Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[grupies]

Napisane przez asia_z

witam też się nieśmiało dopisuję, Dzisiaj dopiero pierwszy dzień za mną. I w związku z tym nasuwa mi się pytanie: czy na początku też byłyście głodne?? bo ja pomimo tego, że jadlam, po pół godzinie byłam głodna ...

w sumie to dość szybko po jedzeniu byłam głodna, ale to pewnie dlatego, że organizm szybko spala białka, a węglowodany i tłuszcze długo i dlatego długo jest się sytym...

[angel001]

Napisane przez asia_z

witam też się nieśmiało dopisuję, Dzisiaj dopiero pierwszy dzień za mną. I w związku z tym nasuwa mi się pytanie: czy na początku też byłyście głodne?? bo ja pomimo tego, że jadlam, po pół godzinie byłam głodna ...

wczoraj jeszcze nie skończyłam jeść a już byłam głodna
dzisiaj o dziwo troche lepiej, ale ja lubie jeść, a wręcz uwielbiam, aż mi ślinka się zbiera na myśl o jakimś cieście

[Emila3000]

Napisane przez Thercia

Super A tak a propos - to myślałam o tym Twoim męzu i może On zwyczajnie nie nadaje się na dukana. Trzeba tu jednak znieść pewien rodzaj monotonni posiłków. A może po prostu mu rób niskokaloryczne potrawy. Wtedy masz dużo większe pole do popisu, a faceci to chudną w trymiga - wystarczy ograniczyć kaloryczność. To co mu smakuje z dukana niech je, bo i tak niskokaloryczne, a do tego jakies inne potrawy niskokaloryczne - więcej warzyw, owoce jakieś itd.

narazie daje rade.... zobaczymy co bedzie pozniej... jak mu sie nudzi jedzenie to sie posilkuje chinczykiem albo kebabem (wszystko dukanowe).... chyba zrozumial ze ma jesc regularnie... teraz dzwonie do niego co pol h, do skutku i mu przypominam zeby cos zjadl.... i pil.... w zeszlym roku chyba nie stosowal dni czystko proteinowych.... tylko caly czas warzywa plus bialko.... i faktycznie tak jak mowisz chudl.... teraz w tym czasie co ja 5 kg mu spadlo... chociaz chyba nikt tego nie wie, bo zapomina sie wazyc, albo to zle robi... w tescie - ktory robilam kilka dni po rozpoczeciu diety, podal mi zla wage... wiec tez nie wiem czy test wyszedl wiarygodnie.... cyrki z nim są jak nie wiem...
musze go nauczyc jesc regularnie.... albo namowic go zeby sobie zatrudnil drugiego asystenta do biura - co jest chyba narazie nie mozliwe, bo ciezko znalesc kompetentną osobe.... :/

[angel001]

Napisane przez grupies

w sumie to dość szybko po jedzeniu byłam głodna, ale to pewnie dlatego, że organizm szybko spala białka, a węglowodany i tłuszcze długo i dlatego długo jest się sytym...

a nie na odwrót ?

[Wisienka_81]

Dziewczynki, które prosiły o książkę: został wysłana....

[tess27]

wisienka z twojego podpisu wynika ze szybciej skonczysz--ja dopiero w czerwcu

[Wisienka_81]

ok, to poczekam na ciebie do czerwca tylko się staraj bo ptysia ci nie odpuszczę

[Mo_Nika]

I kolejny wieczór spędzam na wizażu zamiast się uczyć
Wrrr... chyba się uzależniłam.

Jutro może ugotuję sobie warzywka na parze tylko w sumie nie wiem ile powinno się je gotować...

[grupies]

Napisane przez angel001

a nie na odwrót ?

chyba raczej nie.

[Wisienka_81]

dzięki wszystkim które potwierdziły otrzymanie książki...
i trzymajcie kciuki aby jutro było 60 lub jeszcze lepiej 59,9kg

[Ahya]

Napisane przez elianka

ja jutro tez sobie machnę kanapeczki Therci, bo ja jutro ma P.

teraz się żegnam czule do jutra, idę do domku. Już mam dość komputera na dziś.

Ja jutro też kanapeczki robię. Thercia - mają wzięcie Twoje kanapki

Napisane przez asia_z

witam też się nieśmiało dopisuję, Dzisiaj dopiero pierwszy dzień za mną. I w związku z tym nasuwa mi się pytanie: czy na początku też byłyście głodne?? bo ja pomimo tego, że jadlam, po pół godzinie byłam głodna ...

