Siatkówka bogiem. Wizaż nałogiem, a bez pały nie ma chwały! Czyli Łona Fajt?! cz. III

[KaasiaaK]

Napisane przez klaudiabp

Ojj nie. Jak mi wiadomość dzisiaj dowalił to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Zamurowało mnie początkowo. Wbiło w krzesło...
I stwierdzam, że głupia jestem, bo sama zaczęłam

maleńka, jedziesz z tym kok(o)sem!



ejjj, macie fejsa, a ja Was nie mam w znajomych? przyznać się, która ma ? :P

[klaudiabp]

Ale co, ja Ci mam cały przebieg rozmowy przytoczyć?
To się może nie udać, bo mnie brat od kompa odgania

[KaasiaaK]

Napisane przez Martita 88

normalnie strach sie bać

nie ma jak przed ........ Łodzią zwiać

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez klaudiabp

Ale co, ja Ci mam cały przebieg rozmowy przytoczyć?
To się może nie udać, bo mnie brat od kompa odgania

nie no, aż tak to nie
tak ogólnie, o czym piszecie ;D

[joaa]

Napisane przez KaasiaaK

nie ma jak przed ........ Łodzią zwiać

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



nie no, aż tak to nie
tak ogólnie, o czym piszecie ;D

Jezu, no, jak tak się dopominasz, to Cię zaraz odnajdę :P

[klaudiabp]

Napisane przez KaasiaaK

nie no, aż tak to nie
tak ogólnie, o czym piszecie ;D

Oj chodzi o to, że coś tam gadka szmatka o tym jak ja go znalazłam na nk, o siatkówce, fajnie się pisze. I on coś, że kiedyś może razem w siatkę zagramy. Ja, że w ogóle nie umiem. Ewentualnie pokibicować mu mogę. A potem (głupia, głupia, głupia jestem) wypaliłam ( ): Pff, myślałam, że mi jakąś lekcję zaproponujesz, a tu nic
Na co on: "no lekcja lekcją, ale mi się też coś od życia należy" że co proszę.....
Odpisałam mu ( no i nwspomniałam, że z lekcją żartowałam) i się dowiedziałam. Że to "coś" to w zamian za lekcję, on nie ma pomysłu jeszcze, ale moze ja mam....
A gadało się tak fajnie

[201605040950]

Napisane przez Miss Dramatique

Peggy mnie zabije .
moim siatkarzem na dziś jesssst Pujol !

nie zabije, a będzie zazdrościć
mnie wyszedł Verbov

Napisane przez joaa

Ja dostałam na dziś Kazijskiego To skoro tak, to Mu nakazuję: żadnego przyjęcia! Żadnego ataku! Żadnych zagrywek! podczas meczów z Sovią! Jasne?

Tak postrasz go pałą na pewno posłucha

Napisane przez KaasiaaK

ejjj, macie fejsa, a ja Was nie mam w znajomych? przyznać się, która ma ? :P

Ja mam ale takiego lipnego bo się nie umiem nim obsługiwać

[KaasiaaK]

Napisane przez joaa

Jezu, no, jak tak się dopominasz, to Cię zaraz odnajdę :P

Napisane przez klaudiabp

Oj chodzi o to, że coś tam gadka szmatka o tym jak ja go znalazłam na nk, o siatkówce, fajnie się pisze. I on coś, że kiedyś może razem w siatkę zagramy. Ja, że w ogóle nie umiem. Ewentualnie pokibicować mu mogę. A potem (głupia, głupia, głupia jestem) wypaliłam ( ): Pff, myślałam, że mi jakąś lekcję zaproponujesz, a tu nic
Na co on: "no lekcja lekcją, ale mi się też coś od życia należy" że co proszę.....
Odpisałam mu ( no i nwspomniałam, że z lekcją żartowałam) i się dowiedziałam. Że to "coś" to w zamian za lekcję, on nie ma pomysłu jeszcze, ale moze ja mam....
A gadało się tak fajnie

eee co Ty chcesz :P
ja np. lubię takie niezobowiązujące rozmowy co w tym złego?

Napisane przez peggy sue

Ja mam ale takiego lipnego bo się nie umiem nim obsługiwać

jak to?
tzn. ja na początku też nie umiałam, ale teraz jest lepiej




laski, nie spamić, idę z mamą do szmateksu, może coś fajnego się znajdzie xD

[klaudiabp]

Napisane przez KaasiaaK

eee co Ty chcesz :P
ja np. lubię takie niezobowiązujące rozmowy co w tym złego?

