PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14

[Aaś]

Napisane przez mariiasia

to ja dziewczynki uciekam przygotować się i ruszam na poszukiwania

powodzenia

[chilanes]

Napisane przez mariiasia

to ja dziewczynki uciekam przygotować się i ruszam na poszukiwania

[Zmienna kobieta]

Cześć dziewczyny
Weszłam sobie tutaj do Was, bo nareszcie znalazłam orkiestrę, która ma jeszcze wolne terminy na wrzesień tego roku No i teraz w czwartek lecę załatwiać salę I jak wszystko dobrze pójdzie, to w tym roku ślub

I tak sobie was poczytuję i stwierdziłam, że jestem jakaś dziwna Bo pomimo tego, że prowadzę sklep z artykułami ślubnymi, to ja chcę mieć, że tak powiem, minimalistyczny ślub. Tzn. sukienka używana, żadnych zbędnych bajerów, bukiet zrobi koleżanka, paznokcie kuzynka, samochód kolegi itd. I nie chodzi o to że nie mam kasy, tylko że szkoda mi wydawać tyle na jedną noc.

[chilanes]

Napisane przez Zmienna kobieta

Cześć dziewczyny
Weszłam sobie tutaj do Was, bo nareszcie znalazłam orkiestrę, która ma jeszcze wolne terminy na wrzesień tego roku No i teraz w czwartek lecę załatwiać salę I jak wszystko dobrze pójdzie, to w tym roku ślub

I tak sobie was poczytuję i stwierdziłam, że jestem jakaś dziwna Bo pomimo tego, że prowadzę sklep z artykułami ślubnymi, to ja chcę mieć, że tak powiem, minimalistyczny ślub. Tzn. sukienka używana, żadnych zbędnych bajerów, bukiet zrobi koleżanka, paznokcie kuzynka, samochód kolegi itd. I nie chodzi o to że nie mam kasy, tylko że szkoda mi wydawać tyle na jedną noc.

Każdy robi, jak lubi i uważa, nie każda z nas ma "zbędne bajery", nową suknię, super samochód do ślubi, itd. Witam

[anesh_]

Jak ładnie wygląda na moim suwaczku- "2 tygodnie i 6 dni do powrotu tżta"

[chilanes]

Napisane przez anesh_

Jak ładnie wygląda na moim suwaczku- "2 tygodnie i 6 dni do powrotu tżta"

Bardzo ładnie To na święta będziesz go miała w domku?

[aicila]

cześć dziewczyny

Napisane przez Aaś

ostatnio i tak nie mam czasu za bardzo pisać bo ciągle coś... w weekend mnie nie było, wczoraj dużo pracy a jeszcze mi pod domem otworzyli super fitness club to i wieczorami mam mniej czasu

żeby mi tak chcieli otworzyć super fitness club pod domem.... zazdroszcze

Napisane przez mariiasia

to ja dziewczynki uciekam przygotować się i ruszam na poszukiwania

to ja też 3mam za ciebie kciuki i czekam na relację

Zmienna kobieta Witaj
i tak jak napisała chilanes, każda organizuje wesele tak, jak chce i jak jej się to podoba, więc nikt tu nie jest dziwny,więc tak o sobie nie myśl

[Martoolka87]

Napisane przez mariiasia

a wiecie co? dziś idę do salonów szukać tej jedynej! pierwsze podejście, więc

No to uruchamiamy kciuki

Napisane przez caprica6

Nie moge sie doczekac kiedy poczuje takie kopniaki Ale kazdemu musze pokazywac brzuch i troche mnie to krepuje bo na razie wygladam jakbym sie za duzo najadla

PMki a gdzie jest Tancerka?

No mój TŻ też się śmiał, że najlepiej kobiety wyglądają w ciąży jak już jest ewidentnie widać brzuszek, bo na początku to wygląda jakby je po obiedzie wysadziło No ale jak wszyscy wiedzą, że jesteś w ciąży to raczej nie pomyślą, że to z przejedzenia Żeby Ci wszyscy, którzy teraz tak chcą brzuszek oglądać, później pomagali w opiece nad dzidziusiem to by było super

Tancia nas już nie lubi wyniosła się ze stancji, internetu nie ma, więc pewnie nieprędko tu zajrzy

