Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[visionAM]

Na pewno nie jest to pytanie odpowiednie w wątku o DOMOWYCH sposobach
Wpisz nazwę leku w wyszukiwarkę, pewnie coś Ci się pojawi

[Marc1n]

maseczka z drożdży działa
jedna dziennie i tradzik z kazdym dniem znika o jakiej 8%
niedlugo bd buźka jak tralala :P
polecam wszystkim

[Nolley]

a ja nie polecam maseczki z drożdży do skóry wrażliwej :P Miałam po niej twarz w czerwonych plamach, pryszcze nie zniknęły, ale twarz przynajmniej miałam gładką

[Marc1n]

a ile ja stosowalas???
wiesz.. w niektorych przypadkach trzeba przyjac chwilowe zmiany na gorsze zeby pozniej bylo lepiej .. w wiekszosci tak jest

[Feningo]

Marcin, napisz proszę jak robisz tą swoją maseczkę z drożdży, znalazłem parę różnych przepisów, ale Twój jak widać jest skuteczny
I jeszcze pytanko, czy można stosować maseczkę z drożdży na zmianę z cynomonową ? dziś ta, jutro tamta.

[Nolley]

Napisane przez Marc1n

a ile ja stosowalas???
wiesz.. w niektorych przypadkach trzeba przyjac chwilowe zmiany na gorsze zeby pozniej bylo lepiej .. w wiekszosci tak jest

Raz, bo bałam się znów, że będę czerwona

[visionAM]

Napisane przez Feningo

Marcin, napisz proszę jak robisz tą swoją maseczkę z drożdży, znalazłem parę różnych przepisów, ale Twój jak widać jest skuteczny
I jeszcze pytanko, czy można stosować maseczkę z drożdży na zmianę z cynomonową ? dziś ta, jutro tamta.

moim zdaniem codzienne stosowanie maseczek może zbytnio podrażnić skórę. Dwie maseczki na tydzień to wystarczająca aplikacja.

[Marc1n]

Napisane przez Feningo

Marcin, napisz proszę jak robisz tą swoją maseczkę z drożdży, znalazłem parę różnych przepisów, ale Twój jak widać jest skuteczny
I jeszcze pytanko, czy można stosować maseczkę z drożdży na zmianę z cynomonową ? dziś ta, jutro tamta.

1/5 szkanka drozdzy,
1 lyzeczka ochlodzonej przegotowanej wody,
wymieszac
i smarowac przez jakies 4 min. obszary gdzie wystepuja syfki ;p
zostawic tak na 30 min ..a pozniej zmyc

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez visionAM

moim zdaniem codzienne stosowanie maseczek może zbytnio podrażnić skórę. Dwie maseczki na tydzień to wystarczająca aplikacja.

tylko jesli masz wrazliwa skore bo do suchej i tlustej bez przeszkod mozna nawet 2 dziennie .
Ja robie 1 rano a 1 wieczorem przez snem czyli tak o 02:00

[Nolley]

Wyczytałam:

5.Pozbyć się natychmiast okropnego pryszcza ! ( trik modelek czyli one to robią)

Masz randkę ,a na środku czoła właśnie wyskoczył ci pryszcz ? Zastosuj trik
modelek posmaruj krostkę kroplami do oczu ! Ten płyn zmniejszy zaczerwienienie
i rozmiar pryszcza . Teraz odrobinę zatuszuj zmianę i możesz o niej zapomnieć
na cały wieczór !

próbował ktoś?

[Marc1n]

Napisane przez Nolley

Wyczytałam:

5.Pozbyć się natychmiast okropnego pryszcza ! ( trik modelek czyli one to robią)

Masz randkę ,a na środku czoła właśnie wyskoczył ci pryszcz ? Zastosuj trik
modelek posmaruj krostkę kroplami do oczu ! Ten płyn zmniejszy zaczerwienienie
i rozmiar pryszcza . Teraz odrobinę zatuszuj zmianę i możesz o niej zapomnieć
na cały wieczór !

próbował ktoś?

chodzi mi o podkreslony tekst..
a po tym cala buźka ma 200% wysyp w tym obszarze

[Feningo]

