Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość" - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-22, 20:14   #91
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Boli brzuch mnie cały dzień, ale wystraszyłam się jak teraz poszłam do toalety, bo to normalna krew. W dzień była jakaś brązowa wydzielina. Wyczytałam, że to może być plamienie okołoowulacyjne, ale nigdy tego nie miałam.
W sumie @ trwała 2 dni, więc może dlatego?? Sama nie wiem , jutro spróbuję dodzwonić się do jakiegoś gina, może jednak ktoś mnie przyjmie.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 20:19   #92
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Dziewczyny mam 12 dc i mam lekkie krwawienie, czy wiecie może co to oznacza? Nie ma mojego lekarza jeszcze cały tydzień i bardzo się martwię
anciaahk a możee to plamienie okołoowulacyjne??


Kakunga, Paputka Witajcie

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Boli brzuch mnie cały dzień, ale wystraszyłam się jak teraz poszłam do toalety, bo to normalna krew. W dzień była jakaś brązowa wydzielina. Wyczytałam, że to może być plamienie okołoowulacyjne, ale nigdy tego nie miałam.
W sumie @ trwała 2 dni, więc może dlatego?? Sama nie wiem , jutro spróbuję dodzwonić się do jakiegoś gina, może jednak ktoś mnie przyjmie.
chyba będzie najbezpieczniej jak jutro skonsultujesz to z jakimś ginem choć ja po stymulacjach i suplementacji drugiej fazy luteiną też miała bardziej skąpe @ i to nawet nie była krew tylko takie nie wiadomo co, ale nigdy w środku cyklu nie plamiłam
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 20:24   #93
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Jagódko, też pomyślałam o tym, ale to chyba za wcześnie, owu powinna być gdzieś w czwartek... Może to poronienie?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 20:24   #94
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Anciaa slusznie, lepiej sprobuj sie skonsultowac,\bo naprawde dziwne to jest.....
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 20:48   #95
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

anciaahk nie znam się na krwawieniu okołoowulacyjnym ale z ciekawości wpisałam w google i wyskoczyły tego typu wątki na innych forach i też piszą dziewczyny zdziwione i zaniepokojone o tego typu objawach więc na spokojnie jutro do ginekologa rzeczywiście ale spokojnie

Ja czekam na @, znaczy mam nadzieję że go nie będzie ale czuję, że niestety zbliża się wielkimi krokami i moja nadzieja powoli po raz kolejny umrze jutro ide do ginekologa, wcześniej byłam we wrześniu i było wszystko ok, co mam mu powiedzieć? Chyba, że cudu potrzebuje
W ostatnich dniach jakieś złe emocje mną targają! ech
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 20:51   #96
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Najgorzej, że mojego gina nie ma, a nie wiem, czy ktoś zechce mnie ot tak od ręki przyjąć, ale spróbuję, zadzwonię.

Kakunga - nadzieja nie umiera nigdy, albo inaczej- umiera ostatnia. Czy byłaś juz diagnozowana, miałaś badania?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 21:04   #97
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Może jakiś Cię przyjmie, w takich sytuacjach podbramkowych często potrafią wygospodarować parę minut

Badania miałam ale nie typowe pod leczenie niepłodności tylko podstawowe ginekologiczne oraz cytologia i usg i było ok
Nie wiem co powinien teraz zrobić ginekolog? A w waszych przypadkach co mówił ginekolog? Czy przepisywał leki czy kierował najpierw na badania? Nie wiem czego mam się spodziewać?
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-22, 21:17   #98
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Najpierw badania, potem leczenie. U mnie kazał niepokoić się dopiero po 1 roku starań bez skutku. Sama możesz próbować ziółek, wiesiołka, castagnusa itp bezpiecznych środków. A ile czasu się staracie? Ile masz lat? Napisz coś więcej o sobie.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 21:40   #99
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

No staramy się od września 2009, wtedy też kontrolnie poszłam najpierw do ginekologa, a lat mam jeszcze 29, a dzieci nie mam jeszcze bo tak wyszło he he...
Właśnie też tu czytałam na necie o takich ziołowych preparatach i się nad nimi zastanawiam, muszę sobie je wszystkie na spokojnie przeanalizować i przemyśleć. A któraś z dziewczyn brała jakieś ziołowe preparaty, macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Oczywiście rzucam palenie i nawet prawie mi to wyszło, palę jak się napiję alkoholu tylko albo jak mam DOŚĆ (ale to rzadko). Wiem, że powinnam całkowicie rzucić to świństwo ale łatwo tak mówić trudniej zrobić niestety :-/

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

azakowana widzę, że my z jednego miasta pochodzimy ale Ciebie dalej wywiało niż mnie he he...
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 21:50   #100
azakowana
Zakorzenienie
 
Avatar azakowana
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Hehe Ty też z Ostrowca?
A może się znamy?

