Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D

[aanix]

Nie było mnie godzinę i trzy strony powstały...

A tż chyba śpi... A mieliśmy sie umówic co do jutrzejszego spotkania i Się pewnie nie zobaczymy

[frezyjka85]

Napisane przez butterfly20

Basiu, Madziu dziękuję Na pewno pójdę z tym do fryzjera,ale muszę trochę odczekać,bo moje włosy ostatnio za dużo przeszły.
Póki co próbuję "magicznym" sposobem Justynki doprowadzić moje włoski do lepszego stanu.

Do fryzjera wybiorę się na pewno po powrocie z Włoch

Idę spać,bo trzeba przecież wstać do pracy,a ja ostatnio taka niewyspana chodzę- ostatnio wysiaduję w pracy 60 godzin tygodniowo + nauka. Ble. Modlę się o tę nową pracęDobranoc

dobranoc Motylku spokojnej nocy

Napisane przez aanix

Nie było mnie godzinę i trzy strony powstały...

A tż chyba śpi... A mieliśmy sie umówic co do jutrzejszego spotkania i Się pewnie nie zobaczymy

to wpadaj do nas w sobotę

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

no to właśnie było Ci w tym ładnie

dla mnie to jak marzyć o wyjechaniu latem na działkę z uciążliwą kuzynką niż nad morze z ukochanym TŻtem. Nie ? Zawsze marzy się o czymś klasę wyżej a jeżeli trzeba zrobić w remizie to nie przez marzenia tylko budżet. Ale nie krytykowałabym dziewczyn jadących z TŻ na Kanary, mówiąc że lepiej wypocznę ze Zdzisławą.

nie.. raczej: wyjechanie na działkę z TŻ-etem zamiast wyjechać nad może z TŻ-etem.
przecież to, że jest remiza, nie oznacza, że wesele będzie beznadziejne i będą sami głupie goście, no proszę Cię, Ilsa

[madziamacius8786]

Napisane przez butterfly20

Basiu, Madziu dziękuję Na pewno pójdę z tym do fryzjera,ale muszę trochę odczekać,bo moje włosy ostatnio za dużo przeszły.
Póki co próbuję "magicznym" sposobem Justynki doprowadzić moje włoski do lepszego stanu.

Do fryzjera wybiorę się na pewno po powrocie z Włoch

Idę spać,bo trzeba przecież wstać do pracy,a ja ostatnio taka niewyspana chodzę- ostatnio wysiaduję w pracy 60 godzin tygodniowo + nauka. Ble. Modlę się o tę nową pracęDobranoc

nie ma za co

Współczuje wyśpij się porządnie Dobranoc

Napisane przez aanix

Nie było mnie godzinę i trzy strony powstały...

A tż chyba śpi... A mieliśmy sie umówic co do jutrzejszego spotkania i Się pewnie nie zobaczymy

jutro jak się obudzi to zgadacie się co do spotkania przecież to nie problem napisać smsa o której się widzicie?

[butterfly20]

Napisane przez Ilsa Lund

no to właśnie było Ci w tym ładnie

dla mnie to jak marzyć o wyjechaniu latem na działkę z uciążliwą kuzynką niż nad morze z ukochanym TŻtem. Nie ? Zawsze marzy się o czymś klasę wyżej a jeżeli trzeba zrobić w remizie to nie przez marzenia tylko budżet. Ale nie krytykowałabym dziewczyn jadących z TŻ na Kanary, mówiąc że lepiej wypocznę ze Zdzisławą.

A widzisz-zdania są podzielone.Ja wolałam tamten,Mama też i kilka koleżanek również. Natomiast mój Tata,inne koleżanki i moich dwóch kolegów wolą ten co teraz-ciemniejszy i lekko rudawy

Ale najważniejsze jest to co ja lubię no nie?

