Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D

[Biska]

Napisane przez aanix

Oj, Ty dalej w takiej pozycji?

Ale zaraz go obudzę Chcę, żeby się wyspał normalnie, a nie tak w ciuchach, zwinięty w kłębek (mam małe, jednoosobowe łóżko).

[frezyjka85]

muszę jutro wcześnie wstać ;( a póki co nie chce mi się spać...:/

[aanix]

Własnie nie wiem, co z ta stopą. W czwartek chyba zaczęła boleć, ale to myślałam, że od kozaków. Ale niewiele chodziłam, potem w pantoflach w domu zaczęło mi przeszkadzac, tak, jakbym miała zwiniętą skarpetkę (bo to od spodu puchnie) i teraz ciężko się chodzi.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Biska

Ale zaraz go obudzę Chcę, żeby się wyspał normalnie, a nie tak w ciuchach, zwinięty w kłębek (mam małe, jednoosobowe łóżko).

kochana, a co Ty uważasz o nocowaniu TŻ przed zaręczynami ? Przecież jak jego mama by zadzwoniła do mojej jakbym już była w tamtym mieszkaniu to w tempie ekspresowym bym poleciała na działkę mieszkać

anix, może masz pasożyta

[justyna_dt]

Uważam, że w ogóle ta cała sytuacja jest mocno nie na miejscu - jej miejsce jest w przedszkolu.
Nie rozumiem, po co ktokolwiek się w czyjekolwiek sprawy miesza i po co ktokolwiek cokolwiek z tego w jakimkolwiek tonie komentuje (mam nadzieję, że wystarczająco neutralnie, żeby obie strony zrozumiały).


Skończyłam tłumaczyć, mogę iść spać!

Ilsa, tak, jesteśmy straszne
Biska, ooo, słodko

Ja chcę mieć więcej czasu dla TŻa

Ins, jak przyjdą Ci sandałki cappuccino, to nie wrzucaj od razu fotek na wątek Sigmy, poczekaj, aż ja się zjawię, bo jak któraś otworzy zamówienie na nie i mnie nie będzie, to popełnię spektakularne samobójstwo

[frezyjka85]

Napisane przez aanix

Własnie nie wiem, co z ta stopą. W czwartek chyba zaczęła boleć, ale to myślałam, że od kozaków. Ale niewiele chodziłam, potem w pantoflach w domu zaczęło mi przeszkadzac, tak, jakbym miała zwiniętą skarpetkę (bo to od spodu puchnie) i teraz ciężko się chodzi.

ojjj a byłaś bądź wybierasz się do lekarza?

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez justyna_dt

Uważam, że w ogóle ta cała sytuacja jest mocno nie na miejscu - jej miejsce jest w przedszkolu.
Nie rozumiem, po co ktokolwiek się w czyjekolwiek sprawy miesza i po co ktokolwiek cokolwiek z tego w jakimkolwiek tonie komentuje (mam nadzieję, że wystarczająco neutralnie, żeby obie strony zrozumiały).


Skończyłam tłumaczyć, mogę iść spać!

Ilsa, tak, jesteśmy straszne
Biska, ooo, słodko

Ja chcę mieć więcej czasu dla TŻa

Ins, jak przyjdą Ci sandałki cappuccino, to nie wrzucaj od razu fotek na wątek Sigmy, poczekaj, aż ja się zjawię, bo jak któraś otworzy zamówienie na nie i mnie nie będzie, to popełnię spektakularne samobójstwo

a wrzucisz to potem na youtuba??

[arrakis]

ojjj baby co to za klotnie na watku?

macie na rozluznienie atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=xfp7S...layer_embedded

[madziamacius8786]

Napisane przez Biska

Ale zaraz go obudzę Chcę, żeby się wyspał normalnie, a nie tak w ciuchach, zwinięty w kłębek (mam małe, jednoosobowe łóżko).

no pewnie niech nie śpi w ciuchach a może jak się obudzi to już nie zaśnie tak łatwo

Napisane przez frezyjka85

muszę jutro wcześnie wstać ;( a póki co nie chce mi się spać...:/

może połóż się do łózka i licz barany?

Napisane przez aanix

Własnie nie wiem, co z ta stopą. W czwartek chyba zaczęła boleć, ale to myślałam, że od kozaków. Ale niewiele chodziłam, potem w pantoflach w domu zaczęło mi przeszkadzac, tak, jakbym miała zwiniętą skarpetkę (bo to od spodu puchnie) i teraz ciężko się chodzi.

chyba ,że to ostroga piętowa..dlatego może boleć,lepiej pójdź do lekarza.

