Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[simpatica]

haj laski,
melduję się tylko bo nie mam weny do pisania jakoś

Napisane przez Sweetheart86

A ja ani to, ani to Gotować nie potrafię. Dosłownie nic nie ugotuję.

eee tam przesadzasz - a woda na herbatę?

[antunka]

Nie straszcie powrotem zimy bo nie wiem czy to zniosę
W ccc nie byłam ale za to w orseyu piękna wiosenna kolekcja
Jutro wybieram się na małe łazikowanie po mieście to zajrzę co tam w obuwniczych piszczy.

Silver ja też wczoraj poczułam wiosnę i aż kurtkę zamieniłam na lżejszą a kozaki mnie obtarły (po kilku miesiącach wiernego noszenia) więc się na nie obraziłam i od dziś przerzucam się na coś lżejszego

[nulka5]

Napisane przez teofano86

nigdy nie byłam ale... wiesz dodatkowe urazy zewnętrzne wcale nie ułatwiają powrotu do normalności nie?

no w sumie hehe

Napisane przez jojla

Miłej bibki

była, była.. dziękuję

Napisane przez teofano86

hehehe no piękna wiosna...zero śniegu w słońcu u mnie dzisiaj było uwaga uwaga 15 stopni
p.s.
w ccc fajne balerinki dają tzn... w ciekawym niebieskim kolorze widziałyście?

15 stopni?! ja też tak chcęęęęęę
już mam po dziurki wszelkie tej zimy

Napisane przez Sweetheart86

Nie wiem czy słyszałyście, ale od przyszłego tygodnia podobno wraca zima. Śnieg... mrozy nawet do -12... Słyszałam o tym z kilku źródeł, więc robi się to coraz bardziej wiarygodne Nawet przed chwilą mówili o tym na rmf.

o nie!!!!!! nie nie nie...!!!!!!

Napisane przez SilverStorm

A ja chyba za wcześnie poczułam wiosnę i teraz w nagrode mam drapiące gardło

ja też podziębiona jestem kurczę...
gardło, katar, kaszel :/ niefajnie


ja niedawno dopiero wstałam, z małymi przerwami z śnie oczywiście
impreza całkiem udana, było fajnie, było wesoło, później tylko w klubie jakoś średniawo już


a teraz udaję, że mi się nie chce spać bo jak Mama wróci z pracy, to pewnie będzie pogrom

[Sweetheart86]

Napisane przez SilverStorm

A ja chyba za wcześnie poczułam wiosnę i teraz w nagrode mam drapiące gardło

Na przełomie zimy i wiosny właśnie najłatwiej się przeziębić. Ta pogoda jest niestety zdradliwa. Wydaje się, że ciepło, więc ubieramy sie lżej, a tu dupa, bo to przecież ciągle zima jakby nie patrzeć Pielęgnuj gardełko kochana

Napisane przez simpatica

eee tam przesadzasz - a woda na herbatę?

Jakby się tak w to zagłębić... to tak... potrafię gotować

Napisane przez antunka

W ccc nie byłam ale za to w orseyu piękna wiosenna kolekcja Jutro wybieram się na małe łazikowanie po mieście to zajrzę co tam w obuwniczych piszczy.

Ja od paru dni czuję taką chęć maratonu sklepowego, że szok... ale nie mam czasu za bardzo na to teraz. W przyszłym tygodniu jak ruszę na Focusa, to długo stamtąd nie wyjdę Oczywiście liczę się z tym, że jeśli się aż tak bardzo nastawiam, to nic nie znajdę jak zawsze

Do jutra kochane

[jojla]

Dzień dobry

A co tu dzisiaj takie pustki?

Napisane przez nulka5

ja też podziębiona jestem kurczę...
gardło, katar, kaszel :/ niefajnie

Nulka, Silver kurujcie się kochane

Mnie chyba też coś zbiera ale łykam rutinoscorbin i mam nadzieję, że to tylko mały spadek formy


Rany, wstałam pół godziny temu dopiero ale siedziałam wczoraj do późna i oglądałam CSI Las Vegas
U mnie dzisiaj pogoda brzydka - pada deszcz


Miłego dnia

[nulka5]

Napisane przez jojla

A co tu dzisiaj takie pustki?



