Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[mrofka]

Hej hej

madzior 4 kilosy - ładnie I na początku jest czasem coś takiego, że waga staje. Ale spowrotem ruszy I trzymam cię za słowo z tą przejażdżką - hah, będę miała szofera albo szoferkę raczej A propo alkoholu to ja poznałam jego smak dopiero jakieś pół roku przed 18tką, bo wcześniej mnie nie ciągnęło. Wódeczkę wypiję, winko uwielbiam i likiery różne i nalewki Nienawidzę piwa. Ale ja to mam słaby łeb - po 2 kieliszkach czystek kręci mi się w głowie i w ogóle... na haju jestem

limooosia witaj kochanie Ach, rozumiem twoją frustrację. Też żyję od weekendu do weekendu. Ale jak nastaje już weekend, to człowiek odżywa i się w nim budzi Zwierz Życzę Ci rekonwalescencji w weekend i takiego Zwierza

niuniuska bidoto, kuruj się I fajne te sweterki. Myślałam, żeby też coś sobie takiego kupić z allegro, bo ciuszki japan style bardzo mi się podobają ale się trochę boję, bo czytałam niektóre komentarze i np. ciuchy nie są dobrze zszyte albo właśnie mają jakieś mankamenty. A z twoimi wszystko w porządku? A jeśli chodzi o modelki js, to te wszystkie Chinki i Japonki to takie glizdy z małymi cyckami i wąskimi biodrami są, dlatego potem wychodzi, że sweterek jest ciasny, a nie luźny
Ja może glizdą nie jestem, ale mam małe cycki

Tak wiem, nie powinnam się z chaty ruszać, ale dzisiaj byłam w szkole zaliczyć ten ustny angielski. Psorka mi powiedziała, że generalnie mogłam nie przyjeżdżać, jak jestem chora. 70% miałam. Przyzwoicie. Ale wiem, że stać mnie na więcej. Popracuję nad tym.

Dzisiaj wykańczam modelinę i piekę ją Mamusia się zaoferowała i powiedziała, że lepiej będzie upiec w elektrycznym i mi go nagrzeje i w ogóle Ale i tak mówi, żeby przestała się pierdołami zajmować, tylko do matury się uczyć Ciężko tak nic nie robić, kiedy to jest moja 'paszyn', przy której się odprężam no! Niech się cieszy, że się nigdzie nie włóczę, niczego nie piję i nie wciągam... zresztą, i tak nie miałabym gdzie się włóczyć - mieszkam na totalnym zadupiu, a jedyną cywilizacją jest sklep spożywczy Do najbliższego miasta mam 20 min jazdy autobusem. Bo niestety nie posiadam prawa jazdy. Ale jak kurna zrobię... to niech wszyscy z drogi uciekają!!!

Idę zrobić sobie kawę, bo spać mi się chce.

Muah

[Limonka1987]

Cześć babeczki

Napisane przez Niuniuska

O Limonek w końcu wrócił!Ty moja druga połóweczko pomarańczki, nie opuszczaj nas więcej na tak długo bo na serio zadręczę Cię metodami znanymi tylko mi

Nie dramatyzuj, kobieto
Nie było mnie raptem dwa dni- czasem muszę sobie trochę od Was odpocząć
Chociaż przez wzgląd na Twoje złowrogie groźby następnym razem chyba dwa razy się zastanowię zanim sobie taką przerwę zafunduję

Żart oczywiście... Jaka tam przerwa od Was... Mogłabym tu i 24 godziny na dobę siedzieć i wcale by mi się nie znudziło Niestety w pracy nie mam jak do Was zajrzeć, a po niej (tudzież po niej i po hiszpańskim) zapijałam smutki grzanym winem z moimi Lejdis- stąd moja absencja.

Napisane przez Niuniuska

Swoją drogą, masz bardzo foremną pupeczkę do lańska Nie mogę się napatrzeć;D

Prawda? Sama nie mogę się na nią napatrzeć

Napisane przez Niuniuska

Co do sąsiadów z butami przed drzwiami Powiem Ci, że mój sąsiad z naprzeciwka nie tylko buty wietrzy na klatce, ale też worki ze śmieciami, które potrafią koczować tak parę dni.

W takich chwilach nie posiadam się z radości, że mieszkam w domu jednorodzinnym!

Napisane przez Niuniuska

Łojoj, ta praca faktycznie daje Ci nieźle w kość Kurczę, strasznie mocno trzymam kciuki by w końcu jakaś mądra osóbka znalazła Twoje CV i przyjęła Cię na fajną posadkę!! No a póki co, nie daj się tym rozliczeniom, bierz je żywcem i poćwiartuj!

Na razie w naszej prywatnej wojnie to one są górą. Dziś na przykład wyszło mi, że jedna z naszych wspólnot nie dość, że nie zużyła żadnej wody gospodarczej (do podlewania ogrodu, sprzątania itp.) to jeszcze wyprodukowała takiej wody na blisko 6 tysięcy Mam niejasne wrażenie, że coś jest nie tak...
Ech, czekam na telefon pod tytułem 'Otrzymaliśmy Pani CV i chcieliśmy zaprosić Panią na rozmowę'. Mam nadzieję, że stanie się to w miarę szybko, bo zaczynam już autentycznie wariować... Ostatecznie i tak siedzę w tych biiiip biiiiip biiiiiiiiiiiip cyferkach już blisko rok (swoją drogą strasznie szybko zleciało, nie macie wrażenia?)- zmiany w mojej psychice mogą się wkrótce stać nieodwracalne!!!

Napisane przez virginia

Wypraszam sobie te wątkowe romanse i zgłaszam przeciw bo czuję się niedopieszczona!

Napisane przez ines85

ja tez czuję się niedopieszczona a co !!!!

Na wypadek gdyby namiętne buziania i miziania Niuni nie wystarczyły, to i ja Was jeszcze posmyram, ukocham i dopieszczę----------->

Chociaż kto Was tam wie, czy przy Waszym gorrrrącym temperamencie to wystarczy

Napisane przez virginia

Urządziłam dziś sobie spamowanko - prysznic + peeling całego ciała + krem do ciała farmona czekolada i pistacje + szampon, maseczka, jedwab i odżywka bs mousse chocolate i teraz cała jestem chodzącą czekoladką . Słodko mi z tym .

Nasza słodka czekoladka

Napisane przez virginia

Limonko o wyjeździe nie wspominam, bo nie wpłynęła jeszcze na nasze konto spodziewana kaska, z której to mieliśmy balować . Poza tym w ten weekend obchodzimy 1sze urodzinki mojego chrześniaka - więc sama rozumiesz - nie wypada mi na nich nie być.

Skoro tak sprawa wygląda...
Mam tylko nadzieję, że swój przyjazd tylko przełożyliście, a nie odwołaliście definitywnie, bo napaliłam się na niego, że hej!

Napisane przez Niuniuska

Jakaaś dzisiaj niemrawa jestem kochane... całą noc nie spałam przez te zapalenie nerwów Czuję się teraz fatalnie..

Namęczysz się z tym zapaleniem, biedactwo...
Mam nadzieję, że lepiej się już czujesz!

Napisane przez Niuniuska

Jedynie pocieszające jest to, że rano nie obudziła mnie sąsiadka Widocznie terapia szokowa podziałała

Ha, wreszcie zrozumiała z kim zadziera!

Napisane przez Niuniuska

Wkurzam się też strasznie bo dochodzę do wniosku, że przez te jednorazowe farbowanie, moje włosy przestały się kręcić! Wściekła jestem bo tak dbałam o skręt a tu g***o No nic, przymierzam się już od paru miechów by pomęczyć dziewczyny na wątku o lokach, może coś podpowiedzą...

Poważnie? Nie miałam pojęcia,że farbowanie- i to jeden jedyny raz- może mieć taki wpływ na fakturę włosa
Dobrze myślisz, podpytaj wizażanki co z tym fantem zrobić. Nieraz mam wrażenie, że tu można znaleźć odpowiedź na absolutnie każde pytanie. Moderatorzy powinni pomyśleć nad utworzeniem nowej religii czy cuś

Napisane przez Niuniuska

Chyba Wam nie wspominałam, że zamówiłam ostatnio z allegro ciuszki, które szły z Szanghaju.... otwieram paczkę a tam smród jakby ubranka leżały w komórce z ziemniakami! Paskudnie;/ Fakt, szły do mnie dobre 3 tygodnie, zapakowane były w szczelne torebeczki i pewnie dlatego wytworzyła się tam wilgoć i ten zapaszek;/ Sweterki wyprałam, wypłukałam w pachnącym płynie, ale po jednym noszeniu, smrodek powrócił ;/ Nie wiem już co zrobić wrrr;/ Znacie jakieś sposoby???

Niestety w takich rzeczach jestem cienka... Może nasze Perfekcyjne Panie Domu (Oleńka, której notabene straaaaasznie długo tu nie było, Mamrotka czy Aliczka) będą miały dla Ciebie jakieś dobre rady?
Interesuje mnie za to inna sprawa: jak jest z jakością tych ciuszków? Nie raz przykuwały moją uwagę na All, bo są takie urocze, a przy tym tanie jak barszcz, ale rezygnowałam z zakupu, bo na wątku o Japan Style (wizaż- wyrocznią ) naczytałam się, że to straszne szmatki...

Napisane przez mrofka

limooosia witaj kochanie Ach, rozumiem twoją frustrację. Też żyję od weekendu do weekendu. Ale jak nastaje już weekend, to człowiek odżywa i się w nim budzi Zwierz Życzę Ci rekonwalescencji w weekend i takiego Zwierza

Jaki Zwierz, kochana? To już nie na moje lata

Napisane przez mrofka

Dzisiaj wykańczam modelinę i piekę ją Mamusia się zaoferowała i powiedziała, że lepiej będzie upiec w elektrycznym i mi go nagrzeje i w ogóle Ale i tak mówi, żeby przestała się pierdołami zajmować, tylko do matury się uczyć Ciężko tak nic nie robić, kiedy to jest moja 'paszyn', przy której się odprężam no!

W ogóle nie słuchaj mamy: nie można tylko pracować/uczyć się i zawsze trzeba znajdować czas na swoje małe przyjemności. Bez tego chyba przyszłoby nam zwariować.
Przy okazji, bo wczoraj mi to chyba umknęło... Na prawdę masz talent w łapkach, dziewczyno Bardzo mi się Twoje prace podobają

Kosteczko- wczoraj zapomniałam zapytać: podasz mi przepis na tę ciecierzycę z pietruszką i czosnkiem? Słusznie podejrzewałaś, że mam słabość do takich rzeczy

Tysława- a Ty zaginęłaś w akcji, chuda szkapo?

Całuję Was mocno, mocno, mocno (zwłaszcza wszystkie niedopieszczone!) i znikam

[ines85]

Napisane przez madzior1007

A ja od kiedy skończyłam 18 lat mam wstręt do alkoholu Jedyne co to wino z kumpelami;p Ostatnio wypiłyśmy w trzy cztery butelki i otwarłyśmy piątą... bo każde bylo inne i byłyśmy ciekawe jak kolejne smakują...

Nieźle ...ja po 2 kieliszkach czułabym juz zawroty głowy ....

Napisane przez madzior1007

Hmm a więc schudłam 4kg... nie wiem czy to dużo bo poleciałam z pierwszą fazą na 10 dni... Ale cieszę się Tylko zauważyłam, że mi waga stanęła w miejscu...:-| To 4 kg mniej miałam już w sobotę... Chyba za dużo chciałabym na raz Ale taki wymarzony plan dla mnie to 2 kg tygodniowo...:P

Gratulację ...bardzo ładny wynik.....

Napisane przez madzior1007

A dziś dostałam 4 z Polaka z odpowiedzi i do tego mnie baba nie zrąbała od podstaw... Bo poprzednie dwie odpowiedzi jak byłam to się tak nasłuchałam....:P 4 u tego starego i niedopieszczonego babska to już szczyt marzeń:P

Proszę proszę ....

