kolczyk w języku

[TouchOfAngel]

Jednych boli drugich nie Ja również mialam jakis czas temu przebijany (okolo 2,5 tyg). Do studia poszlam na luzie, z przyjaciolka i TŻ. Jak usadowiłam się na krześle to opowiadałam historyjki, w gabinecie była kobieta która chciała jak najszybciej zapłacić za swoja usługę i wyjść, żeby nie patrzeć na mój piercing. Przyjaciółka, która na początku mi nie wierzyła, że zrobię zaczęła się konkretnie schizowac, a ja ją pocieszałam, TŻ w ogolę wyszedł twierdząc, że nie może patrzeć jak robią mi krzywdę Gościowa przebija mi języczek, nagle w połowie odwraca się do mojej przyjaciółki z pytaniem 'Ty się dobrze czujesz?? Cała blada jesteś' a ja taka sierotka siedziałam i się śmiałam. W drugim dniu jadłam już normalnie wszystkie posiłki, jednym słowem zagoiło się na mnie jak na psie Zaraz po przebiciu stwierdziłam, że było nawet przyjemnie i z chęcią poszłabym zrobić sobie jeszcze raz

[Tajga_AF]

Też mam kolczyk w języku i uważam, że to fajna sprawa . Zrobiła mi go koleżanka 2 lata temu w wakacje. Osobiście nie bolało mnie w trakcie, jednak później język mi spuchł, tak że nie mogłam wymówić niektórych wyrazów i ogólnie trochę było śmiesznie :P. Przez jakieś 4 dni, trudno mi było jeść ( gorące kubki mi pomogły ). Pamiętam, że jak chciałam zjeść kanapkę, to kulka z dołu mi się odkręciła, a ja niechcąco ją połknęłam ;/, ale nie było problemu, jeszcze tego samego dnia kupiłam nowy kolczyk.
Powodem, dla którego chciałam mieć taki kolczyk była po prostu ogromna chęć posiadania i nie żałuję, że go mam .
Jeśli któraś z Was chce mieć kolczyk w języku, ale boi się bólu to uspokajam, bo naprawdę ból jest znikomy. Dużo bardziej boli przekłucie, np. pępka!

[nie_rOb_scen]

dołączę się do tematu. posiadaczką tego cuda jestem już ponad 3 lata. jako małolata zrobiłam sobie to cudo - aczkolwiek decyzja była przemyślana [ładnych kilka lat mi to nie wychodziło z głowy] i powiem Wam, że w życiu bym nie zrezygnowała bo tak jak tego kolczyka chciałam kiedyś tak dziś-może nawet bardziej go lubię.
Aaa...i jeszcze jedno kosmetyczka wcale nie zdobi tego dużo lepiej niż jakaś tam koleżanka [zakładając że koleżanka też ma o tym jakieś choć minimalne doświadczenie]
nie namawiam absolutnie a byście dziurawiły się u znajomych ale abyście zwróciły uwagę na salony piercingu. Uwierzcie mi jak miałam robić kolca to sledziłam 2 lata rożne fora i znalazłam wiele zażaleń na kosmetyczki. ale to już Wasza decyzja, komu powierzycie ciało do przekłucia .

...a z tym bólem to chyba indywidualna sprawa ( mi robiła to koleżanka cioci, która do niedawna pracowała w takim właśnie salonie piercingu.) Chyba bardziej panikowałam bo bólu nie było wcale, ani kropli krwi. za to godzinę później nie mogłam juz mówić, wydobywałam z siebie dzwięki blizej podobne do stękania. :P
język spuchnięty miałam ładnych kilka dni- jadłam paluszki moczone w letniej herbacie gdyż nic innego nie mieściło mi się w gardle. a co do alkoholu/papierosów- z racji mojego młodego wieku nie musiała aż tak zaprzątać sobie tym zbytnio głowy. Zagoiło się ładnie i bez żadnych komplikacji - płukałam czym trzeba- i ogólnie coś tam brałam na to przyśpieszone gojenie, bardzo się przejełam tym i traktowałam to niesamowicie poważnie
Dziś trochę mnie razi jak ~13/14/15 latki mają dziurki wszędzie, które nudzą się im po miesiącu.... Uważam, że jak coś robić to na stałe i już do końca a bynajmniej do czasu kiedy wypada bo wiecie jak jest ... hihi

[Anusiiaakk]

Ja też mam Dokładnie to chyba od 24 kwietnia 2009r.