Dziewczyny ja jutro idę na szczepionkę przeciwko żółtaczce i 29-31 marca będę miała laparoskopię. Nie ma na co czekać. Dzisiaj dostałam palmienia więc pewnie jutro @ rozkręci się na dobre
Ehh...
Dobrze przynajmniej, że wreszcie będzie cykl bez leków, bez monitoringu, mam nadzieję, że bez stresu.
__________________
nie ma mnie
azakowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 21:57   #101
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

No z Ostrowca rocznik 1980, z podstawówki to ja pamiętam tylko osoby z mojej klasy, a jeśli chodzi o liceum to chodziłam do ekonomika

Idziesz na laparoskopie, z tego co piszesz, z tego co kojarzę to przepychają jakieś kanaliki? To jest bardzo inwazyjne?
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-22, 22:06   #102
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Anciak koniecznie skonsultuj to z lekarzem , brazowe plamienia/śluz mi sie zdazal w roznych fazach cyklu, ale krwawieni temu nie towarzyszylo

a apropo odchudzania, jak stanelam na wage i dodalam tyle kg ile przytylam w pierwszej ciazy to wyszlo ze moge skonczyc powyzej 100 a tego nie chce... stad taka decyzja

A dieta to dieta proteinowa, mysle ze mniej zatluszczonym mieszkanku dzidziusiowi bedzie lepiej
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 22:08   #103
azakowana
Zakorzenienie
 
Avatar azakowana
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Kakunga Pokaż wiadomość
No z Ostrowca rocznik 1980, z podstawówki to ja pamiętam tylko osoby z mojej klasy, a jeśli chodzi o liceum to chodziłam do ekonomika

Idziesz na laparoskopie, z tego co piszesz, z tego co kojarzę to przepychają jakieś kanaliki? To jest bardzo inwazyjne?
Ja 81 - podstawówka -13, liceum Chreptowicz

Co do laparo to sprawdzają drożność jajowodów, nakłuwają osłonkę jajników, sprawdzają czy nie ma zrostów i je usuwają, stan macicy i takie tam. Inwazyjne trochę jest ale nie za bardzo Robią malutkie 3 nacięcia na podbrzuszu
__________________
nie ma mnie
azakowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 22:22   #104
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Ja chodziłam do podstawówki do 7, a później do 14 więc to nie te regiony z tego co pamiętam niestety więc może kiedyś przechodziłyśmy koło siebie

To trzymam kciuki za to żeby zabieg się powiódł powiem szczerze, że jak słyszę o czymś takim to mnie przeraża i podziwiam Cię, że piszesz o tym tak "swobodnie" (nie wiem czy to odpowiednie słowo)
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 23:13   #105
edzia
Rozeznanie
 
Avatar edzia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Roma-Kraków
Wiadomości: 556
GG do edzia Send a message via Skype™ to edzia
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Kakunga Pokaż wiadomość
Ja chodziłam do podstawówki do 7, a później do 14 więc to nie te regiony z tego co pamiętam niestety więc może kiedyś przechodziłyśmy koło siebie

