Nasze codzienne jadłospisy, część X.

[LilyHoney]

No ale pierogi jednak dość kaloryczne a było ich trochę, myśle że U spokojnie ale jeden dzień to nic wielkiego

[viline1988]

Napisane przez LilyHoney

No ale pierogi jednak dość kaloryczne a było ich trochę, myśle że U spokojnie ale jeden dzień to nic wielkiego

Nie przesadzaj od razu że to Uuu według mnie do U to daleko z jej jadłospisem. To że wpadły pierogi i masło o niczym nie świadczy.

[nikki999]

Napisane przez anniaa

raz na jakiś czas mogą , a ty mi nie powiesz , że jadasz codziennie kurde dziwnie wpisujecie te literki . jak zjadasz więcej a twój cel to utrzymanie wagi a nie przytycie to piszesz utrzymanie . jejciu przecież tutaj chodzi o was cel a nie o to , że dzisiaj zjadłyście więcej.

wolę się tutaj już nie wypowiadać bo szkoda słów

Napisane przez Bella_Swan90

Moje R,
usiłowalam trochę czytać ten wątek, ale przy niektórych R widze strasznie dużo jedzenia... ja bym nigdy nie schudla jedząc tyle... mam zamiar zacząć trochę ćwiczyć, ale to gdzieś za tydzień lub dwa...
Dziś zjadłam sporo, czuję się najedzona, proszę o ocenę Ile to może być kcal?

Tak, obżeramy się jak nie wiem co na naszych R, wiesz żadna z nas w ogóle nie chudnie, tylko sobie dla poprawy humoru piszemy, że jesteśmy na R Na pewno pękasz z przejedzenia po takiej furze jedzenia jak dzisiaj sobie zafundowałaś

[Lee]

z ciekawosci napisze swoje

8.00 platki 'special k' z owsa z wychudzonym mlekiem 0.5%
11.00 kromka razowca z lyzka pasty z tunczyka i kukurydzy, actimel
13.00 jogurt w formie ryzu na mleku - maly
16.00 obiad jamajski - kurczak z ryzem z mlekiem kokosowym i czerwonym grochem, bananem plantain, salatka
19.00 na silowni- napoj energetyzujacy lucozade
21.00 pol jablka, zdrowy wafelek z orzechami, jogurt activia

za malo warzyw, za malo protein po treningu, za malo owocow rano
kazdego dnia sie ucze

[LilyHoney]

Napisane przez viline1988

Nie przesadzaj od razu że to Uuu według mnie do U to daleko z jej jadłospisem. To że wpadły pierogi i masło o niczym nie świadczy.

No nie wiem, takie 12 pierogów jeśli były spore i na słodko jeszcze to myślę, że spokojnie mogły mieć nawet koło 800kcal plus do tego jeszcze pozostałe posiłki, na moje oko kalorycznie na pewno jest U

[saming]

Napisane przez LilyHoney

No nie wiem, takie 12 pierogów jeśli były spore i na słodko jeszcze to myślę, że spokojnie mogły mieć nawet koło 800kcal plus do tego jeszcze pozostałe posiłki, na moje oko kalorycznie na pewno jest U

A jakby było ich z 15, to pewnie nadawałyby się na już na P...

[Bella_Swan90]

O matko, no nie przesadzajcie... może i Wy chudniecie na diecie powyżej 1000 kcal, ale ja nie mam czasu ćwiczyć, siedzę cały dzień przed komputerem w pracy... to ileż ja tej energi potrzebuję? Znalazlam fajną stronę ilewazy.pl i wg tego policzylam swój jadłospis:
1. 220
2. 200
3. 150
4. 200
=770
Może i troszkę malo, ale nie czulam tego, bylam pewna że jest troszkę ponad 1000...

No to podaję dzisiejszy planowany, proszę o ocenę, ale poważną a nie robienie sobie jaj...
(doczytalam że tutaj poniżej 1000 kcal to wbrew regułom, przepraszam zatem, ale ten już na bank ma ponad lub chociaż około)

1. Biała bułka ślimaczek z makiem, posmarowana masłem z całym pomidorem i plasterkiem szynki, jabłko
2. Jogobella pieczone jabłko, 2 wafle ryżowe
3. 2 paluszki rybne, opakowanie fasolki szparagowej
4. kanapka z chleba fitness ze śliwką z niskosłodzonym dżemem wiśniowym
5. serek wiejski lekki
(wychodzi mi jakieś 1100)

i jak?

