Seks a spowiedź - zbiorczy

[mikia20]

Napisane przez HighKick

Pokazujesz własną hipokryzję, wątek dotyczący grzechu, a ty wrzucasz jakieś wyzwiska pod moim adresem, tylko dlatego, że mam inne zdanie niż Ty, no i prawdę Cię w oczy kole. Ponadto, jak chodzi o hipokryzję, to dlaczego mając takie podejście do Kościoła i Jego Nauki, leziecie do Ołtarza w białej sukni symbolizującej czystość? A niech wam ślubu udzieli jakaś osoba świecka, pośpiewa wam i zatańczy... Tymczasem idziecie do Kościoła, wysłuchujecie nauk przedmałżeńskich których nie uważacie za prawdę, kłaniacie się księdzu którego przecież nie lubicie i w dodatku musicie jeszcze zapłacić za udzielenie oficjalnego, uroczystego Sakramentu...

Ale tu nigdzie jest napisane że ktoś idzie do ślubu w białej sukni.
a nawet jeśli, biała suknia to tradycja, a nie czystość. Facet jak idzie w ciemnym garniaku to juz czysty nie jest? :/

Co do powodów dla jakich ludzie biorą sluby kościelne NIE TWOJA SPRAWA.

Masakra. Normalnie trollujesz

[HighKick]

Napisane przez mikia20

Tak prosto z mostu... nie jesteśmy pokroju głupiej Frytki ;] To było chamskie, bo sugerujesz, że dziewczyny wypowiadające się tutaj takie. O nie... my jesteśmy bardzo, bardzo inteligentne... ;]

O Żydach był sie wypowiedziałam, więc tutaj już nic..

Nie wspominaj o Rydzyku. Jak słyszę nazwisko tego oszusta i chama, co wyciąga kasę od biednych starszych ludzi, to mnie trzepie ze złości.

A mnie denerwuje, że ceny paliwa w Polsce są takie same jak na Zachodzie, pomimo wyraźnej różnicy w zarobkach, 80% jego ceny to podatek, zresztą jakieś 80% naszych owoców pracy oddajemy państwu i gdzie one idą? Połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności, 40% starszych ludzi nie ma za co wykupić lekarstw, 53% starszych ludzie w ogóle kiedykolwiek stanęło przed problemem tego, czy kupią jedzenie i zapłacą czynsz czy wykupią leki. Za komuny dzieci w szkole przynajmniej miały darmowe posiłki, dzisiaj na to nie ma, zresztą nasze świadczenia na dzieci są najniższe w Europie, nawet Rumunia nas wyprzedziła, mamy też największą w Europie dysproporcję w zarobkach pomiędzy bogatymi, a biednymi, nawet za granicą tyle nie zarabiają, co u nas nasza kasta... Na nauczycieli nie ma, na policję nie ma, na drogi nie ma, na wojsko nie ma, na szpitale nie ma, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych wypłacajacy pieniądze dla ZUSu się łamie, no to na co jest? Na nasze zadłużenie, które się ciągle powiększa? A skąd ono się wzięło? Wiecie, że w połowie lat '80 Polska spłaciła swoje zadłużenie i jeszcze jeden miliard dolarów więcej?

Nie słucham radia, nie oglądam telewizji, oglądając youtube zauważyłem jednak, że najważniejsze nagrania dotyczące historii mojego kraju są pokazywane na antenie telewizji TRWAM, czy to się komuś podoba, czy nie. Przykładowo, to właśnie TRWAM przypomina o historii zniszczenia rządu Olszewskiego: http://www.youtube.com/watch?v=foAhC...layer_embedded

Jest to niezwykle niewygodne dla wielu ludzi w naszym państwie, toteż usiłuje się to medium szkalować. Na pewno większość z was słyszała o Maybachu Rydzyka, albo o jego helikopterze, ale czy którakolwiek z Was drogie panie widziała zdjęcie Rydzyka w tym samochodzie albo przy swoim helikopterze? Nie? A wiecie dlaczego nie widziałyście? Dlatego, że są to faktoidy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Faktoid
Jak to naprawdę jest z tą rozgłośnią: http://w138.wrzuta.pl/audio/5iD51a50...o_radiu_maryja

PS
Kim są moherowe berety?
http://www.wykop.pl/link/282814/kim-sa-moherowe-berety

[Anethka]

1) Bezczelna ja... Ostatnio śmiałam wypowiedzieć się w sprawie głodu w Afryce, a przecież to mnie nie dotyczy :nakrywam-się-nogami-ze-wstydu :.

2) Seks przed ślubem jest brudem i zezwierzęceniem? A po tej godzinie spędzonej w kościele, w białej sukience i po wypowiedzeniu sakramentalnego "tak", seks będzie dla mnie dopełnieniem miłości?
Bóg chyba i bez tego cyrku wie, że dwoje ludzi się kocha, czyż nie?

3) Czy to nie fascynujące, że martwy człowiek się rusza? ( )

5) Nie będę wypowiadać się na temat tego pana, bo z pewnością dostałabym bana.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez HighKick

Pokazujesz własną hipokryzję, wątek dotyczący grzechu, a ty wrzucasz jakieś wyzwiska pod moim adresem, tylko dlatego, że mam inne zdanie niż Ty, no i prawdę Cię w oczy kole. Ponadto, jak chodzi o hipokryzję, to dlaczego mając takie podejście do Kościoła i Jego Nauki, leziecie do Ołtarza w białej sukni symbolizującej czystość? A niech wam ślubu udzieli jakaś osoba świecka, pośpiewa wam i zatańczy... Tymczasem idziecie do Kościoła, wysłuchujecie nauk przedmałżeńskich których nie uważacie za prawdę, kłaniacie się księdzu którego przecież nie lubicie i w dodatku musicie jeszcze zapłacić za udzielenie oficjalnego, uroczystego Sakramentu...

Wyzwiska pod Twoim adresem? Po prostu uważam, że jesteś fanatykiem religijnym - gdzie tu wyzwiska?

Nie "lezę" do żadnego ołtarza, nie "lezę" na żadne nauki przedmałżeńskie, nie będę matką chrzestną, nie ochrzczę własnych dzieci, a w kościele pokazuję się tylko, gdy znajomy bądź członek rodziny bierze ślub. Wybacz, ale nie dostrzegam tej rzekomej hipokryzji .

[mikia20]

Ja też stwierdziłam, że dalsza dyskusja z tym panem to ban murowany (i potem błagaj admina na kolanach ).

A czy ja pisałam o Maybachu czy helikopterze? Ja tu mówię o tym co robi zupełnie publicznie i jeszcze zasłania się Bogiem...
Oby sprawiedliwośc na tamtym świecie była...

