos do nagonki na mnie na innym forum namawial^^

I ja też, dlatego przeprosiłam dziewczynę na obu forach. A nie byłam w stosunku do jej poglądów tak szydercza jak Ty wówczas Siarko, gdyż napisałam wówczas "nie oto chodzi by zrobić tej kobiecie kocówę, bo nie znam jej i pewnie w realu jest fajną osobą - sęk w tym ze pisze głupoty a ja nie chcę się narażać na złośliwość więc wy jej powiedzcie poglądy podróbkowe swoje". Efektem były 2 (słownie: DWA!) wpisy wizażanek na forum DN, nie obrażające Gosi a krytykujące jej teorie o gorszym sorcie.

[iloneczka1]

Napisane przez siarka40

z tego, co pamietam, to z tym zachecaniem chodzi o to, ze zdaniem Gosiaczka, jesli ktos nie ma zbyt wprawnego nosa i szczegolnie wysokich oczekiwan, to jak najbardziej moze w Naturze kupowac (S. u Ciebie, Iloneczko, to byl skrot od SuperPharm?), bo ma przynajmniej taniej.
a co do skandalicznego zachowania w/w, to ja tez bym sie wkurzyla, gdyby sie okazalo, ze ktos do nagonki na mnie na innym forum namawial^^

Nie , do Sephory , no, jak ja wprowadzam w błąd to na całego
Na Ciebie nikt by nie namawiał, nigdy byś takich herezji nie szerzyła, ze Spharm, rossmann, DNsą dla tych co mają wadliwe powonienie i marny gust. Ona nie powinna się specjalnie dziwić, temu co sie stało, bo prawnie moglaby mieć klopoty, gdyby owe firmy uwzieły sie na nią za robienie im złej opinii

Dziewczyny, nie ma sensu teraz tego roztrząsać, bo wyjdzie na to, że ona jest glówną poszkodowana w sprawie, a ona w końcu zaczęła, i to z grubej rury .
Kobita tak zamotała na początku :

jak mam wybór za 400 czy za 100 zł to kupuję za 100. Na to Gosiaczek odrzekła "wiadomo że kto kupuje za 100 ma jakość za 100 a kto za 400, ma jakość za 400"

., że do tej pory nie wiadomo, o co jej szło i jaki miała w tym interes, ale skoro aż z innego forum ludzie sie tym zainteresowali, to cos musiało byc na rzeczy. Więc niepotrzebnie teraz się burzy , że sie jej krzywda stała, bo jak dla mnie, to ona tej swojej krzywdy jest winna. Już pomijam kpinę z czyjegoś statusu materialnego, zaglądanie do portfela, ale to przecież jawne stwierdzenie, ze to, jak nie podróbki, to właśnie perfumy gorszej jakości, wypuszczane na rynek wschodni. Ja też bym się przeraziła, i nie wiem, prawde mówiąc, co bym zrobiła, czy nie poszłabym do sklepu z awanturą. Ja mam totalnego fioła, na punkcie oryginalności, ale to my wszyscy tutaj tak mamy. Posiadam odlewkę Słonia z jesienno zimowych wyprzedaży w Rossmanie (wspólne zakupy) i jest świetna, a że Słonia nie trawie, to inna rzecz. Jakościowo jest natomiast super.
Tez stwierdzenie:

jest to delikatnie rzecz biorąc nieuczciwe testować w Sephorze a kupować w Naturze

bardzo pasuje mi do sephorowej agentki. Bo to, gdze ja sobie testuję i gdzie kupię, to moja rzecz, mogę na allegro połowę taniej, wolno mi.
Wydaje mi się, że gdyby jej wypowiedzi nie były tak tendencyjne, króliczek nawet by o nich nie wspomniała, no ale jezeli ona nagania klientow Sephorze, dorabia chorą ideologię do testerów, to też by mi się zapaliło światełko. A ciekawe, czy jakby było odwrotnie, gdyby króliczek testowała w Drogeria Natura a kupowała w Sephorze, czy też tak by ją to zabolało.
I jeszcze jedno: jeżeli forum należy do Drogeria Natura, czemu ona wypowiada się na ich temat krytycznie, natomiast na korzyść Sephory?

