Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[araczki]

Darianna, milego pobytu w PL. Wracaj szybko do nas wypoczeta

Napisane przez margo80

co do katastrof - małż był wczoraj w pracy. normalnie pojechał i wrócił, auto nie dawało żadnych oznak, że coś z nim nie tak. dziś chcemy jechać do gina i nie odpala....
dodam, że to auto niespełna 2-letnie, wszelkie komunikaty zawsze się wyświetlają, nawet o niskim poziomie płynu do spryskiwaczy, więc poważniejsze awarie też powinno sygnalizować, a tu niespodzianka.
do gina pojechaliśmy moim, a po powrocie małż zadzwonił na assistance. auto jest na gwarancji do końca lutego. no nie miało kiedy zastrajkować...
przyjechało jakiedś małe autko, nawet nie z lawetą i coś przy nim teraz majstruje jakiś chłop, ale jak mówi małż, koleś kompletnie się nie zna na rzeczy i dzwoni po posiłki. chyba zabiorą go do serwisu. oby to nie było nic poważnego...

no i najważniejsze - wiadomości po wizycie.
malutka ma się dobrze, ze mną też ok. w ciągu 10 dni przybrała prawie 200g i ma już 600g. czy to nie za dużo? mam się szykowac na wielką babę? muszę posprawdzać te wymiary gdzieś...
gin uznał, że morfologia, choć spadła, wciąż jest całkiem dobra i nie muszę jeść żelaza ani innych tabsów.

w poczekalni spotkałam kolegę, który lada dzień spodziewa się bliźniaków chłopców. będzie cesarka bo jedno z dzieci jest ułożone poprzecznie. i rzeczywiści, jego żona miała bardzo śmieszny kształt brzuszka

Super, ze po wizycie masz dobre wiesci Brawo dla Ciebie i dla malutkiej

Co do katastrof to wspolczuje i rozumiem jak wkurza zepsuty samochod, ktory nie powinnien sie psuc
Przezylismy to w drodze na Swieta do PL rok temu. Jeden jedyny raz jechalismy i gdzies na Lotwie maszyna zastarjkowala. Pozniej okazalo sie, ze wysiadl jeden cylinder i dalo sie jechac ale maz nie chcial i mielismy durne przygody.

Napisane przez kees26

Kurcze zaczynam się martwić czy aby nie za szybko mi się przytyło - ogólnie 7 kg od początku, tyle, że w pierwszym trymestrze nic nie przytyłam, 6 kg w drugim i ten ostatni kg w ciągu dosłownie ostatniego tygodnia Fakt, że wczoraj byliśmy z mężem na super obfitej kolacji z dserem w knajpce mógł mieć znaczenie na dzisiejszą poranną wagę
Ile jest u Was na plusie?

Ja wczoraj zaczelam 30 tydzien i jestem 10 na plusie. Napewno po dzisiejszym dniu bedzie wiecej bo dzisiaj jest jekies swieto w Fin i je sie buleczki z kremem, ktore akurat lubie....

Napisane przez kardashi

Dziękuje za kciuki Już poo.. Blanka jest dalej Blanką
Wszystko z mała ok, serduszko ładnie bije.
Ale ginowi nie podoba się moja szyjka. Powiedział ze wewnętrznie puściła, trzyma tylko zewnętrznie. Kazał przyjść za 2 tyg, brać tą większą nospę dwa razy dziennie, wraz z magnezem.
Zlecił tą glukozę. Do szkoły rodzenia mogę chodzić tylko na część teoretyczną
Kupiłam ten lactacyd Mam 5 kg na plusie Waże dokładnie 60kg

Brawo dla malej Blanki.
A Ty sie oszczedzaj po prostu a bedzie gutez


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17211007]Dziewczyny, już o tym pisałam, no ale kurde nie wiem... Mam taki objaw śmieszny, acz upierdliwy Otóż pod lewą piersią, nieco poniżej miejsca gdzie jest fiszbina stanika ciągle mnie boli. NIE od stanika, bo objaw mam ciągle. Miejsce wielkości połowy dłoni jest zdrętwiałe lekko, nie spuchnięte, nie zaczerwienione, ale cały czas je czuję. Prócz zdrętwienia takie wrażenie, jakbym za mocno sobie potarła i piecze. Czy możliwe, że gdzieś mnie mała uciska na nerwa jakiegoś?[/QUOTE]

Moze byc, ze mala Cie gdzies dusi w jakis organ a nerw odzywa sie pod cyckiem.
Do wytrzymania to ?

