Najprawdziwszy piernik. Co to za zapach?

[angel 310]

Napisane przez dixi

dziewczyny, nie wiem co jest ale ja piernika CB I HP nie czuję wcale znaczy przez pierwsze pare minut pachną mi trochę jakies wątłe popluczyny po pierniku, a potem nie ma nic... zarówno na skórze, jak i na rękawie wełnianego swetra który wspaniale trzyma zapachy; niedawno dostałam odlewkę, kilka razy potestowałam na nadgarstkach i pozbyłam się - po co mi zapach ktorego nie ma? tym bardziej zdziwiłam się Waszymi opisami... nie rozumiem, z moim węchem zasadniczo w porządku bo wszystko inne czuję, jak czułam... może któras ma jeszcze to samo z tym piernikiem (mam nadzieję )

moze nie tak samo,ale podobnie trwałość średnia, trzyma się bardzo blisko skóry, jak dla mnie to taki rozwodniony piernik, suchy,przyprawowy i ani trochę słodki pewnie tez poleci na Targowisku

[Immaginary]

Napisane przez dixi

dziewczyny, nie wiem co jest ale ja piernika CB I HP nie czuję wcale znaczy przez pierwsze pare minut pachną mi trochę jakies wątłe popluczyny po pierniku, a potem nie ma nic... zarówno na skórze, jak i na rękawie wełnianego swetra który wspaniale trzyma zapachy; niedawno dostałam odlewkę, kilka razy potestowałam na nadgarstkach i pozbyłam się - po co mi zapach ktorego nie ma? tym bardziej zdziwiłam się Waszymi opisami... nie rozumiem, z moim węchem zasadniczo w porządku bo wszystko inne czuję, jak czułam... może któras ma jeszcze to samo z tym piernikiem (mam nadzieję )

To może wywietrzał? Dziwię się, bo na mnie pachnię dość intensywnie, na tyle, by być wyczuwalnym także przez otoczenie.

[Viollet87]

Napisane przez cbr

no to wpadłam - zamówiłam z Lucky próbeczkę PG Un Crime Exotique i straciłam głowę dla tego pierniczka - mój piernik idealny! (oczywiście nie zdradzam WD, po prostu WD to same przyprawy piernikowe, suche i nieciastowate, natomiast w UCE jest ta słodycz i pulchność świeżo upieczonego ciasta z mnóstwem orzechów, fig, rodzynek, kandyzowanych owoców, szczyptą pieprzu i mnóstwem goździków )

Napisane przez lele

Cbr tez uwielbiam Un crime, jezeli bedziesz rozbierac flaszeczke, to ja bardzo chetnie rowniez

Mi sie Un Crime kojarzy z piernikiem takim z powidlami sliwkowymi, a nawet moze i bardziej z pierniczkami ( mokrymi) ze sliwkami

Napisane przez Redhaired Witch

A była już mowa o Back to Black By Kilian? Takie Botrytisowo - Un Crimowe. Właściwie bardziej miód niż piernik ale może komuś podpasuje? Ja nadal szukam

no ładnie! Przed samym snem takie kusicielstwo już pragnę UCE i tego Back to black... tylko skąd te zapachy do testów wytrzasnąć?

[cbr]

Napisane przez Viollet87

no ładnie! Przed samym snem takie kusicielstwo już pragnę UCE i tego Back to black... tylko skąd te zapachy do testów wytrzasnąć?

UCE z Lucky, a BtB z Lucky albo z Q
no i zawsze pozostaje wątek wymiankowo-próbkowy

[Viollet87]

Właśnie się zorientowałam, że są na Lucky ale cena mnie powaliła masakra, obrażam się na świat i idę do wyra niezaspokojna

[lux perpetua]

Wpadła w moje ręce odlewka piernika CB I hate Perfume i tak, pozostaje mi przytaknąć poprzedniczkom.
Jest rozmoknięta skórka od chleba, jest surowe ciasto na piernik - w dodatku to taki blady i raczej kruchy rodzaj ciasta (ciasteczek), a nie mięciusi piernik z polewą... Mam też wrażenie, że to ciasto robił początkujący kucharz, który koniecznie chciał wszystkim pokazać, że robi gingerbread'a i trochę przesadził z przyprawą piernikową, imbirem i cynamonem.
Zapach trzyma się bardzo blisko skóry i jest raczej nietrwały.

[Immaginary]

A moje otoczenie uparło się, że ewidentnie wyczuwa piernik w Cinnamon Bun! Może i jest w tym ziarnko prawdy, bo jakby mocniej się wwąchać, to w drugiej fazie zapachu rzeczywiście na pierwszy plan wybijają się smakowite, piernikowe przyprawy. Toteż polecam do przetestowania bywalczyniom wątku

[agusskaa2]

A ja z przykrością stwierdzam, że odkochałam się po trzech latach burzliwej miłości w Belle de Minuit.
Zbyt gorzki robi się na mojej skórze. Za mało ulepowaty.
Może drugie podejście do UCE Parfumerie Generale będzie lepsze?