To trzymam kciuki za to żeby zabieg się powiódł powiem szczerze, że jak słyszę o czymś takim to mnie przeraża i podziwiam Cię, że piszesz o tym tak "swobodnie" (nie wiem czy to odpowiednie słowo)
Kagunga Witaj
Nie wiem dlaczego się dziwisz,że Azakowana tak swobodnie podchodzi do laparoskopii przecież każda z nas chyba przynajmniej tak myślę zrobiła czy chce zrobić wszystko co jest możliwe żeby w końcu udało się zajść w tą upragnioną ciążę owszem zawsze strach i obawy są przed takimi zabiegami ale ja nawet chwili zawahania nie miałam przed podjęciem tej decyzji o laparo. a był to mój pierwszy zabieg w życiu i w cale nie było tak źle nie wspominam tego źle owszem nie należy do przyjemności ale da się przeżyć
__________________
Camilla jest już z nami
24.06.2011
edzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 07:13   #106
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Kakunga Pokaż wiadomość
No staramy się od września 2009, wtedy też kontrolnie poszłam najpierw do ginekologa, a lat mam jeszcze 29, a dzieci nie mam jeszcze bo tak wyszło he he...
Właśnie też tu czytałam na necie o takich ziołowych preparatach i się nad nimi zastanawiam, muszę sobie je wszystkie na spokojnie przeanalizować i przemyśleć. A któraś z dziewczyn brała jakieś ziołowe preparaty, macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Oczywiście rzucam palenie i nawet prawie mi to wyszło, palę jak się napiję alkoholu tylko albo jak mam DOŚĆ (ale to rzadko). Wiem, że powinnam całkowicie rzucić to świństwo ale łatwo tak mówić trudniej zrobić niestety :-/
Z ziółek to dziewczyny piły mieszanki o.Sroki i chyba jeszcze jakieś. Ja brałam castagnus. To ziołowe tabletki, kuracja trwa 3 miesiące. Łagodzą różne nieprzyjemne objawy cyklu. Do tego wiesiołek na śluz - od początku cyklu do owulacji.
Cytat:
Napisane przez azakowana Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja jutro idę na szczepionkę przeciwko żółtaczce i 29-31 marca będę miała laparoskopię. Nie ma na co czekać. Dzisiaj dostałam palmienia więc pewnie jutro @ rozkręci się na dobre
Ehh...
Dobrze przynajmniej, że wreszcie będzie cykl bez leków, bez monitoringu, mam nadzieję, że bez stresu.
Azakowana, będzie wszystko dobrze . Myślałam, że tych szczepionek ma być więcej.
Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
Anciak koniecznie skonsultuj to z lekarzem , brazowe plamienia/śluz mi sie zdazal w roznych fazach cyklu, ale krwawieni temu nie towarzyszylo

a apropo odchudzania, jak stanelam na wage i dodalam tyle kg ile przytylam w pierwszej ciazy to wyszlo ze moge skonczyc powyzej 100 a tego nie chce... stad taka decyzja

A dieta to dieta proteinowa, mysle ze mniej zatluszczonym mieszkanku dzidziusiowi bedzie lepiej
Stokrotka spróbuję dodzwonić się do jakiegoś gina, ale dzisiaj plamienia nie ma, więc nie wiem, czy sobie nie odpuścić, w poniedziałek będzie już mój gin. Może to było okołoowulacyjne faktycznie.
Cytat:
Napisane przez edzia Pokaż wiadomość
Kagunga Witaj
Nie wiem dlaczego się dziwisz,że Azakowana tak swobodnie podchodzi do laparoskopii przecież każda z nas chyba przynajmniej tak myślę zrobiła czy chce zrobić wszystko co jest możliwe żeby w końcu udało się zajść w tą upragnioną ciążę owszem zawsze strach i obawy są przed takimi zabiegami ale ja nawet chwili zawahania nie miałam przed podjęciem tej decyzji o laparo. a był to mój pierwszy zabieg w życiu i w cale nie było tak źle nie wspominam tego źle owszem nie należy do przyjemności ale da się przeżyć
Ja miałam normalny zabieg ginekologiczny i niestety ból jest potworny, podobno nie da się tego porównać do laparo, bo przy pełnym zabiegu to pikuś. Mój lekarz twierdzi jednak, że teraz przy diagnostyce niepłodności odchodzi się od laparoskopii, jako mało skutecznej i niepotrzebnej, ale nie wiem dlaczego, nie dopytywałam.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 08:11   #107
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez edzia Pokaż wiadomość
Kagunga Witaj
Nie wiem dlaczego się dziwisz,że Azakowana tak swobodnie podchodzi do laparoskopii przecież każda z nas chyba przynajmniej tak myślę zrobiła czy chce zrobić wszystko co jest możliwe żeby w końcu udało się zajść w tą upragnioną ciążę owszem zawsze strach i obawy są przed takimi zabiegami ale ja nawet chwili zawahania nie miałam przed podjęciem tej decyzji o laparo. a był to mój pierwszy zabieg w życiu i w cale nie było tak źle nie wspominam tego źle owszem nie należy do przyjemności ale da się przeżyć
Hej
Dziwie się może źle powiedziane ale będąc dopiero na początku tej drogi to mogę trochę się dziwić ale i podziwiam. Pewnie jak ja bym musiała poddać się temu zabiegowi, to też bym się nie zwawachała bo czego się nie robi dla fasolki ale dziękuję za cenne informacje, zawsze to jakaś wiedza dotycząca tematu