Napisane przez 83mika

Witam
Dziewczyny miałam dzisiaj "ślubny koszmar"
Śniło mi się, żę my nie byliśmy w centrum zainteresowania, ludzie z kościoła nie zwracali na Nas uwagi, poszli sobie na obiad, mój TŻ oglądał się za wszystkimi dziewczynami na sali a nie za mną, a co najgorsze zapomniałam zamówić sobie bukietu ślubnego, straszne to było

Napisane przez gosica502

83 mika ja też dziś miałam ślubny koszmar
Bo ogólnie mam zarezerwowaną fryzjerkę o 8.30 a o 10 wizażystkę i śniło mi się że zaspałam i była już 10.15 i wpadłam w panikę ale pojechałam na ten makijaż Potem sobie przypomniałam że bukietu nie mam i zaczęłam biegać po kwiaciarniach ale nigdzie nie mieli żywych kwiatków i mi chcieli sprzedać takie ze sztucznych I ogólnie nic nie było gotowe, do kościoła się spóźniliśy i już następna para brała ślub jak dotarliśmy
No ale w sumie był też pozytyw bo uzbieraliśy z kopert 50 tysięcy w tym śnie

Oj kwiaty motywem przewodnim koszmarów ślubnych
Mmmm... fajnie by było tyle kasiorki dostać

Napisane przez Zmienna kobieta

Cześć dziewczyny
Weszłam sobie tutaj do Was, bo nareszcie znalazłam orkiestrę, która ma jeszcze wolne terminy na wrzesień tego roku No i teraz w czwartek lecę załatwiać salę I jak wszystko dobrze pójdzie, to w tym roku ślub

I tak sobie was poczytuję i stwierdziłam, że jestem jakaś dziwna Bo pomimo tego, że prowadzę sklep z artykułami ślubnymi, to ja chcę mieć, że tak powiem, minimalistyczny ślub. Tzn. sukienka używana, żadnych zbędnych bajerów, bukiet zrobi koleżanka, paznokcie kuzynka, samochód kolegi itd. I nie chodzi o to że nie mam kasy, tylko że szkoda mi wydawać tyle na jedną noc.

Witamy
Spokojnie - nie jesteś dziwna. Jest sporo dziewczyn, które chcą lub muszą oszczędniej i skromniej urządzić ślub i wesele A u Ciebie może to jest spotęgowane tym, że już się napatrzyłaś na te ślubne artykuły i wiesz ile to wszystko kosztuje

Napisane przez anesh_

Jak ładnie wygląda na moim suwaczku- "2 tygodnie i 6 dni do powrotu tżta"

Super

[anesh_]

Napisane przez chilanes

Bardzo ładnie To na święta będziesz go miała w domku?

Tak. Zostanie pewnie tak do poczatku maja , no i później znowu na 2- 2,5 miesiąca pojedzie:/, ale pewnie na poczatku lipca wróci i juz do ślubu bedziemy razem.

[caprica6]

Napisane przez Martoolka87

No mój TŻ też się śmiał, że najlepiej kobiety wyglądają w ciąży jak już jest ewidentnie widać brzuszek, bo na początku to wygląda jakby je po obiedzie wysadziło No ale jak wszyscy wiedzą, że jesteś w ciąży to raczej nie pomyślą, że to z przejedzenia Żeby Ci wszyscy, którzy teraz tak chcą brzuszek oglądać, później pomagali w opiece nad dzidziusiem to by było super

Tancia nas już nie lubi wyniosła się ze stancji, internetu nie ma, więc pewnie nieprędko tu zajrzy

Mysle ze tak za miesiac brzuszek sie juz ujawni calkowicie, wtedy tez pojde do salonu z sukniami i znajde jakas pasujaca do mojego stanu Na razie Pani w salonie stwierdzila ze moge isc w tej co mialam, ze sznurowanym gorsetem i najwzyej w kosciele sie mocniej scisne

Szkoda ze nie ma Tanci, ona zawsze byla taka pozytwna

Witam Zmienna kobiete

[anesh_]

Zmienna kobieta witam
Mariiasia trzymam kciuki

[Martoolka87]

Napisane przez caprica6

Mysle ze tak za miesiac brzuszek sie juz ujawni calkowicie, wtedy tez pojde do salonu z sukniami i znajde jakas pasujaca do mojego stanu Na razie Pani w salonie stwierdzila ze moge isc w tej co mialam, ze sznurowanym gorsetem i najwzyej w kosciele sie mocniej scisne

