Serwery się przeciążają, PM 2011 tyle gadają! :)

[lusesita23]

no z imprezy,imprezy...

[karolinusienka]

Napisane przez anemeon

jaka ta pościel?

szczerze to nie wiem odebrac mam ja w ikei wiec jutro mamy kursa dobrze, ze P mieszka niedaleko ale sie ciesze mam nadzieje, ze P zyczenia sie spodobaja

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez lusesita23

no z imprezy,imprezy...

aaaa i moj zabojczy makeup ide robic dolara dla P z papieru i obwine sreberkiem

[anemeon]

właśnie sobie ubrudziłam herbatką malinową dopiero go czyściłam...

a ja się właśnie tak zastanawiam, czy nie zacząć kupować takich pierdół typu właśnie pościel, wazony i inne rzeczy, na które mnie teraz stać i powoli gromadzić do mieszkania. Już wiem, jaka kolorystyka i styl będzie, więc chyba nie jest to zły pomysł.

[bambusiek]

Napisane przez anemeon

a ja się właśnie tak zastanawiam, czy nie zacząć kupować takich pierdół typu właśnie pościel, wazony i inne rzeczy, na które mnie teraz stać i powoli gromadzić do mieszkania. Już wiem, jaka kolorystyka i styl będzie, więc chyba nie jest to zły pomysł.

My już jakiś czas zbieramy takie różne rzeczy z prezentów, jakichś wyprzedaży, ale w sumie to więcej pierdołków kuchennych niż do ozdoby

[ma.ko]

Dzień dobry
Się tylko przywitam póki co
Musze ponadrabiać od str 100, ale strasznie bolą mnie oczka. idę zakropić i moze uda mi się poczytać

[dottta]

Napisane przez anemeon

właśnie sobie ubrudziłam herbatką malinową dopiero go czyściłam...

a ja się właśnie tak zastanawiam, czy nie zacząć kupować takich pierdół typu właśnie pościel, wazony i inne rzeczy, na które mnie teraz stać i powoli gromadzić do mieszkania. Już wiem, jaka kolorystyka i styl będzie, więc chyba nie jest to zły pomysł.

My kupowaliśmy wcześniej ale też głownie kuchenne rzeczy tzn. ja kupowałam

[bambusiek]

Wg mnie uniwersalne rzeczy można zawsze do siebie dopasować.
Ja np. nakupiłam jakiś czas temu sporo kwadratowych wiklinowych koszyków, bo wiem, że idealnie nam podpasują do regału

[dottta]

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry
Się tylko przywitam póki co
Musze ponadrabiać od str 100, ale strasznie bolą mnie oczka. idę zakropić i moze uda mi się poczytać

dobry

[T'ai]

Napisane przez anemeon

a ja się właśnie tak zastanawiam, czy nie zacząć kupować takich pierdół typu właśnie pościel, wazony i inne rzeczy, na które mnie teraz stać i powoli gromadzić do mieszkania. Już wiem, jaka kolorystyka i styl będzie, więc chyba nie jest to zły pomysł.

skoro znasz styl to myślę że to dobry pomysł
my nic nie wiemy, dlatego odkładamy tylko kasę

[anemeon]

to chyba zacznę :P ja bym chciała już przeprowadzić się do idealnie urządzonego mieszkanka :P

[lusesita23]

anemeon jasne,ze dobry my jeszcze nie wiemy,gdzie bedziemy mieszkac wiec poczekamy...

o zakladzie, gdzie "kolezanka" Mici pracuje jest na wp.pl ;p http://wiadomosci.wp.pl/gid,11936266...i,galeria.html

widzialyscie?

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

hmn, ta w bikini jest jedynie zgrabna...ale biust ma mniejszy od mojego

[T'ai]

Napisane przez anemeon

to chyba zacznę :P ja bym chciała już przeprowadzić się do idealnie urządzonego mieszkanka :P

każdy by chciał ale nie zawsze się da

ja wiem że nie będzie różowo więc na początek zależy mi na tym aby chociaż ściany odświeżyć i położyć swoje kolory

P ma całą wizję, 20 tys z kredytu będzie na remont, a to co uzbieramy na podstawowy sprzęt (lodówka, kuchenka itd)
kolejne rzeczy z czasem kupimy, między innymi za pieniążki z wesela

[dottta]

Napisane przez T'ai

każdy by chciał ale nie zawsze się da

ja wiem że nie będzie różowo więc na początek zależy mi na tym aby chociaż ściany odświeżyć i położyć swoje kolory

P ma całą wizję, 20 tys z kredytu będzie na remont, a to co uzbieramy na podstawowy sprzęt (lodówka, kuchenka itd)
kolejne rzeczy z czasem kupimy, między innymi za pieniążki z wesela

my od roku kończymy remont - jakoś bez postępów

[Aniusia1984]