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Z ziółek to dziewczyny piły mieszanki o.Sroki i chyba jeszcze jakieś. Ja brałam castagnus. To ziołowe tabletki, kuracja trwa 3 miesiące. Łagodzą różne nieprzyjemne objawy cyklu. Do tego wiesiołek na śluz - od początku cyklu do owulacji.

anciaahk Dzięki za informację poczytam sobie dziś o tych ziołach bo za nim coś kupię to muszę się do tego przekonać, tak mam he he...
I napisz czy udało Ci się dostać do ginekologa i co powiedział?
Ja idę dziś po pracy i zaczynam mieć stresa nie z powodu wizyty tylko zastanawiam się co mi powie
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 08:15   #108
azakowana
Zakorzenienie
 
Avatar azakowana
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Z ziółek to dziewczyny piły mieszanki o.Sroki i chyba jeszcze jakieś. Ja brałam castagnus. To ziołowe tabletki, kuracja trwa 3 miesiące. Łagodzą różne nieprzyjemne objawy cyklu. Do tego wiesiołek na śluz - od początku cyklu do owulacji.

Azakowana, będzie wszystko dobrze . Myślałam, że tych szczepionek ma być więcej.

Ja miałam normalny zabieg ginekologiczny i niestety ból jest potworny, podobno nie da się tego porównać do laparo, bo przy pełnym zabiegu to pikuś. Mój lekarz twierdzi jednak, że teraz przy diagnostyce niepłodności odchodzi się od laparoskopii, jako mało skutecznej i niepotrzebnej, ale nie wiem dlaczego, nie dopytywałam.
Aniu szczepionki muszę wybrać dwie, żeby mieć jakąś tam odporność. Jestem już właśnie po pierwszej - druga za 4 tygodnie Trochę mnie boli ramię ale tak podobno ma być.
Co do laparoskopii to ja słyszałam właśnie coś odwrotnego. że coraz częściej sie takie badanie stosuje bo jest dokładne i daje duże mozliwości w "naprawianiu" pewnych usterek
Ja się zastanawiałam nad HSG ale po naradzie z moją panią doktor stwierdziłyśmy, że w moim przypadku laparoskopia jest lepszym rozwiązanie, bo jeżeli są tam jakieś zrosty to od razu je usuną, czego nie można zrobić przy HSG, sprawdzą czy nie mam ognisk endometriozy i oczywiście nakłują otoczkę jajnika.
Już bym chciała być po.
Konczitko zmień mi prosze datę @ na 23.02.2010 - cykl 26


Własnie Aniu i co z tym Twoim krwawieniem?
__________________
nie ma mnie
azakowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 08:20   #109
paputka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 45
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Kakunga Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Czytam ten wątek i postanowiłam się dołączyć gdyż też jestem starczką od pół roku, a dziś mam strasznie słaby dzień i błąkając się po necie trafiłam na wątek o tak fajnym tytule
Może to głupie ale jakoś te słowa poprawiły mi humor
Witaj paputka88 widze, że obie nas urzekł ten wątek
witaj witaj ja typowo szukałam takiego wątku żeby był w temacie i zeby zbyt tłoczno nie było a robiłas jakies podst badania??? wiesz lekarze tak mówią ze po roku starań zeby przyjśc się skontrolować a ja załuję ze dopiero teraz sie zdecydowałam isc i załuje ze wczesniej jakiegoś lekarza nie zmusiłam do "zajęcia sie" mną, bo moze juz bym miała fasolke a tak to rok i dalej nic. Uwazam ze pierwsze badania po 6 mies sie powinno wykonywać. przeciez w sumie to co lekarzowi zależy? on tylko na wizytach zarabia....