[HighKick]

Ja troluję? Ja rzekomo jestem fanatykiem? A na jakiej podstawie usiłuje się mnie obrzucać takimi wyzwiskami? To największym fanatykiem był chyba Jan Paweł II, tutaj też ostatnio jest sporo "fanatyków": http://www.ewangelia.com/index.php/f...y/Odlegly-kraj A jaki jest temat tego wątku? Dlaczego udzielają się na nim osoby, którch w ogóle on nie dotyczy? No i dlaczego odbiegacie od przytoczonych przeze mnie argumentów merytorycznych, tylko piszecie o wszystkim, byle tylko nie na temat? Prawda w oczy kole.

[mikia20]

Wybacz, ale w Twoich wypowiedziach nie znalazłam ANI JEDNEGO argumentu merytorycznego. A wątek na pewno nie dotyczy Rydzyka i Żydów...

[Anethka]

Napisane przez HighKick

Ja troluję? A jaki jest temat tego wątku? Dlaczego udzielają się na nim osoby, którch w ogóle on nie dotyczy? No i dlaczego odbiegacie od przytoczonych przeze mnie argumentów merytorycznych, tylko piszecie o wszystkim, tylko nie na temat?

Może dlatego, że kiedyś też byłyśmy katoliczkami i coś na ten temat wiemy, a teraz katolicy na siłę starają się nas umoralniać?




Ciekawe czy dowiem się w czym przejawia się moja hipokryzja...

[HighKick]

A może weźcie pod uwagę, że możecie się mylić. Temat tego wątku brzmi: "seks przedmałżeński - grzech?" . Nie brzmi" co sądzicie o seksie przedmałżeńskim? Albo: co sądzicie o Nauce Kościoła? Temat brzmi: "seks przedmałżeński - grzech?" . Słowo grzech precyzyjnie określa o co chodzi autorce, bo tylko Nauka Kościoła przestrzega przed grzechem. Tak więc proszę wypowiadać się na temat i nie trolić.
Moje posty są naszpikowane argumentami merytorycznymi, tylko macie problem, bo was prawda w oczy kole. Zostawcie Rydzyka jako osobę, ja po prostu skupiłem się na tym, co on mówi, proszę trzymać się tego wątku. A mówił o Żydach i to mówił bardzo mądrze. Proszę nie próbować zmieniać tematu. Co do wspomnianych argumentów merytorycznych, tak pokrótce:

Dzieci a seks w telewizji- badania pokazują dokładnie jak to wpływa na ich zachowanie i czym się to kończy.
http://www.wykop.pl/link/207925/ciaza-z-telewizji

"Fakt, że ona poznała zapach Twoich skarpetek, nie sprawi, że dalsza wspólna podróż upłynie bez żadnych niemiłych niespodzianek. Naukowcy z Yale University odkryli, że małżeństwa, które poprzedzało wspólne mieszkanie, były dwa razy bardziej narażone na rozpad w ciągu pierwszych 10 lat, niż te, które załatwiły temat po bożemu. Dlaczego? Naukowcy się spierają. Być może chodzi o to, że pary, które żyły bez ślubu, w poczuciu względnej wolności, po ślubie cierpią na tzw. syndrom lisa w pułapce i zamiast pracować nad związkiem, kombinują, jak tu się wyrwać. A może chodzi o naturalne zużycie materiału i pary, które żyły razem wcześniej, mają po prostu dłuższy staż. Do końca nie wiadomo." Men's Health 1-2/2009

No i co wy na to? Faktem jest, że małżeństwa się rozlatują, o tym też wspomiunałe, ale o tym też "jakoś nie pamiętacie"...


http://www.wykop.pl/ramka/166466/pap...s-w-harvardzie


Jak już napisałem prawda was kole w oczy, łatwiej jest temu spróbować zaprzeczyć używając inwektyw, wyzywając mnie od jakiś fanatyków, bo to pozwala wam uwolnić się od świadomości bycia w błędzie, ale piszę na temat i pisze z sensem, podaję fakty i badania niezależnych instytucji. No chyba nie oskarżycie Men's Health o stronniczość w tym względzie... hehe A jednak nawet w tej hedonistycznej gazecie potwierdzają rację Nauki Kościoła.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

"Królowa jest tylko jedna"?

http://img444.imageshack.us/img444/4...arek123250.jpg

[Anethka]

Napisane przez HighKick

A może weźcie pod uwagę, że możecie się mylić. Temat tego wątku brzmi: "seks przedmałżeński - grzech?" . Nie brzmi" co sądzicie o seksie przedmałżeńskim? Albo: co sądzicie o Nauce Kościoła? Temat brzmi: "seks przedmałżeński - grzech?" . Słowo grzech precyzyjnie określa o co chodzi autorce, bo grzech dotyczy Nauki Kościoła. Tak więc proszę wypowiadać się na temat i nie trolić.
Moje posty są naszpikowane argumentami merytorycznymi, tylko macie problem, bo was prawda w oczy kole. Zostawcie Rydzyka jako osobę, ja po prostu skupiłem się na tym, co on mówi, proszę trzymać się tego wątku. A mówił o Żydach i to mówił bardzo mądrze. Proszę nie próbować zmieniać tematu. Co do wspomnianych argumentów merytorycznych, tak pokrótce:

Dzieci a seks w telewizji- badania pokazują dokładnie jak to wpływa na ich zachowanie i czym się to kończy.
http://www.wykop.pl/link/207925/ciaza-z-telewizji

"Fakt, że ona poznała zapach Twoich skarpetek, nie sprawi, że dalsza wspólna podróż upłynie bez żadnych niemiłych niespodzianek. Naukowcy z Yale University odkryli, że małżeństwa, które poprzedzało wspólne mieszkanie, były dwa razy bardziej narażone na rozpad w ciągu pierwszych 10 lat, niż te, które załatwiły temat po bożemu. Dlaczego? Naukowcy się spierają. Być może chodzi o to, że pary, które żyły bez ślubu, w poczuciu względnej wolności, po ślubie cierpią na tzw. syndrom lisa w pułapce i zamiast pracować nad związkiem, kombinują, jak tu się wyrwać. A może chodzi o naturalne zużycie materiału i pary, które żyły razem wcześniej, mają po prostu dłuższy staż. Do końca nie wiadomo." Men's Health 1-2/2009
No i co wy na to? Faktem jest, że małżeństwa się rozlatują, o tym też wspomiunałe, ale o tym też "jakoś nie pamiętacie"...