[nie_rOb_scen]

ja mam od wrzesień '06 . ale nie jestem sobie w stanie przypomnieć dokładnie który to był dzień

[Tajga_AF]

u mnie to jakoś 12.07.2007. albo jakiś inny dzień, ale na pewno lipiec

[amelis.]

ja właśnie chciałabym zrobić sobie kolczyk w języku, możecie mi polecić jakiś dobry salon w warszawie ? i mniej więcej cenę przekłucia ? z góry dzięki

[adulka.p]

przebijając język weźcie pod uwage możliwe straty w zebach
kolczyk mialam od 2lat.kilka razy podczas jedzenia przygryzłam sobie kolczyk(zaznaczam,że miałam krótki kolczyk) az jakies 2 tyg temu tak pechowo przygryzlam kolczyk(podczas obiadu hehe) ze ulamalam ząb oprócz tego moje szkliwo też ucierpiało po tych 2 latach.
kolczyk fajna sprawa,ale liczcie sie tez z mozliwymi szkodami

[nie_rOb_scen]

no trochę racji ma moja poprzedniczka.... wszystkie plomby (ponoć na ok. 10 lat się wstawia te światłoutwardzalne, laserowe) mi uciekły przy tym przygryzaniu lub po moich nawykach nieszczęsnych zabawy tym kolcem w buzi. kasy poszło masę na te plomby ponieważ wszystkie na dłuższą metę i tak nie dają rady, zmieniałam dentystów każdy jednoznacznie stwierdza że to przez kolczyk jednak nie zrezygnuję z niego - po prostu zaczęłam inwestować w tańsze plomby ,skoro i tak wypadają. szkliwo też cierpi (po ww zabawach-kurczę, oduczyć się nie mogę) lakieruje je raz na jakiś czas u dentysty... no ale niestety minusy kolczyka w języku też są, ja z resztą w każdym innym miejscu, trzeba się z tym liczyć...

[s_y_l_v_i_a]

Napisane przez amelis.

ja właśnie chciałabym zrobić sobie kolczyk w języku, możecie mi polecić jakiś dobry salon w warszawie ? i mniej więcej cenę przekłucia ? z góry dzięki

Szczerze polecam Juniorink - to znajduję się na Placu Konstytucji.
Zapłąciłam 120 zł z kolczykiem. Może to i dużo ale przejrzałam wiele wątków o salonach piercingu i o tym salonie przeczytałam najwięcej dobrego Wolałam zapłacić więcej ale mieć to zrobione profesjonalnie a nie żebym później miała z tym jakieś problemy.

Kolczyk mam od 05.12.2009 i już nie wyobrażam sobie siebie bez niego
Goił mi się kilka dni, żadnych problemów nie miałam. Przemywałam rumiankiem i octeniseptem rozcieńczonym w wodzie...

Samo przebicie mnie nie bolało, później było o wiele gorzej. Język spuchł, podczas jedzenia odczuwałam spory ból przez 3 dni. Jakoś szczególnie nie sepleniłam bo znajomi zauważali to dopiero kiedy pytałam czy słuchać że dziwnie mówię.

Co do nieszczenia się szkliwa. Jak się nim bawić nie będziesz to i niszczyć Ci się nie będzie:P Jedynie podczas jedzenia dolna kuleczka stukała mi o zęby to wymieniłam ją na kauczukową i jest spoko

Ogólnie warto było

[adulka.p]

ja sie kolczykiem nigdy nie bawiłam, nie stukałam nim o zęby a zęby sie zniszczyły najbardziej od przypadkowego przygryzania podczas jedzenia

[s_y_l_v_i_a]

Może nosiłaś za długi pręt... Osobiście nosze kolczyki z prętem długości 12mm i nie mam takich problemów

[ona526]

