Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[wiolqn]

[1=91584e3a0ddee98d7bf3501 3566e27d0b839b1c7;1744565 2]A mogę wiedzieć po czym poznać, że ma się problemy z hormonami? Jakie są objawy? Wiem, że zależy to od człowieka a i tak będzie można wymienić ich z tysiąc, no ale takie najbardziej ewidentne i widoczne?[/QUOTE]

rozregulowany okres, nadmierne owlosienie nei tam gdzie trzeba, problemy z tyciem, utrzymaniem wagi, wypadanie wlosow, tycie bez powodu (znaczy nie zmienisz stylu odzywiania i zaczynasz tyc), trudnosci z odchudzeniem, ciagle zmeczenie, itd

Napisane przez aniaxxxxx

czytam wlasnie ksiazke, ale chyba nie doczytalam... wiem mam pytanie. Co z drozdzami? Mozna nie mozna?

mozna

[edytamariqa]

Ja jestem na Ducanie od miesiaca
schudłam juz 9 kg
dlatego wierze w Niego
jem praktycznie samo białko
i jarzyny
nie ciagnie mnie za niczym innym
od kilku dni zaczełam przygode z otrebami
no i z tad ten sernik
jak jutro hudne po nim a zjadłam połowe
to normalnie zwarjuje ze szczescia

[Milky]

Pęknę zaraz w szwach normalnie znowu zrobiłam sobie kotlety sojowe w sosem pieczarkowym - zakochałam się w tym połączeniu. Jakoś nigdy wcześniej sojowe kotlety nie smakowały mi tak bardzo Dukan zmienia ludzi... Tak żem go pokochała, że aż nie wyobrażam sobie rozstania z nim

Wymyśliłam sobie dzisiaj kisiel na kolację... mam taką pyszną malinową herbatę, smakującą zupełnie jak słodki kubek... może by coś z tego wyszło

[Korlat]

Napisane przez Berlinianka

Wiesz co, średnia wyszła, bo:
1) dałam 2 torebki na ok. 1litr i za krótko się parzyły. Następnym razem dam 4 i dłużej potrzymam.
2) za mało posłodziłam
wyszła takie nie wiadomo co, ale ze słodkim serkiem homo było super

Potrzba matka wynalazku Ja chyba tez sprobuje zrobic sobie taka galaretke Bo te herbatki ktore mam sa same w sobie slodkie i mysle ze mogloby wyjsc dobre

Napisane przez pani ćma

hejjj, ja tez ze stalowej!!!! chociaz od 3 lat w Krakowie.

Cala czesc rodziny od strony mojej mamy jest ze Stalowej Jestem tam zawsze na swieta

Napisane przez Bastra

Czy jest tutaj ktoś z Krakowa?Ciężko mi dostać tę skrobię kukurydzianą,

Ja jestem Skrobie mozna ponoc dostac w jubilacie ale jeszcze sie po nia nie wybralam bo mi nie po drodze (tak samo jak do lidla...)

Napisane przez edytamariqa

mam to jeszcze z forum Montignaca

Tez kiedys bylam na Montignacu Ale nie mialam tak dobrych efektow jak teraz...

Wyniki mam w normie Takze wszystko ok Musze przyznac, ze kamien spadl mi z serca
Wlasnie zjadlam na obiad poledwice z kurczaka w ziolach z odrobina musztardy Pycha A jutro mysle poddusic sobie pieczarki i papryke do tego siup kurczaka pokrojonego w paski i pomidory z puszki (bez cukru) Ale bedzie pycha
Ide sie pakowac bo jade na 1 noc do Katowic

[masiaczka]

Napisane przez OE6

Gdzie ty w Lwo kupujesz tą skropbię ?? Ciekawa jestem bo też z Legionowa xD. Jak coś to na piaskach w nowym Kaflu są serki naturalne homo ) i słodzik do pieczenia.

Dzięki właśnie wczoraj znalazłam te serki
a jeśli chodzi sklep ze zdrową zywnością jest w przychodni na 3 Maja i chyba koło kościoła garnizonowego, ale nie jestem pewna czy tam nadal jest ten sklep

[pani ćma]

Napisane przez Korlat

Cala czesc rodziny od strony mojej mamy jest ze Stalowej Jestem tam zawsze na swieta

A jutro mysle poddusic sobie pieczarki i papryke do tego siup kurczaka pokrojonego w paski i pomidory z puszki (bez cukru) Ale bedzie pycha

ale ten swiat maly

ja nie moge sie doczekac warzyw jutrzejszych na sniadanie bedzie salatowa tortilla, do szkoly jajeczkowe placuszki, a na obiad cos a la leczo tylko z kurczakiem. a kolejne warzywne dni w planach - szpinak, a jeszcze pozniej cos a la gyros nie lubie proteinowych dni

