Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX

[fanka_fiorda]

Napisane przez pranie

pisalam juz, ze uwielbiam moje motyle i nikomu ich nie oddam?

[kamilawu]

Napisane przez pranie

Pisalam juz, ze uwielbiam moje motyle i nikomu ich nie oddam?

No i dlaczego mnie denerwujesz? Ja słabej konstrukcji jestem, co któraś o nich wspomni, załamuję się, że ich nie mam

[pranie]

Przeciez są chętne do oddania, ja tak a propos tego właśnie chyba ze kolejka jest?
Atojku, coś pisałaś o dodaniu uprażonej cebuli do rosołu, tylko kiedy mam ją dodać?

[kamilawu]

Napisane przez pranie

Przeciez są chętne do oddania, ja tak a propos tego właśnie chyba ze kolejka jest?

Niby są chętne, tylko że Violl skup na szeroką skalę prowadzi

[Viollet87]

Wtedy co resztę jarzyn spal cebulę w ogniu i wrzuć, rosół nabiera specyficznego smaku dzięki temu zabiegowi


Prowadzę, bom w Motylach zakochana

[pranie]

Napisane przez Viollet87

Wtedy co resztę jarzyn spal cebulę w ogniu i wrzuć, rosół nabiera specyficznego smaku dzięki temu zabiegowi

Ale juz wrzucilam całą włoszczyznę i czosnek, to teraz leciec palić tą cebulę? na szybkosci? na patelni?

[aniany]

Witajcie,
Poczulam sie wywolana do odpowiedzi

Napisane przez Viollet87

a w ogóle to gdzie się podziewa Aniany? Przyszła, dała się poznać, przysłała nam Beige Chic i poszła w pieron nie podając adresu zwrotnego

Jestem, Viol, jestem. Caly czas podczytuje, ale nie mam nic ciekawego do dodania, wiec siedze cicho A adres, to myslalam ze wyslalam Ci na priv. Nie doszlo?? Pisac jeszcze raz? Ale tak naprawde, to nie fatyguj sie wysylka do mnie.

Napisane przez AnkaFranka

no i ten, no, co to ja chciałam .......... ekhm..... bo trochę jeszcze się z tym nie oswoiłam, ale ........ chyba przyłączyłam do klubu Atojkowo Praniuszkowego ......

Gratuluje Spokojnych dalszych miesiecy Ci zycze

A tak po cichu, to zazdroszcze Wam tych brzuszkow...

[agusia_1]

Napisane przez pranie

Ale juz wrzucilam całą włoszczyznę i czosnek, to teraz leciec palić tą cebulę? na szybkosci? na patelni?

Leć

[evelinek_r]

Ale dziewczyny, ustalmy, co to znaczy, ze wam wychodzą żółte tony? No bo ja rozumiem, że z podkładu wychodzą to wtedy trzeba bardziej w żółtki uderzyć. Natomiast jeśli sama cera jest lekko brzoskwiniowa, to wtedy w warm/peach, co tam jeszcze.

[Viollet87]

Napisane przez pranie

Ale juz wrzucilam całą włoszczyznę i czosnek, to teraz leciec palić tą cebulę? na szybkosci? na patelni?

Leć, nabij na widelec całą i spal w ogniu - no chyba że masz kuchenkę "płytę" to lipa

Napisane przez aniany

Jestem, Viol, jestem. Caly czas podczytuje, ale nie mam nic ciekawego do dodania, wiec siedze cicho A adres, to myslalam ze wyslalam Ci na priv. Nie doszlo?? Pisac jeszcze raz? Ale tak naprawde, to nie fatyguj sie wysylka do mnie.

Nie doszło, dawaj

Napisane przez evelinek_r

Ale dziewczyny, ustalmy, co to znaczy, ze wam wychodzą żółte tony? No bo ja rozumiem, że z podkładu wychodzą to wtedy trzeba bardziej w żółtki uderzyć. Natomiast jeśli sama cera jest lekko brzoskwiniowa, to wtedy w warm/peach, co tam jeszcze.