[siarka40]

Napisane przez kroliczek190

I ja też, dlatego przeprosiłam dziewczynę na obu forach. A nie byłam w stosunku do jej poglądów tak szydercza jak Ty wówczas Siarko, gdyż napisałam wówczas "nie oto chodzi by zrobić tej kobiecie kocówę, bo nie znam jej i pewnie w realu jest fajną osobą - sęk w tym ze pisze głupoty a ja nie chcę się narażać na złośliwość więc wy jej powiedzcie poglądy podróbkowe swoje".

dobrze, ze nazwalas w koncu rzeczy po imieniu - wczesniej nie pisalas o szyderstwie z mojej strony, ale raczej mnie komplementowalas, ze ja taka niby "przebojowa" jestem

Napisane przez kroliczek190

Po pewnym czasie jak mówiłam, kiedy przez wiele godzin czytałam co wieczór fora dyskusyjne o podróbkach, stwierdziłam że być może moje oburzenie o "wypisywanie głupot" było niesłuszne, a także ogarnęło mnie przerażenie co w takim razie z moimi perfumami, w które wpakowałam tyle kasy.

Twoje zdanie odnosnie do zakupow perfumeryjnych na All znam - ze sie nie zgadzam, to kwestia poboczna - acz ze i Ty stracilas wiare, ze w Rossmannie sa sprzedawane pelnowartosciowe produkty, trudno mi uwierzyc

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez kroliczek190

Efektem były 2 (słownie: DWA!) wpisy wizażanek na forum DN, nie obrażające Gosi a krytykujące jej teorie o gorszym sorcie.

chyba niskie masz o mnie mniemanie, skoro uwazasz, ze robilabym komukolwiek kocowe
i mysle, ze nie Twoje prosby, ale zdrowy rozsadek tych Wizazanek, spowodowal, ze delikatnie sie wypowiedzialy na forum DN.
przy czym miej na wzgledzie, ze dziwnym trafem ja nie dalam tam upust memu szyderstwu

[kroliczek190]

Napisane przez siarka40

dobrze, ze nazwalas w koncu rzeczy po imieniu - wczesniej nie pisalas o szyderstwie z mojej strony, ale raczej mnie komplementowalas, ze ja taka niby "przebojowa" jestem

chyba niskie masz o mnie mniemanie, skoro uwazasz, ze robilabym komukolwiek kocowe
i mysle, ze nie Twoje prosby, ale zdrowy rozsadek tych Wizazanek, spowodowal, ze delikatnie sie wypowiedzialy na forum DN.
przy czym miej na wzgledzie, ze dziwnym trafem ja nie dalam tam upust memu szyderstwu

Siarko, od poczatku bardzo Cię szanuję i cenię jako osobę inteligentną. Nie twierdzę ze robiłabyś kocówę i tak dalej. Ale dość uszczypliwie skomentowałaś wtedy poglądy tej forumowiczki - a teraz piszesz ze nie dziwisz się.
Ja nie miałam złych zamiarów, nawarzyłam sobie piwa i wypiłam je. Nie zabiję się z tego powodu

[iloneczka1]

Kochane, ustosunkujcie się do tego co dopisałam w ostatnim poście, czy dobrze rozumuję ?

Kocówe to ja bym jej zrobiła, nawet dwie
króliczku, to co napisałaś na DN, to efekt matactw Gośki, ona się powinna tlumaczyć przed rzeszą klientek SP, R i DN za jawną kpinę z ich statusu materialnego i znajomości perfum.
Zreszta uwazam, ze własnie te klientki o wiele bardziej znaja się na marketingu i oryginałach od niej, wg mnie ona sie wcale nie zna, to zadna filozofia przepłacić, tylko po co?

Gocha dziwna jest

[kroliczek190]

Napisane przez siarka40

Twoje zdanie odnosnie do zakupow perfumeryjnych na All znam - ze sie nie zgadzam, to kwestia poboczna - acz ze i Ty stracilas wiare, ze w Rossmannie sa sprzedawane pelnowartosciowe produkty, trudno mi uwierzyc [COLOR="Silver"]

I jeszcze jedno - NIE WIEM kto ma rację. Sprawa podróbkowa zbulwersowała mnie strasznie tylko dlatego że kupowałam we wszystkich możliwych źródłach i wydałam tyle kasy. A przeciwko komukolwiek z netu nie mam prawa nic mieć bo wymieniamy myśli na forach dyskusyjnych i tyle. Mnie chodziło wyłącznie o szerzenie pogladów a sama jestem głupia na ten temat niestety

[siarka40]