Nulka, Silver kurujcie się kochane
(...)
U mnie dzisiaj pogoda brzydka - pada deszcz

No straszne pustki... Dziewczynki gdzie jesteście?!
Dziękuję Kochana staram się wykurować to paskudztwo
u mnie pogoda taka średnia dzisiaj, ani nie świeci, ani nie pada... taka nijaka

również miłego dzionka Wam życzę

[antunka]

Tutaj jestem
Wybyłam na spacer bo słońce świeci i wydawało się, że ładna pogoda ale zmarzłam bo oczywiście za lekko się ubrałam. Byłam też na zakupach ale poza kosmetykami i spożywką nic nie kupiłam

Kurujcie się dziewczyny bo wiosne odstraszycie
Miłego

[simpatica]

hej,
ja tylko na chwilkę - miłego sobotniego popołudnia i wieczoru chciałam życzyć. Może zajrzę późnym wieczorem jak Ola zapadnie w sen nocny bo Tż sie wybiera na spotkanie z kumplem to ja na wizaż przyjdę

[jojla]

Ja dzisiaj troszkę posprzątałam, byłam na zakupach i poudawałam, że robię coś na uczelnię Miałam w planach spędzić wieczór z TŻ ale musiał pójść dzisiaj do pracy w związku z firmową przeprowadzką właśnie dzwonił, że jak skończą to idą gdzieś na piwo więc zostałam w domu sama. Sama z butelką czerwonego wina więc nie mam zamiaru się nudzić
Szkoda tylko, że nie ma za bardzo nic ciekawego w tv a przydałby się jakiś fajny film.


Miłego wieczoru

[evangeline]

Hej Dziewczynki,
wpadłam się przywitać bo niestety nie mam czasu w ten weekend zbyt wiele tutaj pisać - od poniedziałku się poprawię
Póki co trochę Was popodczytuję, buziaki

[simpatica]

jaki tu spokój - na na na na - nic się nie dzieje - na na na na

więc skoro tak to zmykam i ja zrobić sobie dużooo piany w wannie i sie będę moczyć do rana

[jojla]

Napisane przez simpatica

jaki tu spokój - na na na na - nic się nie dzieje - na na na na

więc skoro tak to zmykam i ja zrobić sobie dużooo piany w wannie i sie będę moczyć do rana

nie przesadzaj z długością moczenia się w wannie

ja w samotności wypiłam pół wina i dziwnie nastrój mi się poprawił

[Sweetheart86]

Napisane przez nulka5

No straszne pustki... Dziewczynki gdzie jesteście?!

Ja już obecna

Napisane przez jojla

ja w samotności wypiłam pół wina i dziwnie nastrój mi się poprawił

Daj trochę

U mnie pogoda była dzisiaj świetna. Słońce pięknie świeciło, ale nawet nie miałam czasu wyjść na pierwszy pozimowy spacer. Stopniał dzisiaj prawie całkiem ten przeklęty śnieg. Trawa wylazła na wierzch u mnie przed domem, tylko te zaspy wstrętne się uparły i stoją sobie dalej Jak w przyszłym tygodniu śniegu dosypie z powrotem to się zabiję

Dobranoc kochane

[antunka]

Hej,
nie dosypie śniegu, nic takiego nie zapowiadają. W sumie w szoku jestem, że takie ilości śniegu roztopiły się tak szybko a przecież temperatury jeszcze nie powalają. I to mnie wprawia w optymistyczny nastrój

Spokojnej niedzielki

[kamakrk]

Hej Dziewczyny.

Nie mam chwilki żeby u coś napisać... W zasadzie to cały tydzień byłam chora. Skończyło się na antybiotyku ale już wróciłam do świata żywych.

Teraz mam przechlapane na uczelni. Przez 3 tygodnie zajęcia dzień w dzień od 8:00 do 19:00. W między czasie przygotowania do konferencji w Rosji i szukanie literatury do pracy naukowej i "dzieła życia" - czyli opracowania teoretycznego na laboratorium z chemii leków.

