Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

[Stysik]

Napisane przez kaska87

ja nie miałam "takiego" wieku spokojne dziecko ze mnie poza tym moim rodzicom wszyscy zazdroszczą takich dzieci, bo grzeczne i do nauki chętne
teraz to ta młodzież to tylko wóda, sex, narkotyki, kozactwo nic więcej gdzie ja tam w wieku 15 lat o sexie myślałam aż strach gówniarzom uwagę zwrócić

nawet mi nie mówcie o rozpieszczonych dzieciakach! Ja tam może wyjdę na patologię, ale nie jestem za bezstresowym wychowaniem i klaps-nie bicie! tylko klaps jak się dziecku czasem dostanie to nic mu nie będzie bo jak widzę mamusię, która płaszczy się przed dzieckiem na placu zabaw by łaskawie do domu wróciło, to normalnie mnie rozsadza

ja tam o klapsach sie nie wypowiadam dopoki dzieci nie bede miec ale wiem jedno- ja tam nie raz oberwalam i nalezalo mi sie i na porzadnego czlowieka wyroslam... ale znam wiele osob co oberwalo i niezbyt dobrze skonczylo- ale to patologia byla

nie ma reguly, ktos nie dostanie a i tak mu szajba odbije...

Napisane przez dottta

zgadzam się ze wszystkim tylko nie z ostatnim - wg mnie oni ich właśnie NIE wychowują. Dzieci robią co chcą.

co racja to racja...

ja to na codzien slysze jak mama z pracy wraca i kolejny raz opowiada co to te dzieciaki nie wymyslily ale skoro rodzice w dzienniczku sa w stanie na zarzut ze dziecko nie odrobilo zadania odpisac ze to nie szkodzi to ja nie mam slow albo jak dziecko nie chce na wfie cwiczyc "bo sie spoci" i rodzice nie reaguja no to czego mozna w doroslym zyciu po tych dzieciach spodziewac?

[MiciaKicia]

Napisane przez kaska87

ja to jak ide wieczorem sama to sie nie boję jakiś skinów czy innych, ale ja widzę takich 15sto latków to autentycznie sie boję

ja tez ..

[kaska87]

co do ćwiczeń to rodzice sami zwalniaja dzieciaki z wf a później taki sumoki z tych dzieci i tylko czipsiki i pizza, bo jak nie to się drą na matkę

[lusesita23]

Nie mowic enic otakich bachorach bo mnie szlag trrafi

ja akurat bylam spokojna ale w mojej klasie to juz sie zaczynalo:wyzywanie nauczycieli,bicie i zastrasznie.ale to bylo 30% dzieciakow.a teraz jest chyba tyle normalnych tylko...

apropos podszywania sie na nk:wlasnie u bratyanka M. ktos tak zrobil.ale nie zeby go wyeliminowac jako konkuretna tylko "dla jaj".takie rzeczy powypisywane tam byly,ze szok...znalezli winnego,ale mamusia go bronila zreszta dzieciaki nie powinny zakladac sobie profili w necie...

[Stysik]

Napisane przez dottta

ja z dzieciakami z liceum już nie miałam takich problemów bo ja sobie nie pozwalam na głowę wejść... A tak własnie wczoraj oglądałąm Galerianki i normalnie te laski były wypisz wymaluj jak takie dwie z LO gdzie miałam praktyki Moja opiekunka praktyk nawet była pod wrażeniem że dałam sobie z nimi radę

Po za tym Ty zdaje się rocznik 86? Czyli pierwszy gimnazjalny więc Wy jeszcze nie byliście tacy źli Mam brata w tym wieku i jak sobie porównam jego kolegów i te dzieci u których ja miałąm praktyki to .... bez komentarza

ja bym sobie ze swoimi znajomymi nie dala rady jakbym byla nauczycielka dlatego nia nie bede bo nigdy sobie nie umialam wyobrazic zeby zapanowac nad tymi nastolatkami

tak ja 86 jak przyszlismy do gimnazjum to narzekali na nas ale jak przyszly nastepne roczniki to zaczeli mowic ze my to jednak spoko bylismy
zreszta juz rocznik niej szalal jak my skonczylismy

[dottta]

Napisane przez Stysik

ja tam o klapsach sie nie wypowiadam dopoki dzieci nie bede miec ale wiem jedno- ja tam nie raz oberwalam i nalezalo mi sie i na porzadnego czlowieka wyroslam... ale znam wiele osob co oberwalo i niezbyt dobrze skonczylo- ale to patologia byla

nie ma reguly, ktos nie dostanie a i tak mu szajba odbije...

