Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

[mona_ja]

Napisane przez Madzialenka12344321

rozumiem my tez kiedys tylko na 2 miesiące "wyjechalismy" ale nas wciagneło.

Kiedyś cię prosiłam ale chyba nie zauważyłaś mojego posta, możesz mi na Priv wysłać nazwe firmy z której wyjechaliscie?Bedę bardzo wdzięczna
heh, jak jest fajna praca to sie nie chce wracać do Pl, Holandia wciaga

[baja_86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

mój tez się czasem pyta czy coś o nim pisze



Dziewczyny potrzebuje porady. Szczególnie od tych, które pisały prace mgr z pedagogiki, chodzi mi dokładnie o metodologię. Promotor doczepił się do mojej numeracji celów, problemów badawczych, zmiennych itd. Powiedźcie mi jak numerowałyście to wszystko, bo okazuje się, że numeracja którą miałam na lic. jest niezrozumiała dla mojego promotora, a dla mnie była idealna i czytelna.
Oznaczałam w niej cele badawcze za pomocą 1,2,3,4 itd. problemy badawcze miały nr 1.1, 1.2, 2.1 itp. a zmienne 1.1.1, 1.2.1. Dla mnie wszystko było oczywiste, ale promotor tego nie czai

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

może jeszcze "słitaśny"?

Powalają mnie te nowomodne określenia
Ostatnio zabiło mnie:
- " Będziemy w taczu" - znaczy,skontaktujemy się
- " Nie jesteś w targecie" - nie rozumiesz koncepcji
- "Być na stendbaju" - być w gotowości
- "Krejzolska story" - niezła opowieść
- "mega" i "na melanżu" - ostatnio moje ulubione i często tego używam

Połapanie się w tej nowomowie to nie lada czalendż!

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

tylko , ze ja wpadłam do was, a was nie ma jakoś. jakas pustka na wątku

jaka pustka gadamy jak nakrecone

Napisane przez Madzialenka12344321

Dzieki

teraz chyba tylko męza będe prosiła o farbowanie. tyle kasy mozna zaoszczędzic. u fryzjera za farbowania płaciłam 150 zł a tu?? no a niestety wraz z wiekiem, coraz więcej siwych włosów sie pojawia to i coraz częsciej trzeba sie farbowac.

mowisz jak 40 letni baba : hahaha:

Napisane przez baja_86

mój tez się czasem pyta czy coś o nim pisze



Dziewczyny potrzebuje porady. Szczególnie od tych, które pisały prace mgr z pedagogiki, chodzi mi dokładnie o metodologię. Promotor doczepił się do mojej numeracji celów, problemów badawczych, zmiennych itd. Powiedźcie mi jak numerowałyście to wszystko, bo okazuje się, że numeracja którą miałam na lic. jest niezrozumiała dla mojego promotora, a dla mnie była idealna i czytelna.
Oznaczałam w niej cele badawcze za pomocą 1,2,3,4 itd. problemy badawcze miały nr 1.1, 1.2, 2.1 itp. a zmienne 1.1.1, 1.2.1. Dla mnie wszystko było oczywiste, ale promotor tego nie czai

ja numrowalam 1 2 3 4 i potem tak samo 1 2 3 4
i napisalam ze cel 1 odpowiada problemowi 1 i to samo dotyczy hipotez i zmienych
bez zadnego 1.1

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez AgatkaL

Powalają mnie te nowomodne określenia
Ostatnio zabiło mnie:
- " Będziemy w taczu" - znaczy,skontaktujemy się
- " Nie jesteś w targecie" - nie rozumiesz koncepcji
- "Być na stendbaju" - być w gotowości
- "Krejzolska story" - niezła opowieść
- "mega" i "na melenżu" - ostatnio moje ulubione i często tego używam

Połapanie się w tej nowomowie to nie lada czalendż!

mega i na melanzu to przeciez stare

[domi7ks]

Laseczki przyszlam poprosic o kliki bo mnei wszyscy gonia

[mona_ja]

Agatka,dobre z tym stendbajem
Baja,ja sie na tej metodologi nie znam, może użyj rzymskich cyfr i podrozdziały zaznaczaj a, b,c,d itd.