Napisane przez Milky

Pęknę zaraz w szwach normalnie znowu zrobiłam sobie kotlety sojowe w sosem pieczarkowym - zakochałam się w tym połączeniu. Jakoś nigdy wcześniej sojowe kotlety nie smakowały mi tak bardzo Dukan zmienia ludzi... Tak żem go pokochała, że aż nie wyobrażam sobie rozstania z nim

dajze przepis

dziewczyny, POMOCY!!! chodzi kanapeczki therci rozpustne(j) - trzeba zmielic otreby? mam taka mozliwosc, wiec wole sie upewnic. Czy maja byc cale, zeby chrupaly pod zebami? help i jajo ma byc surowe, tak?

[Huni]

Witam, witam!
WIOSNA!!!

U mnie dziś cały dzień słoneczko grzało, śnieg topnieje ładnie, gdzieniegdzie trawę widać (chyba zeszłoroczna), ciepły wiatr.... Uhhh! Aż żyć się chce!

Dziś dzień rozpoczęłam ponadto spadkiem, nawet ja jestem zaskoczona -1,1 kg. Podpis zmieniony już

Tym samym dziś "stuknęła" mi 20! (czyli 20 kg w dół, bo dwadzieścia lat to miałam z dziesięć lat temu) Hehe! Cieszę się jak wariat, wierzcie mi

Od jutra warzywka, na które też się cieszę...

Życie jest piękne......

[martus336]

witam jestem tu nowa..;] mam nadzieje, ze mi sie uda zrzucic zbedne kilogramy...;DD

kochane na prawde to pomaga..? bo ja jestem zalamana dietami ktore i tak nie pomogly;(

[Aprrril]

Napisane przez Huni

Witam, witam!
WIOSNA!!!


Tym samym dziś "stuknęła" mi 20! (czyli 20 kg w dół, bo dwadzieścia lat to miałam z dziesięć lat temu) Hehe! Cieszę się jak wariat, wierzcie mi

Od jutra warzywka, na które też się cieszę...

Życie jest piękne......

Gratuluję!!

Ja miałam wczoraj taki kryzys, że prawie ściany obgryzałam. Tak mnie wzięło na coś zakazanego, jakiegoś batona Marsa, ptasie mleczko, chipsy(!), chleb ze smalcem albo inne COŚ.
Znalazłam jednak sposób. poszłam spać równo z moim dzieckiem o 19:30. Nie złamałam się, przetrwałam, a dziś już wszystko jest ok
Jestem z siebie dumna, bo naprawdę było ciężko

P.S. Brakuje mi pieczywa ;(
P.S.1. Uwielbiam Dukana, uwielbiam Was wszystkie!
P.S.2. Drugi dzień na warzywkach, a ja mam 0,5 spadku!

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez martus336

witam jestem tu nowa..;] mam nadzieje, ze mi sie uda zrzucic zbedne kilogramy...;DD

kochane na prawde to pomaga..? bo ja jestem zalamana dietami ktore i tak nie pomogly;(

Witaj!
Poczytaj te wszystkie wpisy i podpisy
Pomaga i to bardzo, poza tym to naprawdę dobra dieta. Również wielu próbowałam i dupa, stale chodziłam głodna, w końcu rezygnowałam, a później kilogramy wracały jak głupie. Teraz jestem pełna nadziei, ponieważ to co jem jest smaczne i sycące
Powodzenia, trzymam kciuki, na pewno dasz radę.
A to forum jest genialne, poczytaj co bardziej doświadczone dziewczyny napisały, można się wiele od nich nauczyć.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

[Korlat]

Huni gratuluje Pieknie I takim optymizmem to nas mozesz czesciej zarazac

Lece na pociag, jeszcze szybkie zakupy i jadeee...
Do jutra

[elianka]

Huni- wielkie gratulacje!

[anielka775]

Cześć! Chciałąm zapytać czy do batonów dodaje się otręby mielone czy też nie? Zamierzam zrobić na weekend takie batoniki

[Huni]

Napisane przez martus336

witam jestem tu nowa..;] mam nadzieje, ze mi sie uda zrzucic zbedne kilogramy...;DD

kochane na prawde to pomaga..? bo ja jestem zalamana dietami ktore i tak nie pomogly;(

No kurcze, popatrz na mój poprzedni post! I zobacz, czy dieta działa W niecałe 4 m-ce schudłam 20 kg, to niesamowite nawet dla mnie... Oczywiście nie każdy schudnie tyle w takim tempie, bo większość tu startuje z dużo niższej wagi... Ale skoro nam się udało, to wszystkim się uda

Nie ma co się wahać, jeśli nie masz problemów ze zdrowiem, przeczytałaś książkę i chcesz schudnąć to zaczynaj. I witaj w gronie dukających!