Napisane przez justyna_dt

Ja chcę mieć więcej czasu dla TŻa

a kiedy będziesz miała więcej czasu dla Tża?

[aanix]

Napisane przez madziamacius8786

też się zdziwiłam, ja bym tak dlugo nie wytrzymała


a Ty czemu nie masz żadnego avka ?

A chciałam sobie dać jedno zdjęcie, miałam na kompie i szukałaam, ale chyba musiałam skasować. A potem już nie myślałam o avatarze Muszę cos skombinować

Napisane przez frezyjka85

ojjj a byłaś bądź wybierasz się do lekarza?

Właśnie zastanawiam się, czy iść... Ani to spuchnięte nie jest twarde, ani czerwone, ani nic nie widać, żeby coś w środku było, tylko po prostu spuchnęte...

[Basiek19]

Napisane przez Ilsa Lund

kochana, a co Ty uważasz o nocowaniu TŻ przed zaręczynami ? Przecież jak jego mama by zadzwoniła do mojej jakbym już była w tamtym mieszkaniu to w tempie ekspresowym bym poleciała na działkę mieszkać

My z Tż'em nocujemy u siebie i ani jego rodzice, ani moja mama nie mają nic przeciwko nawet ostatnio mama Tż'a stwierdziła, że powinnam częściej do nich przyjeżdżać na dłużej, albo się przeprowadzić, bo Tż taki spokojny jest jak jestem u nich

[frezyjka85]

Napisane przez arrakis

ojjj baby co to za klotnie na watku?

macie na rozluznienie atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=xfp7S...layer_embedded

dobre chyba roześlę to po znajomych TŻta <żart>

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

macie na rozluznienie atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=xfp7S...layer_embedded

i jak ja teraz zasnę ???????????????????

[aanix]

Napisane przez madziamacius8786

chyba ,że to ostroga piętowa..dlatego może boleć,lepiej pójdź do lekarza.

Tylko że to boli tylko w momencie mocnego ucisku... Jeśli nie przejdzie, to pójdę do lekarza. Mam nadzieję, że to nie będzie to, co miała siostra. Nie wiem, jak to się nazywało, ale miała zamrażane u lekarza; złapała to cos na basenie, a ja ostatnio byłam właśnie...

[Biska]

Napisane przez Ilsa Lund

kochana, a co Ty uważasz o nocowaniu TŻ przed zaręczynami ? Przecież jak jego mama by zadzwoniła do mojej jakbym już była w tamtym mieszkaniu to w tempie ekspresowym bym poleciała na działkę mieszkać

anix, może masz pasożyta

Ja nie mam nic przeciwko, np u nas było tak, że u mnie rodzice podchodzili do tego podobnie do mnie - kochacie się, to dlaczego nie? Ale np już u Tż w domu, Jego mama powiedziała wprost, że jak ona jest w domu, to wolałaby, żebym nie zostawała na noc, bo Ją by to po prostu krępowało. Źle by się czuła wstając rano i widząc jak wychodzę z pokoju Tż Ja to szanuję i fajnie, że powiedziała mi to wprost. Delikatnie, ale stanowczo Z kolei jak wyjeżdżamy do rodziny Tż, to wszyscy (łącznie z mamą Tż) kładą nas do jednego łóżka

Z tym, że u nas to trochę inna sytuacja, bo jesteśmy razem już ponad 7.5 roku i rodzice nam ufają

Napisane przez frezyjka85

ojjj a byłaś bądź wybierasz się do lekarza?

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------







a wrzucisz to potem na youtuba??

Oj, Wy baby moje

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

A chciałam sobie dać jedno zdjęcie, miałam na kompie i szukałaam, ale chyba musiałam skasować. A potem już nie myślałam o avatarze Muszę cos skombinować

nio to skombinuj

Napisane przez Basiek19

My z Tż'em nocujemy u siebie i ani jego rodzice, ani moja mama nie mają nic przeciwko nawet ostatnio mama Tż'a stwierdziła, że powinnam częściej do nich przyjeżdżać na dłużej, albo się przeprowadzić, bo Tż taki spokojny jest jak jestem u nich

Ale Ci dobrzeee

[frezyjka85]

Napisane przez madziamacius8786

może połóż się do łózka i licz barany?

a mogę owce - jakoś wydaję mi się być bardziej potulne

nie potrafię tak..... nie działa to na mnie :/

[medeline]