Super, dzięki Marcin Jeszcze dziś spróbuje.
Nie jesteś jedynym chłopakiem który używa maseczek

[Nolley]

Napisane przez Marc1n

chodzi mi o podkreslony tekst..
a po tym cala buźka ma 200% wysyp w tym obszarze

może masz rację szczerze to jeśli chodzi o domowe sposoby to naprawdę ufam chyba tylko mleku, cytrynie i ogórkom

[Marc1n]

to opowiedz o cytrynie mleku i o ogorkach
jak to stosujesz i wg.
pomozesz ludziskom :P bo na forum przez 24/12 jest ponad 10 gosci szukających pomocy

[Nolley]

Dużo było wątków o tych trzech specyfikach, ale co tam, przypomnę

Mleko: nakładamy wacikiem 2-3 razy dziennie na godzinkę, albo mniej, po czym zmywamy wodą. Efekt: rozjaśniona, miła w dotyku twarz

Ogórki: cienko pokrojone plasterki nakładamy na skórę twarzy i leżymy tak z 10 minut

Cytryna: chodzi mi konkretnie o tonik cytrynowy robiony w proporcjach 10 kropel na szklankę wody mineralnej. Stosujemy jak zwykły tonik W efekcie otrzymujemy rozjaśnioną buźka, przebarwienia potrądzikowe powoli znikają.

[Marc1n]

dziekuje w imieniu tworcy tego wątku
zrobilas dobry uczynek
pojdziesz do nieba
tam niema problemow ogolnie ze "zdrowiem"

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Feningo - przypomne Ci raz jeszcze ze po 1-nej aplikacji efekty beda znikome .. dopiero po jakims tygodniu regularnego stosowania zobaczysz efekty .. ja uzywam jeszcze innych sposobow i to robi swoje .. wszystkie te sposoby to DOMOWE SPOSOBY bez zadnych kosmetykow itd... jak cos to moge napisac

[siska81]

Pomimo ,że zaczęłam się zdrowo odżywiać i lepiej dbać o siebie ,aby pozbyć się trądziku w minionym tygodniu okazało się że mam zapalenie wątroby .Ból był okropny i musiałam zacząć brać leki .Oczywiście moja wątroba została zanieczyszczona niezdrowym odżywianiem na dzisiejsze czasy ,braniem antybiotyków, a przedewszystkim trzy letnim braniem antykoncepcji w pozbyciu sie trądziku.Zresztą ginekolog mnie ostrzegał ,że tak może sie stać.W aptece mi doradzono że najlepszy na wątrobe będzie VERDIN z wyciągiem z ostropestu plamistego.Przyjmuje go już tydzień i widze już efekty,ale aby odtruć i zregenerować wątrobe musze brać przynajmniej pół roku.Bliżej zainteresowałam się tym OSTROPESTEM i znalazłam dużo dobrego na jego temat nawet w leczeniu trądziku http://www.rozanski.cal.pl/?p=48 .Więc jeżeli któraś z was stosuje antybiotyki i tabletki antykoncepcyjne zachęcam ,aby rownolegle brać na ochronę wątroby coś z OSTROPESTEM żeby nie spotkało was to co mnie.
Pisałam w innym wątku, ale może was to też zainteresuje bo nie każdy czyta wszystkie wątki o trądziku .

[gburiavonfuria]

dzięki siska81, mnie to b. zainteresowało bo właśnie biorę antykoncepcje na trądzik... żaden lekarz nie mówił o takich problemach związanych z braniem tych tabletek ...

[visionAM]

siska, a robiłaś próby wątrobowe podczas brania tabsów?

[siska81]

nie robiłam prób wątrobowych pod czas brania tabsów.