Aprrril dzięki za gratulki

[Emila3000]

trociny w calosci.... nie czuc ich... ladnie sie rozmiekaja w mleku.... jak sie wylewa to sporo tego mleka jest... i chyba lepiej podpiec na nizszej temperaturze i dopiero pozniej podniesc na tyle co ma byc.... bo mi sie troche nie dopieklo tym razem i sie lekko przypalilo - a dalam turbotermoobieg czy jak sie to tam nazywa....

[Wisienka_81]

A ja mam do was takie pytanie: ile batoników owsianych mogę zjeść jednego dnia? Zrobiłam z 2,5 szkl. owsianych i 0,5 szkl, pszennych. Wyszło mi 39 batoników....

[Emila3000]

Napisane przez anielka775

Cześć! Chciałąm zapytać czy do batonów dodaje się otręby mielone czy też nie? Zamierzam zrobić na weekend takie batoniki

i tych batonow nie mozesz od razu pozrec, bo to porcja na 7 dni jest... tzn, porcja trocin...

to wisienka masz odpowiedz... miezylam ile lyzek sypie... ;p

hmm Ty dalas wiecej otrebow... wiec na troche dluzej Ci starczy... :P

[Mo_Nika]

Napisane przez Ahya

A czego oczekujesz po ćwiczeniach? Wzmocnienia mięśni, nabrania mocy/siły w mięśniach, zrzucenia sadełka, elastyczności mięśni, przybrania masy mięśniowej, kondycji, wydolności... Od tego zależy co warto ćwiczyć... Samo "trening, żeby było dobrze" nic mi nie mówi

Wybacz, że nie nie napisałam konkretnie uznałam, że tyle razy juz pisałam, że każdy wie zbyt samolubne, poprawiam się \
Oczywiście moim celem jest pozbycie się nadmiaru tłuszczyku, który wybitnie dobrze się czuje w okolicach brzucha... niestety ja się źle z nim czuję w tym miejscu... Co polecasz?

A tak jeszcze mi się przypomniało... swojego czasu rozmawiałam z babką, która zajmuje się układaniem diet i sportem (ona po SGGW chyba jest) i właśnie ona zalecała mi ten HIIT...

[Thercia]

Napisane przez pani ćma

dziewczyny, POMOCY!!! chodzi kanapeczki therci rozpustne(j) - trzeba zmielic otreby? mam taka mozliwosc, wiec wole sie upewnic. Czy maja byc cale, zeby chrupaly pod zebami? help i jajo ma byc surowe, tak?

ja nie mieliłam. a jajko surowe

[anielka775]

Napisane przez Emila3000

i tych batonow nie mozesz od razu pozrec, bo to porcja na 7 dni jest... tzn, porcja trocin...

to wisienka masz odpowiedz... miezylam ile lyzek sypie... ;p

hmm Ty dalas wiecej otrebow... wiec na troche dluzej Ci starczy... :P

OK, raczej łakomczuchem nie jestem

[martus336]

dziekuje bardzo.!
no to sie biore do roboty;DD

[pani ćma]

Napisane przez Thercia

ja nie mieliłam. a jajko surowe

dziekuje kochana! juz sie martwilam, ze nikt nie odpowie, a poza tym to Twoj przepis, wiec najlepiej wiesz

ja dzisiaj zjadlam:
I sniadanie - jajecznica z 3 jajek na 3 plastrach chudej szynki i kawaleczku cebuli
II sniadanie - pol serka wiejskiego
obiad - piers z kurczaka zapiekana z lyzeczka chudego twarogu i szczypiorku z sosem jogurtowo-czosnkowym
+ poki co 2l plynow, a jeszcze nie koniec dnia

i nie mam sily wepchac nic wiecej w siebie, a wiem, ze powinnam. o 20 sprobuje zrobic i zjesc rozpustne kanapeczki

[Honcia]

Właśnie tak czytam sobie i czytam wasze przepisy i nadziwić się nie mogę, że macie tyle pomysłów...
Ja jakoś nie mogę nic wymyślić... a do tego ciągle chodzę do pracy (dziś wyjątkowo mam wolne) i nie bardzo mam jak przygotowywac sobie cos do jedzenia na później...