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Monisia :)

moje dzisiejsze R

10:00 fitella orzechowa z rodzynkami + 2 łyzki płatków owsianych+ połowa banana+ starte jabłko+ mleko 2% ok szklanki Ok, następnym razem darowałabym sobie tę fitellę i dodała więcej zwykłych płatków czy otrębów Fitella ma jednak poro cukru.

tak sobie tym pojadłam, ze w porze drugiego śniadania nie byłam głodna
No hm, lepiej jednak zjeść wartościowy posiłek (:

13:00 wieśniak + garść orzechów + łyżeczka dżemu malinowego + otręby z czerwoną pożeczką ok, a warzywa? warzyyywaaa !

15:00 1 ryba na parze (minataj)+dużo warzywek gotowanych na parze mam nadzieję, że ta rybka spora była i warzyw faktycznie 'dużo' (a nie jedna rzodkiewka.. )

18:00 połowa makreli wędzonej+ resztki z godziny 13:00 (szkoda mi było wyrzucić) resztki? tzn? ;p

20:00 zamierzem zjeść twaróg chudy+jogurt naturalny+ z warzywkami :pomidorek koktajlowy, ogórek, cebula, papryka i kakao niskotłuszczowe z mlekiem 2% bez cukru super, tylko to kakao lepiej w pierwszej połowie dnia
i jak w miarę?
piłam wodę, zieloną i czerwoną herbatę
oceni ktoś? powiedzcie mi czy jem wystarczającą ilośc jak na stosunkowo niewielką ilość ruchu? dziś tylko zumba fitness 30 minut i ok.50 brzuszków

Jeśli nie jesteś głodna to ok, grunt żeby jeść mniej ale częściej Jednak do drugiego śniadania dorzuciłabym ww (przekładając orzechy do podwieczorku), trzeba mieć energię do końca dnia (albo dorzucić jakiś ryż czy makaron do obiadu - jak wolisz) Ogólnie ładnie. Jest białko, nnkt. MAŁO WARZYW!
_________________________ ___________

Napisane przez mikusia1302

Rrr...
I: musli lubella "zimowe" 50 g + activia do picia truskawka- poziomka, kawa z mlekiem i cukrem To musli zastąpiłabym owsianką, na słodko, na słono, jak kto lubi. Activia jest słodzona przez co także na redukcji niepolecana (raz na jakiś czas można, owszem! ale zamiast tego możesz kupić jogo nat i wkroić warzywa )
II: bułka owsiana duża z plastrem schabowej pieczeni i serem żółtym, do tego warzywka, polane keczupem, jabłucho Na R unikamy raczej żółtego sera (tłusty) i keczup też bym wywaliła (sporo cukru). Reszta ok
III: pół nesvity jakiejś nowej pomarańczowo- czekoladowej (ohydna była więc dlatego tylko pół ) To nie posiłeeek! Nie ma białka, warzyw, żadnych nnkt. Nesvita to sama chemia, byłoby lepiej gdyby tutaj znalazł się homo albo wieśniak z orzechami..
IV: activia wiśniowa, cappuccino z mlekiem i cukrem (2x), jabłko duże
Kolacja?To nie kolacja, już prędzej drugie śniadanie.. Owoce do godziny 16 (cukry proste), cappucino.. na dodatek z cukrem? wywaliłabym.. no i znowu słodzony jogurt.. Kolacja musi być białkowa (biały ser, wieśniak, tuńczyk, kurczak, jajko..)
dzisiaj chyba nie za bardzo coo? :/

Słabo.. prawie żadnego białka (mięso, ryba, jajka? ), żadnych nnkt, mało warzyw, zła kolejność posiłku, za dużo cukru (te jogurty i produkty w proszku) + cukier w kawie, mało, mało, mało.. i źle jakościowo.. wiem, że jestem straszna i mnie znienawidzisz za tę ocenę, ale jest nieciekawie..
_________________________ _________________

Napisane przez szazer

R

1: 2 grzanki z chleba tostowego graham z ogorkiem i pomidorem, pomarancza, kromka razowego chleba z ogorkiem nie ma białka, ale ogólnie ładnie i pożywnie
2: 1/2 duzej,grubej marchewki,1/2 czerwonej papryki,kanapka z razowca z twarogiem i szynka,2 suche chlebki a'la wasa Te wasy bym wywaliła bo to takie 'suche nic'.. Mam nadzieję, że twarogu było DUŻO
3: sałatka grecka z kfc-bez sosu, pałka z kurczaka Pałka? jak duża? mam nadzieję, że spora
4:jablko,1/2 czerwonej papryki,migdały + herbata z miodem i cytryna-cos mnie bierze To ma być posiłek? Jabłko wywal do śniadania, migdały do podwieczorku (+białko) i tylko pół papryki?.. mało. Jeśli to kolacja to jest jakoś mało kolacjowa jak na R..

