Do wesela wciąż czekając wypełniamy czas gadając => PM 2011, cz.9

[natalontko]

Micia przepraszam ze o tym pisze bo albo nie doczytalam albo nie bylo takiego pytania, a odnosnie slubu tez rozmawialiscie, tzn ze bedziecie odkrecac to co juz mieliscie zalatwione albo juz to odkreciliscie? Wiem ze to Cie pewnie boli - przepraszkam

[butterfly20]

Miciu kto wie jak to się ułoży?Może pobędziecie osobno,trochę dorośniecie i zrozumiecie,że chcecie jeszcze raz stworzyć związek...ale tym razem doroślejszy,bez fochów i wyzywania. Kto wie co Wam pisane?

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

taki maly off topic
dzwonili do mnie z urzedu jutro ide podpisac umowe
czyli pewnie od pn zaczne juz staz ale sie ciesze
tylko szkoda, ze chora jestem ehh

ja właśnie w marcu pójdę się zarejestrować i załatwić staż - mam firmę która by mnie wzięła na staż "ze wskazaniem".

[MiciaKicia]

Jenny usuń mój formularz jesli jeszcze tego nie zrobilas ..

Wiecie.. chyba mu zlecę sporzedanie mojej sukni bo dla mnie to chyba za ciężkie przedsiewzięcie.

[butterfly20]

Miałam dzisiaj klientkę,która straaasznie schudła. I mówiła mi i innej pani,że to na Dukanie
Ale to chyba trzeba mieć do zrzucenia trochę więcej niż 3 kg,żeby opłacało się zaczynać tę dietę?

[natalontko]

Napisane przez butterfly20

Miciu kto wie jak to się ułoży?Może pobędziecie osobno,trochę dorośniecie i zrozumiecie,że chcecie jeszcze raz stworzyć związek...ale tym razem doroślejszy,bez fochów i wyzywania. Kto wie co Wam pisane?

popieram

[kaska87]

Napisane przez natalontko

Micia przepraszam ze o tym pisze bo albo nie doczytalam albo nie bylo takiego pytania, a odnosnie slubu tez rozmawialiscie, tzn ze bedziecie odkrecac to co juz mieliscie zalatwione albo juz to odkreciliscie? Wiem ze to Cie pewnie boli - przepraszkam

też miałam pytać, ale nie wiedziałam jak tylko mówię Micia skoro na Twoją salę jest takie wzięcie to na pewno ktoś weźmie termin, a mogę wiedzieć ile wyszły Wam wszystkie zaliczki?

[elunka88]

Micia nie szukaj pretekstu do spotkania się z nim a sukienka na razie niech wisi i czeka na księcia. Innego.

[MiciaKicia]

Napisane przez natalontko

Micia przepraszam ze o tym pisze bo albo nie doczytalam albo nie bylo takiego pytania, a odnosnie slubu tez rozmawialiscie, tzn ze bedziecie odkrecac to co juz mieliscie zalatwione albo juz to odkreciliscie? Wiem ze to Cie pewnie boli - przepraszkam

tak bedziemy odkrecac tzn powiedzialam, ze nie chce zadnej kasy z zaliczek, on tez nie chce i powiedzialam ze ma sie tym zająć.. on ma umowy wiec zalatwi wszystko.

Napisane przez butterfly20

Miciu kto wie jak to się ułoży?Może pobędziecie osobno,trochę dorośniecie i zrozumiecie,że chcecie jeszcze raz stworzyć związek...ale tym razem doroślejszy,bez fochów i wyzywania. Kto wie co Wam pisane?

Moze i tak bedzie.... Narazie jestesmy zdania ze bylo nam pisane niebyc razem skoro rozstawalismy sie, i sie schodzilismy a jak sie zeszlismy to znow rozstanie.. Chyba znaczy to, ze wlasnie nie jestesmy sobie pisani.

Ale kto wie.. moze faktycznie za pare miesięcy/lat sie odnajdziemy i .. bedzie inaczej. Zejdziemy sie, dojrzalsi, pewni .. i wogole.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez kaska87

też miałam pytać, ale nie wiedziałam jak tylko mówię Micia skoro na Twoją salę jest takie wzięcie to na pewno ktoś weźmie termin, a mogę wiedzieć ile wyszły Wam wszystkie zaliczki?