Napisane przez kroliczek190

Siarko, od poczatku bardzo Cię szanuję i cenię jako osobę inteligentną. Nie twierdzę ze robiłabyś kocówę i tak dalej. Ale dość uszczypliwie skomentowałaś wtedy poglądy tej forumowiczki - a teraz piszesz ze nie dziwisz się.
Ja nie miałam złych zamiarów, nawarzyłam sobie piwa i wypiłam je. Nie zabiję się z tego powodu

oj, nie tylko ja sie wtedy wypowiadalam w podobnym tonie
z tym, ze ja najpierw nie namawialam do dyskusji na forum DN z Gosiaczkiem, po czym nie zmienilam frontu.

ale skoro sobie z Gosiaczkiem wszystko juz wyjasnilyscie, uwazam, ze nie ma teraz sensu dalej bic piany i - jednak - offtopowac.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez iloneczka1

Kochane, ustosunkujcie się do tego co dopisałam w ostatnim poście, czy dobrze rozumuję ?

Kocówe to ja bym jej zrobiła, nawet dwie

Ty uwazaj z ta kocowa, bo sie okazesz uszczypliwa i szydercza


teraz dopiero widze Twoj edit wczesniejszy: coz, tego od poczatku nie jarzylam. ale wydaje mi sie, ze moze ogolnie Gosiaczek lubi DN, a jedynie perfumy zen uwaza za gorsze.

[kroliczek190]

Napisane przez iloneczka1

Dziewczyny, nie ma sensu teraz tego roztrząsać, bo wyjdzie na to, że ona jest glówną poszkodowana w sprawie, a ona w końcu zaczęła, i to z grubej rury .
[/B]

Nie wiem czym się zajmuje Gosiaczek. Zachowałam się wobec niej nie fair choć nie uknułam tego - tak wyszło. Zadziałało to jak bomba z opóźnionym zapłonem, bo gdy ona czytała moje dawniejsze wizażowe wywody, ja juz od pewnego czasu nie byłam wobec niej nie fair. Może mi kiedyś wybaczy, może nie. Jedyne co mogłam zrobić to przeprosić za... bycie chorągiewką nie mającą sprecyzowanego zdania. Niestety taka jestem a Iloneczce dziękuję że mnie rozumie

[iloneczka1]

Ja bym nie przepraszała, bo wg mnie nie stała się jej krzywda. (Niech się cieszy, że mnie sie tam nie chciało rejestrować. Teraz ochota idzie ). Ale zrobiłaś jak Ci serce mówiło, i wszystko ok Ona natomiast nie wycofała się tutaj z opnii, że kto kupuje taniej, kupuje gorzej. I tych testerów. Za to zareklamowała znowu te swoje drogie perfumerie stacjonarne. Takie teorie wyrzadzają krzywdę, biją po kieszeni. I pytanie, jaki ona ma w tym biznes, bo ma na pewno. A jest dorosła i za swoje słowa poniosła konsekwencje
W odpowiednim wątku na temat oszustw sephorowych i braku kompetencji jest sporo. Zleżały, wyschniety tusz, brak towaru w paczce pod choinką, zwijanie testerów, fochy...
Poza tym, idąc tropem rozumowania Gośki, ktora twierdzi, ze jeżeli coś kosztuje 100 zł, nie 400 zł, to jest drugiego sortu, to wg mnie: chyba pachnie gorzej i słabiej, trzyma krócej, flachon kiepsko wykonany.... A czymże to sie, Gosiu, różni od podrobki? Jak zwał tak zwał, w kazdym razie i tu, i tu perfumy .... , takie moje niezobowiazujące wnioski

Kończmy offtop, ale nie z powodu zbrodni na gośce, ale aby moderator nie miał niepotrzebnej pracy, jakkolwiek, uważam, ze nasza dyskusja jest pouczająca

I na koniec , Gosiu, taka mała rada dla Ciebie, podczytujesz nas, prawda? :
"kto słucha spoza sciany, usłyszy na siebie nagany". Bye

[anka_res]

Króliczku, czy możesz mi powiedzieć jedno, żebym miała jasny ogląd tej zagmatwanej sytuacji: czy TY uważasz, że w Rossmanie / DN / SuperPharm i podobnych MOGĄ być sprzedawane podróbki / oryginały gorszego sortu?