Powaliło ją chyba Jak można kobiecie w ciąży kazać ściskać się mocneij gorsetem

[Aaś]

Zmienna witamy

aicilia a wiesz co jest najlepsze? że póki co mało osób o nim wie i jest tak przytulnie bo niewiele osób chodzi. a zajęcia są pierwsza klasa dziś idę na jazz a wczoraj był kickboxing

caprica niech ta babka sobie głowę ściśnie lepiej

anesh jeju ja to ciebie podziwiam że tyle wytrzymujesz bez tżta ale mówiłaś że te wyjazdy to już chyba na finiszu są prawda?

[obca7]

Cześć i cześć Dzisiaj już lecimy do zobaczenia po weekendzie tylko nie pisać za dużo

[caprica6]

Napisane przez Aaś

caprica niech ta babka sobie głowę ściśnie lepiej

Dokladnie

Napisane przez Martoolka87

Powaliło ją chyba Jak można kobiecie w ciąży kazać ściskać się mocneij gorsetem

Bezsensu, nie mam 18 lat i nie bierzemy z TŻ slubu bo ciaza, nie bede sie sciskac i udawac ze mam plaski brzuch

[anesh_]

Napisane przez Aaś

anesh jeju ja to ciebie podziwiam że tyle wytrzymujesz bez tżta ale mówiłaś że te wyjazdy to już chyba na finiszu są prawda?

Sama siebie podziwiam, kiedyś jak nie bylam w takiej sytuacji to mówiłam, że nie dałabym rady w takim związku, ale jak poznałam tżta ... Za mocno go kocham, żeby nie dać rady. Wiadomo, jest ciężko, ale damy radę.
Tż pracuje normalnie w polskiej firmie i tam gdzie jeździ to jest coś w stylu delegacji, dosyć dobrze tam zarabia, więc póki co to nie zrezygnuje, bo mamy hipotekę, a chcemy ją szybciej splacić, niż za 30 lat

Dzięki dziewczyny - podtrzymujecie mnie na duchu, zawsze te dwa ostatnie tygodnie są najgorsze - bo wiadomo, że to już koniec wyjazdu i dlatego najbardziej się ciągnie.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

caprica niepoważna ta baba:/.

[Martoolka87]

Miałam pisać dziś magisterkę, ale mnie kryzys sukienkowy dopadł i zamiast myśleć o pracy, to ja się zastanawiam czy nie wprowadzić zmian w mojej kiecy zanim jeszcze zacznie się szyć, bo później to już musztarda po obiedzie będzie Zawsze sobie jakiś problem znajduję w najmniej odpowiednim momencie

[lusmarija]

cześć

kolejny piękny dzień, chyba wiosna sie zbliża

Caprica trafiłaś na wyjątkowo inteligentną kobietę, nie ma co
a jak w ogóle zdrówko???

Mariiasia trzymam kciuki
ja sie jutro wybieram z przyjaciółka pomóc jej szukać tej wymarzonej sukni, co tam że sama swojej jeszcze nie mam

Obca bezpiecznego lotu i miłej zabawy

Anesh cierpliwa kobieta z Ciebie wiadomo, że nie ma wyjścia i trzeba sobie jakoś radzić, ale za to jakie muszą być piękne te Wasze powitania

Zmienna kobieta witamy na pokładzie napisz coś więcej o Was, ile macie lat, jak sie poznaliście itp
a jeśli chodzi o ślub to każdy robi jak uważa, dlatego nie ma w tym zupełnie nic dziwnego, widocznie nie masz takiej potrzeby i tyle, i wcale nie oznacza to, ze Wasz ślub będzie lepszy/gorszy... itd bedzie taki jaki sobie zaplanujecie

koszmary ślubne ja po długiej przerwie miałam ostatnio dwa, były tak nierealne i durne, że to głowa mała, a najlepsze było to że miałam na sobie białe bawełniane skarpetki i brązowe klapki tak to elegancko wyglądało że hej
ale wiecie co zauważyłam, ze po takiej nocy jak mi sie takie głupoty śnią jestem strasznie zmęczona

