Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D

[*Insane]

Uparly się wszystkie na sobotę, a ja niedzielę mam wolną, pfffff.... sabotaż

Grapefrutku

Nooo i ja nie mam nic do dodania chyba. Cieszę się, że w końcu jestem sama w domu zaraz idę obfocić moje nowe nabytki minerałkowe

A co do obcasów - to ja noszę od okazji do okazji Ale to dlatego, że od x lat cały czas w biegu jestem. Jak chodziłam do LO, to po LO jechałam do pracy, więc wychodziłam z domu o 7, a wracałam o 23 o obcasach nawet nie myślałam No i teraz też praca chodzona. Jakoś specjalnie nie jestem przyzwyczajona do obcasów. A jak się gdzieś pakuję, to zazwyczaj biorę 1-2 pary butów zależnie, gdzie jadę. Czasami są to sandałki i cichobiegi, czasem tylko cichobiegi. Za to mam manię z bielizną, biorę wszystkiego masę.... Skarpetek, majtek, staników.... Po prostu masę

[madziamacius8786]

Napisane przez aleksandrettaa

Dzień dobry! Choć wczoraj był lepszy bo słonko świeciło.

Cześć oj tak wczoraj było cudnie a dzisiaj tak ponuro

Napisane przez Gleniusia

a co masz dla niego? pierdzionek?

no baaaa załatwię to raz na zawsze nie będę na niego czekać a tak poważnie to kupiłam mu bluze biało-niebieską w środku ma miśka(tego ocieplanego) z kapturem i merci więcej nic nie chciał


Ins nam też pokazesz swoje nabytki?

[butterfly20]

Eeee a u mnie dziś pięknie słonko świeci Szkoda,że w pracy jestem...

[medeline]

Napisane przez butterfly20

Czesć laski

Co do spotkania,to cieszę się z zainteresowania

Co powiecie na 20 marca? bo ja 19tego wracam z Włoch i wczesniej nie mogę

Medeline może byś została na ten weekend w Sosno?

Co do miejsca spotkania,to najpierw ustalmy datę a potem pomyślimy o reszcie

No problem. Nie planuję nigdzie wyjeżdżać

Napisane przez Grapefrutka

no i po urlopie..........
rodzice wrócili do domu a my dziś już do pracy
zleciało nie wiem kiedy a następny urlop nie wiem kiedy bo bilety na sierpień masakrycznie drogie

widzę że nikt za mną nie tęsknił

Za Tobą? A po co?
Witaj

[madziamacius8786]

a u mnie się już przebija słoneczko przez chmurki !! juuupi

[rusałka_1]

hej kochane

To ja się pochwalę na wstępie!
spotkanie rodziców i przyszłych teściów się udało
Mamy już ustaloną datę i miejsce wesela (pojedziemy ją zaklepać chyba w przyszłym tygodniu).
Jedynym problemem na razie jest orkiestra a\
aaa data to : 6 sierpnia 2011

[Gleniusia]

Uwielbiam tę pioseneczkę http://www.youtube.com/watch?v=pAIKznMPXUk

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez rusałka_1

hej kochane

To ja się pochwalę na wstępie!
spotkanie rodziców i przyszłych teściów się udało
Mamy już ustaloną datę i miejsce wesela (pojedziemy ją zaklepać chyba w przyszłym tygodniu).
Jedynym problemem na razie jest orkiestra a\
aaa data to : 6 sierpnia 2011

Suuper! Na pewno znajdziecie fajną orkiestrę

[gwiazdeczka26]

Rusalko- gratulacje, super ze wszystko sie udalo No i data ustalona..aaa zazdraszszczam

Carmi - hotelik przecudny... ja tez chce na wakacje juzzzzzz

Witaj Grape

No i Dzien Dobry wszystkim

[madziamacius8786]

Napisane przez rusałka_1

hej kochane

To ja się pochwalę na wstępie!
spotkanie rodziców i przyszłych teściów się udało
Mamy już ustaloną datę i miejsce wesela (pojedziemy ją zaklepać chyba w przyszłym tygodniu).
Jedynym problemem na razie jest orkiestra a\
aaa data to : 6 sierpnia 2011

Cześć

Ale fajnie ! Szybko Wam to idzie super a orkiestre napewno jakąś dobrą znajdziecie


Gwiazdeczka cześć

[Biska]

Napisane przez rusałka_1

hej kochane

To ja się pochwalę na wstępie!
spotkanie rodziców i przyszłych teściów się udało
Mamy już ustaloną datę i miejsce wesela (pojedziemy ją zaklepać chyba w przyszłym tygodniu).
Jedynym problemem na razie jest orkiestra a\
aaa data to : 6 sierpnia 2011

Super! Gratuluję! Zazdraszczam

I wakacji też zazdraszczam Wszystkim, które coś planują

Mnie tak choroba rozłożyła, że wczoraj z łóżka się podnieść nie mogłam Dziś jest troszeczkę lepiej na szczęście..

