Serwery się przeciążają, PM 2011 tyle gadają! :)

[dottta]

Napisane przez Aniusia1984

No macie rację z tą technologią, ale za te 1,5 roku te najnowsze też będą kosztowały majątek, a tak byśmy już coś mieli. No ale może z prezentów się coś kupi.

U nas na razie z mieszkaniem lipa. Pod koniec roku będziemy myśleć.

Czasem mam taką wizję, że po ślubie, ja w sukni, on w garniaku podprowadzi mnie pod klatkę i jak zwykle powiemy sobie "to do jutra"

A tak serio, to będę mieć mieszkanie po dziadkach, ale oni niech jeszcze żyją 100 lat, także musimy myśleć o czymś swoim, a potem najwyżej sprzeda się tamto mieszkanie i spłaci kredyt, albo będziemy je wynajmować.

A powiem Wam, że mam głupią ciotkę - mam nadzieję, że nie znajdzie mnie tu
Mój dziadek ma siostrę, która jest starsza od niego. Mąż dawno zmarł - nie mieli dzieci. I teraz się okazało, że ta moja stara ciocia jest już na tyle niesamodzielna, że trzeba było ją umieścić w ośrodku.
Zajmowała się tym siostra mojej mamy. A ciocia mieszkała w kawalerce.
No i wiadomo, że stara ciocia już tam nie wróci, ale można było to mieszkanie wykupić. Wiadomo, siostra mojej mamy się nią zajmowała, więc miała do tego większe prawa. A przecież mieszkanie mieć wykupione to zawsze dobra inwestycja. Można było sprzedać czy coś..
Ale ona cały czas gadała, że nie ma kasy, żeby płacić czynsz i chyba to mieszkanie odda. To jej kiedyś powiedziałam, że gdyby chciała z niego zrezygnować, to ja bym była z Ł. zainteresowana i byśmy to wykupili.
Na jakiś czas sprawa ucichła i teraz się okazało, że jednak oddała to mieszkanie nic nikomu nie mówiąc
Wydaje mi się, że to z zawiści,że dziadkowie mnie przepisali mieszkanie, a nie jej dzieciom, więc tego mi też nie dała.

No ale za 1,5 roku nie musicie kupować najnowszego modelu a powiedzmy taki z poprzedniej serii (czyli przykładowo taki jakbyście teraz kupili) - będzie to ten sam telewizor który kupilibyście teraz a sporo tańszy A chyba teraz Wam pilnie Tv nie jest potrzebne by stało i się kurzyło?



a tak w ogóle a propos rzeczy i prezentów to my kurcze mamy zagwozdkę - głupio mi tak ofem pisać na zaproszeniach że chcemy kasę (jak my idziemy do kogoś to dla nas oczywiste aby dać kasę jak już mieszkają razem i wszystko mają ale wiem że nie dla wszystkich.) a prawda jest taka ze my wszystko do mieszkania już mamy - pralkę, zmywarkę, kuchenka, lodówka itd. Wszystko co można kupić w prezencie "na mieszkanie". No a dochodzą mnie już słuchy że np. moja kuzynka już kombinuje co mi niedrogo kupić na prezent ślubny Jak ma mi kupić zastawę z przeceny w tesco to ja już wolę aby mi nic nie kupowała a dała mi to 50zł do koperty Tylko że jak coś powiem to będzie obraza na całą rodzinę a nie potrzebne mi kolejne kwasy

[T'ai]

a przed 18 dziś przychodzi P i robimy pizzę dla nas i dla rodziców moich

nagadałam im że jest taki zdolny i teraz musi się wykazać

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Cześć
Dziękuję dziewczyny za rady Już porozmawiałam z K i chyba będzie dobrze wszystko mi wyjaśnił i ja jemu i jak na razie jest ok, tylko że będę musiała bardzo się starać żeby momentami nie porywała mnie moja bujna fantazja

Co do mieszkania do my będziemy mieszkać u moich rodziców i od razu po ślubie zaczynamy robić sypialnie, nawet moja babcia ostatnio pytała się co bym chciała od niej na prezent ślubny lodówkę czy pralkę, ale ze względu na to że pralnię i kuchnie będziemy mieć z rodzicami to wymyśliłam żeby dała nam pieniądze na łoże do sypialni a ona stwierdziła że w takim razie kupi je nam przed ślubem żebyśmy mieli gdzie spędzić noc poślubną