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Martoolka87

Miałam pisać dziś magisterkę, ale mnie kryzys sukienkowy dopadł i zamiast myśleć o pracy, to ja się zastanawiam czy nie wprowadzić zmian w mojej kiecy zanim jeszcze zacznie się szyć, bo później to już musztarda po obiedzie będzie Zawsze sobie jakiś problem znajduję w najmniej odpowiednim momencie

a mi sie wydaje, że pierwsza myśl jest najlepsza

[lain]

Czesc

Napisane przez asiulek1705

To prawda, księga bardzo ładna

Napisane przez madziulka_

Ładna ta księga Zamówilisćie na 50 kartek tak?Ja myślałam o 100, żeby jeszcze jakieś zdjęcie, wpis dodać

Napisane przez caprica6

Lain ta ksiega jest naprawde sliczna

dzieki dziewczyny
jeszcze nie zamowilismy, ale tak - planujemy zamowic 50 kartek my tam zadnych zdjec dawac nie bedziemy, bo od tego bedzie album, wiec tyle wystarczy w ksiedze beda tylko wpisy z wesela i wklejone kartki z zyczeniami

Napisane przez madziulka_

Mój TŻ kupuje garnitur w kwietniu, tylko muszę go przekonać że idę wybierać z Nim. Na razie jest uparty w tej kwestii

sam chce czy z mama?
ja bym mojego samego puscila, bo gust ma to by na pewno wybral cos fajnego (z reszta swoj slubny garniak sam sobie wybral, ja tylko zaakceptowala wybor). ale z mama bym go nie puscila, bo mama to zawsze cos tam moze nagadac i przekabacic tak, ze wyjdzie na jej - niekoniecznie fajny wybor no ale jeszcze jest ryzyko pan w sklepach, ktore czasami moga wcisnac cos strasznego wiec lepiej tak zrob zeby z nim isc

Napisane przez Aaś

aicilia a wiesz co jest najlepsze? że póki co mało osób o nim wie i jest tak przytulnie bo niewiele osób chodzi. a zajęcia są pierwsza klasa dziś idę na jazz a wczoraj był kickboxing

ooo i jak po kickboxingu? u mnie te zajecia sa dosc ciezkie i glownie faceci na nie chodza kobietki raczej na tae box
ja juz w klubie czuje wiosne, bo coraz wieksze tlumy sa

Napisane przez obca7

Cześć i cześć Dzisiaj już lecimy do zobaczenia po weekendzie tylko nie pisać za dużo

udanej wycieczki zycze

co do koszmarow slubnych to juz ich dlugi czas nie miewam za to TZowi cos sie od czasu do czasu przysni. a on ma te koszmary takie, ze mozna lezec ze smiechu jak opowiada

a ja juz po wizycie u dentysty i obylo sie bez rwania ogolnie szybko, sprawnie i bez bolu
ale dzis cieplutko - czuc wiosne w powietrzu otworzylam balkon i kicie sie w sloneczku opalaja w ogole zauwazylam, ze dzieki maluchom Beniu bardzo odmlodnial i nabral duzo cierpliwosci. zupelnie inny kot niz kilka miesiecy temu. biega, skacze, chce sie bawic - druga mlodosc

[Zmienna kobieta]

Napisane przez Martoolka87

Witamy
Spokojnie - nie jesteś dziwna. Jest sporo dziewczyn, które chcą lub muszą oszczędniej i skromniej urządzić ślub i wesele A u Ciebie może to jest spotęgowane tym, że już się napatrzyłaś na te ślubne artykuły i wiesz ile to wszystko kosztuje

No to może też racja, ale bym pojechała do hurtowni i wszystko miała po taniości, ale jednak nie chcę. Np. zamiast naklejek czy zawieszek na wódkę, zrobię sobie wstążeczki itd

Ale widzę, że dużo z Was jest jeszcze w ,,rozsypce", że tak to ujmę Bo moi znajomi stwierdzili, że nic nie zdążę zrobić i załatwić przez te pół roku. A mi się wydaje, że tyle czasu w zupełności starczy I dlatego jak Was czytam, to aż się sama do siebie uśmiecham, bo jak się chce to można

Ah miałam jeszcze coś o nas napisać No więc jesteśmy ze sobą 3 lata, prawie 2 lata jesteśmy zaręczeni. No i doszliśmy do wniosku, że czas najwyższy pomyśleć o ślubie. No ale długo był problem z orkiestrą, gdyż wszyscy mieli pozajmowane terminy. No i w końcu wczoraj dostaliśmy zespół, grają dopiero od roku, ale są naprawdę dobrzy. Za 4 osoby (saksofon, gitara, organy i wokalistka) chcą tylko 2500. Myślę, że to dobra cena.