Napisane przez fiolusiek

doszlam do wniosku ze musze isc do gina w koncu i porobic wszystkie badania bo swoje lata juz mam a jeszcze cytologi nie robilam itp i tak sie zastanawiam czy isc prywtnie czy na nfz prywatnie to pociagnie troche kasy a teraz musze oszczedzac

Marsz do lekarza.... mi się wydaje że to takie badanie, że czy pojdziesz prywatnie czy na NFZ to na jedno wyjdzie .....

Napisane przez Limonka1987

Cześć Chudzielce

CZEŚC kruszynko

Napisane przez Limonka1987

Ależ Wy tu napłodziłyście podczas mojej krótkiej nieobecności! Aż nie wiem od czego teraz zacząć!

Więc nie masz wyjścia tylko musisz częsiej zaglądac zeby nie miec takich zaległości ...

Napisane przez Limonka1987

Ines- bardzo, bardzo, ale to bardzo się cieszę, że znajomość tak obiecująco się rozwija i trzymam kciuki, żeby facet okazał się godny naszej gwiazdeczki
Jednocześnie przypominam o obowiązku składania nam relacji na bieżąco!

Dziękowac
Jak będą jakieś pikantne szczegóły to zrelacjonuję na biezoąco...bo widze, że tylko takie Was interesują

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, przez tą pracę już tracę chęć do życia Każdy dzień to coraz większa męczarnia, nie mogę usiedzieć przed komputerem, a na dźwięk słowa 'rozliczenie' dostaję wysypki, tików nerwowych i nie wiadomo co jeszcze... Jak to dobrze, że tylko dzień dzieli nas od weekendu... Będzie szansa ocalić moje mocno nadszarpnięte zdrowie psychiczne przed całkowitą destrukcją...

Mała nie rycz już weekend ....

Napisane przez Limonka1987

Dobra, nie marudzę. Zmykam wysłać w cyberprzestrzeń kolejnych kilka CV (nie poddam się tak łatwo! znajdę w końcu pracę z moich marzeń, o!)

Ja wierze, że w końcu znajdziesz swoją wymarzoną pracę,...tylko odrobina cierpliwości

Napisane przez Niuniuska

Ja się złamałam i zjadłam jednego a potem chyba się nim zatrułam i całego zwróciłam więc jestem na zero

Oj to pewnie nie pamiętasz nawet jak smakował ....

Napisane przez virginia

Wypraszam sobie te wątkowe romanse i zgłaszam przeciw bo czuję się niedopieszczona! O!

Virginio jak to niedopieszczona aTŻ to gdzie ???

Napisane przez Kostka09

Dzień dobry

dobry dobry,.,..

Napisane przez virginia

Urządziłam dziś sobie spamowanko - prysznic + peeling całego ciała + krem do ciała farmona czekolada i pistacje + szampon, maseczka, jedwab i odżywka bs mousse chocolate i teraz cała jestem chodzącą czekoladką . Słodko mi z tym . Zrobiłam też peeling i maseczkę buźki ('głębokie oczyszczanie').

Tż chyba nie przeszedł obojetnie obok takiego ciasteczka ??????!

Napisane przez Niuniuska

inesko, virginio, padło na mnie więc <piesci><tuli
(chciałam taki zestaw zaserwować w walentynki no ale skoro takie z Was niecierpliwki, to niech będzie i teraz!
Dopieszczone moje kochane kobietki?

TAK TAK tak mi dobrze tak mi rób !!!!!!!

Napisane przez Niuniuska

Jakaaś dzisiaj niemrawa jestem kochane... całą noc nie spałam przez te zapalenie nerwów Czuję się teraz fatalnie.. Jedynie pocieszające jest to, że rano nie obudziła mnie sąsiadka Widocznie terapia szokowa podziałała

no widze, że koniec wojny

Napisane przez Niuniuska

Wkurzam się też strasznie bo dochodzę do wniosku, że przez te jednorazowe farbowanie, moje włosy przestały się kręcić! Wściekła jestem bo tak dbałam o skręt a tu g***o No nic, przymierzam się już od paru miechów by pomęczyć dziewczyny na wątku o lokach, może coś podpowiedzą...

Fajne ciuszki zamówiłaś....a co do ich zapachu to hmmm nie wiem , może namocz je dłużej w jakiś płynie ?!?!?

Napisane przez mrofka

Ja może glizdą nie jestem, ale mam małe cycki

Chcesz się zamoenic ?!!?

Napisane przez mrofka

Tak wiem, nie powinnam się z chaty ruszać, ale dzisiaj byłam w szkole zaliczyć ten ustny angielski. Psorka mi powiedziała, że generalnie mogłam nie przyjeżdżać, jak jestem chora. 70% miałam. Przyzwoicie. Ale wiem, że stać mnie na więcej. Popracuję nad tym.

pILNA uczennica brawo brawo


dobry wieczór
dziś byłam na zajęciach z masażu i żeby nie było pięknie do mieliśmy drenaż limfatyczny klatki piersiowej musiałam leżec z gołymi cycaki na wierzchu tiaaaa chyba wiece jak się czułam....
znaczy sie wszystkie laski leżały nie tylko ja

Jutro znowu umówiłam się jedziemy do kina siala lalala
Tyle mam do powiedzenia...padam na pyszczek

[ines85]

Napisane przez Limonka1987

Na wypadek gdyby namiętne buziania i miziania Niuni nie wystarczyły, to i ja Was jeszcze posmyram, ukocham i dopieszczę----------->

Kochana jesteś

Napisane przez Limonka1987

Chociaż kto Was tam wie, czy przy Waszym gorrrrącym temperamencie to wystarczy

Musimy się zadowolic tym co nam dasz

[madzior1007]

Dobry wieczorek

Limonko
Dobrze Cię rozumiem, ja robie ten głupi referat i już mi na głowę pada i wszędzie Widkacego widzę:P A co dopiero siedzenie nad Twoją pracą Ale dasz rade Jesteśmy z Tobą
Haha ta historia z szamponem boska:P Moja kuzynka za to wysmarowała sobie buziuchnę kremem do stóp bo go pomyliła z pilingiem...

Niuniuska
Hmm z tymi lekturami tak mieszają, że ostatnio się dowiedziałam, że połowę lektur które przerobiliśmy wyrzucili z kanonu i dali nam nowe i teraz pod dwie lektury na tydzień...:-|
Wiem, że 1 kg tygodniowo to tak najlepiej... ale ja jestem zachłanna i niecierpliwa
Brawo dałaś jej popalić Jeju współczuję takiej noc... Biedactwo Ty Mnie za to w nocy często lewa ręka boli i nie mogę spać... tak promieniuje przez ramię aż do nadgarstka i potem tak boli parę dni...:/

mrofka
A ja od pierwszej liceum nie ruszam wódki... Jej jakbym starą alkoholiczką była A u mnie wszystko zależy od towarzystwa, jak jest fajne to mnie nie bierze a jak nudy to szybko:P
Hmm 70% ładnie Ja się stresuję zawsze i boję się, że przez to zawalę
Z wyniku jestem zadowolona... chociaż jestem zachłanna i chcę gubić więcej, więcej i szybciej, szybciej

ines
Mnie zawsze też po kieliszku już brało, w domu zaraz czerwona się robiłam jak tata mi nalał:P Ale z kobitkami to inaczej Może dlatego, że są starsze i mi głupio tak wymiękać

Zaraz powrót do nauki... zapisałam się na kolejny egzamin... jeju już się boję Ale widziałam gościa który ledwo wyjechał z ośrodka... praktycznie nie wyjechał i już się przesiadali

Jakaś dziś jestem nie w humorze... oglądałam zdjęcia u marudy w tel i znalazłam jakieś stare z jakąś laską... dziwnie mi jakoś... bo zmieniał tel i te musiał przesłać ze starego... tak się trochę boję, że może go do niej ciągnie jeszcze...

[fiolusiek]

ines wiesz co pomimo tego ze jestem teraz pijana to zazdroszcze ci tego okresu w ktorym teraz jestes

[ines85]

Napisane przez madzior1007

Jakaś dziś jestem nie w humorze... oglądałam zdjęcia u marudy w tel i znalazłam jakieś stare z jakąś laską... dziwnie mi jakoś... bo zmieniał tel i te musiał przesłać ze starego... tak się trochę boję, że może go do niej ciągnie jeszcze...

Zamiast się zadręczac to może po prostu spytac kim ona jest/ była i już

Napisane przez fiolusiek

ines wiesz co pomimo tego ze jestem teraz pijana to zazdroszcze ci tego okresu w ktorym teraz jestes

oooo proszę gdzie to się balowało ???!
eee nie ma czego zazdrościc....poki co cieszę się chwilą...ale co będzie dalej nie wiem....boję się, że czar w końcu pryśnie, że jest to wszystko za piękne żeby było prawdziwe ....

[Niuniuska]

Napisane przez mrofka

niuniuska bidoto, kuruj się I fajne te sweterki. Myślałam, żeby też coś sobie takiego kupić z allegro, bo ciuszki japan style bardzo mi się podobają ale się trochę boję, bo czytałam niektóre komentarze i np. ciuchy nie są dobrze zszyte albo właśnie mają jakieś mankamenty. A z twoimi wszystko w porządku? A jeśli chodzi o modelki js, to te wszystkie Chinki i Japonki to takie glizdy z małymi cyckami i wąskimi biodrami są, dlatego potem wychodzi, że sweterek jest ciasny, a nie luźny
Ja może glizdą nie jestem, ale mam małe cycki

Nie no ten tekst mnie rozwalił na kawałeczki Już nie przesadzaj, cycuchy nie są najważniejsze. Ciesz się, że masz mniejsze, przynajmniej jak np. biegniesz nie rozwalają Ci oczu i nie robią siniaków Widzisz, da się znaleźć pozytywy.
Limonka chyba też pytała o jakość ciuszków. Muszę Wam powiedzieć, że materiał jest świetny, gruby, solidny. Myślałam, że będzie cieniutki i lekki, a jest super. Co do bluzeczki niebieskiej, dopiero do mnie idzie więc jeszcze nie wiem co sobą reprezentuje;P ale muszę Wam powiedzieć, że mnie nastraszyłyście tymi złymi opiniami o ciuszkach. Nie miałam pojęcia, że jakościowo są kiepskie :| No nic, zdam relację, jak dojdzie bluzeczka

Napisane przez mrofka

Ale i tak mówi, żeby przestała się pierdołami zajmować, tylko do matury się uczyć Ciężko tak nic nie robić, kiedy to jest moja 'paszyn', przy której się odprężam no! Niech się cieszy, że się nigdzie nie włóczę, niczego nie piję i nie wciągam... zresztą, i tak nie miałabym gdzie się włóczyć - mieszkam na totalnym zadupiu, a jedyną cywilizacją jest sklep spożywczy Do najbliższego miasta mam 20 min jazdy autobusem. Bo niestety nie posiadam prawa jazdy. Ale jak kurna zrobię... to niech wszyscy z drogi uciekają!!!

W sklepie spożywczym możesz spotkać swoją miłość życia, nie wiesz? A co do narzekań mamuśki, one tak już mają w obliczu zbliżającego się egzaminu dojrzałości Moja też tak samo biadoliła Jak będzie wchodzić do pokoju, to zagrzeb się w książkach, pod którymi będziesz muskać tą modelinę 2w1

Napisane przez Limonka1987

Żart oczywiście... Jaka tam przerwa od Was... Mogłabym tu i 24 godziny na dobę siedzieć i wcale by mi się nie znudziło Niestety w pracy nie mam jak do Was zajrzeć, a po niej (tudzież po niej i po hiszpańskim) zapijałam smutki grzanym winem z moimi Lejdis- stąd moja absencja.

Dobre usprawiedliwienie, zwłaszcza ta końcówka. Ogłaszam, że wybaczam Ci kobiecino bo wino kocham miłością wielką

Napisane przez Limonka1987

Ostatecznie i tak siedzę w tych biiiip biiiiip biiiiiiiiiiiip cyferkach już blisko rok (swoją drogą strasznie szybko zleciało, nie macie wrażenia?)- zmiany w mojej psychice mogą się wkrótce stać nieodwracalne!!!

