Offtopowe zapuszczanie cz.XII

[blondyna789]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Blondi ten samoopalacz jest dobry (jeśli mamy na myśli ten sam) bo nie zostawia smug i nie wygląda sztucznie. No ale coś za coś

nie wiem to chyba nie jest klasyczny samoopalacz bo, że tak powiem - opalenizny dziś ani śladu chodzi mi o ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...adkie-nogi.htm , ale już teraz mogę powiedzieć, że taki se jest.. nie wyobrażam sobie stosować go latem... nogi by się kleiły na maxa

Napisane przez xxxMikixxx

Mi właśnie jedynie w solarium twarz się opala, na słońcu w ogóle

mi w solarium się przypala.. jestem czerwona, a później blednę i znowu jest normalnie

Napisane przez Smerfetkaa

PS. Umówiłam sie dziś na spotkanko ale...ciiii

no to nic nie mówimy.. liczę , że zdradzisz jak było


a teraz życzę miłego dnia i idę popracować

[motylek1007]

Napisane przez mOna01

Motylku, nie bój się, ja miałam pieprzyka na plecach wycinanego, nic strasznego tak naprawdę, trochę szczypie, nie jest źle trochę gorzej przy ściąganiu szwów miałam. No i mam bliznę na kilka centymetrów, około 3

TZ mial wycinanego w grudniu pieprzyka, ale ja nalegałam i zaangażowalam w to moją ciocie. Zrobiliśmy to w jej szpitalu (moze pamietacie przeboje ze skierowaniem )
On mial naprawde duzego, bardzo wypukłego i ciągle mu rósł w góre. Wycieli, przedadali i jest ok wszystko

mowil ze NIC nie boli

jak juz bym sie decydowala to tylko u cioci, ale ona mieszka 100km dalej i TZ musialby mnie wozic

u mnie z pieprzykami jest tak: na brzuchu mam 2 jeden wypukły a drugi płaski i jeden na pośladku, jeden na brwi, to wszystko

jednak ja sie panicznie boje kazdej ingerencji w moje cialo a wycinanie czegos to mi słabo. Sama ledwo dalam rade przemywac opatrunek TZ wtedy

CHYBA pojde jutro na pobranie wycinka, wiem, wiem odsuwam to, ale co poradze ze sie boje i to czekanie pol dnia w kolejce tez mnie dobija i strata dnia urlopu tez

Napisane przez n0emi

motylku ja mysle, ze z tym pieprzykiem mozna isc do rodzinnego, a on skieruje cie najwyzej do lepszego specjalisty.

ewentulanie moge dostac skierowanie i jechac do cioci go wyciąc

[QUOTE=n0emi;17215639Chyba , ze twoja lekarka ma dobre oko, mysle, ze nie powiedziala ci tego, zeby uprzykszyc dzien. Zwrocila uwage na tego pieprzyka, wiec moim zdaniem cos moze byc na rzeczy. [/QUOTE]

hm...widziala go wczesniej jak przychodzilam z uczuleniem i nic nie mowila, pytalam sie dlaczego musze go teraz, nagle wycinac i nie podala mi nic konkretnego....poza tym powiem szczerze, ze troche czuje sie olewana z moim uczuleniem....albo zapisuje mi strerydy, albo kaze wycinac, albo kieruje do innych lekarzy....

przypomnialo mi sie ze powiedziala ze na plecach mam tylko trądzik a uczulenie to dziwne na brzuchu. Ok niech jej będzie, tylko czemu wczesniej nie zauwazyla i kazala wszystko smarowac sterydami?

Napisane przez Smerfetkaa

PS. Umówiłam sie dziś na spotkanko ale...ciiii

[mOna01]

Motylku u mnie on był w takim miejscu że ciągle był zahaczany, a był mocno odstający i duży, trzeba było po prostu się go pozbyć. Badanie histopatologiczne (?) wyszło ok, zdrowy był ale też mam mnóstwo pieprzyków wszędzie. Mnie troszkę szczypało przy wycinaniu ale jednak wiesz, rozcinają skórę no i zszywają O_0

[blondyna789]

moja koleżanka miała takiego w okolicy zapięcia stanika i też musiała się go pozbyć... ja chyba jakichś takich koszmarków nie mam

[motylek1007]