Nic w tym złego, ale z tym, że coś mu się należy od życia to dowalił naprawdę
Nienawidzę podtekstów, kiedy gadam z kimś na zasadach jak z nim. A że przeżywam bardzo... ja tak zawsze

[joaa]

Napisane przez KaasiaaK

eee co Ty chcesz :P
ja np. lubię takie niezobowiązujące rozmowy co w tym złego?


jak to?
tzn. ja na początku też nie umiałam, ale teraz jest lepiej




laski, nie spamić, idę z mamą do szmateksu, może coś fajnego się znajdzie xD

Kasia, nie mogę Cię znaleźć! Tyle jest Kaś na fejsbuku, że nie ma bata, nie znajdę

[Martita 88]

Napisane przez KaasiaaK

nie ma jak przed ........ Łodzią zwiać

a no nie ma

[klaudiabp]

Napisane przez Martita 88

a no nie ma

To nie mam wyjścia, zaczynam odkładać kasę
A tak w ogóle Marti, mogłaś jechać z nami na ten MG. Były jeszcze wolne miejsca

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Miss, widzę Cię

[Martita 88]

Napisane przez klaudiabp

To nie mam wyjścia, zaczynam odkładać kasę
A tak w ogóle Marti, mogłaś jechać z nami na ten MG. Były jeszcze wolne miejsca

czytając wasze relacje dobrze że nie pojechałam ,na tym meczu był mój kuzyn, jeszcze jakby mnie i was zobaczył o masakra, w stolycy byłabym spalona

[klaudiabp]

Oj tam
A w Łodzi nikogo nie znasz, to taka odważna

[201605040950]

Napisane przez klaudiabp

Oj chodzi o to, że coś tam gadka szmatka o tym jak ja go znalazłam na nk, o siatkówce, fajnie się pisze. I on coś, że kiedyś może razem w siatkę zagramy. Ja, że w ogóle nie umiem. Ewentualnie pokibicować mu mogę. A potem (głupia, głupia, głupia jestem) wypaliłam ( ): Pff, myślałam, że mi jakąś lekcję zaproponujesz, a tu nic
Na co on: "no lekcja lekcją, ale mi się też coś od życia należy" że co proszę.....
Odpisałam mu ( no i nwspomniałam, że z lekcją żartowałam) i się dowiedziałam. Że to "coś" to w zamian za lekcję, on nie ma pomysłu jeszcze, ale moze ja mam....
A gadało się tak fajnie

A tam głupia
weź mu coś odpisz tak żeby wiesz w pięty mu poszło

Napisane przez KaasiaaK

jak to?
tzn. ja na początku też nie umiałam, ale teraz jest lepiej

Mam ale nie używam, tak lepiej brzmi
nie no jakoś mnie nie ciągnie

Napisane przez klaudiabp

Nienawidzę podtekstów, kiedy gadam z kimś na zasadach jak z nim. A że przeżywam bardzo... ja tak zawsze

Ja też ale on lubi widocznie

Musze się ogarnąć zaraz na korki i wyleczyć katar do jutra coby pojechać na ten Rzeszów, chociaż jeszcze nie mam biletów

[Callitus]

Napisane przez arkadia1616

Dziękuję tym które zauważyły
Ogolem mam dziś dobry dzień Socjo do przodu juz sie czaje na kase od brata na dzien kobiet a tu jeszcze dostalam pieniądze od babci Nie wiem za co i na co ale będą nowe spodnie i zakupyyyy i może butki

Joa Joa Joa wolam Ciem! Pamiętasz jak nam wklealas swoj ostatni zakup butkowy? Takie sliczne czułenka ala lata 20/30? Gdzie je kupilas i za ile?

I są jakies wyprzedaze butowe albo jakies sklepy z miare tanimi butkami wlasnie takimi?

A teraz siedzimy z lokatorką i skaczem bo ma taka mate do tanczenia

To ja polecam taki dział na wizażu jak 'Moda' i zamówienia z Sigmy
Mam nadzieję, ze zalapię się na boskie cichobiegi za 30 zł

Zatrzymałam sie na śnie Arki, ale pała za spam, pała się należy

Ja chcę do Łodzi

[Martita 88]

Napisane przez klaudiabp

Oj tam
A w Łodzi nikogo nie znasz, to taka odważna

no w Łodzi nie mam żadnej rodziny, w stolycy najdalej

[KaasiaaK]

