Michaelowa Nibylandia XXX- You Rocked Our World, You Know You Did.

[ilios]

i'm back

[bloomeq]

Cytowanie nie działa


Aska
Załącznik 2879891
ten losowany nawet potwierdził to co czuję
czyli witaj w domu.. zdałaś



edit. kolejne foto nie działa co jest łizaż?

[historjon]

Pisarko ja tez dla Reksia wszystko oddam . O poduszkę też się kłócisz z nim?

[ilios]

Blo a ja lubie Mike

Ko ale masz dobrze

Anka

Pisarko moj niestety woli romantyczne spacery ze mna




siedze sobie - telefon dzwoni. moj kumpel, ktory sie nie odzywal chyba ze 2 lata [bo sie ozenil, dzieci i w ogole zajety i tak jakos wyszlo, a jeszcze jego zona jest strasznie zazdrosna ] zadzwonil i jakby nigdy nic mowi "co tam slychac? "



ale jeszcze lepsza historie miala ostatnio moja przyjaciolka.
w czasach podstawowki byla harcerka.
i jakis czas temu zadzwonil do niej kumpel z liceum, po tym jak sie z 4 lata nie odzywal i mowi "czesc, co tam slychac, masz moze kompas? "
bo pamietal, ze ona kiedys byla, wiec pomyslal, ze moze bedzie miala

[wiewioora1]

Napisane przez groszek75

Moj P. wlasnie mi powiedzial, zeby chcial, zebym miala czlonka tak przez jeden dzien i takiego napalonego i ciekawe co bym zrobila

co ten ma za pomysly

hahaha

ciekawe co byś zrobiła

[ilios]

Groniu a to P. zaszalal
[widze, ze znow ma syndrom duracella ]

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

nie wyswietlaja mi sie niektore emotki

[groszek75]

