Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

[Sysunia_d]

Napisane przez Scio

A ja właśnie zrobiłam sobię kawkę i zjadam ostatni kawałek poniedziałkowego placuszka. Mam nadzieję, ze choc trochę poprawi mi humor.

Przepis później wklepie na ŻG

Od razu poszukam sobie na necie jakiegoś serwisu od aparatów

Scio dawaj przepis na to ciasto bo wygląda smakowicie !!!:lov e:


Dziewczyny wiecie może co sie dzieje z Madzialenka ??? nie widze jej ostatnio

A ja dzisiaj mam zupe szczawiową i pierogi ze śliwkami



A do mnie przyjechała ciocia dzisiaj z rana

[myszka_maj]

Napisane przez iwka28

A i dla dziewczyn w ciąży - fajne ciuchy pokupowałam sobie przyjaciółka w House (koszulki, bluzy), bo stwierdziła że w ciążowych na głowę pospadali.

no ciuchy w ciązowych sklepach to ceny maja kosmiczne ostatnio bylam ze szwagierką w takim zwykłym sklepie z odzieżą ciązową i zwykłe proste jeansy conajmniej 150zł oszaleli


Scio - ale pychota, narobiłaś mi smaka

[Ewelinka13]

Napisane przez iwka28

Fajnie mieć dobrą krawcową. Przed ostatnim weselem oglądałam sporo kiecek na Allegro ale w końcu poszłam w jakiejś starej. I dobrze zrobiłam, bo się trafiały podobne egzemplarze (różniące się tylko kolorem) i mogłam powiedzieć które to z Allero. Zresztą w sklepach teraz też praktycznie to samo.
Też Wam się wydaje, że dawniej to ciuchy jakoś były bardziej zróżnicowane? A teraz jak widzę jakiś ciuch to nie jestem w stanie powiedzieć z jakiego sklepu jest (mam na myśli sieciówki) i że ich jakość też jest coraz gorsza?

A i dla dziewczyn w ciąży - fajne ciuchy pokupowałam sobie przyjaciółka w House (koszulki, bluzy), bo stwierdziła że w ciążowych na głowę pospadali.

Tak! I mają racje! Ja tylko raz była na zakupach w sklepie ciążowym i więcej tam nie pójdę. Za ażurową tuniczkę i 2 pary spodni z gumką zapłaciłam 240 zł! To jest masakra! A wczoraj byłam z mężem w sklepie z rozmiarówką 34-40 i upatrzyłam sobie przepiekne tuniczki za 39 zł. Teścióweczka przywiozła mi w niedziele 4 tuniczki (dzięki Bogu, że się lubi teściówka stroić) i już mam w czym wiosnę i lato przechodzić

[iwka28]

Napisane przez myszka_maj

no ciuchy w ciązowych sklepach to ceny maja kosmiczne ostatnio bylam ze szwagierką w takim zwykłym sklepie z odzieżą ciązową i zwykłe proste jeansy conajmniej 150zł oszaleli
Scio - ale pychota, narobiłaś mi smaka

No poszaleli, koleżanka chciała kupić sukienkę na wesele, obleciała te sklepy, a tam jakieś namioty. Wkurzyła się i poszła do zwykłego sklepu, kupiła taką odcinaną pod biustem i lepiej na tym wyszła, bo ją jeszcze wykorzysta.

[myszka_maj]

Napisane przez iwka28

No poszaleli, koleżanka chciała kupić sukienkę na wesele, obleciała te sklepy, a tam jakieś namioty. Wkurzyła się i poszła do zwykłego sklepu, kupiła taką odcinaną pod biustem i lepiej na tym wyszła, bo ją jeszcze wykorzysta.

no na szczęście kobiet w ciązy teraz jest taka moda a nie inna tzn. leginsy, tuniki, bluzki czy sukienki odcinane pod biustem, co sprzyja cieżarnym bo moga kupic cos na siebie w "zwykłym" sklepie za duzo mniejsze pieniądze. bo tak to mozna by zbankrutowac a w sklepach ciazowych nie dośc ze ceny jak z kosmosu to nie koniecznie mozna sie ładnie ubrac - tak jak napisłaś "namioty"

[Ewelinka13]

Napisane przez myszka_maj

no na szczęście kobiet w ciązy teraz jest taka moda a nie inna tzn. leginsy, tuniki, bluzki czy sukienki odcinane pod biustem, co sprzyja cieżarnym bo moga kupic cos na siebie w "zwykłym" sklepie za duzo mniejsze pieniądze. bo tak to mozna by zbankrutowac a w sklepach ciazowych nie dośc ze ceny jak z kosmosu to niekonciecznie mozna sie łądnie ubrac tak jak napisłaś "namioty"

No macie racje w 100%! W tych ciążowych sklepach to są namioty, a w zwykłaym te sukieneczki teraz są naprawdę tak uniwersalne, ze je założą zafasolkowane i niezafasolkowane dziewczyny. Ja mam w maju komunię, jestem chrzestną i też coś muszę kupić i zrobie to w zwykłym sklepie bo w ciążowym wydam krocie na wór, którego nie założę później.