Serio to już rok? Jak ten czas leci...

Napisane przez Limonka1987

Namęczysz się z tym zapaleniem, biedactwo...
Mam nadzieję, że lepiej się już czujesz!

Trochę :/

Napisane przez Limonka1987

Poważnie? Nie miałam pojęcia,że farbowanie- i to jeden jedyny raz- może mieć taki wpływ na fakturę włosa
Dobrze myślisz, podpytaj wizażanki co z tym fantem zrobić. Nieraz mam wrażenie, że tu można znaleźć odpowiedź na absolutnie każde pytanie. Moderatorzy powinni pomyśleć nad utworzeniem nowej religii czy cuś

Serio, serio. Aż nie mogłam w to uwierzyć ;/ Kręcą się tuż po umyciu, wyglądają ślicznie, jak dawniej, a potem robią się dziwne strąki. Wrrrrr. Dziwne bo podobno rozjaśnianie bardziej niszczy włosy niż farba (a ja non stop rozjaśniałam, chociaż minimalne pasemka bo nie chciałam być prawdziwą blondynką;P)... a u mnie wygląda na to, że jest odwrotnie. No nic, obkupiłam się dzisiaj produktami do farbowanych włosów, bez silikonów i innych ulepszaczy i będę walczyć o loka

Napisane przez Limonka1987

Tysława- a Ty zaginęłaś w akcji, chuda szkapo?

Właśnie. Nie podoba mi się to. Sesję zdała i już ma nas głęboko ;P

Napisane przez ines85

Jak będą jakieś pikantne szczegóły to zrelacjonuję na biezoąco...bo widze, że tylko takie Was interesują

W końcu to wątek erotyczny........ czy nie? Ojj, to jeszcze nam nazwy nie zmienili na bardziej hardcorową?

Napisane przez ines85

TAK TAK tak mi dobrze tak mi rób !!!!!!!

Napisane przez ines85

no widze, że koniec wojny

Obstawiam chwilowe zawieszenie broni

Napisane przez ines85

Fajne ciuszki zamówiłaś....a co do ich zapachu to hmmm nie wiem , może namocz je dłużej w jakiś płynie ?!?!?

Tak też chyba zrobię Wymoczę te kartofle

Napisane przez ines85

dziś byłam na zajęciach z masażu i żeby nie było pięknie do mieliśmy drenaż limfatyczny klatki piersiowej musiałam leżec z gołymi cycaki na wierzchu tiaaaa chyba wiece jak się czułam....
znaczy sie wszystkie laski leżały nie tylko ja

No co Ty? Nie gadaj! Szoking! Ale facetów nie było w pobliżu?

Napisane przez ines85

Jutro znowu umówiłam się jedziemy do kina siala lalala

Ooo, powiem tak: za***ongo!

Napisane przez madzior1007

Jakaś dziś jestem nie w humorze... oglądałam zdjęcia u marudy w tel i znalazłam jakieś stare z jakąś laską... dziwnie mi jakoś... bo zmieniał tel i te musiał przesłać ze starego... tak się trochę boję, że może go do niej ciągnie jeszcze...

Po prostu go zapytaj o tę dziewczynę

Napisane przez ines85

boję się, że czar w końcu pryśnie, że jest to wszystko za piękne żeby było prawdziwe ....

No heeeeej hooooo, każdy zasługuje na szczęście i Ty też masz do niego prawo!! Nie jest tak, że tylko niektórym zdarza się piękna miłość, super facet i stado motylków w brzuchu TO jest prawdziwe i nikt nie może CI tego odebrać,o!



Kiepsko, kiepsko. Waga mnie denerwuje. Ładnie dietowałam, a dzisiaj znów więcej na wadze. (jestem już po @ ). No litości. Ta bestia na pewno kłamie i to jak bezczelnie :/ Tak mnie wkurzyła, że zjadłam dzisiaj pączka i pomarańczkę, a obiecałam sobie null węgli... Złość mnie ogarnia!
Poza tym .... nafaszerowałam się lekami i pojechałam z Tżtem na zakupy walentynkowe. Kupiłam mu dwie koszule, a on mi na walentynki..... uwaga..... buty (które kocham miłością wielką za ich klasyczną prostotę ). Tak, my lubimy praktyczne prezenty

Idę chyba coś potworzyć... jak mnie wena ogarnie...
Branoc pączuszki

[Limonka1987]

Dzień dobrrrrry

Virgo- wiesz z myślą o kim to zrobiłam, prawda?

Napisane przez ines85

Więc nie masz wyjścia tylko musisz częsiej zaglądac zeby nie miec takich zaległości ...

Toteż tak właśnie staram się robić

Napisane przez ines85

Dziękowac
Jak będą jakieś pikantne szczegóły to zrelacjonuję na biezoąco...bo widze, że tylko takie Was interesują

Cóż, nie będę kłamać... Zdecydowanie głównie pikantne

Napisane przez ines85

Mała nie rycz już weekend ....

Wiem, wiem: tylko weekendy trzymają mnie przy życiu. Chociaż ostatnio już tak się nakręcam, że przez całą niedzielę siedzę z nosem na kwintę i się zamartwiam, że już kolejnego dnia muszę tam pójść
Nie wiem czy u kogoś zdiagnozowano już 'księgowofobię' i 'rozliczeniufobię', ale zdecydowanie cierpię na zaawansowany stan obu powyższych.

Napisane przez ines85

Ja wierze, że w końcu znajdziesz swoją wymarzoną pracę,...tylko odrobina cierpliwości

No właśnie, cierpliwość... To zdecydowanie nigdy nie była moja dobra strona. Ja chcę zmienić swoje życie już, teraz, natychmiast!

Napisane przez ines85

dziś byłam na zajęciach z masażu i żeby nie było pięknie do mieliśmy drenaż limfatyczny klatki piersiowej musiałam leżec z gołymi cycaki na wierzchu tiaaaa chyba wiece jak się czułam....
znaczy sie wszystkie laski leżały nie tylko ja

Co Ty mówisz? Interesuje mnie to co Niunię: zajęcia były koedukacyjne?
Jeśli tak to aż dziw bierze, że faceci nie walą do szkół masażu drzwiami i oknami

Napisane przez ines85

Jutro znowu umówiłam się jedziemy do kina siala lalala

Widzę, że romans kwitnie

Napisane przez madzior1007

Limonko
Dobrze Cię rozumiem, ja robie ten głupi referat i już mi na głowę pada i wszędzie Widkacego widzę:P A co dopiero siedzenie nad Twoją pracą Ale dasz rade Jesteśmy z Tobą

Dziękuję, kochana

Napisane przez madzior1007

Haha ta historia z szamponem boska:P Moja kuzynka za to wysmarowała sobie buziuchnę kremem do stóp bo go pomyliła z pilingiem...

To przyznam się jeszcze, że ja kiedyś umyłam sobie zęby...kremem do depilacji Dopiero po blisko minucie szorowanie dotarło do mnie, że ma coś mało miętowy smak: jak widać rano jestem totalnie niepoczytalna...

Napisane przez madzior1007

Niuniuska
Hmm z tymi lekturami tak mieszają, że ostatnio się dowiedziałam, że połowę lektur które przerobiliśmy wyrzucili z kanonu i dali nam nowe i teraz pod dwie lektury na tydzień...:-|

To oni mogą zmieniać kanon lektur na kilka miesięcy przed maturą? Żart

Napisane przez madzior1007

Zaraz powrót do nauki... zapisałam się na kolejny egzamin... jeju już się boję Ale widziałam gościa który ledwo wyjechał z ośrodka... praktycznie nie wyjechał i już się przesiadali

Będzie dobrze, już zaczynamy trzymać kciuki ------->
A nie wiem czy wiesz, ale kciuki to my mamy magiczne

Napisane przez madzior1007

Jakaś dziś jestem nie w humorze... oglądałam zdjęcia u marudy w tel i znalazłam jakieś stare z jakąś laską... dziwnie mi jakoś... bo zmieniał tel i te musiał przesłać ze starego... tak się trochę boję, że może go do niej ciągnie jeszcze...

Popieram dziewczyny: po prostu go o to zapytaj. Zawsze wychodziłam z założenia, że najgorsze co może być w związku to podejrzenia, niedopowiedzenia, zgadywanie 'co on myśli i czuje'. O wszystkich wątpliwościach, problemach trzeba rozmawiać

Napisane przez ines85

eee nie ma czego zazdrościc....poki co cieszę się chwilą...ale co będzie dalej nie wiem....boję się, że czar w końcu pryśnie, że jest to wszystko za piękne żeby było prawdziwe ....

Aaaaa! Iiiineeeessssss!
Nie mam do Ciebie sił, słowo daję...

Napisane przez Niuniuska

Limonka chyba też pytała o jakość ciuszków. Muszę Wam powiedzieć, że materiał jest świetny, gruby, solidny. Myślałam, że będzie cieniutki i lekki, a jest super. Co do bluzeczki niebieskiej, dopiero do mnie idzie więc jeszcze nie wiem co sobą reprezentuje;P ale muszę Wam powiedzieć, że mnie nastraszyłyście tymi złymi opiniami o ciuszkach. Nie miałam pojęcia, że jakościowo są kiepskie :| No nic, zdam relację, jak dojdzie bluzeczka

Przyznam, że mnie zaskoczyłaś. Może w takim razie zaryzykuję i sobie coś zamówię? Ciuszki mają na prawdę urocze: takie dziewczęce i słoooodkieeee A zanim wymarzona rzecz do mnie przyleci Ty już pewnie odkryjesz niezawodny sposób, żeby nie jechała kartoflami

Napisane przez Niuniuska

Dobre usprawiedliwienie, zwłaszcza ta końcówka. Ogłaszam, że wybaczam Ci kobiecino bo wino kocham miłością wielką

Żeby się nie chwaląc: ostatnio jestem prawdziwą specjalistką w dziedzinie robienia grzańca. Więc jakbyś miała ochotę to wiesz: pociągi od Ciebie do mnie kursują

Napisane przez Niuniuska

Serio to już rok? Jak ten czas leci...

Prawda? Wydaje się, że dopiero co Wam się żaliłam na pierwsze dni, a tu okazuje się, że już rok mojego cennego życia tam zmarnowałam...

Napisane przez Niuniuska

Właśnie. Nie podoba mi się to. Sesję zdała i już ma nas głęboko ;P

Tak sobie teraz myślę: a one nie miały z Alą wyjechać na narty w okolicach walentynek?

Napisane przez Niuniuska

W końcu to wątek erotyczny........ czy nie? Ojj, to jeszcze nam nazwy nie zmienili na bardziej hardcorową?

Zdziwię Cię, ale nie! Mało tego... Wciąż jeszcze nie przenieśli nas na 'intymny', co da się tłumaczyć chyba tylko niedopatrzeniem moderatorów

Napisane przez Niuniuska

Kiepsko, kiepsko. Waga mnie denerwuje. Ładnie dietowałam, a dzisiaj znów więcej na wadze. (jestem już po @ ). No litości. Ta bestia na pewno kłamie i to jak bezczelnie :/ Tak mnie wkurzyła, że zjadłam dzisiaj pączka i pomarańczkę, a obiecałam sobie null węgli... Złość mnie ogarnia!

Mam tak samo: moja waga rośnie wprost proporcjonalnie do tego jak bardzo staram się bezgrzesznie dietować. A to drażni, oj drażni...
Niunia, czy my jesteśmy jakimiś wybrykami natury?

Napisane przez Niuniuska

Poza tym .... nafaszerowałam się lekami i pojechałam z Tżtem na zakupy walentynkowe. Kupiłam mu dwie koszule, a on mi na walentynki..... uwaga..... buty (które kocham miłością wielką za ich klasyczną prostotę ). Tak, my lubimy praktyczne prezenty

Już Was widzę oczami wyobraźni za x lat, gdy podobnie jak moi rodzice obdarowujecie się tak uroczymi prezentami jak podkaszarka do trawy albo maszynka do mielenia mięsa

[ines85]

Napisane przez Niuniuska

W końcu to wątek erotyczny........ czy nie? Ojj, to jeszcze nam nazwy nie zmienili na bardziej hardcorową?