Jak jadłospis wyżej.. Podobnie, kiepsko jakościowo, ogólnie niewiele. Widać zapychasz się warzywami i unikasz 'konkrtnego' jedzenia, tak nie może być. Mało białka! (tylko ten kurczak i twaróg (nawet nie wiadomo ile go było..) ) prawie w ogóle nnkt - tylko migdały na kolację, jak wyżej - zła kolejność posiłków - te CAŁĄ kolację można przerzucić do drugiego śniadania i zrobić porządną i smaczną kolację..
_________________________ ________________
jw.
Czuję, że po tych dzisiejszych ocenach niektóre dziewczyny mnie znienawidzą..

[viline1988]

Napisane przez LilyHoney

No nie wiem, takie 12 pierogów jeśli były spore i na słodko jeszcze to myślę, że spokojnie mogły mieć nawet koło 800kcal plus do tego jeszcze pozostałe posiłki, na moje oko kalorycznie na pewno jest U

I co z tego, że 800kcal dalej twierdzę że to nic nie znaczy. Dziewczyny co niektóre na R jedzą po 1800kcal i chudną. Ja dzisiaj swojego jedzenia nie wstawię bo mi powiesz że to P będzie Opijam prawko więc wpadnie ciasto, jakieś paluszki, chipsy i alkohol. No tragedia po prostu napewno od jednego dnia moje Uuuu legnie w gruzach. Jednodniowy jadłospis o niczym nie świadczy. Ja na R jadłam pierogi a nawet schab w panierce z ziemniakami się znalazł i jakoś schudłam tyle ile chciałam czyli U to na pewno nie było. Stresujesz tylko dziewczynę

[saming]

Napisane przez viline1988

I co z tego, że 800kcal dalej twierdzę że to nic nie znaczy. Dziewczyny co niektóre na R jedzą po 1800kcal i chudną. Ja dzisiaj swojego jedzenia nie wstawię bo mi powiesz że to P będzie Opijam prawko więc wpadnie ciasto, jakieś paluszki, chipsy i alkohol. No tragedia po prostu napewno od jednego dnia moje Uuuu legnie w gruzach. Jednodniowy jadłospis o niczym nie świadczy. Ja na R jadłam pierogi a nawet schab w panierce z ziemniakami się znalazł i jakoś schudłam tyle ile chciałam czyli U to na pewno nie było. Stresujesz tylko dziewczynę

Ja na R czasem(jakoś 2 razy w tygodniu) jadłam ziemniaki, w dodatku smażone na oleju (tak, te paskudne ziemniaki, które na R w ogóle się nie nadają! nie wspominając o tym, że smażone), a mimo to w ciągu 2 miesięcy schudłam 3kg. I też jakoś specjalnie wtedy nie ćwiczyłam - ba, nawet wcale, bo taki okres był, a wszystkie jadłospisy miałam na ponad 1200kcal. Nie wyobrażam sobie jeść poniżej 1000kcal - dla mnie to głodówka. A to, że inne tyją na tym powyżej 1k kcal, to same sobie są winne - mają nierozkręcony metabolizm i jak wcześniej jadły poniżej, to dostarczając nagle organizmowi więcej żywności trochę mogą nabrać ciała, ale to szybko by zgubiły.

1. Biała bułka ślimaczek z makiem, posmarowana masłem z całym pomidorem i plasterkiem szynki, jabłko powinnaś dać ze 2 plasterki tej szynki, jeszcze może jakiś serek czy coś
2. Jogobella pieczone jabłko, 2 wafle ryżowe wafle są be, lepiej by było zjeść jakieś musli do tego jogurtu już
3. 2 paluszki rybne, opakowanie fasolki szparagowej 2 paluszki rybne na obiad? no proooooszę Cię, rozumiem że małe te paluszki? więc powinnaś ich zjeść przynajmniej z 6!
4. kanapka z chleba fitness ze śliwką z niskosłodzonym dżemem wiśniowym nie za dużo tych słodkości na R? lepsza byłaby kanapka z jakimś serkiem/wędliną i do tego warzywa
5. serek wiejski lekki a gdzie warzywa??

