Do przyszłego roku utoniemy w słów potoku - PM 2011, cz.10

[lula177]

i takie jeszcze


http://moda.allegro.pl/item931641850...enka_ecru.html

[dottta]

Napisane przez lula177

a mnie zawsze tydzien przed bola piersi i plecy a tak 2 dni przed brzuch a teraz nic...ale coz
takie buty mi sie podobaja na slub

http://moda.allegro.pl/item930286329...ozmiar_39.html

http://moda.allegro.pl/item928778134...ka_srebne.html

pierwsze super też takie chce - nawet widziałam podobne na targach ślubnych

Napisane przez T'ai

ale wam dobrze

Napisane przez sweetieSS

może pójdźmy razem

zapraszam do mnie - mam łóżko bardzo wygodne

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

a mnie nic

te drugie chyba mogłyby z nogi trochę spadać, mało wygodne się wydają jak dla mnie

ja mam w podobnym stylu jak te 2, tez z takim wycięciem i nie spadają

[lula177]

Napisane przez sweetieSS

będzie dzidzia

eee tam

no nie wiem..ale jakby byla to bym nie plakala a Tz to bylby wniebowizety hehe no zobaczymy...jak nie dostane @ do soboty to sobie test zrobie

a Tz wlasnie mi esa napisal "kocham cie moja kochana|" no i humor od razu lepszy

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez dottta

pierwsze super też takie chce - nawet widziałam podobne na targach ślubnych



zapraszam do mnie - mam łóżko bardzo wygodne

no mi si ebardzo podobaja ale chyba bede miec jakie sz zakrytymi palcami bo jednak bardzo lubie te moje paluszkii:P

Napisane przez sweetieSS

ja mam w podobnym stylu jak te 2, tez z takim wycięciem i nie spadają

ja tez mam wlasnie podobne zielone i tez sa wygodne

[sweetieSS]

Napisane przez dottta

pierwsze super też takie chce - nawet widziałam podobne na targach ślubnych



zapraszam do mnie - mam łóżko bardzo wygodne

kusisz a zanim dojadę do Ciebie to przejdzie mi ochota na sen

[dottta]

Napisane przez sweetieSS

kusisz a zanim dojadę do Ciebie to przejdzie mi ochota na sen

no to nie - sama sie po moszczę w pościeli mam materac anty stresowy

[T'ai]

a ja ostatnio coś chodzę przybita bo już mnie to drażni trochę że mieszkamy z P osobno, chciałabym większą swobodę mieć
nie jest tragicznie ale z wieloma rzeczami trzeba się ograniczać
jakoś mnie to przytłacza ostatnio

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

[lula177]

Napisane przez T'ai

a ja ostatnio coś chodzę przybita bo już mnie to drażni trochę że mieszkamy z P osobno, chciałabym większą swobodę mieć
nie jest tragicznie ale z wieloma rzeczami trzeba się ograniczać
jakoś mnie to przytłacza ostatnio

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

no my bedziemy mieszkac z rodzicami ale jakos na przynajmniej na razie mnie to wcale nie martwi

[sweetieSS]

To idę jednak polegiwać jak nie zasnę to chociaż nogi wyciągnę

ale wrócę tu jeszcze
na razki

[dottta]

Napisane przez T'ai

a ja ostatnio coś chodzę przybita bo już mnie to drażni trochę że mieszkamy z P osobno, chciałabym większą swobodę mieć
nie jest tragicznie ale z wieloma rzeczami trzeba się ograniczać
jakoś mnie to przytłacza ostatnio

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

już nie długo

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez sweetieSS

To idę jednak polegiwać jak nie zasnę to chociaż nogi wyciągnę

ale wrócę tu jeszcze
na razki

ja chyba też

[elunka88]

Napisane przez kaska87

moja pierwsza myśl-skoro "super" to pewnie się zeszli

Niestety moja też.....czekamy na relację Mici.

Napisane przez JennyAniolek

A ja zapomniałam się pochwalić, że dziś przyszła mi torba plażowa z Bounty za konkurs

a pokaż!