Napisane przez Niuniuska

Obstawiam chwilowe zawieszenie broni

Do odwołania pewnie

Napisane przez Niuniuska

No co Ty? Nie gadaj! Szoking! Ale facetów nie było w pobliżu?

Wczoraj nie było wszystkich..ale były 4 dziewczyny + jeden kolega + prowadzący (czytaj facet)
kolega nie miał pary więc masował faceta, niby poszli za parawan....a my z dziewczynami nawzajem się masowaliśmy....
jak kolega skończył to wyszedł już do domu, a my dziewczyny mieliśmy zmiane.....a nasz facet normalnie sobie usiadł przy biurku i mówił co po kolei robimy,.....
ale to podobno nic,,, po ba od początku nie chodziłam do tej grupy.....jak był masaż klasyczny, to dziewczyny też musiały się rozbierac jak była klatka piersiowa a facet chodził i patrzył i pokazywał ruchy na nich
ehhh powiem Wam szczerze, że ja chyba już sie do tego przyzwyczaiłam..... mamy normalne zajęcia z chłopakami i to już norma, że trzeba zdjąc bluzkę czy spodnie do masażu ....

Napisane przez Niuniuska

Ooo, powiem tak: za***ongo!

Napisane przez Niuniuska

No heeeeej hooooo, każdy zasługuje na szczęście i Ty też masz do niego prawo!! Nie jest tak, że tylko niektórym zdarza się piękna miłość, super facet i stado motylków w brzuchu TO jest prawdziwe i nikt nie może CI tego odebrać,o!

TAK właśnie musze myślec

Napisane przez Niuniuska

Kiepsko, kiepsko. Waga mnie denerwuje. Ładnie dietowałam, a dzisiaj znów więcej na wadze. (jestem już po @ ). No litości. Ta bestia na pewno kłamie i to jak bezczelnie :/ Tak mnie wkurzyła, że zjadłam dzisiaj pączka i pomarańczkę, a obiecałam sobie null węgli... Złość mnie ogarnia!

Biedaku Ty nie wiem co doradzic,,,,,

Napisane przez Niuniuska

Poza tym .... nafaszerowałam się lekami i pojechałam z Tżtem na zakupy walentynkowe. Kupiłam mu dwie koszule, a on mi na walentynki..... uwaga..... buty (które kocham miłością wielką za ich klasyczną prostotę ). Tak, my lubimy praktyczne prezenty

Najprostrzy sposób na zadowolenie kobiety....kupic jej ciuch lub buty

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobrrrrry

Dobry....

Napisane przez Limonka1987

Cóż, nie będę kłamać... Zdecydowanie głównie pikantne

Tiaaaa....

Napisane przez Limonka1987

Wiem, wiem: tylko weekendy trzymają mnie przy życiu. Chociaż ostatnio już tak się nakręcam, że przez całą niedzielę siedzę z nosem na kwintę i się zamartwiam, że już kolejnego dnia muszę tam pójść
Nie wiem czy u kogoś zdiagnozowano już 'księgowofobię' i 'rozliczeniufobię', ale zdecydowanie cierpię na zaawansowany stan obu powyższych.

Nikt chyba nie lubi pracy...wiem, że to marne pocieszenie....no ale cóż.....porzynajmniej dni wypłaty mogą myc miłe i spowodowac uśmiech na naszej twarzy...

Napisane przez Limonka1987

No właśnie, cierpliwość... To zdecydowanie nigdy nie była moja dobra strona. Ja chcę zmienić swoje życie już, teraz, natychmiast!

Doskonale Cię rozumiem, bo ja do cierpliwych ludzi tez nie należę....

Napisane przez Limonka1987

Co Ty mówisz? Interesuje mnie to co Niunię: zajęcia były koedukacyjne?
Jeśli tak to aż dziw bierze, że faceci nie walą do szkół masażu drzwiami i oknami

Tak, tak koedukacyjne,....pnapisał am już o tym wyżej

Napisane przez Limonka1987

Widzę, że romans kwitnie

Niom zobaczymy co dziś się wydarzy.....

Napisane przez Limonka1987

To przyznam się jeszcze, że ja kiedyś umyłam sobie zęby...kremem do depilacji Dopiero po blisko minucie szorowanie dotarło do mnie, że ma coś mało miętowy smak: jak widać rano jestem totalnie niepoczytalna...

O masakra

Napisane przez Limonka1987

aaaa! Iiiineeeessssss!
Nie mam do Ciebie sił, słowo daję...

Aaaaaaa Limonko nie bij Postaram się już więcej nie podnosic Ci ciśnienia z samego rana

Napisane przez Limonka1987

Już Was widzę oczami wyobraźni za x lat, gdy podobnie jak moi rodzice obdarowujecie się tak uroczymi prezentami jak podkaszarka do trawy albo maszynka do mielenia mięsa

dobry
A ja dziś od rana byłam na zakupach
I wróciłam z nowymi ciuszkami i butami
Kupiłam 2 bluzeczki, taka dzianinową sukienkę ( ale raczej nietrafiony zakup- była przeceniona na 20 zł i dlatego wziełam.....) i super buty..... na mega obcasie ....są cudne mam tylko nadzieję, że nie wywale się w nich na śniegu hihih
Sa sa sa
Idę ogarnąc w domu

[Limonka1987]

Ale tu cisza... Typowo- jak ja mam czas powizażować to wszyscy inni gdzieś znikają

Jedna poczciwa Ineska dotrzymuje mi towarzystwa...

Napisane przez ines85

Najprostrzy sposób na zadowolenie kobiety....kupic jej ciuch lub buty

Amen!
(Wreszcie sobie użyłam tą emotkę księdza Zauważyłam, że na wątku robi istną furorę )

Napisane przez ines85

Nikt chyba nie lubi pracy...wiem, że to marne pocieszenie....no ale cóż.....porzynajmniej dni wypłaty mogą myc miłe i spowodowac uśmiech na naszej twarzy...

Widzisz... Ja wychodzę z innego założenia. Skoro w pracy spędzamy 1/3 naszego życia trzeba znaleźć taką, którą się lubi i do której chodzi się- jeśli nie z przyjemnością- to nie z uczuciem, że nie wytrzymasz ani jednego dnia więcej...
Porównałabym to do związku: jasne, że nie ma pracy idealnej, tak jak nie ma idealnego faceta. Cały sekret tkwi w tym, żeby znaleźć taką, na której wady możesz przymknąć oko i która daje Ci to co dla Ciebie jest priorytetem.
I ja taką właśnie pracę zamierzam znaleźć!

Jeśli chodzi o wypłatę to rzeczywiście jest to zdecydowanie najprzyjemniejszy dzień w miesiącu Zwłaszcza, że Mr Szef na prawdę docenia moje stawanie na rzęsach i premie dostaję coraz wyższe. Cóż, kiedy pieniądze to jednak nie wszystko...

Napisane przez ines85

Aaaaaaa Limonko nie bij Postaram się już więcej nie podnosic Ci ciśnienia z samego rana

Gdybyś była tak uprzejma Na prawdę Inesko, trochę optymizmu Cię nie zabije!

Napisane przez ines85

A ja dziś od rana byłam na zakupach
I wróciłam z nowymi ciuszkami i butami
Kupiłam 2 bluzeczki, taka dzianinową sukienkę ( ale raczej nietrafiony zakup- była przeceniona na 20 zł i dlatego wziełam.....)

Kolejna zakupoholiczka...?

Napisane przez ines85

i super buty..... na mega obcasie

Pokażesz?! Ostatnio dochodzę do wniosku, że buty to mój fetysz

Napisane przez ines85

Idę ogarnąc w domu

Ja właśnie skończyłam- zmachałam się przy szorowaniu kibelka jak przy dobrym aerobiku

Zmykam popatrzeć co zmalowały dziewczyny na MM... Ciao!

[virginia]

Hej laleczki!!
Limonko especially for U (a propo's temperamentu - znasz mnie lepiej niż myślałam ).
i jeszcze jeden dla Niuni
Tak sobie pomyślałam, że Was też trzeba dopieścić .

Fiolusiu, Ty zazdrościsz Inesce, Ty? To co ja mam powiedzieć (jestem tu chyba najdłuższa stażem w związku ).
Niunia, ale chyba Ty mnie gonisz, widzę, że TŻet dojrzewa do kolejnego etapu .
Inesko, ciekawe dla kogo kupiłaś te obcasy i resztę?

Walentynkowo się zrobiło na naszym wątku .

Ja też dostałam serducho z piernika i to już ładnych kilka dni temu . Dziś jeszcze doszła różyczka .

Od rana byliśmy już w: kilku sklepach, na bazarku, w bibliotece (muszę już brać książki na konto TŻeta bo swoich mam już 9... ), w aptece. Kupiłam jeszcze mojemu chrześniakowi uroczy samochodzik, który sam jeździ po naciśnięciu głowy szanownego kierowcy . Oprócz tego mam dla niego śliczny komplecik rękawiczek i szaliczka z misiem . Plus jakieś pampersiaki, chusteczki... Po południu robimy z mamą ciacha na jutrzejsze Dawidkowe urodzinki. A wieczorem lecimy z TŻetem do znajomych, zakupiliśmy już odpowiedni na tą okazję trunek (ostatnio odkryłam Pinacoladę ). Przeziębienie dalej mnie trzyma i już pie****ca dostaję od siedzenia na 4 literkach .
Tyle u mnie.
Lecę dalej .

[ines85]

Napisane przez Limonka1987

Ale tu cisza... Typowo- jak ja mam czas powizażować to wszyscy inni gdzieś znikają

No wiesz, sobotnie pranie, sprzątanie.....ale znając życie pewnie wszystkie buszują po sklepach

Napisane przez Limonka1987

Jedna poczciwa Ineska dotrzymuje mi towarzystwa...

W nońcu zostałam doceniona !!!!!!

Napisane przez Limonka1987

Widzisz... Ja wychodzę z innego założenia. Skoro w pracy spędzamy 1/3 naszego życia trzeba znaleźć taką, którą się lubi i do której chodzi się- jeśli nie z przyjemnością- to nie z uczuciem, że nie wytrzymasz ani jednego dnia więcej...
Porównałabym to do związku: jasne, że nie ma pracy idealnej, tak jak nie ma idealnego faceta. Cały sekret tkwi w tym, żeby znaleźć taką, na której wady możesz przymknąć oko i która daje Ci to co dla Ciebie jest priorytetem.
I ja taką właśnie pracę zamierzam znaleźć!

Limonko święte słowa, święta prawda ...!!!!I bardzo mądrze powiedziane

Napisane przez Limonka1987

Gdybyś była tak uprzejma Na prawdę Inesko, trochę optymizmu Cię nie zabije!

Ale ja słyne z pesymizmu w takiej sytuacji nie będę sobą ....hihih

Napisane przez Limonka1987

Kolejna zakupoholiczka...?

Nie absolutnie, mi to chyba póki co nie grozi..... jestem chyba dośc oszczędna...dziś jakoś tak zaszalałam....stwierdziła m, że nie mam w czym do pracy chodzic.....

Napisane przez Limonka1987

Pokażesz?! Ostatnio dochodzę do wniosku, że buty to mój fetysz

Tak wklejam ale od razu uprzedzam, że robiłam zdjęcie kamerką internetową więc jakośc fatalna....i zdjęcie nie poddaje ich uroku
Bardzo fajnie się prezentują na nodze a poza tym kosztowały pół ceny ...

Napisane przez Limonka1987

Ja właśnie skończyłam- zmachałam się przy szorowaniu kibelka jak przy dobrym aerobiku

Witaj w klubie...ja tez wysprzątałam w domu......robie 2 pranie (znaczy się pralka robi ...no ale ktoś wieszac musi), pokroiłam mamie sałatkę.....a niedługo siebie musze ogarnąc ....bo na 19 jestem umówiona

[ines85]

Napisane przez virginia

Inesko, ciekawe dla kogo kupiłaś te obcasy i resztę?