No bo w tej kwestii niestety Pani Gosia ma poglądy jakieś, a ja (nie tylko ja) dokładnie odwrotne, więc na pewno nie zgadzasz się z nami obiema

[iloneczka1]

Przepraszam , Aniu, że się tutaj odzywam, skoro pytanie nie do mnie, ale napiszę, jakie motywy wg mnie miała kroliczek (bo to jest też dla mnie bardzo ważne, czy dobrze rozumowałam, a bardzo chcę mieć jasność w tej nietypowej sprawie)

kroliczek uważała zawsze , że DN, SP, Rossman sprzedają oryginały pierwszej jakości, chociaż o wiele taniej. I dlatego, kiedy Gosia na tamtym forum przedstawiła swoje stanowisko, zatakowała ją, ze tamta mydli ludziom oczy i przekonuje do Sephory tudzież innych drogich stacjonarek. Jednak potem, kiedy czytała dużo o możliwości podrabiania przez perfumerie, pomyślala, a może Gosia ma rację i moze perfumy, ktore posiada, to faktycznie fejki. I stąd pozytywna zmiana w stosunku do Gosi na forum DN, co Gosię zastanowiło i przygnało aż tutaj. Teraz kroliczek nadal uwaza , ze SP, DN i Rossman to oryginały dobrej jakości,przynajmniej ja tak zrozumiałam.
I teraz nie rozumiem, dlaczego przeprasza, skoro została wprowadzona swiadomie w błąd. (i nie tylko ona)

[anka_res]

Napisane przez iloneczka1

Teraz kroliczek nadal uwaza , ze SP, DN i Rossman to oryginały dobrej jakości,przynajmniej ja tak zrozumiałam.

No właśnie ja mam odwrotne wrażenie, i tylko byłabym wdzięczna, gdyby Króliczek mogła sprecyzować swoje poglądy w tej sprawie

Myślę, że warto to wyjaśnić

[siarka40]

Napisane przez anka_res

No właśnie ja mam odwrotne wrażenie, i tylko byłabym wdzięczna, gdyby Króliczek mogła sprecyzować swoje poglądy w tej sprawie

Myślę, że warto to wyjaśnić

ja takie samo wrazenie odnioslam

[iloneczka1]

doczytałam, przepraszam.
króliczku, odczucia, co do gorszego zapachu...może tester był podświetlony, podgrzany, lub producent reformulował zapach, np z M7 tak jest. Warunki przechowywania też wpływają na końcowy odbiór, też mi się zdarzyło zaobserwować.
Jakkolwiek, większosc wniosków podtrzymuję
Już zmykam

[kroliczek190]

Napisane przez iloneczka1

kroliczek uważała zawsze , że DN, SP, Rossman sprzedają oryginały pierwszej jakości, chociaż o wiele taniej. I dlatego, kiedy Gosia na tamtym forum przedstawiła swoje stanowisko, zatakowała ją, ze tamta mydli ludziom oczy i przekonuje do Sephory tudzież innych drogich stacjonarek. Jednak potem, kiedy czytała dużo o możliwości podrabiania przez perfumerie, pomyślala, a może Gosia ma rację i moze perfumy, ktore posiada, to faktycznie fejki. I stąd pozytywna zmiana w stosunku do Gosi na forum DN, co Gosię zastanowiło i przygnało aż tutaj. Teraz kroliczek nadal uwaza , ze SP, DN i Rossman to oryginały dobrej jakości,przynajmniej ja tak zrozumiałam.
I teraz nie rozumiem, dlaczego przeprasza, skoro została wprowadzona swiadomie w błąd. (i nie tylko ona)

Iloneczko, bardzo Ci dziękuję - dokładnie jest to moje stanowisko!
A Gosię przeprosiłam gdyż uważam się słusznie za sprawczynię tej przykrej rozmowy. Za nic nie chcę komukolwiek robić przykrości w żaden sposób. Przez impulsywność i niedoinformowanie wyszłam na padalca i do grzechu się przyznałam. Widocznie mój charakter jest kulawy - taka jestem i moze praca nad sobą coś da. Na przyszłość nie będę się złościć publicznie a raczej więcej czytać opinie osób które się znają

PS ponieważ jestem strachliwa, pod wpływem wątpliwosci kupiłam miesiąc temu perfumy drożej w Marionnaud; ostatnio zaś na allegro - jak dawniej; i będąc koniec końców przekonana ze anka-res ma 100% racji nadal jestem ogłupiała (mętlik w głowie po wczorajszym testowaniu Intense i to co szwagier wytyka produktom kosmetycznym "na środkowy wschód") co do tych cen i różnic w zapachu - najprawdopodobniej wspomniane testery z Superpharm były nie pierwszej świeżości i tyle. Post Anki-res o tym zjawisku co sprawdziłam w wikipedii ostatecznie mnie przekonał.