Buziaki dla Wszystkich

[butterfly20]

Rusałko super!! To tego dnia co Lasoa

[_Remedios]

Rusałko to świetnie!zazdroszcze oczywiście

[medeline]

Rusałko, to fajnie, że już macie załatwione

Czy Wam też się tak chce spać?

[madziamacius8786]

medeline noooo zaraz zasne a tu niedługo trzeba się szykować..

[frezyjka85]

rusałka super przybywa nas w tym 2011 roku wtedy będzie można robić spotkania zazdrośnic będziemy wpadać do kościoła na śluby, złożymy życzenia a potem na kawkę gdzieś wyskoczymy oblać zamążpójście koleżanki z forum co Wy na to?

[gwiazdeczka26]

Dziewczyny ktore juz planuja slub, oswieccie mnie prosze w cenach oraganizacji slubu i wesela. Widzialam kiedys taki spis kosztow na watku panien mlodych ale nie moge go znalesc, Tzn na co i ile? Wiem ze rozbieznosc jest duza ale tak mniej wiecej

[katarakta]

Witam Zazdrośnice
U mnie też słoneczka nie widać.

[fistaszek24]

Napisane przez gwiazdeczka26

Dziewczyny ktore juz planuja slub, oswieccie mnie prosze w cenach oraganizacji slubu i wesela. Widzialam kiedys taki spis kosztow na watku panien mlodych ale nie moge go znalesc, Tzn na co i ile? Wiem ze rozbieznosc jest duza ale tak mniej wiecej

35000zł na 160 osób na dwa dni w remizie .
A dokładniej co chcesz wiedzieć???

[upadly_aniol00]

Witam , ja wstałam z bardzo dobrym humorem lecz teraz już rodzice mi go zepsuli
Mam oczywiście zaczęła się odchudzać i słyszę komentarza jaka to ja jestem , że jak będziemy kupować sukienki na wesele brata to jak to ona powiedziała :
Ja wejdzie i poproszę rozmiar 40 a ty 46 i tu kilka słów na mój temat &$%^%$^ nie za miłych dla mnie a potem , że jeszcze trochę i zobaczę swojego TŻ z jakąś laską
Czy nikt nie rozumie , że to kurde jednak boli jak się słyszy takie słowa z ust rodziców i to też te ostro na temat swojego wyglądu .
Nienawidzę , jak ktoś mi mówi co mam
Ja sama muszę postanowić i wtedy to robię ostatnio jak postanowiłam schudłam 10kg. Ale z taką "motywacja " rodziców to wszystkiego mi się odechciewa .

Jestem załamana i jest mi strasznie źle z tym.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Dziewczyny ktore juz planuja slub, oswieccie mnie prosze w cenach oraganizacji slubu i wesela. Widzialam kiedys taki spis kosztow na watku panien mlodych ale nie moge go znalesc, Tzn na co i ile? Wiem ze rozbieznosc jest duza ale tak mniej wiecej

Tu masz mniej więcej co ile może kosztować http://www.planowaniewesela.pl/warto...ik_slubny.html

Zalezy na ile osób wesele chcesz zorganizować ale dla 100-1200 osób sądzę , że w 30 000 powinnaś się zmieścić

[majorka88]

u mnie za ok. 120 osób w remizie, tak pi razy drzwi wyjdzie 30 tys

[Gleniusia]

Aniołku, nie przejmuj się komentarzami mamy Dla Twojego Tża jesteś najpiękniejsza, dlatego z Tobą jest Pogadaj może z mamą, że to Ci sprawia przykrość, że rozmiar nie jest ważny tylko to, jak się czujesz w swoim ciele A skoro wstydzi się kupować z Tobą ciuchy, to niech tego nie robi...moim zdaniem nawet odpowiednimi ciuchami można tak wymodelować sylwetkę, żeby ukryć pewne rzeczy, a pewne wyeksponować...

