Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[Claris]

Napisane przez _Maya_

No iiiiii....Gwizdak miała rację...........

DOSTAŁAM PRACĘ!!!!!!!!!!!
właśnie do mnie dzwonili

Gratuluję )))

Napisane przez gwiazdeczka26

Wydaje mi sie ze u ciebie zlosc az kipi na Tzta... W takich emocjach sie nie dogadacie napewno. Podejrzewam, ze jakbyscie sie nie poklocili wczesniej to rozmowa inaczej by wygladala? Przeciez zawsze mozna znalezc jakis kompromis. Nie mozecie jechac jutro do tej Szklarskiej?

Możemy, tzn. ja mogę CODZIENNIE, o ile wcześniej już sobie czegoś nie zaplanowałam, ale jaśnie książe nie może, on mógł dzisiaj i już A zła nie byłam rano, miło to mówiłam, za to on miło nie zakończył rozmowy....

.... wróciłam, tż się od tego telefonu rano nie odzywa nic a nic. Mam sie do niego odezwać czy nie? Nie chcę się kłócić, bez sensu to jest... Tym bardziej, że on jak zwykle się nie poczuwa tylko moja wina, bo nie rzuciłam wszystkiego dla Niego

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

.... wróciłam, tż się od tego telefonu rano nie odzywa nic a nic. Mam sie do niego odezwać czy nie? Nie chcę się kłócić, bez sensu to jest... Tym bardziej, że on jak zwykle się nie poczuwa tylko moja wina, bo nie rzuciłam wszystkiego dla Niego

Podziwiam ,że i tak wytrzymałaś bez jego odzywania się. Ja to bym dawno nie dała rady tak...Lepiej się odezwij,po co macie się nie odzywać.

[justyna_dt]

Napisane przez Claris

Gratuluję )))



Możemy, tzn. ja mogę CODZIENNIE, o ile wcześniej już sobie czegoś nie zaplanowałam, ale jaśnie książe nie może, on mógł dzisiaj i już A zła nie byłam rano, miło to mówiłam, za to on miło nie zakończył rozmowy....

.... wróciłam, tż się od tego telefonu rano nie odzywa nic a nic. Mam sie do niego odezwać czy nie? Nie chcę się kłócić, bez sensu to jest... Tym bardziej, że on jak zwykle się nie poczuwa tylko moja wina, bo nie rzuciłam wszystkiego dla Niego

Heeeej, witam w klubie! Zresztą nie od dziś wiemy, że nasze związki są bardzo podobne jakby były różne, to bym powiedziała: dzwoń. Ale z racji, że nie są, to mówię: nie, niech on się wysili, skoro tak sprawa wygląda. Od razu zaznaczam, że przy udzielaniu tej rady kieruję się subiektywnymi emocjami

[Claris]

Napisane przez madziamacius8786

Podziwiam ,że i tak wytrzymałaś bez jego odzywania się. Ja to bym dawno nie dała rady tak...Lepiej się odezwij,po co macie się nie odzywać.

Cały czas coś robiłam, byłam ze znajomymi, więc zleciał mi czas nie wiem kiedy
A co mam się odezwać?
Nienawidzę się tak kłócić bez sensu, jeszcze jak nic mu nie zrobiłam

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Justi czyli mam wytrwać w tym milczeniu?

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

Cały czas coś robiłam, byłam ze znajomymi, więc zleciał mi czas nie wiem kiedy
A co mam się odezwać?
Nienawidzę się tak kłócić bez sensu, jeszcze jak nic mu nie zrobiłam

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

A ja Ci radzę byś się odezwała On postąpił egoistycznie i nie powinien się za to obrażać. No ale już lepiej ,że obraził się za to,że nie wybrałaś jego niż za inną pierdołe co nie zmienia faktu,że obrażanie się jest głupie On napewno też chce się odezwać ale myśli,że się dobrze bawisz i nie myślisz o nim..

[Claris]

A co mam się odezwać? "cześć, co słychać, jak minął dzień?" wiem, że mi chamsko odpyskuje, o ile w ogóle odbierze

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Oczywiście Gwizdaczku Nie chodziło mi o to, żeby doszukiwać się tylko słabych stron i na nich się skupiać. Ale jeżeli ktoś częściej bywa sfrustrowany niż szczęśliwy, to chyba coś jest nie halo i NIE MOŻNA tego tak zostawić. Ale zanim podejmie się drastyczne kroki najpierw należy porozmawiać. U mnie nie zawsze było kolorowo, a wynikało to głownie z problemów z komunikacją..

pewnie Ale my jesteśmy wszystkie mądre, nie

Napisane przez Claris

Cały czas coś robiłam, byłam ze znajomymi, więc zleciał mi czas nie wiem kiedy
A co mam się odezwać?

ja bym się odezwała - nie ważne kto zawinił,po co się kłócić ale wiadomo, może Justyna ma rację ? Nie wiem.... Ty wiesz najlepiej

Zrobiłam się na tzw bóstwo i czekam na tż Tak krytycznie w lustro spojrzałam i stwierdzam, że wyglądam inaczej niż 5 lat temu... lepiej właśnie stwierdziłam nieskromnie, że laską jestem

[carmelova]

Madzia Ty to jednak jesteś za dobra. Nie można zawsze tańczyć tak jak zagra Tż :P

[Claris]

Czuję, że jeśli się odezwę to tylko doleję oliwy do ognia, on pomyśli, że się odezwałam, bo się nawaliłam i tyle będzie z tego pogodzenia...