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Powalają mnie te nowomodne określenia
Ostatnio zabiło mnie:
- " Będziemy w taczu" - znaczy,skontaktujemy się
- " Nie jesteś w targecie" - nie rozumiesz koncepcji
- "Być na stendbaju" - być w gotowości
- "Krejzolska story" - niezła opowieść
- "mega" i "na melenżu" - ostatnio moje ulubione i często tego używam

Połapanie się w tej nowomowie to nie lada czalendż!

ja mam alergię na wszelkie infantylne "słit" zdrobnienia, spolszczoną pisownię angielskich słów i pisanie PpO00K3M0n4mI.. na szczeście znajomi już wyrośli z takich wariactw

A moim ulubionym tekstem usłyszanym tekstem od kolegi jest "rzuć wapno na druty" = poproś rodziców do telefonu

[AgatkaL]

Napisane przez domi7ks

Laseczki przyszlam poprosic o kliki bo mnei wszyscy gonia

Kliknięte

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Maja102

na szczęście nikt z moich znajomych się tak nie wydurnia, bo mam alergię na wszelkie infantylne "słit" zdrobnienia i pisanie PpO00K3M0n4mI..

A moim ulubionym tekstem usłyszanym tekstem od kolegi jest "rzuć wapno na druty" = poproś rodziców do telefonu

Te pokemony są maskaryczne...brrrrrrr

ale tekst z wapnem...wymiata

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mona_ja

Kiedyś cię prosiłam ale chyba nie zauważyłaś mojego posta, możesz mi na Priv wysłać nazwe firmy z której wyjechaliscie?Bedę bardzo wdzięczna
heh, jak jest fajna praca to sie nie chce wracać do Pl, Holandia wciaga

oo to musiałam, nie widziec.

zaraz ci na pw napiszę

Napisane przez martucha84

mowisz jak 40 letni baba : hahaha:

ech.. no ja niestety mam masę siwych włosów ale co tam w koncu się te farby od czegoś

[martucha84]

Napisane przez domi7ks

Laseczki przyszlam poprosic o kliki bo mnei wszyscy gonia

kliknelam juz 2 razy ale klikne i 3 jak chcesz

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Kliknięte

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------



Te pokemony są maskaryczne...brrrrrrr

ale tekst z wapnem...wymiata

niom kolega (młodszy) musiał mi wytłumaczyc, o co z tym biega, bo nie rozumiałam

Drzaźni mnie tez wciskanie wszędzie angielszczyzny (a jak pisana fonetycznie, to już masakra) - ot, taka patryotka ze mnie
(tylko Mariolkę-Krejzolkę toleruję ba, nawet lubię)

[baja_86]

Napisane przez AgatkaL

Powalają mnie te nowomodne określenia
Ostatnio zabiło mnie:
- " Będziemy w taczu" - znaczy,skontaktujemy się
- " Nie jesteś w targecie" - nie rozumiesz koncepcji
- "Być na stendbaju" - być w gotowości
- "Krejzolska story" - niezła opowieść
- "mega" i "na melanżu" - ostatnio moje ulubione i często tego używam

Połapanie się w tej nowomowie to nie lada czalendż!

Napisane przez mona_ja

Agatka,dobre z tym stendbajem
Baja,ja sie na tej metodologi nie znam, może użyj rzymskich cyfr i podrozdziały zaznaczaj a, b,c,d itd.

Napisane przez martucha84

ja numrowalam 1 2 3 4 i potem tak samo 1 2 3 4
i napisalam ze cel 1 odpowiada problemowi 1 i to samo dotyczy hipotez i zmienych
bez zadnego 1.1

dzięki za rady dziewczyny
ale jak np. mam cel badawczy, do którego jest kilka problemów badawczych to jak to zapisać - że do tego i tego celu badawczego odnoszą się następujące problemy i wypisać 1 bla bla, 2 bla bla?
Nauczyłam się tamtego sposobu i jakoś inne mi nie podchodzą

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dzieki

teraz chyba tylko męza będe prosiła o farbowanie. tyle kasy mozna zaoszczędzic. u fryzjera za farbowania płaciłam 150 zł a tu?? no a niestety wraz z wiekiem, coraz więcej siwych włosów sie pojawia to i coraz częsciej trzeba sie farbowac.

