![]() |
#2521 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój facet nic o tym nie wie, szczerze to sama się sobie dziwie, że to robie, bo nie zdradzałam Go przez 4 lata, aż 4 do tamtego wieczora.
Zdradziłam Go już 3 razy z tym mężczyzną i porównują sam seks może nie było mi lepiej, ale pieszczoty były boskie. Wiem, że postępuje źle, ale gdy jestem z nim to .... (nie potrafię tego określić- cudownie!). Pozdrawiam!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2522 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 28
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja jestem z moim od ponad 3 lat. On byl moim pierwszym. Jednak zawsze mnie kusiło, żeby zobaczyć jak to jest z kimś innym. I zdradziłam go dość niedawno. Dzięki temu przekonałam się jak dobrze jest mi z moim chłopakiem. On o wszytskim się dowiedział i na całe szczęście mi wybaczył. Teraz przynajmniej wiem, że chce być z nim i już nigdy go nie zdradze.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2523 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Nanoasia - trochę Cię nie rozumiem. Planujesz ślub sypiając z innym facetem. Seks z narzeczonym Ci się nie podoba, więc zmierzasz go tak cały czas zdradzać? Przecież Ty go nie kochasz... Po co Ci to małżeństwo? Dla mnie zawsze ślub był świętością. A Ty z takim podejściem i to już na starcie.... Wyobrażasz sobie jaki ból mu tym sprawisz, jak kiedyś się dowie?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
![]() ![]() |
![]() |
#2524 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dlatego się nie dowie... nie ma takiej możliwości i nigdy Mu o tym nie powiem...
To już nie chodzi o seks, może na początku była ciekawość i fascynacja, ale ostatnio po prostu czułam potrzebę bycia z tym drugim mężczyzną. Nie potrafię się wytłumaczyć, wiem, że to głupie. Skończyłam z tym mam nadzieję, że mi się to uda... chyba jestem cyniczna i samolubna, bo NIESTETY nie żałuje... |
![]() ![]() |
![]() |
#2525 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
nie myślałaś o tym, żeby zerwać zaręczyny? Po co chcesz wiązać się na całe życie z facetem, który a) nie daje ci satysfakcji w łóżku, b) którego nie szanujesz, c) przed którym masz tajemnice i nie masz oporów co do oszukiwania go, okłamywania, zatajania różnych spraw.
Nie widzę sensu tego małżeństwa. Co, może powiesz, że go kochasz?
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png Edytowane przez Aivilo Czas edycji: 2010-02-16 o 22:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#2526 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
To się wydaje takie łatwe, a wcale takie nie jest, bo ja wiem, że będę z Nim całe życie...
Nie chce zrywać zaręczyn, bo chcę z Nim spędzić resztę mojego życia, teraz wiem, że chcę Go takiego jakim jest. |
![]() ![]() |
![]() |
#2527 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Chcesz go takiego, jaki jest, ale wolisz seks z innym facetem. Jeśli teraz nie satysfakcjonuje cię współżycie z nim, nie licz na to, ze po ślubie coś się zmieni. Facet to nie jest samochód, nie próbuje się kilku, żeby wybrać najlepszy.
Ty nawet nie masz wyrzutów sumienia i nie żałujesz tego, co zrobiłaś - w każdym razie tak wynika z twoich postów. To przykre.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
![]() ![]() |
![]() |
#2528 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Nie ważne co ja wole, seks to tylko jeden z elementów wspólnego życia, dla mnie zresztą nie bardzo ważny cieszy mnie to, że On ode mnie ma satysfakcje seksualną...
Nie będę kłamała nie żałuje, nie wiem dlaczego, ale wiem, że chce z Nim być, tak po prostu... |
![]() ![]() |
![]() |
#2529 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
no to nie pozostaje mi zyczyć nic więcej, jak pomyślnego rozwodu
![]()
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
![]() ![]() |
![]() |
#2530 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 28
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2531 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dzięki za zrozumienie,
pozdrawiam! |
![]() ![]() |
![]() |
#2532 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Człowiek to nie przedmiot! To żywa istota, z uczuciami, takie postępowanie jest dla mnie nieludzkie, okrutne i bezduszne. Życzę powodzenia z takim podejściem do ludzi, których rzekomo "kochacie".