[crozee]

Napisane przez Claris

Powiem Wam tyle, gdybym miała robić wesele na siłę w jakiejś remizie strażackiej czy na sali na ogródkach działkowych, bo taki bym miała budżet, to bym wolała nie mieć żadnego wesela Ale nieeeee, lepiej brać co jest, pokazać, że "da się" a potem wyżywać się na innych za swoje niespełnione marzenia

Napisane przez Ilsa Lund

może to jest jej marzenie ale jak ja się nasłuchałam o imprezach w remizie, gdzie dziewczyny są gwałcone i ludzie się biją to wolę, żeby mieli jakieś stoliki i porządne jedzenie no i oczywiście toalety. Remiza w ogóle nie jest ślubna

ej laski, nie demonizujcie remiz uważam, ze remiza to dobre i tanie rozwiazanie. sama miałam 18 w remizie wyszło taniej, bo kupujesz sama jedzenie, zatrudniasz kucharki i to, co zostanie jest twoje. a np w lokalach bardzo łatwo oszukują na jedzeniu i czesto jest tak, ze jedzenie za ktore ty płacisz jest na twoje wesele i na kolejne za tydzien. wiem, ze tak jest, bo spotkałam sie z takim przypadkiem
remiza niekoniecznie musi oznaczac bijatyki i gwałty przeciez to zalezy od gosci! ja generalnie jestem za takimi swojskimi weselami, co sie mozna pobawic fajnie na nich ;-) nie mowie tu o majteczkach w kropeczki i toczeniu jajka przez nogawke faceta, ale takie szlagiery typu "bo jestes ty" czy 'zono moja' to jak najbardziej nie wiem jak wy, ale ja bym sie przy kwartecie smyczkowym bawic nie umiała:P
do czego zmierzam- kazdy robi takie wesele jakie mu odpowiada. my mamy akurat swietna i tania sale na oku, bedzie tam tez wesele mojej siostry. (120zł za os plus 20zł za poprawiny). sala jest sprawdzona i terminy sa niestety pozajmowane daleko daleko naprzód. no- ale mamy fajna sale, wiec nie bierzemy remizy pod uwage. chociaz nie mam nic przeciwko niej. majorka przeciez bedzie miec wesele w remizie

[Basiek19]

Napisane przez butterfly20

Hmmm a czy usunięcie tego pigmentu nie zrobi mi siana?Mam cieniutkie i delikatne włosy i nieźle się musiałam natrudzić,żeby po dawnym farbowaniu na jasny blond wróciły do stanu jakiejkolwiek używalności.

Ostatnio byłam właśnie u fryzjerki.I coś nam nie wyszło Pora zmienić na inną...albo innego

Niestety, ale włosy rozjaśniane będą przesuszone i po pierwszym zabiegu raczej efektu wyjściowego nie uzyskasz

Napisane przez Ilsa Lund

może to jest jej marzenie ale jak ja się nasłuchałam o imprezach w remizie, gdzie dziewczyny są gwałcone i ludzie się biją to wolę, żeby mieli jakieś stoliki i porządne jedzenie no i oczywiście toalety. Remiza w ogóle nie jest ślubna

Eeeee no nie przesadzajmy, ja tam nie mam nic przeciwko weselom w remizach(co nie, Grape) i wiem ze jedzenie może być super, zabawa też, ale to zależy przede wszystkim od organizacji

[Gwizdak]

też idę spać. Dobrej nocki zazdrośnice Wy moje niedojrzałe

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

nie.. raczej: wyjechanie na działkę z TŻ-etem zamiast wyjechać nad może z TŻ-etem.
przecież to, że jest remiza, nie oznacza, że wesele będzie beznadziejne i będą sami głupie goście, no proszę Cię, Ilsa

o, w sumie masz lepsze porównanie, zastanawiałam się jak to ująć

[madziamacius8786]

Napisane przez butterfly20

Ale najważniejsze jest to co ja lubię no nie?

Napisane przez Gwizdak

też idę spać. Dobrej nocki zazdrośnice Wy moje niedojrzałe

Dobranoc

[medeline]

Napisane przez Gwizdak

też idę spać. Dobrej nocki zazdrośnice Wy moje niedojrzałe

...pomarańcze

[OlkaR]

A ja powiem tak:
O żesz k**** ja pier****!!!