Witam wszystkich kolczyk w jezyku to fajna sprawa sama mam wiec wiem co mowie fakt przebicie nie boli potem jest troszke gorzej ale kazdy przechodzi to inaczej. Mnie az tak bardzo nie bolalo jadlam normalnie. Chcialam sie tylko wypowiedziec na temat przemywania buzi dentoseptem. Zaluje ze go kupilam i stosowalam bo mimo iz jest skuteczny moje zeby staly sie zolte!! przezywalam to okropnie bo mam na ich punkcie fiola zreszta szalwia tez nie jest lepsza no ale czyms przemywac go trzeba. Pozdro

[miss venflon]

Napisane przez ona526

Witam wszystkich kolczyk w jezyku to fajna sprawa sama mam wiec wiem co mowie fakt przebicie nie boli potem jest troszke gorzej ale kazdy przechodzi to inaczej. Mnie az tak bardzo nie bolalo jadlam normalnie. Chcialam sie tylko wypowiedziec na temat przemywania buzi dentoseptem. Zaluje ze go kupilam i stosowalam bo mimo iz jest skuteczny moje zeby staly sie zolte!! przezywalam to okropnie bo mam na ich punkcie fiola zreszta szalwia tez nie jest lepsza no ale czyms przemywac go trzeba. Pozdro

szkliwo tak łatwo nie ulega przebarwieniu-prędzej osad nazębny-więc wniosek taki,że warto iść usunąc u stomatologa osad

[skenia]

Ja chciałabym zrobić sobie kolczyk w języku ale mam pewien problem z facetem... Jemu sie to nie podoba...;/

A przecież to jest podobno przyjemne...)


Jakie są ceny przebicia języka w salonie??:rolle yes:

[krolowakiczu]

ja chciałam sobie zrobić, już byłam tak nastawiona tylko mój facet sobie zrobił i troche nieciekawie to wyglądało przez tydzien,dwa i odechciało mi sie;P

[skenia]

Napisane przez krolowakiczu

ja chciałam sobie zrobić, już byłam tak nastawiona tylko mój facet sobie zrobił i troche nieciekawie to wyglądało przez tydzien,dwa i odechciało mi sie;P

Dlaczego ci się odechciało???

[krolowakiczu]

Napisane przez skenia

Dlaczego ci się odechciało???

a no bo widziałam jak troche spuchł język, seplenił na początku i dlatego .. jakoś mnie to odrzuciło, ale zrobić i tak zrobię, nie wiem kiedy ale kiedys napewno i to już postanowione, żeprzed wakacjami tak samojak tatułaż

[skenia]

Ja to chce jechać teraz w sobote do łodzi... bo umówiłam sie tam z kobietką która się tym zajmuje... ale mój facet nadal nie chce się zgodzić...;/

[s_y_l_v_i_a]

Napisane przez krolowakiczu

a no bo widziałam jak troche spuchł język, seplenił na początku i dlatego .. jakoś mnie to odrzuciło, ale zrobić i tak zrobię, nie wiem kiedy ale kiedys napewno i to już postanowione, żeprzed wakacjami tak samojak tatułaż

Wierz mi, że warto jest się przemęczyć tych kilka dni... Jakbym musiała to bym przeszła przez to samo jeszcze dziesięć razy żeby tylko mieć ten kolczyk

[krolowakiczu]

Napisane przez s_y_l_v_i_a

Wierz mi, że warto jest się przemęczyć tych kilka dni... Jakbym musiała to bym przeszła przez to samo jeszcze dziesięć razy żeby tylko mieć ten kolczyk

a mogłabyś jakoś opisać co czułaś jak Ci przebijali? jaki to ból jest ;>

[s_y_l_v_i_a]

Napisane przez krolowakiczu

a mogłabyś jakoś opisać co czułaś jak Ci przebijali? jaki to ból jest ;>

Hmmm... a więc samo przebicie igłą to jest takie uczucie jakbyś ugryzła się w język Ściskanie tymi szczypcami trochę boli. Naciśnij sobie język palcami z dwóch stron to mniej więcej zobaczysz jaki to ból Prawie żaden... Przynajmniej dla mnie wszystko trwa może z minute więc nie ma co się przejmować.
Każdy przechodzi to indywidualnie. Jednego może za***iscie bolec drugi ledwo co coś poczuje. Ja byłam tak zdeterminowana żeby mieć ten kolczyk, że nawet nie myślałam o tym że przebicie może boleć Samym przebiciem nie ma co się przejmować bo proces gojenia jest gorszy. Ale warto było i jak wspomniałam jakbym musiała przeszłabym przez to jeszcze raz Warto było trochę pocierpieć