Dziś byłam z K na zakupach i weszłam do sklepu z ubrankami do chrztu bo w maju mam być mamą chrzestną i normalnie sukieneczki są strasznie drogie takie byle co za 50 zł a coś naprawdę ładnego to trzeba się liczyć z sumą nawet do 150zł a ja myślałam że na całą wyprawkę wydam góra 200zł

A i też wysyłam nasze foki na maila

[Aniusia1984]

Napisane przez dottta

No ale za 1,5 roku nie musicie kupować najnowszego modelu a powiedzmy taki z poprzedniej serii (czyli przykładowo taki jakbyście teraz kupili) - będzie to ten sam telewizor który kupilibyście teraz a sporo tańszy A chyba teraz Wam pilnie Tv nie jest potrzebne by stało i się kurzyło?

A sama już nie wiem, po prostu chciałabym jak najwięcej rzeczy mieć już na start. A przecież pieca ani lodówki nie kupię teraz A tv by się używało.
Ale może faktycznie nie ma sie co przypalać i kupić wszystko jak już w ogóle będziemy wiedzieć gdzie zamieszkamy. Bo w naszym mieście z mieszkaniami jest masakra :/ Wyboru wielkiego nie ma, za to ceny..
A mnie to się marzy malutki domek z bali

[bambusiek]

Ja spadam, będę dopiero jutro, bo zaraz jedziemy do Wrocławia na imprezkę Papapa

[kaska87]

Napisane przez bambusiek

Ja spadam, będę dopiero jutro, bo zaraz jedziemy do Wrocławia na imprezkę Papapa

hyhy wrocław jest fajny

[dottta]

Napisane przez T'ai

a przed 18 dziś przychodzi P i robimy pizzę dla nas i dla rodziców moich

nagadałam im że jest taki zdolny i teraz musi się wykazać

niech się wykazuje

[Aniusia1984]

Napisane przez dottta

a tak w ogóle a propos rzeczy i prezentów to my kurcze mamy zagwozdkę - głupio mi tak ofem pisać na zaproszeniach że chcemy kasę (jak my idziemy do kogoś to dla nas oczywiste aby dać kasę jak już mieszkają razem i wszystko mają ale wiem że nie dla wszystkich.) a prawda jest taka ze my wszystko do mieszkania już mamy - pralkę, zmywarkę, kuchenka, lodówka itd. Wszystko co można kupić w prezencie "na mieszkanie". No a dochodzą mnie już słuchy że np. moja kuzynka już kombinuje co mi niedrogo kupić na prezent ślubny Jak ma mi kupić zastawę z przeceny w tesco to ja już wolę aby mi nic nie kupowała a dała mi to 50zł do koperty Tylko że jak coś powiem to będzie obraza na całą rodzinę a nie potrzebne mi kolejne kwasy

Teraz są takie wierszyki, które można zamieścić w zaproszeniu, lub włożyć osobną karteczkę, że chcecie pieniądze. Na pewno będzie takich mnóstwo na necie. My właśnie dostaliśmy teraz zaproszenie z małym bilecikiem w środku z takim wierszykiem właśnie.
Teraz dużo osób tak robi. Przynajmniej prezenty się nie będą powtarzać i nie trzeba mówić wprost, że się woli kasę

[dottta]

Napisane przez Aniusia1984

Teraz są takie wierszyki, które można zamieścić w zaproszeniu, lub włożyć osobną karteczkę, że chcecie pieniądze. Na pewno będzie takich mnóstwo na necie. My właśnie dostaliśmy teraz zaproszenie z małym bilecikiem w środku z takim wierszykiem właśnie.
Teraz dużo osób tak robi. Przynajmniej prezenty się nie będą powtarzać i nie trzeba mówić wprost, że się woli kasę

wiem że są ale .... one dla mnie są takie infantylne i głupie nic na to nie poradzą ale diabelnie mi sie nie podobają Moja mama ma juz prowadzić szeroko zakrojoną akcję mówienia wszystkim że wolelibyśmy pieniądze ale ta kuzynka jest niereformowalna
Goście nasi kochani,
my już w domu wszystko mamy,
chcecie nam cos podarować
dajcie śwince sie radować .