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Książki 2021 ![]() (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2534 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Jeśli kogoś kochasz to nie ma mowy o zdradzie, no bo jak ![]() A i jeszcze - co będzie jak nie uda Ci się o tamtym facecie zapomnieć?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2535 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 28
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Tak czy siak lepiej juz zdradzic przed slubem niz po. Ja przynajmniej teraz moge byc pewna, ze nigdy nie zdradze w przeciwienstwie do wszytskich co sie tak zapieraja, ze zdrada to nigdy w zyciu im przez mysl nie przejdzie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2536 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
"Tak czy siak lepiej juz zdradzic przed slubem niz po. Ja przynajmniej teraz moge byc pewna, ze nigdy nie zdradze w przeciwienstwie do wszytskich co sie tak zapieraja, ze zdrada to nigdy w zyciu im przez mysl nie przejdzie."
Dobrze powiedziane, ja się nie będę zapierała, że nigdy nie zdradzę, bo to wychodzi nie planowane i zawsze jest czymś nierozsądnym. A jeśli mowa o przykrościach to myślicie, że faceci chcą wiedzieć ze się ich zdradziło przecież nie dość, że sprawi to ból to dodatkowo uderzy w ich męską dumę - dlatego ja nie powiem, nie boje się, ale szczerze ja nie chciałabym wiedzieć o zdradzie osoby którą kocham.... Ja jestem pewna, że będę umiała dać mojemu mężowi szczęście w małżeństwie i to jest dla mnie najważniejsze- to co on czuje i jak się czuje przy mnie! |
![]() ![]() |
![]() |
#2537 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2538 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 28
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2539 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Może mu to powiedz przed ślubem: "Kochanie, ale ja Ci nie obiecuję że Cię nie zdradzę?"
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2540 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
witam, jestem tu nowy i mam prosbe do pan forumowiczek. mam 23 lata i nie mialem jeszcze pierwszego razu.chcialbym abyscie powiedzialy co pomyslalybyscie gdyby ktos taki stanal na waszej drodze?
jakis czas temu zakochalem sie w dziewczynie ale ona mnie odrzucila, bardzo mi na niej zalezalo i mialem nadzieje ze to ona bedzie pierwsza. dlugo mi zajelo dojscie do sieie. wtedy myslalem ze chcialbym to zrobic z ims na kim mi zalezy i komu ufam. ale teraz moje podejscie sie zmienia bo boje sie ze przegapilem dobry moment na pierwszy raz i trace cenne przezycia, moj wiek nie jest tu bez znaczenia, ogromna wiekszosc moich rowiesnikow juz od dawna uprawia sex, nie chce byc gorszy ostatni, piszecie czesto ze to piekne przezycie(nie tylko tn pierwszy raz)i ze nie wie co traci ten kto sie jeszcze opiera, ja nie mialem okazji , tamta dziewczyna byla doswiadczona, wolala sie ze mna tylko przyjaznic, szukalem pomocy u specjalisty(psycholog) na jakis czas mnie to uspokoiloze mam czas itd.ale minelo juz tyle czasu i boje sie ze mnie omija tyle rpzyjemnosci a juz czasu nie cofne, czasem mam wrazenie ze cos czuwa nademna zebym przypadkiem nie poznal jakiejs dziewcyny i nie zacza z nia tego waznego dla kazdego zdrowego dojzalego czlowieka elementu zycia.czuje sie gotowy juz od dawna ale moja cierpliwosc jest na granicy . ciagle sobie powtazam ze jeszcze wszystko sie zmieni, tylko kiedy. jestem niesmialy, raczej nie