[Kattarina]

Kroliczku- roznice w zapachu testerow, ktore teraz sa w sklepach, a perfumami, ktore kupilas kilka lat temu, moga wynikac nie tylko z "nieswiezosci" tych pierwszych, ale i ze zmiany skladnikow uzytych do produkcji calej nowej linii perfum- nie tylko tych, ktore sprzedaje sie w SP czy Rossmann.
Mozna to latwo sprawdzic, bezposrednio porownujac perfumy zakupione w roznych miejscach. Ja mialam ostatnio taka okazje z 2 zapachami kupionymi w S.Pharmie: 30ml Opium EdT i 30ml Slonika Kenzo. Porownalam z tymi, ktore kiedys nabylam, (nie tylko dla siebie, zatem bylo tego kilka sztuk) w stacjonarnej perfumerii, (odpowiedniku Sephory) oraz perfumeriach internetowych, (zarowno szwedzkich jak i polskich) i moge stwierdzic, ze nie ma zadnej roznicy ani w wygladzie samych flakonow, ani zapachu perfum.
Dlatego nie wierze w te teorie spiskowa.
Poza tym jestem zdania, ze tak potezna siec drogerii, (a nie tylko perfumerii) jak Rossmann dysponuje wiekszymi srodkami finansowymi niz np. Sepfora czy Douglas, gdzie sprzedaje sie ekskluzywne kosmetyki i perfumy- dlatego moze sobie pozwolic na zakup i pozniejsza sprzedaz perfum po nizszych cenach. Moga kupic wiecej na raz, zatem na pewno maja duuuze znizki u dystrybutorow, (o ile nie zaopatruja sie bezposrednio u producentow).
A, ze maja takze duze obroty, to nie zbiednieja, gdy wystawia u siebie takie perfumy w b. atrakcyjnych cenach- i tak na tym zarobia.

Pamietajmy tez o tym, o czym wspomniala Ania: sa ludzie, ktorzy musza sie dowartosciowac placac duzo za produkty, powszechnie zwane luksusowymi i lubia kupowac je w "prestizowych" miejscach, z cenami "kosmosu".

[Kejtinek]

Napisane przez kroliczek190

Zerknęłam właśnie na ofertę tej sefony - na pierwszy rzut oka ceny jak na mieście więc łatwiej mi iść do Sephory... no chyba ze ktoś mieszka w miejscu gdzie nie ma drogerii a ta sefona zyska renomę.
Sama korzystałam w Wawie z iperfumy oraz tagomago, nie miałam zastrzeżeń (ODBIÓR OSOBISTY) ale nie jestem w stanie stwierdzić czy zakupione niedrogo produkty to oryginały. Są ładne i pachną dość długo, i tyle. Wierzę zatem że to oryginały.
Sklepy internetowe dają ludziom zaoszczędzić sporo pieniędzy, ale źródło faktycznego pochodzenia tych perfum tak naprawdę nie jest ujawniane. Kiedy zdarzy się np. popsuty atomizer jak w poście powyżej, nie załatwimy wymiany od ręki tylko musimy się jakiś czas z tym bujać. Wysyłki, sryłki... to jest ten minus. Ale coś za coś!
Od lat nie mogę zyć bez Cabotine (używam na przemian z innymi pachnidłami) więc skoro nie ma go w sklepach, kupuję zawsze w internecie. I jak do tej pory jest super

A czy znamy źródło pochodzenia towaru w sklepach stacjonarnych?

[iloneczka1]

w krakowskiej sieci Rossman dopchać się do kasyw godzinach szczytu graniczy z cudem. W Sephorze generalnie nie ma takich problemów

[Kejtinek]

Napisane przez korneczka

Czy w jakiś perfumieriach dodają próbki perfum? Czy jest to zależne od ceny kupionych perfum?
Czy po prostu raz dają a raz nie..