Cytat:
Napisane przez Kakunga Pokaż wiadomość
Może jakiś Cię przyjmie, w takich sytuacjach podbramkowych często potrafią wygospodarować parę minut

Badania miałam ale nie typowe pod leczenie niepłodności tylko podstawowe ginekologiczne oraz cytologia i usg i było ok
Nie wiem co powinien teraz zrobić ginekolog? A w waszych przypadkach co mówił ginekolog? Czy przepisywał leki czy kierował najpierw na badania? Nie wiem czego mam się spodziewać?
Pamietaj najpierw badania , pozniej tabletki. u mnie było to tak jak u Ciebie czyli badanie usg, zbadał mnie czy narządy rozrodcze są na własciwym miejscu, zrobił cytologie bo okazało sie ze mam nadżerke ( chcociaz nadżerka nie przeszkadza w zajciu w ciąże) przeprowadził szczegółowy wywiad ze mną na temat naszego żyia, np gdzie pracuję mąż? (mogłoby to meic wpływ na jago płodność) no i pozniej skierował mnie na badania testosteronu, prolaktyny i tarczycy. a męza na badanie nasienia do kliniki w mysłowicach.... jka przyjechałam z badaniami okazało sie ze mąz ma wsyztsko OK ja mam natomiost podwyższona prolaktyne przepisał mi na to bromergon na zbicie i "nakazał" nam przytulańce w 12,14 i 16dc i teraz czekamy -jutro 12 dc A jeśli chodzi o ziółka to ja osobiście brałam raz na dzien po 1 tabl wiesiołka (poprawia śluz płodny) i faktycznie było go tyyyyle i to juz w pierwszym cyklu brania, no ale jak widzicie efektów nie przyniósł...
__________________
bocian przyleciał
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża
paputka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-23, 09:19   #110
mamuska003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 448
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Witam dziewczynki, te "stare" i nowe Paputka i Kakunga zapraszamy do nas Dzisiaj u mnie świeci wilekie słoneczko i chyba wiosna idzie Samopoczucie od razu lepsze.
Ilonka super że u Ciebie wszystko dobrze z fasolinką Niech maluszek rośnie. Pracą się nie stresuj bo to nie warto jak babsztyl będzie dalej Cię wykorzystywać to trzeba przywalić.
Anciaahk moja koleżanka miał kiedyś trzy krwawienia w cyklu. Jak poszła do gina to jej powiedział że wszystko jest w porządku, nie ma ciąży ani poronienia tylko spowodowane jest to stresem. Ona miała wtedy trudny czas i bardzo się denerwowała a teraz jest juz dobrze i wszystko wróciło do normy. Także może i Ty się denerwujesię np. pracą i dlatego tak się dzieje. Nie martw się kochana napewno wszystko będzie ok ale jednak dobrze by było spytać się jakiego specjalisty Aha rozbawiłaś mnie tą siostrą męża
Stokrotko trzymam za Ciebie za wytrwałość.

Mam jeszcze do was pytanko. Nie dawno robiłam cytologię i wyszedł mi stan zapalny, do tego gin zaznaczyła że mam nadżerke, chociaż przy badaniu nic nie mówił Co to takiego jest i co mam teraz z tym zrobić. Czy to może mieć wpływ na zajście w ciążę Chyba muszę poszukać jakiego dobrego gina bo na nfz to ja za wiele się nie dowiem i znowu trzeba będzie płacić i wydawać moje "ciężko" zarobione pieniążki Ale nie narzekam taka ładna dzisiaj pogoda. Życzę dużo i fasolek na wiosnę. A właśnie czy pojawiły się dwie krechy w lutym u którejś??? Bo miesiąc bez kreseczek to miesiąc stracony

