Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX

[selene211]

Violl, ale fotki na pewno porobiłaś Resztę już wiesz...

[Viollet87]

Co sugerujesz?

[frenka]

Napisane przez Viollet87

No tylko wiecie... TŻ co śmiga od 7. roku życia jeszcze w Alpach nie był, a ja taka świeżynka pojadę? najpierw muszę się porządnie nauczyć jeździć tutaj. No i na Alpy to jednak trzeba mieć kasę ale... może za rok będę już zarabiać regularnie

Violl, z tymi cenami to zależy- może nie Francja i Szwajcaria (bo droższe), ale Austria lub Włochy? W przyszłym roku już będziesz miała większą dowolność w terminie wyjazdu chyba? W marcu w alpach cały czas duuużo śniegu, a ceny bardzo dobre, można się załapać na wyjazd 'last minute'- taniej! karnety już wtedy tańsze Nie stoi się w gigantycznych kolejkach, stoki długie, dobrze przygotowane- lepsze dla początkujących niż w PL, ja tam widzę same plusy

Wcale niekoniecznie drożej niż w Polsce!

[marioladabr]

Napisane przez Viollet87

Co sugerujesz?

Jak to co? Pokazuj zdjęcia!

[Viollet87]

Napisane przez frenka

Violl, z tymi cenami to zależy- może nie Francja i Szwajcaria (bo droższe), ale Austria lub Włochy? W przyszłym roku już będziesz miała większą dowolność w terminie wyjazdu chyba? W marcu w alpach cały czas duuużo śniegu, a ceny bardzo dobre, można się załapać na wyjazd 'last minute'- taniej! karnety już wtedy tańsze Nie stoi się w gigantycznych kolejkach, stoki długie, dobrze przygotowane- lepsze dla początkujących niż w PL, ja tam widzę same plusy

Wcale niekoniecznie drożej niż w Polsce!

Hmm... w takim razie, jeśli tylko nadal będę odnosić sukcesy na polu nartowo-naukowym, to pogadam z TŻ o takim wyjeździe

Napisane przez marioladabr

Jak to co? Pokazuj zdjęcia!

Mam tylko jedno - słowo honoru. I filmik. Niech będzie, że pokażę, choć podczas robienia tej foty byłam wymęczona jak koń po westernie

[selene211]

Gratuluję Violl udanej randki i Walentynek Mój TŻ zerżnął jakiś wierszyk z neta i mi wysłał na gg

[marioladabr]

Próbuję przekonac koleżankę z pracy do używania minerałkó, ale ja mam zupełnie inny odcień skóry niż ona i moje odcienie nijak wyglądają na niej. Chciałam Was podpytać czy nie macie na zbyciu odsypek do oliwkowej cery. Koleżanka właśnie ma taką cerę, ciemne oczy, ciemne włosy, łatwo się opala i na ciemny brąz (teraz jest blada oczywiście). Albo doradźcie coś, bo ja w kolorach to słaba jestem

[pranie]

Violl, gratulacje! a za granica sie latwiej jezdzi, niz u nas, stoki lepiej przygotowane, lepsze warunki. Wiec paradoksalnie bedac na nizszym poziomie latwiej sie jezdzi wysokich gorach typu Alpy. Zawsze jest jakis latwiejszy szlak. Takze trzymam kciuki!
Ale mnie wzielo na rosolek, dzisiaj zrobilam krem z pomidorow z cebulka i czosnkiem, ale jutro rano jade po wielkie zakupy i start gotowania - codziennie cos innego bedzie

[86Paula]

no hej.. ze zlosci poszlam cwiczyc...
i dopiero sie wygrzebalam z prysznicow, obiadu, karmienia malej.

ale nadal mi troche zle...
no i jednak nigdzie nie pojade chyba w tym tygodniu, bo kolezance nie pasuje...

Violl, fajnie, ze tak swietnie sobie poradzilas!

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[marioladabr]

Napisane przez 86Paula

no hej.. ze zlosci poszlam cwiczyc...
i dopiero sie wygrzebalam z prysznicow, obiadu, karmienia malej.

ale nadal mi troche zle...
no i jednak nigdzie nie pojade chyba w tym tygodniu, bo kolezance nie pasuje...

Violl, fajnie, ze tak swietnie sobie poradzilas!

Oj Paula... w sumie to dobrze, że poćwiczyłaś. ALe coś za często się denerwujesz...

[86Paula]

Napisane przez marioladabr

Oj Paula... w sumie to dobrze, że poćwiczyłaś. ALe coś za często się denerwujesz...