[KannixD]

Mam dużo pryszczy !
Ale moja Ciocia jest kosmetyczką i to nie taką zwykłą tylko najlepszą w Niemczech ;] i po ostatniej z nią rozmowie powiedziała mi że mam myć twarz 3 razy dziennie mydłem dla dzieci np.Bambino i stosować rano i wieczorem maść z tlenkiem cynku można ją kupić w aptece ;]
do tego dwa razy w tygodniu robię sobie maseczke z drożdży i dobrze sie odżywiam . Nie wolno jeść czekolady , pikantnych żeczy a wogóle chipsów ! !! Jak narazie i schudłam 3 kg i moje pryszcze znikają ! Już mi wogóle nie wyskakują !!! Jestem tak z tego powodu szczęsliwa ! Że każdemu zalecam tą metodę !
A i jeszcze tak 4 razy na miesiąc robie sobie parówę z rumianku ! Bardzo polecam i Pozdrawiam was

[matte21]

Dziewczyny! Mi udalo sie poprawic stan cery o min 60% przez uzywanie zimnotłoczonego olejku neem zmieszanego z cetaphilem MD - uzywam na noc! Zapoach nie jest cudowny, ale czego sie nie robi dla urody Cera jest o wiele wiele mniej zanieczyszczona, a zaskórniki pojawiaja sie coraz mnie, a ropniaki o wiele szybciej sie goja! Polecam w 100%!!! Dodam, ze uzywalam nawet IZoteku i nic .... warto sprobowac zwlaszcza ze ok 50 ml tego olejku na allegro kosztuje kilkanascie zlotych. Pozdrawiam

Dodam ze kupilam NEEM na stronie naturalne-piekno.pl , ale widzialam go takze na allegro! Tylko nie kosmetyki - czysty olej najlepiej zimnotloczony! Pozdr

[Katalonkaaa]

Hej wszystkim

w grudniu zaczęłam zdecydowaną walkę z trądzikiem, zmieniłam całkowicie dietę- żadnych słodyczy, kepczupu, musztardy, kawy ani herbaty. Zaczęłam pić bratka no i drożdże też, dodatkowo robiłam z nich maseczkę. Chyba za szybko się ucieszyłam, bo poprawa była znaczna ale po jakimś czasie wszystko wróciło do normy zaczęłam też pić siemie lniane, ale poprawy nie ma. Smaruję się maścią cynkową, biorę witaminy. Więcej raczej nie zdziałam bo moi rodzice zupełnie nie mają pieniędzy na to żebym chodziła do dermatologa i kupowała drogie leki nie wiem co robić, jestem już tym trądzikiem bardzo zmęczona, pewnie tak samo jak Wy wszyscy tutaj

[greenka19]

Zgłaszam się jako kolejna osoba, która wypróbowuje na sobie domowe sposoby mające pomóc w walce z trądzikiem

3 razy robiłam już sobie peeling z otrębów, płatków owsianych i mleka, no i dzisiaj dodałam do tego maseczkę z drożdży oraz przemyłam twarz tonikiem z cytryny i wody a na koniec krem nawilżający. Jak na razie oczywiście spektakularnych efektów nie ma ale czuję i widzę, że cera jest fajnie nawilżona i taka jakby zdrowsza

Najbardziej zadowolona z tego wszystkiego jest moja mama, która nie musi już kupować mi tych wszystkich kosmetycznych wynalazków a wiadomo, że takie naturalne zawsze jest tańsze

[Herbal]

Ja chcialabym nawiazac jeszcze do polecanej przeze mnie maseczki z nasienia kozieradki i olejku z drzewa herbacianego. Otoz wlasnie uswiadomilam sobie, ze niezbedny jest do tego tez olejek pichtowy (tez kilka kropel). W skladzie tej maseczki poleconej przez pania w sklepie zielarskim byly wlasnie te trzy skladniki i wlasnie stosujac ta maseczke efekty byly na prawde spektakularne (po miesiacu nie mialam ani jednego pryszcza, a wszystkie blizny swietnie sie goily).

Potem przestalam jej w ogole stosowac i problem zaczal wracac i wtedy wrocilam do tej maseczki ale juz bez olejku pichtowego bo mi sie skonczyl, a myslalam ze ten z drzewa herbacianego robi wiekszosc dobrego, i musze przyznac, ze efekty byly nieporownywalnie gorsze. Teraz znowu stosuje maseczke trzyskladnikowa i znowu nie moge sie nadziwic. Moja twarz jest gladziusienka! Nigdy niemialamtak gladkiej skory!

Jesli okaze sie ze bede musiala te maseczke stosowac zawsze, nie widze w tym problemu. Po osiagnieciu upragnionego efektu wystarczy potem robic ja co trzeci dzien i problem nie wraca.