Hm.. 1300zł bo sala 500 i fotograf 800 ... auto mielismy w przyszlym miesiącu rezerwowac i do kosciola w tym tygodniu isc ( a DJ nie brał zaliczki

Napisane przez elunka88

Micia nie szukaj pretekstu do spotkania się z nim a sukienka na razie niech wisi i czeka na księcia. Innego.

nie szukam pretekstu. narazie wrecz nie chce sie z nim widywac bo... to boli cholernie to nie ma sensu. Na ulicy sie go boje spotkac.. choc dzis juz go widzialam jak jechal autem....
a suknie sprzedam, nie bede jej trzymac. miala byc na slub moj i K. Skoro slubu naszego nie ma to suknia tez niech idzie papa eh..

[natalontko]

Napisane przez MiciaKicia

tak bedziemy odkrecac tzn powiedzialam, ze nie chce zadnej kasy z zaliczek, on tez nie chce i powiedzialam ze ma sie tym zająć.. on ma umowy wiec zalatwi wszystko.

Moze i tak bedzie.... Narazie jestesmy zdania ze bylo nam pisane niebyc razem skoro rozstawalismy sie, i sie schodzilismy a jak sie zeszlismy to znow rozstanie.. Chyba znaczy to, ze wlasnie nie jestesmy sobie pisani.

Ale kto wie.. moze faktycznie za pare miesięcy/lat sie odnajdziemy i .. bedzie inaczej. Zejdziemy sie, dojrzalsi, pewni .. i wogole.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------


Hm.. 1300zł bo sala 500 i fotograf 800 ... auto mielismy w przyszlym miesiącu rezerwowac i do kosciola w tym tygodniu isc ( a DJ nie brał zaliczki

nie szukam pretekstu. narazie wrecz nie chce sie z nim widywac bo... to boli cholernie to nie ma sensu. Na ulicy sie go boje spotkac.. choc dzis juz go widzialam jak jechal autem....
a suknie sprzedam, nie bede jej trzymac. miala byc na slub moj i K. Skoro slubu naszego nie ma to suknia tez niech idzie papa eh..

Bedzie dobrze zobaczysz!!!

Dobrze zrobilas niech on odkreca!!! A suknie tez bym sprzedala, bo by mi sie z nim kojarzyla i z tym wszystkim! Pierscionek tez bym oddala, bo moim zdaniem ten pierscionek swiadczy ze zgodzilam sie byc z nim a skoro z nim nie jestem to po co mi pierscionek! Zwlaszcza ze on mi go dal wiec niech on go ma!

[MiciaKicia]

przyszly mi buty i bluzka... a mialam sie w nich mu pokazac i nie zdazylam... trudno . Teraz bede rozpamietywac-wiadomo. Zabardzo tez nie mam sie czym w domu zajac, łazic mi sie nie chce. masakra ogólnie.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez natalontko

Bedzie dobrze zobaczysz!!!

Dobrze zrobilas niech on odkreca!!! A suknie tez bym sprzedala, bo by mi sie z nim kojarzyla i z tym wszystkim! Pierscionek tez bym oddala, bo moim zdaniem ten pierscionek swiadczy ze zgodzilam sie byc z nim a skoro z nim nie jestem to po co mi pierscionek! Zwlaszcza ze on mi go dal wiec niech on go ma!

no dokladnie tak samo myslalam. Mysle.

[Madzik08]

Dziewczyny u mnie przed chwilą była akcja ratownicza. Kociak wszedł na słup i nie miał jak zejść Na szczęście udało się go ściągnąć
Co najlepsze właścielka nawet nie przyszła :/

[MiciaKicia]

Napisane przez Madzik08

Dziewczyny u mnie przed chwilą była akcja ratownicza. Kociak wszedł na słup i nie miał jak zejść Na szczęście udało się go ściągnąć
Co najlepsze właścielka nawet nie przyszła :/

o jaaaa niezle.
A ta wlascicielka... ehhhh

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Najgorsze jest to tez, ze teraz czuje sie jakbysmy za pare godzin sie mieli zobaczyc jak codzien... a tu lipa.. Nie przytule sie, nie opowiem jak minal dzien. Boli!!!