I w ogóle to brakuje nnkt.
Wg. mnie ten jadłospis nie ma powyżej 1000kcal, poza tym mało wartościowego jedzenia.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Wrzucam jeszcze moje dzisiejsze Rrrr:

ś: omlet z 2 jaj, 50g płatków owsianych, duża łycha dżemu truskawkowego, jabłko, zielona herbata - ok. 450kcal
2ś: 2 kromki chleba z ziarnami z serkiem homo i papryką - ok 180kcal
o: mięso mielone smażone na teflonie z cebulką i czosnkiem, do tego 200g fasolki zielonej i woreczek ryżu brązowego - ok. 500kcal
k: sałatka z tuńczyka, jajka gotowanego, ogórka konserwowego - ok. 100kcal

Razem jest ok. 1200kcal.

Do tego idę na całą noc do pracy i zamierzam zjeść jakieś 3-4 kanapki z serkiem homo, jajem, papryką... Ale pewnie dlatego, że to w nocy, i w ogóle, to z mojego R pewnie wg niektórych zrobi się P

[Monisia :)]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Jeśli nie jesteś głodna to ok, grunt żeby jeść mniej ale częściej Jednak do drugiego śniadania dorzuciłabym ww (przekładając orzechy do podwieczorku), trzeba mieć energię do końca dnia (albo dorzucić jakiś ryż czy makaron do obiadu - jak wolisz) Ogólnie ładnie. Jest białko, nnkt. MAŁO WARZYW!
_________________________ ___________

Słabo.. prawie żadnego białka (mięso, ryba, jajka? ), żadnych nnkt, mało warzyw, zła kolejność posiłku, za dużo cukru (te jogurty i produkty w proszku) + cukier w kawie, mało, mało, mało.. i źle jakościowo.. wiem, że jestem straszna i mnie znienawidzisz za tę ocenę, ale jest nieciekawie..
_________________________ _________________

Jak jadłospis wyżej.. Podobnie, kiepsko jakościowo, ogólnie niewiele. Widać zapychasz się warzywami i unikasz 'konkrtnego' jedzenia, tak nie może być. Mało białka! (tylko ten kurczak i twaróg (nawet nie wiadomo ile go było..) ) prawie w ogóle nnkt - tylko migdały na kolację, jak wyżej - zła kolejność posiłków - te CAŁĄ kolację można przerzucić do drugiego śniadania i zrobić porządną i smaczną kolację..
_________________________ ________________
jw.
Czuję, że po tych dzisiejszych ocenach niektóre dziewczyny mnie znienawidzą..

Mam energię , warzywek na obiad było naprawdę dużo i na kolację też nie żałowałam sobie. Jesli chodzi o te resztki to to samo co o godzinie 13 tylko w mniejszych ilościach. Dziś już nie jadłam fitelli,wczoraj dołożyłam ją z tego względu bo była orzechowa... a nie miałam orzeszków, dzięki za ocenę

[Vegetka]

moje RRR

ŚnI - owsianka z suszonymi morelami, śliwkami, rodzynkami, twarogiem lekkim, bułka żytnia z polędwicą sopocką, pomidorem. pomarańcza, zielona herbata
ŚnII- kefir, jabłko orzechy (małe, bo dosyć poźno )
O - kurczak w cieście francuskim, warzywa na patelnię
P- serek homo naturalny, orzechy
K- serek wiejski, rzodkiewki

Proszę o ocenę !

[star15]

U:

Ś. Owsianka z bananem i przyprawą do piernika, kawa z mlekiem
IIŚ. Dwie kromki razowego ze słonecznikiem, masłem i pieczenią rzymską; herbata z miodem
Ob. Makaron zwykły z pomidorami, mięsem mielonym, szczypiorem i sosem pomidorowym
2 jabłka, kiwi, 2 krówki ciągutki
Kawa z mlekiem
K. Budyń, duża bułka z sezamem i masłem orzechowym

[Djapira]

Mogę ocenić?

Napisane przez Vegetka

moje RRR

ŚnI - owsianka z suszonymi morelami, śliwkami, rodzynkami, twarogiem lekkim, bułka żytnia z polędwicą sopocką, pomidorem. pomarańcza, zielona herbata Śniadanie sporo i dobrze, dostarczasz energię na cały dzień.
ŚnII- kefir, jabłko orzechy (małe, bo dosyć poźno ) nie łączymyww(jabłko) z nnkt (orzechy), poza tym za dużo tych serków i twarogów. proponowałabym tu serek i jabłko
O - kurczak w cieście francuskim, warzywa na patelnię Wywal ciasto francuskie (chyba ze 10% w ramach odstepu od diety) ja proponuje pierś+ww złozone+ warzywa
P- serek homo naturalny, orzechy serek out, może jajka, warzywa i troche oliwy? Tuńczyk, filet z rybki?
K- serek wiejski, rzodkiewki Tutaj niby okej, ale powinno sie ograniczyć porcje nabiału do 2dziennie.