A co tam u Was?

Pozdrawiam serdecznie. Jak będę mieć więcej czasu to coś więcej popiszę.

[Pavlinecka_21]

Hej Hej i u mnie jakoś ładniej się zrobiło, humor powoli się poprawia, tylko ciągle nie umiem wykrzesać z siebie entuzjazmu. Ale ufam, że będzie lepiej.
W przyszłym tygodniu idę na badania, może coś się wyjaśni, na plus oczywiście. A na razie zaczęłam pisać magisterkę, co prawda mam tylko 2 strony hehe, ale zawsze to krok naprzód.

Kama - kwasisz się teraz? Czy już skończyłaś? Ja sobie zostawiłam chyba na przyszły rok dopiero, bo słońca coraz więcej, a krem tylko 30. Za to wzięłam PHA, może pomoże

Buziaczki kochane, dużo słonka i żadnego więcej śniegu, aż do następnej zimy!

[kamakrk]

Skończyłam... Jakieś 3 tygodnie temu. Teraz zgłębiam wiedzę o filtrach i szukam sensu w ich stosowaniu jak nie używam kwasów...

[jojla]

Napisane przez Sweetheart86

Daj trochę

a proszę zostało jednak to pół butelki bo stwierdziłam, że wystarczy

Napisane przez kamakrk

Teraz mam przechlapane na uczelni. Przez 3 tygodnie zajęcia dzień w dzień od 8:00 do 19:00. W między czasie przygotowania do konferencji w Rosji i szukanie literatury do pracy naukowej i "dzieła życia" - czyli opracowania teoretycznego na laboratorium z chemii leków.

super, że już wyzdrowiałaś widzę, że prężnie działasz na uczelni powodzenia ze wszystkim w takim razie

Napisane przez Pavlinecka_21

Hej Hej i u mnie jakoś ładniej się zrobiło, humor powoli się poprawia, tylko ciągle nie umiem wykrzesać z siebie entuzjazmu. Ale ufam, że będzie lepiej.
W przyszłym tygodniu idę na badania, może coś się wyjaśni, na plus oczywiście. A na razie zaczęłam pisać magisterkę, co prawda mam tylko 2 strony hehe, ale zawsze to krok naprzód.

Ważne, że zmiana nastroju następuje w odpowiednim kierunku I trzymam kciuki za dobre wyniki badań.
Ja z moją magisterką stoję w miejscu od trzech tygodni mam na głowie pisanie artykułu i zamówione syntezy a moja magisterka czeka w kącie na lepsze czasy
U mnie dzisiaj ładnie świeci słonko ale wieje mocno halny a u mnie na 9 piętrze tylko słychać jak świszczy


Miłej niedzieli

[antunka]

Moja magisterka też ma przerwę ode mnie ale tylko do przyszłego tygodnia bo 8 marca muszę oddać całą część teoretyczną

Pavlinecka co to za smutki i badania? Ja od tygodnia mam dobry humor dzięki większej ilości słońca i oby ten stan nie minął.

[Sweetheart86]

Napisane przez antunka

nie dosypie śniegu, nic takiego nie zapowiadają. W sumie w szoku jestem, że takie ilości śniegu roztopiły się tak szybko a przecież temperatury jeszcze nie powalają.

No mam nadzieję, że to juz definitywny koniec zimy. Ja słyszałam jakieś przedziwne prognozy o powrocie zimy od wtorku, ale oby sie to nie sprawdziło Już powoli upucham zimowe rzeczy na dno szafy i nie zamierzam już ich wyciągać

Napisane przez antunka

Ja od tygodnia mam dobry humor dzięki większej ilości słońca i oby ten stan nie minął.