co racja to racja...

ja to na codzien slysze jak mama z pracy wraca i kolejny raz opowiada co to te dzieciaki nie wymyslily ale skoro rodzice w dzienniczku sa w stanie na zarzut ze dziecko nie odrobilo zadania odpisac ze to nie szkodzi to ja nie mam slow albo jak dziecko nie chce na wfie cwiczyc "bo sie spoci" i rodzice nie reaguja no to czego mozna w doroslym zyciu po tych dzieciach spodziewac?

nawet mi nie mów ... Mi kiedyś gówniary wyszły na koloniach po za teren ośrodka (10-12 lat) a jak poinformowaliśmy rodziców to było tylko "ale przecież NIC się nie stało" i oburzone ze kare dostały Jasne - tylko jakby coś im się stało to my byśmy poszły siedzieć za nie dopilnowanie bachorów

[MiciaKicia]

Kupilam w Biedronce paluszki slone z nadzieniem serowo-paprykowym ale pyszne

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez dottta

nawet mi nie mów ... Mi kiedyś gówniary wyszły na koloniach po za teren ośrodka (10-12 lat) a jak poinformowaliśmy rodziców to było tylko "ale przecież NIC się nie stało" i oburzone ze kare dostały Jasne - tylko jakby coś im się stało to my byśmy poszły siedzieć za nie dopilnowanie bachorów

dokładnie...

[kaska87]

o mój boże widziałyście co jest w rozmowach w toku
no aż muszę oglądnąc łeee już poszła sobie panienka

[Stysik]

Napisane przez kaska87

co do ćwiczeń to rodzice sami zwalniaja dzieciaki z wf a później taki sumoki z tych dzieci i tylko czipsiki i pizza, bo jak nie to się drą na matkę

ah o tym mozna drugi watek zapisac jak widze jak dziecko wychodzi z auta/autobusu idzie prosto do sklepu po cole (i to nie pol litra ale litr) i po chipsy na drugie sniadanie to mnie krew zalewa... a w sklepiku szkolnym nie ma takich rzeczy to nawet 10 rogalikow nie sprzedaja na dzien bo dzieci wola isc do sklepu...
ja nie kupowalam takich rzeczy bo mi rodzice nie dawali kasy w podstawowce... wiec sie pilo szkolna herbate i kanapki z domu jadlo...

dopiero w gimnazjum pare zlotych mialam to musialam oszczedzac caly tydzien na cos niezdrowego

zreszta juz teraz widac jak duzo jest dzieci z nadwaga, kiedys sie zdarzyło pare na klase a teraz

Napisane przez lusesita23

apropos podszywania sie na nk:wlasnie u bratyanka M. ktos tak zrobil.ale nie zeby go wyeliminowac jako konkuretna tylko "dla jaj".takie rzeczy powypisywane tam byly,ze szok...znalezli winnego,ale mamusia go bronila zreszta dzieciaki nie powinny zakladac sobie profili w necie...

dokladnie

[MiciaKicia]

Napisane przez kaska87

o mój boże widziałyście co jest w rozmowach w toku
no aż muszę oglądnąc

ja widzialam reklame o takiej lasce co pila alkohol i wyszlo jej, ze to smiertelna dawka :P a potem spala z jakims kolesiem po pijaku

[T'ai]

Napisane przez Lanai

Mój TŻet powiedział, że będzie od samego początku ciąży smarował mnie po brzuszku kremem przeciwko rozstępom oglądał program o tym i wie jaki to ma być, jak masować - normalnie ekspert

ale to można chyba od 3 czy 4 miesiąca dopiero smarować, słyszałam tak

Napisane przez Lanai

Nie strasz, że to nic nie daaaajeJa się boję brzucha całego w rozstępach Chcoiaż moja mam po dwóch ciążach (uwaga!) nie ma na brzuchu czy udach ani jednego rozstępu

moja mama też nie ma szczęściara, ale ja się w nią nie wdałam
i zresztą już mam na tyłku kilka
ale za to cellulitu nie

Napisane przez lula177

ooooooooo ja to mam braki....ostatni raz w sobote bylo|

to jednak ja większe bo w piątek

Napisane przez Stysik

ja jestem rak i tez ciezki przypadek

znam fajne raki i ponoć to domatorzy

Napisane przez sweetieSS

A wiecie co, Stysik, do Ciebie też mówię bo wczoraj o tym gadałyśmy. U mojego na kopalni był w nocy wypadek smiertelny młodego chłopaka wciągnęło pod taśmę, nic z niego nie zostalo. Miał 27 lat, miał się żenić niedługo smutno

widzisz a w necie podkreślili że to jego wina i jeszcze dopisali kawaler, jakby to było najważniejsze