[domi7ks]

Dla ciezarnych polecam pasy ciążowe. Ja sama w ciazy praktycznie caly czas chodzilam. Przez pierwsze miesiace zakladalam zwykle jensy, ktore byly rozpiete a na to pas

http://allegro.pl/item915827582_pas_...rozm_l_xl.html

[mona_ja]

Cześć kochane
Ide was nadrobić

[Justyna33333]

Napisane przez domi7ks

Laseczki prosze o głos

Ja też ślicznie proszę

I dziękuję z góry



A ja nadal na diecie, skoro już mowa o kulinariach
Ale schabik jutro z orzechami robię
Zmodyfikuję jedynie odrobinę do SB.
A dziś ryba po japońsku

[Ewelinka13]

Napisane przez domi7ks

Dla ciezarnych polecam pasy ciążowe. Ja sama w ciazy praktycznie caly czas chodzilam. Przez pierwsze miesiace zakladalam zwykle jensy, ktore byly rozpiete a na to pas

http://allegro.pl/item915827582_pas_...rozm_l_xl.html

Kochana a powiedz mi czy te pasy to są uniwersalne czy mają jakąś rozmiarówkę, bo ja też mam taki pas, ale wydaje mi się, że mnie ciśnie i boję się w nim chodzić . Kupowałam spódniczkę i taki pas właśnie dostałam.

[kolanka]

Ja to czesto lubię myszkować po lumpikach. Z pewnoscią, jak mi się rozmiar bedzie powiększał, to bede zadowlona z tych sklepów, bo jest tam bardzo dużo ciuchów w rozmiarze powyżej 40. Z reszta śliczne ciuszki dla dzieciaczków też można tam wyrwać za grosze.

[Maja102]

Napisane przez myszka_maj

no na szczęście kobiet w ciązy teraz jest taka moda a nie inna tzn. leginsy, tuniki, bluzki czy sukienki odcinane pod biustem, co sprzyja cieżarnym bo moga kupic cos na siebie w "zwykłym" sklepie za duzo mniejsze pieniądze. bo tak to mozna by zbankrutowac a w sklepach ciazowych nie dośc ze ceny jak z kosmosu to nie koniecznie mozna sie ładnie ubrac - tak jak napisłaś "namioty"

Ale reszcie może nie pasować
Dla mnie ta aktualna moda to masakra normalnie, nie znoszę rurek i legginsów, fuuj... szerokachnych tunik i mody a'la kicz lat 80-tych również

A w sklepach ciążowych, to już naprawdę niektórzy zdzierają

[domi7ks]

Napisane przez Justyna33333

Ja też ślicznie proszę

I dziękuję z góry



A ja nadal na diecie, skoro już mowa o kulinariach
Ale schabik jutro z orzechami robię
Zmodyfikuję jedynie odrobinę do SB.
A dziś ryba po japońsku

zrobione

Napisane przez Ewelinka13

Kochana a powiedz mi czy te pasy to są uniwersalne czy mają jakąś rozmiarówkę, bo ja też mam taki pas, ale wydaje mi się, że mnie ciśnie i boję się w nim chodzić . Kupowałam spódniczkę i taki pas właśnie dostałam.

Ja mam takie pasy dwa chyba uniwersalne tzn. na poczatku jak mialam maly brzuszek to mi lecial- wiadomo. Ale potem juz jak mi rósł to sie dopasowywal do brzuszka, ale raczej nie uciskal.

[Ewelinka13]

Napisane przez kolanka

Ja to czesto lubię myszkować po lumpikach. Z pewnoscią, jak mi się rozmiar bedzie powiększał, to bede zadowlona z tych sklepów, bo jest tam bardzo dużo ciuchów w rozmiarze powyżej 40.

Ja w tamtym roku z koleżankami w każdą sobotę miałam maraton po lumpikach! O matko jakie cuda tam można było znaleźć za bezcen dosłownie. Kupiłam turkusowy żakiet z esprita, spódnic marks&spencer chyba ze 3, różowy żakiet chanel i mnóstwo innych rzeczy. To wszytsko z Anglii chyba ściągają bo nie wiem skąd by to się brało. Ale żeście mi ochoty na placek zrobiły. Dobrze, że miałam zachomikowane ptasie mleczko jeszcze bo myślałam, że mnie skręci. Chyba karpatkę zrobię bo widzę, że ból nie odejdzie ...