Edytowane przez mamuska003
Czas edycji: 2010-02-23 o 09:21
mamuska003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 09:57   #111
paputka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 45
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

mamuska003 dzieki za zaproszenie miło mi
co do nadżerki ja tez mam wykrytą (wykrył mi przy zwykłym badaniu) ale powiedział ze to nie przeszkadza w zajściu w ciąże, tylko pobrał mi probki na cytologię, zeby sprawdzic czy nie ma tam czegoś złośliwego z czego mógby sie zrobić nowotwór... fuuuj nawet o tym nei chce myśleć!!!! noa le na szczęście cytologia wyszła dobrze i powiedział ze tak narazie to zostawiamy. (moze sama moze zniknąć? taak jak torbiel???) albo tak powiedział bo wie ze bede go odwiedzać regularnie wiec bedzie miał wszytsko pod kontrolą.... hmm nie wiem sama. a co do samej nadżerki to mój gin mi powiedział ze do końca nie wiadomo skąd sie beirze, ale najprawdopodobnie tworzy sie od barkteri które facet ma na swoim susiaku a które mu nie szkodza ale nam szkodzą.... słyszłaam tez teorie ze to zwykłe otarcie (bo czesto sie pojawia po porodzie) aha iwesz co ja chodze prywatnie, nigdy jescze u gina nie byłam w nfz bo jakos wiele słyszałam złego o naszych lekarzach w przychodni i mnie pot oblewa na myśl ze miałabym isc tam. jestem zdania ze lepiej juz dac kaske i przynajmniej wiesz ze Cie nie zlewa. (moja kolezanka ost była u stomatologa pryw (jedna wyzyta 80zł) to jej nakazała leczenie, wystraszyła ja ze ma nerwa na wierzchu, wyznaczyła jjej terminy wizyt u niej w gabinecie prywatnym do leczenia ząbka, no ale pech chciał ze na drugi dzien wyła z bólu a ze nie przyjmowała z rana u siebie prywatnie to poszła do przychodni zdrowia bo akurat tam miała dyzur ta sama stomatolog i jak siadła na fotel to stwioerziła ze ona nic nei iwdzi i tu nie ma co do roboty.... ??????a dzien wczesniej u niej prywatnie miała nerwa na wierzchu i mozna było jeszcze go ratować!! poprostu PARANOJA!!!
__________________
bocian przyleciał
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża
paputka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 10:28   #112
mamuska003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 448
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Paputka dzieki za informacje Moja cytologi taż wyszła dobrze, tylko trochę mnie martwi ta nadżerka Nigdy tego nie miałam Ciekawe skad się to dziadostwo bierze, bo ja i mój TŻ bardzo dbamy o higiene Jakiśe paskudne bakterie się przyplątały No nic zobaczę co powie gin, tylko muszę jeszcze troche poczekać bo wizyta aż 06.03.
Teraz lecę na miasto do sklepu bo mi zasilacz do tv padł i nie mogę nic ogladać.
mamuska003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 10:38   #113
paputka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 45
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

ojj bez tv cieżko u was to to jak u mnie widze jak nie raz jest burza albo snieżyca i znikną programy to katastrofa hej to sie nie bierze z braku higieny ( z braku higieny albo z braku dostatecznej higieny bierze sie np grzybica....) a nadżerka gin mi tłumaczył ze z bakterii które mężczyzna ma w sobie (ja to rozumiem tak ze dla niego, dla jego organnizmu to nie sa żadne bakterie ale dla kobiecego szkodzą.... ) ale poczekamy do 6 marca i zobaczymy ) to ja tez zmykam msuze auto do mechanika zawieść bo wczoraj wracalismy ze sklepu z meżem i wpadliśmy w taka straszna dziure ze szok i odrazu cos zaczeło wyć w aucie :/ normalnie dziura na dziurze po tej zimie.... ehh Polsko....
__________________
bocian przyleciał
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża
paputka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 11:24   #114
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Witam!

Takie dzisiaj piekne słoneczko,a ja czuje się jakby walec po mnie przejechał!.Położyłam sie zdrowa i wstała z ledwościa do pracy.Wszystkie kości mnie bolą tak że ledwo włócze nogami.Normalnie szok!I jeszcze pani farmaceutka powiedziała,że miała dziś to samo-chyba jakieś przesilenie wiosenne,albo przeziębienie.A ja zaczynam remont salonu i musze mieć siłe

Jak nie urok to sr.aczka

A jak pogoda u was?Wiosna już zawitała?