"Papież ma rację"- mówi dyrektor ds. badań nad AIDS w Harvardzie


Jak już napisałem prawda was kole w oczy, łatwiej jest temu spróbować zaprzeczyć używając inwektyw, wyzywając mnie od jakiś fanatyków, ale piszę na temat i pisze z sensie, podaję fakty i badania niezależnych instytucji. No chyba nie oskarżycie Men's Health o stronniczość w tym względzie... hehe A jednak nawet w tej hedonistycznej gazecie przyznają rację Nacuce Kościoła.

Jeśli uważasz, że trollujemy - kliknij ZP .

Jaka jest ta prawda?

Fakt, że nie poznała zapachu Twoich skarpetek też niczego nie gwarantuje.

Nie sądziłam, że małżeństwo i wspólne mieszkanie to "załatwianie sprawy". Nie mniej jednak nie wyobrażam sobie sytuacji, w której "kupuję kota w worku" i dopiero po ślubie okaże się czy dobrze jest nam razem w łóżku.

[HighKick]

W tym wypadku Prawdą jest Nauka Kościoła o czystości przedmałżeńskiej. Jest takie coś jak Spowiedź, możecie zacząć Żyć, zamiast wegetowania. Zbliża się Wielkanoc, ludzie się spowiadają: http://www.google.com/trends?q=spowied%C5%BA

Mam do Ciebie takie pytanie, jeżeli nie uważasz łajdaczenia się za coś złego, to proszę zechciej mi wyjaśnić, kiedy wg Ciebie jest najlepsza pora do rozpoczęcia współżycia, jeżeli nie w czasie kiedy poczęte dziecko będzie miało kochających rodziców, a małżeństwo będzie pewne swojej stabilności? Przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie Twoja 9 letnia córeczka i pyta się:
-Mamusiu, kiedy ja w końcu będę mogła iść do klubu dać dupy? Ja będę miała 16 lat? 17 lat? Kiedy jest odpowiednia pora?
Co jej odpowiesz? Ustawowo, w wieku 16 czy 15 lat, po tygodniu znajomości? Po dwóch tygodniach? Pół roku? Kiedy? Jak już to ustalicie, to przygotuj swojej córeczce sypialnię, przywitaj się z nastoletnim chłopakiem Twojej córki i zwolnij im mieszkanie. Albo zresztą mogą to robić przy Tobie, w końcu nie ma się czego WSTYDZIĆ.
A może jednak jest? Wstyd to jest taka niewidzialna bariera chroniąca człowieka przed, to słowo wielu ludziom nie przypadnie do gustu, grzechem. Wstyd odróżnia nas od zwierząt. Widziałyście kiedyś, żeby psy wstydziły się publicznie kopulować? Wstyd, rumienie się, intymność, prywatność, odwracanie wzroku, to są ludzkie cechy.

Jak rozumiesz słowo zaczynające się na k? Jaki wg Ciebie ma wydźwięk? Pozytywny czy negatywny? Na podstawie moich własnych obserwacji mogę napisać, że jak na ironię, ci którzy próbują drwić z czystości, sami najszczęśniejszej wyzywają takie naiwne kobiety od najgorszych.

PS
Co do skarpetek: http://img521.imageshack.us/img521/3...ookofski50.jpg Jest wyraźnie napisane, że pary które nie mieszkały ze sobą przed ślubem = nie współżyły przed ślubem mają dwa razy większe szanse na udane małżeństwo. Współżyjąc przed ślubem zaniżacie swoje szanse na szczęście dwukrotnie, macie dwa razy trudniej.

PPS
Co chcesz sprawdzać? [Spokojnie, jak ktoś zatai, że jest impotentem, to małżeństwo jest nieważne]. Większość zakończeń nerwowych jest na początku kobiecych narządów płciowych. Naukowcy twierdzą, że wystarczy już -7 czy 8 czy nawet 5 cm dla pobudzenia, bo seks jest w mózgu, a reszta tylko przewodzi impulsy nerwowe, to wszystko są tkanki które się do siebie dopasowują. To są doznania przede wszystkim duchowe, ciało służy tylko jako dopełnienie. Jeżeli dwie osoby się kochają, to czy to robi jakąś różnice, że jedno z nich lubi we wtorek po południu, a drugie w czwartek wieczorem? Zostawię cię, bo wolisz we wtorek po popołudniu, a ja wolę w sobotę rano i to stoi na przeszkodzie naszej miłości, tak?

[Neciak89]

Ja już nie mogę czytać tego bełkotu, oczy bolą ;p Tak więc odpowiadam prawie nie wiedząc co ten koleś pisze.
Od kiedy słowo "fanatyk" jest słowem obraźliwym?

Łajdaczenie sie a seks z ukochaną osobą to zupełnie coś innego.

Zaraz chyba kliknę ZP albo jakiegoś priva do moda napisze bo mnie szlag trafi ;p

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez HighKick

W tym wypadku Prawdą jest Nauka Kościoła o czystości przedmałżeńskiej. Jest takie coś jak Spowiedź, możecie zacząć Żyć, zamiast wegetowania. Zbliża się Wielkanoc, ludzie się spowiadają: http://www.google.com/trends?q=spowied%C5%BA

Mam do Ciebie takie pytanie, jeżeli nie uważasz łajdaczenia się za coś złego, to proszę zechciej mi wyjaśnić, kiedy wg Ciebie jest najlepsza pora do rozpoczęcia współżycia, jeżeli nie w czasie kiedy poczęte dziecko będzie miało kochających rodziców, a małżeństwo będzie pewne swojej stabilności? Przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie Twoja 9 letnia córeczka i pyta się:
-Mamusiu, kiedy ja w końcu będę mogła iść do klubu dać dupy? Ja będę miała 16 lat? 17 lat? Kiedy jest odpowiednia pora?
Co jej odpowiesz? Ustawowo, w wieku 16 czy 15 lat, po tygodniu znajomości? Po dwóch tygodniach? Pół roku? Kiedy? Jak już to ustalicie, to przygotuj swojej córeczce sypialnię, przywitaj się z nastoletnim chłopakiem Twojej córki i zwolnij im mieszkanie. Albo zresztą mogą to robić przy Tobie, w końcu nie ma się czego WSTYDZIĆ.
A może jednak jest? Wstyd to jest taka niewidzialna bariera chroniąca człowieka przed, to słowo wielu ludziom nie przypadnie do gustu, grzechem. Wstyd odróżnia nas od zwierząt. Widziałyście kiedyś, żeby psy wstydziły się publicznie kopulować? Wstyd, rumienie się, intymność, prywatność, odwracanie wzroku, to są ludzkie cechy.

Jak rozumiesz słowo zaczynające się na k? Jaki wg Ciebie ma wydźwięk? Pozytywny czy negatywny? Na podstawie moich własnych obserwacji mogę napisać, że jak na ironię, ci którzy próbują drwić z czystości, sami najszczęśniejszej wyzywają takie naiwne kobiety od najgorszych.