Napisane przez bydgoszczanka

Od trzech dni, tak 3-4 razy na dzień robi się mnie twarde podbrzusze, tak przez 3-4 sekundy. Albo mała mnie gdzieś uciska, albo to skurcze
Miałyście coś takiego??.

Ja mam. Czasami caly brzuch robi mi sie twardy. Zwlaszcza w pracy, gdy siedze juz dlugo.

Napisane przez Dilayla

...dziewczyny a robiłyście juz ten test obciążenia glukozą?ja będę musiała zrobic najprawdopodobniej w piatek i zastanawiam się czego się spodziewac?Bo od samej p.dr słyszałam ze to nie dobre strasznie ale trzeba wytrzymac...

Slodkie mocno ale da sie wytrzymac. Zobaczysz. Pij i nie mysl co pijesz

Napisane przez velluto

Bydgoszczanka - prawdopodobnie sa to skurcze Braxtona-Hicksa, dziewczyny pisały tutaj o nich już

"Po 20. tygodniu ciąży macica zaczyna przygotowywać się do porodu, kurcząc się i napinając (są to tzw. skurcze Braxtona-Hicksa). Taki skurcz trwa ok. 30 sekund, nie jest bolesny, ale może być nieprzyjemny. Zmiana pozycji lub ćwiczenia oddechowe zmniejszają uczucie dyskomfortu.

Kobiety, które dużo pracują i są zmęczone, często odczuwają bolesne skurcze macicy ustępujące po odpoczynku.

Z miesiąca na miesiąc skurcze przybierają na sile. Uwaga, czasami zdarza się, że twardnienie brzucha jest sygnałem porodu przedwczesnego. W takim przypadku skurcze wydłużają się, są coraz silniejsze (często bolesne), a odstępy między nimi coraz krótsze. Może to prowadzić do skracania się i rozwierania szyjki macicy. W takiej sytuacji kobieta powinna natychmiast skontaktować się z lekarzem, który zadecyduje o dalszym postępowaniu."

Ano wlasnie. Jesli tak sie nazywa to co cuje to prawdopodobnie mam te skurcze od czasu do czasu.



Wstawie fotke mojego gabarytu niedzielnego. Dzisiaj moj dwudziestydziewiaty tydzien i drugi dzien ciazy

[Marta1122]

Napisane przez araczki

Darianna, milego pobytu w PL. Wracaj szybko do nas wypoczeta



Super, ze po wizycie masz dobre wiesci Brawo dla Ciebie i dla malutkiej

Co do katastrof to wspolczuje i rozumiem jak wkurza zepsuty samochod, ktory nie powinnien sie psuc
Przezylismy to w drodze na Swieta do PL rok temu. Jeden jedyny raz jechalismy i gdzies na Lotwie maszyna zastarjkowala. Pozniej okazalo sie, ze wysiadl jeden cylinder i dalo sie jechac ale maz nie chcial i mielismy durne przygody.



Ja wczoraj zaczelam 30 tydzien i jestem 10 na plusie. Napewno po dzisiejszym dniu bedzie wiecej bo dzisiaj jest jekies swieto w Fin i je sie buleczki z kremem, ktore akurat lubie....



Brawo dla malej Blanki.
A Ty sie oszczedzaj po prostu a bedzie gutez




Moze byc, ze mala Cie gdzies dusi w jakis organ a nerw odzywa sie pod cyckiem.
Do wytrzymania to ?



Ja mam. Czasami caly brzuch robi mi sie twardy. Zwlaszcza w pracy, gdy siedze juz dlugo.



Slodkie mocno ale da sie wytrzymac. Zobaczysz. Pij i nie mysl co pijesz



Ano wlasnie. Jesli tak sie nazywa to co cuje to prawdopodobnie mam te skurcze od czasu do czasu.



Wsawia fotke mojego gabarytu niedzielnego. Dzisiaj moj dwudziestydziewiaty tydzien i drugi dzien ciazy

pięękny brzunio ja dziś zaczęłam 29 tydzień i też od siedzenia w pracy mam często twardy brzuch, do teog doszły dość silne bóle wkroczu-macica się powieszka tak mi doktor powiedział

[kropka75]

Napisane przez araczki

Wstawie fotke mojego gabarytu niedzielnego. Dzisiaj moj dwudziestydziewiaty tydzien i drugi dzien ciazy

Śliczny gabaryt.