Proszę o ocenę !

Vegetka za mało zróżnicowane źródła białka, dopracuj

[gorzkakawa]

Napisane przez star15

U:

Ś. Owsianka z bananem i przyprawą do piernika, kawa z mlekiem
IIŚ. Dwie kromki razowego ze słonecznikiem, masłem i pieczenią rzymską; herbata z miodem
Ob. Makaron zwykły z pomidorami, mięsem mielonym, szczypiorem i sosem pomidorowym
2 jabłka, kiwi, 2 krówki ciągutki
Kawa z mlekiem
K. Budyń, duża bułka z sezamem i masłem orzechowym

gwiazdkoo ;* gdzie się podziewałaś?

[kiitty]

P

śniadanie: 2 kromki razowca, jedna z masłem czosnkowym, wędzoną wędliną, pomidorkiem i szczypiorkiem, druga z serkiem topionym Hochland Cheddar, żółtym serem i rzodkiewką; serek wiejski 200g; herbata z sokiem malinowo-żurawinowym

2śniadanie: spory kawał tarty serowej z kruszonką i lukrem; gorąca czekolada z bitą śmietaną; banan; jabłko

obiad: zapiekanka z ryżem, kawałkami kurczaka, brokułami, serem i sosem czosnkowym (duuuża porcja), sałatka warzywna, 2 szklanki soku pomarańczowego

deser: 2 paski Milki budyniowej, gruszka, trochę migdałów ( 10-15)

podwieczorek: 2 kawałki placka z jabłkiem i bezą, kakao (na mleku 2%)

kolacja: bułka z ziarnami; pół z masłem i pasztetem, drugie pół z Almette z ziołami i camembertem, 2 jajka gotowane na miękko+ trochę majonezu; herbata z sokiem malinowym

po: wieelgachne jabłko; garść nerkowców (ok 20)

[_Kaitlyn_]

Moje dzisiejsze R:

godzina na stepperze
25 minut brzuszków i rozciągania.
ŚNIADANIE
naleśnik z łyżeczką powiedeł śliwkowych (babcia zrobila )
jabłko, 5 kuleczek winogrona

godzina jazdy konnej
Czerwona herbata

OBIAD
ze 4 łychy łazanek
herbata z cytryna

godzinny spacer

PODWIECZOREK (dopiero bedzie)
Kawałek chałki (mama upiekla i nie przyjmuje do wiadomosci ze jej nie zjem :/) z białym serem. Czerwona herbata.

godzinny spacer z psem

KOLACJA (dopiero bedzie)
Grahamka z 2 plastrami szynki i pomidorem. Szklanka maślanki.


BARDZO PROSZE O OCENE, dopiero sie ucze jak jesc na R. (moj cel to -5kg)

[Vegetka]

djapira dzięki bardzo !!

[star15]

Napisane przez gorzkakawa

gwiazdkoo ;* gdzie się podziewałaś?

Jestem cały czas na Wizażu, ale na Dietetykę prawie nie wchodzę - nie czuję potrzeby.

;*

[anniaa]

Napisane przez nikki999

Tak, obżeramy się jak nie wiem co na naszych R, wiesz żadna z nas w ogóle nie chudnie, tylko sobie dla poprawy humoru piszemy, że jesteśmy na R Na pewno pękasz z przejedzenia po takiej furze jedzenia jak dzisiaj sobie zafundowałaś

no pewnie , ja jadam ok 1700 kcal czyli patrząc na ten wątek obżeram się i dla poprawy humoru sobie mówię , że jestem na redukcji , a cm i waga spadają dziwne nie ? a najlepsze jest to ,że szybciej chudnę niż dziewczyny jedzące 1000-1300 kcal

kocham ten wątek dobrze , że mi się ferie kończą :P

[iza_wiosenna]

Napisane przez _Kaitlyn_

Moje dzisiejsze R:

godzina na stepperze
25 minut brzuszków i rozciągania.
ŚNIADANIE
naleśnik z łyżeczką powiedeł śliwkowych (babcia zrobila )
jabłko, 5 kuleczek winogrona

godzina jazdy konnej
Czerwona herbata

OBIAD
ze 4 łychy łazanek
herbata z cytryna

godzinny spacer

PODWIECZOREK (dopiero bedzie)
Kawałek chałki (mama upiekla i nie przyjmuje do wiadomosci ze jej nie zjem :/) z białym serem. Czerwona herbata.

godzinny spacer z psem

KOLACJA (dopiero bedzie)
Grahamka z 2 plastrami szynki i pomidorem. Szklanka maślanki.