PS
Co do skarpetek: http://img521.imageshack.us/img521/3...ookofski50.jpg Jest wyraźnie napisane, że pary które nie mieszkały ze sobą przed ślubem = nie współżyły przed ślubem mają dwa razy większe szanse na udane małżeństwo. Współżyjąc przed ślubem zaniżacie swoje szanse na szczęście dwukrotnie, macie dwa razy trudniej.

PPS
Co chcesz sprawdzać? [Spokojnie, jak ktoś zatai, że jest impotentem, to małżeństwo jest nieważne]. Większość zakończeń nerwowych jest na początku kobiecych narządów płciowych, naukowcy twierdzą, że wystarczy już -7 czy 8 czy nawet 5 cm dla pobudzenia, bo seks jest w mózgu, a reszta tylko przewodzi impulsy nerwowe, to wszystko są tkanki które się do siebie dopasowują. Jeżeli dwie osoby się kochają, to czy to robi jakąś różnice, że jedno z nich lubi we wtorek po południu, a drugie w czwartek wieczorem? Zostawię cię, bo nie lubisz w sobotę rano, tak?

A seks to nie zawsze równa się dziecko. Użyj troszeczkę mózgu jeśli go masz.

I chyba pominę to, że OMIJASZ TEMAT DO KTÓREGO PODOBNO SPROWADZAŁEŚ!

[mikia20]

Zgłosiłam HighKick jako trolla, osobę która obraża inne forumowiczki i wyraża się wulgarnie ;]

[HighKick]

Pisz do admina, tylko zechciej się pochwalić co dokładnie napisałaś- dokładnie jakie masz argumenty? Tylko pisz konkretnie, a nie o wszystkim i niczym z dodatkiem epitetów i inwektyw. Chyba tylko to, że nie napisałem tego, co "wygodniej" byłoby Ci przeczytać i po po prostu prawda w oczy kole.

Proszę o udzielenie mi odpowiedzi na pytanie związane z tematem:

Jeżeli nie uważasz łajdaczenia się za coś złego, to proszę zechciej mi wyjaśnić, kiedy wg Ciebie jest najlepsza pora do rozpoczęcia współżycia, jeżeli nie w czasie kiedy poczęte dziecko będzie miało kochających rodziców, a małżeństwo będzie pewne swojej stabilności? Przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie Twoja 9 letnia córeczka i pyta się:
-Mamusiu, kiedy ja w końcu będę mogła iść do klubu dać dupy? Ja będę miała 16 lat? 17 lat? Kiedy jest odpowiednia pora?
Co jej odpowiesz? Ustawowo, w wieku 16 czy 15 lat, po tygodniu znajomości? Po dwóch tygodniach? Pół roku? Kiedy? Jak już to ustalicie, to przygotuj swojej córeczce sypialnię, przywitaj się z nastoletnim chłopakiem Twojej córki i zwolnij im mieszkanie. Albo zresztą mogą to robić przy Tobie, w końcu nie ma się czego WSTYDZIĆ. No i co wg Was drogie użytkowniczki tego forum oznacza słowo na k? Możecie sprecyzować od kiedy się zaczyna określenie na k, a kiedy tylko puszczalska? Jaki to ma wydźwięk- pozytywny czy negatywny? Osobiście wolę się spotykać z tymi katolickimi "frajerkami" a potem mieć podstawy do stworzenia solidnego związku na stabilnym gruncie, wzajemnym zaufaniu, który przetrzyma trudności.

PS
W tym kontekście słowo fanatyk ma wydźwięk pejoratywny i czuję się obrażany.

[Anethka]

To pytanie jest skierowane do mnie?
Nauka kościoła jest prawdą tylko dla katolików. Wbrew pozorom miliardy ludzi nimi nie są i (może to Ci się wydawać dziwne) nie są też osobami skrajnie zdegenerowanymi.

Czym dla Ciebie jest łajdaczenie? Uprawianie seksu z osobą, którą się kocha? Nie skomentuję tego, bo po prostu brakuje mi słów.
Uważam, że najlepsza pora na rozpoczęcie współżycia przychodzi wtedy, gdy mamy obok siebie kogoś, kogo naprawdę kochamy, komu ufamy, wtedy, kiedy jesteśmy dojrzali nie tylko fizycznie, ale i psychicznie oraz wtedy, gdy potrafimy zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą.
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy seksem z ukochaną osobą, a "dawaniu dupy w klubie"? Moja córka nigdy nie zapyta, kiedy będzie mogła to zrobić, bo będę ją wychowywać, jak najlepiej będę potrafić. Temat: "seks" nie będzie tematem tabu i od najmłodszych lat będę jej wpajać to, o czym powinna pamiętać "przed".
Jeśli będzie spełniać te "warunki" to będzie sobie mogła sypiać ze swoim chłopakiem pod moim dachem. Lepsze to niż szlajanie się "po krzakach" czy seks w samochodzie, bo przecież "nie ma gdzie", a "gdyby się rodzice dowiedzieli, to by mnie wyrzucili z domu". Mało tego - będę się starała wypracować takie zaufanie, żeby moja siedemnastoletnia czy osiemnastoletnia córka nie bała się rozmawiać ze mną na ten temat i jeśli tylko będzie chciała mogę iść z nią do ginekologa po jakieś tabletki antykoncepcyjne.

Straszne, prawda?

[mikia20]

Napisane przez HighKick

Pisz do admina, tylko zechciej się pochwalić co dokładnie napisałaś- dokładnie jakie masz argumenty? Tylko pisz konkretnie, a nie o wszystkim i niczym z dodatkiem epitetów i inwektyw.

Proszę o udzielenie mi odpowiedzi na pytanie związane z tematem:

Jeżeli nie uważasz łajdaczenia się za coś złego, to proszę zechciej mi wyjaśnić, kiedy wg Ciebie jest najlepsza pora do rozpoczęcia współżycia, jeżeli nie w czasie kiedy poczęte dziecko będzie miało kochających rodziców, a małżeństwo będzie pewne swojej stabilności? Przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie Twoja 9 letnia córeczka i pyta się:
-Mamusiu, kiedy ja w końcu będę mogła iść do klubu dać dupy? Ja będę miała 16 lat? 17 lat? Kiedy jest odpowiednia pora?
Co jej odpowiesz? Ustawowo, w wieku 16 czy 15 lat, po tygodniu znajomości? Po dwóch tygodniach? Pół roku? Kiedy? Jak już to ustalicie, to przygotuj swojej córeczce sypialnię, przywitaj się z nastoletnim chłopakiem Twojej córki i zwolnij im mieszkanie. Albo zresztą mogą to robić przy Tobie, w końcu nie ma się czego WSTYDZIĆ. No i co oznacza słowo na k?