A wychodzi mega tanio koniec koncow. Odkad jej uzywam zrezygnowalam ze wszystkich drogich firm typu La Roche Posay, Vichy itp. Uzywam oprocz tego najtanszych kremow i kosmetykow do twarzy, bo widze teraz, ze one maja najmeniejsze znaczenie.

Zadnej diety tez nie stosuje. Pije bratka raz dziennie i lykam jedna tabletke cynku na dzien i jestem szczesliwa.

Na prawde, blagam was dziewczyny, sprobujcie tej maseczki! Nie uwierzycie jak szybko wasza skora sie zmieni!

[peearl]

Napisane przez Katalonkaaa

Hej wszystkim

w grudniu zaczęłam zdecydowaną walkę z trądzikiem, zmieniłam całkowicie dietę- żadnych słodyczy, kepczupu, musztardy, kawy ani herbaty. Zaczęłam pić bratka no i drożdże też, dodatkowo robiłam z nich maseczkę. Chyba za szybko się ucieszyłam, bo poprawa była znaczna ale po jakimś czasie wszystko wróciło do normy zaczęłam też pić siemie lniane, ale poprawy nie ma. Smaruję się maścią cynkową, biorę witaminy. Więcej raczej nie zdziałam bo moi rodzice zupełnie nie mają pieniędzy na to żebym chodziła do dermatologa i kupowała drogie leki nie wiem co robić, jestem już tym trądzikiem bardzo zmęczona, pewnie tak samo jak Wy wszyscy tutaj

Spróbuj może tej maseczki z nasienia kozieradki, olejku herbacianego i olejku pichtowego o którym pisała dziewczyna wyżej Koszty nie są jakieś mega wielkie a poprawa widoczna i to po niedługim czasie

[littlelady18]

Napisane przez Herbal

Ja chcialabym nawiazac jeszcze do polecanej przeze mnie maseczki z nasienia kozieradki i olejku z drzewa herbacianego. Otoz wlasnie uswiadomilam sobie, ze niezbedny jest do tego tez olejek pichtowy (tez kilka kropel). W skladzie tej maseczki poleconej przez pania w sklepie zielarskim byly wlasnie te trzy skladniki i wlasnie stosujac ta maseczke efekty byly na prawde spektakularne (po miesiacu nie mialam ani jednego pryszcza, a wszystkie blizny swietnie sie goily).

Potem przestalam jej w ogole stosowac i problem zaczal wracac i wtedy wrocilam do tej maseczki ale juz bez olejku pichtowego bo mi sie skonczyl, a myslalam ze ten z drzewa herbacianego robi wiekszosc dobrego, i musze przyznac, ze efekty byly nieporownywalnie gorsze. Teraz znowu stosuje maseczke trzyskladnikowa i znowu nie moge sie nadziwic. Moja twarz jest gladziusienka! Nigdy niemialamtak gladkiej skory!

Jesli okaze sie ze bede musiala te maseczke stosowac zawsze, nie widze w tym problemu. Po osiagnieciu upragnionego efektu wystarczy potem robic ja co trzeci dzien i problem nie wraca.

A wychodzi mega tanio koniec koncow. Odkad jej uzywam zrezygnowalam ze wszystkich drogich firm typu La Roche Posay, Vichy itp. Uzywam oprocz tego najtanszych kremow i kosmetykow do twarzy, bo widze teraz, ze one maja najmeniejsze znaczenie.

Zadnej diety tez nie stosuje. Pije bratka raz dziennie i lykam jedna tabletke cynku na dzien i jestem szczesliwa.

Na prawde, blagam was dziewczyny, sprobujcie tej maseczki! Nie uwierzycie jak szybko wasza skora sie zmieni!

Dobrze,że o tym wspomniałaś.Ja stosuję ta maseczkę namiętnie od ponad miesiąca.Efekty są ,ale nadal syfki wyskakują.Więc dokupię olejek pichtowy. Poradzisz coś może na przebarwienia?