madzialenka moj tez mnei na rudo farbuje teraz jak pierwszy raz farbowąl w styczniu to mu sie łapki trzesły teraz juz sie dopytuje kiedy sie farbujemy bo mi juz odrost widać


jak mnie ostatnio farbił to potem mu powiedziałam własnie zlońce zaoszczedziłes 100 zł a on tylko wyciągnął łapkę przed siebie i mowi "to daj zaskórniaki jak zarobiłem bede miał na piwo.... "



ty mi laska tu nie wyjezdzaj ze ty masz siwe włosy.....
nie pytam cie nawet gdzie ty masz siwe włosy

ty to chyba sporo mlodsza jestes ode mnie a u mnie siwych nie widać

[martucha84]

Napisane przez baja_86

dzięki za rady dziewczyny
ale jak np. mam cel badawczy, do którego jest kilka problemów badawczych to jak to zapisać - że do tego i tego celu badawczego odnoszą się następujące problemy i wypisać 1 bla bla, 2 bla bla?
Nauczyłam się tamtego sposobu i jakoś inne mi nie podchodzą

cele badawcze napisz sobie lużno poprostu jak leci bez wymieniania 1 2 3
dopiero w problmemach napisz ze w zwiazku z celami pracy wystosowalam czy ulozylam nastepujace problemy badawcze 1 2 3 4 i ze do problemu pierwszego napisalam takie hipotezy do 2 takie do 3 takie.. i po koleji dalej

[SAMBAdiJANEIRO]

laseczki doradzcie bo nie wiem czy se zrobic pasemka z jednej strony chce mi sie cos zmienic... i mezunio by sie ucieszyl bo ciagle marudzi ze on sie zakochal w blondynce a z drugiej strony to sama nie wiem haha

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

madzialenka moj tez mnei na rudo farbuje teraz jak pierwszy raz farbowąl w styczniu to mu sie łapki trzesły teraz juz sie dopytuje kiedy sie farbujemy bo mi juz odrost widać


jak mnie ostatnio farbił to potem mu powiedziałam własnie zlońce zaoszczedziłes 100 zł a on tylko wyciągnął łapkę przed siebie i mowi "to daj zaskórniaki jak zarobiłem bede miał na piwo.... "



ty mi laska tu nie wyjezdzaj ze ty masz siwe włosy.....
nie pytam cie nawet gdzie ty masz siwe włosy

ty to chyba sporo mlodsza jestes ode mnie a u mnie siwych nie widać

hehe mojemu tez sie łapki trzęsły ale sie wczuł bardzo i tak mi je masował i masował, aby napewno kazdy włos pokryć farbą a na koniec ładnie jeszcze skóre z okolic włosów umył, aby mi farba tam nie zaschła

oj kochana niestety mam siwe włosy (nie całe oczywiscie, ale niestety widac) to u mnie dziedziczne, moja mama miała pierwsze siwe juz w wieku 15 lat

a ja w maju skoncze 26 lat

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

hehe mojemu tez sie łapki trzęsły ale sie wczuł bardzo i tak mi je masował i masował, aby napewno kazdy włos pokryć farbą a na koniec ładnie jeszcze skóre z okolic włosów umył, aby mi farba tam nie zaschła

oj kochana niestety mam siwe włosy (nie całe oczywiscie, ale niestety widac) to u mnie dziedziczne, moja mama miała pierwsze siwe juz w wieku 15 lat

a ja w maju skoncze 26 lat

ja farbowałam mojej mamuśce ze 3 tyg temu i dopier zobaczyłam ze ma pierwsze siwiutkie ma mamuska ma 47
wiec moze ja tak szybko nei osiwieje

tata tez osiwial w ciagu ostatniego roku ale to przez chorobe i zmartwienia
z kolei jego dwaj młodsi bracia są już siwi bardzo

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

ja farbowałam mojej mamuśce ze 3 tyg temu i dopier zobaczyłam ze ma pierwsze siwiutkie ma mamuska ma 47
wiec moze ja tak szybko nei osiwieje

tata tez osiwial w ciagu ostatniego roku ale to przez chorobe i zmartwienia
z kolei jego dwaj młodsi bracia są już siwi bardzo

mój tata jest szpakowaty ma juz wiecej siwych niz czarnych, a mam, to nie wiem czy ma jeszcze jakies poza siwymi (49lat) niestety kwestia genów