[kaska87]

Micia pokaż nowe zdobycze

[madzius90]

jolkajp za kotka Twojego

Napisane przez karolinusienka

taki maly off topic
dzwonili do mnie z urzedu jutro ide podpisac umowe
czyli pewnie od pn zaczne juz staz ale sie ciesze
tylko szkoda, ze chora jestem ehh

super

Napisane przez niunia32

ja się nauczyłam już nie nadrabiać - no chyba, że tylko kilka stron - ale ja z reguły mam kilkanaście stron w plecy i tutaj to tych stron w czasie nadrabiania nie ubywa

ja tez

Napisane przez lusesita23

niunia do 2011 to chyba bedzie 100 watkow

jak nie więcej
Tydzień minął od założenia wątku, a tu już prawie nowy się zaczyna
gaduły

[niunia32]

Napisane przez MiciaKicia

przyszly mi buty i bluzka... a mialam sie w nich mu pokazac i nie zdazylam... trudno . Teraz bede rozpamietywac-wiadomo. Zabardzo tez nie mam sie czym w domu zajac, łazic mi sie nie chce. masakra ogólnie.

ja wiem komu się możesz pokazać w butach i tej bluzie!! NAM

[kaska87]

Napisane przez MiciaKicia

Najgorsze jest to tez, ze teraz czuje sie jakbysmy za pare godzin sie mieli zobaczyc jak codzien... a tu lipa.. Nie przytule sie, nie opowiem jak minal dzien. Boli!!!

Micia to normalne, przecież nie da się od razu wymazać z pamięci człowieka, z którym się było ponad 6 lat nawet jakby był wrednym dziadem ale to z czasem minie i nim się obejrzysz będzie u Twojego boku ktoś komu będziesz mogła to opowiedzieć

[natalontko]

Napisane przez Madzik08

Dziewczyny u mnie przed chwilą była akcja ratownicza. Kociak wszedł na słup i nie miał jak zejść Na szczęście udało się go ściągnąć
Co najlepsze właścielka nawet nie przyszła :/

no niezle! Dobrze ze sie tak skonczylo!

Co do zwierzakow:
http://elka.fm//content/view/40371/79/

pies zjadl pilota

[dottta]

Napisane przez Madzik08

Dziewczyny u mnie przed chwilą była akcja ratownicza. Kociak wszedł na słup i nie miał jak zejść Na szczęście udało się go ściągnąć
Co najlepsze właścielka nawet nie przyszła :/

Mojej znajomej kot kiedyś na drzewo wszedł w parku (wyrwał jej sie ze smyczy) i straż pożarną wzywali właśnie - a najlepsze że to drzewo było takie młode, wysoki ale wiotkie i nie można było na nie wejść. A że teren mocno zadrzewiony do wóz wjechać nie mógł i po drabinie tez nie dało rady wejść. Więc strażacy musieli "zahaczyć" drzewo i "ściągnąć" do ziemi Dobrze ze im się nie omsknęło bo by kota jak z procy wystrzeliło

[karolinusienka]

Napisane przez kaska87

jejejejjee


ja też tylko przelatuję po tych stronach, jak jest coś konkretnego to cytuję nie zagłębiam się we wszystko

Karo pokaż ten pierścionek od exa

pokaze jak go wezme od kolezanki bo ona po naszym rozstaniu przjela go i schowala ale obiecuje, ze wezme i zrobie zdjecie i porownamy szczerze to nie pamietam jak on wyglada

dzieki dziewczyny nareszcie cos sie ruszylo

[MiciaKicia]

Nie mam zdjec, a to te zdobycze ktore licytowalam czylio te biale buty i fioletowa koszula :P

[butterfly20]

Miciu będzie dobrzeJakby nie było to i tak będzie!
Ja pamiętam jak eks ze mną zerwał...przez smsa( byłam w Twoim wieku).Napisał tylko,że to koniec i więcej wyjaśnień nie dostałam.Tchórz nawet nie chciał się spotkać...a dzień wczesniej był wielce kochający,planował przyszłość itp...śmieszne,ale prawdziwe.