[elianka]

HOncia- ja też chodzę do pracy, w dodatku na zmiany i jeszcze czasem w weekendy pracuje. Da się przeżyć, kwestia odpowiedniej organizacji

Mam zakwasy po wczoraj. Chyba przegięłam... dziś chyba sobie daruję albo jeśli już to jakieś leciutkie aeroby i rozciąganko.

Tak się najadłam tymi kotletami na obiad, że do tej pory mi się nie chce jeść

[Ahya]

Napisane przez elianka

Mam zakwasy po wczoraj. Chyba przegięłam... dziś chyba sobie daruję albo jeśli już to jakieś leciutkie aeroby i rozciąganko.

A ktoś tu ostatnio nie marudził, że zakwasów nie ma, hę ?

Napisane przez Mo_Nika

Wybacz, że nie nie napisałam konkretnie uznałam, że tyle razy juz pisałam, że każdy wie zbyt samolubne, poprawiam się \
Oczywiście moim celem jest pozbycie się nadmiaru tłuszczyku, który wybitnie dobrze się czuje w okolicach brzucha... niestety ja się źle z nim czuję w tym miejscu... Co polecasz?

A tak jeszcze mi się przypomniało... swojego czasu rozmawiałam z babką, która zajmuje się układaniem diet i sportem (ona po SGGW chyba jest) i właśnie ona zalecała mi ten HIIT...

Poszło PW, bo za dużo bym nabazgrała

Właśnie zjadłam kapustkę z papryczką i wołowinką. Niebo w gębie i warzywka, mniami
I wiecie już dawno nie miałam takiej wagi przy @. Jeju jak miło na wagę się patrzy
A wieczorem zakupy - będą batoniki, naleśniki i frytki warzywne robione na jutro.

[czelsi]

Napisane przez pani ćma

hejjj, ja tez ze stalowej!!!! chociaz od 3 lat w Krakowie.

A ja od 3 lat w Warszawie A Ciebie kojarzę jeszcze z wątku rossmanowego chyba, albo avonowego...

U mnie dzisiaj drugi dzień waga stoi ale jestem na warzywkach, więc jeśli tylko ruszy na proteinach to będzie dobrze.

Dzisiaj oparłam się wielkim pokusom - udzielam korków i na 3 zajęciach z rzędu częstowano mnie babkami, piernikami, ciasteczkami... ciężko było, ale nie poddałam się! Ale te pierniki tak pachniały.. W nagrodę za wytrwałość kupiłam sobie jednodniowy sok marchwiowy, którym zaraz się będę delektować

[pani ćma]

Napisane przez czelsi

A ja od 3 lat w Warszawie A Ciebie kojarzę jeszcze z wątku rossmanowego chyba, albo avonowego...

o tak! z rossmanowego wiedzialam, ze skads cie kojarze w Warszawie studiujesz?

ja tez czuje, ze jutro bede miala zakwasy. i to straszne. dzis chyba przegielam z cwiczeniami

[elianka]

Napisane przez Ahya

A ktoś tu ostatnio nie marudził, że zakwasów nie ma, hę ?
.

PO HH nie mam. A wczoraj poszalałam konkretnie. 15 min steppera, 30 min skakanki, 15 min HH, a na koniec wszystkie 8 min. Cały ranek się wypacałam, miałam jakiegoś energetycznego powera.

No i mi wyszło ponad dwie godziny ćwiczeń. Nawet nie zauważyłam kiedy. A że byłam jeszcze nie w pełni siło po chorobie, to dziś się przetrenowanie odzywa. Raczej w nawyk mi nie wejdzie, bo ja raczej nie mam tyle czasu co wczoraj. Mimo dolegliwości- nie żałuje.

[23blaszka]

a ja dzisiaj miałąm przepyszną zapiekankę warzywną mniam była pycha.
a tak wogóle czy jest tu ktos z okolic Puław

[sybillla]

mam pytanie na ile coli light sobie pozwalacie?

[Honcia]

Napisane przez elianka

HOncia- ja też chodzę do pracy, w dodatku na zmiany i jeszcze czasem w weekendy pracuje. Da się przeżyć, kwestia odpowiedniej organizacji

No da się przeżyć da...Ja pracę zaczynam i kończę o tak różnistych porach, że już bardziej chyba się nie da, a weekendy pracuję 3 w miesiącu...

Tylko ja nie bardzo mam pomysły na posiłki i, że tak powiem, jadę po najkrótszej linii oporu...

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez sybillla

mam pytanie na ile coli light sobie pozwalacie?

Ja kupiłam butelkę w poniedziałek żeby w razie czego mieć coś na podniesienie cukru i do tej pory nawet szklanki nie upiłam... ale ja nie przepadam za colą...