2009-12-04, 20:10 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Podklad: EDM Intensive, czasem semi-matte.
Korektor: podkład EDM Intensive na twarz, pod oczy nie stosuję. Puder: Dr.Hauschka sypki. Rozswietlacz: tylko na powieki. EDM Aussie Perk Me Up, Pearl Pick Me Up, róż Yard Sale, podkład Peach OG - chyba już go nie robią. Roz: EDM Soft Touch, Benefit Dandelion. Cienie do powiek: Lubię EDM, Stilę, ArtDeco. Zbyt wiele odcieni mi się podoba, żeby wymieniać, choćby z samego EDM. Linery: Nie używam Tusz do rzes\brwi: Cokolwiek ciemnobrązowego do rzęs, do brwi przezroczysty żel z H&M. Pomadki\Blyszczyki: Stila, Stila, Stila i Avon. Spapugowane z vril. Edytowane przez Nanomi Czas edycji: 2009-12-04 o 20:12 |
2009-12-04, 20:39 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Podklady - tylko mineralne.
Korektor-
Puder\Primer -
na cala twarz
Roz\Brazer - tradycyjne:
Cienie do powiek- edm, silk naturals, joppa, inglot, essence, bourjois, TBS. Na co dzien bone SN i jasny bez inglota. Linery-
brwi
Tusz do rzes - tradycyjne, nie mam ukochanego Pomadki\Szminki- tradycyjne, pomadka burt's bees w wielu wydaniach, szminka- TBS Bazy - artdeco i gosh pod cienie legenda a- tylko minerały a- radosny mix a- tylko tradycja |
2009-12-04, 21:41 | #63 |
Przyczajenie
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
wedle życzenia (NAKAZU!) mojej ulubionej rozwielitki
Podkład: *Lumiere Light Neutral (cashmere) Korektor: *EDM zmieszane ze sobą po równo MINT, MULTI-TASKING i INTENSIVE FAIR *pod oczy YSL Touche Eclat, ew. żółty korektor w kremie INGLOT w tubce Puder\Primer: *bambusowy z jedwabiem + EGM HIGH DEFINITION PRO Rozświetlacz: *tylko na policzki: sypki puder REVLON skinlights 01 Róż: *EDM Nick Nack, *EDM Soft Touch *Benefit posie tint Brązer: *EDM Soft Bronzer Baza do oczu: artdeco, na wierzch zawsze EDM Pick me up pink. Cienie do oczu: głównie EDM, na ogół jednak sam czarny liner Linery: *GOSH czarny: extreme art eye liner (nakładany pędzelkiem do linera z sephory, bo inaczej nie umieeeem ;d ), *INGLOT w żelu (tylko jako kreska pod okiem) Brwi: nic nic nic, nigdy w życiu. Tusz do rzęs: raczej żaden, jeśli już: Maybelline Volum’ express wodoodporny, czarny. Pomadki\Szminki: tylko typowy kolor nude ;d tu cały arsenał, m.in.: *MAC tinted lip conditioner - pinkfish *INGLOT nr. 262 *Manhattan Intense Moisture&Gloss numery 56E i 53G *Maybelline ColorSensational nr. 715 choco cream |
2010-02-17, 12:59 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Spapugowane ze spapugowanego
Podklad: Everyday Minerals Intensive, w zależności od pory roku Olive-Neutral, Light Martian, Olive Fair albo Buff FLN, ponadto zamierzam uczynić drugi skok na próbki Buff'd Light, bo te które mam są za jasne Korektor: niezastąpiony Sunlight EM Puder: EM Oglo, kolory jak w podkładach + Golden Fawn Rozswietlacz: Burżujowa biała czekolada, EM Pick Me Up Pink i Champagne. Używam jak mi się przypomni, czyli nieczęsto. Roz/bronzer: EM - najchętniej Waffle Cone, Snuggle i Theme Park; Silknaturals Tart i Lovelace; Benefit Hoola i Dandelion, Paula Dorf. Cienie do powiek: lubię EM (Autumn Afternoon, In The Garden, Baby Bath, 11:59, Take Out), lubię i inne (Bodyshop 06, Pupa Smoky brown, Smashbox trójka Glow On, Clinique Doe-Eyed) - wiem, nudnam - same brązy. Linery: z rzadka. Nakładam skośnie ściętym pyndzelkiem coś z powyższej listy. Tusz do rzes\brwi: tusze Clinique, do brwi Brow Zings Benefit. Pomadki\Blyszczyki: NARS, różowa Bebe, balsamy murumuru EM.