Ja też mam ostatnio lepszy nastrój przez tą poprawę pogody Jak słońce przyświeci w okno to od razu tak inaczej. A gdy uświadamiam sobie, że przed nami cała wiosna, później lato, wczesna jesień, czyli kilka miesięcy ciepła to już w ogóle nastawiam się optymistycznie do wszystkiego

Dzisiaj jak spojrzałam w lustro to stwierdziłam, że wyglądam jak sierota ostatnia Włosy przyklepane, brwi nadające się do wyregulowania, nogi do depilacji, jakaś maseczka na ryjek by się przydała i tym podobne zabiegi , więc zaraz idę działać i doprowadzać się do stanu przypominającegoo człowieka. A potem będę się lenić przy książce i herbatce.

Miłego wieczorku

[Sweetheart86]

Dzień dobry

Chciałam się tylko przywitać poniedziałkowo i życzyć Wam miłego dnia

P.S. U Was też tak wieje? Bo ja myslałam, że urwie mi głowe jak szłam do pracy

[jojla]

Dzień dobry

Napisane przez Sweetheart86

P.S. U Was też tak wieje? Bo ja myslałam, że urwie mi głowe jak szłam do pracy

Oj wieje wieje aż się boję wyjść z domu



Miłego dnia

[antunka]

Napisane przez Sweetheart86

Dzień dobry

Chciałam się tylko przywitać poniedziałkowo i życzyć Wam miłego dnia

P.S. U Was też tak wieje? Bo ja myslałam, że urwie mi głowe jak szłam do pracy

Wieje, wieje a ja wzięłam płaszcz bez kaptura i nieźle mnie przewiało.

Dzisiaj w Żarach otworzyli lidla po remoncie i takie były promocje, że z mamą dwa wózki zakupów wyniosłyśmy
A poza tym pogoda pokrzyżowała mi część planów bo się boję drugi raz z domu wychodzić na ten huragan.

[patrysiamisia]

Witajcie laleczki
U mnie wieje paskudnie też myślałam że stracę głowę zanim do pracy dojdę :P
Przepraszam że się lenie ostatnio i nie piszę ale totalnie nie mam czasu probóję ogarnąć wszystko przed wyjadem do rodziców na stałe i jakoś średni mi to wychodzi niestety ale wierzę że do konca marca się ogarnę i bedę gotowa na nowe życiowe doświadczenia o jak ja lubie jak mi się życie zmienia o 180 stopni czuję że żyję wtedy

[Sweetheart86]

Napisane przez patrysiamisia

Witajcie laleczki
U mnie wieje paskudnie też myślałam że stracę głowę zanim do pracy dojdę :P
Przepraszam że się lenie ostatnio i nie piszę ale totalnie nie mam czasu probóję ogarnąć wszystko przed wyjadem do rodziców na stałe i jakoś średni mi to wychodzi niestety ale wierzę że do konca marca się ogarnę i bedę gotowa na nowe życiowe doświadczenia o jak ja lubie jak mi się życie zmienia o 180 stopni czuję że żyję wtedy

Fajnie, że do nas zajrzałaś po tak długiej nieobecności
Trzymam kciuki, żeby do końca marca udało Ci się pozałatwiać tu wszystkie sprawy

U mnie już ten wiatr się trochę uspokoił.... ale coś chmury deszczowe się pojawiły, więc pewnie za chwile będzie ciekawie

A ja dzisiaj mam zamiar robić nadgodziny i zostaję w pracy do 17 Taki ze mnie kozak... a co!!

[patrysiamisia]

Ja ostatnio też tak kozaczyłam

[nulka5]

Napisane przez Sweetheart86

Dzisiaj jak spojrzałam w lustro to stwierdziłam, że wyglądam jak sierota ostatnia

no ja ostatnio też tak kurczę stwierdziłam...
chyba muszę się na solarek wybrać, lepiej się poczuję, a nie blada jak śmierć

Napisane przez Sweetheart86

P.S. U Was też tak wieje? Bo ja myslałam, że urwie mi głowe jak szłam do pracy

oj wieje, wieje u mnie też!!! w ogóle jest bardzo nieprzyjemnie...
pada deszcz, wieje, zimno do tego, lepiej się nie ruszać z domku

[jojla]