[katarakta]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam , ja wstałam z bardzo dobrym humorem lecz teraz już rodzice mi go zepsuli
Mam oczywiście zaczęła się odchudzać i słyszę komentarza jaka to ja jestem , że jak będziemy kupować sukienki na wesele brata to jak to ona powiedziała :
Ja wejdzie i poproszę rozmiar 40 a ty 46 i tu kilka słów na mój temat &$%^%$^ nie za miłych dla mnie a potem , że jeszcze trochę i zobaczę swojego TŻ z jakąś laską
Czy nikt nie rozumie , że to kurde jednak boli jak się słyszy takie słowa z ust rodziców i to też te ostro na temat swojego wyglądu .
Nienawidzę , jak ktoś mi mówi co mam
Ja sama muszę postanowić i wtedy to robię ostatnio jak postanowiłam schudłam 10kg. Ale z taką "motywacja " rodziców to wszystkiego mi się odechciewa .

Jestem załamana i jest mi strasznie źle z tym.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------



Tu masz mniej więcej co ile może kosztować http://www.planowaniewesela.pl/warto...ik_slubny.html

Zalezy na ile osób wesele chcesz zorganizować ale dla 100-1200 osób sądzę , że w 30 000 powinnaś się zmieścić

A wiesz, że Tż kocha Cię nie za wygład tylko za to jaka jesteś...? Jak poznałam swojego to rozmiar miałam 38, potem roztyłam się do 44 i też mnie kochał. Mi zawsze tż powtarza, że kobieta musi mieć tyłek, cycki i trochę brzuszka. Jak kiedyś schudłam to narzekał, że tyłek mam zamały.
Wiem to przykre, że rodzice tak Ci mówią, ale to tż Cię wnikliwiej ogląda

[upadly_aniol00]

Napisane przez Gleniusia

Aniołku, nie przejmuj się komentarzami mamy Dla Twojego Tża jesteś najpiękniejsza, dlatego z Tobą jest Pogadaj może z mamą, że to Ci sprawia przykrość, że rozmiar nie jest ważny tylko to, jak się czujesz w swoim ciele A skoro wstydzi się kupować z Tobą ciuchy, to niech tego nie robi...moim zdaniem nawet odpowiednimi ciuchami można tak wymodelować sylwetkę, żeby ukryć pewne rzeczy, a pewne wyeksponować...

Ile razy jej mówiłam ile razy była o to kłótnia , ostatnio jak kupowałam ciuchy to pani w życiu by nie powiedziała jaki rozmiar nosze ponieważ nie widać po mnie tego ile ważne . Ale boli mnie to z ust rodziców .
Skończę szkołę i wyprowadzę się z domu bo mam już tego wszystkiego dosyć

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Ja jak poznałam TŻ to schudłam dużo ponieważ wtedy zaczęłam nowy rozdział życia po moim byłym jak dowiedziałam się , że mnie zdradził . wtedy schudłam zmieniłam fryzurę styl ubierania się poszłam na prawo jazdy i pojawił się obecny TŻ byłam chuda smieje się że cycków wtedy nie miałam jak oglądamy zdjęcia . Od tego momentu przytyłam też do rozmiaru 44 .
Sądzę , że gdybym Tż nie odpowiadała to by nie miał planów na dalsze życie ze mną . A mama ciągle mi wmawia , że TŻ mnie zostawi ...

[katarakta]

Napisane przez upadly_aniol00

Ile razy jej mówiłam ile razy była o to kłótnia , ostatnio jak kupowałam ciuchy to pani w życiu by nie powiedziała jaki rozmiar nosze ponieważ nie widać po mnie tego ile ważne . Ale boli mnie to z ust rodziców .
Skończę szkołę i wyprowadzę się z domu bo mam już tego wszystkiego dosyć

Nie płacz, bo i ja zaraz zacznę płakać. Jesteś świetna dziewczyna, bez względu na wagę

[Gleniusia]

Napisane przez upadly_aniol00

Ile razy jej mówiłam ile razy była o to kłótnia , ostatnio jak kupowałam ciuchy to pani w życiu by nie powiedziała jaki rozmiar nosze ponieważ nie widać po mnie tego ile ważne . Ale boli mnie to z ust rodziców .
Skończę szkołę i wyprowadzę się z domu bo mam już tego wszystkiego dosyć

No pewnie, jeszcze zatęsknią za Tobą najlepiej puszczać takie uwagi mimo uszu, skoro nie trafiają do nich racjonalne argumenty. A na zakupy chodź sama albo z Tż, bez łaski - po co masz się denerwować

[katarakta]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja jak poznałam TŻ to schudłam dużo ponieważ wtedy zaczęłam nowy rozdział życia po moim byłym jak dowiedziałam się , że mnie zdradził . wtedy schudłam zmieniłam fryzurę styl ubierania się poszłam na prawo jazdy i pojawił się obecny TŻ byłam chuda smieje się że cycków wtedy nie miałam jak oglądamy zdjęcia . Od tego momentu przytyłam też do rozmiaru 44 .
Sądzę , że gdybym Tż nie odpowiadała to by nie miał planów na dalsze życie ze mną . A mama ciągle mi wmawia , że TŻ mnie zostawi ...

