Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

[agunia82]

Witam wieczorowo.
Ja właśnie wróciłam z dłuższego spacerku z psiakiem, młody w końcu nauczył się ładnie chodzić na smyczy i oduczył skakania na ludzi, więc teraz takie spacerki to już sama przyjemność Bo do niedawna to jeszcze z każdego spaceru wracałam z mocno nadwyrężonym barkiem...

Kinuś zdążyłam na parapetówkę? Też jak Gosik bym się czerwonego winka napiła

Ja do zagonionych dodam jeszcze katey. Dawno jej tutaj nie było

[malutka_24]

Cześć
Byłam dzisiaj u koleżanki, jest w ciąży i za 2 miesiące rodzi. Jakoś po urodzeniu się Dawida kontakt nam sie urwał i postanowiłyśmy go odnowić, a mieszkamy od siebie tylko kilka bloków

Napisane przez gosia1007

Gdzie Kasik i Malutka???

cały czas jestem wieczorkami i dziękuję za chleb, miodzio

Anusia


Asiuk
dla Ciebie

Agatko
przykro mi z powodu śmierci babci teraz już na pewno zaświeci dla Was słoneczko My też Wam gratulujemy pierwszego ząbka polecam fotelik Coneco Zenith, Dawidowi pasuje

Kina
i

Daget
już lepiej opisać facetów się nie dało

Mooonik

[izka19855]

mooonik jestem jestem na bieżąco...tyle, ze muszę się ogarnąć, bo byliśmy na zakupkach i wszystko mnie boli. I w ogóle tyle sie u Was kobitki wydarzyło, że muszę zebrać wszystko, zeby żadnego ważnego wydarzenia nie pominąć.

[kasienka1985]

hehehehe
ja też się nie moge ogarnąc
piszecie jak oszalałe i to same ciekawe informacje, zdjęcia, wyznania, sensacyje itp.

jutro jestem w chałupie to sobie nadrobię spokojnie
dziś miałam ciężki dzień, bo pół wieczora kleciłam pismo do sanepidu <nie pytajcie po co>
za namową Sofinki pojechalam na zakupy w niedziele
jutro wkleje łowy- spoko- tylko 5 rzeczy

dopsz... to jeszcze troszke pogrzebie i idę się legnąc
buziaki

[monai]

Cześć dziewczyny! Jest jeszcze parapetówka?

Dzisiaj mam czas posiedzieć i odpisać - się scwaniłam i w wordzie odpisuję - nie cytuję bo ostatnio mi źle cytowało jak to na wizazu - bez połowy cytatów się ostatecznie załadowało i stwierdziłam - o nie już się tak nie dam ;p
Dzisiaj miałam ciężki dzień w pracy - 10 h i dostałam @ a rano ciężko wstać było bo wczoraj od rana (ehm.. wstaliśmy o 12 ;] ) kino ("W chmurach" polecam), makro, obiad, koncert i po 1 spać... ale jutro się wyśpię bo mam na 12.. a potem jeszcze tlko czwartek, piatek i URLOP
no ale ja nie otym

Paulinaizabela koncertujem koncertujemy... głównie za sprawą mego męża bo co tu ukrywać leniwiec ze mnie, ale daję się wyciągać, i później nigdy nie żałuję-wczoraj znowu byliśmy na koncercie, o! ;p a wogóle to ja przegapiłam przemiany kolorków Twoich włosiąt no... to jak to było opowiadaj ;p i gratuluję wypasionej chaty – wygląda obiecująco.



Kotekk81 serdeczne gratulacje!!!

Soffciu – następna c o mnie od koncertowych wyzywa no ;p ale nie da się ukryć ale jeszcze jesteśmy kinowi do tego ;p a sage lodu to ja mam w ebookach cale 47 tomów i tak sobie poczytuję... obecnie 16 tom taki rozrywacz, lubię, forma taka średniawa ale rozrywkowo super a wogole to coś dla mnie bo ja tak nie lubię jak mi się kończy lektura a tu 47 tomów
A co do tego szału zakupowego to normalnie wow też bym chciała trafić na taką promocję, ale jakoś ostatnio nie mam cierpliwości grzebać w sklepach po ubraniach ech...