Rano wyleciala, podroz jakos minela, dluzyla sie bez MJ. Mama sie bardzo ucieszyla widzac swoja corcie. Mialy dla siebie cala niedziele nie mogly sie nagadac. Powoli zaczynala sie wiosenna aura, zima tego roku ostro dala sie we znaki. W poniedzialek pomogla mamie ulokowac sie w szpitalu, posiedziala, pogadaly i poszla sie przejsc po swym rodzinnym miescie. Dziwnie sie czula, jeszcze bylo szaro i buro, ale przede wszytskim tesknila do MJ. Rozmawiali juz dzis ze soba telefonicznie, ale to nie to samo, co przytulic sie,dotykach i kochac sie jak szaleni. Odwiedzila kolezanki, dlugo sie nie widzialy, z jedna
byla na kawie i wrocila do domu mamy. Cos tam zjadla, wziela ksiazke i powoli oddalila sie do swiata wewnarz lektury.
A w Neverlandzie Majk zajal sie od razu praca, nie chcial tyle myslec o ukochanej, chcial zajac czym innym sa glowe, ale co spiewal, to zaraz mu przed oczami stawala. Tesknil do niej, do jej zapachu, dotyku, a przede wszytskim do tej radosci, ktora wokol siebie tak roztaczala, ze wszedzie bylo ptaki slychac jak szczebiocza.
Ej Majk, co z Toba, zawolala Marti, ktora cwiczyla z nim. Przepraszam juz wracam, podskoczyl az z zaskoczenia. Jakos dzien mu zlecial, znow zadzwonil do niej, pogadali, serce szybciej mu bilo jak uslyszal jej glos , szepneli na koniec : kocham Cie i nastala cisza w sluchawce. Kto by pomyslal, ze tak sie zadluze jak jakis nastolatek - mysla sobie lezac na kanapie z rekoma pod glowa. Swiat od razu nabral barw, wszytsko wydaje sie prostsze, bo wiedzial, ze ma te swoja polowke, tylko gdzies tam zawsze na dnie majaczyl sie wielki strach o nia. No coz jako kochac to na calego - pomyslal jeszcze zanim zapadl w gleboki sen, ktory juz go zmorzyl, bo jednak pracowal caly dzien ciezko i wytrwale.
A w Polsce dni mijaly, jedne podobne do drugich, rano i po poludniu chodzila do mamy, wszytsko bylo ok, ale sprawila rodzicielce tyle radosci, ze chociaz to rekompensowalo tesknote za ukochanym. Mama widziala te smutne oczy nieraz, ale jak tylko zaczynaly o nim szeptac od razu pojawialy sie te ogniki w nich, bylo o corke spokojna, choc wiedziala, ze zycie przed nia moze byc nielatwe u boku kogos tak slawnego. Ale najwazniejsza jest milość, a ona byla tak wielka, ze az odbijala sie i zarazala kogos innego.
Minal tydzien odkad zawitala tu, jeszcze tylko tydzien i wracam do Majka, cieszyla sie. Tylko jedno ja martwilo, nie dzwonil dzis, a ona nie mogla sie do niego tez dodzwonic : abonent czasowo niedostepny, slyszala w sluchawce za kazdym razem. No coz, nie bede myslec nie wiadomo o czym, jutro pewnie sie zgadamy, usmiechcnela sie do swoich mysli i przypomniala sobie te czarne oczyska swidrujace ja na wylot.
I nagle sygnal domofonu, spojrzala na zegarek, dochodzila 21, kto to moze byc, zastanowila sie glosno.Prosze-powiedziala do sluchawki i uslyszala hee hee, w tym momecie nogi sie ugiely, nerwowo wlaczyla przycisk otwierajacy dzrwi, ale bala sie wyjrzec i czekala z bijacym sercem. Puk puk, otworzyla, a tam stal facet w kurtce z kapturem i sie usmiechal. Wszedl do mieszkania i wzial ja w ramiona, jezu jak ja za Toba tesknilem, wachal jej wlosy i tak mocno tulil, ze tchu, az jej zabraklo prawie. Majkel , ale jak, dlatego sie nie odzywales i nie moglam sie dodzwonic do Ciebie. Patrzyla na niego, zdjela mu kaptur, stanela na palcach i pocalowala go. Zdjal kurtke i poszli do pokoju, kochanie, to nie mialo sensu, nie dalem rady, tydzien wystarczyl, ale ja sie nie moglem skupic, i jak pomyslalem, ze Ty tu sama tak sobie siedzisz, a ja moge w pare godzin byc przy Tobie, to wiesz rach ciach i jestem. Jestes szalony, wtulila sie w niego i slyszala lomot bijacego serca. A powiedz, napijesz sie czegos? , zapytala. I wstala, zlapala ja za dlon, przyciagnal i posadzil sobie na kolanach. Nie po to lecialem tyle godzin zeby teraz pic, jestem spragniony Ciebie, Twoich sokow i mam zaraz zamiar jej skonsumowac. Pocalowal ja namietnie, tak dawno jej nie dotykal, to od samych pocalunkow byl gotowy by ja wziac na szczyty. Dotykala go po twarzy, zanurzyla dlonie w jego wlosach i tak zmyslowo mruczala, ze MJ wzial ja na rece i polozyl na lozku, rozebrali sie tak szybko, jakby ktos ich gonil, jakby zaraz miala ich nakryc mama czy ojciec, bo robia cos niedozwolonego. A oni byli siebie tak spragnieni, ze az dzicy. Kochali sie namietnie, ale szalenczo, byli spoceni, oddychali szybko i ich pieszczoty tez byly szybkie, wila sie pod nim , on byl twardy i pulsujacy, wiec znurzyl sie szybko w jej w wnetrzu, by obydwoje po niedlugim czasie polaczyli sie w ekstazie drzen cial i jekow z ich gardel sie wydobywajacych. Potem kochali sie jeszcze raz tym razem spokojniej i delikatniej, byli tacy szczesliwi, bo mieli siebie.
Rano robila cos w lazience, to znow MJ byl obok , ile Ty tak mozesz zapytala sie smiejac, przy Tobie me hormony szaleja, a po takie rozlace, to ja nie wiem kiedy sie nasyce, mrugnal do niej i zaciagnal ja pod prysznic. Tym razem do pieszczot dolaczyla zabawa. Ty wariacie, smiala sie jak ja gilgal tu i owdzie, niby myjac jej glowe.
I tak by mogli caly dzien, ale obowiazki wzywaly. I co teraz bedziesz siedzial, a ja bede lazic, wynudzisz sie tu. Dzis moze pojdziemy razem, malo ludzi chodzi, to jakos sie zakamuflujesz.
Zaszla do mamy, a ona od razu poznala po corkowych oczach, ze cos sie stalo blyszczaly tak slicznie. Tak mamo, przyjechal, ale ciiii, w srode odbierzemy Cie razem. Kocham Cie mamo, jestem taka szczesliwa, szczebiotala do ucha. I tak zlecialy odwiedziny a Mj czekal w parku, polazili sobie, troche pozwiedzali i w rocili do domu. A tam wiadomo co znow sie dzialo, ale o tym kiedy indziej

[bloomeq]

Ilios... ja go uwielbiam kocham go normalnie
dla tego właśnie ubolewam nad biletami na koncerty ( w europie ale nie w polsce ;/ ) za ponad 150 euro
no i buty od CL

[Anisia25]

[bloomeq]

łizaż łizaż
napraw sieee
bo jak nie
zbije cie

:muza:

[groszek75]

Bloo w klubie wklejalam, ze to jest

Moni ok, rano przeczytam

ale widze sie rozpisalam dzis

a myslalam, ze krotkie i z MJ w koncu zrobilam Duracella

ide cos zjesc

wroce niedlugo.