Napisane przez mOna01

Motylku u mnie on był w takim miejscu że ciągle był zahaczany, a był mocno odstający i duży, trzeba było po prostu się go pozbyć. Badanie histopatologiczne (?) wyszło ok, zdrowy był

TZ tez mial takiego ze ciagle byl haczony koszulą, albo bluzą badanie tez wyszlo ok
moje sie o nic nie haczą

Napisane przez mOna01

Mnie troszkę szczypało przy wycinaniu ale jednak wiesz, rozcinają skórę no i zszywają O_0

juz mi słabo jak to czytam

TZ mowil ze jego NIC nie bolalo, ani przy wycinaniu ani przy zszywaniu, nic kompletnie, ale moze po znajomosci dostał wiekszą dawke znieczulenia

teraz sama kombinuje ze moze nie pojde na to pobranie wycinka

[blondyna789]

Motylku, czasami temat jest za bardzo rozdmuchiwany... ja bym się przeszła na Twoim miejscu do jakiegoś specjalisty i upewniła czy zabieg jest konieczny...

[motylek1007]

Napisane przez blondyna789

Motylku, czasami temat jest za bardzo rozdmuchiwany... ja bym się przeszła na Twoim miejscu do jakiegoś specjalisty i upewniła czy zabieg jest konieczny...

ale teraz piszesz o pieprzyku czy uczuleniu???

gdybym chociaz wiedziala na czym polega pobranie wycinka i czy bedzie igła w uzyciu heh

mam pytanie, tylko sie nie śmiejcie czym i jak nakładac fluid na twarz?

[blondyna789]

no dobra - zależy jaki masz fluid można paluszkami nakładać , albo specjalną gąbeczką

mówiłam o pieprzyku

[mOna01]

Ja zawsze palcami, nie lubię gąbek bo lubię jak podkład pod wpływem ciepła robi się rzadszy i o wiele lepiej wtapia się w cerę

Motylku ja miałam bez znieczulenia -_-

[motylek1007]

Napisane przez blondyna789

no dobra - zależy jaki masz fluid można paluszkami nakładać , albo specjalną gąbeczką

wiem, pytanie bylo zarąbiste , spróbuje palcami i zobaczę co wyjdzie

powiem Wam cos zabawnego, jak mnie wczoraj pytala lekarka ile mam lat, pierwsza mysl to taka, zeby sobie odjąć lata

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez mOna01

Motylku ja miałam bez znieczulenia -_-

chryste pana

[Bejjka]

oj, wczoraj wpdały do mnie dziewczyny wieczorem i tak pochlałyśmy, że zasnełyśmy w ciuchach i makijażach a dziś ledwo żyje...łeb mi pęka.....i ogólnie jest mi źle

Napisane przez motylek1007

poza tym nastaszyla mnie ze musze teraz, zaraz szybko wycinac pieprzyk, który mam od urodzenia

Motylku, powinnaś iść po opinię do innego lekarza. ingerencja w pieprzyki jest niebezpieczna. mojej siostrze też ktoś kazał wyciąć pieprzyka, ktory jest płaski i ma go od urodzenia a dwóch innych dermatologów popukalo się w czoło nawet jeśli mialabyś iść prywatnie, wiem wiem, że odkładasz na psa, no, ale chyba Twoje zdrowie ważniejsze?

Napisane przez Chatul

Podobno pieprzyk na piersi wróży szczęście

naprawdę? ja mam na każdej piersi po trzy malutkie, które gdyby połączyć je linią tworzą trójkąty

Napisane przez Smerfetkaa

PS. Umówiłam sie dziś na spotkanko ale...ciiii

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez blondyna789

no dobra - zależy jaki masz fluid można paluszkami nakładać , albo specjalną gąbeczką

albo pędzlem ja najabardziej lubię palcami i pędzlem, ale tylko w przypadku rzadkich podkładów

[Szotta]

Dzień dobry

Napisane przez szmyrk

Ja sie jeszcze waham...

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Aha TYLKO 4. Ja planuje iść na prawo. Z tego co mi wiadomo aby dostać się na ten kierunek na maturze trzeba obrac sobie oczywiście j.polski, język obcy nowożytny i WOS. Tylko nie wiem czy historia też?!