[kasiaher]

hej widzę że nawet nie zauważyłyście że mnie tydzień nie był
cóż trudno

azzis gratuluje
misqa gratuluje
domi śliczna ta twoja córa , a jaka już duża
strippi sliczności

wklejam wam fotkę mojego syna
jak skończył 5 tygodni
Załącznik 2899507
u mnie ok , młody był wczoraj godzinkę na spacerku a dzisiaj 2 godziny we wtorek szczepienia
młody waży już 4400
w zeszły piatek ktos mi go zauroczył , było ciężko ale w porę mąz wpadł na pomysł że to moze być właśnie to także odgoniliśmy złe uroki i był spokój na szczęście bo już miałam lekarza wzywać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kasiaher

wklejam wam fotkę mojego syna
jak skończył 5 tygodni
Załącznik 2899507
u mnie ok , młody był wczoraj godzinkę na spacerku a dzisiaj 2 godziny we wtorek szczepienia
młody waży już 4400
w zeszły piatek ktos mi go zauroczył , było ciężko ale w porę mąz wpadł na pomysł że to moze być właśnie to także odgoniliśmy złe uroki i był spokój na szczęście bo już miałam lekarza wzywać

Kasiu sliczny ten twój synek.

ale jak to zauroczył?? co sie stało?? dobrze, ze juz wszystko ok.

[bzyczka1]

Kasiu pytały dziewczyny gdzie nasza Kasiaher musiałaś pominąć w nadrabianiu

A co do uroków to u mnie w rodzinie wszystkie miałyśmy czerwone kokardki przy wózkach. A jak moją starszą siostrę ktoś zauroczył (to znam z opowiadań) to moja prababcia biegała z miską wody, w której wcześniej wykąpały siostrę, po podwórku za psem. Miała tego psa wodą polać żeby urok zdjąć. A z moją młodszą siostrą też były przeboje i ciocia ją lizała i pluła po kątach i jak ręką odjął

[Maja102]

to ktoś jeszcze wierzy w takie przesądy i "uroki"???

[Sysunia_d]

Napisane przez myszka_maj

sliczny gdzie kupiłas na all?

Myszko kupiłam go w sklepie ale napewno takie pojawią sie na ebayu a kiedyś widziałam ciuszki tej firmy na allegro - czasami ludzie kupuja tu ciuchy i wystawiaja nowiutkie .


Scio dziekuje


AgataL ja mam fioła na punkcie różu , niebieskiego i żółtego jakoś wyjatkowo mi dobrze w takich kolorach - ciemnie mnie jakoś przytłaczają

Madzialenka ładny kolor

Kasiaher ja za uważyłam ze cie nie ma - tylko nie pisałam bo wiem ze dzidzia jest na pierwszym miejscu.

Domi ja kliknełam dzis 3 razy - myślałam ze tylko jedno klikniecie sie liczy dziennie a tu mozna pare razy ??

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Maja102

to ktoś jeszcze wierzy w takie przesądy i "uroki"???

Ja osobiście nie wierze w takie rzeczy , pozatym nigdy nic takiego mi sie nie przydarzyło wiec może dlatego


Bzyczka a co sie dzieje przy takim uroku

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez SSR

SambadiJaneiro to może daj tą kiecę do komisu tylko na kilka miesięcy tak w sezonei ślubnym i zobaczysz czy jest zainteresowanie. Jk nie spróbujesz to się nie dowiesz, choć wiem że to jednak kasa.

no wlasnie tak mysle zeby na kilka miesiecy oddac, ale najpierw poczekam az im sie biznes rozkreci i dam jeszcze na allegro na jakis czas...

Napisane przez Madzialenka12344321

Dzieki

teraz chyba tylko męza będe prosiła o farbowanie. tyle kasy mozna zaoszczędzic. u fryzjera za farbowania płaciłam 150 zł a tu?? no a niestety wraz z wiekiem, coraz więcej siwych włosów sie pojawia to i coraz częsciej trzeba sie farbowac.

uff... a myslalam ze tylko ja mam siwe wlosy w tym wieku

Napisane przez Madzialenka12344321

oo to musiałam, nie widziec.

zaraz ci na pw napiszę


ech.. no ja niestety mam masę siwych włosów ale co tam w koncu się te farby od czegoś

czy ja tez moge o namiarki prosic?? jak nam sie nie uda wyjechac do australii to moze chociaz do holandii hehe