Napisane przez klaudiabp

Nic w tym złego, ale z tym, że coś mu się należy od życia to dowalił naprawdę
Nienawidzę podtekstów, kiedy gadam z kimś na zasadach jak z nim. A że przeżywam bardzo... ja tak zawsze

heh, ja sama czasami używam podtekstów

a z tym, że coś mu się od życia należy... intrygujące

Napisane przez joaa

Kasia, nie mogę Cię znaleźć! Tyle jest Kaś na fejsbuku, że nie ma bata, nie znajdę

wyślę na pw linka https://wizaz.pl/forum/editpost.php?...ost&p=17447564

Napisane przez Martita 88

a no nie ma

ja czuję, że jak nie zarobię, to mi rodzice na żaden mecz kasy nie dadzą, nawet jak będę mieć akr...
dlatego muszę się zacząć rozglądać za czymś, nie mam pojęcia za czym... żeby najpóźniej w czerwcu zacząć... tylko co ja znajdę ;]]]

Napisane przez peggy sue

Mam ale nie używam, tak lepiej brzmi
nie no jakoś mnie nie ciągnie

heh, załóż sobie farmę




matka mnie dziś wkur.... dała mi delikatnie do zrozumienia, że wolałaby, żebym zdecydowała się na jakąś uczelnię w Lublinie, bo jest bliżej i taniej... no aż się rozpłakałam...
nie po to się uczę, żeby zadowolić moją mamę.. dla niej by to było idealne... dzieci w Lublinie, 90km dalej, w Zamościu moi dziadkowie [jej rodzice] ... układ wymarzony dla mojej mamy, która jest asekurantką...
normalnie płakać mi się chce... wypłakałabym się komuś w rękaw ;(

[201605040950]

Napisane przez KaasiaaK

heh, załóż sobie farmę

matka mnie dziś wkur.... dała mi delikatnie do zrozumienia, że wolałaby, żebym zdecydowała się na jakąś uczelnię w Lublinie, bo jest bliżej i taniej... no aż się rozpłakałam...
nie po to się uczę, żeby zadowolić moją mamę.. dla niej by to było idealne... dzieci w Lublinie, 90km dalej, w Zamościu moi dziadkowie [jej rodzice] ... układ wymarzony dla mojej mamy, która jest asekurantką...
normalnie płakać mi się chce... wypłakałabym się komuś w rękaw ;(

Ja nie mogę, bo później na fejsbuku będę siedzieć a nie się do matury uczyć

yyy no to naprawdę nieciekawie, bo to ty powinnaś o tym decydować, moi rodzice wiedzą, że to jest moja decyzja, ja znając mój buntowniczy charakter bym się postawiła ale to w sumie zależy od sytuacji.

[KaasiaaK]

Napisane przez peggy sue

yyy no to naprawdę nieciekawie, bo to ty powinnaś o tym decydować, moi rodzice wiedzą, że to jest moja decyzja, ja znając mój buntowniczy charakter bym się postawiła ale to w sumie zależy od sytuacji.

mój ojciec NIGDY się nie wtrącał w moje decyzje, moja mama też twierdziła, że to mój wybór i moje życie, ale ostatnio jej odbiło (kryzys wieku średniego? przekwitanie?) i na ten Lublin mnie przekonuje...
ja przedmioty zdawane na maturze ustawiłam sobie specjalnie pod uczelnie krakowskie, bo tak na prawdę na niczym innym mi nie zależy i chcę zrobić wszystko, by jak najlepiej zdać maturę i się tam dostać. ale dla mojej mamy ważniejsza jest własna wygoda niż moje cele.
ja nie mam zamiaru jej słuchać, kto jak kto, ale ona chyba wie, że jestem niesamowicie uparta...

mogli mi wcześniej powiedzieć, że dla mnie już nie będzie pieniędzy na studiowanie, to bym poszła do zawodówki na operatora obrabiarek skrawających.

nic mnie nie powstrzyma przed studiami w Krakowie. NIC!

[Martita 88]

co sie dzieje z AMY?

[joaa]

Napisane przez KaasiaaK

matka mnie dziś wkur.... dała mi delikatnie do zrozumienia, że wolałaby, żebym zdecydowała się na jakąś uczelnię w Lublinie, bo jest bliżej i taniej... no aż się rozpłakałam...
nie po to się uczę, żeby zadowolić moją mamę.. dla niej by to było idealne... dzieci w Lublinie, 90km dalej, w Zamościu moi dziadkowie [jej rodzice] ... układ wymarzony dla mojej mamy, która jest asekurantką...
normalnie płakać mi się chce... wypłakałabym się komuś w rękaw ;(

Daj jej delikatnie do zrozumienia, że to jest Twoja decyzja i że oczekujesz od Niej wsparcia i zrozumienia. Tylko właśnie - delikatnie - bo potem mogłyby się zacząć jazdy n/t finansowania itp.
I nie płakaj.