Używam neutrali, a z Lumiere warmów - czasem wychodzą mi różowe tony. Mam wrażenie, że twarz jest bardziej różowa niż szyja. Nie wiem w jakie podkłady uderzać

[pranie]

Ale Violl, cos taka uparta co do oliwek? Ty mi z fot właśnie na oliwkę wyglądasz
Zjarałam na patelni, na widelcu jakoś miałam opory Juz wrzucona, rosołek się gotuje...

[selene211]

Dzieńdobry
AnkaFranka ! Bardzo , bardzo gratuluję !!!

[Viollet87]

Napisane przez pranie

Ale Violl, cos taka uparta co do oliwek? Ty mi z fot właśnie na oliwkę wyglądasz
Zjarałam na patelni, na widelcu jakoś miałam opory Juz wrzucona, rosołek się gotuje...

Po prostu nie podejrzewałam się o bycie oliwką nie mam żadnego sampla. Angel i Kamila - jak będziecie zamawiały swoje Lumiere to się podepnę i zamówię kilka próbek oliwkowych jeśli mogę

i że niby oliwkowe podkłady zneutralizują różowe tony? ja się nie znam...

[selene211]

Moja ciocia tez pali cebule do rosołu Zdziwiłam się jak zobaczyłam coś leżącego na palniku

[kamilawu]

Napisane przez Viollet87

Po prostu nie podejrzewałam się o bycie oliwką nie mam żadnego sampla. Angel i Kamila - jak będziecie zamawiały swoje Lumiere to się podepnę i zamówię kilka próbek oliwkowych jeśli mogę

i że niby oliwkowe podkłady zneutralizują różowe tony? ja się nie znam...

Będę pamiętać Co do neutralizowania różowych tonów oliwkami, to spytaj Angel. Ostatnio sugerowałam jej właśnie taki eksperyment i z tego, co wiem, to chyba właśnie robi testy.

[pranie]

Ja słyszałam o wielu takich przypadkach. Jak nic Ci nie pasuje i ciągle coś wyłazi, to nagle okazuje się, ze oliwki są the best.
A teraz relacja z mojej dzisiejszej wizyty w Zlotych Tarasach: kupiłam sobie 2 pary ciążowych spodni i wreszcie poczułam się normalnie - czytaj: jak kobieta, a nie jak słoń. Natomiast nowy sklep z bielizną okazał się porażką, tzn. moze sam sklep nie (ładny, pachnący nowoscią, dobrze zaopatrzony), ale na wejściu podeszła do mnie sprzdawczyni i wypaliła: Dzien dobry, czy chce pani poznać tajniki naszej wiedzy? jestesmy bra-fitterkami... Tak mnie tym przeraziła, ze natychmiast wyszlam...

[frenka]

Napisane przez pranie

Ja słyszałam o wielu takich przypadkach. Jak nic Ci nie pasuje i ciągle coś wyłazi, to nagle okazuje się, ze oliwki są the best.
A teraz relacja z mojej dzisiejszej wizyty w Zlotych Tarasach: kupiłam sobie 2 pary ciążowych spodni i wreszcie poczułam się normalnie - czytaj: jak kobieta, a nie jak słoń. Natomiast nowy sklep z bielizną okazał się porażką, tzn. moze sam sklep nie (ładny, pachnący nowoscią, dobrze zaopatrzony), ale na wejściu podeszła do mnie sprzdawczyni i wypaliła: Dzien dobry, czy chce pani poznać tajniki naszej wiedzy? jestesmy bra-fitterkami... Tak mnie tym przeraziła, ze natychmiast wyszlam...

Ja bym się chyba zaczęła turlać ze śmiechu. O tak:

[atoja]

no to juz wszystko wiesz Praniu cebulę na palniku (prosto w ogień), na czarno z purchlami wręcz, nie patelni

czyli jestem niepotrzebna....