Napisane przez MiciaKicia

a ja nie poszczę..

ja też nie
przed chwilą miałam pierogi z mięsem a wieczorem będą okienka albo popcorn jeszcze mam chęć na browar


w pracy szaleństwo, masakra, tragedia
ten tydzień mnie wykończy, mówię wam, wszystko od nowa klepiemy
po pracy za to was nadrabiać
a szef jaki drażniący jutro wezmę i go

och moje tulipanki od P powoli zdychają

[Stysik]

Napisane przez dottta

nawet mi nie mów ... Mi kiedyś gówniary wyszły na koloniach po za teren ośrodka (10-12 lat) a jak poinformowaliśmy rodziców to było tylko "ale przecież NIC się nie stało" i oburzone ze kare dostały Jasne - tylko jakby coś im się stało to my byśmy poszły siedzieć za nie dopilnowanie bachorów

czasem sie zastanawiam skad sie to wzielo, przeciez ci rodzice byli jeszcze wg tradycyjnych metod chowani ...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez T'ai

znam fajne raki i ponoć to domatorzy

w pracy szaleństwo, masakra, tragedia
ten tydzień mnie wykończy, mówię wam, wszystko od nowa klepiemy
po pracy za to was nadrabiać
a szef jaki drażniący jutro wezmę i go

och moje tulipanki od P powoli zdychają

domatorzy ale zmienne bestie a jak sie jest kobita to juz w ogole zmiennosc kroluje
wlasnie dzisiaj jestem z kolezanka umowiona a tak mi sie nie chce wychodzic z domu

a szefa to nie krepuj sie jakby co pomożemy

[T'ai]

Dottta widzę że ty już postów nastukałaś najwięcej

[MiciaKicia]

Napisane przez T'ai

ja też nie
przed chwilą miałam pierogi z mięsem a wieczorem będą okienka albo popcorn jeszcze mam chęć na browar

mam jeszcze 4 puszki browarka czestuj sie hehe
a my dzis z K chyba sobie obalimy po piwku mecz leci :P

[Kasiulenkowo]

kaśka bo musiałam się z TŻ rozstać a ten tydzień był taki...

[MiciaKicia]

Napisane przez T'ai

Dottta widzę że ty już postów nastukałaś najwięcej

niezle

[lusesita23]

Stysik jestesmy ten sam rocznik i u nas bylo tak samo...my bylismy jeszcze aniolkami;p ale po nas...moj ulubiony nauczyciel niemieckiego odszedl przez takich gowniarzy ze szkoly a u nas jeszcze sie go bali...rok po nas rzucali w niego papierkimi...a on juz nie mogl nic zrobic no bo przeciez DZIECIACZKI sa pod ochrona dostaly by linijka albo kluaczmi i bylby spokoj u nas jeszcze byly takie metody na najgorszych lobuzowo-i skutkowalo

a co do nk-chrzesnica M. ma konto na nk-8 lat-i kiedys znalazlam u niej jakiegos starucha nie wiadomo skad,ktory mial baaaardzo wyzywajace zdjecie glowne, laska rozebrana na barze w okropnej pozycji.jak ja to zobacyzlam to zawalu malo nie dostalam...i dopiero M. poinformowalam, a on swoja sis kogo jej corka ma na nk

[T'ai]

Napisane przez Stysik

domatorzy ale zmienne bestie a jak sie jest kobita to juz w ogole zmiennosc kroluje
wlasnie dzisiaj jestem z kolezanka umowiona a tak mi sie nie chce wychodzic z domu

a szefa to nie krepuj sie jakby co pomożemy

lwy to są dopiero
z szefem sobie poradzę

Napisane przez MiciaKicia

mam jeszcze 4 puszki browarka czestuj sie hehe
a my dzis z K chyba sobie obalimy po piwku mecz leci :P

mam coraz większą ochotę

[joanwi]

melduję się w 9 części

i idę jeść obiadek, bo dopiero wróciłam z zakupków

[martarr]

Napisane przez JennyAniolek

Kalendarz urodzinowy PM 2011


◊ STYCZEŃ ◊
01.01 martarr, Mustique
02.01 hecate5
08.01 Diana220
10.01 mloda111
25.01 sonek
27.01 Kinja
29.01 natalontko


◊ LUTY ◊
01.02 Diuczesa
08.02 Kasiek1987
14.02 MalenkaMi, Slimaczek 19
15.02 isabele, frida99
21.02 buka_
23.02 milusiaam, kopikos
26.02 cherrry2009, asia665