Na czerwoną sukienkę niestety się nie załapałam ;/ zanim się zdecydowałam już ktoś kupił, ale mam w planach wizytę w sklepie z końcówkami kolekcji – kupiłam już jedną sukienkę atmosphere tam – ta granatową bombkę – mają sporo rzeczy tej firmy w kilku rozmiarach i tak liczę, że spotkam tam ta sukienkę ... a butki kupię na pewno na święta



Daguś ja to chętnie się umówię na spotkanko – mam urlop od 6, do 10 będę u rodziców, a potem dopiero 16 idę do pracy to możemy między 10-16 znaleźć jakąś datę chyba co? J i Madziaczek też!
No i przyszła dzisiaj moja przesyłka japaniasta... powiem tak, białej bluzki nie polecam... ale ta czarna sukienka tunika bardzo mi się spodobała Jutro planuję w niej iść do pracy to jaką fotkę może strzelę co by się pochwalić.
I jeszcze super Twoja sukienka kwietna... napatrzeć się nie mogę

Agunia82 co do grzywki przy cienkich włosach to ja mam cienkie – w tej sytuacji moja grzywka rozpoczyna się od czubka głowy ogólnie to bym Cię widziała w grzywce na bok, krótszych włosach i mocno pocieniowanych... ale tak konkretnie to nie mam co pokazać jako przykład... ach tak na wiosnę to i mi się zachciewa coś zwariować na głowie, ale postanowiłam że w lipcu to obetnę chyba włosy.. chyba

Mooonik ale super weselicho Wam się szykuje, moje koleżanki jakoś się nie palą do slubów ;/ ech... a co do kolczyka to się nie odnajdzie bo go na dworze gdzieś zgubiłamjak wracaliśmy z koncertu, i mi było gorąco (ech raz na ruski rok piwo i za gorąco...) i kaptur zdjęłam a Marcin mi na siłę zakładał i tak całą drogę od metra do domu piechotą...

Kasieńko bardzo mi się podoba Twoja biżuteria nowa ja lubię takie retro... mrr.. i musisz wiedzieć, że bardzo lubię kabaret to jak już założysz to ja chcę mieć miejsca vipowe na występach

Dzasta110 biedaczysko, przykro mi było czytać o tej historii z pracy całej L no nie wiem sama co w tej sytuacji bym zrobiła, więc tylko przytulę, ale dobrze, że już się rozeszło po kościach, i szefowa się nawet opamiętała! J nie ma co do tego wracać.
A ciekawa jestem co to za różowe cudeńko wylicytowałaś? ;D sama zastanawiam się nad kupnem LG KU990i Viewty – lub bez tego „i”, lub Sony Ericsson C901. Priorytetem jest żeby robił znosne zdjęcia – bo będzie potrzebny na – oczywiście koncerty ;p bo w lipcu jedziemy na festiwal 4 dniowy w Gdyni (Opener Heineken) no i tam w regulaminie nie pozwalają na aparaty z dużą rozdzielczością a my chcemy mieć pamiątki to se wymyśliłam że kupie telefon z 5mpix matryca aparatu za lg przemawia dodatkowo że odczytuje pdf... czyli ebooki mogłabym mieć wszędzie


Czekowariacie spóźnione życzenia urodzinowy ;* spełnienia marzeń!!!!
A c o do tej historii ze szwgierką i teściówką to szkoda słów... bezsilność człowieka ogarnia na takie zachowanie i bardzo dobrze zrobiłaś że zabrałaś gówniarzowi wyposażenie
A z tymi 50 parami to jesteś dla mnie guru tez musze opowiedzieć mężowi o Tobie na swoją obronę ;p

Czekoladka21 buziaki dla Twojej Weronisi, strasznie słodka mała łobuzica na tych zdjęciach wyszła, a te swoje buty nowe, te sandałki konkretnie (obie pary) to radzę porządnie pilnować najlepiej dokup pożądny sejf

Gosia1007 Twoje balerinki są przepiękne, zdradź sekret gdzie takie dorwałaś!
I zamszowe kozaki tez super... chlebek na studiach piekłam na zajęciach – pamiętam jak smakuje świeżutki taki co się samemu zrobi... mniam (o Twoje pazurki się załapały co wzbraniałaś się pokazać – mi się takei podobają), a mieszkanko bardzo przytulnie i super dograne w każdym calu się wydaje
Ps. Też w poście nie jem słodyczy dlatego pożarłam niedawno miskę budyniu waniliowego z sokiem malinowym

Kinuś zazdraszczam tego „u siebie” troszkę.. ale tez ciesze się Twoim szczęściem, a pierwsze sny w nowym miejscu podobno się spełniają ;p a z pralką to mieliśmy podobnie J a jak ktoś przyechał to ciągliśmy do łazienki i kazaismy podziwiać.. no może ja tak robiłam tylko i kto jest oszołomem?