A propos dziur-to jakaś masakra!W czwartek przyjechała do mnie koleżanka ze swoim "przyjacielem" anglikiem i jechaliśmy samochodem do Krakowa-tak nas wyczepało,a on stwierdził ,ze tylu dziur na jezdni w życiu nie widziałNawet w Argentynie,gdzie mieszkał jakis czas...
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 11:57   #115
mamuska003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 448
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

U mnie nareszcie świeci słoneczko Pogoda jest super, wiosna zawitała tylko zobaczymy na jak długo. Chyba coś jest z ciśnieniem bo od piątku boli mnie głowa
mamuska003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 12:35   #116
Kakunga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 48
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez paputka88 Pokaż wiadomość
witaj witaj ja typowo szukałam takiego wątku żeby był w temacie i zeby zbyt tłoczno nie było a robiłas jakies podst badania??? wiesz lekarze tak mówią ze po roku starań zeby przyjśc się skontrolować a ja załuję ze dopiero teraz sie zdecydowałam isc i załuje ze wczesniej jakiegoś lekarza nie zmusiłam do "zajęcia sie" mną, bo moze juz bym miała fasolke a tak to rok i dalej nic. Uwazam ze pierwsze badania po 6 mies sie powinno wykonywać. przeciez w sumie to co lekarzowi zależy? on tylko na wizytach zarabia....



Pamietaj najpierw badania , pozniej tabletki. u mnie było to tak jak u Ciebie czyli badanie usg, zbadał mnie czy narządy rozrodcze są na własciwym miejscu, zrobił cytologie bo okazało sie ze mam nadżerke ( chcociaz nadżerka nie przeszkadza w zajciu w ciąże) przeprowadził szczegółowy wywiad ze mną na temat naszego żyia, np gdzie pracuję mąż? (mogłoby to meic wpływ na jago płodność) no i pozniej skierował mnie na badania testosteronu, prolaktyny i tarczycy. a męza na badanie nasienia do kliniki w mysłowicach.... jka przyjechałam z badaniami okazało sie ze mąz ma wsyztsko OK ja mam natomiost podwyższona prolaktyne przepisał mi na to bromergon na zbicie i "nakazał" nam przytulańce w 12,14 i 16dc i teraz czekamy -jutro 12 dc A jeśli chodzi o ziółka to ja osobiście brałam raz na dzien po 1 tabl wiesiołka (poprawia śluz płodny) i faktycznie było go tyyyyle i to juz w pierwszym cyklu brania, no ale jak widzicie efektów nie przyniósł...

No wątek jest bardzo sympatyczny i kameralny
No właśnie dziś idę do ginekologa i ciekawa jestem co mi powie? Tak jak pisałam wcześniej we wrześniu miałam cytologię i usg więc mam nadzieję, że zleci teraz jakieś badania w celu sprawdzenia co i jak. Napiszę wieczorem albo jutro.

Co Twoich starań to mam nadzieję, że się uda i trzymam kciuki
I nie ma co sobie wyrzucać, że można było wcześniej iść do lekarza, nie ma sensu! Niepotrzebnie się wtedy człowiek negatywnie nakręca i targają nim złe emocje, które jak wiadomo wszem i wobec nie są wskazane. Tak miało być, a teraz to trzeba myśleć raczej co będzie

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Witam!

Takie dzisiaj piekne słoneczko,a ja czuje się jakby walec po mnie przejechał!.Położyłam sie zdrowa i wstała z ledwościa do pracy.Wszystkie kości mnie bolą tak że ledwo włócze nogami.Normalnie szok!I jeszcze pani farmaceutka powiedziała,że miała dziś to samo-chyba jakieś przesilenie wiosenne,albo przeziębienie.A ja zaczynam remont salonu i musze mieć siłe

Jak nie urok to sr.aczka

A jak pogoda u was?Wiosna już zawitała?

A propos dziur-to jakaś masakra!W czwartek przyjechała do mnie koleżanka ze swoim "przyjacielem" anglikiem i jechaliśmy samochodem do Krakowa-tak nas wyczepało,a on stwierdził ,ze tylu dziur na jezdni w życiu nie widziałNawet w Argentynie,gdzie mieszkał jakis czas...
Słońce to dziś chyba w całej Polsce dodaje wszystkim energii
A dziury skutecznie wkurzają kierowców niestety ale niektóre to są giganty naprawdę
Kakunga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 12:56   #117
paputka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 45
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