[Dilayla]

Witam!
Och to dobrze ze nie jest to az tak wielką udręką,mysle raczej ze gorzej zniosę to siedzenie tam i pobieranie krwi i to co najgorsze dla mnie nic nie można w tym czasie zjeść?Moze podejdę do tego jako do nowego doświadczenia życiowego p dr.poleciła zabrac ze sobą coś ciekawego do czytania...(cukier ma byc zbadany w spoczynku)
A co do napięć macicy mnie również się zdarzają biore sobie zapobiegawczo magnez(zalecony) oraz jak sie coś dzieje to nospa forte(przepisana na rec.)i kładę się do łóżeczka...

[Marta1122]

Napisane przez Dilayla

Witam!
Och to dobrze ze nie jest to az tak wielką udręką,mysle raczej ze gorzej zniosę to siedzenie tam i pobieranie krwi i to co najgorsze dla mnie nic nie można w tym czasie zjeść?Moze podejdę do tego jako do nowego doświadczenia życiowego p dr.poleciła zabrac ze sobą coś ciekawego do czytania...(cukier ma byc zbadany w spoczynku)
A co do napięć macicy mnie również się zdarzają biore sobie zapobiegawczo magnez(zalecony) oraz jak sie coś dzieje to nospa forte(przepisana na rec.)i kładę się do łóżeczka...

chce właśnie zakupić ten magnez ale czy to musi być jakiś specjalny dla kobiet w ciąży czy każdy magnez z B6?

[dafreen]

Napisane przez kardashi

Dziękuje za kciuki Już poo.. Blanka jest dalej Blanką
Wszystko z mała ok, serduszko ładnie bije.
Ale ginowi nie podoba się moja szyjka. Powiedział ze wewnętrznie puściła, trzyma tylko zewnętrznie. Kazał przyjść za 2 tyg, brać tą większą nospę dwa razy dziennie, wraz z magnezem.
Zlecił tą glukozę. Do szkoły rodzenia mogę chodzić tylko na część teoretyczną
Kupiłam ten lactacyd Mam 5 kg na plusie Waże dokładnie 60kg

brawa dla Blanki, odpoczywaj Kochana, leż ile się da...

Napisane przez bydgoszczanka

Od trzech dni, tak 3-4 razy na dzień robi się mnie twarde podbrzusze, tak przez 3-4 sekundy. Albo mała mnie gdzieś uciska, albo to skurcze
Miałyście coś takiego??

mnie się brzuch robi twardy co jakiś czas i ciśnie mi na miednicę Młody strasznie, mało mi spojenie łonowe nie trzaśnie podobno przygotowujemy się do porodu...
wczoraj posprzątałam cały dom, zrobiłam pranie i skończyło się to leżeniem w łóżku... brzuch rozbolał, plecy też, pojawiły się skurcze... dopiero 4 no-spy trochę pomogły.... nie tykam się już niczego w domu....

Napisane przez araczki

Wstawie fotke mojego gabarytu niedzielnego. Dzisiaj moj dwudziestydziewiaty tydzien i drugi dzien ciazy

piekny gabaryt i gdzie Ty masz te 10 kg? w plecaku nosisz? i znów mnie zaskoczyło... w mojej wyobraźni jesteś brunetką i masz krótkie włosy

a mnie ostatnio strasznie bolą żebra, ale Bruno tak się jakoś ułożył, że kopie mnie po żebrach cały czas, normalnie łzy mam w oczach czasami jak mi przywali

[Dilayla]

Ja mam normalny magnez z b6 50mg jonów magnezu i 6mg witaminy b6 nie sądzę aby był jakiś potrzebny dla kobiet w ciąży...bynajmniej ja nic o tym nie wiem

[velluto]

Araczki - super wyglądasz ja tez nie widze, gdzie podziało się te 10 kg
I podobnie jak Daf wyobrażałam sobie Ciebie jako krótkowłosą brunetkę

[araczki]

Napisane przez Marta1122

pięękny brzunio ja dziś zaczęłam 29 tydzień i też od siedzenia w pracy mam często twardy brzuch, do teog doszły dość silne bóle wkroczu-macica się powieszka tak mi doktor powiedział

dziekuje za brzuch

Ja tez mam bole pachwin i wszystkiego naokolo. Srednio mi sie to podoba..

Napisane przez kropka75

Śliczny gabaryt.