[nierealnaaa]

Gdzie mogę dostać składniki do tej maseczki? U mnie w mieście nie ma zielarskiego ;/

[littlelady18]

Napisane przez siska81

Pomimo ,że zaczęłam się zdrowo odżywiać i lepiej dbać o siebie ,aby pozbyć się trądziku w minionym tygodniu okazało się że mam zapalenie wątroby .Ból był okropny i musiałam zacząć brać leki .Oczywiście moja wątroba została zanieczyszczona niezdrowym odżywianiem na dzisiejsze czasy ,braniem antybiotyków, a przedewszystkim trzy letnim braniem antykoncepcji w pozbyciu sie trądziku.Zresztą ginekolog mnie ostrzegał ,że tak może sie stać.W aptece mi doradzono że najlepszy na wątrobe będzie VERDIN z wyciągiem z ostropestu plamistego.Przyjmuje go już tydzień i widze już efekty,ale aby odtruć i zregenerować wątrobe musze brać przynajmniej pół roku.Bliżej zainteresowałam się tym OSTROPESTEM i znalazłam dużo dobrego na jego temat nawet w leczeniu trądziku http://www.rozanski.cal.pl/?p=48 .Więc jeżeli któraś z was stosuje antybiotyki i tabletki antykoncepcyjne zachęcam ,aby rownolegle brać na ochronę wątroby coś z OSTROPESTEM żeby nie spotkało was to co mnie.
Pisałam w innym wątku, ale może was to też zainteresuje bo nie każdy czyta wszystkie wątki o trądziku .

Interesujące...Już kiedyś o tym czytałam .Tylko ciężko wybrać odpowiednie witaminy,leki i pielęgnację.Mi to już głowa pęka.

Jeszcze nie przeszłam się do lekarza na ten test "helicobactera",nie wiem jakoś.A zauważyłam ,że mój brat też ma trądzik i problemy z żołądkiem-zgaga,nudności itp.
Jak na razie biorę wit B piję bratek,smaruję się obecnie olejem z ogórecznika i robię maseczkę z kozieradki(dokupię ten olejek pichtowy)

[myszorak]

A ja kupiłam sobie AcneLine i już go stosuje ok 2,5 tyg. i wągry,"kaszka" pod skórna zmniejszyła się o jakieś 85% ! a miałam ich na prawde sporo , a AcneLine jest właśnie na bazie kozieradki i olejku z drzewa herbacianego. I jest tani (6zł za ok. 500 ml.)
a żeby nie offtopować to napisze że dzisiaj robie sobie parówkę z mix'em ziółek- robiłam w niedziele, i krostki bardzo przybladły, więc robie i dzisiaj

[Kanno]

Ludzie drodzy- nie tylkko nie chemia z kosmetyków!!!!
Spróbujcie odłozyć wszytskie chemiczne substance i stosujcie kosmetyki naturalne. Tylko tak i nie inaczej! Ja miałam ogromny trądzik (nawet w wieku 25 lat) ale skutecznie wyleczyłam.
To leczenie miało 2 etapy.
1) stosowałam regularnie glinke zieolną (kupowałam sypką w małych paczuszkach i zalewałam wystygniętym naparem z rumianku; gdy trądzik jest nieregularny i nieciągły)

2) kupiłam D'Arsonval (dla osób z intensywnym i długotrwałym trądzikiem....)

To drugie to była bardziej kosztowna sprawa ale zamiast wydawać na kosmetyczki, dermatologów, leki i kosmetyki "z serii", wydałam na D'Arsonval 280 zł (troszkę zwlekałam ze względu na cenę, ale było warto!) i mam spokój od kilku miesięcy. Zabiegi tym urządzeniem wykonują kosmetyczki po czyszczeniu skóry bo prądy d'Arsonvala działają odkażająco. Bardzo dobrze zwężają pory i wygładzają buzię. Zaraz po zabiegu trzeba stosować krem nawilżajacy albo odżywczy. Zabiegi te są na tyle bezpieczne, że mozna je samemu wykonywac w domu.

Urządzenia są teraz w przystępnej cenie (kiedyś były duzo droższe). Trudno mi było znaleźć sprzedawcę,ale oczywiście jest ALLEGRO. Dostałam też próbki ..... glinki zielonej (to był fart,ale pokazuje to,ze oba produkty należą do popularnych).