PS
W tym kontekście słowo fanatyk ma wydźwięk pejoratywny i czuję się obrażany.

Odpowiednią porę do seksu to sobie każdy sam ustala.
O moje dzieci sie nie martw. Ja sobie poradziłam z seksem i jestem szczęśliwa, to one też będą.

Heh, wygrana potyczka z kolejnym fanatykiem. Jak ja to lubię, oł jeah!

[Anethka]

Napisane przez mikia20

Heh, wygrana potyczka z kolejnym fanatykiem. Jak ja to lubię, oł jeah!

Właśnie dlatego tak ekhem... lubimy ten wątek

[HighKick]

Drogie panie, odpowiedzcie mi konkretnie, zamiast pisać o wszystkim i niczym: co odpowiedziałyście swojej córeczce na pytanie kiedy? Weźcie pod uwagę, że dziewczyny co miesiąc mogą odnajdywać swoją "jedyną i prawdziwą, nieskończoną miłość" i każdy pajac może im powiedzieć, że je kocha, zwłaszcza jak się upiją na imprezie... No weźcie zejdźcie na Ziemię, ile związków w liceum kończy się małżeństwem? 5%? 1%? 2%? A potem ten pajac, który rżnął Wasze kochane dzieci będzie się chwalił tym w szkole (tak zazwyczaj jest) i koledzy będą się patrzyli na Wasza córkę... http://www.youtube.com/watch?v=Gst9htxIXEE


VII Nie cudzołóż.
Inaczej nabierzecie się na kłamstwa:
http://www.youtube.com/watch?v=zq4Kr...ex=11#t=07m46s

Dlaczego nie potraficie zaufać i zbudować swojego życia na solidnych podstawach? Czekajcie, uderzą w was problemy, depresje, nerwice, ostatnio popularne określenie: kryzys wieku średniego...

PS
Mamo, muszę ci coś powiedzieć, bo ja jestem.....

[Anethka]

Napisane przez HighKick

Drogie panie, odpowiedzcie mi konkretnie, zamiast pisać o wszystkim i niczym: co odpowiedziałyście swojej córeczce na pytanie kiedy?

A co Ci odpowiedziałam?

Napisane przez Anethka

Uważam, że najlepsza pora na rozpoczęcie współżycia przychodzi wtedy, gdy mamy obok siebie kogoś, kogo naprawdę kochamy, komu ufamy, wtedy, kiedy jesteśmy dojrzali nie tylko fizycznie, ale i psychicznie oraz wtedy, gdy potrafimy zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą.

Właśnie to bym jej powiedziała.
Nie każda dziewczyna w liceum zakochuje się 10 razy w ciągu tygodnia i sypia z pierwszym lepszym.
To jakie będzie moje dziecko zależy w dużej mierze od tego, jak je wychowam .

[Neciak89]

Co miałabym zgłosić? Trollowanie, pisanie o wszystkim i o niczym, mimo, że nam to narzucasz. Chcesz przykładów? Zaraz mogę ci zacytować wszystkie wypowiedzi w ktorych napisałeś nie na temat.

[mikia20]

Gdzie jest admin?!?!

[Anethka]

Obawiam się, że admin nic z tym nie zrobi ...

[karolynka90]

o ja pierdziele, rece mi opadly do samej ziemi...........

Napisane przez HighKick

Jeżeli nie uważasz łajdaczenia się za coś złego, to proszę zechciej mi wyjaśnić, kiedy wg Ciebie jest najlepsza pora do rozpoczęcia współżycia, jeżeli nie w czasie kiedy poczęte dziecko będzie miało kochających rodziców, a małżeństwo będzie pewne swojej stabilności? Przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie Twoja 9 letnia córeczka i pyta się:
-Mamusiu, kiedy ja w końcu będę mogła iść do klubu dać dupy? Ja będę miała 16 lat? 17 lat? Kiedy jest odpowiednia pora?
Co jej odpowiesz? Ustawowo, w wieku 16 czy 15 lat, po tygodniu znajomości? Po dwóch tygodniach? Pół roku? Kiedy? Jak już to ustalicie, to przygotuj swojej córeczce sypialnię, przywitaj się z nastoletnim chłopakiem Twojej córki i zwolnij im mieszkanie. Albo zresztą mogą to robić przy Tobie, w końcu nie ma się czego WSTYDZIĆ. No i co wg Was drogie użytkowniczki tego forum oznacza słowo na k? Możecie sprecyzować od kiedy się zaczyna określenie na k, a kiedy tylko puszczalska? Jaki to ma wydźwięk- pozytywny czy negatywny? Osobiście wolę się spotykać z tymi katolickimi "frajerkami" a potem mieć podstawy do stworzenia solidnego związku na stabilnym gruncie, wzajemnym zaufaniu, który przetrzyma trudności.

PS
W tym kontekście słowo fanatyk ma wydźwięk pejoratywny i czuję się obrażany.

jakie lajdaczenie sie, do jasnej cholery? seks ze swoim facetem, ktorego kocham, szanuje, ufam mu a on jest taki sam w stosunku do mnie to lajdaczenie sie????????

Napisane przez Anethka

To pytanie jest skierowane do mnie?
Nauka kościoła jest prawdą tylko dla katolików. Wbrew pozorom miliardy ludzi nimi nie są i (może to Ci się wydawać dziwne) nie są też osobami skrajnie zdegenerowanymi.

Czym dla Ciebie jest łajdaczenie? Uprawianie seksu z osobą, którą się kocha? Nie skomentuję tego, bo po prostu brakuje mi słów.
Uważam, że najlepsza pora na rozpoczęcie współżycia przychodzi wtedy, gdy mamy obok siebie kogoś, kogo naprawdę kochamy, komu ufamy, wtedy, kiedy jesteśmy dojrzali nie tylko fizycznie, ale i psychicznie oraz wtedy, gdy potrafimy zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą.
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy seksem z ukochaną osobą, a "dawaniu dupy w klubie"? Moja córka nigdy nie zapyta, kiedy będzie mogła to zrobić, bo będę ją wychowywać, jak najlepiej będę potrafić. Temat: "seks" nie będzie tematem tabu i od najmłodszych lat będę jej wpajać to, o czym powinna pamiętać "przed".
Jeśli będzie spełniać te "warunki" to będzie sobie mogła sypiać ze swoim chłopakiem pod moim dachem. Lepsze to niż szlajanie się "po krzakach" czy seks w samochodzie, bo przecież "nie ma gdzie", a "gdyby się rodzice dowiedzieli, to by mnie wyrzucili z domu". Mało tego - będę się starała wypracować takie zaufanie, żeby moja siedemnastoletnia czy osiemnastoletnia córka nie bała się rozmawiać ze mną na ten temat i jeśli tylko będzie chciała mogę iść z nią do ginekologa po jakieś tabletki antykoncepcyjne.