zagadam do obcej dziewczyny i trudno mi poznac kogos nowego. dziewczyny mna sie chyba nie interesuja, przynajmniej tak mi sie wydaje(moze to moj wyglad, ale nie jestem niczym oszpecony i nie strasze na pierwszy rzyt oka ale chyba nie jestem atrakcyjny)kilka dziewczyn kiedys cos odemnie chcialo ale to bylo jeszcze w gimnazjum(wtedy bylem jeszcze bardziej niesmialy) i teraz sa szczesliwe z innymi. ogolnie czuje sie zle z tym ze jeszcze nie mam tego za soba i nie wiem jak to zmienic (a czas ucieka i cierpliwosc sie konczy) pozatym dziewczyny ktore juz maja doswiadczenie to wola doswiadczonych bo maja juz inne potrzeby niz poczatkujace(tak mi sie wydaje). chcialbym miec za soba jakis zwioazek powazniejszy bo czuje sie jak malolat anim nie jestem. czasem mam wrazenie ze moj mlodszy brat mnie dawno przescignal w tych sprawach. wiec prosze o jakies rady, z gory dziekuje i pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#2541 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cześć i witamy na forum
![]() To wszystko co piszesz, jest naprawdę słodkie, ale przeraża mnie tylko podejście w rodzaju "moja cierpliwość się kończy". Myślę, że życie nie opiera się wyłącznie na seksie, więc dziwię się, że piszesz o takich rzeczach właśnie w takim wątku. Zacznij od tego, żeby znaleźć tą jedyną - poznać ją, pokochać i zaufać. Moim zdaniem pierwszy raz jest przereklamowany. Jak byłam młodsza to myślałam, że się co najmniej niebo otworzy jak "stracę dziewictwo", ale przyznam, że był to najgorszy raz w całym moim życiu. Jeśli chodzi o Twoją nieśmiałość, hm. Po pierwsze uważam, że jesteś strasznym pesymistą. Przesłuchaj sobie kawałek Łony - Fruźki wolą optymistów (możesz nie przepadać za hip-hopem, ale Łona to taki komik sceny hiphopowej, ewentualnie przeczytaj sam tekst ![]() Zacznij przełamywać swój brak pewności - obierz jakiś plan i realizuj go. Dla przykładu rozpisz sobie, że pierwszego dnia uśmiechniesz się do przypadkowej laski, drugiego będziesz życzył jakiejś ślicznej kasjerce w sklepie "miłego dnia", trzeciego pójdziesz do parku i zapytasz jakąś dziewczynę o godzinę, czwartego jadąc w autobusie zapytasz kogoś co sądzi o książce, którą czyta, setnego dnia zaproponujesz jakiejś przypadkowej dziewczynie, że odprowadzisz ją do domu. Tylko nie nastawiaj się, że kasjerka, dziewczyna w parku czy autobusie od razu na Ciebie poleci i skończycie przed ołtarzem! Traktuj to na luzie, z uśmiechem - jako miłą sytuację i nie zniechęcaj się, jeśli któraś nie pozwoli Ci odprowadzić się do domu (może ma wyjątkowo zazdrosnego chłopaka ![]() Zastanów się też, co właściwie możesz swojej dziewczynie zaoferować, o czym rozmawiać i jak przerwać "niezręczną ciszę". Na pewno masz jakąś pasję, a jeśli nie to włóż trochę wysiłku aby ją odnaleźć. Nie dość, że zaimponujesz pewnie jakieś dziewczynie to jeszcze nie będziesz myślał tak o swoich problemach i partnerka znajdzie się sama. Zajmij się samodoskonaleniem siebie - czytaj, poznawaj, a później dyskutuj. Im większe horyzonty tym więcej wspólnych tematów. Zresztą w dobie internetu nie jest trudno poznać kogoś nowego. Możesz choćby założyć konto na portalu randkowym i najpierw wybadać kogoś wirtualnie, a dopiero później zaprosić do kina. Kino to dość dobre miejsce, bo po filmie możecie o nim podyskutować, więc łatwiej jest nawiązać rozmowę. Powodzenia ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2542 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
hej, dzieki za zainteresowanie.