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

A co mam się odezwać? "cześć, co słychać, jak minął dzień?" wiem, że mi chamsko odpyskuje, o ile w ogóle odbierze

zadzwoń i powiedz czy zamierza się kłócić bo Ty nie i że tęsknisz za nim i ciągle o nim myślałaś

Napisane przez Gwizdak

Zrobiłam się na tzw bóstwo i czekam na tż Tak krytycznie w lustro spojrzałam i stwierdzam, że wyglądam inaczej niż 5 lat temu... lepiej właśnie stwierdziłam nieskromnie, że laską jestem

też mi nowość

[Claris]

Napisane przez madziamacius8786

zadzwoń i powiedz czy zamierza się kłócić bo Ty nie i że tęsknisz za nim i ciągle o nim myślałaś

Oooo nie, to nie w moim stylu i on o tym wie, na bank pomyśli, że się naprułam jak świnia
Póki co idę pod prysznic

[madziamacius8786]

Napisane przez carmelova

Madzia Ty to jednak jesteś za dobra. Nie można zawsze tańczyć tak jak zagra Tż :P

hehe wiem,że nie można ale jak człowiekiem targają silne emocje to rozsądek przegrywa

Napisane przez Claris

Czuję, że jeśli się odezwę to tylko doleję oliwy do ognia, on pomyśli, że się odezwałam, bo się nawaliłam i tyle będzie z tego pogodzenia...

Nie sądze. Jak porozmawiasz z nim spokojnie to nie powinien się wkurzać. Przynajmniej zobaczy,że zależy Ci na nim.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Claris

Oooo nie, to nie w moim stylu i on o tym wie, na bank pomyśli, że się naprułam jak świnia
Póki co idę pod prysznic

A co jest w Twoim stylu?

[carmelova]

A żeby nie było za różowo, to Tż powinien skończyć pracę o 19:00 a dalej tam siedzi... No ale dzięki temu mogę Was ponakłaniać do złego

[justyna_dt]

Claris, no ja bym przemilczała... gdybym w Twojej sytuacji zadzwoniła do TŻa to mało, że nie wiedziałabym, co powiedzieć, ale jak kurde, no niech poczuje, że to z jego strony coś jest nie tak. A że odpysknie, wiadomo, heh... mój mi wczoraj napisał: "Zatańczysz ze mną na kursie?" po kłótni, więc taaaak się ucieszyłam... dopóki dalej nie przeczytałam: "A może foch dalej trwa i mam prosić kogoś innego lub odpuścić?" byłam ponadto, odpisałam normalnie, zatańczyłam, było super. Jak widać teraz - nie opłaciło się być miłym.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez carmelova

A żeby nie było za różowo, to Tż powinien skończyć pracę o 19:00 a dalej tam siedzi... No ale dzięki temu mogę Was ponakłaniać do złego

Tyyyy... no szkoda z tą pracą

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

A żeby nie było za różowo, to Tż powinien skończyć pracę o 19:00 a dalej tam siedzi... No ale dzięki temu mogę Was ponakłaniać do złego

pracoholik ??


Claris, a nie dzwoń Niech on się raz pomartwi, jak tyle się nie odzywałaś, to do rana też dasz radę A myślę, że to że Ci na nim zależy i bez dzwonienia to wie - w końcu powiedziałaś Tak

[_Remedios]

Napisane przez Gwizdak

pracoholik ??


Claris, a nie dzwoń Niech on się raz pomartwi, jak tyle się nie odzywałaś, to do rana też dasz radę A myślę, że to że Ci na nim zależy i bez dzwonienia to wie - w końcu powiedziałaś Tak

o właśnie, Gwizdak ujęła moje myśli

[madziamacius8786]

Napisane przez carmelova

A żeby nie było za różowo, to Tż powinien skończyć pracę o 19:00 a dalej tam siedzi... No ale dzięki temu mogę Was ponakłaniać do złego

Pewnie coś się przedłuzyło

Diabełek jesteś

Napisane przez Gwizdak

Claris, a nie dzwoń Niech on się raz pomartwi, jak tyle się nie odzywałaś, to do rana też dasz radę A myślę, że to że Ci na nim zależy i bez dzwonienia to wie - w końcu powiedziałaś Tak

ja to bym miała noc z głowy jakbym się nie odezwała:P

[carmelova]

Napisane przez Gwizdak

pracoholik ??