[Aniusia1984]

Napisane przez dottta

wiem że są ale .... one dla mnie są takie infantylne i głupie nic na to nie poradzą ale diabelnie mi sie nie podobają Moja mama ma juz prowadzić szeroko zakrojoną akcję mówienia wszystkim że wolelibyśmy pieniądze ale ta kuzynka jest niereformowalna

Kurde no to rzeczywiście Widzę, że w każdej rodzinie znajdzie się jakaś czarna owca
Ale dobrze, że mama przyłączyła się do akcji

[T'ai]

Napisane przez dottta

a tak w ogóle a propos rzeczy i prezentów to my kurcze mamy zagwozdkę - głupio mi tak ofem pisać na zaproszeniach że chcemy kasę (jak my idziemy do kogoś to dla nas oczywiste aby dać kasę jak już mieszkają razem i wszystko mają ale wiem że nie dla wszystkich.) a prawda jest taka ze my wszystko do mieszkania już mamy - pralkę, zmywarkę, kuchenka, lodówka itd. Wszystko co można kupić w prezencie "na mieszkanie". No a dochodzą mnie już słuchy że np. moja kuzynka już kombinuje co mi niedrogo kupić na prezent ślubny Jak ma mi kupić zastawę z przeceny w tesco to ja już wolę aby mi nic nie kupowała a dała mi to 50zł do koperty Tylko że jak coś powiem to będzie obraza na całą rodzinę a nie potrzebne mi kolejne kwasy

no właśnie wierszyki nawet na którymś wątku wklejałam

ale sama mam dylemat, bo gadałam z P że nie każdy może wierszyk dobrze odebrać
pomyślałam że może by nas podpytywali przy rozdawaniu zaproszeń co chcemy ale co jeśli nie zapytają

ja zawsze wprost pytałam młodych czy chcą kasę jak dawali zaproszenie

no i w rodzinie P są tacy co wolą dać prezent bo to taniej
ale ja bym wolała właśnie nawet te 50 zł niż filiżanki na które nie będę mogła patrzeć
ale nie będę nikomu wciskać że nie ma prawa przyjść z prezentem

[isabele]

Napisane przez Aniusia1984

Teraz są takie wierszyki, które można zamieścić w zaproszeniu, lub włożyć osobną karteczkę, że chcecie pieniądze. Na pewno będzie takich mnóstwo na necie. My właśnie dostaliśmy teraz zaproszenie z małym bilecikiem w środku z takim wierszykiem właśnie.
Teraz dużo osób tak robi. Przynajmniej prezenty się nie będą powtarzać i nie trzeba mówić wprost, że się woli kasę

Dziewczyny chciałam się zapytać gdzie zazwyczaj wywołujecie zdjęcia?? Mam ponad 200 zdjec do wywołania i zalezałoby mi na jak najmniejszej cenie. Ale obawiam się też o jakośc tych zdjęć. Macie może jakiś godny uwagi sklep internetowy??

[kaska87]

ja tez wole kasę bo kupię sobie to czego nie mamy i to co mi sie będzie podobało, na szczęście u mnie w rodzinie nie daje sie prezentów i mam nadzieję, że tak pozostanie bo ja nie chcę jakiś badziewi niefirmowych, które się popsują po 3 użyciach

nastawiłam olej na patelni w kuchni i poszłam ogarnąć pokój wchodzę do kuchni ze śmieciami a tam mi się olej pali na prawdę jakaś rozbita jestem ostatnio pierwszy raz w życiu przypaliłam ziemniaki, a wiecie jak? wylałam z nich wodę i postawiłam na kuchence tylko, że gaz nadal był włączony a dziś ten olej nie wiem co się ze mną dzieje

[isabele]

Napisane przez dottta

wiem że są ale .... one dla mnie są takie infantylne i głupie nic na to nie poradzą ale diabelnie mi sie nie podobają Moja mama ma juz prowadzić szeroko zakrojoną akcję mówienia wszystkim że wolelibyśmy pieniądze ale ta kuzynka jest niereformowalna
Goście nasi kochani,
my już w domu wszystko mamy,
chcecie nam cos podarować
dajcie śwince sie radować .