Nie wiem jak jest teraz, mój brat zdawał rozsz. wos, polski i historię.
Ale może sprawdź na www.perspektywy.pl
Dobra strona, wszystko można łatwo wyszukać

[motylek1007]

Napisane przez Bejjka

Motylku, powinnaś iść po opinię do innego lekarza. ingerencja w pieprzyki jest niebezpieczna. mojej siostrze też ktoś kazał wyciąć pieprzyka, ktory jest płaski i ma go od urodzenia a dwóch innych dermatologów popukalo się w czoło

kto by pomyślał, ze zrobi sie szum wokół mojego pieprzyka, jak szlam z uczuleniem

pokazalam jej jeszcze cos co mam na palcu, tez od jakis 20 lat, cos podobnego do kurzajki, ale ona nawet nie raczyla spojrzec, tylko powiedziala ze pozniej sie tym zajmiemy jak skonczymy z uczuleniem
moze to i lepiej ze nie patrzyla, bo jeszcze znowu bym sie dowiedziala ze trzeba isc na zabieg, aczkolwiek widzę na przestrzeni lat ze to sie rozrasta

kolejne zarąbiste pytanie: czy fluid i podklad to jest to samo?

[Bejjka]

Napisane przez motylek1007

kolejne zarąbiste pytanie: czy fluid i podklad to jest to samo?

tak
a co Motylku zamierzasz zacząć się malować?

[motylek1007]

Napisane przez Bejjka

tak
a co Motylku zamierzasz zacząć się malować?

spróbuje pare razy i zobaczę co wyjdzie bo na codzien to nie

[Bejjka]

Napisane przez motylek1007

spróbuje pare razy i zobaczę co wyjdzie bo na codzien to nie

lubię się*malować ostatnio mam ochotę potestować sobie czerwone szminki bardzo podobają mi się*czerwone usta

[motylek1007]

jakby co, bede Cie pytac

[blondyna789]

Napisane przez mOna01

Ja zawsze palcami, nie lubię gąbek bo lubię jak podkład pod wpływem ciepła robi się rzadszy i o wiele lepiej wtapia się w cerę

ja też najbardziej lubię palcami , gąbka tak jakby mnie wysusza

Napisane przez motylek1007

wiem, pytanie bylo zarąbiste , spróbuje palcami i zobaczę co wyjdzie

powiem Wam cos zabawnego, jak mnie wczoraj pytala lekarka ile mam lat, pierwsza mysl to taka, zeby sobie odjąć lata -

e noooo... proszę Cię to ja też niedługo mam sobie zacząć odejmować?

Napisane przez Bejjka

albo pędzlem ja najabardziej lubię palcami i pędzlem, ale tylko w przypadku rzadkich podkładów

pędzlem? wiem, że tak się robi, ale kompletnie nei wiem jak

Napisane przez motylek1007

spróbuje pare razy i zobaczę co wyjdzie bo na codzien to nie

próbuj, może akurat się zakochasz... ja nie wiem... do minerałów próbuję się przekonać, ale coś z odcieniami mi nie pasi....

[motylek1007]

Napisane przez blondyna789

e noooo... proszę Cię to ja też niedługo mam sobie zacząć odejmować?

ano nie wiem, ja mialam taki pierwszy odruch

Napisane przez blondyna789

próbuj, może akurat się zakochasz... ja nie wiem... do minerałów próbuję się przekonać, ale coś z odcieniami mi nie pasi....

no tak, jeszcze te odcienie

[Aniaaa PlayMate]

Dzień dobry! Muszę wam powiedzieć że lorys wężowy jest niesamowity szotta dzięki za stronkę. Poczaję co tam jest

[motylek1007]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Dzień dobry! Muszę wam powiedzieć że lorys wężowy jest niesamowity

wiem jak dla mnie jest najlepszy, bo ten jambacostam, az taki super nie jest

[Bejjka]

Napisane przez blondyna789

pędzlem? wiem, że tak się robi, ale kompletnie nei wiem jak

bardzo prosto wyciskasz odrobinę podkładu na dłoń i delikatnie zamaczasz włosie pędzla. a potem zaczynasz rozprowadzać go na twarzy (tak jakbyś malowała) zaczynając od centralnych miejsc i rozprowadzając go na zewnątrz najlepiej sprawdza się przy podkladach mocno napigmentowanych i robiących smugi efekt jest fajny, bardzo naturalny, zero maski, smug itp wady? koszt pędzla (od ok 40zł), aplikacja zajmuje trochę więcej czasu no i po każdym użyciu trzeba go umyć, najlepiej od razu, bo potem podklad zasycha i wlosie zbija się w strąki

[Aniaaa PlayMate]

Ja papram podkład jedynie paluchami. Tylko minerały nakładam pędzlem. No ale to chyba normalne przy minerałach

[Szotta]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Dzień dobry! Muszę wam powiedzieć że lorys wężowy jest niesamowity szotta dzięki za stronkę. Poczaję co tam jest

Muszę go kiedyś dopaść..