[myszka_maj]

Napisane przez Maja102

Ale reszcie może nie pasować

to już osobna kwestia

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

Ale reszcie może nie pasować
Dla mnie ta aktualna moda to masakra normalnie, nie znoszę rurek i legginsów, fuuj... szerokachnych tunik i mody a'la kicz lat 80-tych również

A w sklepach ciążowych, to już naprawdę niektórzy zdzierają

A mi ta stylizacja na lata 80-te bardzo się podoba...weszłam ostatnio do River Island...rety...jakie tam cuda mają ...pół sklepu bym wyniosła, ale ceny strasznie wysokie...także tylko podpatruję fasony i klimaty, a potem szał i buszowanie po szmateksach...to moje kolejne zboczenie...lumpeksy są the best !!!
Zakupiłam sobie ostatnio dwie pary legginsów , jakieś dłuższe tuniczki i się lansuję...hehe

Podobają mi się też mega kolorowe ciuchy i dodatki w takich żarówiastych kolorach...kolorowe buty...bajka

[Scio]

Napisane przez myszka_maj

no ciuchy w ciązowych sklepach to ceny maja kosmiczne ostatnio bylam ze szwagierką w takim zwykłym sklepie z odzieżą ciązową i zwykłe proste jeansy conajmniej 150zł oszaleli


Scio - ale pychota, narobiłaś mi smaka

Następnym razem zapraszam na kawę

Napisane przez Sysunia_d

Scio dawaj przepis na to ciasto bo wygląda smakowicie !!!:lov e:


Dziewczyny wiecie może co sie dzieje z Madzialenka ??? nie widze jej ostatnio

A ja dzisiaj mam zupe szczawiową i pierogi ze śliwkami



A do mnie przyjechała ciocia dzisiaj z rana

To jest mega proste i szybkie ciasto. Rano zadzwoniła koleżanka, ze wpadną (tylko weście poprawkę, ze moje rano to okolice 12), o 13.13 zaczęłam robić, a o 15 zeżarłam gorący kawałek.
Przepis na żonkach gastronomicznych ale później

[Ewelinka13]

A teraz nie chodzę po lumpikach bo w ogóle przestałam jak mi się mdłości zaczęły buuuu i co weszłam do takiego sklepu to mi jakoś dziwnie śmierdziało i to był koniec. Od miesiąca żyję pełnią życia i przynajmniej jem to na co mam ochotę, ale do lumpików boję się iść bo mi się źle teraz kojarzą. No czaicie jaka głupia jestem! Obrzydziłam je sobie i koniec.

[stokrotka24]

Napisane przez Justyna33333

Ja też ślicznie proszę

I dziękuję z góry



A ja nadal na diecie, skoro już mowa o kulinariach
Ale schabik jutro z orzechami robię
Zmodyfikuję jedynie odrobinę do SB.
A dziś ryba po japońsku

a o co chodzi t tymi głosami, co to za konkurs jest tym vichy?
ile schudłas na tej diecie? też kiedyś ją robiła i mam miłe wspomnienia

Napisane przez Ewelinka13

Ja w tamtym roku z koleżankami w każdą sobotę miałam maraton po lumpikach! O matko jakie cuda tam można było znaleźć za bezcen dosłownie. Kupiłam turkusowy żakiet z esprita, spódnic marks&spencer chyba ze 3, różowy żakiet chanel i mnóstwo innych rzeczy. To wszytsko z Anglii chyba ściągają bo nie wiem skąd by to się brało. Ale żeście mi ochoty na placek zrobiły. Dobrze, że miałam zachomikowane ptasie mleczko jeszcze bo myślałam, że mnie skręci. Chyba karpatkę zrobię bo widzę, że ból nie odejdzie ...

ja też lubię chodzić po lumpkach, też nieraz coś wynajdę. ostatnio z braku czasu buszuję na allegro i też czasami cos fajnego za groszę kupie.

[AgatkaL]

Scio...ciacho wygląda strasznie smakowicie, ale mi smaka narobiłaś ...czekam na przepis

[kolanka]

Napisane przez Ewelinka13

Ja w tamtym roku z koleżankami w każdą sobotę miałam maraton po lumpikach! O matko jakie cuda tam można było znaleźć za bezcen dosłownie. Kupiłam turkusowy żakiet z esprita, spódnic marks&spencer chyba ze 3, różowy żakiet chanel i mnóstwo innych rzeczy. To wszytsko z Anglii chyba ściągają bo nie wiem skąd by to się brało. Ale żeście mi ochoty na placek zrobiły. Dobrze, że miałam zachomikowane ptasie mleczko jeszcze bo myślałam, że mnie skręci. Chyba karpatkę zrobię bo widzę, że ból nie odejdzie ...

Od czasu do czasu też urządzam sobie takie polowania . Jak coś uda się ustrzelić, to jestem MEGA zadowolona .