BARDZO PROSZE O OCENE, dopiero sie ucze jak jesc na R. (moj cel to -5kg)

tragiczny jadłospis, niestety. Przede wszystkim - za mało. Ponadto, NIGDY nie ćwicz na czczo, bo spalasz mięśnie, a im mniej mięśni, tym wolniejszy metabolizm, upraszczając.
Pierwszy posiłek byłby okej, gdyby naleśników było więcej niż jeden i jeżeli do ich zrobienia użyłabyś pełnoziarnistej mąki {i dwóch jajek:P lub chociaż jajka i jednego białka}. Oczywiście, pod warunkiem, że trenowałabyś PO ŚNIADANIU.
gdzie II śniad?
obiad - tragedia. Podpatrz;-)) co na obiady jadają dziewczyny prowadzące dobrze oceniane redukcje. Podpowiem białko, węgle złożone i warzywa. Na przykład pierś z kurczaka, ryż pełnoziarnisty i jakaś sałatka.
Podwieczorek, jak rozumiem, to Twoje odstępstwo od diety. Wolno Ci, a co.:P tyle, że lepiej w godzinach porannych. Popołudniu możesz bez obaw skonsumować NNKT, na przykład orzechy, nawet 50 gramów.
Kolacja u Ciebie składa się głównie z węglowodanów, podczas gdy jej dominantą powinno być białko. Zjedz twaróg półtłusty z warzywami i, jeżeli tym się nie najesz (co jest możliwe, zwazywszy na fakt ile masz ruchu), dodaj kromkę razowca na przykład.
ile masz lat i ile ważysz? czytałaś zasady zdrowego odżywiania? przeglądałaś wątki podwieszone?
bo naprawdę kiepsko u Ciebie i ilosciowo, i jakościowo.

[_Kaitlyn_]

Napisane przez iza_wiosenna

tragiczny jadłospis, niestety. Przede wszystkim - za mało. Ponadto, NIGDY nie ćwicz na czczo, bo spalasz mięśnie, a im mniej mięśni, tym wolniejszy metabolizm, upraszczając.
Pierwszy posiłek byłby okej, gdyby naleśników było więcej niż jeden i jeżeli do ich zrobienia użyłabyś pełnoziarnistej mąki {i dwóch jajek:P lub chociaż jajka i jednego białka}. Oczywiście, pod warunkiem, że trenowałabyś PO ŚNIADANIU.
gdzie II śniad?
obiad - tragedia. Podpatrz;-)) co na obiady jadają dziewczyny prowadzące dobrze oceniane redukcje. Podpowiem białko, węgle złożone i warzywa. Na przykład pierś z kurczaka, ryż pełnoziarnisty i jakaś sałatka.
Podwieczorek, jak rozumiem, to Twoje odstępstwo od diety. Wolno Ci, a co.:P tyle, że lepiej w godzinach porannych. Popołudniu możesz bez obaw skonsumować NNKT, na przykład orzechy, nawet 50 gramów.
Kolacja u Ciebie składa się głównie z węglowodanów, podczas gdy jej dominantą powinno być białko. Zjedz twaróg półtłusty z warzywami i, jeżeli tym się nie najesz (co jest możliwe, zwazywszy na fakt ile masz ruchu), dodaj kromkę razowca na przykład.
ile masz lat i ile ważysz? czytałaś zasady zdrowego odżywiania? przeglądałaś wątki podwieszone?
bo naprawdę kiepsko u Ciebie i ilosciowo, i jakościowo.

ok, dzieki za rady
Mam 19 lat i waze 60 kg.
tak czytalam zasady zdrowego odzywania, watki podwieszone rowniez.
Co do obiadu to niestety musze sie dostaosowac do tego co mama ugotuje :/

Mam tez pytanie ile mniej wiecej powinnam kcal jesc dziennie?