Claris, a nie dzwoń Niech on się raz pomartwi, jak tyle się nie odzywałaś, to do rana też dasz radę A myślę, że to że Ci na nim zależy i bez dzwonienia to wie - w końcu powiedziałaś Tak

Chyba nie, ale po 1. bardzo lubi tą pracę, po 2. i ważniejsze, to miał dzisiaj kiepski dzień i nie podpisał żadnej umowy, a target to target...

[czarna_kawa80]

nadrobiłam i yyyyyyyyy nie wiem co napisac

[Gwizdak]

Napisane przez _Remedios

o właśnie, Gwizdak ujęła moje myśli

mam taki dar

ale się ciesze tak dawno nie wychodziłam na imprezkę, że nie wiem ostatnio to w Gdyni z Gleniusią a z tż to nie pamiętam kiedy ostatnio. Poza sylwestrem oczywiście czad

[carmelova]

Remedios

[Gwizdak]

Napisane przez czarna_kawa80

nadrobiłam i yyyyyyyyy nie wiem co napisac

zawsze mozemy tu z Toba pomilczec

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez carmelova

Chyba nie, ale po 1. bardzo lubi tą pracę, po 2. i ważniejsze, to miał dzisiaj kiepski dzień i nie podpisał żadnej umowy, a target to target...

hehe czyli liczy, ze jakis nocny marek zawita do niego i podpisze umowe kolo 23

Carmi, zrobilam tajne przeliczenia i niniejszym zabraniam Ci chudnac bardziej niz do 56 kg

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gwizdak

zawsze mozemy tu z Toba pomilczec

wiesz normalnie to mi sie gęba nie zamyka

[madziamacius8786]

Napisane przez czarna_kawa80

nadrobiłam i yyyyyyyyy nie wiem co napisac

powiedz jak tam nowy tyłeczek się sprawuje

Napisane przez Gwizdak

ale się ciesze tak dawno nie wychodziłam na imprezkę, że nie wiem ostatnio to w Gdyni z Gleniusią a z tż to nie pamiętam kiedy ostatnio. Poza sylwestrem oczywiście czad

jakaś Ty podniecona

[_Remedios]

Napisane przez Gwizdak

mam taki dar

ale się ciesze tak dawno nie wychodziłam na imprezkę, że nie wiem ostatnio to w Gdyni z Gleniusią a z tż to nie pamiętam kiedy ostatnio. Poza sylwestrem oczywiście czad

ale Ci zazdraszczam takiej imprezki i tej radości z niej

Napisane przez carmelova

Remedios

Napisane przez czarna_kawa80

nadrobiłam i yyyyyyyyy nie wiem co napisac

cześć Kawka

[carmelova]

Gwizdaczku on pracuje w fitness clubie, mają otwarte do 22:00 i sporo osób zapisuje się po wykorzystaniu darmowej 1 dniowej wejściówki, więc siedzą do upadłego ;-)

[Gwizdak]

Napisane przez czarna_kawa80

wiesz normalnie to mi sie gęba nie zamyka

no ale nie zamykajaca geba nie koniecznie ma przelozenie na smigajace po klawiaturze palce

Napisane przez madziamacius8786

jakaś Ty podniecona

wrecz nie zdrowo

Napisane przez _Remedios

ale Ci zazdraszczam takiej imprezki i tej radości z niej

Napisane przez carmelova

Gwizdaczku on pracuje w fitness clubie, mają otwarte do 22:00 i sporo osób zapisuje się po wykorzystaniu darmowej 1 dniowej wejściówki, więc siedzą do upadłego ;-)

aaaaaaaaaaaaaaaaa no tak zapomnialam a teraz to pewnie ciezej w tej branzy przez te karty multisport....

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gwizdak

Carmi, zrobilam tajne przeliczenia i niniejszym zabraniam Ci chudnac bardziej niz do 56 kg

a to wogole nie jest za malo ?? kiedys wazylam w okolicach 60 (zawod milosny w liceum) i kurde wygladalam jakbym sie miala zegnac ze swiatem

Napisane przez madziamacius8786

powiedz jak tam nowy tyłeczek się sprawuje

ano dzis był znowu tunningowany hahahahaha i jutro tez bedzie i w niedziele też musze przestac być TORBOFONEM

Napisane przez _Remedios

ale Ci zazdraszczam takiej imprezki i tej radości z niej



cześć Kawka

HI

[Gwizdak]

uuuuuuuuuuuuu spadam tancowac, przyjechalo moje zwierze nocne

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez czarna_kawa80

a to wogole nie jest za malo ?? kiedys wazylam w okolicach 60 (zawod milosny w liceum) i kurde wygladalam jakbym sie miala zegnac ze swiatem

no do jej wzrostu to dolna granica normy

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gwizdak

no ale nie zamykajaca geba nie koniecznie ma przelozenie na smigajace po klawiaturze palce
..

ale to nie chodzi o zdolnosci manualne tylko raczej o brak weny