◊ MARZEC ◊
03.03 Elllmi
06.03 ewelika, Kasiulenkowo
09.03 tinussia90, butterfly20
10.03 kasiunialusia
20.03 Kociak85
23.03 Joasia1908
27.03 ma.ko
29.03 Malenstwo84

◊ KWIECIEŃ ◊
02.04 honolinka
10.04 RNG, Aniusia1984
11.04 XxXJuSstiii
16.04 myouko
21.04 Anemeon

◊ MAJ ◊
06.05 tanaa88
08.05 karola19
10.05 Mihasia
11.05 malenstfo
13.05 lisiwona
19.05 kObra
23.05 _eta
25.05 Kartoteks
27.05 grunia27

◊ CZERWIEC ◊
04.06 alfea
16.06 lusesita23, moniczkar_
18.06 palulila
26.06 niunia32
29.06 kaska87
30.06 lemon tree

◊ LIPIEC ◊
04.07 Madziulinek, karolinusienka
05.07 ona911
07.07 AsiaW**
08.07 olka139
09.07 daniluk2
17.07 Stysik
20.07 hania207
21.07 elunka88
25.07 monini2507
28.07 lasoa

◊ SIERPIEŃ ◊
08.08 Madzik08
11.08 ivona84
17.08 T'ai, ilussia
18.08 Weronika024
21.08 bambusiek
25.08 sisi2508
28.08 buziak1
31.08 cobra115

◊ WRZESIEŃ ◊
01.09 JennyAniolek
03.09 Wiosenny Deszcz
20.09 Notatki85
23.09 Buzka86
24.09 Maniutka 90
27.09 AinaN, joanwi, mcdulka, sweetieSS
30.09 zlotqo

◊ PAŹDZIERNIK ◊
08.10 kasia0810
12.10 MiciaKicia
16.10 Electra85
19.10 lula177
22.10 jolkajp
23.10 narzeczonka
28.10 Lanai

◊ LISTOPAD ◊
02.11 nicolaaa, Martilla
05.11 Madzius90
16.11 aneczka1986
24.11 kassshiraaa, madziares25
25.11 Michiru, 87_meg, 88wisienka
27.11 Ariadna86
28.11 _kasicka
29.11 gosiaczek191
30.11 frezyjka85

◊ GRUDZIEŃ ◊
02.12 lacrimachristi
18.12 mabi84
21.12 malinka18222
27.12 bruneteczka01
30.12 Evidriell


Wszystkiego Najlepszego !!!

---
Jeśli któraś z Was nie jest jeszcze dopisana, proszę o info

a ja nie wiem czemu jestem pod data 01.01 wiec jak mozna to zmień na 08 bo ja sierpniowa jestem

[asia_z]

witam w kolejnej części, którą w jakiś sposób przeoczyłam i muszę teraz 4 strony nadrabiać

[lusesita23]

kusicie piwkiem ale sie nie dam

a lody to tez slodycze? bo mam bolero w zamrazarce i chyba skonsumuje

skonczylam robic z pracy,trza do uczcic

[MiciaKicia]

Napisane przez asia_z

witam w kolejnej części, którą w jakiś sposób przeoczyłam i muszę teraz 4 strony nadrabiać

eee tylko 4 strony

Napisane przez lusesita23

kusicie piwkiem ale sie nie dam

a lody to tez slodycze? bo mam bolero w zamrazarce i chyba skonsumuje

skonczylam robic z pracy,trza do uczcic

no chyba slodycze ale.. laska wrzuc na luz troszke zjedz sobie :P:P

ja ide szamac znow gołąbka

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

kusicie piwkiem ale sie nie dam

a P napisał że kupi

Napisane przez MiciaKicia

no chyba slodycze ale.. laska wrzuc na luz troszke zjedz sobie :P:P

dokładnie

[Lanai]

Wróciłam z rozmowy...

Napisane przez kasiunialusia

Post ścisły – obowiązuje w całym Kościele katolickim w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek. Polega na powstrzymaniu się od spożywania mięsa i ograniczeniu posiłków. Obowiązuje wszyskich pełnoletnich do ukończenia 60 roku życia. Konferencje Episkopatu i ordynariusze mają prawo przez własne zarządzenia określać szczegóły zachowania postu. W Polsce post ścisły oznacza spożycie w ciągu dnia wyłącznie jednego posiłku do syta i dwóch niepełnych.

a czy podjadanie faworków w tej sytuacji jest grzechem?