Napisane przez sweetieSS

pamiętam skoro widziałaś jego prace i efekty i jesteś zadowolona to dobrze
7h to przesada, ale jak oglądam od znajomych 3 godzinny to się nie nudzę a mój będę musiala przegrać 5 razy, bo zedrę płyty pewnie będę jak dobranockę oglądać

Ja kiedyś ogladałam film, który trwał 5h i dosłownie już przysypiałam A nasz ma trwać max 2h i myślę, że to tak w sam raz

Napisane przez niunia32

ja też chcę poczekać by wyszczuplić brzuch. bieganie mi pomoże:P

Ja też jak się tylko zrobi cieplej, to biorę się za bieganie I mam nadzieję, że też pomoże mi na mój brzuchol

Napisane przez anemeon

właśnie sobie ubrudziłam herbatką malinową dopiero go czyściłam...

a ja się właśnie tak zastanawiam, czy nie zacząć kupować takich pierdół typu właśnie pościel, wazony i inne rzeczy, na które mnie teraz stać i powoli gromadzić do mieszkania. Już wiem, jaka kolorystyka i styl będzie, więc chyba nie jest to zły pomysł.

Mnie moja kochana mamuśka zbierała już od dawna rzeczy typu pościel, ręczniki, ściereczki, garnki, miseczki itp i teraz wszystko czeka sobie na nas u babci w szafie
Myślę, że takie gromadzenie rzeczy wcześniej, to naprawdę świetny pomysł. Ja niestety nie mam gdzie tego trzymać, ale zastanawiamy się z Ł., czy nie kupić teraz jakiegoś dużego telewizora. Ja bym była za, ale on uważa, że za 1,5 roku będą już całkiem inne
A mnie tam wsio jedno, a już taki wydatek by był z głowy, a teraz by sobie wisiał u niego w pokoju na ścianie.

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

o zakladzie, gdzie "kolezanka" Mici pracuje jest na wp.pl ;p http://wiadomosci.wp.pl/gid,11936266...i,galeria.html

hmn, ta w bikini jest jedynie zgrabna...ale biust ma mniejszy od mojego

właśnie, jedna zgrabna z mikro biustem a reszta jakiś cellulit

Dottta my byśmy chcieli na początek, zanim zamieszkamy zrobić podłogi i ściany, a wyposażenie z czasem powoli
i jak teraz się orientujemy to chyba będzie trzeba mieszkanie P od jego mamy odkupić....

[anemeon]

my zaczynamy w lato. Ściany i podłogi sprezentują nam moi rodzice, łazienkę babcia. Reszta to już my (tzn. konkretnie D.). Kuchnia nas nadszarpnie, ale pokoje to już tak sobie tylko szafy zostawiamy, bo reszta, wraz z drzwiami wszystkimi idzie out).

[dottta]

Napisane przez Aniusia1984

Ja kiedyś ogladałam film, który trwał 5h i dosłownie już przysypiałam A nasz ma trwać max 2h i myślę, że to tak w sam raz



Ja też jak się tylko zrobi cieplej, to biorę się za bieganie I mam nadzieję, że też pomoże mi na mój brzuchol



Mnie moja kochana mamuśka zbierała już od dawna rzeczy typu pościel, ręczniki, ściereczki, garnki, miseczki itp i teraz wszystko czeka sobie na nas u babci w szafie
Myślę, że takie gromadzenie rzeczy wcześniej, to naprawdę świetny pomysł. Ja niestety nie mam gdzie tego trzymać, ale zastanawiamy się z Ł., czy nie kupić teraz jakiegoś dużego telewizora. Ja bym była za, ale on uważa, że za 1,5 roku będą już całkiem inne
A mnie tam wsio jedno, a już taki wydatek by był z głowy, a teraz by sobie wisiał u niego w pokoju na ścianie.

wiesz, Tż może miec rację z tym TV. Technika idzie szybko na przód i za 1,5 roku ten wasz teraz kupiony telewizor już będzie starszym modelem po za tym będzie na pewno tańszy - wiem po naszym który kupiony w kwietniu 2009 teraz jest już chyba 1-1,5 tyś tańszy

Napisane przez T'ai

właśnie, jedna zgrabna z mikro biustem a reszta jakiś cellulit

Dottta my byśmy chcieli na początek, zanim zamieszkamy zrobić podłogi i ściany, a wyposażenie z czasem powoli
i jak teraz się orientujemy to chyba będzie trzeba mieszkanie P od jego mamy odkupić....