Napisane przez patrysiamisia

o jak ja lubie jak mi się życie zmienia o 180 stopni czuję że żyję wtedy

dobrze, że w końcu zajrzałaś no i jak już napisałam w privie powodzenia w zamykaniu wszystkich spraw tutaj a jak wyjedziesz to o nas nie zapominaj

Napisane przez Sweetheart86

A ja dzisiaj mam zamiar robić nadgodziny i zostaję w pracy do 17 Taki ze mnie kozak... a co!!

szalona

Napisane przez nulka5

oj wieje, wieje u mnie też!!! w ogóle jest bardzo nieprzyjemnie...
pada deszcz, wieje, zimno do tego, lepiej się nie ruszać z domku

u mnie wieje ale w sumie słabiej niż myślałam, teraz się zachmurzyło i zbiera na deszcz zdecydowanie lepiej zostać w domu


Jestem troszkę zła dostałam dzisiaj materiały do przygotowania prezentacji na seminarium za tydzień i jest tego strasznie dużo ehh a ja miałam takie ambitne plany na ten tydzień, tyle innych rzeczy zrobić a zamiast tego będę siedzieć nad tą prezentacją
No nic, wypiję kawkę i siadam do tego może jak sobie to na cały tydzień rozłożę to nie będzie tragedii.


Miłego popołudnia

[Pavlinecka_21]

Napisane przez patrysiamisia

się ogarnę i bedę gotowa na nowe życiowe doświadczenia o jak ja lubie jak mi się życie zmienia o 180 stopni czuję że żyję wtedy

Witaj witaj Ja również
Gorzej, że u mnie ciągle jest odwrócone, nieuporządkowane i niepewne, co zaczęło mnie męczyć.

I ja też pod koniec marca zmykam

Napisane przez jojla

Ważne, że zmiana nastroju następuje w odpowiednim kierunku I trzymam kciuki za dobre wyniki badań.

Dziękuję

Napisane przez antunka

Moja magisterka też ma przerwę ode mnie ale tylko do przyszłego tygodnia bo 8 marca muszę oddać całą część teoretyczną

Pavlinecka co to za smutki i badania? Ja od tygodnia mam dobry humor dzięki większej ilości słońca i oby ten stan nie minął.

Ach, smutki takie ogólnorozwojowe Chyba mnie depresja sezonowa dopadła, albo co...

Badania to też takie, czy aby na pewno ze mną wszystko gra, bo naprawdę, czuję się jak nie ja...

Napisane przez Sweetheart86

Dzień dobry

Chciałam się tylko przywitać poniedziałkowo i życzyć Wam miłego dnia

P.S. U Was też tak wieje? Bo ja myslałam, że urwie mi głowe jak szłam do pracy

Oj wieje, wieje... Nawet kablówka wymiękła i przestała działać....

Wracam do skrobania - muszę małą prackę napisać, 10 stron, a idzie mi jak krew z nosa pod górkę...

Zamiast wizażować czas się chyba zabrać do pracy

[nulka5]

Napisane przez jojla

Jestem troszkę zła dostałam dzisiaj materiały do przygotowania prezentacji na seminarium za tydzień i jest tego strasznie dużo ehh a ja miałam takie ambitne plany na ten tydzień, tyle innych rzeczy zrobić a zamiast tego będę siedzieć nad tą prezentacją
No nic, wypiję kawkę i siadam do tego może jak sobie to na cały tydzień rozłożę to nie będzie tragedii.

Na pewno będzie dobrze i dasz sobie ze wszystkim spokojnie radę!

Napisane przez Pavlinecka_21

Ach, smutki takie ogólnorozwojowe Chyba mnie depresja sezonowa dopadła, albo co...

Badania to też takie, czy aby na pewno ze mną wszystko gra, bo naprawdę, czuję się jak nie ja...

Ajjjj może taki czas ostatnio? Mnie też jakieś smuty i małe dołki łapią, a przecież nie mam żadnych powodów do narzekania albo smucenia...
A jak się czujesz, coś nie tak, że mówisz, że jak nie Ty się czujesz? Może właśnie chwilowy spadek formy? To pewnie przez pogodę