Różnie z tym bywa.Czasami po prostu nie mają tych próbek.Okazuje się, iz próbki ktore nam się wydają oczywiste, czasami są trudne do zdobycia dla sklepów, zwłaszcza jeśli chodzi o te "fajniejsze" zapachy.Znam jedną perfumerię, w której kupowałam 5 razy i za każdym razem dostawałam 2 próbki i dlugopis, tylko nie wiem czy mogę podać jej nazwę, więc na razie się wstrzymam.

[Kejtinek]

Napisane przez feelin_soo_me

Obie sa EDP.
Az poszlam jeszcze do lazienki sprawdzic

A może jedne to Code edp a drugie Code edp Elixir?Bo to też różna intentywność jest wówczas mimo iż zapach ten sam.

[Elsi81]

Napisane przez Kejtinek

Różnie z tym bywa.Czasami po prostu nie mają tych próbek.Okazuje się, iz próbki ktore nam się wydają oczywiste, czasami są trudne do zdobycia dla sklepów, zwłaszcza jeśli chodzi o te "fajniejsze" zapachy.Znam jedną perfumerię, w której kupowałam 5 razy i za każdym razem dostawałam 2 próbki i dlugopis, tylko nie wiem czy mogę podać jej nazwę, więc na razie się wstrzymam.

To jest wątek o sprawdzonych perfumeriach, jeśli w jakiejś kupowałaś i jesteś zadowolona to owszem możesz podać nazwę tej perfumerii bo od tego ten wątek jest.

[agnes_bdg]

Polecam e-glamour.
Dobre ceny, produkty jak na zdjęciu, zapakowane w kartonik, owinięte folią, szybka przesyłka, powyżej pewnej kwoty wysyłka gratis, dostałam 2 próbki do 4 flakonów, stały kontakt mailowy.
Tak trzymać.

[Kejtinek]

Napisane przez paulina1986

Brawo w końcu ktoś sie ze mną zgadza <jupi> Perfumerie nie grzebią w kartonikach. Poprostu taki towar dostają z hurtowni, a hurtownia od dystrybutora... Wizażanki.. nauczcie się wreszcie nie oskarżać perfumerii za wycięte kody. Nie podważa to oryginalności zakupionej przez Was wody... A kto nie wierzy to niech zasuwa do Sephory i zapłaci 150% więcej... czy warto? Nie powiedziałabym... W internetowym biznesie macie w to miejsce 2 wody Więc przed świetami ruszajmy do mega zakupów [/COLOR]

Muszę przyznac rację koleżankom.Kilka stron dalej pisałam o tym jednej z wizażanek, która otrzymała taką wode z wyciętym kodem od polecanej perfumerii.pl, po czym zadzwoniła do tego sklepu i uzyskała podobna odpowiedź.Ale jest właśnie tak, że to dystrybutorzy lub hurtownicy wycinają lub zalepiają kody kreskowe.Ma to coś wspólnego z przepisami celnymi, alę nie znam ich więc nie wiem dokadnie co.Ale fakt, iż jest wycięty lub zalepiony kod nie świadczy o tym, iż woda jest nieoryginalna.Jak to kiedyś tłumaczyl mi pan z jednej z polecanych perfumerii, że bardziej można się obawiać idealnych i pięknych opakowań, bo to jest bardziej prawdopodobne, że tak będzie wyglądała podórbka.A sklepy już dostają taki towar i czasami nawet nie wiedza co jest w środku opakowania, bo do niego nie zaglądają przecież.Kupowałam wiele wód w sklepach internetowych i nieraz otrzymałam takie z wyciętym lub zalepionym kodem ale perfumy były w porządku.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez Kevin Lomax

Nie każda perfumeria ma zwyczaj dzwonienia do klienta, że paczka już została wysłana. Myślę, że do 2-3 dni powinna być u Ciebie. Jeśli do tego czasu nie będzie, skontaktuj się z nimi - ale myśle, że wszystko będzie ok.

Ale raczej każda perfumeria powinna wysyłać e-mail informujący o statusie zamówienia (realizowane, wysłane, etc).

[kroliczek190]

Napisane przez Kattarina

Pamietajmy tez o tym, o czym wspomniala Ania: sa ludzie, ktorzy musza sie dowartosciowac placac duzo za produkty, powszechnie zwane luksusowymi i lubia kupowac je w "prestizowych" miejscach, z cenami "kosmosu".