zgadzam sie calkowicie

Napisane przez HighKick

Drogie panie, odpowiedzcie mi konkretnie, zamiast pisać o wszystkim i niczym: co odpowiedziałyście swojej córeczce na pytanie kiedy? Weźcie pod uwagę, że dziewczyny co miesiąc mogą odnajdywać swoją jedyną i prawdziwą, nieskończoną miłość i każdy pajac może im powiedzieć, że je kocha. No weźcie zejdźcie na Ziemię, ile związków w liceum kończy się małżeństwem? 5%? 1%? 2%? A potem ten pajac, który rżnął Wasze kochane dzieci będzie się chwalił tym w szkole (tak zazwyczaj jest) i koledzy będą się patrzyli na Wasza córkę... http://www.youtube.com/watch?v=Gst9htxIXEE


VII Nie cudzołóż.
Inaczej nabierzecie się na kłamstwa:
http://www.youtube.com/watch?v=zq4Kr...ex=11#t=07m46s

Dlaczego nie potraficie zaufać i zbudować swoje życie na solidnych podstawach? Czekajcie, uderzą w was problemy, depresje, nerwice, ostatnio popularne określenie: kryzys wieku średniego...

dlatego nie warto sie spotykac z pajacami
to Twoje zdanie

[HighKick]

Prawda w oczy kole... Pisanie nie na temat? Przypominam jaki jest temat: seks przedmałżeński - grzech?

Ty sobie wychowasz dziecko? A o problemach wychowawczych słyszałaś? Skąd pewność co do Twojego dziecka? Wiesz, że dzieci tylko w 20% wzorują się na tym, co ich rodzice mówią, a w 80% wzorują się na zachowaniu swoich rodziców? A seks pobudza ośrodki mózgowe znajdujące się poza świadomością, takie wspomnienia pozostają tam na bardzo długo. Rozbudza to ciało. Ciało raz puszczone w ruch puszcza się ciągle...

Ja jestem wulgarny?
http://www.youtube.com/watch?v=Gst9htxIXEE#t=02m34s

[Neciak89]

Klik<-- nasz fanatyk

[mikia20]

Jak moje dzieci będą się wzorować na moim zachowaniu to będę bardzo z tego dumna i jestem pewna że zapewni im to szczęście.

[Anethka]

Napisane przez HighKick

Ty sobie wychowasz dziecko? A o problemach wychowawczych słyszałaś? Skąd pewność co do Twojego dziecka? Wiesz, że dzieci w 80% wzorują się na zachowaniu swoich rodziców, a tylko 20% na tym, co mówią? A seks pobudza ośrodki mózgowe znajdujące się poza świadomością, takie wspomnienia pozostają tam na bardzo długo. Rozbudza to ciało. Ciało raz puszczone w ruch puszcza się ciągle...

Możesz z łaski swojej informować do kogo się zwracasz?

Więc moje dziecko w 100% będzie wiedziało, kiedy rozpocząć współżycie i z pewnością nie będzie się łajdaczyć

[karolynka90]

Napisane przez HighKick

Prawda w oczy kole... Pisanie nie na temat? Przypominam jaki jest temat: seks przedmałżeński - grzech?

Ty sobie wychowasz dziecko? A o problemach wychowawczych słyszałaś? Skąd pewność co do Twojego dziecka? Wiesz, że dzieci tylko w 20% wzorują się na tym, co ich rodzice mówią, a w 80% wzorują się na zachowaniu swoich rodziców? A seks pobudza ośrodki mózgowe znajdujące się poza świadomością, takie wspomnienia pozostają tam na bardzo długo. Rozbudza to ciało. Ciało raz puszczone w ruch puszcza się ciągle...

Ja jestem wulgarny?
http://www.youtube.com/watch?v=Gst9htxIXEE#t=02m34s

nie no, trzymajcie mnie..... jak mam rozumiec to zaznaczone przeze mnie zdanie?
jestem ze swoim chlopakiem 4 lata, wspolzyjemy i jakos do tej pory moje "puszczone w ruch cialo" nie puszcza sie na prawo i lewo, ale siedzi spokojnie przy jednym wacku

[Neciak89]

Napisane przez HighKick

Możesz mi dokładnie napisać, co uważasz za takie zabawne? To, że w Polce co trzecie małżeństwo kończy się rozwodem, a za oceanem co drugie i już zaczynamy ich doganiać? To, że dzieci rozwodników mają później spore problemy w swoim przyszłym życiu, a brak ojca to widać nawet w badaniu mózgu? Czy może oddawanie dzieci do domu dziecka? A może zabijanie ich, kiedy własną wygodę ceni się bardziej od życia własnego dziecka? A może masowo występująca depresja i nerwice jako konsekwencje takiego postępowania? Tak w ogóle depresja jest tylko cechą krajów rozwiniętych, ludziom w biedniejszych krajach żyć się che. Pustka duchowa, brak fundamentów na których można się oprzeć, niestety przynosi to swoje owoce. A później ludzie mamrolą coś o qrestwie wśród młodzieży, a sami jaki dają im przykład? No napisz co rzekomo jest takie zabawne? Stanowisko Kościoła? Kościół bazuje na swoim doświadczeniu, jest mądry, przetrwał wszystkie systemy i absurdy tego świata. Zachód przestał się rozmnażać, toteż zaczął się teraz wyludniać... Wszystko wskazuje na to, że niedługo to ci "postępowi" będą stanowili mniejszość na własnym podwórku i to na własne życzenie.