Ej... Ja Wam nius zapomniałam powiedzieć weekendowy Mama TŻ przekazała mi przez TŻ mały kalendarz z Rzymu, bo była na 7 dni w tamtym tyg

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

Tylko że to boli tylko w momencie mocnego ucisku... Jeśli nie przejdzie, to pójdę do lekarza. Mam nadzieję, że to nie będzie to, co miała siostra. Nie wiem, jak to się nazywało, ale miała zamrażane u lekarza; złapała to cos na basenie, a ja ostatnio byłam właśnie...

oby Ci to szybko przeszło może zrób sobie na noc okład z kwaśnej wody ??

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez frezyjka85

a mogę owce - jakoś wydaję mi się być bardziej potulne

nie potrafię tak..... nie działa to na mnie :/

możesz

ja jak nie mogę zasnąć to przypominam sobie chwile z moim Tż i jak o tym sobie myśle to już się budze heh

Napisane przez medeline

Ej... Ja Wam nius zapomniałam powiedzieć weekendowy Mama TŻ przekazała mi przez TŻ mały kalendarz z Rzymu, bo była na 7 dni w tamtym tyg

ooo może się nawróciła?

[frezyjka85]

Napisane przez Biska

Oj, Wy baby moje

u mnie tak samo jest ze spaniem... choć przyszła teściowa nie powiedziała mi wprost że wolałaby nie.... poprostu mówi "Ela masz przygotowaną pościel w pokoju Łukasza" i tyle... bardziej przez TŻta doszło do mnie że jego rodzice nie chcą żebyśmy razem spali u nich w domu... i ja też to szanuję!

no Twoje Twoje

[aanix]

Napisane przez arrakis

ojjj baby co to za klotnie na watku?

macie na rozluznienie atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=xfp7S...layer_embedded

O lol

Napisane przez madziamacius8786

oby Ci to szybko przeszło może zrób sobie na noc okład z kwaśnej wody ??

O widzisz, dziekuję za radę Pasuje być w kondycji jutro na spotkanie z tż i oczywiście na sobotę

[Biska]

Napisane przez frezyjka85

a mogę owce - jakoś wydaję mi się być bardziej potulne

nie potrafię tak..... nie działa to na mnie :/

Sprzedam Ci mój tajny sposób na zasypianie

Otóż, mam taki jeden serial, który mnie niesamowicie usypia serio! Ile razy go nie włączę, to zaraz mi się spać chce Jeden odcinek skończyłam oglądać za piątym podejściem dopiero

O "Life" mi chodzi

[Basiek19]

A ja już uciekam do spania, dobranoc

[Ilsa Lund]

Napisane przez Basiek19

My z Tż'em nocujemy u siebie i ani jego rodzice, ani moja mama nie mają nic przeciwko nawet ostatnio mama Tż'a stwierdziła, że powinnam częściej do nich przyjeżdżać na dłużej, albo się przeprowadzić, bo Tż taki spokojny jest jak jestem u nich

Napisane przez Biska

Ja nie mam nic przeciwko, np u nas było tak, że u mnie rodzice podchodzili do tego podobnie do mnie - kochacie się, to dlaczego nie? Ale np już u Tż w domu, Jego mama powiedziała wprost, że jak ona jest w domu, to wolałaby, żebym nie zostawała na noc, bo Ją by to po prostu krępowało. Źle by się czuła wstając rano i widząc jak wychodzę z pokoju Tż Ja to szanuję i fajnie, że powiedziała mi to wprost. Delikatnie, ale stanowczo Z kolei jak wyjeżdżamy do rodziny Tż, to wszyscy (łącznie z mamą Tż) kładą nas do jednego łóżka

Z tym, że u nas to trochę inna sytuacja, bo jesteśmy razem już ponad 7.5 roku i rodzice nam ufają



Oj, Wy baby moje

no właśnie moi rodzice ani jego tacy nie są; moi rodzice przeboleliby nocowanie u siebie po zaręczynach bo jak brat mieszkał przed z dziewczyną to nie pochwalali tego bo to wg nich jest bałamucenie i zabawa w dom no i my dopiero 2 lata jesteśmy ze sobą. No a tata TŻ mnie nie lubi, jest wobec mnie zimny i szorstki a mama to plotkara i dba o opinię innych.