Mili super ciuszki kupiłaś dla malutkiej, chętnie kiedyś odkupię ;p

Malutka_24 grtulacje pierwszego ząbka Maluszka

AgatkoR ależ z Ciebie twarda kobietka J tyle się działo ostatnio u Ciebie, cieszę się że się prostuje trzymam kciuki za kolejne ząbki – żeby bez zarażania mamy się obeszło

No to idę dokończyć 16 tom ;p

[Anusia_piekniusia]

Dzień dobry

Pierwsza jestem ? Lecę na spotkanie z naszym upierdliwym prawnikiem Nawet śniadania nie zdąże zjeść. Póżniej zajrzę

[dzasta110]

Cześć dziołchy

Napisane przez Anusia_piekniusia

Się zdarzają .... no ale podsumowała Telefonik miodzio co prawda nie przepadam za sony ericssonami ale ten róż do mnie bardzo przemawia

róż jest bardzo delikatny i metaliczny no i z tyłu ma takie mazajce śliczne

Napisane przez daget

OA to tak na poprawe humoru....

Dlaczego faceci są tacy fajni:

1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy opracę.
2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!
3. Ich nazwisko zostaje.
4. Garaż jest ich cały
5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.
6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.
7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.
8. Ta sama robota a większa płaca.
9. Zmarszczki dodają charakteru.
10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.
11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.
12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.
13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.
14. Jeden nastrój, zawsze!
15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.
16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.
17. Sami otwierają słoiki.
18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.
19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.
20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.
21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.
22. Nie używają podpasek.
23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu,mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.
24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.
25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.
26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.
27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.
28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.
29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.
30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.
31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka minut.

o jaaa... o jaaa... uwaga bo zaraz pozabijam Was śmiechem

Napisane przez kina2807

mówisz i masz
dziewczyny zapraszam na wirtualną parapetówkę
to nic, że jeszcze wczesna pora i większość z nas w pracy, ja tam polewam

proszę... i to mi się podoba, jedno słowo i od razu czyn

Napisane przez gosia1007

Hej. Zaległam w łóżeczku, już po aerobicu a że jestem dzisiaj padnięta bo ciężki dzień w pracy miałam to nic już dzisiaj nie robię. W ogóle z tą mają pracą, normalnie relikty PRL-u ze mną pracują, niektóre teksty...dajcie spokój czasami zastanawiam się jak tacy ludzie mogli się jeszcze uchować, masakra. Dlaczego ja nie mogę w normalnym, fajnym towarzystwie pracować

se nie lubię ale kolor

znów coś się działo w pracy? czy zwykła codzienność do której jeszcze nie przywykłaś?

ja lubię se, to już mój chyba 4 soniaczek

Napisane przez monai

Dzasta110 biedaczysko, przykro mi było czytać o tej historii z pracy całej L no nie wiem sama co w tej sytuacji bym zrobiła, więc tylko przytulę, ale dobrze, że już się rozeszło po kościach, i szefowa się nawet opamiętała! J nie ma co do tego wracać.
A ciekawa jestem co to za różowe cudeńko wylicytowałaś? ;D sama zastanawiam się nad kupnem LG KU990i Viewty – lub bez tego „i”, lub Sony Ericsson C901. Priorytetem jest żeby robił znosne zdjęcia – bo będzie potrzebny na – oczywiście koncerty ;p bo w lipcu jedziemy na festiwal 4 dniowy w Gdyni (Opener Heineken) no i tam w regulaminie nie pozwalają na aparaty z dużą rozdzielczością a my chcemy mieć pamiątki to se wymyśliłam że kupie telefon z 5mpix matryca aparatu za lg przemawia dodatkowo że odczytuje pdf... czyli ebooki mogłabym mieć wszędzie

dziękuję za przytulaski
telefonik to se w595, kilka postów wcześniej pisałam aparat ma słaby, oczywiście jak dla Ciebie, bo dla mnie jest w sam raz

moi rodzice dzisiaj pojechali do Warszawy, do ambasady amerykańskiej starają się o wizę, bo mój brat cioteczny bierze tam ślub w sierpniu i chcą pojechać, więc bardzo proszę o wirtualne kciuki, żeby im się udało
my nie jedziemy z oczywistych względów - kasa, kasa i jeszcze raz kasa najbardziej denerwujące jest to, że tutaj wszystkie formalności dużo kosztują, bilet na dwie osoby to ok 5 tyś zł i jeszcze na lotnisku w USA mogą cofnąć jak dla mnie to przeginka