Ja co 2,5-3 godziny jestem tak głodna, że mi burczy w brzuchu. Jest tak dlatego, że 1. jesz częściej, 2. jesz mniej, 3. jesz mniej kaloryczniej, bo ograniczasz tłuszcz.

Napisane przez grupies

w sumie to dość szybko po jedzeniu byłam głodna, ale to pewnie dlatego, że organizm szybko spala białka, a węglowodany i tłuszcze długo i dlatego długo jest się sytym...

Nie prawda Jest dokładnie na odwrót.Aby strawić tłuszcz dostarczony z jedzeniem organizm musi wykorzystać tylko 2-3% energii pochodzącej z tego tłuszczu, aby strawić węgle ok 8% energii z węgli. Aby strawić białko cialo musi zużyć aż 25-30% energii dostarczanej z białek. Więc chyba logiczne co się trawi najwolniej i najciężej
Jestem padnięta - TBC dalo mi mega wycisk, ale po kolacji i prysznicu czuje sie jak nowo narodzona

Na kolację ostatnia rybka pieczona i kubas kefiru (oraz garść muesli zbozowego z rodzynkami zaraz po treningu, ale to dlatego że ćwicze intensywnie i musze dac wegle, aby dostarczyc glikogenu do miesni i ograniczyc ich spalanie). Nie radze bez cwiczen powielac
Jutro beda medaliony ze swinki w sosie sojowym i ziolowym pieprzem. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo robie 1 raz.

[angel001]

Napisane przez grupies

chyba raczej nie.

chyba jednak tak
Białko jest długo przetwarzane przez nasz układ pokarmowy przez co dłuzej czujemy się syci

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

dzięki wszystkim które potwierdziły otrzymanie książki...
i trzymajcie kciuki aby jutro było 60 lub jeszcze lepiej 59,9kg

u mnie bylo dzisiaj rano 60 na wadze.... o 7 wstalam z lozka, wstawialm Julce zarcie do mikrofali, pozniej pobieglam do kibelka i sie zwazylam... hehe.... w pol minuty po wstaniu.... smieszne te wagi czasem sa.... zupelnie nie wiem skod sie takie cos bierze...
a kciuki napewno bede trzymac, chociaz ksiazeczke dostalam w sobote.... ;p

[YettaV]

Napisane przez grupies

w sumie to dość szybko po jedzeniu byłam głodna, ale to pewnie dlatego, że organizm szybko spala białka, a węglowodany i tłuszcze długo i dlatego długo jest się sytym...

Nie mogę się z tym zgodzić...
Właśnie trawienie białek trwa najdłużej i jest najbardziej pracochłonne dla organizmu. Dukan pisze, że na rozłożenie i przyswojenie protein organizm potrzebuje ponad trzech godzin. Przecież m.in. na tej własciwości białek opiera się dieta, która stosujemy.

[Wisienka_81]

Ahya niedawno przesyłałaś którejś dziewczynie info dot. ćwiczeń by stracić tłuszczyk.... mogę również prosić

[Chooo]

Napisane przez YettaV

Nie mogę się z tym zgodzić...
Właśnie trawienie białek trwa najdłużej i jest najbardziej pracochłonne dla organizmu. Dukan pisze, że na rozłożenie i przyswojenie protein organizm potrzebuje ponad trzech godzin. Przecież m.in. na tej własciwości białek opiera się dieta, która stosujemy.

Jako studentka medycyny potwierdzam koleżankę YettaV

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

W przepisowni są takie przepisiki na różne kotlety typu pierś z kurczaka pokroić, mieszać z jajkami, Piątnicą 3% i hop to na patelnie...

Próbował ktoś z paluszkami krabowymi (nie rybnymi o aromacie kraba) ??
Smakowało??

[Mo_Nika]

Napisane przez Chooo

Jako studentka medycyny potwierdzam koleżankę YettaV

O witam koleżankę po fachu

[Ahya]

Napisane przez Wisienka_81

Ahya niedawno przesyłałaś którejś dziewczynie info dot. ćwiczeń by stracić tłuszczyk.... mogę również prosić

Prosić zawsze możesz Idzie na Pw.

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

Ahya niedawno przesyłałaś którejś dziewczynie info dot. ćwiczeń by stracić tłuszczyk.... mogę również prosić

ja tez bym prosila....