Widzisz tż Cię kocha i to jest najważniejsze. Ja nie mogę się dogadać ze swoimi rodzicami, kocham ich mimo wszystko (w końcu jestem ich dzieckiem i czuję się z nimi związana), ale to tż jest dla mnie najważniejszy na świecie. Skoro śmieje się, że kiedyś cycków nie miałaś to chyba znaczy, że teraz też mu się podobasz.

[butterfly20]

Gwiazdeczko ja mam tak:

30 tys za 140 osób za samo wesele (nie mamy poprawin).
2 tys. fotograf
3,5 zespół.


A potem jeszcze będzie szereg innych wydatków.Wszystko razem na pewno wyniesie koło 50 tys.

[upadly_aniol00]

Ale tu nawet nie chodzi o zakupy ale o ten fakt... a teraz jak kupiłam sobie kilka ciuszków to też uwaga " no fajne to ubranie ale spójrz w lustro jak wyglądasz" to już mi się wszystkiego odechciewa i tata i mama tak do mnie . Rozumiem Jakby oni wyglądali jak patyki . Ale ani tata ani mam nie ważą 40 kg ... Tylko są dużo przy kości . Ciągle słyszę jak mama mówi " w Twoim wieku to nie ważyłam więcej niż 60 kg a jak przekroczyłam nawet 61 to tydzień nic nie jadłam . ... bl;a blaa blaaa ... ja to bym się załamała jakbym w Twoim wieku wyglądała jak ty teraz .... no proszę Was .... a wieczorem przyjdzie i powie , że mnie kocha taką jaką jestem ale .... straty taty

[frezyjka85]

Napisane przez gwiazdeczka26

Dziewczyny ktore juz planuja slub, oswieccie mnie prosze w cenach oraganizacji slubu i wesela. Widzialam kiedys taki spis kosztow na watku panien mlodych ale nie moge go znalesc, Tzn na co i ile? Wiem ze rozbieznosc jest duza ale tak mniej wiecej

gwiazdeczko u nas:

fotograf 3000
kamerzysta 3200
orkiestra 2000 (chcemy dobrać dja)

a w hotelu takie dobre menu na osobę 185zł + (niestety) 10zł korkowe od osoby

no i inne koszty - kościół, ubranie się, kwiaty....itp trochę tego wyjdzie :/

Napisane przez upadly_aniol00

Witam , ja wstałam z bardzo dobrym humorem lecz teraz już rodzice mi go zepsuli
Mam oczywiście zaczęła się odchudzać i słyszę komentarza jaka to ja jestem , że jak będziemy kupować sukienki na wesele brata to jak to ona powiedziała :
Ja wejdzie i poproszę rozmiar 40 a ty 46 i tu kilka słów na mój temat &$%^%$^ nie za miłych dla mnie a potem , że jeszcze trochę i zobaczę swojego TŻ z jakąś laską
Czy nikt nie rozumie , że to kurde jednak boli jak się słyszy takie słowa z ust rodziców i to też te ostro na temat swojego wyglądu .
Nienawidzę , jak ktoś mi mówi co mam
Ja sama muszę postanowić i wtedy to robię ostatnio jak postanowiłam schudłam 10kg. Ale z taką "motywacja " rodziców to wszystkiego mi się odechciewa .

Jestem załamana i jest mi strasznie źle z tym.[COLOR=Silver]

dlaczego Ci tak mama mówi .... przecież powinna Cię wspierać a nie dołować... ehhh

[katarakta]

Napisane przez Gleniusia

No pewnie, jeszcze zatęsknią za Tobą najlepiej puszczać takie uwagi mimo uszu, skoro nie trafiają do nich racjonalne argumenty. A na zakupy chodź sama albo z Tż, bez łaski - po co masz się denerwować

Dobry pomysł idź z tż na zakupy. Napewno będziecie zadowoleni, no chyba, że tż jest zakupową marudą.