Ja sobie nie wyobrażam żeby moja rodzina ze spokojem przyjęła wierszyk o pieniążkach na zaproszeniach. Ale mam to szczęście, że moja kuzynka wychodzi za mąż 2 miesiace wcześniej i planuje wprowadzić listę prezentów wiec przy jej liście moja prośba o pieniążki to będzie pikuś

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez kaska87

ja tez wole kasę bo kupię sobie to czego nie mamy i to co mi sie będzie podobało, na szczęście u mnie w rodzinie nie daje sie prezentów i mam nadzieję, że tak pozostanie bo ja nie chcę jakiś badziewi niefirmowych, które się popsują po 3 użyciach

nastawiłam olej na patelni w kuchni i poszłam ogarnąć pokój wchodzę do kuchni ze śmieciami a tam mi się olej pali na prawdę jakaś rozbita jestem ostatnio pierwszy raz w życiu przypaliłam ziemniaki, a wiecie jak? wylałam z nich wodę i postawiłam na kuchence tylko, że gaz nadal był włączony a dziś ten olej nie wiem co się ze mną dzieje

Rotargniona Kasia jesteś Ale to pewnie dlatego, że do naszego ślubu zostało juz tylko 581 dni

Ja takze wolałabym pieniążki dostać. Chociaż jakaś sliczna zastawa mi się marzy na taki prezent ślubny

[lusesita23]

Faktycznie z tymi prosbami o kase jes tproblem...nie twierdze,ze nasz arodzina sie obrazi,zreszta nam sie wszystko przyda;p ale co jesli dostane 10 zestawowo filizanek?kuzynka tak dostala,a ze gustu nie ma to wszystko lezy u niej na komodzie-kazda polka na inny zestawostatnio jeden dala kumpeli "w prezencie";p

wierszyki m isie nie podobaja...

[dottta]

Napisane przez T'ai

no właśnie wierszyki nawet na którymś wątku wklejałam

ale sama mam dylemat, bo gadałam z P że nie każdy może wierszyk dobrze odebrać
pomyślałam że może by nas podpytywali przy rozdawaniu zaproszeń co chcemy ale co jeśli nie zapytają

ja zawsze wprost pytałam młodych czy chcą kasę jak dawali zaproszenie

no i w rodzinie P są tacy co wolą dać prezent bo to taniej
ale ja bym wolała właśnie nawet te 50 zł niż filiżanki na które nie będę mogła patrzeć
ale nie będę nikomu wciskać że nie ma prawa przyjść z prezentem

no właśnie Nie chce nikogo zmuszac że tylko kasa i już ale nie chcę dostać patelni marki patelnia bo i tak ją wyrzucę, albo garnków marki tesco bo mam super komplet z tefala i nawet nie miałabym gdzie ich trzymac A ona jest taka że nie dość że chce kupic prezent bo taniej to jeszcze jak najtańszy - na wyprzedaży, okazyjnie Albo pościel nam kupi - tylko my mamy nie wymiarową więc pewnie też wyleci a serio nie chciałabym musieć wywalić połowy prezentów zwłaszcza ze pewnie po ślubie bede mieć inspekcje z zapytaniem jak tam prezent sie podoba i sprawuje

No i to nie jedna osoba w rodzinie

[lusesita23]

isabele no dokladnie...tez bym chciala zastawe, bo jak dostane kase to raczej nie kupie bo bedzie 5 tysiecy innych wydatkow ale gorzej jak dostaniemy po kilka rzeczy takich samych.listy prezentow odpadaja
a tak na marginesie pieniazki chcielismy przeznaczyc na podroz poslubna

[T'ai]

coś trzeba będzie pomyśleć, chyba jeszcze obgadam temat z mamą

my na początku będziemy mieli właśnie mało i każda rzecz się przyda ale każda którą sami sobie kupimy
a nie ktoś wyda kasę a ja to wyrzucę, chociaż za te pieniądze mogłam kupić coś w swoim guście

[lusesita23]

dotta patelnia marki patelnia...ten mega skapy znajomy o ktorym wam opowadalam kupil dla tej swojej zonki kiedys zestaw 5 patelni.i wpada z okrzykiem: M. kupilem w realu!za 10zeta! oczywiscie wszystko sie przypalalo na nich,wiec co?poprosili mame tej "zony",zeby im dobra kupila.a ona jeszcze kredytu na slub ktory zaciagnela na ich slub,nie splacila...

ale kupila jakas droga tefala wlasnie...szkoda mi tych rodzicow:nie dosc,ze mieskzanie im kupili (bo ze strony tego meza rodzice sa nadziani,a ze strony zony biedni jak nie wiem) to jeszcze co tydzien jezdza do domu i przywoza walowe zarcia...to jeszcze prezenty im kupuja do domu!a ci ciulaja kase na budowe;p

[anemeon]

mnie się te wierszyki też nie podobają, a kasę też byśmy chcieli. Mam nadzieję, że ludzie będą wprost pytać, czy chcemy kasę. Wiem, że nasi znajomi z pewnością dadzą nam kasę, nie wiem tylko jak z rodziną (może moja to ok, ale nie znam zwyczajów u rodziny D. :/ w ogóle on ma jakąś dziwną rodzinę :P).