Napisane przez dafreen

mnie się brzuch robi twardy co jakiś czas i ciśnie mi na miednicę Młody strasznie, mało mi spojenie łonowe nie trzaśnie podobno przygotowujemy się do porodu...
wczoraj posprzątałam cały dom, zrobiłam pranie i skończyło się to leżeniem w łóżku... brzuch rozbolał, plecy też, pojawiły się skurcze... dopiero 4 no-spy trochę pomogły.... nie tykam się już niczego w domu....

Ja mam podobnie. Wlasnie to spojenie lonowe i okolice pachwin naciska bardzo mocno.
W sobote tez posprzatalam caly dom i prawie padlam.
Tak wiec kochana, poki co - nigdy wiecej

Napisane przez dafreen

piekny gabaryt i gdzie Ty masz te 10 kg? w plecaku nosisz? i znów mnie zaskoczyło... w mojej wyobraźni jesteś brunetką i masz krótkie włosy

a mnie ostatnio strasznie bolą żebra, ale Bruno tak się jakoś ułożył, że kopie mnie po żebrach cały czas, normalnie łzy mam w oczach czasami jak mi przywali

10 kg w plecaku ale noszonym na brzuchu poszlo w uda i 4 litery tez

Moge byc brunetka , zawsze chcialam Niestety wdalam sie w ojca ze wzrostem, karnacja i kolorem wlosow
A mama i brat sa tak ladnie ciemnowlosi.

Silny Twoj Bruno. Mnie moje dziecko kopie ale tak delikatnie. Nie boli. Moze sil mu brak

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kardashi

Dziękuje za kciuki Już poo.. Blanka jest dalej Blanką
Wszystko z mała ok, serduszko ładnie bije.
Ale ginowi nie podoba się moja szyjka. Powiedział ze wewnętrznie puściła, trzyma tylko zewnętrznie.

dobrze, że Blanka nie zmieniła płci.
a z tą szyjką to uważaj, lepiej w domu się oszczędzać niż potem w szpitalu leżeć.

Napisane przez bydgoszczanka

Ja przytyłam od początku 7 kg ( jestem teraz w 27 tc )

Od trzech dni, tak 3-4 razy na dzień robi się mnie twarde podbrzusze, tak przez 3-4 sekundy. Albo mała mnie gdzieś uciska, albo to skurcze
Miałyście coś takiego??

ja też mam 7kg na plusie- 26tc.
a co sie twardego brzucha tyczy- od dwóch dni mam twardy jak kamień, ale nie cały tylko podbrzusze. Nie jest bolesny, ale tak go dziwnie cały czas czuje.

Napisane przez margo80

hello.
uwierzcie, że facet od pieca nie zjawił się wczoraj ani nie zadzwonił?

uwierzymy.

Napisane przez araczki

Wstawie fotke mojego gabarytu niedzielnego. Dzisiaj moj dwudziestydziewiaty tydzien i drugi dzien ciazy

milutki brzusio- jaka Ty zgrabna jesteś.

[araczki]

Napisane przez velluto

Araczki - super wyglądasz ja tez nie widze, gdzie podziało się te 10 kg
I podobnie jak Daf wyobrażałam sobie Ciebie jako krótkowłosą brunetkę

hyhyhy. Czyli nie gadam jak blondyna

[dafreen]

Napisane przez araczki

hyhyhy. Czyli nie gadam jak "bladyna"

naturalnie to ja też jestem blondynka

[araczki]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17220308]

milutki brzusio- jaka Ty zgrabna jesteś. [/QUOTE]

a zgrabna jestem jak Ty i reszta dziewczyn
Tylko ja ciezka na dodatek

Napisane przez dafreen

naturalnie to ja też jestem blondynka

Wiem, ale przefarbowana sie nie liczy

[kitty241]

A mi się znowu wygrało licytację...wklejam fotkę

[kardashi]

Dziekuje kochane za gratki

A co do leżenia.. ja już drugi miesiac tak leże i jedyne gdzie się rusze to z psem i na cwiczenia do szkoły Dobrze, że chociaż marna pogoda

Zaczynamy dziś 28 tydzień
Tadamm..

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Zaczynamy dziś 28 tydzień
Tadamm..

Ja też.

Ale brzuchol mam większy.
Zgrabny ten Twój gabaryt.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Ja też.

Ale brzuchol mam większy.
Zgrabny ten Twój gabaryt.