[krolowakiczu]

Napisane przez s_y_l_v_i_a

Hmmm... a więc samo przebicie igłą to jest takie uczucie jakbyś ugryzła się w język Ściskanie tymi szczypcami trochę boli. Naciśnij sobie język palcami z dwóch stron to mniej więcej zobaczysz jaki to ból Prawie żaden... Przynajmniej dla mnie wszystko trwa może z minute więc nie ma co się przejmować.
Każdy przechodzi to indywidualnie. Jednego może za***iscie bolec drugi ledwo co coś poczuje. Ja byłam tak zdeterminowana żeby mieć ten kolczyk, że nawet nie myślałam o tym że przebicie może boleć Samym przebiciem nie ma co się przejmować bo proces gojenia jest gorszy. Ale warto było i jak wspomniałam jakbym musiała przeszłabym przez to jeszcze raz Warto było trochę pocierpieć

aha a mój tż mówi znowu, że czuł takie gorące coś i, że podobało mu się to no i własnie gojenie najgorsze,ale trudno :P

[s_y_l_v_i_a]

Napisane przez krolowakiczu

aha a mój tż mówi znowu, że czuł takie gorące coś i, że podobało mu się to no i własnie gojenie najgorsze,ale trudno :P

Jakie to uczucie kiedy całujesz się z osobą która ma kolczyk??? Lepiej, gorzej?

[snide]

nie odczułam żadnej różnicy.

[krolowakiczu]

Napisane przez s_y_l_v_i_a

Jakie to uczucie kiedy całujesz się z osobą która ma kolczyk??? Lepiej, gorzej?

jak dla mnie fajniej

[lilka_vanilka]

Napisane przez s_y_l_v_i_a

Jakie to uczucie kiedy całujesz się z osobą która ma kolczyk??? Lepiej, gorzej?

ja tez nie czuję żadnej róznicy... fajniej już było przed moim przekłuciem, jak to ja się całowałam z kims, kto miał kolczyk.. a mój TŻ nie ma i na początku nie podobało mu sie całowanie, bo bał się, ze go ugryzie, czy coś teraz lubi, ale twierdzi, że największy kosmos ma dzięki kolczykowi w miłości francuskiej

Mam kolczyk ponad rok i czasem zapominam, że on tam jest plomby nie wypadaja, wszystko jest ok.

Przekłuwał mi kolega - pracujący w salonie piercingu. Jak ktoś z lublina, to mogę smiało go polecic Najpierw był jezyk, a potem ucho - na górze -chrząstce. I jak przy języku nic nie czułam - tylko to nieprzyjemne złapanie szczypcami, to przy uchu się darłam jak głupia z bólu

Aha, i polecam wam od razu kulki, bo na poczatku miałam płaską z wzorkiem i mi się odbijało to na języku... takie brzydkie wgłebienie.. :/

[snide]

Napisane przez lilka_vanilka

Aha, i polecam wam od razu kulki, bo na poczatku miałam płaską z wzorkiem i mi się odbijało to na języku... takie brzydkie wgłebienie.. :/

przy kulce jest tak samo.

[Anusiiaakk]

Napisane przez skenia

Ja chciałabym zrobić sobie kolczyk w języku ale mam pewien problem z facetem... Jemu sie to nie podoba...;/

A przecież to jest podobno przyjemne...)


Jakie są ceny przebicia języka w salonie??:rolle yes:

Miałam ten sam problem .. Mojemu facetowi też się nie podobało .. Nie chciał nawet słyszeć o tym, że miałabym mieć kolczyk .. Ale ja jestem uparta i zrobiłam, niedługo będzie rok odkąd go mam i facet nie narzekał ani razu na kolczyk.. teraz sobie nie wyobraża żeby go nie było


Ja płaciłam 70zł .

[lilka_vanilka]

Napisane przez snide

przy kulce jest tak samo.

ja zauważyłam dużą zmianę.