W każdym razie myślałam,że sobie z tym nie poradzę...ale 3 tyg.potem poznałam TŻa. Widywaliśmy się długo zanim zaczęliśmy być razem. W tym czasie miałam też innych "adoratorów". Jednak w końcu zaczęłam być z TŻem i tak już prawie 4 lata. Po tamtym zerwaniu najbardziej pomogły mi właśnie konakty z innymi ludźmi-z czasem coraz mniej myślałam o eksie.
A teraz się cieszę,że tak wyszło. 3 miesiące po rozstaniu eks wpadł z jakąś laską,musiał iść do pracy,nie skończył szkoły i jeździ po europie ciężarówką. Życie z nim na pewno byłoby dla mnie o wiele gorsze. No i z matką swojego dziecka też się rozstał...taki typ...niestały.

[natalontko]

Napisane przez butterfly20

Miciu będzie dobrzeJakby nie było to i tak będzie!
Ja pamiętam jak eks ze mną zerwał...przez smsa( byłam w Twoim wieku).Napisał tylko,że to koniec i więcej wyjaśnień nie dostałam.Tchórz nawet nie chciał się spotkać...a dzień wczesniej był wielce kochający,planował przyszłość itp...śmieszne,ale prawdziwe.

W każdym razie myślałam,że sobie z tym nie poradzę...ale 3 tyg.potem poznałam TŻa. Widywaliśmy się długo zanim zaczęliśmy być razem. W tym czasie miałam też innych "adoratorów". Jednak w końcu zaczęłam być z TŻem i tak już prawie 4 lata. Po tamtym zerwaniu najbardziej pomogły mi właśnie konakty z innymi ludźmi-z czasem coraz mniej myślałam o eksie.
A teraz się cieszę,że tak wyszło. 3 miesiące po rozstaniu eks wpadł z jakąś laską,musiał iść do pracy,nie skończył szkoły i jeździ po europie ciężarówką. Życie z nim na pewno byłoby dla mnie o wiele gorsze. No i z matką swojego dziecka też się rozstał...taki typ...niestały.

Kurcze co za facet!!! Ale ja do kolezanki zawsze mowie ze jak mi by cos z M nie wyszlo to zostane feministka

Widzisz Miciu butterfly20 i karolinusienka byly w podobnej sytuacji i widzisz sa szczesliwe! Wiec glowa do gory i do przodu!!!!

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

ja właśnie w marcu pójdę się zarejestrować i załatwić staż - mam firmę która by mnie wzięła na staż "ze wskazaniem".

wiesz co z pierwszego stazu, ktory chcialam zalatwic sama, zrezygnowalam bo to masakrycznie czasu duzo zajmuje takie zalatwianie,ok.3miesiecy wszytsko, wiec wolalam staz z urzedu juz niecaly miesiac i zalatwiony

[natalontko]

Mam pytanie co uwazacie o bon prix? Nie wiem czy ktoras z Was juz o tym nie pisala, bo tak ostatnio jakos trafilam na ich strone i kilka rzeczy mi sie podoba i nie wiem czy warto tam cos kupowac?

[madzius90]

Słoneczko wyszło w końcu
Ale szybko mi dzisiaj czas minął w pracy
Może to dlatego, że szefowej nie ma (chciałam użyć niecenzuralnego słowa, ale się pohamowałam )
I za pół godzinki do domku
A jutro już czwartek

[karolinusienka]

Napisane przez natalontko

Mam pytanie co uwazacie o bon prix? Nie wiem czy ktoras z Was juz o tym nie pisala, bo tak ostatnio jakos trafilam na ich strone i kilka rzeczy mi sie podoba i nie wiem czy warto tam cos kupowac?

jesli chcesz cos zamowic z bp to porzadnie sie zmierz i zobacz jaka bedziesz miec rozmiarowke bonpriksowska

[elunka88]

Natalontko opinie jak o każdej jednej firmie - najróżniejsze. Najlepiej chyba samemu się przekonać

[natalontko]

Napisane przez karolinusienka

jesli chcesz cos zamowic z bp to porzadnie sie zmierz i zobacz jaka bedziesz miec rozmiarowke bonpriksowska

Napisane przez elunka88

Natalontko opinie jak o każdej jednej firmie - najróżniejsze. Najlepiej chyba samemu się przekonać

Ok dzieki

aa psik

[Kasiulenkowo]

http://www.youtube.com/watch?v=Jpl_T...eature=related

nie mogę ze śmiechu zobaczcie 3:11 minute