[czekoladka21]

hej żoneczki

kurde tyle sie nacytowalam i mnie wywalilo a nie chce mi sie juz drugi raz
dzieki wszystkim za mile komentarze na temat moich butow
no i oczywiscie za komplementy dla Werci

Malutka- gratuluje zabka!!! u nas nadal cisza
Milibi- tak to bylo wzwb a nastepne szczepienie dopiero we wrzesniu ufff
Kina- parapetowka jeszcze aktualna??
Dzasta-
Agata-to sie dzialo u was dobrze ze zdrowko wrocilo!!

[kina2807]

Napisane przez czekoladka79

Uciekłam tylko na chwilkę zasłonki skrócić ..... bo w pierwszym pomyśle miały się mocno szargać po ziemii ale materiał jest zbyt mało sztywny na szargające się zasłony i niestety musiałam skracać.

A zaraz biegnę jeszcze do kuchni jakieś ostatnie sprzęty przemalowywać ...... cały czas jakieś drobiazgi są do zrobienia przez tą nagonkę i przeprowadzkę w pośpiechu ...... grrrrrr. Moglismy sobie to wszystko na spokojnie zrobić a tak nie dość że padnięci to jeszcze afera na całą rodzinkę ehhhh

Czeko
ja tez chciałam szargające się firany, ale mężowi coś się takie nie podobają, on znowu chce krótkie, a ja takich nie lubię

Czeko właśnie zdążyłam zauważyć, że z tymi pierdółkami to człowiek najwięcej zabawy ma

Napisane przez mooonik

aaaaa spóźniłam się na parapetówę a jutro też będzie

imprezka trwa nadal

Napisane przez gosia1007

o, zostało coś jeszcze dla Gosiaczka Czerwonego winka bym się napiła w takim dużym kielichu

Napisane przez agunia82

Kinuś zdążyłam na parapetówkę? Też jak Gosik bym się czerwonego winka napiła

Winko dla Gosika i Aguni, na specjalne życzenie w duuuuuuuużym kielichu
Gosiu dopiero teraz dojrzałam fotki mieszkania, ślicznie po prostu , kuchnia piękna

Napisane przez malutka_24

Kina
i

a Malutka od razu wiedziałą, że impra z wczoraj się przedłużyła

Napisane przez kasienka1985

jutro jestem w chałupie to sobie nadrobię spokojnie

proszę o molesting w takim razie
i nie smutać się
Kasieńko, wiesz, że wszyscy we wsi wiedzo, że Toficor nie lubi jak Ty masz zły dzień

Napisane przez monai

Cześć dziewczyny! Jest jeszcze parapetówka?

Kinuś zazdraszczam tego „u siebie” troszkę.. ale tez ciesze się Twoim szczęściem, a pierwsze sny w nowym miejscu podobno się spełniają ;p a z pralką to mieliśmy podobnie J a jak ktoś przyechał to ciągliśmy do łazienki i kazaismy podziwiać.. no może ja tak robiłam tylko i kto jest oszołomem?

ależ OCZYWISTA, jak to mawia cioteczny szwagier mojej mamy
Moniu , a z tymi pralkami, to widzę coś jest, mają jakąś magiczną moc przyciągania

Napisane przez dzasta110

proszę... i to mi się podoba, jedno słowo i od razu czyn

mnie długo nie trzeba prosić

miłego dnia laseczki

[kina2807]

Napisane przez czekoladka21

Kina- parapetowka jeszcze aktualna??

tak jest , już polewam
Czekoladko, świetny avek

[agunia82]

Hej laseczki
Ależ dzisiaj wymarzłam na spacerze z psiurem, dobrze, że to już ostatnie podrygi zimy

Kinuś dziękuje za winko, ale żeby tak w pracy pić. Kasienka nas chyba zaraziła

Dzastuś trzymam

Monai jeśli chodzi o aparaty w komórkach, to w tym momencie se są tutaj najlepsze z tego co wiem, najlepsze obiektywy dają. Małż ma LG o wiele nowszego niż mój se, a jakość zdjęć o wiele gorsza. I nie kieruj się tylko megapikselami, bo to w sumie ma znaczenie głównie przy robieniu odbitek zdjęć - im większa rozdzielczość, tym większą odbitkę można zrobić. I w sumie to chyba tyle ma to do powiedzenia, ta wojna na megapiksele śmieszy większość osób siedzących w fotografii, bo dla przeciętnego użytkownika aparatu nie ma to większego znaczenia, a ważniejsze są inne parametry .