Myśmy najpierw zrobili okna, ściany, sufity i podłogi, całe instalacje nowe (trzeba też w tym samym czasie myśleć już o projekcie kuchni aby zrobić dobre instalacje). Później kuchnie i sypialnie oraz łazienkę. W dużym mamy tylko kanapę, stolik i tv

[lusesita23]

Fajnie macie z tymi remontamitzn,ze wiecie co i jak...bo my biedne zuczki;p najpierw pewnie wynajmiemy w jakims bloku.bleeee....a potem kredyt i budowa

[ma.ko]

Poczxytałam trochę, ale zdenerwowałam się, bo co napisałam, to mi się kasowało

Dziewczyny jutro na 11 jade po wyniki ostatniego egzaminuy. proszę trzymajcie kciuki, bo bardzo chciałabym zdać

Wczoraj G po mnie przyjechał. oczywiście udawałm niedostępną i lekko sfochowaną hihi. nie kupił mi róży na przeprosiny, ale dostałam ładne czerwone majteczki hihi
Przeprisł mnie i nawet został na noc hihih

Uciekam, bo tato coś chce na kompie robić. Może wieczorkiem uda mi się na dłużej zajrzeć (bardzo bym chciała, bo się stęskniłam za Wami)
Buziole

[lusesita23]

a co do kupna to my mamy laptopa haha;p no i mama ma dla mnie posciel i reczniki-posag,jak ona to mowi hehe

a co do TV to nie oplaca sie teraz-nasz tez 1,5 teraz jest tanszy.bymsy mieli 42 cale zamiast naszych 32 za ta cene...

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

ma.ko ja tez wczoraj gralam sfochowana...ale nie bardzo mi wyszlo;p

[anemeon]

ma.ko to trzymamy kciuki za egzamin ostatni

ja idealnie potrafię grać sfochowaną

lusesita - my chcielibyśmy kiedyś budować... ale nie wiem, na razie jeszcze mam nadzieję na poddasze nad mieszkaniem :P

[bambusiek]

Napisane przez anemeon

to chyba zacznę :P ja bym chciała już przeprowadzić się do idealnie urządzonego mieszkanka :P

Hehe, ja mam taki zamiar, bo najpierw B. się tam wprowadzi i zrobimy na cacy, a ja po ślubie

[lusesita23]

anemeon my tez mamy szanse na poddasze;p bo moja ciotka chyba sprzeda, bonie miszka tu...ale metraz jak kawalerka wiec nie oplaca nam sie kupowac tylko wynajac.no i nad rodzicami moimi...nie wiem czy chce mieszkac...a M. to juz wogole.mowi,ze beda widzieli jak wraca pijany z pracy

zobaczymy

[isabele]

Cześć Dziewczyny

My juz jesteśmy po zakupach i właśnie siedzę z kawką i ciasteczkiem

Byłam na naszym meilu i ja takze zaraz coś wyślę Wszystkie jesteście śliczne Bambusiek mam do Ciebie bardzo podobną koleżankę, tyle że w Olkuszu

Miłego dnia życzę

[T'ai]

Napisane przez dottta

Myśmy najpierw zrobili okna, ściany, sufity i podłogi, całe instalacje nowe (trzeba też w tym samym czasie myśleć już o projekcie kuchni aby zrobić dobre instalacje). Później kuchnie i sypialnie oraz łazienkę. W dużym mamy tylko kanapę, stolik i tv

jeśli chodzi o mieszkanie P to oni chociaż okna mają wszystkie nowe
ale podłogi , tapety ohydne i boazeria w przedpokoju

Napisane przez lusesita23

Fajnie macie z tymi remontamitzn,ze wiecie co i jak...bo my biedne zuczki;p najpierw pewnie wynajmiemy w jakims bloku.bleeee....a potem kredyt i budowa

kochana my też biedaki
a na dom nas wcale nie stać

Napisane przez ma.ko

Dziewczyny jutro na 11 jade po wyniki ostatniego egzaminuy. proszę trzymajcie kciuki, bo bardzo chciałabym zdać

Napisane przez anemeon

ja idealnie potrafię grać sfochowaną

ja jestem mistrzem

[Aniusia1984]

No macie rację z tą technologią, ale za te 1,5 roku te najnowsze też będą kosztowały majątek, a tak byśmy już coś mieli. No ale może z prezentów się coś kupi.

U nas na razie z mieszkaniem lipa. Pod koniec roku będziemy myśleć.

Czasem mam taką wizję, że po ślubie, ja w sukni, on w garniaku podprowadzi mnie pod klatkę i jak zwykle powiemy sobie "to do jutra"

A tak serio, to będę mieć mieszkanie po dziadkach, ale oni niech jeszcze żyją 100 lat, także musimy myśleć o czymś swoim, a potem najwyżej sprzeda się tamto mieszkanie i spłaci kredyt, albo będziemy je wynajmować.