Czy my się wpieprzamy na chama do czyjejś kieszeni?- nie
Czy wszystkie zgodnie twierdzimy, że mi drożej tym lepiej?- nie
Czy chcemy wesele "za wszelką cenę"?- nie
Więc pytam- o co Ci fistaszku chodzi?
Każdy robi tak jak chce. Jeden robi wesele w pałacu a inny nie robi go wcale bo go na to nie stać. Jeśli rodzice pomagają- cudownie. Od tego są. Po to sobie robią dzieci, wychowują je, żeby potem wydac córkę za mąż i mieć święty spokój!!!
Jeśli chcą wydac pieniądze na wesele- chwała im za to i każda, która ma takich rodziców powinna gorąco Bogu za nich dziękować, a nie udawać skromniutką i powiedzieć "niiiieeeee nie chcę pieniędzy od Was, przecież to moje wesele, sama zapłacę".
Nie widzę nic złego w tym, że rodzice chcą pomóc a my tą pomoc przyjmujemy.
A przede wszystkim- nie krytykujemy tych, którzy nie pomagają, którzy pomocy nie przyjmują i tych, którzy robią wesela w remizach. Kazdy robi gdzie chce i jak mu się podoba.
Dla mnie możesz nawet zrobić wesele w składzie TOI-TOIów (żeby goście blisko do kibla mieli) i tego nie skrytykuję bo MAM TO GŁĘBOKO W D.UPIE.
I uważam, że Ty też powinnaś to mieć, może nawet głębiej i delikatnie mówiąc- odstosunkować się od innych.

Dalsza część- już nie do "trola"

Nie rozumiem takich ludzi... wchodzi na wątek bo się takiej nudzi, nie ma co zrobić ze swoim czasem. Chłop jej pewnie patykiem nawet nie dotknie, więc z żalu podgląda resztę i jeszcze wyskakuje z jakimiś chamskimi komentarzami. No jak dla mnie to to takie zachowanie dziecka z piaskownicy które mówi "mam lepszą łopatkę bo jest niebieska a nie żółta".
Ehhhh że ta ziemia takich ludzi nosi...

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Sorry za to, ale musiałam bo mnie cholera coś trafiło nooo....

[Claris]

Napisane przez crozee

ej laski, nie demonizujcie remiz uważam, ze remiza to dobre i tanie rozwiazanie. sama miałam 18 w remizie wyszło taniej, bo kupujesz sama jedzenie, zatrudniasz kucharki i to, co zostanie jest twoje. a np w lokalach bardzo łatwo oszukują na jedzeniu i czesto jest tak, ze jedzenie za ktore ty płacisz jest na twoje wesele i na kolejne za tydzien. wiem, ze tak jest, bo spotkałam sie z takim przypadkiem
remiza niekoniecznie musi oznaczac bijatyki i gwałty przeciez to zalezy od gosci! ja generalnie jestem za takimi swojskimi weselami, co sie mozna pobawic fajnie na nich ;-) nie mowie tu o majteczkach w kropeczki i toczeniu jajka przez nogawke faceta, ale takie szlagiery typu "bo jestes ty" czy 'zono moja' to jak najbardziej nie wiem jak wy, ale ja bym sie przy kwartecie smyczkowym bawic nie umiała:P
do czego zmierzam- kazdy robi takie wesele jakie mu odpowiada. my mamy akurat swietna i tania sale na oku, bedzie tam tez wesele mojej siostry. (120zł za os plus 20zł za poprawiny). sala jest sprawdzona i terminy sa niestety pozajmowane daleko daleko naprzód. no- ale mamy fajna sale, wiec nie bierzemy remizy pod uwage. chociaz nie mam nic przeciwko niej. majorka przeciez bedzie miec wesele w remizie

Wiem ale się wkurzyłam i musiałam się wyżyć. Ja sama ostatniego sylwka spędziłam właśnie w remizie strażackiej, ale była tak odpicowana, odnowiona i w ogóle, że kopara opada Tylko tam z obsługą było... Więc wierzę, że remiza też może być cudna, niemniej po wypowiedziach fistaszka coś mi się zdaje, że nie jest w 100% zadowolona ze swojej sali

[madziamacius8786]

Napisane przez OlkaR

A ja powiem tak:
O żesz k**** ja pier****!!!