Wciąż szukam ideału

[lele]

wlasnie potestowalam CB gingerbread- testy globalne sa jeszcze przyjemniejsze niz tylko male.. gdy przestaje je czuc, porusze sie i nadchodzi mnie ciepla won piernika.. w sumie to kojarzy mi sie z lodami piernikowymi jakie robie, ale jest mniej slodszy. zaraz po aplikacji, czuje wyrabiane ciasto na piernik, mokre, ze swiezo dodana przyprawa korzenna. brew nutom wanilii nie czuje ani troche. bardzo dobrze sie z nim czuje, po 5 godzinach wciaz czuc go dobrze ( ale nie mozna nim zabic osob przechodzacych obok). mi zdecydowanie przypadl do gustu

[Viollet87]

Aguska a co zrobisz ze swoim BdM? bo wiesz..

[agusskaa2]

Nie, nie nie

Zostawiam...

Po wczorajszym zlocie znowu stwierdzam, że darzę go sympatią, ale nie jest już to tak wielka miłość...

[Goldlight]

Potwierdzam - Cinnamon Bun pachnie piernikiem - moj malz mowi, ze czuje smakowity pierniczek

Zapach piekny POLECAM!

[agusskaa2]

Piernikiem?
Przecież to suchy, gorzki cynamon. Przez pierwsze sekundy czuć tylko coś maślanego...
Może na mojej skórze?

[Hexxana]

Napisane przez Goldlight

Potwierdzam - Cinnamon Bun pachnie piernikiem - moj malz mowi, ze czuje smakowity pierniczek

Zapach piekny POLECAM!

Napisane przez agusskaa2

Piernikiem?
Przecież to suchy, gorzki cynamon. Przez pierwsze sekundy czuć tylko coś maślanego...
Może na mojej skórze?

Pierwszy kontakt to wlasnie gorzki i slodko drazniacy nozdrza cynamon ktory pozniej zamienia sie w piernik na mojej skorze

Podobnie jak Botrytis,w ktorym na szczescie szybko miodowa nuta znika na amem i pojawia sie cudna owocowo-korzenna mieszanka

Calkiem dobrze nosi mi sie Egg Nog Demeter

[vivienne86]

W Chopard Wish czuję przyprawę korzenną i goździk

[Redhaired Witch]

Póki co piernikowo zadowolił mnie Gingerbread CB IHP Nie jest to co prawda mój wymarzony mokry piernik z bakaliami i alkoholem ale suche, kruchutkie, imbirowe ciasteczko.
Najbardziej podoba mi się to, że zapach nie jest przesadnie przesłodzony ani infantylny.
Więc jeśli ktoś chce się go pozbyć to chętnie przygarnę

[lady_poison]

Napisane przez Redhaired Witch

Póki co piernikowo zadowolił mnie Gingerbread CB IHP Nie jest to co prawda mój wymarzony mokry piernik z bakaliami i alkoholem ale suche, kruchutkie, imbirowe ciasteczko.
Najbardziej podoba mi się to, że zapach nie jest przesadnie przesłodzony ani infantylny.
Więc jeśli ktoś chce się go pozbyć to chętnie przygarnę

A dla mnie to właśnie bardzo wilgotny, prawdziwy piernik. Tylko miodu brak.

[Polly_]

Napisane przez lady_poison

A dla mnie to właśnie bardzo wilgotny, prawdziwy piernik. Tylko miodu brak.

to może go pomieszać z Back to Black-i będzie wszystkiego w sam raz

[lady_poison]

Ha! Dobra myśl. BtB co prawda nie znam, ale poeksperymentuje z Botrytisem

[melkmeisje]

Napisane przez Redhaired Witch

Póki co piernikowo zadowolił mnie Gingerbread CB IHP Nie jest to co prawda mój wymarzony mokry piernik z bakaliami i alkoholem ale suche, kruchutkie, imbirowe ciasteczko.
Najbardziej podoba mi się to, że zapach nie jest przesadnie przesłodzony ani infantylny.
Więc jeśli ktoś chce się go pozbyć to chętnie przygarnę

Dla mnie to surowe ciasto na piernik. Sama ostatnio lepiłam pierniczki z ciasta, które leżakowało 2 miesiące, to wiem

[Redhaired Witch]

Napisane przez melkmeisje

Dla mnie to surowe ciasto na piernik. Sama ostatnio lepiłam pierniczki z ciasta, które leżakowało 2 miesiące, to wiem

A zjadliwe było??

[Polly_]

Napisane przez melkmeisje

Dla mnie to surowe ciasto na piernik. Sama ostatnio lepiłam pierniczki z ciasta, które leżakowało 2 miesiące, to wiem

o rrrety....

znając mnie to przez 2 miesiące to by mi sie to ciasto gdziećś w domu zgubiło...

[Daffodilka]

Napisane przez Polly_

o rrrety....

znając mnie to przez 2 miesiące to by mi sie to ciasto gdziećś w domu zgubiło...

Polly, po takim czasie to wystarczy zagwizdać, a samo przypełza

[Polly_]

Napisane przez Daffodilka

Polly, po takim czasie to wystarczy zagwizdać, a samo przypełza

[melkmeisje]

Napisane przez Redhaired Witch

A zjadliwe było??

Noooo
Ciasto na pierniki powinno leżeć - nie pamiętam dokładnie - chyba pół roku, wtedy wychodzą najlepsze A ciasteczka były na opłatku, w czekoladzie i z jakimiś owocami w środku A i żeby nie było - to z mojej mamy taka kuchmistrzyni. Ja zostałam tylko zagoniona do lepienia kulek