Napisane przez anika222

madzialenka moj tez mnei na rudo farbuje teraz jak pierwszy raz farbowąl w styczniu to mu sie łapki trzesły teraz juz sie dopytuje kiedy sie farbujemy bo mi juz odrost widać


jak mnie ostatnio farbił to potem mu powiedziałam własnie zlońce zaoszczedziłes 100 zł a on tylko wyciągnął łapkę przed siebie i mowi "to daj zaskórniaki jak zarobiłem bede miał na piwo.... "



ty mi laska tu nie wyjezdzaj ze ty masz siwe włosy.....
nie pytam cie nawet gdzie ty masz siwe włosy

ty to chyba sporo mlodsza jestes ode mnie a u mnie siwych nie widać

ja tez mam siwe a jestem w wieku Madzi

o co chodzi z tymi urokami??

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Sysunia_d

Madzialenka ładny kolor

dzieki


kurcze nudzi mi się.... Tz konczy o 17 za godzine ide robic obiad. wrrr siedze w tym domu jak za karę (nie ma do kogo buzi otworzyc nawet). wszyscy w pracy

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

samba juz wysyłam

dobrze, ze siwe włosy, a nie zmarszczki mamy włosy mozna pomalowac zawsze prawda??

[baja_86]

Napisane przez martucha84

cele badawcze napisz sobie lużno poprostu jak leci bez wymieniania 1 2 3
dopiero w problmemach napisz ze w zwiazku z celami pracy wystosowalam czy ulozylam nastepujace problemy badawcze 1 2 3 4 i ze do problemu pierwszego napisalam takie hipotezy do 2 takie do 3 takie.. i po koleji dalej

zrobię tak, mam nadzieje, że będzie dobrze

[Maja102]

Napisane przez Sysunia_d

Ja osobiście nie wierze w takie rzeczy , pozatym nigdy nic takiego mi sie nie przydarzyło wiec może dlatego

ja tez nie wierzę
Prawie wszystko da się naukowo wyjasnić
A dopiero po odsianiu wszystkich bzdur, bajań, przesądów i chórób psychicznych można się dokopać do niezwykle rzadkich zjawisk, które można uznać za coś nadnaturalnego.
Uwielbiam takie klimaty i już niejedno słyszałam i czytałam.

Ostatnio czytałam nawet fajną książkę "Wyznania egzorcysty". I nie żadne tam horrorowe wizje, tylko ksiądz z Rzymu postanowił przybliżyć trochę istote egzorcyzmów, wokół których narosło dużo mitów. I ostro pojechał wszelkie wróżki, taroty i przesądy jako oddalanie się od Boga na rzecz sił nieczystych
Nie wiem, jak wy, ale ja jakos nigdy w horoskopy, wróżki itp. nie wierzyłam

To mówiłam ja - nosząca pierscień ze staroegipskim wzorem, który jacyś idioci nazwali Pierścieniem Atlantydów i wcisnęli kit o rzekomych mocach

[mona_ja]

Madzialenka, jeszcze raz dziękuje
A jak to nie ma do kogo buzi otworzyć? Pisz tu ile wlezie a jak twoje zdrówko? Bo pamietam ze miałas problemy, mdłości itp? Samo przeszło czy sie wyleczyłaś?
Kasiu,co za przystojniak, słodziutki
Dziewczyny naprawdę wierzycie że ktos może dziecko zauroczyć

[bzyczka1]

sysunia moje siostry strasznie płakały i nic nie pomagało, aż się wiły, prężyły i takie tam
ja też nie wierzę w uroki, ale jeśli ma to komuś pomóc to czemu nie różne rzeczy udzie gadają i robią to czemu nie to


Maju w horoskopy nie wierzę i nie wierzyłam nigdy bo jak ktoś jeden może napisać akurat dla mnie horoskop. Albo dlaczego wszystkie skorpiony mają mieć zły dzień

[Maja102]

Napisane przez mona_ja

Dziewczyny naprawdę wierzycie że ktos może dziecko zauroczyć

pewnie, że nie
Tak samo, jak i w inne przesądy, które nadają się tylko do jednego miejsca -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403479&page=43


Szukam wszelkich niezwykłości z pasja Muldera i z zimnym sceptycyzmem potrafię je weryfikować i naukowo tłumaczyć

edit: chyba powinnam advocatus diaboli zostać, bo zadatki mam...