[iza_wiosenna]

Napisane przez _Kaitlyn_

ok, dzieki za rady
Mam 19 lat i waze 60 kg.
tak czytalam zasady zdrowego odzywania, watki podwieszone rowniez.
Co do obiadu to niestety musze sie dostaosowac do tego co mama ugotuje :/

Mam tez pytanie ile mniej wiecej powinnam kcal jesc dziennie?

oblicz swoje zapotrzebowanie i odejmij od niego 200-300 kcal. wydaje mi się, że powinno wyjść Ci sporo, bo masz bardzo dużo ruchu.
Może zaproponuj mamie pełnowartościowe, zdrow(sz)e posiłki. Pokaż ciekawe przepisy na smaczne , dietetyczne dania. Da się.

[nikki999]

Napisane przez anniaa

no pewnie , ja jadam ok 1700 kcal czyli patrząc na ten wątek obżeram się i dla poprawy humoru sobie mówię , że jestem na redukcji , a cm i waga spadają dziwne nie ? a najlepsze jest to ,że szybciej chudnę niż dziewczyny jedzące 1000-1300 kcal

kocham ten wątek dobrze , że mi się ferie kończą :P

właśnie

[katharsis]

To i ja napiszę dzisiejsze swoje menu, bo wczorajszego zapomniałam zapisać ;p za dużo było
Oczywiście na P

I śniadanie - Dwie bułki kajzerki podzielone na 4 częśći ;p 2 połówki z serem żółtym, kolejne dwie z dżemem, prawdziwe masło (jakieś z 5 łyżeczek), szklanka mleka 3.2%, 2 łyżeczki kawy inki do tego dwie łyżeczki cukru.
II śniadanie - Batonik pawełek
III śniadanie - Capuccino z dwoma łyżeczkami cukru, ciastko francuskie z lukrem i serem (ogromne było ;p) i kilka ciasteczek z kokosem
Obiad - 7 placków ziemniaczanych wielkości dłoni z keczupem
Przekąska - Banan
II przekąska - Jogurt Activia <- zamierzam zjeść dopiero
Kolacja - zrobię sobie tosty z serem, szynką i pomidorem

Co wy na to? Kurde u mnie najgorszej jest z tym że do obiadu wiem co jeść (obiad mam przeważnie między 13 a 14) a później nie wiem co mam szamać. Może jakieś orzeszki? Bakalie? Żeby podnieść sobie kaloryczność? Proszę o rady, pozdrawiam

[iza_wiosenna]

Napisane przez katharsis

To i ja napiszę dzisiejsze swoje menu, bo wczorajszego zapomniałam zapisać ;p za dużo było
Oczywiście na P

I śniadanie - Dwie bułki kajzerki podzielone na 4 częśći ;p 2 połówki z serem żółtym, kolejne dwie z dżemem, prawdziwe masło (jakieś z 5 łyżeczek), szklanka mleka 3.2%, 2 łyżeczki kawy inki do tego dwie łyżeczki cukru. ok. ładnie. co prawda, osobiście zamiast kajzerek zjadłabym grahamki, ale w porządku
II śniadanie - Batonik pawełek słodycze powinny być dodatkiem do pełnowartościowego posiłku, nie jego zamiennikiem
III śniadanie - Capuccino z dwoma łyżeczkami cukru, ciastko francuskie z lukrem i serem (ogromne było ;p) i kilka ciasteczek z kokosem jak wyżej
Obiad - 7 placków ziemniaczanych wielkości dłoni z keczupem warzywa? jakieś białko?
Przekąska - Banan orzechy?
II przekąska - Jogurt Activia <- zamierzam zjeść dopiero hmmm okej.
Kolacja - zrobię sobie tosty z serem, szynką i pomidorem ok

Co wy na to? Kurde u mnie najgorszej jest z tym że do obiadu wiem co jeść (obiad mam przeważnie między 13 a 14) a później nie wiem co mam szamać. Może jakieś orzeszki? Bakalie? Żeby podnieść sobie kaloryczność? Proszę o rady, pozdrawiam

szczerze mówiąc, nie najbardziej pełnowartościowe to Twoje przytycie. próbujesz zyskać kilogramy głównie na cukrach prostych. Proponuję zmienić choćby ich część na ww złożone (chociażby płatki owsiane {na śniadanie, w formie owsianki}, pełnoziarniste pieczywo...-> dodatkowo zyskasz błonnik), zaopatrzyć się w dużą ilość owoców oraz warzyw do posiłków. Orzechy są jak najbardziej wskazane, jedz je kiedy chcesz i ile chcesz
pozostała kwestia słodyczy. Oczywiście, możesz sobie na nie pozwalać, ale dobrze by było, gdyby nie zastępowały normalnych posiłków, a jedynie je dopełniały.