__________________
|
2010-02-20, 08:10 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Treść usunięta
|
2010-11-12, 21:08 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
taki fajny wątek i leży odłogiem
podkłady i pudry wyłacznie mineralne - najlepiej u mnie sprawuja sie awgm i meow, kiedyś używałam cięzkich kryjących fluidów jakoś nie uświadamiając sobie że mogą być zarzewiem problemów mojej tradzikowej cery. Trwało to ok 12 lat, az poznałam minerały. róże i bronzery obecnie także wylacznie mineralne, akurat w tych miejscach gdzie aplikuje sie roz czy bronzer na policzkach mam blizny i przebarwienia od tradycyjnej kolorówki (uzywałam inglota po którym ZAWSZE notorycznie wyskakiwały mi gule, w tych wrazliwych miejscach jakoś nigdy nie skojarzyłam ze to moze byc winna talku, i innych zapychaczy ) korektory - wylacznie mineralne (meow mieszanki i abissynian naughty, mint i multitasking edm, adusiowy na olejach) kiedys uzywałam korektorów oriflame pod oczy, i zielonego na wypryski... nie lubiłam ich uzywać, glownie dlatego ze nie umialam za bardzo sie nimi poslugiwać. cienie - głównie mineralne, ale lubie tez palete 28 neutralnych cieni z lancrone tutaj aż tak scisle nie trzymam sie minerałów, ale róznice widze, od niemineralnych cieni zawsze mam suche placki na powiekach. Ale czasem lubię je nosić. tusz do rzęs stale i niezmiennie od kilku lat wonder oriflame brown i prune. kredki do oczu niemineralne - różne różniste astor, giordani gold, oriflame beauty, essence, manhattan - lubie kredki, dużo kredek, kolorowych kredek pomadki mam sporą kolekcje niemineralnych pomadek, szkoda mi je wyrzucić, wiec leżą - czasem maźnę usta kolorkiem ale ostatnio uwielbiam mieszać wazelinę z pigmentem czy miką. I mam w zwiazku z tym mniej problemów z wyschnietymi ustami
__________________
|
2010-11-12, 22:20 | #67 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Dobra, trochę mi się pozmieniało więc jakby trzeba mały update zrobić
Podkłady: mineralne, tu się dużo nie zmieniło, wciąż EDM, aczkolwiek po akcji z zamkniętą wysyłką do PL rozważam zmianę na Pixie i nawet zamówiłam próbki w celach testowych. Primer/baza: generalnie to własnorobiona mieszanka pudru bambusowego, glinki różowej i próbek podkladów mineralnych w nietrafionych kolorach Pod oczy - Joko Virtual lub KOBO Puder: ostatnio My Secret stuningowany sporą ilością różowej glinki. Taki miałam kaprys i mi sie idealnie sprawdza. Cienie: wszelakie. Misz masz kolorów, rodzajów i firm. Tylko nie znajdziecie u mnie cieni w kredkach (Jumbo Nyx niestety failed...) i w inszych mazianych konsystencjach - tylko proszek lub prasowaniec/wypiekaniec. Róż: patrz wyżej. Rozświetlacz: po przeliczeniu składu wychodzi, że mineralnego używam tak naprawde jednego (Champagne EDM) i parę próbek, a reszta to ordynarne Essence lub inne. Ale mi nie przeszkadza. Brązer: mineralnych brak. Generalnie dopiero w tym roku na serio zaczęłam używać. Korektor: mineralne lub ostatnio KOBO taki czterokolorowy. Pod oczy tylko Kobo. Wiecie... Błyszczyk/szminka: tu się nic nie zmieniło, ilość nieprzyzwoita. O, mam jeden balsam który sama ukręciłam Tusz: poproszę o dożywotnie dostawy Essence MA Generalnie z minerałami sie pokochaliśmy, ale nie wyrzuciłam pewnych elementów tradycyjnej kolorówki. Taka drastyczna nie jestem.