No właśnie! Dokładnie to zjawisko o którym napisała i o czym przeczytałam w wikipedii, w końcu otworzyło mi oczy i sprawiło że wreszcie mam jakieś zdanie na ten temat - w ciągu ostatnich paru miesięcy miotałam się pomiędzy wątpliwościami w jedną i drugą stronę, a wszystko przez to że nagromadziłam przez tyle lat tych flakonów, i jakby się miało okazać że nie było warto... strach pomyśleć!!!

Dla mnie bowiem oryginalność produktu jest priorytetem a za tym dopiero idzie cena. Chodzi mi o to że każdy produkt, czy za 20 zł czy za 200 musi być wart swojej ceny. Jeśli by była podróba to nie jest warta ani złotówki

Jak już mówiłam, większość mojej kolekcji pochodzi ze sklepów internetowych, allegro, Rossmanna, SuperPharm czy Natury a stosunkowo niewiele z drogich sklepów... Tak sobie myślę, że przecież wiele innych rzeczy kupuję też przez internet. Szczególnie płyty a różnica na egzemplarzu dochodzi do kilkudziesięciu złotych - w przypadku płyt czy książek nigdy nie miałam cienia wątpliwości. A wybierałam z reguły sklepy w pobliżu i widziałam jak to wygląda. Małe pomieszczenie, na podłodze paczki, 1-2 pracowników wydających zamówiony towar. Żadnych konsultantek, ochroniarzy, olśniewającego wystroju wnętrza. Sądzę że to podstawowy powód niższej marży.

Mam trzy bliskie przyjaciółki od dzieciństwa, które choć szykowne, nie przywiązują żadnej wagi do perfum a sam temat je nudzi. Pierwsza z nich całe życie kupowała sobie raz do roku jakieś perfumy w Sephorze, dopiero niedawno dała się przekonać że jej Cool Water i I Love Love dyżurują za małe ceny w rossmannach i superpharmach, podchodziła do tego niechętnie - "czy za taką cenę to prawdziwe?"
Druga jak opowiadałam jej o L`eau d`Issey przerwała mi znudzona: "kup sobie Oziris, pachnie przecież tak samo, jest za 20 zł pod Pałacem Kultury"...
Trzecia kupuje tylko w strefach bezcłowych a sporadycznie w sephorze. Mówi że bałaby się ryzykować gdzie indziej, a swoją drogą perfumy specjalnie ją nie interesują.

Mam też elegancką koleżankę w pracy która do niedawna używała Polo Sport. Jak usłyszała że Rossmann je wyprzedaje, nie mogła uwierzyć. Przesłałam jej link do gazetki promocyjnej i powiedziała: "wiesz co, w życiu już Polo nie kupię skoro nawet w Rossmannie można to kupić..." To chyba właśnie jest ten efekt czegoś-tam, co czytałam w wikipedii

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez Kejtinek

A czy znamy źródło pochodzenia towaru w sklepach stacjonarnych?

Jakiś czas temu czytałam coś na stronach tych sklepów na temat dokładnego pochodzenia ich produktów - wypowiadali się szefowie tych dużych sieci, mówili o cenach wyjściowych dyktowanych przez producentów i o marży którą sieci sklepów narzucają. Nie pamiętam szczegółów. Zauważyłam tylko ostatnio naklejki z danymi dystrybutora na pudełkach - adres, telefon. Pewnie by można dojść po nitce do kłębka aczkolwiek ja bym nie potrafiła tego zrobić. Niestety nie udaje mi się odszukać informacji o tym, na czym polega produkcja perfum tzn. jak są rozlewane etc. Bo to że wzornictwo flakoników co jakiś czas się zmienia to wiem

[grejpfrut3]

Witam
Zakupy w perfumeriach internetowych to dla mnie nowosć wiec prosze o rade doswiadczone koleżanki i kolegów
wczoraj zamówiłem perfumy w perfumerii http://www.perfumy-gross.pl juz za nie zapłaciłem. To chyba jakaś nowa perfumeria, słyszeliście coś moze o niej ??

[Asiuuuuula]

Napisane przez grejpfrut3

Witam
Zakupy w perfumeriach internetowych to dla mnie nowosć wiec prosze o rade doswiadczone koleżanki i kolegów
wczoraj zamówiłem perfumy w perfumerii http://www.perfumy-gross.pl juz za nie zapłaciłem. To chyba jakaś nowa perfumeria, słyszeliście coś moze o niej ??

Zamówiłeś w nowej perfumerii, zapłaciłeś nawet jej nie znając ??? Cosik mi się nie wydaje .