[Martoolka87]

Napisane przez lusmarija

a mi sie wydaje, że pierwsza myśl jest najlepsza

Dzięki za radę, ale to mi akurat niestety niewiele pomoże, bo tyle razy zmieniałam wizję kiecy, że już sama nie wiem co było na początku
A tak serio to od początku miałam 2 zupełnie różne wizje - tzn. podobały mi się suknie z szarfami, ale jednocześnie wpadły mi w oko drapowane gorsety. I tu w zasadzie co jakiś czas mi się odmieniało albo w jedną albo w drugą stronę (bo niestety obawiam się, że połączenie może kiepsko wyglądać).

Obecnie krawcowa wie, że będzie szyć taką kiecę, jak na 3 pierwszych fotach, ale mocną zwężoną na dole i z takiego materiału jak na 4 fotce. Do tego na gorsecie ta zakładki będą się układały tak jak na 5 zdjęciu (chodzi o tą zachodzącą zakładkę, która ma zmniejszyć biust)

I teraz moje wątpliwości - ten materiał trochę się puszy i boję się, że te zakładki mogą odstawać i zamiast mi podkreślić talię to mnie pogrubią Mierzyłam podobne kiecki z marszczeniami i wyglądałam szczupło, no ale teraz sama już nie wiem

No i się tak zastanawiam jakby zrobić jednak gładki gorset bez zakładek, tylko z koronką i wtedy dać szarfę w kolorze kwiatków i może buciki też pod kolor, a jak nie to białe Bo wstążka powinna mi ładnie talię podkreślić. jeszcze ewentualnie srebrna wstążka by też wchodziła w grę

Sorka, że się tak rozpisałam, ale serio mam dylemat, a za około tydzień - 2 tygodnie mam zamiar wybrać się do tej kobiety na zdjęcie miary i wtedy muszę już wiedzieć

No tak zapomniałam dodać fotki

[asiulek1705]

dziewczyny my też postanowiliśmy zaopatrzyć się w księgę gości TŻcikowi bardzo się ten pomysł spodobał Jestem pewna że będziemy do niej zaglądać, wspominać, śmiać się i wzruszać
Idę wyjąć zapiekankę z piekarnika co by się nie sfajczyła

[Zmienna kobieta]

Martoolka przepiękna sukienka
Ja bym zrobiła jednak z tymi zakładkami... i myślę, że nie powinny pogrubiać. A rozmawiałaś z krawcową, jak ona to widzi? Bo jeśli ma doświadczenie, to powinna ci doradzić.

[anesh_]

Napisane przez lusmarija

cześć
Anesh cierpliwa kobieta z Ciebie wiadomo, że nie ma wyjścia i trzeba sobie jakoś radzić, ale za to jakie muszą być piękne te Wasze powitania

Yhym

Napisane przez lusmarija

a mi sie wydaje, że pierwsza myśl jest najlepsza

też chciałam coś zmienić, ale uznałam tak samo jak Ty

[asiulek1705]

Martoolka jestem bardzo ciekawa efektu końcowego Ale jednocześnie czuję, że suknia będzie przepiekna

[aicila]

Martoolka ja niestety nic ci nie poradzę, bo ja wyobraźnią zbytnio nie grzeszę i nie umiem zobaczyć tej Twojej wizji
ale i tak co byś z nią nie zrobiła, albo co byś nie pozmieniała to i tak Twoja suknia na pewno będzie piękna

Napisane przez obca7

Cześć i cześć Dzisiaj już lecimy do zobaczenia po weekendzie tylko nie pisać za dużo

yyy ja chyba o czymś nie wiem... gdzie nam obca wybyła?
ale i tak jej życzę świetnej zabawy

Napisane przez Aaś

aicilia a wiesz co jest najlepsze? że póki co mało osób o nim wie i jest tak przytulnie bo niewiele osób chodzi. a zajęcia są pierwsza klasa dziś idę na jazz a wczoraj był kickboxing
?

fajnie ci.... ja coraz intensywniej myślę o wykupieniu jakiegoś karneciku, bo wiosna tuż tuż no i na pewno samopoczucie by mi się poprawiło gdybym kilka razy w tygodniu się poruszała... bo ćwiczenia w domu to zupełnie nie to samo...