No własnie ciekawe dla kogo ....?!?!!?

Napisane przez virginia

Ja też dostałam serducho z piernika i to już ładnych kilka dni temu . Dziś jeszcze doszła różyczka .

Mmmmm milutko

Udanej imprezki zycze zarówno dziś jak i jutro

[Niuniuska]

Napisane przez Limonka1987

To przyznam się jeszcze, że ja kiedyś umyłam sobie zęby...kremem do depilacji Dopiero po blisko minucie szorowanie dotarło do mnie, że ma coś mało miętowy smak: jak widać rano jestem totalnie niepoczytalna...

Napisane przez Limonka1987

Żeby się nie chwaląc: ostatnio jestem prawdziwą specjalistką w dziedzinie robienia grzańca. Więc jakbyś miała ochotę to wiesz: pociągi od Ciebie do mnie kursują

Napisane przez Limonka1987

Tak sobie teraz myślę: a one nie miały z Alą wyjechać na narty w okolicach walentynek?

Faktycznie! Nawet się nie pożegnały? Nie wierzę! żona mnie zostawiła... <czarna rozpacz>

Napisane przez Limonka1987

Niunia, czy my jesteśmy jakimiś wybrykami natury?

Chyba tak, ale ciiiiiiiiiii bo jeszcze zaczną na nas jakieś dziwne badania prowadzić

Napisane przez Limonka1987

Już Was widzę oczami wyobraźni za x lat, gdy podobnie jak moi rodzice obdarowujecie się tak uroczymi prezentami jak podkaszarka do trawy albo maszynka do mielenia mięsa

To bardzo prawdopodobne No co ja zrobię... nie lubię żadnych maskotek ani innych pitu pitu słodkich misiów pysiów Tylko jeszcze kwiaty toleruję

Napisane przez ines85

Wczoraj nie było wszystkich..ale były 4 dziewczyny + jeden kolega + prowadzący (czytaj facet)

O kurde, ten facio ma tam raj, codziennie może oglądać młode gołe laski - całkowicie za darmo i legalnie

Napisane przez ines85

Niom zobaczymy co dziś się wydarzy.....

Dzisiaj będzie balowanie i seks na ścianie! (chciałam tylko zrymować!). Nie no żartuję, mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawić

Napisane przez ines85

A ja dziś od rana byłam na zakupach
I wróciłam z nowymi ciuszkami i butami
Kupiłam 2 bluzeczki, taka dzianinową sukienkę ( ale raczej nietrafiony zakup- była przeceniona na 20 zł i dlatego wziełam.....) i super buty..... na mega obcasie ....są cudne mam tylko nadzieję, że nie wywale się w nich na śniegu hihih

Uu seksi ineska Bardzo fajne buciki!!!

Napisane przez Limonka1987

Amen!
(Wreszcie sobie użyłam tą emotkę księdza Zauważyłam, że na wątku robi istną furorę )

Fajna jest! .... i możemy się teraz nią rozgrzeszać do woli, w końcu to wątek dietetyczny..... jeszcze

Napisane przez Limonka1987

Ja właśnie skończyłam- zmachałam się przy szorowaniu kibelka jak przy dobrym aerobiku

Chyba był baaaaardzo brudny

Napisane przez virginia

Hej laleczki!!
Limonko especially for U (a propo's temperamentu - znasz mnie lepiej niż myślałam ).
i jeszcze jeden dla Niuni
Tak sobie pomyślałam, że Was też trzeba dopieścić .

Dziękuję
(ale tak w ogóle to foch, Limonka dostała pierwsza buzi, mimo, że to ja we własnej osobie pierwsza Cię dopieszczałam! ;P )

Napisane przez virginia

Fiolusiu, Ty zazdrościsz Inesce, Ty? To co ja mam powiedzieć (jestem tu chyba najdłuższa stażem w związku ).
Niunia, ale chyba Ty mnie gonisz, widzę, że TŻet dojrzewa do kolejnego etapu

Tiaaa, zdaje się, że jestem tuż za Tobą

Napisane przez virginia

Ja też dostałam serducho z piernika i to już ładnych kilka dni temu . Dziś jeszcze doszła różyczka .

iiiiiiii udanego świętowania!

Napisane przez ines85

No wiesz, sobotnie pranie, sprzątanie.....ale znając życie pewnie wszystkie buszują po sklepach

ja buszowałam przyznaję się bez bicia... ale po internetowych bo zimno za oknem ;P



BRY piękne laseczki

Szykuję jakieś ubranie na wieczór i mi słabo. Szafa pełna ciuchów, a ja...... nie mam się w co ubrać! Nie dość, że wielki brzuch nie pasuje w ogóle do ciuchów, to jeszcze moja blada skóra wali po oczach;/ Mogłabym stać taka goła i blada koło drogi i byłoby mnie widać w promieniu 5 km;/ Robiłabym za znak drogowy !
Wrrrrrrrrrr....
na pocieszenie dostałam od taty czekoladki walentynkowe już dziś
a z mamą mam ciche dni bo wczoraj stwierdziła, że za głośno uderzałam widelcem o michę z sałatką:md leje: (ma @). No to nie odzywam się do niej w ramach focha;/

idę dalej szukać ciuchów ;/

[Tysia1907]

witajcie witajcie i bijcie ile wlezie;D

po pierwsze, nie mam nic madrego na wytlumaczenie mojej niobecnosci
owszem miałysmy z ALA plan wypadu nartowego, ale nie wyoalił, ale za to miło spedziłysmy tłusty czwartek, wskoczyłam w mą rakiete i pojechałam do ali na goscine....tłusta maksymalnie; czipsy, frytki, paczek, faworki i sok rzecz jasna slodzony;D
takze dieta pelna para, dzisiaj sobie dołozylam jeszcze bo dostalam od taty ciekolade na walentyne to wpieeeee cala niemalże na raz;/
swina ze mnie masakryczna jesli chodzi o słodkei, moglabbym nie jesc tydzien jedzenia zwykłego a za słodkei bym zabiła!!

pozatym NIUNIU zauwazyłam ze chwilke mnie nie ma a TY sobie juz kochanice znalazlas....całujesz mietosisz i termosisz inne niewiasty a wcalen ei dbasz o zone i jej ciaze.
noi i widze ze Twoja mam ma calkiem superowe fochy....niczym moja...moja uwaga nei odzywala sie do mnei tydzien za to ze była mi winna 8zł! nie ja jej., a ona mi, pogniewala sie ze musi mi oddac...masakra

INES skarbuśku ale sie ciesze ze poderwalas jakeigos fagasa;D niech chociaz Tobie dziecko sie poszczesci...a to szkolne paradowanei z cycorkiem na wierzchu.....hmmm dla mnie bomba, po feriach ttez tak ide na uczelnie

tyle wam nialam do powiedzenia i wszyko zapomnialam;/ a prawie 2 h czytalam wszelkie zaleglosci;/

aha, NIunia mam nadzieje ze mlody juro wyskoczy z pierdzionkiem miniumum stukaratowym;D
ja se jutro spedze dzien ...o dupunie rozbic....nienawidze walentyn!!!!!
siedze sama na chacie i mam swiadomosc ze w swiecie miliony baranków sie caluja, mientolą po kontach i inne brzydkei rzeczy odprawaija;(

u mnie w domu ogolnei jakas epidemia panuje, w zeszlym tyg byl brat chory, potem tato, potem dziadek, a teraz mama, a mowilam im jedzcie rutinoskorbin to mnei nei sluchali i teraz zdychajaD a mnei tylko taki mini przeziebienei wzielo 2 dniowe, gardlo mnie tylko pielo i musze z 2 razy se smarkłąm;d oplaca sie jesc rutinki;D
i w zwiazku z powyzszym urzadzilam se z mama seans filmowy, wpierw ogladalysmy "chłopiec w pasiastej piżamie" a potem "dzieci ireny sendlerowej" oba w tematyce 2 wojny i jak dal mnei genailne....tzn chlopiec genialnniejszy;D wogole uwielbiam filmy, dokumenty, reortarze i inne o 2 wojnie, nawet kope lat temu mialam na amturze temat na ustna o okupacji hitlerowskiej i tak do dzis mi zostalo.
na jutro praluje kolejne filmidla...moze jakeis horrrrrrrrrokri bo napewno nei romansidlo...zeby sie dobic totallll;/

Kosteczka ne iwysle ci podkowy bo nie moge, moge tylko gwozdzia i deske;/ niestety

chyba tyle narazie, postaram sie regulanie was nawiedzac zeby nie meic znow problemu z zytaniem zaleglosci.

caluje mega super ekstra pieknei slodko i namieteni i ponetnie i ogolnei najcudowniej;D
spijcie dobrze niewiasty;*

[Limonka1987]

Cześć Dzień dobry

Napisane przez virginia

Limonko especially for U

Oooo! Hooow sweeeet!!!

Napisane przez virginia

(a propo's temperamentu - znasz mnie lepiej niż myślałam ).

Cóż... Może to dlatego, że nie kryjesz się za bardzo ze swoim prawdziwym ja

Napisane przez virginia

Tak sobie pomyślałam, że Was też trzeba dopieścić .

Całkiem słusznie Ale czy Ty myślisz, że jednym buziakiem załatwisz sprawę...? No kochana! Obrażasz mnie i moje libido

Napisane przez virginia

Przeziębienie dalej mnie trzyma i już pie****ca dostaję od siedzenia na 4 literkach .

]

Biedna Virgo Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka

Dawidek ma farta, że mu się taka ciotka trafiła- wygląda na to, że dostanie na prawdę fantastyczne prezenty

Napisane przez ines85

Limonko święte słowa, święta prawda ...!!!!I bardzo mądrze powiedziane

Umówmy się, jak ja coś powiem to tylko mądrze
A może nie...? Nooooo! Tak myślałam, że nie będziecie śmiały protestować

Napisane przez ines85

Tak wklejam ale od razu uprzedzam, że robiłam zdjęcie kamerką internetową więc jakośc fatalna....i zdjęcie nie poddaje ich uroku
Bardzo fajnie się prezentują na nodze a poza tym kosztowały pół ceny ...

Fajniusie, bardzo mi się podobają!
Ja mam zawsze problem przy kupowaniu kozaków, bo Bozia mi łydek nie żałowała i trudno mi znaleźć takie, które mi się w tym miejscu dopną Dlatego w tym roku omijałam te zasuwane na suwak szerokim łukiem i wybierałam tylko te wsuwane.

Napisane przez Niuniuska

To bardzo prawdopodobne No co ja zrobię... nie lubię żadnych maskotek ani innych pitu pitu słodkich misiów pysiów Tylko jeszcze kwiaty toleruję

To jest kolejna rzecz, która nas łączy: też lubię prezenty praktyczne. Może niekoniecznie nowy zestaw garnków, ale właśnie ciuchy, dodatki, biżu, perfumki... Wydawanie pieniędzy na jakieś bibeloty to dla mnie jak wyrzucanie ich w błoto.
W końcu nie bez racji mój były oceniał mój romantyzm na minus 10

Napisane przez Niuniuska

Szykuję jakieś ubranie na wieczór i mi słabo. Szafa pełna ciuchów, a ja...... nie mam się w co ubrać! Nie dość, że wielki brzuch nie pasuje w ogóle do ciuchów, to jeszcze moja blada skóra wali po oczach;/ Mogłabym stać taka goła i blada koło drogi i byłoby mnie widać w promieniu 5 km;/ Robiłabym za znak drogowy !