Napisane przez lusesita23

j
a wieczorem w koncu szampan z kolezanka mowi,ze wygra zakladtzn ze wyjdzie za maz szybciej ode mnie;p a zna tego kolesia 2 tyg.ale zycze szczescia

Czyżby koleżanka chciała faceta koniecznie złapać

Napisane przez elllmi

normalnie, co to się porobiło na tym naszym za. du. piu jakieś 2 godziny temu przylatuje do nas syn sąsiada, czy ktoś nie mógłby odwieźć jego taty do szpitala, bo u nich samochód zepsuty, a ojciec dostał 3 razy w brzuch nożem, jak skądś tam wracał na policję nie mogą się dodzwonić, bo nikt nie odbiera, karetka nie przyjedzie, bo nie ma żadnej dostępnej normalnie szok

Napisane przez dottta

omg chociaż co ja się dziwię - jak byłam w podstawówce to ojca mojej koleżanki zasztyletowali 500m od domu jak wracał z baru.

ja pier**lę! strach wyjść przed dom.

Napisane przez dottta

zapomniałam Wam się pochwalić ostatnio trochę posprzątałam mieszkanko a mój Tż jak to zobaczył to aż się wzruszył i prawie mnie na rękach nosił

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry CHociaż nie wiem czy taki dobry, bo ja już ciężk opracuje

Miłego dnia kochana

Napisane przez sweetieSS

bo mi dogadują jak nic nie robię to mi czasem ktoś powie że w sukienkę się żadną nie zmieszczę. A jak robię to teściowa zaraz całej wsi opowie i każdy będzie mnie wypytywał a ile ważę a ile chcę schudnąć a przecież się nie oplaca, bo "trzeba potem normalnie jeść"

Znowu zazdrość ludzka, że Ty masz zapęd a komuś się nie chce. olać ich! Mój tata to się tylko uśmiecha jak widzi że ćwiczę.

Napisane przez lula177

a mnie zawsze tydzien przed bola piersi i plecy a tak 2 dni przed brzuch a teraz nic...ale coz
takie buty mi sie podobaja na slub

http://moda.allegro.pl/item930286329...ozmiar_39.html

http://moda.allegro.pl/item928778134...ka_srebne.html

Ładne, ale ja muszę mieć z paskiem bo mi spadną z nogi...



Pozazdrościłam Wam że ćwiczycie i zaczęłam robić po 100 brzuszków dziennie

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez T'ai

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

Napisane przez sweetieSS

To idę jednak polegiwać jak nie zasnę to chociaż nogi wyciągnę

ale wrócę tu jeszcze
na razki

Napisane przez dottta

ja chyba też

Miłego leniuchowania Leniuszki

[joanwi]

Napisane przez lula177

i takie jeszcze


http://moda.allegro.pl/item931641850...enka_ecru.html

śliczne te butki, ale ja muszę miec zapinane wkoło kostki, bo bym sie bała, że mi spadną

zmykam na zajęcia
do zobaczenia później

[T'ai]

Napisane przez lula177

no my bedziemy mieszkac z rodzicami ale jakos na przynajmniej na razie mnie to wcale nie martwi

ja wiem że niektórym to nie przeszkadza, ale ja bym nie mogła
wolę żyć skromnie ale sama z P

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez elunka88

Pozazdrościłam Wam że ćwiczycie i zaczęłam robić po 100 brzuszków dziennie

[lula177]

ide zrobic z siebie czlwoieka:P

[isabele]

Cześć Dziewczyny ja już jestem w pracy.

Dziś świeciło słoneczko

Ale moje przemeczenie nie przemija. Na szczęscie w piątek po pracy jedziemy do rodziców

[T'ai]

i jak człowiek ma chwilę to te polazły gdzieś spać

[madzius90]

Napisane przez lula177

no tak lokata super a z Tz sie pogodzicie na pewnio

Może się pgodzimy, może nie... Mam jakies dziwne przeczucia, bo zawsze jak się kłóciliśmy to w ten sam dzień wszystko sobie wyjaśnialiśmy i było ok, a teraz tak nie było... dzisiaj tak wieje chłodem
Idę dzisiaj po pracy na zakupki

Napisane przez lula177

nie nie chyba nie...ogolnie dzisiaj slabo sie czuje

Napisane przez T'ai

a ja ostatnio coś chodzę przybita bo już mnie to drażni trochę że mieszkamy z P osobno, chciałabym większą swobodę mieć
nie jest tragicznie ale z wieloma rzeczami trzeba się ograniczać
jakoś mnie to przytłacza ostatnio

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

Ja też bym nie mogła po ślubie mieszkać z rodzicami, ani moimi, a Ł. tym bardziej. A mama Ł. ciągle mówi, żebyśmy z nimi zamieszkali po ślubie
Ale chyba powoli sobie uświadamia, że to niemożliwe
W ogóle, jakbyśmy zamieszkali po ślubie u mnie to nie dość, że moi rodzice za ścianą, to jeszcze teściowie piętro niżej

[elunka88]

Madzius to Twój Tż mieszka piętro niżej?