Dobrze, że choć pierś kurczacza i nowopowstały klub ma mnie w swej nazwie. Dziewczyny dawajcie, dawajcie, dołaczajcie się, będziemy mogły sie wówczas na stowarzyszenie albo nawet fundacje załapać

aaaa co to ja miałam powiedzieć - ciążowym ubraniom stanowcze nie, ciążowym ubraniom stanowcze dość!!!

nie wiem skąd oliwki wzięły tę durna nazwę!!! ni chu..steczki nie przypominaja oliwki, to po prostu dla mnie ładny czysty chłodny beż ani zółci, ani zielonego, ani różu i tyle. Chyba,że dlatego,że osoby w koncu trafiające na tenże ideał są już całkiem zielone we wszystkich swych dotychczasowych wyborach, o

[evelinek_r]

Napisane przez pranie

Ja słyszałam o wielu takich przypadkach. Jak nic Ci nie pasuje i ciągle coś wyłazi, to nagle okazuje się, ze oliwki są the best.
A teraz relacja z mojej dzisiejszej wizyty w Zlotych Tarasach: kupiłam sobie 2 pary ciążowych spodni i wreszcie poczułam się normalnie - czytaj: jak kobieta, a nie jak słoń. Natomiast nowy sklep z bielizną okazał się porażką, tzn. moze sam sklep nie (ładny, pachnący nowoscią, dobrze zaopatrzony), ale na wejściu podeszła do mnie sprzdawczyni i wypaliła: Dzien dobry, czy chce pani poznać tajniki naszej wiedzy? jestesmy bra-fitterkami... Tak mnie tym przeraziła, ze natychmiast wyszlam...

Złowróżbnie to zabrzmiało, nie dziwię się, że uciekłaś

Violl skupiając się na Lumiere- Warmy mają to do siebie, że występują w nich 'zrównoważone' żółte i różowe tony, W Lumiere wszystko jest jakieś bardziej wyciszone i zbeżowione, dlatego mimo, że zwykle używasz beży, od nich masz warmy. Nic dziwnego, ze możesz dostrzegać różowe tony Spróbuj goldenów i tych oliwek, co o nich Pranie pisze. Żółty pigment neutralizuje różowy, a sam jest neutralizowany przez niebieski (wtedy z kurczaczka robi się beż). Mam nadzieję, że da się coś zrozumieć z mojego pokrętnego tłumaczenia

[Viollet87]

Jaki klub?

Jutro mam zamiar upiec nogi kurze w piekarniku - JAK to zrobić, aby wyszło smacznie, z chrupiącą skórką, tradycyjnie (szaleństwa smakowe odpadają, tylko zioła itp.wchodzą w grę)?


Ev goldeny mam, potestuję a oliwki muszę sobie skombinować.

[evelinek_r]

Napisane przez atoja

nie wiem skąd oliwki wzięły tę durna nazwę!!! ni chu..steczki nie przypominaja oliwki, to po prostu dla mnie ładny czysty chłodny beż ani zółci, ani zielonego, ani różu i tyle. Chyba,że dlatego,że osoby w koncu trafiające na tenże ideał są już całkiem zielone we wszystkich swych dotychczasowych wyborach, o

O właśnie! Podczas gdy beże są z kapką brązu, a goldeny- żółci, czyli siłą rzeczy cieplejsze od oliwek, ale to wszystko odcienie 'beige'

[atoja]

Napisane przez evelinek_r

wtedy z kurczaczka robi się beż

oooooo wtedy z kurczaka robi się BEZA. tak byłoby smaczniej
klub, klub jeszcze się pyta. Anka Franka nazwała nas Atojkowo Praniuszkowy . Jestem w nazwie???? JESTEM!!!! Może i nawet patronka

[pranie]

Napisane przez atoja

oooooo wtedy z kurczaka robi się BEZA. tak byłoby smaczniej
klub, klub jeszcze się pyta. Anka Franka nazwała nas Atojkowo Praniuszkowy . Jestem w nazwie???? JESTEM!!!! Może i nawet patronka