[Miss Dramatique]

boże dziewczyny, zaczęłam zgrywać zdjęcia z naszej poczty i końca nie widać

[s_ylwiaa]

A kiedy to będą zdjęcia od Arki

[klaudiabp]

Napisane przez Martita 88

co sie dzieje z AMY?

Pytanie brzmi co się dzieje z Viv....
Tak najzwyczajniej nas olała?
Na Wizażu się udziela, do nas nie zagląda.
Aż miałam ochotę ją spytać na PW

[KaasiaaK]

1:0 dla Jadaru w Bydzi!!!!!!!!!!
25:20

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez joaa

Daj jej delikatnie do zrozumienia, że to jest Twoja decyzja i że oczekujesz od Niej wsparcia i zrozumienia. Tylko właśnie - delikatnie - bo potem mogłyby się zacząć jazdy n/t finansowania itp.
I nie płakaj.

myślałam, że już tyle o tym rozmawiałyśmy, że zrozumiała... myliłam się najwyraźniej ;]]]]

dzięki

[klaudiabp]

Napisane przez KaasiaaK

heh, ja sama czasami używam podtekstów

a z tym, że coś mu się od życia należy... intrygujące

matka mnie dziś wkur.... dała mi delikatnie do zrozumienia, że wolałaby, żebym zdecydowała się na jakąś uczelnię w Lublinie, bo jest bliżej i taniej... no aż się rozpłakałam...
nie po to się uczę, żeby zadowolić moją mamę.. dla niej by to było idealne... dzieci w Lublinie, 90km dalej, w Zamościu moi dziadkowie [jej rodzice] ... układ wymarzony dla mojej mamy, która jest asekurantką...
normalnie płakać mi się chce... wypłakałabym się komuś w rękaw ;(

No ja niby czasem też
Taaa. A już szczególnie to, że tym, co mu się od życia należy, jest coś w zamian za udzielenie mi lekcji gry w siatkę
Napisałam mu, ze jakoś nie mam pomysłu. Pogratulowałam wygranego meczu. Mam nadzieję, że koniec podobnej gadki , przynajmniej na razie
To nam się wypłacz Spróbuj tłumaczyć rodzicom, bardziej skutecznego sposobu nie widzę...

[KaasiaaK]

Napisane przez klaudiabp

No ja niby czasem też
Taaa. A już szczególnie to, że tym, co mu się od życia należy, jest coś w zamian za udzielenie mi lekcji gry w siatkę
Napisałam mu, ze jakoś nie mam pomysłu. Pogratulowałam wygranego meczu. Mam nadzieję, że koniec podobnej gadki , przynajmniej na razie
To nam się wypłacz Spróbuj tłumaczyć rodzicom, bardziej skutecznego sposobu nie widzę...

o a Ty tak od razu na serio wszystko


dzięki, już mi lepiej


zjadłam całą tabliczkę czekolady

[joaa]

Napisane przez KaasiaaK

o a Ty tak od razu na serio wszystko


dzięki, już mi lepiej


zjadłam całą tabliczkę czekolady

Aaaachh... bo nie ma to jak 'babcine' sposoby na problem ja ostatnio stosowałam czekoladę na ból głowy - o dziwo, zadziała!

Jak tłumaczenie i rozmowy nic nie będą dawać, czekaj do wysyłania aplikacji. Ostatecznie zamkniesz im usta

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez KaasiaaK

1:0 dla Jadaru w Bydzi!!!!!!!!!!
25:20

No to to mnie akurat nie cieszy

[KaasiaaK]

Napisane przez joaa

Aaaachh... bo nie ma to jak 'babcine' sposoby na problem ja ostatnio stosowałam czekoladę na ból głowy - o dziwo, zadziała!

Jak tłumaczenie i rozmowy nic nie będą dawać, czekaj do wysyłania aplikacji. Ostatecznie zamkniesz im usta

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------


No to to mnie akurat nie cieszy

o kurna
mnie głowa też teraz boli, ale łyknęłam ibuprom ;]


postawię ich przed faktem dokonanym i ew. będę mieszkać pod mostem/stadionem Wisły w tym Krk


ojjjjj tam, Delecta nie walczy o utrzymanie

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

teraz 25:20 da Delecty i po 1 :P

[s_ylwiaa]

Delecta- Jadar 1:1

Kasia w tym samym czasie napisałyśmy posta. Piszesz z mojej klawiatury czy jak