Mam nadzieje, ze troche kislu powroci, moze Anisia nam jeszcze cos zapoda

[wiewioora1]

A Aniśce co się stało?

[girlonthebridge]

słyszałam, że ten dokument o Michaelu nie jest za fajny - skupiony przede wszystkim na kasie (ew. długach itp.)

[groszek75]

Ko kupilas ten sam album co ja, smialam sie wczoraj, ze MJ mnie z torbami pusci, bo jak tylkow eszlam do empiku to to widzialam

Anisia co sie stalo?

[anka1709]

Napisane przez wiewioora1

TADAM


Załącznik 2879875

kupiłam w Empiku... policzyłam ile jeszcze zostało... 24 sztuki byly jak wychodzilam.... a poszliśmy tam z TŻ tak żeby zobaczyć czy może cudem będzie jenda sztuka chociaż... i książke kupiłam... piękną

Pikna, cudna, czarna wersja.
Jak odbierałam wczoraj swoją białą z Empiku, to byłam tak podjarana, że nawet nie rzuciłam okiem na półki.

Napisane przez bloomeq

nie wiem czy wiecie ale napiszę dla pewności

Thx za info- nie wiedziałam. Wpisuję sobie w kajecik. Niedziela, 18-ta, TVP 2.

[bloomeq]

no ok
ja tylko wkleiłam dla przypomnienia

[wiewioora1]

Groniu.. ja sie w tych zdjęciach zakochałam

jeden z tych albumów był otwarty i mogłam przejrzeć...

wahałam się z zakupem...


bo nie mamy z TŻ kay...


ale TŻ powiedział żebym wziela...

no to wzielam

[anka1709]

A oto opis niedzielnego programu:

niedziela 21.02.2010 18:00 TVP 2
Michael Jackson kolekcjoner (Michael Jackson Not For Sale)(Dokument) 50 minut, Wielka Brytania 2009

Twórcy dokumentu skupili się na finansowym aspekcie działalności Michaela Jacksona. Przełomowym momentem w jego karierze zawodowej było wydanie albumu "Thriller" najlepiej sprzedającej się płyty wszech czasów. Album przyniósł setki milionów z bezpośredniej sprzedaży oraz z transakcji związanych z rynkiem reklamowym. Pieniądze płynęły szerokim strumieniem, a artysta kupował wszystko, o czym zamarzył. Wydatki Michaela rosły nieustannie, aż w końcu Jackson popadł w tarapaty finansowe.

[Pisarka]

Napisane przez historjon

Pisarko ja tez dla Reksia wszystko oddam . O poduszkę też się kłócisz z nim?

Kiedyś się kłóciłam Ale w końcu poszłam po rozum do głowy i zakupiłam drugą

[Anisia25]

wrocilam z zakupow, obzarlam sie wedzonej rybki, teraz usypiam Piterka i robie przelewy

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

ide czytac groniowego kiśla

[groszek75]

Napisane przez anka1709

No to jestem.

i jak tam z lokalem idzie?

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez bloomeq

no ok
ja tylko wkleiłam dla przypomnienia

no dobrze ze przypomnialas

[bloomeq]

Anisiu.. to podac numer mojego konta?

[girlonthebridge]

mój internet mnie chce dzisiaj wku**wić

[groszek75]

Napisane przez wiewioora1

Groniu.. ja sie w tych zdjęciach zakochałam

jeden z tych albumów był otwarty i mogłam przejrzeć...

wahałam się z zakupem...


bo nie mamy z TŻ kay...


ale TŻ powiedział żebym wziela...

no to wzielam

ja wlasnie wzielam w ciemno, ale foty sa takie

i takie

i takie

i w ogole

Twoj TZ dobry jak moj P.

[bloomeq]

moj mnie tez

[wiewioora1]

noooo foty są takie....

a mój TŻ to naprawde dobry chłopak




trafiły nam się dobr chłopy

[historjon]

Gronio aleś napisała

[groszek75]

Anisia bedzie dzis kislok?

[ilios]

Monia a Ami otwiera salony tatuazu w Szkocji i Danii

[Anisia25]

Gronia