Waażne że jest wogole
Jeszcze Cię nadgoni

[pearl4]

Byliśmy u lekarza i generalnie jest ok: szyjka sie nie skraca, nie otwiera i mało tego nawet sie zwiększyła od ostatniej wizyty o 1 cm Lezenie pomogło. Nadal brac magnez a nospe tylko doraznie. Posłuchałam sobie serca dziecka.
Lezymy dalej bo wszelkie hasanie po domu powoduje twardnienie brzucha. Dobrze ze mam opieke zapewnioną i pomoc kuchenną w postaci odwiedzajacej mamy bo takto
Mam skierowanie na glukoze 75g ale pobranie krwi standardowo przed wypiciem i 2 godz po wiec troche inaczej niz miały co niektore z Was

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Waażne że jest wogole
Jeszcze Cię nadgoni

A proszę, proszę, niech goni...
Ja to wcale nie w tym kontekście.

Chętnie się zamienię. Skarpet już zakładać normalnie nie umiem, plecy bolą, nawet siadać w wannie niewygodnie...

[iza240]

Napisane przez Marta1122

dziewczyny z tymi witaminami to chyba nie tak...one nie są tylko po to by waga dziecka rosła,są przede wszystkim po to by nie zabrakło niezbędnych składników odpowiedzialnych za prawidłowy rozwój dziecka, i nie myśle tu o masie ciała
moja bratowa np. całą ciąże jedną i drugą brała witaminki i obydwoje dzieciaczków urodziła drobniusie- 2750 i 2900.ale po miesiącu bratanek juz wazy 4600 a ważył po urodzeniu 2900 mamusi mleczko mu służy

zgadzam się.Ja biorę witaminy,jem dużo owoców,warzyw i moja dzidzia jest malutka.Najważniejsze,że dobrze sie rozwija.
PEARL4-dobrze słyszeć pozytywne wieści
KARDASHI-jaki piekny zgrabniutki brzusio.Ja mam większy

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

dobry dzionek

ale miałam weekend z przygodami... normalnie tak nas zasypało śniegiem, że szok. ile metrów sześciennych tego białego cholerstwa mój mąż łopatą przerzucił przez te dwa dni to ja nie wiem... a mieliśmy trochę jeżdżenia akurat niestety... wiem tylko że u nas w spółdzielni administracji to lotto... wszyscy wokół zamawiają pługi, żeby poodśnieżać podjazdy pod bloki i parkingi a u nas doopa... raz w tym roku był pług... bez zapowiedzi, w środku dnia, nawet niektórzy samochodów nie zdążyli z parkingu zabrać... to dopiero mieli odśnieżania potem. a dozorca jedyne co robi to przejedzie łopatą dookoła caaałych dwóch bloków tyle że jedna osoba się zmieści. a najlepiej żeby ta osoba na jednej nodze skakała. szlag mnie jasny trafia... dzisiaj z kolei roztopy i tak w kółko... mam już dość...

no, ponarzekałam sobie...
strasznie dużo naskrobałyście... biorę się za zaległości

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

No nie ma mądrych, nie ma.

Podobnie z malinami, raz pojawia się opinia, że działają wczesnoporonnie i nie można absolutnie, gdzie indziej ktoś zasieje panikę, że nie wolno w ogóle malin i to potem idzie w świat (co widać po forach), a innym razem znowu czytam że liść maliny wzmacnia macicę i od II trymestru należy pić co dzień.

Ja już od dawna dzielę te wszystkie wieści przez dwa.

czyli jakbysmy tak wsio przekalkulowali to dla ciezarnych najlepsza jest woda i suchy chleb i mamy pewno wodę w kolanie cukier w kostkach i siano w głowie : hahaha:

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez kardashi

Jaka fochowata
Ale moja tez taka jest jak jest Tż albo mój tata to juz nic się nie liczy. Usiądzie im na kolana, uszka do tyłu i tymi ślipiami na nich
A moja znow wskakuje na parapet i obserwuje ludzi. Na szczęście az tak nie szczeka, a szczek tez ma donośny (jak to małe pieski) aż w uszach mi brzęczy. Nawet jak ktoś obcy do domu wejdzie to nie szczeka tylko ogonek chodzi na wszystkie strony i pieszczochy

no dokladnie wybiera sobie ludzi których polubi a z oszczypkiem i zółtym serem najlepiej nie podchodzic bo potrafi z reki wyrwać

[iza240]

Napisane przez araczki

Wstawie fotke mojego gabarytu niedzielnego. Dzisiaj moj dwudziestydziewiaty tydzien i drugi dzien ciazy

kolejna sexi mamuśka

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kitty241

A mi się znowu wygrało licytację...wklejam fotkę

fajne pajace. ja to pajaco-maniaczka jestem.