Mariolu, nie, nie teraz juz rzadziej sie denerwuje. naprawde. ja jestem strasznym nerwusem, wrecz cholerykiem... (po tatusiu) ale wchodze ostatnio w taki etap, ze sie uspokajam. mniej rzeczy mnie wyprowadza z rownowagi, i corka spokojniejsza. obie na siebie wywieramy pod tym wzgledem wplyw. moje nerwy powoduja jej zle zachowanie. jej zle zachowanie nakreca moje nerwy. a raczej nakrecalo.

a teraz po prostu dostalam przykra, bardzo denerwujaca mnie wiadomosc, na mysl o ktorej podskakuje mi cisnienie i lzy staja w oczach ze zlosi, i zalu i to dlatego. ale nic mi nie bedzie, juz mi lepiej jak sie troche zmeczylam

[marioladabr]

To prawda, że dzieci wyczuwają nastroje i jak my jesteśmy niespokojne to nasze dzieci też... cierpliwości życzę

[selene211]

Ech..to tak żeby nastrój poprawić dla wszystkich Wizażanek , szczególnie dla tych zasmuconych i spędzających ten wieczór samotnie jak ja

[mamaNiny]

Paula, rozumiem Cię- ja też nerwus jestem, a u mojej Niny ostatnio wszystko na nie.. wczoraj na zakupach w markecie na podłogę się rzuciła z wrzaskiem.. nie wiem co z nią robić.

[frenka]

E tam, ja nie uważam, że spędzam samotnie

I love my computer because my friends live in it (kiedyś gdzieś to przeczytałam i bardzo mi się spodobało)

[Lemirka]

Napisane przez selene211

Ech..to tak żeby nastrój poprawić dla wszystkich Wizażanek , szczególnie dla tych zasmuconych i spędzających ten wieczór samotnie jak ja

Slenko jesteś tu z nami nie bądź smutna

[86Paula]

Mariolu, dziekuje

Selene...czy dostalas PW? Bo pisalam recznie na kom twoj nick i nie wiem czy dobrze wpisalam...

Musze popatrzec jakie sa ceny netbookow,bo wnerwia mnie dzielenia lapka z TZ i czytanie z komorki.
I przyda sie poszukac jakiejs malej suszarki do wlosow, bo mam wrazenie, ze moja po kilku latach powoli dogorywa. Jakos inaczej pracuje ostatnio..

[atoja]

Napisane przez WhiteInnocent

Atojka- No i po sprawie

Nie tak siup na listwie widziałyśmy

Napisane przez frenka

zjadłabym truskawki

a były, były mrożone zmiksowane z mlekiem

Napisane przez ferguusson

a co jeśli nie jest..? dziewczyny, może jego blędem bylo poprostu udzielanie zbyt szokujących/skrajnych informacji.. moze nie z tej strony zaczął.. Szkoda mi, bo miałam okazje z nim porozmawiać na gg.. i mimo że bylam nastawiona bardzo sceptycznie na początku to widzę ze moze się myliłam. Moze zle formulował mysli..
I wygląda uroczo

ale nie chce Was na sile przekonywać..




kto dziś rosół robi?

kusi mnie....

bale...
ja jestem ostrożna w wydawaniu osądów osób których nie znam wcale, i tylko na podstawie tego co sobie mówią w ciągu zaledwie kilku dni. Mogę mówić o moich odczuciach. Fakt, forum jest publiczne i każdy czyta i pisze, ale czy nie uważacie,że wiele informacji było zupełnie niepotrzebnych, myślę,że tak samo podeszłabym do którejkolwiek z was, gdybyście ciągle paplały co tylko się uda, o sobie, co chwilę co innego, próbowały zdominować resztę i wszystkim udowodnić jak się myla. Troszkę pokory. Nawet my się tak nie znamy dobrze z osobistego życia. A spotykamy się tutaj tylko po to, by porozmawiac o wszystkim i o niczym, nie słać ochy i achy minerałom (bo sa odpowiednie wątki na to). Czy którakolwiek z was opowiadała co mówił jej TŻ jak leży na łóżku w 4 poście??? No proszę. Żadna nie jest na tyle wścibska, ani tym bardziej zainteresowana co inni robią. To po prostu żenujące. Jesteśmy wszyscy obcy. Ale jeżeli tak potrzebował rozmowy, to naprawdę łatwiej rozmawiać zatem na wizji i zaczepić osobę na ulicy i jej poopowiadać o sobie. Przecież podobno widział gdzie zagląda i ponoć poznał nasze zdanie i profile i kilka faktów.A jak wy byście się zachowały z drugiej strony? słuchałybyście? bo ja na pewno nie miałabym ochoty bawić się w psychologa zupełnie przypadkowej osoby na chodniku. Nawet jeżeli nie był trollem, to ma nauczkę, powinien mieć, że wszędzie są odpowiednie miejsca i wszędzie należy zachować umiar, bo nawet jeżeli chciałby być pozytywnie odebrany swymi od razu natrętnymi poradami itp osiągnął zupełnie odwrotny efekt. Swoją drogą, jakie my jesteśmy towarzystwo dla 17letniego chłopaka? że o czym mamy opowiadać? co mamy wspólnego? No nie demonizujmy siebie,że kogoś wystraszamy. Nie wiem jak wy, ale ja nie uczestniczę w forach dla nastolatków, gimnazjalistów, miłośników boksu, czy innych orientacji - po prostu w tym temacie nie mam nic do powiedzenia i towarzystwo jest mi zupełnie obce i podejrzewam,że zachowałoby się tak samo A to,że ktoś jest miły nie oznacza, że nie może zwrócić uwagi, powiedzieć o tym co myśli. Przecież nikt tu nikogo nie obraził, nie użył niecenzuralnych słów. Ja domagałam się tylko tego,że jeśli już opowiada takie szczegóły o sobie to niech to będą spójne informacje, a nie za każdym razem inne fakty. Raz są ferie, raz uczy się biologii o glonach (w liceum???) a zdaje z fizyki poprawkę, no proszę student? nikt go o to nie prosił, a wręcz by przystopował z własnymi kłamstwami, to bardzo dobrze, że się obraził. Nie był pępkiem świata, ale na pewno chciał być pępkiem forum i to od razu. Na zaufanie trzeba sobie zapracować. A składy dobrze znają HExxx i Lorri i im mimo wszystko bardziej ufam, bo wiem co osiągnęły i czym mogą się pochwalić....
się wygadałam....