Oho! Ktoś tu dramatyzuje! Niunia, kogo Ty próbujesz przekonać? Przecież my wiemy, że jesteś śliczną dziewczyną! Blada skóra jest teraz bardzo trendy, a brzuszek jest tak wielki chyba tylko w Twoich oczach!
A jedynym efektem tego,że staniesz goła koło drogi będzie taka ilość kolizji, że w wiadomościach będą o tym mówili, bo się kierowcy na naszą śliczną rusałkę zapatrzą

Napisane przez Niuniuska

na pocieszenie dostałam od taty czekoladki walentynkowe już dziś

Córeczka tatusia

Napisane przez Niuniuska

a z mamą mam ciche dni bo wczoraj stwierdziła, że za głośno uderzałam widelcem o michę z sałatką(ma @). No to nie odzywam się do niej w ramach focha;/

Nabroiłaś to teraz znoś karę w pokorze Na prawdę, Niunia... Tak głośno stukać w miskę... Od razu widać, że chciałaś się pokłócić!

Napisane przez Tysia1907

po pierwsze, nie mam nic madrego na wytlumaczenie mojej niobecnosci

Słucham? Znikasz na Bóg wie ile i tylko tyle masz na swoje usprawiedliwienie?! Żeby mi to było ostatni raz!!!

Napisane przez Tysia1907

noi i widze ze Twoja mam ma calkiem superowe fochy....niczym moja...moja uwaga nei odzywala sie do mnei tydzien za to ze była mi winna 8zł! nie ja jej., a ona mi, pogniewala sie ze musi mi oddac...masakra

Wasze matki są bezbłędne, nawet moją biją na głowę

Napisane przez Tysia1907

i w zwiazku z powyzszym urzadzilam se z mama seans filmowy, wpierw ogladalysmy "chłopiec w pasiastej piżamie" a potem "dzieci ireny sendlerowej" oba w tematyce 2 wojny i jak dal mnei genailne....tzn chlopiec genialnniejszy;D wogole uwielbiam filmy, dokumenty, reortarze i inne o 2 wojnie, nawet kope lat temu mialam na amturze temat na ustna o okupacji hitlerowskiej i tak do dzis mi zostalo.

Ja miałam kiedyś etap, gdy połykałam wszystkie książki o tej tematyce. Myślałam, że w którejś znajdę odpowiedź na pytanie, które męczy mnie do dziś: jak ludzie ludziom mogli zgotować taki los...?

Ines- jak się rande vu udało?

Malinn- a Ty czemu o nas nie zaglądasz, hmmm?

Aaa! Dziewczyny! Śniło mi się dzisiaj, że porwali mnie kosmici, którzy przylecieli w-uwaga, teraz będzie najlepsze- KINDER NIESPODZIANCE!!! Muszę mieć bardziej zrytą psychikę niż mi się wydaje!

Upatruje w tym kary za to, że wieczorem obżarłam się niemiłosiernie (byłam ze znajomymi na piwie i pizzy... i piwie... i piwie...) a z reguły, gdy kładę się spać z pełnym żołądkiem mam takie sny, że strach się bać...

Już chyba z samego tego faktu wrócę grzecznie do dietowania i nie wezmę nic do buzi na 3 godziny przed snem!

Ściskam Was mocno i znikam

[ines85]

Napisane przez Niuniuska

O kurde, ten facio ma tam raj, codziennie może oglądać młode gołe laski - całkowicie za darmo i legalnie

No cóż...wiedział jak sie w życiu ustawic

Napisane przez Niuniuska

Dzisiaj będzie balowanie i seks na ścianie! (chciałam tylko zrymować!).

Muszę Cię rozczarowac kochana

Napisane przez Niuniuska

Uu seksi ineska Bardzo fajne buciki!!!

Dziękowac....już sprawdzone i baaardzo wygodne, aż sama jestem w szoku

Napisane przez Niuniuska

Szykuję jakieś ubranie na wieczór i mi słabo. Szafa pełna ciuchów, a ja...... nie mam się w co ubrać! Nie dość, że wielki brzuch nie pasuje w ogóle do ciuchów, to jeszcze moja blada skóra wali po oczach;/ Mogłabym stać taka goła i blada koło drogi i byłoby mnie widać w promieniu 5 km;/ Robiłabym za znak drogowy !

Na pewno przesadzasz......
W końcu i tak pewnie znalazłaś suuuper kreację, a Twój TZ padł Ci do stóp.....

Napisane przez Tysia1907

witajcie witajcie i bijcie ile wlezie;D

Ojjj mała podpadłaś

Napisane przez Tysia1907

po pierwsze, nie mam nic madrego na wytlumaczenie mojej niobecnosci

Czyli standardowo ....

Napisane przez Tysia1907

INES skarbuśku ale sie ciesze ze poderwalas jakeigos fagasa;D niech chociaz Tobie dziecko sie poszczesci...

ehhh po wczorajszym dniu to nie wiem czy coś z tego wogóle będzie ....

Napisane przez Tysia1907

caluje mega super ekstra pieknei slodko i namieteni i ponetnie i ogolnei najcudowniej;D

Czuję się wycałowana i wyściskana za wszystkie czasy........

Napisane przez Limonka1987

Umówmy się, jak ja coś powiem to tylko mądrze
A może nie...? Nooooo! Tak myślałam, że nie będziecie śmiały protestować

Napisane przez Limonka1987

Fajniusie, bardzo mi się podobają!
Ja mam zawsze problem przy kupowaniu kozaków, bo Bozia mi łydek nie żałowała i trudno mi znaleźć takie, które mi się w tym miejscu dopną Dlatego w tym roku omijałam te zasuwane na suwak szerokim łukiem i wybierałam tylko te wsuwane.

Ja mam ten sam problem, iż większośc butów mi się nie dosuwa....a żeby tego było mało to i wsuwane takie botki mi nie chcą przejśc bo mam chyba za wysoką noge czy cos ....
Ale akurat te idealnie się dosuneły i suuper się w nich chodzi

Napisane przez Limonka1987

W końcu nie bez racji mój były oceniał mój romantyzm na minus 10

Przynajmniej facet był szczery ....

Napisane przez Limonka1987

Ines- jak się rande vu udało?

Limonko miałam nie narzekac i mówic same optymistyczne rzeczy...ale chyba jakoś dziwnie było wczoraj na tym spotkaniu.....mam takie odczucie
W kinie bylismy na "Randce w ciemno" jak dla mnie kolejna beznadziejna polska komedia ....
Ogólnie nic ciekawego się nie wydarzyło o czym warto by Wam tu napisac.......
Miałam wrażenie, że był strasznie znudzony...... i jakoś na mnie też wczoraj już nie zrobił takiego wrażenia jak ostatnio.....Sam a nie wiem co myslec teraz ...!?

Napisane przez Limonka1987

Aaa! Dziewczyny! Śniło mi się dzisiaj, że porwali mnie kosmici, którzy przylecieli w-uwaga, teraz będzie najlepsze- KINDER NIESPODZIANCE!!! Muszę mieć bardziej zrytą psychikę niż mi się wydaje!

To tylko zły sen


dzien dobry wszystkim miłym panią .......
przesyłam gorącego walentynkowego całusa

[virginia]

Dzień dobry!
Poczytałam Was i już normalnie słów mi na Was brakuje, zwłaszcza na Twoje sny, Limonko. Ale poczekaj, poczekaj! Co Ci się śniło? Kosmici w kinder niespodziance? Ciekawe, co na to powiedziałby wujek Freud .
A ja dziś miałam bajkowy sen. Śniło mi się, że miałam dzidzię - dziewczynkę ...
U znajomych było fantastycznie, do domu dotarliśmy jakoś koło 1ej. A dziś od 13 znowu mini-balety .
Miłej niedzieli,


---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

O kurczaki zapomniałam, że to przecież Walentynki!
Z tej okazji miziu miziu, głasku głasku i moc całusków w Wasze piękne lica!!
: cmok:

[Tysia1907]

Napisane przez Limonka1987

Słucham? Znikasz na Bóg wie ile i tylko tyle masz na swoje usprawiedliwienie?! Żeby mi to było ostatni raz!!!

jes miszczu;D

Napisane przez Limonka1987

Wasze matki są bezbłędne, nawet moją biją na głowę

chcesz, chętnie ją wypożyczę;p

Napisane przez Limonka1987

Ja miałam kiedyś etap, gdy połykałam wszystkie książki o tej tematyce. Myślałam, że w którejś znajdę odpowiedź na pytanie, które męczy mnie do dziś: jak ludzie ludziom mogli zgotować taki los...?

ja jednak pozostane przy filmach;D

Napisane przez Limonka1987

Aaa! Dziewczyny! Śniło mi się dzisiaj, że porwali mnie kosmici, którzy przylecieli w-uwaga, teraz będzie najlepsze- KINDER NIESPODZIANCE!!! Muszę mieć bardziej zrytą psychikę niż mi się wydaje!

a hahaha to pewnie Ci co przylecieli po mojego doktorka od ekonomiki a hahaha;D

Napisane przez ines85

Ojjj mała podpadłaś
Czyli standardowo ....
ehhh po wczorajszym dniu to nie wiem czy coś z tego wogóle będzie ....

o jejuniu jejuniu, whyy
a tak sie ciesdzylam ze poszlas na randewu

Napisane przez ines85

Ogólnie nic ciekawego się nie wydarzyło o czym warto by Wam tu napisac.......
Miałam wrażenie, że był strasznie znudzony...... i jakoś na mnie też wczoraj już nie zrobił takiego wrażenia jak ostatnio.....Sam a nie wiem co myslec teraz ...!?

hmmm, moze nie znudzony a zamyslony ze obok siedzi taka dżaga;D
a tak właściwie to nie wiem co powiedziec...może ten filmgo tak roztroil;P albo juz obmyslal kolejne spotkanie;D

Napisane przez ines85

przesyłam gorącego walentynkowego całusa

nie cierpie walentynek, ale tez Ciebie caluje soczyscie

Napisane przez virginia

A ja dziś miałam bajkowy sen. Śniło mi się, że miałam dzidzię - dziewczynkę ...

a bo to był proroczy sen;d

Napisane przez virginia

O kurczaki zapomniałam, że to przecież Walentynki!
Z tej okazji miziu miziu, głasku głasku i moc całusków w Wasze piękne lica!!

niecierpie walentynek:/ ale i Ciebie ponętnie całuje kociaku;*

[ines85]

Napisane przez virginia

O kurczaki zapomniałam, że to przecież Walentynki!
Z tej okazji miziu miziu, głasku głasku i moc całusków w Wasze piękne lica!!
: cmok:

ahhhh aż mi miło się na serduszku zrobiło .....:r oza:

Dostałam lizaka serduszko od mamy
ponado Wojtek się odezwał rano z życzeniami,......
Ponadto teraz ktoś mi wypisuje dzienw milosne eski z numeru którego nie znam .... i sie nie przedstawił tylko każe mi sie domyslac...a ja nie mam zielonego pojęcia ...

[Niuniuska]

Napisane przez Tysia1907

po pierwsze, nie mam nic madrego na wytlumaczenie mojej niobecnosci

Wstyd!!! Bardzo wielki wstyd!!!

Napisane przez Tysia1907

pozatym NIUNIU zauwazyłam ze chwilke mnie nie ma a TY sobie juz kochanice znalazlas....całujesz mietosisz i termosisz inne niewiasty a wcalen ei dbasz o zone i jej ciaze.

Taaaaak??, no to przeczytaj cytat poniżej:

Napisane przez Tysia1907

caluje mega super ekstra pieknei slodko i namieteni i ponetnie i ogolnei najcudowniej;D

Chyba jesteśmy kwita? Swoją miłość też rozdajesz na prawo i lewo;P

Napisane przez Tysia1907

noi i widze ze Twoja mam ma calkiem superowe fochy....niczym moja...moja uwaga nei odzywala sie do mnei tydzien za to ze była mi winna 8zł! nie ja jej., a ona mi, pogniewala sie ze musi mi oddac...masakra

padłam!

Napisane przez Tysia1907

aha, NIunia mam nadzieje ze mlody juro wyskoczy z pierdzionkiem miniumum stukaratowym;D

Weź nawet nie żartuj Dzisiaj mam KACA i jakoś tak niewyjściowo wyglądam na zaręczyny

Napisane przez Tysia1907

chyba tyle narazie, postaram sie regulanie was nawiedzac zeby nie meic znow problemu z zytaniem zaleglosci.