Czy my się wpieprzamy na chama do czyjejś kieszeni?- nie
Czy wszystkie zgodnie twierdzimy, że mi drożej tym lepiej?- nie
Czy chcemy wesele "za wszelką cenę"?- nie
Więc pytam- o co Ci fistaszku chodzi?
Każdy robi tak jak chce. Jeden robi wesele w pałacu a inny nie robi go wcale bo go na to nie stać. Jeśli rodzice pomagają- cudownie. Od tego są. Po to sobie robią dzieci, wychowują je, żeby potem wydac córkę za mąż i mieć święty spokój!!!
Jeśli chcą wydac pieniądze na wesele- chwała im za to i każda, która ma takich rodziców powinna gorąco Bogu za nich dziękować, a nie udawać skromniutką i powiedzieć "niiiieeeee nie chcę pieniędzy od Was, przecież to moje wesele, sama zapłacę".
Nie widzę nic złego w tym, że rodzice chcą pomóc a my tą pomoc przyjmujemy.
A przede wszystkim- nie krytykujemy tych, którzy nie pomagają, którzy pomocy nie przyjmują i tych, którzy robią wesela w remizach. Kazdy robi gdzie chce i jak mu się podoba.
Dla mnie możesz nawet zrobić wesele w składzie TOI-TOIów (żeby goście blisko do kibla mieli) i tego nie skrytykuję bo MAM TO GŁĘBOKO W D.UPIE.
I uważam, że Ty też powinnaś to mieć, może nawet głębiej i delikatnie mówiąc- odstosunkować się od innych.

Dalsza część- już nie do "trola"

Nie rozumiem takich ludzi... wchodzi na wątek bo się takiej nudzi, nie ma co zrobić ze swoim czasem. Chłop jej pewnie patykiem nawet nie dotknie, więc z żalu podgląda resztę i jeszcze wyskakuje z jakimiś chamskimi komentarzami. No jak dla mnie to to takie zachowanie dziecka z piaskownicy które mówi "mam lepszą łopatkę bo jest niebieska a nie żółta".
Ehhhh że ta ziemia takich ludzi nosi...

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Sorry za to, ale musiałam bo mnie cholera coś trafiło nooo....

piękne podsumowanie

[katarakta]

Napisane przez crozee

ej laski, nie demonizujcie remiz uważam, ze remiza to dobre i tanie rozwiazanie. sama miałam 18 w remizie wyszło taniej, bo kupujesz sama jedzenie, zatrudniasz kucharki i to, co zostanie jest twoje. a np w lokalach bardzo łatwo oszukują na jedzeniu i czesto jest tak, ze jedzenie za ktore ty płacisz jest na twoje wesele i na kolejne za tydzien. wiem, ze tak jest, bo spotkałam sie z takim przypadkiem
remiza niekoniecznie musi oznaczac bijatyki i gwałty przeciez to zalezy od gosci! ja generalnie jestem za takimi swojskimi weselami, co sie mozna pobawic fajnie na nich ;-) nie mowie tu o majteczkach w kropeczki i toczeniu jajka przez nogawke faceta, ale takie szlagiery typu "bo jestes ty" czy 'zono moja' to jak najbardziej nie wiem jak wy, ale ja bym sie przy kwartecie smyczkowym bawic nie umiała:P
do czego zmierzam- kazdy robi takie wesele jakie mu odpowiada. my mamy akurat swietna i tania sale na oku, bedzie tam tez wesele mojej siostry. (120zł za os plus 20zł za poprawiny). sala jest sprawdzona i terminy sa niestety pozajmowane daleko daleko naprzód. no- ale mamy fajna sale, wiec nie bierzemy remizy pod uwage. chociaz nie mam nic przeciwko niej. majorka przeciez bedzie miec wesele w remizie

Ja nie mam nic do remizy, byłam na jednym weselu w remizie i było ok. Jest w sumie parę kilometrów ode mnie osp, ale to klitka ma parter i 2 piętra o łącznej powierzchni chyba 150m2.
Co do 18,ja nie robiłam. Obchodziłam ją razem z bratem (wiadomo bliźniaki)i było może 10osób razem z nami. koszt to chyba 300zł było, nie pamiętam i to była najlepsza 18 na jakiej w życiu byłam Byliśmy w małym pubie.
Dobranoc Motylku
Dobranoc Gwizdaczku

[OlkaR]

Napisane przez fistaszek24

Ja mam wesele starą metodą z kucharką i na sali OSP łącznie z zakupem dekoaracji nie mam żadnej firmy do tego więc????