Napisane przez kardashi

Zaczynamy dziś 28 tydzień
Tadamm..

gratki na kolejny tydzień.
brzusio zgrabniutki.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1722291 6]d
no, ponarzekałam sobie...
strasznie dużo naskrobałyście... biorę się za zaległości [/QUOTE]
a narzekaj ile wlezie.
u nas też śniegu masakrycznie dużo.
Właśnie w pracy nam dach odśnieżają. - pierwszy raz tej zimy...- święty czas.

Dziewczyny kochane, głosujcie, proszę w baner Vichy w moim podpisie. Będę bardzo wdzięczna.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17223092]
Dziewczyny kochane, głosujcie, proszę w baner Vichy w moim podpisie. Będę bardzo wdzięczna. [/QUOTE]
A na co głosujemy, że tak spytam?

[iza240]

teraz my się pokarzemy nieśmiało.....

[Edzia400]

Napisane przez liliputek

Kurde..jak ona to zrobila ..urodzic dziecko 5 kg sn..szacun


Ja mam dzis gorszy dzien, nastroj depresyjny i najchetniej to bym z łożka nie wstawala. Wnerwilam sie na mojego lekarza. Na ostatniej wizycie mowil, ze bede na zwolnieniu do konca ciazy i byloby wszystko ok, gdyby nie fakt ze na zwolnieniu lekarskim napisal zwolnienie do 9 kwietnia i 28 dni co nijak sie pokrywa. 28 dni skonczy sie w marcu. Eh jakby nie mogl od razu napisac do konca ciazy, tylko miesiacami sie bawi..
Małż ma 2 mziane i mam całe popołudnie dla siebie, co mnie nawet cieszy, bo sie troche poobijam..Jakbym nie robiła nic innego na tym zwolnieniu W piatek ide na wizyte do lekarza i modle sie, zeby bylo wszytsko ok z ta moja szyjka macicy, zebym nie musiala isc do spzitala...Wszystko, tylko nie szpital..brrr

mojej kuynkce tez tak lekarz na raty wypisywał zwolnienie nie wiem dlaczego
trzymam kciuki zeby wsio było ok
dzis do szpitala idzie mojego kuzynka żona jest w 22 tyg ciazy i od poczatku ma bakterie w moczu a dodatkowo sie okazało ze dziecko sie ma mało rozwija jak na ten tydz i ze wazy za mało ma niecałe 200gram a powinno miec przynajmniej 350
nie moge jej odwiedzic bo jest zakaz odwiedzania chyba ze w szczególnych przypadkach

mnie juz od 2 dni poboluje brzuch kurcze biore magnez ale wydaje mi sie zelepiej czułam sie niz zaczełam go brac sama nie wiem


HURAAAA własnie przyszła mi posciel do łozeczka

[kardashi]

Iza śliczny kraglinek

A ja dziękuje za brzuszek

Kurdę, mama była zobaczyć koszule dla mnie te do karmienia. I są te same co na all, z tej samej firmy(tak powiedziała) i też niby 100% bawełny, po 18 zł. Ale w dotyku takie sztuczne. I musze ja się przejść zobaczyć czy to rzeczywiście tej samej firmy..

A wogole.. Zapomniałam Wam sie pochwalić Moja córeczka waży już kilogram Tam bez 15 gram a ja mam 5 kg na plusie

[Edzia400]

Napisane przez kardashi

No właśnie, ja biore witaminki i póki co mała jest 'mniejszym' średniakiem
Może zalezy tez od tego jakie te witaminki, nie wiem a może to tylko wymysł tego ginekologa co to powiedział

Ja już jestem gotowa do wizyty u gina ale jeszcze 2,5 godz

moim zdanie jak mi wychodzi to bierzemy te witaminy aby pomóc naszemu organizmowi uporac sie z podwójnym ciezarem wiadomo ze nasze malenstwo musi miec te same składniki do zycia co my nasze organizmy nie potrafia czasem dac rady i je wspomagamy i do wagi dziecka chyba nic nie maja chociaż do tej powyzej bo mozna miec małe dziecko z powodu ich braku tak samo jak z kwiatkami kiedy ich mało podlewasz i nie dajesz nawozu nie rosna tak piekie jak te na nawozach wiecie o co mi chodzi

[iza240]

Napisane przez kardashi

Iza śliczny kraglinek

dziękuję.
Dziewczyny siara mi leci z piersi.Po nocy mam całą piżamę zachlapaną.