Prawidłowe podejście!

Napisane przez Limonka1987

To jest kolejna rzecz, która nas łączy: też lubię prezenty praktyczne. Może niekoniecznie nowy zestaw garnków, ale właśnie ciuchy, dodatki, biżu, perfumki... Wydawanie pieniędzy na jakieś bibeloty to dla mnie jak wyrzucanie ich w błoto.
W końcu nie bez racji mój były oceniał mój romantyzm na minus 10

Właśnie utwierdzam się w przekonaniu, że jesteśmy do siebie naprawdę podobne

Napisane przez Limonka1987

Oho! Ktoś tu dramatyzuje! Niunia, kogo Ty próbujesz przekonać? Przecież my wiemy, że jesteś śliczną dziewczyną! Blada skóra jest teraz bardzo trendy, a brzuszek jest tak wielki chyba tylko w Twoich oczach!
A jedynym efektem tego,że staniesz goła koło drogi będzie taka ilość kolizji, że w wiadomościach będą o tym mówili, bo się kierowcy na naszą śliczną rusałkę zapatrzą

Ależ mi posłodziłaś

Napisane przez Limonka1987

Córeczka tatusia

Nie da się ukryć

Napisane przez Limonka1987

Aaa! Dziewczyny! Śniło mi się dzisiaj, że porwali mnie kosmici, którzy przylecieli w-uwaga, teraz będzie najlepsze- KINDER NIESPODZIANCE!!! Muszę mieć bardziej zrytą psychikę niż mi się wydaje!

a myślałam, że to ja mam najbujniejszą wyobraźnię na tym wątku, ale Ty bijesz mnie na głowę tym snem Twoja podświadomość ewidentnie chce Ci coś przekazać.... no tak tylko co? Może spotkasz przystojnego kosmitę?

Napisane przez ines85

Na pewno przesadzasz......
W końcu i tak pewnie znalazłaś suuuper kreację, a Twój TZ padł Ci do stóp.....

Nie widział mnie wczoraj bo poszłam na disco z koleżankami, ale za to dzisiaj jak mnie zobaczy na kacu, nieumalowaną i "wczorajszą" to chyba padnie i nie wstanie

Napisane przez ines85

Limonko miałam nie narzekac i mówic same optymistyczne rzeczy...ale chyba jakoś dziwnie było wczoraj na tym spotkaniu.....mam takie odczucie
W kinie bylismy na "Randce w ciemno" jak dla mnie kolejna beznadziejna polska komedia ....
Ogólnie nic ciekawego się nie wydarzyło o czym warto by Wam tu napisac.......
Miałam wrażenie, że był strasznie znudzony...... i jakoś na mnie też wczoraj już nie zrobił takiego wrażenia jak ostatnio.....Sama nie wiem co myslec teraz ...!?

Hm.. no cóż. Może:
- facet po prostu nudził się na filmie i jakoś specjalnie nie krył się z tym. No i nie mógł nawet z Tobą porozmawiać w kinie;-)
- tylko wydawało Ci się, że jest znudzony bo jak sama określiłaś, jesteś pesymistką i czekasz aż czar pryśnie...
- facet czuł się niezręcznie, mając przy sobie taką seksowną kocicę i przez cały seans gryzł się w myślach żeby np. złapać Cię za rękę albo pocałować
Szkoda, że go po prostu nie zapytałaś, czy jest znudzony. Ciekawe, co by odpowiedział, a z jego reakcji można by było wiele wywnioskować

Napisane przez ines85

dzien dobry wszystkim miłym panią .......
przesyłam gorącego walentynkowego całusa

dzięki kochanie, ja Ciebie również cmokam

Napisane przez virginia

Dzień dobry!
Poczytałam Was i już normalnie słów mi na Was brakuje, zwłaszcza na Twoje sny, Limonko. Ale poczekaj, poczekaj! Co Ci się śniło? Kosmici w kinder niespodziance? Ciekawe, co na to powiedziałby wujek Freud .

hihi, właśnie Limonko, zapewne wszystko sprowadziłby do seksualności ... no tak, cóż może symbolizować to wielkie jajo kinder niespodzianka?

Napisane przez virginia

A ja dziś miałam bajkowy sen. Śniło mi się, że miałam dzidzię - dziewczynkę ...

Oby sen się szybko spełnił!

Napisane przez virginia

O kurczaki zapomniałam, że to przecież Walentynki!
Z tej okazji miziu miziu, głasku głasku i moc całusków w Wasze piękne lica!!

Czuję się dopieszczona że aż aż!

Napisane przez ines85

Dostałam lizaka serduszko od mamy
ponado Wojtek się odezwał rano z życzeniami,......
Ponadto teraz ktoś mi wypisuje dzienw milosne eski z numeru którego nie znam .... i sie nie przedstawił tylko każe mi sie domyslac...a ja nie mam zielonego pojęcia ...

Kurczę, Inesko, jesteś rozchwytywana!
Obstawiam, że nadawcą tych miłosnych smsków jest sam "Pan Znudzony" z kina Może już wczoraj dumał nad strategią jak by tu powiedzieć Ci, że mu się podobasz itp.


BRY piękne niewiasty

Kochane serduszka, busiam, tulę i całuję Was dzisiaj wszystkie razem i każdą z osobna : love:

Wczorajsze disco średnio udane bo luudzi było multum i cięzko było kręcić tyłeczkiem na parkiecie .. ale wybawiłam się troszkę, popiłam troszkę więcej i git malina

Idę się odświeżyć i doprowadzić do względnego porządku bo wyglądam jak wyjdź stąd i nie wracaj

[Limonka1987]

Napisane przez virginia

Dzień dobry!
Ale poczekaj, poczekaj! Co Ci się śniło? Kosmici w kinder niespodziance? Ciekawe, co na to powiedziałby wujek Freud .

Pewnie cieszyłby się, że trafił mu się tak ciekawy przypadek

Napisane przez Niuniuska

Właśnie utwierdzam się w przekonaniu, że jesteśmy do siebie naprawdę podobne

Prawda? Z każdym kolejnym postem ilość podobieństw jakie dostrzegam między nami rośnie Moja mentalna bliźniaczko!

Napisane przez Niuniuska

a myślałam, że to ja mam najbujniejszą wyobraźnię na tym wątku, ale Ty bijesz mnie na głowę tym snem

Jak widać konkurencja depcze Ci po piętach!

Napisane przez Niuniuska

Hm.. no cóż. Może:
- facet po prostu nudził się na filmie i jakoś specjalnie nie krył się z tym. No i nie mógł nawet z Tobą porozmawiać w kinie;-)
- tylko wydawało Ci się, że jest znudzony bo jak sama określiłaś, jesteś pesymistką i czekasz aż czar pryśnie...
- facet czuł się niezręcznie, mając przy sobie taką seksowną kocicę i przez cały seans gryzł się w myślach żeby np. złapać Cię za rękę albo pocałować

Ines, zgadzam się z Niunią Szczególnie prawdopodobny wydaje mi się zwłaszcza punkt numer 2
Aaaa... No i daj znać, gdy się dowiesz kto się kryje za tymi tajemniczymi smsami (chociaż po cichu Ci powiem, że ja też podejrzewam Mr Znudzonego).

Napisane przez Niuniuska

hihi, właśnie Limonko, zapewne wszystko sprowadziłby do seksualności ... no tak, cóż może symbolizować to wielkie jajo kinder niespodzianka?

Dziewczyny, ale gafa! Zapomniałam Was ukochać, wycałować i wymiziać walentynkowo, co też teraz czynię:

[Niuniuska]

Napisane przez Limonka1987

Prawda? Z każdym kolejnym postem ilość podobieństw jakie dostrzegam między nami rośnie Moja mentalna bliźniaczko!

Napisane przez Limonka1987

Jak widać konkurencja depcze Ci po piętach!

Nigdy w to nie wątpiłam i zawsze byłam czujna

Napisane przez Limonka1987

Ines, zgadzam się z Niunią Szczególnie prawdopodobny wydaje mi się zwłaszcza punkt numer 2
Aaaa... No i daj znać, gdy się dowiesz kto się kryje za tymi tajemniczymi smsami (chociaż po cichu Ci powiem, że ja też podejrzewam Mr Znudzonego).

Kurczę, zgadzamy się we wszystkim, jak stare dobre małżeństwo!

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, ale gafa! Zapomniałam Was ukochać, wycałować i wymiziać walentynkowo, co też teraz czynię:

seksi fleksi


Hej ho, wstawać niewiasty! Miałyśmy dzisiaj plotkować w najlepsze na wizażu...

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

U mnie sypie śnieg ostro. Moje osiedle zaczyna przypominać biegun północny ;P... wyglądam tylko przez okno i obserwuję, czy już misie polarne biegają po pobliskich łąkach...

A właśnie, kostka pewnie śmiga na nartach w najlepsze

[madzior1007]

hej dziewczyny

Hmm sytuacja z marudą rozwiązana... sam zauważył, że coś nie tak i wczoraj ładnie mi wszystko wyjaśnił... oj bardzo ładnie i dobitnie:P No i kwiatka dostałam Walentynki ogólnie przestawiamy na następny weekend bo w ten mieliśmy się nie widzieć:P

Wczoraj byliśmy u kuzyna na urodzinach...zgrzeszyłam i zjadłam sałatki... ale musiałam coś już zjeść bo rano zjadłam śniadanie a potem do 16 w poznaniu byłam i nie zabrałam nic do jedzonka....

Niuniuska
Super, że się imprezka udała Jej buciki.... też mam do nich straszną słabość mam nie wiem ile par butów i nigdy i tak nie mam jakich ubrać:P
Ojjj no to Twoja mama jak mój tata Wczoraj z wujkiem oglądali skoki a ja zbierałam szklanki ze stołu... no i mi się szklanka o szklankę lekko "truknęła" i zaraz było... "Cichooooo! Nie możesz pojedynczo nosić?" :P Ludzie tak mają...na starość

Limonka
Oj oni mogą zmienić wszystko...:-| przez nich zrezygnowałam z matury z biologii, która szła mi nawet bardzo dobrze...
Hmm ok...taka pasta do zębów przebija wszystko... o jaaaa hmm a może jak byś trochę połknęła to nie musiałabyś się już depilować dzięki temu..:P
Hmm moja diagnoza dotycząca Twojego snu:
Marzysz o jakimś boskim przystojniaku ale tacy niestety to tylko na innej planecie a do tego jest Ci źle bo w dzieciństwie nie byłaś dostatecznie rozpieszczana Kinder Niespodziankami

ines
Co za zakupki... Super... Mała zakupoholiczka widzę Hmm a atmosfera taka pewnie przez film
Mmmm cichy wielbiciel...

virginia
No, no też niezły sen Mnie wczoraj maruda trochę zszokowała. Dostałam jedną różyczkę bo mam sobie uświadomić, że jestem jedyna... różyczka ma takie malutkie "odnogi" na bokach i tak się nimi bawiłam.... a maruda "a to symbol dzieci..." z wrażenia nawet nic nie odpowiedziałam:P chyba muszę mu uświadomić, że przed trzydziestką baby bornów nie chcę

Ehhh a ja nadal z "Szewcami"... Wracam do nich... Jeszcze mi plan zmienili a miałam nadzieję, że nie zdążę jutro referatu zrobić...

No i buziaki i tulaski z okazji walentynek dziewuszki

[ines85]

Napisane przez Niuniuska

Nie widział mnie wczoraj bo poszłam na disco z koleżankami, ale za to dzisiaj jak mnie zobaczy na kacu, nieumalowaną i "wczorajszą" to chyba padnie i nie wstanie

ślicznie wyglądasz...nie plec głupot ...

Napisane przez Niuniuska

Szkoda, że go po prostu nie zapytałaś, czy jest znudzony. Ciekawe, co by odpowiedział, a z jego reakcji można by było wiele wywnioskować

Hmmmm potem napisałam mu eska...to niby wyszło, że nie, że skąd te wnioski...