Więc udanego wesela życzymy i odwal się od nas?

[Ilsa Lund]

Napisane przez Claris

Wiem ale się wkurzyłam i musiałam się wyżyć. Ja sama ostatniego sylwka spędziłam właśnie w remizie strażackiej, ale była tak odpicowana, odnowiona i w ogóle, że kopara opada Tylko tam z obsługą było... Więc wierzę, że remiza też może być cudna, niemniej po wypowiedziach fistaszka coś mi się zdaje, że nie jest w 100% zadowolona ze swojej sali

to tak jak laski zakładają wątek o czystości przedmałżeńskiej i w końcu jej nie dochowują; bo jak się o czymś pytluje to się chce samego siebie przekonać zresztą sama fistaszek przyznała, że nie podoba jej się, że wesele będzie w remizie, ale dlaczego w takim razie atakuje osoby, które stać na spełnienie marzenia o innym miejscu na wyprawienie takiej uroczystości ?

[aanix]

Napisane przez frezyjka85

to wpadaj do nas w sobotę

Tak, tak, s wobotę będę!

Napisane przez madziamacius8786

nie ma za co

Współczuje wyśpij się porządnie Dobranoc


jutro jak się obudzi to zgadacie się co do spotkania przecież to nie problem napisać smsa o której się widzicie?

Ostatnio tż się nie wysypia i taki zły chodzi I nawet nie wiem, czy ma ochote się spotkać... Chciałam sie zgadać wczoraj, to nie, bo nie wie, co będzie robił, do czwartku daleko...

[madmuazelle]

Napisane przez OlkaR

A ja powiem tak:
O żesz k**** ja pier****!!!

Czy my się wpieprzamy na chama do czyjejś kieszeni?- nie
Czy wszystkie zgodnie twierdzimy, że mi drożej tym lepiej?- nie
Czy chcemy wesele "za wszelką cenę"?- nie
Więc pytam- o co Ci fistaszku chodzi?
Każdy robi tak jak chce. Jeden robi wesele w pałacu a inny nie robi go wcale bo go na to nie stać. Jeśli rodzice pomagają- cudownie. Od tego są. Po to sobie robią dzieci, wychowują je, żeby potem wydac córkę za mąż i mieć święty spokój!!!
Jeśli chcą wydac pieniądze na wesele- chwała im za to i każda, która ma takich rodziców powinna gorąco Bogu za nich dziękować, a nie udawać skromniutką i powiedzieć "niiiieeeee nie chcę pieniędzy od Was, przecież to moje wesele, sama zapłacę".
Nie widzę nic złego w tym, że rodzice chcą pomóc a my tą pomoc przyjmujemy.
A przede wszystkim- nie krytykujemy tych, którzy nie pomagają, którzy pomocy nie przyjmują i tych, którzy robią wesela w remizach. Kazdy robi gdzie chce i jak mu się podoba.
Dla mnie możesz nawet zrobić wesele w składzie TOI-TOIów (żeby goście blisko do kibla mieli) i tego nie skrytykuję bo MAM TO GŁĘBOKO W D.UPIE.
I uważam, że Ty też powinnaś to mieć, może nawet głębiej i delikatnie mówiąc- odstosunkować się od innych.