Isabele odliczaj sobie dni do piątku i zleci

[lula177]

no ja lece bede pozniej pa gaduly

[T'ai]

Napisane przez madzius90

Ja też bym nie mogła po ślubie mieszkać z rodzicami, ani moimi, a Ł. tym bardziej. A mama Ł. ciągle mówi, żebyśmy z nimi zamieszkali po ślubie
Ale chyba powoli sobie uświadamia, że to niemożliwe
W ogóle, jakbyśmy zamieszkali po ślubie u mnie to nie dość, że moi rodzice za ścianą, to jeszcze teściowie piętro niżej

mama P tak samo proponowała żeby z nią zamieszkać
nie wiem co ta kobieta sobie wyobrażała? a jak coś nie tak będzie to karze mi się zamknąć bo to jej mieszkanie

ja uwielbiam swoich rodziców ale też nie mogłabym z nimi mieszkać, wiem że P by się gorzej czuł, poza tym niech już w końcu sami mieszkają i mają swobodę a nie

[bambusiek]

Napisane przez elllmi

normalnie, co to się porobiło na tym naszym za. du. piu jakieś 2 godziny temu przylatuje do nas syn sąsiada, czy ktoś nie mógłby odwieźć jego taty do szpitala, bo u nich samochód zepsuty, a ojciec dostał 3 razy w brzuch nożem, jak skądś tam wracał na policję nie mogą się dodzwonić, bo nikt nie odbiera, karetka nie przyjedzie, bo nie ma żadnej dostępnej normalnie szok

Masakra

Napisane przez natalontko

czesc dziewczyny!!!!

Wczoraj chcialam zajrzec ale jakos tak z mama sie rozadalam i zaczelysmy liste gosci na wesele i na poprawiny robic, na wesele wyszlo nam ok. 64 osob Siedzialysmy do 00:30 a ja dzis wstawalam o 4:45 i ogolnie nie moglam zasnac

A wiecie ostatnio pisalam ze u mnie z praca mgr daleko w polu a dzis mialam spotkanie z promotorem i kazdemu dal "gotowe" prace!!!!! Wszystkim szczeki opadly i taki sposobem mam juz 27 stron
Polega to na tym ze mam juz tabelki zrobione i wystarczy tylko liczby wpisac, od dzis siedze w labolatorium i waze koniczyne Nawet mi poczatek wstepu napisal, kilka wnioskow a literatury mam na 2,5 strony!!! Mowie Wam jestem w szoku! Ale tez mi sie to nie podoba bo ja wole sama takie rzeczy robic co wtedy wiem o co kaman. No ale coz.... Pewnie mi niektore nie uwierza ale ja tez bym nie uwierzyla!

Fajnie z tą pracą mgr

Napisane przez T'ai

szczęście że nie III dekada

buhahaha

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;17564485]joanwi miałam jedno po 11 tc. Teraz 22 marca mam kolejne i mam nadzieje,że dzidzia rozchyli nóżki i pokaże mamusi kim będzie. Jak TŻ? Cudownie. Zawsze jak się kładzie spać to mówi do brzucha. I wita się z brzuchem rano. Stara się gadać,bo powiedziałam mu,że w ten sposób nawiązuje kontakt z bejbikiem. No i co najważniejsze,spełnia moje wszystkie zachciewajki smakowe-wczoraj w nocy nawet po lody pojechał.
dottta ale widzisz,ona czuje cokolwiek. A ja nic,zupełnie. Nawet bąbelków jakiś czy bulgotania.[/QUOTE]

Ale uroczo

Napisane przez T'ai

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

A z innymi członkami rodziny też się liczy?