kurde no naprawde wstyd dla naszego kraju co rok to samo, łataja po zimie (a ile kierowców w tym czasie musi wydać na naprawy swoich pojazdów bo dziury sa nieziemsko ogromnie) a pozniej znowu to samo: zima i znów łatanie... echh jakby nie można było tych dróg porządnie raz zrobić. Kakunga to daj znac jak naszybciej co i jak czy masz skierowanko na badanka i tak powienien Ci dac na jakies podstawowe zeby sprawdzic. Ja tam uważaam ze każda kobieta przed podjeciem decyzji o fasolce powinna sie przebadać bo jak juz zafasolkuja a sie okaze cos nie tak to jak pozniej leczyc jak przy fasolce mało jakie tabl mozna brac... I masz racje trzeba sie skupić na tym co ma być a nie na tym co mogło być. wiec do dzieła jutro u mnie 12 dzien cyklu wiec wskazane przytulańce
u mnie tez słoneczko, juz mi się marzy kawusia na balkonie i jakas ciekawe lekturka
__________________
bocian przyleciał
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża
paputka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-23, 12:57   #118
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Witajcie!

u nas tez dzis slonce hurra!!!!!


Cytat:
Napisane przez paputka88 Pokaż wiadomość
ojj bez tv cieżko u was to to jak u mnie widze jak nie raz jest burza albo snieżyca i znikną programy to katastrofa hej to sie nie bierze z braku higieny ( z braku higieny albo z braku dostatecznej higieny bierze sie np grzybica....) a nadżerka gin mi tłumaczył ze z bakterii które mężczyzna ma w sobie (ja to rozumiem tak ze dla niego, dla jego organnizmu to nie sa żadne bakterie ale dla kobiecego szkodzą.... ) ale poczekamy do 6 marca i zobaczymy ) to ja tez zmykam msuze auto do mechanika zawieść bo wczoraj wracalismy ze sklepu z meżem i wpadliśmy w taka straszna dziure ze szok i odrazu cos zaczeło wyć w aucie :/ normalnie dziura na dziurze po tej zimie.... ehh Polsko....

oj bardzo sie nie zgodze
brak higieny jest tylko jednym z licznych przyczyn powstawania grzybicy....


Najczestsza przyczyna infekcji pochwy jest grzybica-efekt przerostu Candida albicans (zwykle obecnej w pochwie, przewodzie pokarmowym i jamie ustnej w bezpiecznych ilosciach ). Niektore kobiety rzadko maja problem z ta dolegliwoscia.I nne zapadaja na nia bardzo czesto.
Potencjalne przyczyny
**zmiany hormonalne zw. z ciaza badz nawet przed okresem
**przyjmowanie hormonow badz pigulki antykoncepcyjnej
**antybiotyki i sterydy
**wysoki poziom cukru we krwi
**czesty seks (szczegolnie przy malej wilgotnosci pochwy)
**plukanie pochwy
**gorace, dlugie kapiele
**stosowanie produktow higieny intymnej
**depresja, stres, zmeczenie
**niestrawnosc
**powracajace infekcje skory (liszaje, grzybica stop)
**oslabienie systemu po przebytej chorobie
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2010-02-23 o 13:01
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 13:03   #119
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Witam kochane kobitki

Nowe dziewczyny też witam i życzę szybkiego zafasolkowania

Dziewczyny, co się z Konczitą dzieje, uciekła nam czy cóś

Dziękuję za odpowiedzi związane z kotą moją. Na razie siedzi cicho, my zamykamy duży pokój i jest zawieszenie broni. Zaszczała nam jeszcze raz kafelki w kuchni, ale po wymyciu wodą z octem już tego nie robi. Mam nadzieję, ze tak jej zostanie. Dziś przychodzi pan, który nam kanapę upierze. I dobrze, bo już mi brakuje wyciągnięcia kończyn przed tv

Coralady, zdrówka

Aniu, jak tam krwawienie? Może to rzeczywiście okołoowulacyjne?

Oddajcie mi trochę słoneczka, bo u mnie za oknem szaro, buro i ponuro I właśnie zauważyłam, ze pada
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-23, 14:12   #120
paputka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 45
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Nika1980 dzięki za poprawke ale głównie chodziło mi o to że nadzerka nie bierze się z braku higieny. pozdrawiam
__________________
bocian przyleciał
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkal3222wp.png -moja ciąża
paputka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.