Dalsza część- już nie do "trola"

Nie rozumiem takich ludzi... wchodzi na wątek bo się takiej nudzi, nie ma co zrobić ze swoim czasem. Chłop jej pewnie patykiem nawet nie dotknie, więc z żalu podgląda resztę i jeszcze wyskakuje z jakimiś chamskimi komentarzami. No jak dla mnie to to takie zachowanie dziecka z piaskownicy które mówi "mam lepszą łopatkę bo jest niebieska a nie żółta".
Ehhhh że ta ziemia takich ludzi nosi...

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Sorry za to, ale musiałam bo mnie cholera coś trafiło nooo....

Omg,weszłam tu tylko dlatego,bo wiem fistaszek coś u nas o was na wątku napisała.
No,ale to co podkreśliłam,to niezłe przegięcie.

[OlkaR]

Napisane przez madmuazelle

Omg,weszłam tu tylko dlatego,bo wiem fistaszek coś u nas o was na wątku napisała.
No,ale to co podkreśliłam,to niezłe przegięcie.

Przegięcie w jakim sensie?

[frezyjka85]

Napisane przez aanix

Tak, tak, s wobotę będę!

będziesz poważnie? to jest nas już 6 chyba

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

Ostatnio tż się nie wysypia i taki zły chodzi I nawet nie wiem, czy ma ochote się spotkać... Chciałam sie zgadać wczoraj, to nie, bo nie wie, co będzie robił, do czwartku daleko...

oby się wyspał

[Ilsa Lund]

Napisane przez OlkaR

Przegięcie w jakim sensie?

daj spokój, wiesz że nie przebierałaś w słowach, nie podtrzymuj tej dyskusji bo się pożrecie i Cię nas pozbawią na 2 tygodnie jak mnie ostatnio

[katarakta]

Napisane przez frezyjka85

będziesz poważnie? to jest nas już 6 chyba

ciekawa jestem czy ja dożyję spotkania z Wami

[justyna_dt]

Czuję się za dojrzała na takie wojny matko, starzeję się...

Zerknijcie na pocztę
Uf, jeszcze tylko tłumaczenie 5 stron urzedowego angielskiego pisma i mogę iść spać

A w ogóle to zła jestem, skserowałam dużo opowiadań w sumie za 8 zł z polecenia babki na zajęcia, reszta miała kserować ode mnie. Efekt taki, że jutro zajęcia, na które trzeba było te prawie 100 stron przeczytać, a ksera mojego nikt mi nie oddał... ostatni raz im coś kserowałam, ale dziewuchy odczuwając sprawiedliwość mi zagroziły, że się zrzucą na wykładzie

[upadly_aniol00]

dobra ja uciekam dobranoc

[frezyjka85]

Napisane przez katarakta

ciekawa jestem czy ja dożyję spotkania z Wami

tzn? a dasz radę przyjechać?

chcę podsumować obecne na spotkaniu :

frezyjka
carmelova
justyna
choji
pagka
aanix

czy ktoś jeszcze do nas dołączy?

[OlkaR]

Napisane przez Ilsa Lund

daj spokój, wiesz że nie przebierałaś w słowach, nie podtrzymuj tej dyskusji bo się pożrecie i Cię nas pozbawią na 2 tygodnie jak mnie ostatnio

Eeeeej ale ja się kłócić nie chcę, akurat część pogrubiona przez madmuazelle nie odnosiła się do nikogo konkretnego więc nie ogarniam co jej nie pasuje... ale myślę że to chodziło o te kolory łopatek

[Basiek19]

Napisane przez frezyjka85

tzn? a dasz radę przyjechać?

chcę podsumować obecne na spotkaniu :

frezyjka
carmelova
justyna
choji
pagka
aanix

czy ktoś jeszcze do nas dołączy?

Jest szans, że ja też Ale na razie ciiiiii, żeby nie zapeszyć

[najfajniejsza]

żeby nie było - ja byłam na 18. urodzinach siostry na działce i też było fajnie

w ogóle jutro idę do lumpeksu z koleżanką i na piwo z siostrą i żal mi kasy już
tyle wydatków teraz mamy, ale potrzebuję spódnicy i bluzki jakiejś, a siostrze to już dawno to piwo obiecałam i dziś potwierdziłam... bu... jak odłożymy w tym miesiącu 200 zł, to będzie dobrze