[kina2807]

Napisane przez agunia82

Hej laseczki
Ależ dzisiaj wymarzłam na spacerze z psiurem, dobrze, że to już ostatnie podrygi zimy

Kinuś dziękuje za winko, ale żeby tak w pracy pić. Kasienka nas chyba zaraziła

Aguniu, u mnie też zimnica dziś i śnieg padał i grad, teraz lezy to znów na chodnikach, a już tak ładnie wczoraj było, wiosennie
ale mam nadzieję, że się roztopi to dziadostwo, bo słoneczko czasami zza chmur się przebija

[Anusia_piekniusia]

Jestem już oczywiście zirytowana na maxa bo znów muszę poprzeklinać na naszych prawników Pracować z takimi jak nasi to porażka.
Poza tym od wczoraj znowu w mega dołach jakiś jestem ... Małż sie znów źle czuje , a ja psychicznie wtedy razem z nim. Strasznie mnie dotykają te jego nawroty choroby (juz nie będę pisać po co chodzi bo to raczej nie temat na forum a wogóle do teraz mi ciężko o tym mówić i nawet nikt poza nami dwoma o stanie męża nic nie wie, tż nie chce nikomu nic powiedzeć...). Najgorsze jest to że już do końca życia będziemy musieli z takimi stanami walczyć A ja nie potrafię jeszcze sobie za bardzo z takimi stanami radzić....

Napisane przez mooonik

zapraszam na ciasteczka czekoladowe, napiekłam dziś całą michę więc się dzielę

mooniś zarzuć proszę tymi ciasteczkami bo bardzo cukru potrzebuję

Napisane przez gosia1007

Hej. Zaległam w łóżeczku, już po aerobicu a że jestem dzisiaj padnięta bo ciężki dzień w pracy miałam to nic już dzisiaj nie robię. W ogóle z tą mają pracą, normalnie relikty PRL-u ze mną pracują, niektóre teksty...dajcie spokój czasami zastanawiam się jak tacy ludzie mogli się jeszcze uchować, masakra. Dlaczego ja nie mogę w normalnym, fajnym towarzystwie pracować

Ech nawet nie wiesz ile u mnie w urzędzie tych PRLowskich reliktów, szkoda słów na co niektóre także współczuje

Napisane przez dzasta110

moi rodzice dzisiaj pojechali do Warszawy, do ambasady amerykańskiej starają się o wizę, bo mój brat cioteczny bierze tam ślub w sierpniu i chcą pojechać, więc bardzo proszę o wirtualne kciuki, żeby im się udało
my nie jedziemy z oczywistych względów - kasa, kasa i jeszcze raz kasa najbardziej denerwujące jest to, że tutaj wszystkie formalności dużo kosztują, bilet na dwie osoby to ok 5 tyś zł i jeszcze na lotnisku w USA mogą cofnąć jak dla mnie to przeginka

Oczywiście mocno trzymam żeby się rodzicom udało. Szkoda że nie pojedziecie, ale to rzeczywiści droga sprawa

[kina2807]

Anusiu oby szybko się poprawiło

[agunia82]

Anusiu z opisu wynika, że to coś poważniejszego Dużo zdrówka i sił dla Ciebie i męża, macie siebie, to przetrwacie wszystko

[katarzinka]

cześć

Agatka w złobku bardzo dzielna, usmiecha sie, ładnie je i jak potrzeba to spi

gorzej ja - bo prawie cały poniedziałek przebeczałam

i z takich nowiek - kupujemy autko - bedziemy juz całkiem niezalezni od tescia (teraz jezdzi z nami z Agatką do lekarza) - nie bede musiała słuchać jego uwag i sie denerwowac
bo chyba nie powiedziałam, ze w piątek była kolejna awanturka

buziaki

[kina2807]

Katarzinko, trzymam kciuki, żeby sytuacja się poprawiła, bo takie "kwasy" nieźle potrafią człowiekowi nerwów zepsuć

[mooonik]

Cześć
właśnie nastawiam wodę na kawkę, ktoś chętny?