A propos studiów...
Chciałabym się Was o coś poradzić.
Chodzi o WOS
Matura dopiero za rok, ale już teraz musze pomyśleć, bo nie mam go w szkole (tzn tak jakby go nie było, bo nie robimy nic) i wątpię żebym w maturalnej, czy pod koniec wszystko nadrobiła. Tym bardziej że ja i wos ... Zero zainteresowania, wiedza też niemal zerowa. Musiałabym to maksymalnie wykuć.
A mam go tylko do Krakowa. I to z tego co wiem rozsz

I teraz pytanie. Z góry odpuścić sobie Kraków i ten Wos, czy jednak coś tam zacząć robić, przemęczyć się, ale spróbować?
W opcji mam jeszcze dwa inne miasta, ale to jedno to tak sobie mi pasuje..

[Chatul]

Napisane przez ChihPyh

Przez najbliższe dwa tygodnie nie będę się widzieć z TŻem, więc nici z masażu

Ale za dwa tygodnie...

Napisane przez 19agusia91

Chatul, a Ty jeszcze śpisz?

Spałam, spałam. Musiałam odespać ferie i wszystko inne. Do szkoły nie poszłam.

Napisane przez Bejjka

naprawdę? ja mam na każdej piersi po trzy malutkie, które gdyby połączyć je linią tworzą trójkąty

No widzisz

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Dzień dobry! Muszę wam powiedzieć że lorys wężowy jest niesamowity szotta dzięki za stronkę. Poczaję co tam jest

A masz porównanie z innym Lorysem?

[Aniaaa PlayMate]

A daleko do niego masz? U mnie w szkole w sumie WOS to lajcik, nauczyciel sobie olewa jak może. Ja uczę się z Vademecum WOS matura 2009 (zmienia się tylko data w tytule co roku bo treść i tematy jest taka sama). Polecam, bardzo fajna książka i mimo że nie należy do grubych to jest w niej bardzo dużo informacji.

[Szotta]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

A daleko do niego masz? U mnie w szkole w sumie WOS to lajcik, nauczyciel sobie olewa jak może. Ja uczę się z Vademecum WOS matura 2009 (zmienia się tylko data w tytule co roku bo treść i tematy jest taka sama). Polecam, bardzo fajna książka i mimo że nie należy do grubych to jest w niej bardzo dużo informacji.

Nie. I nawet może miałabym mieszkanie.
Ale z drugiej strony np. autobus do Rzeszowa miałabym spod domu.

[Bejjka]

Napisane przez Chatul

No widzisz

no właśnie nie widzę? gdzie to moje potrojne szczęście? może zagineło w moich piersiowych trojkątach bermudzkich? a może to te trzy moje sierściuchy?

Napisane przez Chatul

A masz porównanie z innym Lorysem?

mam trzy lorysy-wężowy, awokado i mleczny. mi chyba najbardziej pasuje awokado, bo mam najfajniejsze włosy po nim

[Aniaaa PlayMate]

Chatul mam jeszcze garlic ale nie próbowałam. Szotta a co Ci dadzą te wyjazdy do Krakowa? Ja stwierdziłam że sama będę zakówała bo babka mi wiedzy nie naleje z pustego w próżne

[Szotta]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Chatul mam jeszcze garlic ale nie próbowałam. Szotta a co Ci dadzą te wyjazdy do Krakowa? Ja stwierdziłam że sama będę zakówała bo babka mi wiedzy nie naleje z pustego w próżne

Wyjazdy? Jakoś tak sobie umyśliłam ten Kraków na studia.
Ale chyba zrezygnuję, z powodu wosu.
Bo jednak jakieś zainteresowanie by się przydało..