Napisane przez frenka

no piękne są! a tak a propos- nie uważacie za żenadę dodawanie yych gąbeczkowatych pacynek do tych cieni? Pierwsza rzecz, którą bym zrobiła to wywalenie ich.

Napisane przez ferguusson

Cans-myśle że duzo milości, ładny korpus z kuczaka, kawalek wolowiny albo kaczki(co wolisz-w wersji wypasionej daje jeszcze indyka), warzywa-marchew, pietruszka korzen i zielenina, por, seler, cebula, bron boże nie kapusta wloska ziele ang, jak masz-swieży lubczyk, liscie laurowe, pieprz, czosnek, trochę soli(ew vegeta pod koniec-ale odrobinę). Najpierw pogotuj chwilę miesko, po pol h dodaje warzywa i przyprawy). No i dużo milości

chciałam właśnie zauważyć,że też tak myślałam, ale dziś malowałam się tą wąską i do najciemniejszego super!!! choć za krótka
...
A do rosołu (żeberka np. i drób) dodajęwłoszczyznę, listek laurowy, ziele ang. połówke cebuli przysmażam do zwęglenia pod garem i wrzucam potem, to dopiero smak i aromat. aaa i wszystko co mogę gotuję w szybkowarze, czyli tu wrzucam wsio ipo 10-13 minutach gotowe. warzywka tylko pokroic (pora kriję wczesniej i cebulę taka wcześniej)

Napisane przez angel of sadness

Dziewczyny ja się z Wami żegnam do piątkowego papilota mam nadzieje do tego czasu mieć już naprawionego laptopa. Udanego tygdonia

Napisane przez marioladabr

Próbuję przekonac koleżankę z pracy do używania minerałkó, ale ja mam zupełnie inny odcień skóry niż ona i moje odcienie nijak wyglądają na niej. Chciałam Was podpytać czy nie macie na zbyciu odsypek do oliwkowej cery. Koleżanka właśnie ma taką cerę, ciemne oczy, ciemne włosy, łatwo się opala i na ciemny brąz (teraz jest blada oczywiście). Albo doradźcie coś, bo ja w kolorach to słaba jestem

widziałaś mnie na łyso i co? mam tylko edeema w zasadzie

[selene211]

No się właśnie zastanawiałm gdzie sie nasza gaduła znalazła Cześć Atojko Mam nadzieję że miło spędziałaś wieczór
Paula Ja nie jestem akurat smutna..TŻ jak poszedł oglądać Vancouver ok południa tak zginął Ten to potrafi siedzieć godzinami i gapić się w szkło..no , w sumie jak też tak robię gapiąc się w lapka
Acha..PW dostałam i odpisałam

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[mamaNiny]

atojka
jezuu zimno mi strrrasznie, mam nadzieję że nic mnie nie łapie. TŻ obiecał mi dzisiaj wyjście po uśpieniu naszej Walentyny

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

qrde, znów zastanawiam się co za Proszek.. chyba sporo mnie ominęło..