Napisane przez izka19855

mooonik jestem jestem na bieżąco...tyle, ze muszę się ogarnąć, bo byliśmy na zakupkach i wszystko mnie boli. I w ogóle tyle sie u Was kobitki wydarzyło, że muszę zebrać wszystko, zeby żadnego ważnego wydarzenia nie pominąć.

a co Ty takiego robiłaś na zakupach, że Cię wszystko boli

Napisane przez dzasta110

moi rodzice dzisiaj pojechali do Warszawy, do ambasady amerykańskiej starają się o wizę, bo mój brat cioteczny bierze tam ślub w sierpniu i chcą pojechać, więc bardzo proszę o wirtualne kciuki, żeby im się udało
my nie jedziemy z oczywistych względów - kasa, kasa i jeszcze raz kasa najbardziej denerwujące jest to, że tutaj wszystkie formalności dużo kosztują, bilet na dwie osoby to ok 5 tyś zł i jeszcze na lotnisku w USA mogą cofnąć jak dla mnie to przeginka

trzymam kciuki, żeby dostali i żeby później nie było komplikacji

Napisane przez kina2807

imprezka trwa nadal

oł jeeeee to będzie niekończąca się imprezka

Napisane przez Anusia_piekniusia

Jestem już oczywiście zirytowana na maxa bo znów muszę poprzeklinać na naszych prawników Pracować z takimi jak nasi to porażka.
Poza tym od wczoraj znowu w mega dołach jakiś jestem ... Małż sie znów źle czuje , a ja psychicznie wtedy razem z nim. Strasznie mnie dotykają te jego nawroty choroby (juz nie będę pisać po co chodzi bo to raczej nie temat na forum a wogóle do teraz mi ciężko o tym mówić i nawet nikt poza nami dwoma o stanie męża nic nie wie, tż nie chce nikomu nic powiedzeć...). Najgorsze jest to że już do końca życia będziemy musieli z takimi stanami walczyć A ja nie potrafię jeszcze sobie za bardzo z takimi stanami radzić....



mooniś zarzuć proszę tymi ciasteczkami bo bardzo cukru potrzebuję

Anuś specjalna wielka porcja ciastek leci do Ciebie, mam nadzieję, że poprawią Ci choć troszkę humorek
Dużo siły Aniu dla Was, a dla męża zdrówka, razem dacie radę jakbyś chciała pogadać, wyżalić się, to jesteśmy dla Ciebie, jest PW, pisz a na razie wspomogę Was modlitwą


Katarzinko gratki autka super, że się choć troszkę odetniecie od teścia a Agatka zuch dziewczynka

[kina2807]

Napisane przez mooonik

oł jeeeee to będzie niekończąca się imprezka

zanim się do końca nie urządzimy, to możemy imprezować , a to jeszcze dłuuuuugo potrwa, może nawet kilka miesięcy

[tesiaczek123]

U mnie tez zimno...choć słoneczko troszkę wyszło to i tak czuję sie sennie i jakoś beznadziejnie!!!

[katarzinka]

Agatka tak macie racje - wielka bohaterka

a teścia będę miała tylko towarzysko typu święta, urodziny i ewentualnie jakby była potrzebna jakas pomoc to dam radę
ale mimo wszystko po kazdej awanturce z nim mi ciężko

[izka19855]

CZEŚĆ ŁOBUZY!

Zacznę od początku:

mooonik my na tych randkach to głównie pomarańczki jemy, poza tym Pamelka nam doszła i jakieś chipsiki, paluszki i co tam sie nawinie.
Kurczę pieczone w galarecie, ale ja bym sobie poszła na takei weselisko w górach... A najlepiej jak by górale grali, hej! Właściwie to chyba standard, że graja górale, czy nie?
A te ciasteczka to aktualne jeszcze?
Od intensywnego chodzenia po sklepach, mnie wszystko boli...

dzastuś ja na anginę milion razy już chorowałam. Powiedz, lekarz nigdy nie proponował CI wycięcie migdałków?
A z tym dywanikiem u szefowej to skandal. Słów naprawdę szkoda. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić jak mogłac się czuć.
Trzymam kciuki za otrzymanie wizy.