[T'ai]

Napisane przez bambusiek

A z innymi członkami rodziny też się liczy?

też

no co ja mogę, wszyscy moi znajomi dookoła narzekają na rodziców czy babcię i każdy nam wbija do głowy że żeby nauczyć się wspólnie żyć, zarządzać pieniędzmi, musimy mieszkać sami

a ci co mieszkali z rodzicami, to i tak w końcu zrezygnowali, jedni po pół roku, inni po dwóch ale każdy nie mógł tego znieść...

[kasiunialusia]

Napisane przez T'ai

a ja ostatnio coś chodzę przybita bo już mnie to drażni trochę że mieszkamy z P osobno, chciałabym większą swobodę mieć
nie jest tragicznie ale z wieloma rzeczami trzeba się ograniczać
jakoś mnie to przytłacza ostatnio

naprawdę podziwiam osoby które będą mieszkały z rodzicami po ślubie...

no czyli mnie

[T'ai]

Napisane przez kasiunialusia

no czyli mnie

no

[kasiunialusia]

niestety jesteśmy w takiej sytuacji że na wynajem nawet nas nie stać
ale będziemy zbierać na własne mieszkanko
potrzebuje tylko 150tysięcy... (może jakaś zrzutka)?

[T'ai]

Napisane przez kasiunialusia

niestety jesteśmy w takiej sytuacji że na wynajem nawet nas nie stać
ale będziemy zbierać na własne mieszkanko
potrzebuje tylko 150tysięcy... (może jakaś zrzutka)?

jeszcze jak ktoś musi przeczekać bo dom się buduje albo remontuje mieszkanie to jestem w stanie zrozumieć
ale żeby mieszkać bo taniej itd bez wizji na nic swojego to nie kumam

jakby mnie nie było stać to bym ślubu nie brała chyba...

edit: ja też coś koło tego potrzebuję, ale to weźmie się kredyt i już

[kasiunialusia]

Napisane przez T'ai

jeszcze jak ktoś musi przeczekać bo dom się buduje albo remontuje mieszkanie to jestem w stanie zrozumieć
ale żeby mieszkać bo taniej itd bez wizji na nic swojego to nie kumam

jakby mnie nie było stać to bym ślubu nie brała chyba...

edit: ja też coś koło tego potrzebuję, ale to weźmie się kredyt i już

nie będziemy mieszkac bo taniej, tylko dlatego że są do tego warunki. Nie będziemy żyć w ścisku.
Dużo młodych małżeństw mieszka na początku z rodzicami.
Poza tym nie mamy zamiaru mieszkać z rodziami do konca życia.

[zaraza3]

Trudno za wami.. ach, chyba wiecie, czytałam was jakieś.. 2 części temu? Masakra

[elunka88]

T'ai ja bym potrzebowała sporo więcej niż 150 patyków żeby wybudować i wykończyć dom.... a na górze będę miała 5 pokoi, robimy sobie osobne wejście niż rodzice. Moja mama zapytała co się stanie z domem jak oni umrą a my się wszyscy wyprowadzimy. A poza tym nie chcę z miesiąca na miesiąc do końca swoich dni martwić się spłata kredytu. Wolę na Karaiby jechać

[kasiunialusia]

Napisane przez elunka88

T'ai ja bym potrzebowała sporo więcej niż 150 patyków żeby wybudować i wykończyć dom.... a na górze będę miała 5 pokoi, robimy sobie osobne wejście niż rodzice. Moja mama zapytała co się stanie z domem jak oni umrą a my się wszyscy wyprowadzimy. A poza tym nie chcę z miesiąca na miesiąc do końca swoich dni martwić się spłata kredytu. Wolę na Karaiby jechać

Ja coprawda nie mam domu tylko mieszkanie z 4 pokojami
A Jak bym się wyprowadzila to w tym mieszkaniu zostaną rodzice i młodszy brat więc nawet gdyby każdy miał swój pokoj to jeden zostaje pusty. A rodzice nie mają nic przeciwko zebyśmy z nimi pomieszkali. Wiedzą w jakiej jesteśmy sytuacji.

Wolę pomieszkac trochę z rodzicami i odkładać na mieszkanie i potem wziąć mniejszy kredyt niż żyć ledwo wiążąc koniec z końcem.

Każdy ma w tej sprawie swoje zdanie.