[atoja]

Napisane przez selene211

No się właśnie zastanawiałm gdzie sie nasza gaduła znalazła Cześć Atojko Mam nadzieję że miło spędziałaś wieczór
Paula Ja nie jestem akurat smutna..TŻ jak poszedł oglądać Vancouver ok południa tak zginął Ten to potrafi siedzieć godzinami i gapić się w szkło..no , w sumie jak też tak robię gapiąc się w lapka
Acha..PW dostałam i odpisałam

czyli ja?????? wieczór jak wieczór, poranek był miły i południe do obiadu - potem odleciałam do Morfiego. Ale zaliczyłam latte i pyszne ciacho amaretto i gofry (z torebki) i koktail z mrożonych truskawek z mlekiem póki co... zostały mi jeszcze 2 torebki, które muszę teraz zjeść co by mi potem przykro nie było. Moja pamnna nie spała po południu i mi trochę plany pokrzyżowała, więc musze się wziąć za wszystko jak pójdzie szybciej spać.... Czy coś jeszcze mam powiedzieć, co robiłam dziś. aaa zdjęcie... idę marudzić

[Viollet87]

Myślę, że to zwyczajnie kwestia jego niedojrzałości (mentalność rodem z gimnazjum, te minki typu "^^") + charakter. Wszystkim chciałby za przeproszeniem wejść w tyłek. Sam napisał, że swojemu TŻtowi prał, gotował i tak dalej a w zamian zero wdzięczności. Daje się chłopak naiwnie wykorzystywać nie oczekując niczego w zamian i ma. To nie jego wina, ale oby się tego oduczył bo dużo straci. Musi mieć dość niskie poczucie własnej wartości, skoro tak mało oczekuje i na siłę stara się przypodobać pochlebstwami... Faktycznie nie pasuje tu za bardzo, przynajmniej ja (choć blisko wiekowo, bo tylko 6 lat starsza) nie wiedziałam o czym z nim rozmawiać, chociaż i tak szkoda mi go, szkoda że tak sobie poszedł. Bez zobowiązań z każdym można pogadać, oczywiście zachowując dystans, poznać się stopniowo.



Zaczyna mnie boleć pupa
(ale to kolejny motywator żeby jeździć - wzmocnię się i ujędrnię no i jakoś tak mam motywację żeby poćwiczyć też w domu, nie zmarnować tego dzisiejszego wkładu w figurę)

[86Paula]

Atojko masz racje. Zgadzam sie z toba. Ale niesmak pozostal mimo wszystko jakis.

Selene, odczytalam
Ja pewnie wiekszosc wieczora przesiedze przed tv z komorka bo tz ma jakis turniej. Postanowilismy nic szczegolnego dzis nie robic. Wybierzemy sie na dniach do kina, to zachaczymy jakies mile miejsce.

Falabella, masz racje, trzeba pracowac. Ja tu siedze, nie pamietam dokladnie, ale chyba zaczelam pisac cos jeszcze w 1 lub 2 cz. i nie bylo latwo zostac czescia grupy. Teraz tak sie czuje. Bo tu swietne dziewczyny sa. Ale slodze

[nefernefer35]

Miłego wieczorkawidziałyśc ie na MM walentynkowe wcielenie naszej Agi?

[selene211]

Nie Atojko ..już więcej pisać nie musisz..odpowiedź zaskakująco wyczerpująca

[atoja]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

może i szkoda, niech wyciąga wnioski, ale ty nigdy nie popełniłaś błędu? bo ja tak. u mnie słodzeniem i przymilaniem i NIE PROSZONYMI kłamstwami na dzień dobry na pewno na zaufanie nie zasłużył zwłaszcza w ciągu 2 dni. A przyjaciól ma się niewielu, nie idealizujmy ... netowych przypadkowych ludzi jest wiele...
Wiesz, dla mnie nawet akurat jego porady odnośnie dzieci byłyby nie na miejscu. Sam przecież dziecko itd... nie posłuchałabym.... uważałabym na pewno za niestosowne, może nawet za bezczelne wręcz. ale to ja. Nie oceniam go tylko moje odczucia po tym jak się tu prezentował. Wiem,że czyta, ale kubełek zimnej wody na ostudzenie. takie washingpowder jest dorosłe życie, nie wszystko na tacy i nie takim sposobem...

[Krystle Carrington]

ej no dziewczyny, dajcie już spokój z tym proszkiem. Może był trollem a może nie ale skoro już się pożegnał to my też nie powinnyśmy tworzyć kolejnych teorii na jego temat. Było minęło, o nieobecnych nie powinno się w taki sposób rozmawiać

[IlonaP]

wróciłam

Violl,
Sel pozwoliłam sobie zaprosić Cie na FC [bo inaczej zdjęć niet]
MamoNiny, ignorować
Paula na uspokojenie, nie warto wkurzać się czymś na co brak wpływu, zwłaszcza przy takiej chorobie, bo to jest choroba

tyle na razie, lecę czytać c.d.