aguniu82 co z włoskami robisz? Ja nadal rozczapierzona śmigam.

kasieńko Twoje pazuresy jak zwykle doskonałe. Za każdym razem jak dodajesz fotki, to zapisuję na dysku, może kiedyś dojdę do takiej perfekcji. Wymaga to precyzyjnych ruchów, a tego mi troche brakuje. Zakupki cudne. Biżu zabieram i najlepiej to wszystko co tam w szafie masz.

soffciu co za przytupasy planujecie w Dzień Kobiet? Biedactwo jak paluchy?

malutka jak syncio w nocy? ojej ząbuś sie pokazał...

keczoladko79 ta Menda z podpisów to jakaś fajna musi być, skoro się mało uaktywnia.
Ale pokazałaś mężowi...a niech ma!
A co znaczy, ze Twój przyjaciel "czeka"? Na co "czeka"?
za parapetówkę i urodzinki jeszcze raz wszystkiego najcudowniejszego.
A tą siostrę brata w d. bym kopnęła. Na dworzu niech śpi jak nie umie uszanować. I nie zazdroszczę atmosfery..
Bluzia bardzo ładna.

keczo21 zakupki dla Młodej Damy przesłodkie. Jak byłam wczoraj na zakupkach, to oglądałam małe ciuszki, sa po prostu szałowe. A jak zobaczyłam płaszczyk w panterkę z misia to padłam.
Zdjęcia Werci booooskie. A uśmiech bezcenny.
Butki fajowe...

Anuś zjeść całą Pamelkę to dopiero mistrzostwo. No wreszcie odblokowali chamy jedne wizaż.
i

dagecik sukienka w kwiaty leży wystrzałowo.
Niezłe to o facetach...

Martuś katar przegoniłaś?
Ja niesprawdzonych ginów też nie preferuję....
Czyli czekamy na wiadomość o fasolce? Trzymam kciuki.

Paulinko fajnie, że idzie sprawnie wszystko z przeprowadzką.
Trzymam mocno kciuki za starania.

katarzinko dzieci sa dzielne. Pamietam jak odprowadzałam bratanka do szkoły(pierwsza klasa) to widziałam jak mamy nie mogły rozstać sie z dziećmi. A dzieciaczki pełen luzik. Tyle, że u małych dzieci to wygląda troche inaczej, bo one nie są do końca świadome za ile czasu mama wróci itd.
Gratki autka.

gosiu Twoje mieszkanko bajeczne. Baletki zabieram.
Szkoda, że świeżutkiego chlebka nie miałam okazji spróbować.

kinuś ależ sny masz
Fryzurki nadal nie zmieniałam.
Gratki i piejmy za koniec przeprowadzki, co?

Miluś zakupki dla Młodej Damy cudowne.

AgatkoR ale Wam sie nazbierało przykrych i niemiłych wydarzeń...


asiuk gratki za premie i pochwałę..

monai ja dziś też nie cytuję, bo bym oszalała. Natłok wydarzeń na wątku mnie przytłoczył...

Chwalę sie maleńkim zakupkiem.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=236

Tak ładnie świeciło rano słonko, a teraz zawierucha śnieżna.

DObra lecę bo mam gości.

Izulek gdzieś Ty?

[kina2807]

Napisane przez izka19855

kinuś ależ sny masz
Fryzurki nadal nie zmieniałam.
Gratki i piejmy za koniec przeprowadzki, co?
Chwalę sie maleńkim zakupkiem.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=236

Izuś
pewnie, że pijemy, za koniec przeprowadzki i początek zmagań remontowych , będziem pić a pić

super zakupki, zwłaszcza spódniczki i staniczki

[izka19855]

Napisane przez kina2807

Izuś
pewnie, że pijemy, za koniec przeprowadzki i początek zmagań remontowych , będziem pić a pić

super zakupki, zwłaszcza spódniczki i staniczki

No to polewaj...
Dziękuję.


U Was też tak napruszyło śniegu?

[kina2807]

Napisane przez izka19855

U Was też tak napruszyło śniegu?

u nas padało wczoraj wieczorem i dziś rano, teraz słoneczko wyszło nawet, to już stopniał ten śnieg, co na chodnikach rano leżał

[izka19855]

Napisane przez kina2807

u nas padało wczoraj wieczorem i dziś rano, teraz słoneczko wyszło nawet, to już stopniał ten śnieg, co na chodnikach rano leżał

TO tak jak u nas.