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2012-05-13, 11:22 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Dopiero niedawno wkroczyłam małym krokiem w mineralny świat, ale postanowiłam, że dorzucę tutaj też coś od siebie.
Podkład: nigdy nie używałam na codzień podkładu drogreyjnego (jedynie na wyjścia), zastępowałam go Excipialem w mieszance jaką nakladam codziennie na twarz rano (krem/filtr + wybrany olej + żel hialuronowy), teraz - Pixie Cosmetics Complexion Perfector Breena 0 (muszę nabyć zieleń chromową i odrobinkę bardziej zaoliwić kolor) Baza: zakupiłam w sephorze podobno-mineralny podkład (krycie znikome) i lekko opruszam nim twarz po wsiąknięciu mieszanki "kremowej", przed nałożeniem podkładu. Korektor: w sumie nie używam, bo nie mam (już teraz) potrzeby, mam pan stick z maxfactora - podkłąd idealnie sprawdza się jako korektor, bardzo wydajny, zakupiony jeszcze za czasów licealnych w celu ukrycia blizn na rękach (tak, wiem, data ważności, ale trzyma się nieźle ;p); kiedy skończy mi się co mam to z pewnością zainteresuję się jakimś mineralnym; pod oczy sporadycznie ztuningowany korektos z Rival de Loop Puder: BU, bambusowy z jedwabiem i owsem [Synergen leży odłogiem i nie mam co z nim zrobić od czasu kiedy na minerałach jestem ;/] Róż: dorobiłam się jednego mineralnego pełnowymiarowego (EDM SoCo) i 3 próbek (też EDM) - bardzo lubię, mam też drogeryjne, których nie zamierzam się pozbyć, bo są w nich pieniądze, ale niewykluczone, że jak kiedyś je zużyję (chyba wieki) to przerzucę się zupełnie na minerały; z drogeryjnych ulubione: Bourjois 03 Brun Ciuvre, Flormar Pretty Compact Blush-On p115, Sephora nr 05 Bronzer: nie znalazłam idealnego, w duo z Flormaru też jest bronzer ale nie satysfakcjonuje mnie w 100%, prawdopodobnie zdecyduję się na zrobienie własnoręcznie mineralnego, poza tym - zużywam za ciemny podkłąd z essence jako bronzer Rozświetlacz: posiadam tylko drogeryjne z essence, pilnuję się i póki je mam to nic nowego nie kupię, ale kiedyś - na pewno minerały Cienie: mam ich troche, więc nic nowego nie kupuję, są to jednak tylko drogeryjne, na pewno kiedyś kupię coś mineralnego, bo kolory mnie zachwycają, ale dopiero jak trochę zmniejszy mi się zbiór "zwykłych". Na pewno jednak z nich nie zrezygnuję zupełnie - lubię cienie z Gosha, Inglota, Catrice Kredka: niezmiennie Gosh hypnotic grey Tusz: drogeryjny, ulubiony wydłużający z Gosha Eyeliner: essence lub Sephora Błyszczyki/pomadki: mam tylko drogeryjne, ulubione pomadki - Sephora z serii glamour, błyszczyki są przeze mnie rzadko używane, bardzo lubię lip smackery jako nawilżacze Uf, chyba wszystko |
2021-06-29, 20:26 | #69 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 981
|
Dot.: Mineraly vs tradycyjna kolorowka
Podkład
oczywiście mineralny, zdecydowanie wygrywa Lily Lolo, Uoga Uoga też był fajny i Zuji, ale są dość drogie i trudno dostępne. Róż mam LL, ale tradycyjny Bourjois bardziej mi pasuje, Benecos też niezły Cienie Benecos tylko mam, na razie nie kupuję mineralnych, a nie mam jeden brązowy i się kompletnie nie trzyma mojej powieki Rozświetlacz z paletki IT od Benecos, poza tym nie używam praktycznie, więc Szminki, pomadki tylko naturalne Korektor sypki u mnie odpada, Alkemille w sztyfcie się sprawdza Tusz naturalny, ostatnio Avril brązowy, szukam ulubieńca |
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.