Kobiety w ciąży maja często takie zapochowe kłopoty . Poszalejesz później, jak najdzie cię ochota.

[AgatkaL]

80% mojej garderoby, to rzeczy z lumpeksów...ja uwielbiam wynajdywać perełki, niepowtarzalne i oryginalne, których nie ma nikt inny. Co najmniej raz w tygodniu robię rajd po szmateksach i znoszę siaty do domu

[Scio]

DZiewczyny to następnym rzem jak coś zrobię to Wam dam znać i zrobimy sobie nasiadówką

[Maja102]

Napisane przez myszka_maj

to już osobna kwestia

jak i to, że w szerokich tunikach dużo panien wygląda na ciężarne

Napisane przez AgatkaL

A mi ta stylizacja na lata 80-te bardzo się podoba...weszłam ostatnio do River Island...rety...jakie tam cuda mają ...pół sklepu bym wyniosła, ale ceny strasznie wysokie...także tylko podpatruję fasony i klimaty, a potem szał i buszowanie po szmateksach...to moje kolejne zboczenie...lumpeksy są the best !!!
Zakupiłam sobie ostatnio dwie pary legginsów , jakieś dłuższe tuniczki i się lansuję...hehe

Podobają mi się też mega kolorowe ciuchy i dodatki w takich żarówiastych kolorach...kolorowe buty...bajka

tylko nie to tylko nie legginsy i wielkie tuniki o kroju worka, a jeszcze najlepiej do tego balerinki, łeee
I jeszcze jak na złość wszędzie pełno skórek i ćwieków, na które lecę jak sroka na świecidełka, a po dokładnym obejrzeniu prawie zawsze rozczarowanie...

Po lumpkach rzadko chodzę, nie mam żadnego w pobliżu. Ze względu na bliskość do dworca najczęściej łażę po Złotych Tarasach

[mona_ja]

A ja dla odminy nie lubie lumpeksów nie jestem zakupocholiczką i wolę od czasu do czasu coś nowego sobie kupić, niż kilka tanich szmatek w których nie będe chodzić.
Ja miałam na obiad barszczyk i krokiety

[myszka_maj]

Napisane przez Scio

Następnym razem zapraszam na kawę

ok

[Ewelinka13]

Napisane przez kolanka

Od czasu do czasu też urządzam sobie takie polowania . Jak coś uda się ustrzelić, to jestem MEGA zadowolona .

Kobiety w ciąży maja często takie zapochowe kłopoty . Poszalejesz później, jak najdzie cię ochota.

Ja też chodząc po szmateksach czułam się tak szczęśliwa jakbym robiła zakupy u największych projektantów. Ja się po prostu odnalazłam w przerzucaniu szmat z boku na bok. I tak jak piszesz, jak się znajdzie coś wyjątkowego to aż się serce raduje! Mam też u mnie w mieście szmateks w którym wszystko jest po złotówce! Wcześniej mąż dawał mi 5 - 10 zł i mówił: IDŹ ZASZALEJ! I to było to!

[kolanka]

Napisane przez mona_ja

A ja dla odminy nie lubie lumpeksów nie jestem zakupocholiczką i wolę od czasu do czasu coś nowego sobie kupić, niż kilka tanich szmatek w których nie będe chodzić.
Ja miałam na obiad barszczyk i krokiety

Ja tez mam dziś krokiety, ale o barszczyku nie pomyślalam. Kupuję Twój pomysł - do picia będzie barszcz .
Ja kupuje tylko ciuszki, w których bede chodziła, 10 razy sie zastanowię, czy mi potrzebne, do czego bedzie pasowało. Nadmienię, ze tez ciuszki czasami wcale nie są takie tanie, zwłaszcza te nowe lub bez śladów użytkowania.

Ewelinka z twojego męża to niezly kabareciarz. Czasami kilka groszy może sprawić wielką frajdę.

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

jak i to, że w szerokich tunikach dużo panien wygląda na ciężarne

tylko nie to tylko nie legginsy i wielkie tuniki o kroju worka, a jeszcze najlepiej do tego balerinki, łeee
I jeszcze jak na złość wszędzie pełno skórek i ćwieków, na które lecę jak sroka na świecidełka, a po dokładnym obejrzeniu prawie zawsze rozczarowanie...

Po lumpkach rzadko chodzę, nie mam żadnego w pobliżu. Ze względu na bliskość do dworca najczęściej łażę po Złotych Tarasach

Hehe...trzeba być trendy i jazzy i iść z duchem mody Ja tam lubię wszelkie udziwnienia i uwielbiam ludzi, którzy swoim ubiorem zwracają na siebie uwagę (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu )

[klion78]

domi7ka i Justynka33333 zagłosowałam. Mam nadzieję że dobrze.
Choć także nie wiem o co chodzi z tym konkursem.