[Martoolka87]

Napisane przez Zmienna kobieta

Martoolka przepiękna sukienka
Ja bym zrobiła jednak z tymi zakładkami... i myślę, że nie powinny pogrubiać. A rozmawiałaś z krawcową, jak ona to widzi? Bo jeśli ma doświadczenie, to powinna ci doradzić.

Rozmawiałam z krawcową jakoś w listopadzie. Doradziła mi tą zakładkę zachodzącą na biust właśnie, bo optycznie zmniejsza (nie wierzyłam, ale wyszukałam później w necie zdjęcia tej samej modelki w różnych kieckach i się okazało, że faktycznie z tą zakładka biust wyglądał na mniejszy). Powiedziała mi też, że te zakładki nie pogrubiają, ale proponowała mi uszycie sukni z inteligentnej tafty, bo ona się lepiej układa i się nie puszy, ale mi się tafta nie podoba dlatego postawiłam na organzę i nie wiem jaki będzie końcowy efekt

Od początku podobały mi się te szarfy i chciałabym mieć taki mocniejszy akcent kolorystyczny w stroju, no ale z czegoś muszę zrezygnować Przy wstążce na bank bym się nie musiała martwić, że mnie pogrubi, bo by mi ładnie podkreśliła moje wcięcie w talii

Kurczę chyba będę TŻta musiała namówić później na odnowienie przysięgi i wtedy sobie drugą kieckę sprawię

[lusmarija]

Napisane przez aicila

Martoolka ja niestety nic ci nie poradzę, bo ja wyobraźnią zbytnio nie grzeszę i nie umiem zobaczyć tej Twojej wizji

haha mam dokładnie tak samo

[ultraradiola]

Napisane przez anesh_

Sama siebie podziwiam, kiedyś jak nie bylam w takiej sytuacji to mówiłam, że nie dałabym rady w takim związku, ale jak poznałam tżta ... Za mocno go kocham, żeby nie dać rady. Wiadomo, jest ciężko, ale damy radę.
Tż pracuje normalnie w polskiej firmie i tam gdzie jeździ to jest coś w stylu delegacji, dosyć dobrze tam zarabia, więc póki co to nie zrezygnuje, bo mamy hipotekę, a chcemy ją szybciej splacić, niż za 30 lat

Dzięki dziewczyny - podtrzymujecie mnie na duchu, zawsze te dwa ostatnie tygodnie są najgorsze - bo wiadomo, że to już koniec wyjazdu i dlatego najbardziej się ciągnie.

coś nie stety wiem o tym My tak z TŻ żyliśmy prawie dwa lata było strasznie ciężko ale dzięki temu możemy teraz sobie zorganizować wymarzony ślub Było ciężko bo tz na 6-8 tygodni wyjeżdżał i wracał na tydzień i znowu 6-8 tygodni i tak w kółko Teraz od świat jest w domku i jest miodzio Ale podziwiam wszystkie dziewczyny które wytrzymują bo jest to ciężka sprawa sama jestem z siebie dumna jak sobie tak przypomnę

caprica o jacie że kobiety też na takie pomysły wpadają mocniej ścisnąc niech sobie mózg scisnie

[Martoolka87]

Napisane przez Zmienna kobieta

Martoolka przepiękna sukienka

Napisane przez asiulek1705

Martoolka jestem bardzo ciekawa efektu końcowego Ale jednocześnie czuję, że suknia będzie przepiekna

Napisane przez aicila

Martoolka ja niestety nic ci nie poradzę, bo ja wyobraźnią zbytnio nie grzeszę i nie umiem zobaczyć tej Twojej wizji
ale i tak co byś z nią nie zrobiła, albo co byś nie pozmieniała to i tak Twoja suknia na pewno będzie piękna

Dzięki dziewczyny Jesteście kochane
To się upewniłam, że tak czy siak suknia będzie ładna Chyba przez to, że tak dawno nie byłam w tym salonie i cały czas mogę tylko sobie wyobrażać tą kieckę, to mnie takie wątpliwości nachodzą Myślę, że po pierwszej przymiarce będę dużo spokojniejsza