[YettaV]

Napisane przez asia_z

witam też się nieśmiało dopisuję, Dzisiaj dopiero pierwszy dzień za mną. I w związku z tym nasuwa mi się pytanie: czy na początku też byłyście głodne?? bo ja pomimo tego, że jadlam, po pół godzinie byłam głodna ...

Witaj,
jeśli przeczytałaś książkę i naszą pierwszą stronę, to nie musisz być taka nieśmiała

Pierwszego dnia nie byłam jakoś szczególnie głodna, natomiast drugiego zjadłabym konia z kopytami i siodłem. Jadłam co jakieś 2-3 godziny i nie mogłam sie najeść. Trzeciego już było lepiej.

Thercia, zrobiłam Twoje leczo... Powiem krótko - PRZEPYSZNE!!! I cudownie proste i szybkie w przygotowaniu. Thercia - dzięki, dziewczyny - polecam

Żegnam się na dzisiaj i przyjaźni z poranną wagą Wam życzę

[Emilia 25]

Napisane przez Ahya

Jutro beda medaliony ze swinki w sosie sojowym i ziolowym pieprzem. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo robie 1 raz.

Nie można wieprzowiny - jest za tłusta!!

[Wisienka_81]

Napisane przez Ahya

Prosić zawsze możesz Idzie na Pw.

więc jesteśmy kwita - ja tobie książeczkę a ty mi ćwiczonka i niedługo będziemy laseczki jak się patrzy

[Chooo]

Napisane przez Mo_Nika

O witam koleżankę po fachu

studentka czy już p. doktor?

[Mo_Nika]

Ahya jeszcze trochę i wszystkie będziemy stosowały Twój trening jako dodatek do Dukana

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Chooo

studentka czy już p. doktor?

Studentka ale już bliżej jak dalej

[Emila3000]

nalesniczki berliniankowe z trocinami sie udaly... nawet wszystkie cale wyszly.... smazylam na malutkiej patelni, zby male nalesniczki wyszly.... ale zrobilam przezornie 2 razy tyle farszu - zawsze mi go brakowalo - i jutro na sniadanie bede go zrec na sucho..... bedzie odmiana od wiesniaka....

[Chooo]

Dobra, laseczki, miło tu z Wami i fajnie, ale idę spać, bo jutro nie wstanę

Papa

[grupies]

Napisane przez YettaV

Nie mogę się z tym zgodzić...
Właśnie trawienie białek trwa najdłużej i jest najbardziej pracochłonne dla organizmu. Dukan pisze, że na rozłożenie i przyswojenie protein organizm potrzebuje ponad trzech godzin. Przecież m.in. na tej własciwości białek opiera się dieta, która stosujemy.

Napewno wchłanianie białek jest najbardziej pracochłonne, ale przecież jest grupa węglowodanów wolno wchłaniających się, po których to właśnie najdłużej czujemy się syci...

No, ale ok nie spieram się nie jestem lekarzem....

[Emilia 25]

W tak zacnym gronie (dwie panie doktor in spe) można się poczuć bezpiecznie.

[Marta 33]

Napisane przez angel001

co do otrębów, o których pisała Chooo to przecież są zalecane, 1 łyżka dziennie.

A Ty jaką książkę czytałaś??
1 łyżka dziennie?? 3 łyżki - 2 owsiane i 1 pszenne lub 3 owsiane.
Po raz któryś ......

[Ahya]

Napisane przez Emilia 25

Nie można wieprzowiny - jest za tłusta!!

No to będzie dla męża. A szkoda bo bardze chude kawałki mam. Mężuś sie ucieszy Jakoś totalnie wyparłam fakt, że świnka bee na Dukanie...Dzięki za ostrzeżenie.

Napisane przez Wisienka_81

więc jesteśmy kwita - ja tobie książeczkę a ty mi ćwiczonka i niedługo będziemy laseczki jak się patrzy

No baa, laseczki juz jesteśmy, tylko niedlugo będziemy szczuplejsze laseczki.

Napisane przez Mo_Nika

Ahya jeszcze trochę i wszystkie będziemy stosowały Twój trening jako dodatek do Dukana

Tylko nie traktujcie tego zestawu jako coś idealnego, bo ja wszystko pisze po sobie, co na mnie działa lub działało (jestem juz bardziej zaawansowana w ćwiczeniach). Grunt aby poznać jakieś podstawy wiedzy a potem sobie dopasować swój zestaw ćwiczeń.