Jest grzechem. ja przestrzegam postu. Zjadłam dziś tylko jeden posiłek i to nie do syta.

Napisane przez kaska87

ja nie miałam "takiego" wieku spokojne dziecko ze mnie poza tym moim rodzicom wszyscy zazdroszczą takich dzieci, bo grzeczne i do nauki chętne
teraz to ta młodzież to tylko wóda, sex, narkotyki, kozactwo nic więcej gdzie ja tam w wieku 15 lat o sexie myślałam aż strach gówniarzom uwagę zwrócić

nawet mi nie mówcie o rozpieszczonych dzieciakach! Ja tam może wyjdę na patologię, ale nie jestem za bezstresowym wychowaniem i klaps-nie bicie! tylko klaps jak się dziecku czasem dostanie to nic mu nie będzie bo jak widzę mamusię, która płaszczy się przed dzieckiem na placu zabaw by łaskawie do domu wróciło, to normalnie mnie rozsadza

Ja też zawsze byłam grzecznym dzieckiem Nie miałam przepraw z paierosami, ucieczkami, alkoholem czy ucieczkami. Tylko moja wada - nie dawałam sobie w kaszę dmuchać nauczycielom moja wychowawczyni z liceum mnie nienawidziła, bo stawiałam się jej wzywała rodziców itd., ale ja i tak miałam rację i na sam koniec powiedziała mojej mamie, ze dobrze ze potrafię bronić swojego

Mój chrześniak jest wychowywany całkowicie bezstresowo. I to jest niedobre! Przy nim nie można w ogóle podnieść głosu jak skadał mój TZet meble to ten się darł, że za głośno i go to denerwuje...

Napisane przez kaska87

co do ćwiczeń to rodzice sami zwalniaja dzieciaki z wf a później taki sumoki z tych dzieci i tylko czipsiki i pizza, bo jak nie to się drą na matkę

Ja się cieszę, że moja mama zwalniała mnie z wf-u. Nie wyrósł ze mnie żaden zapaśnik sumo, nie miałam nadwagi. W gimnazjum miałam bardzo duże problemy ze stawami, gdyby nie zwalnianie przez moją mamę, to nie wiem co by dzis było z moimi nogami. Lekarze odsyłali mnie tylko do innych specjalistów.... w liceum do tego doszły osłabienia. Straszliwie mdlałam. Nie byłam w stanie ćwiczyć. Kilka miesięcy się zeszło nim postawiono mi odpowiednią diagnozę i zwolniono z wfu już do końca życia...

[T'ai]

Napisane przez Lanai

Wróciłam z rozmowy...

Ja się cieszę, że moja mama zwalniała mnie z wf-u. Nie wyrósł ze mnie żaden zapaśnik sumo, nie miałam nadwagi. W gimnazjum miałam bardzo duże problemy ze stawami, gdyby nie zwalnianie przez moją mamę, to nie wiem co by dzis było z moimi nogami. Lekarze odsyłali mnie tylko do innych specjalistów.... w liceum do tego doszły osłabienia. Straszliwie mdlałam. Nie byłam w stanie ćwiczyć. Kilka miesięcy się zeszło nim postawiono mi odpowiednią diagnozę i zwolniono z wfu już do końca życia...

i jak rozmowa

a jaka diagnoza? chyba że nie chcesz to nie pisz...

[lusesita23]

chcialam sprawdzic swoja silna wole...ale jej nie mam a nie,ze poszcze

Lanai tez mialam zwolnienieale z biegow tylko...cale szczescie

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

kolezanka nadal doluje sie horospkopem weszla na jakies forum gdzie laski opisuja swoje zwiazki z facetami spod konkretnych znakow.i teraz sie zdolowala,ze ze skorpiponami sa wszystkie nieudane i ten koles w ktorym sie kocha jest tkai sam jak jakies tam dziewczyny.o matko.

[lula177]

jestem juz biore sie za ogladanie zdjec

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

kolezanka nadal doluje sie horospkopem weszla na jakies forum gdzie laski opisuja swoje zwiazki z facetami spod konkretnych znakow.i teraz sie zdolowala,ze ze skorpiponami sa wszystkie nieudane i ten koles w ktorym sie kocha jest tkai sam jak jakies tam dziewczyny.o matko.

ale sobie wkręciła dziewczyna
ja kiedyś czytałam z P horoskopy i ponoć my też średnio dobrani
ale jakoś ponad 5 lat wytrzymaliśmy

[MiciaKicia]

ja w te horoskopy nie wierzę

aaa 7 marca w planie mam fryzjerstwo artystyczne i stylizacje fryzur fajnie sie zapowiada