[kaska87]

Napisane przez isabele

Rotargniona Kasia jesteś Ale to pewnie dlatego, że do naszego ślubu zostało juz tylko 581 dni

ja tam o ślubie na razie nie rozmyślam, jeszcze masa czasu

u mnie w rodzinie nikt by się nie obraził za wierszyk o kasie także my dla bezpieczeństwa takie damy

[dottta]

Napisane przez T'ai

coś trzeba będzie pomyśleć, chyba jeszcze obgadam temat z mamą

my na początku będziemy mieli właśnie mało i każda rzecz się przyda ale każda którą sami sobie kupimy
a nie ktoś wyda kasę a ja to wyrzucę, chociaż za te pieniądze mogłam kupić coś w swoim guście

kurcze, ja np. wiem że u mnie na 100% się nas nie zapytają co byśmy chcieli (nigdy nie pytają jeżeli chodzi o jakieś urodziny czy coś) jak już to zapytają mamę właśnie - dlatego ma misję mówić (zgodnie z prawdą) że wszystko mamy i kasę byśmy chcieli. Ale ja wam już pisałam że to laska takiego pokroju - dam w prezencie babci krem do rąk bo mam w domu zbędny a po co mam wydawac kasę na inny prezent

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

my raczej od wszystkich dostaniemy kasę bo nie pamiętam żeby ktoś kto robił z mojej rodziny wesele dostał jakiś prezent. Tyle że ja sama poprosiłam najbliższą siostrę cioteczną żeby zamiast kasy kupiłam mi zastawę obiadową na 24 osoby i bratową żeby coś też mi kupiła bo jednak chciałabym mieć jakąś pamiątkę np rozstawiając zastawę na święta móc powiedzieć dziecku tą zastawę dostałam od twojej cioci na prezent ślubny

[Aniusia1984]

Ja się na dziś już żegnam, bo idę się szykować na spotkanie z Ł.
Wieczorem idziemy na potańcówę i mimo, że mam wielkiego strupa od kataru na nosie, to mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić
A jutro na targi Może wyhaczymy coś fajnego.

3majcie się!!!

[T'ai]

Napisane przez Aniusia1984

Ja się na dziś już żegnam, bo idę się szykować na spotkanie z Ł.
Wieczorem idziemy na potańcówę i mimo, że mam wielkiego strupa od kataru na nosie, to mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić
A jutro na targi Może wyhaczymy coś fajnego.

3majcie się!!!

ty też miłego dnia

[anemeon]

moja siostra zapowiedziała, że kupi nam ekspres do kawy więc będę mojej dorosłej córce mówiła, kiedy będę w nim parzyć - "o, napijemy się kawki z ekspresu, który dostałam od twojej podstrzelonej ciotki Kasi" o ile będzie sprawny jeszcze.

[lusesita23]

to chyba dobry pomysl, ktory zapodajecie od najblizszych jakis prezent,a od reszty kasa...u nas nie ma w zwyczaju pytan co chcemy,niestety.samo przez sie sie rozumie,ze kasa...ale prezenty sie zdarzaly.np u mojej sis.jednak nie powtorzyly sieb i byly przydatne no moze oprocz zegara...ale w koncu znalezli miejsce;p ale swoja droga to dziwne kupowac zegar jak wsztscy wiedzieli,ze bed amieskzac i tesciowej z umeblowanym mieszkanie.

o i frytkownice bym chciala

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Aniusia milej zabawy

Marcin bedzie po 18, a rodzice wybywaja o 17:30

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

Marcin bedzie po 18, a rodzice wybywaja o 17:30

znaczy będzie się działo
ja w sumie po wczorajszym potrzebuję odpocząć więc dobrze że posiedzimy z rodzicami

Anemeon moja siostra też Kaśka

[anemeon]

ja kawy nie piję, ale ekspres się przyda, bo D. pije, goście będą pić, a ja z pewnością bym nie kupiła, skoro "ja nie piję"
a ze sprzętów kuchennych to chyba tylko toster sobie kupię i robot kuchenny. Więcej raczej nie będziemy używać.

[kaska87]

P. już jedzie idę odgrzać zupę i nadziewać rury