Zresztą nie powiem, zasłużyłam sobie u jego rodziców na niechęć

Napisane przez medeline

Ej... Ja Wam nius zapomniałam powiedzieć weekendowy Mama TŻ przekazała mi przez TŻ mały kalendarz z Rzymu, bo była na 7 dni w tamtym tyg

i myślała że to się spodoba ?

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

O widzisz, dziekuję za radę Pasuje być w kondycji jutro na spotkanie z tż i oczywiście na sobotę

proszę oby pomogło

Napisane przez Basiek19

A ja już uciekam do spania, dobranoc

Dobranoc

[aanix]

Napisane przez frezyjka85

u mnie tak samo jest ze spaniem... choć przyszła teściowa nie powiedziała mi wprost że wolałaby nie.... poprostu mówi "Ela masz przygotowaną pościel w pokoju Łukasza" i tyle... bardziej przez TŻta doszło do mnie że jego rodzice nie chcą żebyśmy razem spali u nich w domu... i ja też to szanuję!

My z tż często śpimy u siebie, ale też osobno, w dwóch pokojach. U mnie to jeszcze na dwóch różnych piętrach...
Raz u tż spaliśmy razem - zachciało się pod wpływem %... Ech, chyba nie bylismy w tym momencie świadomi tego, a rano - miałam kaca moralnego i głupio mi było strasznie przed jego rodzicami

[frezyjka85]

Napisane przez Biska

Sprzedam Ci mój tajny sposób na zasypianie

Otóż, mam taki jeden serial, który mnie niesamowicie usypia serio! Ile razy go nie włączę, to zaraz mi się spać chce Jeden odcinek skończyłam oglądać za piątym podejściem dopiero

O "Life" mi chodzi

jaaaaa!!!!! może zadziała tonący brzytwy się chwyta
a tak serio to jakoś dam radę... już się przyzwyczaiłam że zanim zasnę to w większści przypadków mija jakieś pól-godziny nim zasnę.... przewracam się z boku na bok i w końcu z nudów odpływam

dobra!

słodkich snów
jak zwykle do jutra

[madziamacius8786]

Napisane przez aanix

My z tż często śpimy u siebie, ale też osobno, w dwóch pokojach. U mnie to jeszcze na dwóch różnych piętrach...
Raz u tż spaliśmy razem - zachciało się pod wpływem %... Ech, chyba nie bylismy w tym momencie świadomi tego, a rano - miałam kaca moralnego i głupio mi było strasznie przed jego rodzicami

a jego rodzice coś na to mówili?

Napisane przez frezyjka85

słodkich snów
jak zwykle do jutra

Dobranoc


Ja też uciekam bo oczy mi się zamykają


D O B R A N O C !!!!

[aanix]

Wiecie co...nudzi mi się

[frezyjka85]

Napisane przez aanix

My z tż często śpimy u siebie, ale też osobno, w dwóch pokojach. U mnie to jeszcze na dwóch różnych piętrach...
Raz u tż spaliśmy razem - zachciało się pod wpływem %... Ech, chyba nie bylismy w tym momencie świadomi tego, a rano - miałam kaca moralnego i głupio mi było strasznie przed jego rodzicami

no my też na różnych piętrach... i nigdy nam się nie zdarzyło razem zasnąć... nawet po alkoholu

no to pa

[Biska]

Napisane przez aanix

My z tż często śpimy u siebie, ale też osobno, w dwóch pokojach. U mnie to jeszcze na dwóch różnych piętrach...
Raz u tż spaliśmy razem - zachciało się pod wpływem %... Ech, chyba nie bylismy w tym momencie świadomi tego, a rano - miałam kaca moralnego i głupio mi było strasznie przed jego rodzicami

Mnie też by było głupio ze świadomością, że przyszła teściowa czuje się przeze mnie nieswojo we własnym domu. A jeśli chodzi o Tż, to bywało, że nocował u mnie (w jednym pokoju), ale teraz, po "tym wszystkim" powiedział, że jest mu głupio przed moimi rodzicami, dlatego woli nie przeginać i grzecznie wraca do domu Niedawno przez około tydzień byłam w domu sama, z młodszym bratem, więc Tż się wprowadził ale to wyjątkowa sytuacja. Poza tym, Jego rodzice zazwyczaj na wakacje wyjeżdżają do ich rodzinnego miasteczka i tam mieszkają (mają tam działkę, na której w przyszłości chcielibyśmy się wybudować ) i wtedy to ja ciągle nocuję u niego O czym zresztą jego rodzice doskonale wiedzą i nic nie mówią na ten temat Dziwne jest to wszystko