[katharsis]

Napisane przez iza_wiosenna

szczerze mówiąc, nie najbardziej pełnowartościowe to Twoje przytycie. próbujesz zyskać kilogramy głównie na cukrach prostych. Proponuję zmienić choćby ich część na ww złożone (chociażby płatki owsiane {na śniadanie, w formie owsianki}, pełnoziarniste pieczywo...-> dodatkowo zyskasz błonnik), zaopatrzyć się w dużą ilość owoców oraz warzyw do posiłków. Orzechy są jak najbardziej wskazane, jedz je kiedy chcesz i ile chcesz
pozostała kwestia słodyczy. Oczywiście, możesz sobie na nie pozwalać, ale dobrze by było, gdyby nie zastępowały normalnych posiłków, a jedynie je dopełniały.

Dziękuję za poprawki Napisałam właśnie po to bo w kwestii tycia jestem yy... blada ;p Jeszcze raz dziękuję, zaraz sobie spiszę rzeczy jakie mamuśka ma mi kupić , a i faktycznie masz rację z tymi słodyczami zacznę je dołączać np do II śniadania a na I będę jadła owsiankę lub mieszała płatki z orzechami lub jakimiś bakaliami.
Myślę że suszone owoce też się będą nadawały jako drobne zagryzki?

[iza_wiosenna]

Napisane przez katharsis

Dziękuję za poprawki Napisałam właśnie po to bo w kwestii tycia jestem yy... blada ;p Jeszcze raz dziękuję, zaraz sobie spiszę rzeczy jakie mamuśka ma mi kupić , a i faktycznie masz rację z tymi słodyczami zacznę je dołączać np do II śniadania a na I będę jadła owsiankę lub mieszała płatki z orzechami lub jakimiś bakaliami.
Myślę że suszone owoce też się będą nadawały jako drobne zagryzki?

suszone owoce są super ^^jasne, że możesz.

[--Olka--]

Cześć.
Świetny wątek, mam nadzieję, że pomoże mi w osiągnięciu wymarzonego celu.
To mój pierwszy post tutaj, więc napiszę coś o sobie, postaram się streszczać, chociaż mam z tym trudności.
Otóż tak. Lekarz kazał mi schudnąć, cierpię na pco i zgubienie oponki bardzo by mi pomogło. Wiek - 21 lat, wzrost - 165cm, waga 65kg. Niby waga nie jest tragiczna, ale niestety mam otyłość brzuszną. Nie tyle chodzi o zrzucenie kilogramów (choć chciałabym być lżejsza o 10), co tej oponki wstrętnej.
Nie za dobrze wyglądam (klasyczne jabłko), wreszcie zmotywowałam sie do wzięcia za siebie. Przeczytałam co trzeba i skonstruowałam jako tako pierwszy dzienny jadłospis (wykorzystany wczoraj, smakował mi).
Prosiłabym o ocenę i wskazówki w którą stronę powinnam go modyfikować.

R
8:20 owsianka (4 łyżki płatków błyskawicznych, 2 otrębów, nie na mleku) z mandarynką i 2 kostkami ciemnej czekolady
11:30 2 kromki chleba żytniego pełnoziarnistego z 2 plastrami polędwicy sopockiej, świeżym ogórkiem i 3 dużymi rzodkiewkami
14:30 3 paluszki rybne z 3 łyżkami kaszy gryczanej (wiem, że nie ma warzywka)
17:00 szklanka soku pomarańczowego, spore jabłko, 5 migdałów i 5 orzechów włoskich
19:15 połowa puszki "filet z makreli w sosie pomidorowym" i pomidor.

Dodam, że leń ze mnie, ale postaram się ruszać. Codziennie jakieś ćwiczenia na brzuch + 3/4 razy w tygodniu marsze/rowerek.

Aha. Zapomniałam dodać, że piję wodę i czerwoną herbatę. Zielona jest fuj.

[Irish lady 28]

U

1. jajko na miękko, grahamka ze smalcem wegetariańskim,pomidorem, cebulą, sok pomarańczowy
2. garść pistacji, 2 plastry szynki chudej, sok pomarańczowy znowu
3. 2 małe pałki kurczaka zapiekane w ziołach,2-3 ziemniaki z koperkiem, ok. 200g buraczków
4. planuję 1/2 tuńczyka wsw+ 2-3 plastry sera żółtego

W miarę ok??