No, bo pionierka jesteś

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez atoja

nie wiem skąd oliwki wzięły tę durna nazwę!!! ni chu..steczki nie przypominaja oliwki, to po prostu dla mnie ładny czysty chłodny beż ani zółci, ani zielonego, ani różu i tyle. Chyba,że dlatego,że osoby w koncu trafiające na tenże ideał są już całkiem zielone we wszystkich swych dotychczasowych wyborach, o

jesteś potrzebna- właśnie mnie uświadomiłaś, że oliwki nie mają w sobie zieleni, chyba sobie zaryzykuję

aaa.. pranie, ja bym chyba jak Frenka zareagowała

[atoja]

Napisane przez pranie

No, bo pionierka jesteś

to uważajcie na mnie. Widać to zdolności rodzinne. Mój tato jakąkolwiek pracownicę nie zatrudniał - zachodziła. Nawet te co nie chciały. A takiego szefa (jak i ojca) ze świecą szukać. Żeby było jasne - nigdy nie był przyczynkiem

[frenka]

nie wiem, czy zdołałabym odnaleźć ten post, bo jest gdzieś sprzed roku i nawet nie wiem, kto go napisał i w jakim wątku (stawiam na EDM lub ogólny minerałowy), ale dziewczyna pokazała swoje zdjęcia po nałożeniu podkładów podobnej jasności, ale z różnych odcieni (na pewno był cool, oliwka i jakieś beże chyba). Najpierw, nawet przed przeczytaniem treści, popatrzyłam na miniatury i moje pierwsze skojarzenie było- dlaczego ktoś się wymalował na różowo i na zielono?? Na powiększeniu już tego nie było wcale widać, ale na miniaturach TAK i to bardzo!!

[Hanneke]

AnkoFranko gratulacje!!!


Ale mamy urodzaj w wątku, która następna w kolejności?


Viol, soczyste, ale z chrupiącą skórka wychodzą z rękawa foliowego do pieczenia. Coś a la pomysł na (lub wręcz pomysł na), nie ma w tym chemii a błyskawiczne i banalnie proste. Piecze się w 200C jakoś ok. 45 min.Pierwszy raz jadłam u koleżanki jakiś z papryką, pyyycha. Na blasze wychodzą bardziej suche. Zawsze dobrze jest nogi wcześniej zamarynować, są smaczniejsze, a przyprawy to daj jakie lubisz, można wymieszać praktycznie wszystko... np. czosnek, ostrą i słodką paprykę, majeranek, ciut octu balsamicznego itp. lub zioła prowansalskie, czy z oregano, czy papryka i curry, no multum możliwości.


Fenomenalnie rumieńce neutralizuje niebieski korektor, a co ważne nie zostawia takiej chorobliwej poświaty jak zielony i nie rozjaśnia (zmałpowałam od Cathy i jest).

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[atoja]

ooo a wiecie co? Mi to zazwyczaj jest żal tych wszystkich sprzedawczyń w butikach, sklepach, sephorach... Durne wymysły przełożonych, standardy postępowania robią z nich pośmiewisko wśród klientów. A druga sprawa dotycząca zakresu wiedzy (czy raczej jej brak) nie jest ich winą tylko brakiem informacji, które powinny otrzymać od marki-produktu-producenta (np. sephorzanki) a nie mają. Tylko co bardziej napalone-nawiedzone maniaczki klientki śledzące jakąś markę i jej zapowiedzi mają pretensje właśnie do nich a nie do tego,gdzie pracują i jak uzyskują swą wiedzę (nie przez szkolenia itp.)

[kamilawu]

Annieee, wypadłam na parę dni z obiegu i w końcu nie wiem, czy ja mam ci coś z blusche wysłać? Bo widziałam, że dziewczyny coś ci tam oferowały. I ja teraz nie wiem