PS

"Pytanie pierwsze: Kto rządzi mediami? A czyż tego nie wiadomo? Odpowiadam będąc akaurat w Ameryce, gdzie mediami rządzą Amerykanie żydowskiego pochodzenia, którzy mają rewolucyjną misję wobec chrześcijańskiej kultury Stanów Zjednoczonych. W ramach tradycji "niesienia światła dla narodów" dążą do kilku celów:
1. Wpoić chrześcijanom poczucie winy za kulturę przenikniętą antysemityzmem, która umożliwiła Holocaust.
2. Ośmieszać i zwalczać Kościół Katolicki jako najpotężniejszą instytucję chrześcijaństwa winną wpojenia masom antysemityzmu i wykluczania Żydów.
3. Całkowicie oczyścić z chrześcijaństwa przestrzeń publiczną.
4. Podważać spoistość społeczeństwa chrześcijańskiego przez szerzenie indywidualizmu i relatywizację wartości, gdyż tylko w takim społeczeństwie mniejszość żydowska czuje się bezpiecznie.
5. Propagować multikulturalizm i masową imigrację z powodu jak wyżej.
6. Kwestionować dumę narodową kraju gospodarza jako przejaw patologicznego nacjonalizmu, też z powodu jak wyżej.
7. Propagować swobodę obyczajową, zwłaszcza seksualną i podążanie za przyjemnościami, bo taki jest popyt mas, a można na tym skorzystać powiększając swą przewagę. "

"Badacz wpływu judaizmu na kulturę współczesną Kevin Macdonald twierdzi w swoim dziele "The Culture of Critique", że w podanych celach zawarta jest strategia ewolucyjna przetrwania Żydów jako odrębnej grupy etnicznej wśród innych narodów. Osłabia pozycję nie-Żydów w rywalizacji o władzę polityczną, pieniądze i wpływ na wyobraźnię mas. Powodujący fragmentaryzację społeczną i rozkład rodziny typ kultury - nie szkodzi jednak Żydom, gdyż mają głębiej wpojoną spoistość grupową i wartości rodzinne, między innymi dzięki przekonaniu o wyższości moralnej i umysłowej nad innymi ludźmi. Potwierdzają to niezwykłe osiągnięcia w nauce, sztuce i biznesie."
http://klopotowski.salon24.pl/113721,z-pozycji-suwerena

Napisane przez HighKick

1. Jaki jest tytuł tego wątku? "seks przedmałżeński - grzech?"
, tak więc trzymajmy się tematu. Może macie inne zdanie na ten temat, bo nie Wierzycie, warto więc zadać pytanie, po co w ogóle odzywacie się pod takim tematem, przenieście się na tematy "kobiet wyzwolonych"-> http://www.youtube.com/watch?v=aEzmV3KvxPk

3. Co mnie motywuje? Zakłamanie i propaganda. Propaganda opiera się w dużej części na sprzedaży. Po prostu świat zdał sobie sprawę, że ostatnią rzeczą jaka działa na człowieka jest pobudzenie związane z pociągiem płciowym. Już dawno wykazano, że jeżeli w filmie pojawia się jakakolwiek scena erotyczna (tak w ogóle, to mało kto dzisiaj wie , czym naprawdę jest erotyzm , ludzie często mylą to z hedonizmem), to plakat z tego filmu będzie przedstawiał właśnie tą scenę. Dlaczego tak się dzieje? Ludzie obumierają duchowo, to jest jak z nieboszczykiem, jeżeli podłączy się go pod prąd, to będzie się ruszał, ale to tylko złudzenie, bo jest martwy. Sex jest dla ludzi takim sztucznym stymulatorem, działa na zasadzie narkotyku, krótkie poruszenie, a potem pustka, no i dla utrzymania pobudzenia trzeba więcej i częściej, a na koniec przestaje to działać... Świetnie wytłumaczone: http://www.youtube.com/watch?v=Hj-25ozNj_E


5. Ludzie nabierają się na ten syf, dowiedziono naukowo, że młodzież oglądająca seriale/ filmy, gdzie seks jest ukazany jako coś, co nie jest związane z zachowaniem odpowiedzialności, tylko jako jakiś prymitywny odruch, częściej przedwcześnie stają się rodzicami... Dzieci robią dzieci...
To tak, jak z młodzieńcem, który zabił jakiegoś chłopaka, dla jego butów Nike Air Jordan, naoglądał się reklam...
Jakie jeszcze to ma przełożenie? Podobno ojciec Frytki się jej wyrzekł, powiedział, że to nie jest jego córka. No ale tak tylko słyszałem. Wiem natomiast, że ojciec Sharone Stone po premierze "Nagiego instynktu" przez dwa tygodnie nie wychodził z domu i do nikogo się nie odzywał, znam też przypadek 17 latki, która poszła na dyskotekę, tańczyła na podeście z innymi dziewczynami i nagle prowadzący imprezę (DJem to bym go nie nazwał) powiedział, że są zawody, która pierwsza ściągnie stanik, ta wygrywa, dziewczyny zaczęły tańczyć topless, podobno ojciec wyrzucił ją z domu, faktem jest, że zaginęła. To tak jeżeli chodzi o rozdźwięk pomiędzy obrazem świata przedstawianym przez media, a rzeczywistością.

6. Co do Żydów, to jest to tylko cytat. W każdym narodzie są ludzie tacy i inni, pisząc o Żydach mam na uwadze tylko decydentów przy władzy, ludzi dysponujących mechanizmami oddziaływania społecznego. Przykładowo: http://www.tolle.pl/pozycja/agata-anatomia-manipulacji Do kogo należy gadzina wybiórcza?

PS
Przykładowo, co Rydzyk tak naprawdę sądzi o Żydach: http://www.youtube.com/watch?v=fULYn-DXVHg
Rzekomy antysemityzm jest jedną wielką bzdurą, bezpodstawną inwektywą.

Napisane przez HighKick

A mnie denerwuje, że ceny paliwa w Polsce są takie same jak na Zachodzie, pomimo wyraźnej różnicy w zarobkach, 80% jego ceny to podatek, zresztą jakieś 80% naszych owoców pracy oddajemy państwu i gdzie one idą? Połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności, 40% starszych ludzi nie ma za co wykupić lekarstw, 53% starszych ludzie w ogóle kiedykolwiek stanęło przed problemem tego, czy kupią jedzenie i zapłacą czynsz czy wykupią leki. Za komuny dzieci w szkole przynajmniej miały darmowe posiłki, dzisiaj na to nie ma, zresztą nasze świadczenia na dzieci są najniższe w Europie, nawet Rumunia nas wyprzedziła, mamy też największą w Europie dysproporcję w zarobkach pomiędzy bogatymi, a biednymi, nawet za granicą tyle nie zarabiają, co u nas nasza kasta... Na nauczycieli nie ma, na policję nie ma, na drogi nie ma, na wojsko nie ma, na szpitale nie ma, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych wypłacajacy pieniądze dla ZUSu się łamie, no to na co jest? Na nasze zadłużenie, które się ciągle powiększa? A skąd ono się wzięło? Wiecie, że w połowie lat '80 Polska spłaciła swoje zadłużenie i jeszcze jeden miliard dolarów więcej?