Kinus piłas już kawusię, bo idę zrobić, chcesz?
Wszystkie gdzieś poszły, nikt na nie lubi...

[mooonik]

Napisane przez kina2807

zanim się do końca nie urządzimy, to możemy imprezować , a to jeszcze dłuuuuugo potrwa, może nawet kilka miesięcy

no to sobie popijemy

Napisane przez tesiaczek123

U mnie tez zimno...choć słoneczko troszkę wyszło to i tak czuję sie sennie i jakoś beznadziejnie!!!

Napisane przez izka19855

mooonik my na tych randkach to głównie pomarańczki jemy, poza tym Pamelka nam doszła i jakieś chipsiki, paluszki i co tam sie nawinie.
Kurczę pieczone w galarecie, ale ja bym sobie poszła na takei weselisko w górach... A najlepiej jak by górale grali, hej! Właściwie to chyba standard, że graja górale, czy nie?
A te ciasteczka to aktualne jeszcze?
Od intensywnego chodzenia po sklepach, mnie wszystko boli...



Chwalę sie maleńkim zakupkiem.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=236

no tak w końcu zakupy to sport nie lada wyczynowy

nie wiem czy orkiestra będzie góralska ale chyba tak, zresztą jaka by nie była i tak będziemy się bawić

a ciasteczka aktualne, rzucam, łap a na kawusię się załapię jak robisz

zakupki fajne, a te staniczki mryyyyyyyyyy

Napisane przez izka19855

U Was też tak napruszyło śniegu?

u mnie świeci słońce

[agunia82]

Izuś narazie jeszcze nic, nie mam czasu nawet żeby się do fryzjera umówić

Śnieg u nas padał w nocy, potem przez pół dnia słońce pięknie świeciło, a teraz znowu pada śnieg Czyli - typowy marzec

[daget]

Pada śnieg, pada śnieg... wrrryyy. Niech ta zima sie juz konczy , ba ja juz sobie letnie bluzeczki dzis kupilam i chcialabym moja kwiecista sukieneczke ubrac

Wiecie co ? Zrobilam sobie ała w kolano, uderzylam sie niefortunnie kolanem w skrzynki na listy i chodzic nie moge ...

Izus no to zes zaszalala z tym zakupami. staniory pozazdroscic, ja chyba tez musze sobie jakies zakupic

Kinia no to imprezujemy, a co do kartonow to ja od sierpnia mam takowe w domu

Gosienko super mieszkanko, a lazieneczka wooow, ta czerwien jest superowa

Katarzinko dasz rade, dzielna kobitka z ciebie. Gratki z racji autka, uwazam ze odciecie sie od zaleznosci od rodzicow tylko wychodzi na dobre

CzekoTubku masakra z ta Twoja rodzina....

Agaciorku ale sie u Was porobilo. Zazwyczaj jak sie sypie to wszyatko razem. Ale teraz juz bedzie dobrze, zobaczysz

Malutka no to rosnie nam przystojniak z jednym zebem

Monai no to kiepsko ze biala tuniczka byle jaka, i pisze sie na spotkanko. Juz nakrecam Madzika

Anulka i trzymam kciuki za Was.

Kasienko nadrabiaj, nadrabiaj poki wena jest

A nasz Izydorek zajmuje sie chora ciocia i niestety nie ma dojscia do netu. Wraca w poniedzialek.

[kina2807]

Napisane przez izka19855

TO tak jak u nas.

Kinus piłas już kawusię, bo idę zrobić, chcesz?
Wszystkie gdzieś poszły, nikt na nie lubi...

piłam, ale co mi tam, poproszę z mleczkiem

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez daget

Wiecie co ? Zrobilam sobie ała w kolano, uderzylam sie niefortunnie kolanem w skrzynki na listy i chodzic nie moge ...

Kinia no to imprezujemy, a co do kartonow to ja od sierpnia mam takowe w domu

Daguś, oby kolanko przestało boleć

ja już teraz mam dość kartonów, więc za kilka miesięcy nie daj Boże jak mi się jakiś w zasięgu wzroku pojawi

a tak w ogóle, to wczoraj dopiero rozpakowaliśmy garnki, nasz prezent ślubny