A powiem Wam, że mam głupią ciotkę - mam nadzieję, że nie znajdzie mnie tu
Mój dziadek ma siostrę, która jest starsza od niego. Mąż dawno zmarł - nie mieli dzieci. I teraz się okazało, że ta moja stara ciocia jest już na tyle niesamodzielna, że trzeba było ją umieścić w ośrodku.
Zajmowała się tym siostra mojej mamy. A ciocia mieszkała w kawalerce.
No i wiadomo, że stara ciocia już tam nie wróci, ale można było to mieszkanie wykupić. Wiadomo, siostra mojej mamy się nią zajmowała, więc miała do tego większe prawa. A przecież mieszkanie mieć wykupione to zawsze dobra inwestycja. Można było sprzedać czy coś..
Ale ona cały czas gadała, że nie ma kasy, żeby płacić czynsz i chyba to mieszkanie odda. To jej kiedyś powiedziałam, że gdyby chciała z niego zrezygnować, to ja bym była z Ł. zainteresowana i byśmy to wykupili.
Na jakiś czas sprawa ucichła i teraz się okazało, że jednak oddała to mieszkanie nic nikomu nie mówiąc
Wydaje mi się, że to z zawiści,że dziadkowie mnie przepisali mieszkanie, a nie jej dzieciom, więc tego mi też nie dała.

[T'ai]

Napisane przez Aniusia1984

No macie rację z tą technologią, ale za te 1,5 roku te najnowsze też będą kosztowały majątek, a tak byśmy już coś mieli. No ale może z prezentów się coś kupi.

U nas na razie z mieszkaniem lipa. Pod koniec roku będziemy myśleć.

Czasem mam taką wizję, że po ślubie, ja w sukni, on w garniaku podprowadzi mnie pod klatkę i jak zwykle powiemy sobie "to do jutra"

A tak serio, to będę mieć mieszkanie po dziadkach, ale oni niech jeszcze żyją 100 lat, także musimy myśleć o czymś swoim, a potem najwyżej sprzeda się tamto mieszkanie i spłaci kredyt, albo będziemy je wynajmować.

A powiem Wam, że mam głupią ciotkę - mam nadzieję, że nie znajdzie mnie tu
Mój dziadek ma siostrę, która jest starsza od niego. Mąż dawno zmarł - nie mieli dzieci. I teraz się okazało, że ta moja stara ciocia jest już na tyle niesamodzielna, że trzeba było ją umieścić w ośrodku.
Zajmowała się tym siostra mojej mamy. A ciocia mieszkała w kawalerce.
No i wiadomo, że stara ciocia już tam nie wróci, ale można było to mieszkanie wykupić. Wiadomo, siostra mojej mamy się nią zajmowała, więc miała do tego większe prawa. A przecież mieszkanie mieć wykupione to zawsze dobra inwestycja. Można było sprzedać czy coś..
Ale ona cały czas gadała, że nie ma kasy, żeby płacić czynsz i chyba to mieszkanie odda. To jej kiedyś powiedziałam, że gdyby chciała z niego zrezygnować, to ja bym była z Ł. zainteresowana i byśmy to wykupili.
Na jakiś czas sprawa ucichła i teraz się okazało, że jednak oddała to mieszkanie nic nikomu nie mówiąc
Wydaje mi się, że to z zawiści,że dziadkowie mnie przepisali mieszkanie, a nie jej dzieciom, więc tego mi też nie dała.

dlatego my byśmy chcieli skończyć remont przed ślubem żeby iść na swoje ale co z tego będzie to nie wiadomo

moja babcia mieszka sama i ma 3 pokoje, teoretycznie by mogła komuś przepisać, lub poprosić aby jej kupić mniejsze czy coś
ale że babcia milczy to my nie poruszamy tematu tylko musimy sami sobie radzić

a ciotka niezła gnida

[lusesita23]

kocham takie "ciotunie"

musze oblukac maila, co wstawilyscie nowego

T'ai nas tez nie...no ale kredyt juz tak poza tym nie chcemy mieszkac w bloku M. cale zycie na wsi, ja w domku z ogrodkiem;p w bloku sie udusimy...ale narazie trzeba niestety...

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

T'ai nas tez nie...no ale kredyt juz tak poza tym nie chcemy mieszkac w bloku M. cale zycie na wsi, ja w domku z ogrodkiem;p w bloku sie udusimy...ale narazie trzeba niestety...

rozumiem
my do bloku przyzwyczajeni
a co do domu...to pewnie by ciężko nam było nawet ratę kredytu płacić a co dopiero inne rzeczy

[kaska87]

my mamy dom, ale niestety nie we wro będziemy musieli kupić mieszkanie....poza tym mamy pralkę, tv, mikser, żelazko i takie różne inne dziadostwa

kupiłam blaszkę jednak będzie cannelloni w sumie to samo tylko zamiast płatów będą rurki idę robić farsz bo P. kończy pracę o 15:00 więc ok 15:30 powinien już być ale korki na mieście, że masakra
Załącznik 2866248