twoje slowa daly mi do myslenia, podobnie jak slowa tej piosenki(na szczescie lubie hip-hop i dawno takiego dobrego kalwalka nie slyszalem). faktycznie troche pesymistycznie podchodze do zycia, ale to z powodu tej stagnacji w moim zyciu. wczesniej nie uslyszalem/przeczytalem takiej rady i wydaje mi sie sensowna. pewne elementy robilem juz wczesniej ale bez tej swiadomosci, mianowicie zawsze bylem uprzejmy i ladnie sie usmichalem do pan ,dziewczyn z ktorymi mialem kontakt, no ale na tym koniec, wiec bede wdrazal ten plan i rozwijal sie, pasje mam na szczescie ale nie wiem czy dziewczyny lubia sluchac o motoryzacji i technice? kino- ze tez nie pomyslalem wczesniej o czyms tak prostym. jednak jesli chodzi o sex to tez uwazam ze moze nie jest najwazniejszy ale bardzo wazny, bo nie slyszalem o udanym zwiazku bez udanego zycia sexualnego,(czy zrezygnowalabys z sexu jesli juz go uprawiasz?) o pojsciu do oltaza z ta pierwsza tez nie mysle(milosc od pierwszego wejzenia i/lub do grobowej deski z pierwsza moge wlozyc miedzy bajki bo to sie prawie nie zdaza- slowa potwierdzone przez specjaliste-czyt, psychologa) wiec do dziela ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2543 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Kobiet na świecie jest tyle, że znajdziesz i taką, która lubi motoryzację i technikę (choć to oczywiście nie jest warunek - ja np. raczej podświadomie unikam tego, aby mieć podobne zainteresowania co mój luby - wydaje mi się, że to ciekawsze
![]() Jeśli chodzi o moje podejście do seksu - uważam, że to jeden z najważniejszych czynników w związku (stawiam go na równi z zaufaniem czy poczuciem bezpieczeństwa), ale też gdybym miała tylko dwie możliwości - uprawiać seks z nieznajomymi facetami "jakimiśtam" czy wcale to z pewnością wolałabym zachować celibat ![]() Ale o tym chyba nie muszę pisać, bo pewnie wiesz, że gdybyś chciał to burdel albo bar, postawienie kilka drinków - i każda Twoja <brrr!>
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2544 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
czesc (znowu)
![]() nie wiem czy pamietacie szurnieta 15 ktora zalowala seksu ze swoim chlopakiem z ktorym byla 2 miesiace a znala go 3? ![]() przy moim ostatnim poscie byly wzmianki ze chcial mnie wykorzystac itd... i wiecie co? nie nie zostawil mnie. wrecz przeciwnie jestesmy ze soba wspaniale 8 miesiecy mimo wzlotow i upadkow. a seks? nabiera rozpedu. lubimy posiedziec i od nowa tak jakby poznawac reakcje swojego ciala.. ale uwielbiamy pojsc na calosc ![]() ![]() takze teraz czerpie radosc z seksu nawet w wieku 15 lat ![]() pragne zyczyc wszystkim 15 powodzenia i szczescia. i tej cholernej wielkiej milosci ![]() pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2545 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
za chwilę będziemy czytały jakie to 14-15 latki mają mega orgazmy...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2546 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
chcialam tylko uswiadomic ze nie wszystkie nastolatki sa glupie i naiwne jak niektore osoby mysla. wiem ze bylo pelno zdan np. bedzie w ciazy, idiotka, rzuci ja. i chcialam pokazac ze nie wszystkie sa takie. ze jednak tym 15 moze udac sie milosc i seks. choc wiem ze milosc nie bedzie do konca zycia. ale chce sie nauczyc kochac. bo co mam siedziec w domu z zalozonymi rekami nie dawac sie dotknac zadnemu twierdzac ze szukam tej jedynej milosci? niestety.. nie takie jest zycie. ja sie ucze i to na wlasnych bledach. wiele sadzilo ze popelnilam blad. nie. nie popelnilam. zyskalam o wiele wiecej. i chcialam tym postem udowodnic ze mimo calego uprzedzenia udalo sie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2547 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja chyba jestem stara konserwa, ale jak miałam 15 lat, to myślalam czy mam lekcje odrobione i czy pójdę z koleżankami na ławkę do parku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2548 | |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja to samo
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2550 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() Ja jak miałam 15 lat podkochiwałam się w moim drużynowym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:36.