Nie słucham radia, nie oglądam telewizji, oglądając youtube zauważyłem jednak, że najważniejsze nagrania dotyczące historii mojego kraju są pokazywane na antenie telewizji TRWAM, czy to się komuś podoba, czy nie. Przykładowo, to właśnie TRWAM przypomina o historii zniszczenia rządu Olszewskiego: http://www.youtube.com/watch?v=foAhC...layer_embedded

Jest to niezwykle niewygodne dla wielu ludzi w naszym państwie, toteż usiłuje się to medium szkalować. Na pewno większość z was słyszała o Maybachu Rydzyka, albo o jego helikopterze, ale czy którakolwiek z Was drogie panie widziała zdjęcie Rydzyka w tym samochodzie albo przy swoim helikopterze? Nie? A wiecie dlaczego nie widziałyście? Dlatego, że są to faktoidy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Faktoid
Jak to naprawdę jest z tą rozgłośnią: http://w138.wrzuta.pl/audio/5iD51a50...o_radiu_maryja

PS
Kim są moherowe berety?
http://www.wykop.pl/link/282814/kim-sa-moherowe-berety

Napisane przez HighKick

W tym wypadku Prawdą jest Nauka Kościoła o czystości przedmałżeńskiej. Jest takie coś jak Spowiedź, możecie zacząć Żyć, zamiast wegetowania. Zbliża się Wielkanoc, ludzie się spowiadają: http://www.google.com/trends?q=spowied%C5%BA

Mam do Ciebie takie pytanie, jeżeli nie uważasz łajdaczenia się za coś złego, to proszę zechciej mi wyjaśnić, kiedy wg Ciebie jest najlepsza pora do rozpoczęcia współżycia, jeżeli nie w czasie kiedy poczęte dziecko będzie miało kochających rodziców, a małżeństwo będzie pewne swojej stabilności? Przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie Twoja 9 letnia córeczka i pyta się:
-Mamusiu, kiedy ja w końcu będę mogła iść do klubu dać dupy? Ja będę miała 16 lat? 17 lat? Kiedy jest odpowiednia pora?
Co jej odpowiesz? Ustawowo, w wieku 16 czy 15 lat, po tygodniu znajomości? Po dwóch tygodniach? Pół roku? Kiedy? Jak już to ustalicie, to przygotuj swojej córeczce sypialnię, przywitaj się z nastoletnim chłopakiem Twojej córki i zwolnij im mieszkanie. Albo zresztą mogą to robić przy Tobie, w końcu nie ma się czego WSTYDZIĆ.
A może jednak jest? Wstyd to jest taka niewidzialna bariera chroniąca człowieka przed, to słowo wielu ludziom nie przypadnie do gustu, grzechem. Wstyd odróżnia nas od zwierząt. Widziałyście kiedyś, żeby psy wstydziły się publicznie kopulować? Wstyd, rumienie się, intymność, prywatność, odwracanie wzroku, to są ludzkie cechy.

Jak rozumiesz słowo zaczynające się na k? Jaki wg Ciebie ma wydźwięk? Pozytywny czy negatywny? Na podstawie moich własnych obserwacji mogę napisać, że jak na ironię, ci którzy próbują drwić z czystości, sami najszczęśniejszej wyzywają takie naiwne kobiety od najgorszych.

PS
Co do skarpetek: http://img521.imageshack.us/img521/3...ookofski50.jpg Jest wyraźnie napisane, że pary które nie mieszkały ze sobą przed ślubem = nie współżyły przed ślubem mają dwa razy większe szanse na udane małżeństwo. Współżyjąc przed ślubem zaniżacie swoje szanse na szczęście dwukrotnie, macie dwa razy trudniej.

PPS
Co chcesz sprawdzać? [Spokojnie, jak ktoś zatai, że jest impotentem, to małżeństwo jest nieważne]. Większość zakończeń nerwowych jest na początku kobiecych narządów płciowych. Naukowcy twierdzą, że wystarczy już -7 czy 8 czy nawet 5 cm dla pobudzenia, bo seks jest w mózgu, a reszta tylko przewodzi impulsy nerwowe, to wszystko są tkanki które się do siebie dopasowują. To są doznania przede wszystkim duchowe, ciało służy tylko jako dopełnienie. Jeżeli dwie osoby się kochają, to czy to robi jakąś różnice, że jedno z nich lubi we wtorek po południu, a drugie w czwartek wieczorem? Zostawię cię, bo wolisz we wtorek po popołudniu, a ja wolę w sobotę rano i to stoi na przeszkodzie naszej miłości, tak?

Napisane przez HighKick

Drogie panie, odpowiedzcie mi konkretnie, zamiast pisać o wszystkim i niczym: co odpowiedziałyście swojej córeczce na pytanie kiedy? Weźcie pod uwagę, że dziewczyny co miesiąc mogą odnajdywać swoją "jedyną i prawdziwą, nieskończoną miłość" i każdy pajac może im powiedzieć, że je kocha, zwłaszcza jak się upiją na imprezie... No weźcie zejdźcie na Ziemię, ile związków w liceum kończy się małżeństwem? 5%? 1%? 2%? A potem ten pajac, który rżnął Wasze kochane dzieci będzie się chwalił tym w szkole (tak zazwyczaj jest) i koledzy będą się patrzyli na Wasza córkę... http://www.youtube.com/watch?v=Gst9htxIXEE


VII Nie cudzołóż.
Inaczej nabierzecie się na kłamstwa:
http://www.youtube.com/watch?v=zq4Kr...ex=11#t=07m46s

Dlaczego nie potraficie zaufać i zbudować swojego życia na solidnych podstawach? Czekajcie, uderzą w was problemy, depresje, nerwice, ostatnio popularne określenie: kryzys wieku średniego...

PS
Mamo, muszę ci coś powiedzieć, bo ja jestem.....

Napisane przez HighKick

Prawda w oczy kole... Pisanie nie na temat? Przypominam jaki jest temat: seks przedmałżeński - grzech?

Ty sobie wychowasz dziecko? A o problemach wychowawczych słyszałaś? Skąd pewność co do Twojego dziecka? Wiesz, że dzieci tylko w 20% wzorują się na tym, co ich rodzice mówią, a w 80% wzorują się na zachowaniu swoich rodziców? A seks pobudza ośrodki mózgowe znajdujące się poza świadomością, takie wspomnienia pozostają tam na bardzo długo. Rozbudza to ciało. Ciało raz puszczone w ruch puszcza się ciągle...

Ja jestem wulgarny?
http://www.youtube.com/watch?v=Gst9htxIXEE#t=02m34s

Proszę bardzo - posty nie na temat, trollu. Wybaczcie dziewczyny za długość

[mikia20]

No ten JEDEN i JEDYNY wacek... ehh... już niedługo dwa lata stuknie jak się puszczam....

A w lipcu ślub... W bieluśkiej sukience I będę sie puszczać dalej

[karolynka90]

wybaczamy of kors, Neciaku