Napisane przez Niuniuska

Kurczę, Inesko, jesteś rozchwytywana!
Obstawiam, że adresatem tych miłosnych smsków jest sam "Pan Znudzony" z kina Może już wczoraj dumał nad strategią jak by tu powiedzieć Ci, że mu się podobasz itp.

Niuniuska skąd wiedziałaś .... tak sprawcą tych eskaów jest "Pan Znudzony" (swoją drogą niezłą ksywkę otrzymał....)
Nie wiem pewnie ja miała tylko wczoraj takie odczucia i jak zwykle wmowiłam coś sobie .....
Potym jak wysłał mi kilka esków zadzwonił w końcu do mnie ..... To był jakiś stary numer słuzbowy czy coś ....
Ehhh faceci czasem jak dzieci ,......

Napisane przez Niuniuska

Wczorajsze disco średnio udane bo luudzi było multum i cięzko było kręcić tyłeczkiem na parkiecie .. ale wybawiłam się troszkę, popiłam troszkę więcej i git malina

a ile kcal kochana straciłas .

Napisane przez Tysia1907

o jejuniu jejuniu, whyy
a tak sie ciesdzylam ze poszlas na randewu

No ja tez się ciaszyłam.....

Napisane przez Tysia1907

hmmm, moze nie znudzony a zamyslony ze obok siedzi taka dżaga;D

Mała nie przesadzaj z tą dżagą ....

Napisane przez Limonka1987

Aaaa... No i daj znać, gdy się dowiesz kto się kryje za tymi tajemniczymi smsami (chociaż po cichu Ci powiem, że ja też podejrzewam Mr Znudzonego).

hihi następnym razem jak będę miałą jeszcze jakieś wątrpliwości to natychmiast zgłosze sie do was.... powinniście pracowac w jakimś biurze detektywistycznym

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, ale gafa! Zapomniałam Was ukochać, wycałować i wymiziać walentynkowo, co też teraz czynię:

no dziś to zaostałam wycałowana za wszystkie czasy....

Napisane przez madzior1007

Hmm sytuacja z marudą rozwiązana... sam zauważył, że coś nie tak i wczoraj ładnie mi wszystko wyjaśnił... oj bardzo ładnie i dobitnie:P No i kwiatka dostałam

No widzisz i po co było życ w niedomysłach i kreowac swoją wizję ....


Hmmmm zastanawiam się czy nie zaproponowac mu dziś jakiejś kawy .... kupiłam małe czekoladowe serduszko

[madzior1007]

inesko
Jejuś... jakie love story
Dziecinne to może ale jej...jakie słodkie
Jak takie rzeczy robi i to w walentynki to na moje płomienny romansik się szykuje...

Zapraszaj, zapraszaj, zapraszaj!!! Bo się serduszko nie może zmarnować a ja jestem ciekawa co będzie dalej... Jakbym czytała jakieś romansidło... tylko dużo ciekawsze i prawie na żywo

Noo bo ja już tak mam... zawsze mam czarną wizję... zawsze...:/ Mam problem z tym, że nie potrafię ludziom zaufać i teraz muszę się starać jak najbardziej żeby tego nie ujawnić i by to zmienić w stosunku do marudy...

No i do tego mam stracha... bo on jest naprawdę super chłopakiem i się boję bo nie trudno by mu było znaleźć kogoś lepszego...
Ehh cichooo... taka pesymistka ze mnie mała...:/ Wracam do "szewców" żeby głupot nie gadać

[Niuniuska]

Napisane przez madzior1007

Hmm sytuacja z marudą rozwiązana... sam zauważył, że coś nie tak i wczoraj ładnie mi wszystko wyjaśnił... oj bardzo ładnie i dobitnie:P No i kwiatka dostałam

Mądra ta Twoja maruda

Napisane przez madzior1007

Wczoraj byliśmy u kuzyna na urodzinach...zgrzeszyłam i zjadłam sałatki... ale musiałam coś już zjeść bo rano zjadłam śniadanie a potem do 16 w poznaniu byłam i nie zabrałam nic do jedzonka....

No bez przesady moja droga i bez głodzenia! Nie samą dietą człowiek żyje

Napisane przez madzior1007

Hmm moja diagnoza dotycząca Twojego snu:
Marzysz o jakimś boskim przystojniaku ale tacy niestety to tylko na innej planecie a do tego jest Ci źle bo w dzieciństwie nie byłaś dostatecznie rozpieszczana Kinder Niespodziankami

Z tym dzieciństwem to trafiłaś w sedno bo Freud lubował się w nierozwiązanych konfliktach z dzieciństwa hehe
Diagnoza jest boska! Limonko, co Ty na to?

Napisane przez madzior1007

Mnie wczoraj maruda trochę zszokowała. Dostałam jedną różyczkę bo mam sobie uświadomić, że jestem jedyna... różyczka ma takie malutkie "odnogi" na bokach i tak się nimi bawiłam.... a maruda "a to symbol dzieci..." z wrażenia nawet nic nie odpowiedziałam:P chyba muszę mu uświadomić, że przed trzydziestką baby bornów nie chcę

Słodka maruda

Napisane przez ines85

Niuniuska skąd wiedziałaś .... tak sprawcą tych eskaów jest "Pan Znudzony" (swoją drogą niezłą ksywkę otrzymał....)
Nie wiem pewnie ja miała tylko wczoraj takie odczucia i jak zwykle wmowiłam coś sobie .....
Potym jak wysłał mi kilka esków zadzwonił w końcu do mnie ..... To był jakiś stary numer słuzbowy czy coś ....
Ehhh faceci czasem jak dzieci ,......

ha! Wiedziałam!!!! <tańczy taniec zwycięstwa!>
No to albo wczoraj faktycznie coś sobie ubzdurałaś albo Pan Znudzony obmyślał już plan walentynkowej niespodziewajki smsowej
A co do ksywki, myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą - otrzyma nową, jak tylko lepiej go poznamy

Napisane przez ines85

a ile kcal kochana straciłas .

... a ile wódki wypiłam

Napisane przez ines85

Mała nie przesadzaj z tą dżagą ....

No jak nie jak tak. Dobrze mówi, polać jej! Ślicznaś dziewuszka!

Napisane przez ines85

hihi następnym razem jak będę miałą jeszcze jakieś wątrpliwości to natychmiast zgłosze sie do was.... powinniście pracowac w jakimś biurze detektywistycznym

Jeah! Kto robi biznesplan?

Napisane przez ines85

Hmmmm zastanawiam się czy nie zaproponowac mu dziś jakiejś kawy .... kupiłam małe czekoladowe serduszko

Moim zdaniem to świetny pomysł. Ewidentnie Was do siebie ciągnie



Jeny, jaka ja głodna jestem!!! Już obiad wpierdzielam, i myślę, co by tu po nim zjeść....

[ines85]

Napisane przez madzior1007

inesko
Jejuś... jakie love story
Dziecinne to może ale jej...jakie słodkie
Jak takie rzeczy robi i to w walentynki to na moje płomienny romansik się szykuje...

Hehehe
pożyjemy zobaczymy....

Napisane przez madzior1007

Zapraszaj, zapraszaj, zapraszaj!!! Bo się serduszko nie może zmarnować a ja jestem ciekawa co będzie dalej... Jakbym czytała jakieś romansidło... tylko dużo ciekawsze i prawie na żywo

Już zaprosiłam.....

Napisane przez madzior1007

No i do tego mam stracha... bo on jest naprawdę super chłopakiem i się boję bo nie trudno by mu było znaleźć kogoś lepszego...
Ehh cichooo... taka pesymistka ze mnie mała...:/ Wracam do "szewców" żeby głupot nie gadać

eee co Ty jak kocha to nigdzie nie ucieknie .....
a swoją drogą pamiętam "Szewców" z liceum....beznadzieja lektura....nic z niej nie rozumiałamm....w iem że chyba jakis Hiperrobociarz w niej był....albo źle kojarze

Napisane przez Niuniuska

ha! Wiedziałam!!!! <tańczy taniec zwycięstwa!>
No to albo wczoraj faktycznie coś sobie ubzdurałaś albo Pan Znudzony obmyślał już plan walentynkowej niespodziewajki smsowej
A co do ksywki, myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą - otrzyma nową, jak tylko lepiej go poznamy

Znając Wasza pomysłowośc to na pewno nadacie mu jakąs zboczoną ksywkę ....

Napisane przez Niuniuska

... a ile wódki wypiłam

Raz nie zawsze....

Napisane przez Niuniuska

No jak nie jak tak. Dobrze mówi, polać jej! Ślicznaś dziewuszka!

Napisane przez Niuniuska

Jeah! Kto robi biznesplan?

Napisane przez Niuniuska

Moim zdaniem to świetny pomysł. Ewidentnie Was do siebie ciągnie

Zrobione.....randka wieczorem......

Napisane przez Niuniuska

Jeny, jaka ja głodna jestem!!! Już obiad wpierdzielam, i myślę, co by tu po nim zjeść....

a ja znów na odwrót sama nie wiem na co mam ochotę....

Więc tak umówiłam się wieczorkiem....dam mu to serduszko ...ciekawe jak zareaguje....
A swoją drogą....nie będę Was już więcej zamęczac moimi opowieściami..... Bo za chwile pewnie stanie się to nudne.....
Od jutr wracam do pracy - koniec ferii -więc pewnie będę niestety miała mniej czasu by do Was zaglądac.....

[Niuniuska]

Napisane przez madzior1007

Noo bo ja już tak mam... zawsze mam czarną wizję... zawsze...:/ Mam problem z tym, że nie potrafię ludziom zaufać i teraz muszę się starać jak najbardziej żeby tego nie ujawnić i by to zmienić w stosunku do marudy...
No i do tego mam stracha... bo on jest naprawdę super chłopakiem i się boję bo nie trudno by mu było znaleźć kogoś lepszego...

Po prostu mu powiedz, że masz problem z zaufaniem, że nie wynika to z jego zachowania, tylko nie wiem, jest efektem Twoich wcześniejszych doświadczeń/problemów/kompleksów/pewnych zdarzeń życiowych/itd. Wydaje mi się, że skoro zaufanie jest podstawą zdrowego związku, to powinnaś mu szczerze powiedzieć, że masz z tym problem... i pracujesz nad tym by to zmienić Może maruda zaoferuje swoją pomoc by Ci ułatwić zdobywanie tej pewności. Głowa do góry

Napisane przez ines85

Znając Wasza pomysłowośc to na pewno nadacie mu jakąs zboczoną ksywkę ....

My i zboczone ksywki? Gdzie żeś to wyczytała, to niemożliwe! My jesteśmy cnotliwe, czyste i porządne!

Napisane przez ines85

Zrobione.....randka wieczorem......

uuu, seksi bejbe, dajesz czadu

Napisane przez ines85

a ja znów na odwrót sama nie wiem na co mam ochotę....

To ja Ci podsunę parę pomysłów, które dzisiaj za mną chodzą. Oczywiście nie będzie zaskoczeniem, jeśli powiem, że na pierwszym miejscu jest wielka PIZZA z mnóstwem sosu czosnkowego ... potem może smażone jajca z kiełbaską, cebulką i warzywami.... pomarańczka.... chipsy zielona cebulka....

Napisane przez ines85

Więc tak umówiłam się wieczorkiem....dam mu to serduszko ...ciekawe jak zareaguje....
A swoją drogą....nie będę Was już więcej zamęczac moimi opowieściami..... Bo za chwile pewnie stanie się to nudne.....
Od jutr wracam do pracy - koniec ferii -więc pewnie będę niestety miała mniej czasu by do Was zaglądac.....

No weź nie żartuj. Jak każda z nas przestanie opowiadać, co się u niej dzieje, to jeszcze wątek stanie się.... dietetyczny [i nudny jak flaki z olejem;p bo ile można o diecie gadać?]
Ja tam uwielbiam czytać co u Was niuńki kochane